Nie potrafię was zrozumieć. Narzekacie, płaczecie a może któraś z was w końcu weźmie i pojedzie do tego biura i powie co jej nie pasuje? A Ty puknij się w ten durny łeb, dramatem było to że w ogóle ktos chciał Cie zatrudnić. Same tworzymy atmosfere w pracy, więc same jesteśmy sobie winne, jeżeli jest cos nie tak. Ja pracuje w Avicie i owszem nie jest kolorowo, ale da się żyć. Trzeba tylko chcieć. Pamiętajcie ,, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ". Miłego dnia wszystkim i żebyśmy my nie zwariowały w tym i tak pokręconym świecie.
To od kiedy jest tam nowa kierowniczka ? Pracowałam tam kilka miesięcy temu i był tam dramat
no dobra a ile wyciągnie na ręke taki kierownik? bo pani m,,,obiecuje...
ja pracuje na miłkowskiego i jest wporzadku,powiem tak bardzo chce mi sie tam chodzic:):)po drugie kierowniczka jest spoko i ludzie tez:):) tylko ludzie z biura to hieny .........................
A gdzie była rekrutacja? W Krakowie? Bo ja byłam niedawno i rekrutacja była w porządku. Normalna rozmowa... Nic wydziwianego. Denerwowałam się strasznie przed spotkaniem ale trafiłam na osobę, która starała się rozluźnić sytuację. Gdyby rozmowa przebiegała tak jak w ostatnim miejscu gdzie starałam się o pracę to na pewno bym się nie dostała bo byłam tak zdenerwowana dodatkowo tą naburmuszoną osobą, że bym słowa nie wydusiła. Z Avity wyszłam zadowolona :) no i dostałam pracę. Jeżeli ktoś idzie na rozmowę to nie ma się czym stresować :)
Opowiadałam o obowiązkach w poprzednich pracach, o pracy pod presją czasu i dyspozycyjności.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
A jak jest na Starowislnej?
I buziaczki dla Wszystkich na poprawę nastroju ! Bo wszyscy doskonale wiemy jakie to czasy nam nadeszły... Ale głowa do góry, życzę wszystkim dobrych nastrojów mimo wszystko ! Bo tylko w jedności i miłości jest siła ;) Pozdro serdeczne :*
mowi sie "co kraj to obyczaj" i w tym przypadku tez tak jest, nie wszedzie jest tak samo, sa sklepy dobre, mniej dobre i takie ktorymi nie ma kto zarzadzac trzeba tylko umiec to rozdzielic, [usunięte przez admina]
Ja akurat nie byłam tylko na chwilę i wiem szczerze, że nie idzie tam wytrzymać...
zbiera mi się na wymioty od czytania tych bzdor, najgorsze jest to ze w większosci to co jest tutaj zamieszczane pochodzi od osob ktore nie wiele maja wspolnego z ta firma, byli tylko na chwile cos zobaczyli i poszli dalej bo okazalo sie ze nie nadaja sie do pracy, a niestety zycie jest ciezkie i za podpieranie polek kasy nie ma..a zarobki jak wszedzie w handlu-niskie, zastanowcie sie zanim cokolwiek cos tutaj zamiescicie
Proszę o wyjaśnienie, mianowicie o czym nie mam bladego pojęcia?? To nie ja napisałam pierwsza o studiach, tylko ktoś inny, że u niego w sklepie prawie wszyscy są po studiach, co mnie wydało się mało prawdopodobne i tyle. Co robię na forum? Wdałam się jedynie w trwającą tu już od dawna dyskusję, nic więcej.
To co robisz na tym forum? Dlaczego uznając siebie za jedyną osobę na poziomie wypowiadasz się o czymś o czym nie masz bladego pojęcia. Jeśli dla Ciebie studia są wyznacznikiem kultury to wróżę Ci karierę w polityce...
Czego nie kumam? Napisałam jedynie, że nikt normalny nie będzie pracował w takich nieludzkich warunkach. Wy macie inne zdanie?
chocby nawet szkola po maturalna to wiecej niz zawodowka a TY nadal nie kumasz o co chodzi!!!
Nieprawdopodobne wydaje mi się, aby w jednym sklepie prawie wszyscy byli po szkołach zasadniczych (łącznie ze zmianowymi) i NIKT po studiach, a w Twoim większość po studiach... Chyba, że może za studia uważasz 2 letnie studium pomaturalne, naprawdę nie wiem co myśleć o Twoje wypowiedzi, uszanowanie.
Ale tam nie pracuje i nie będzie nikt pracował na poziomie, takie są smutne fakty :P
Ja nie chwalę avity ja chcę aby nas postrzegano jako osoby na poziomie a nie jakieś baby które operują takim słownictwem, że aż uszy więdną.
Wydaje mi sie, ze jesli juz to jedynie mozna zaryzykowac apel do (usunięte przez administratora)- jedyne dwie kompetentne osoby w tym calym "biurze(usunięte przez administratora) ale ona czym innym sie zajmuje. Wiecej mozliwosci niestety nie widze...ale nie pracuje tam juz jakis czas wiec moze pojawil sie ktos kto uzywa mozgownicy...?
ciekawa wypowiedź...zgadzam się z nią całkowicie
ja opisywałam Kamieniecką na Klinach a nie Hutę
Odradzam zarobki jak wszędzie ale atmosfera.......
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.