jestem zaskoczona jak ta firma w ogóle funkcjonuje.... mierzenie efektywności pracy tutaj nie istnieje, premie cholera wie jak naliczane, wszystko jest na "oko", odpowiedzialność się rozpływa, prezes krzyczy na pracowników jak na dzieci; gdyby nie stan "posiadania" z poprzedniej epoki już dawno zostaliby rozliczeni przez rynek.
Spokojnie Ci tzw. epokowcy to już emeryturami zabezpieczeni są, tylko historia rozliczy ich za to co zrobili z tą firmą, innej na razie możliwości rozliczenia nie ma,
Ściśnięcie pośladki i się postarajcie, aby wszystko szło ;)
Kierowniczka T&J z Pasażu Grunwaldzkiego mentalnie tkwi jeszcze w PRL-u. Arogancka, traktuje ludzi jak śmieci. Na rozmowie rekrutacyjnej drze mordę. Omijajcie szerokim łukiem.
A widzieliście dostawy T&J z Pasażu, prowizja za dostawę 20 zł za max 20 kg, a taki np. carrefour powyżej kwoty 120 zł zamówienia dorzuca darmową dostawę, coś z handlowym podejściem nie jest za dobrze, co oni chronią złotówę żeby się nie spocił przy dostawie :))
ZGADZAM SIĘ Z POPRZEDNIĄ WYPOWIEDZIĄ CAŁKOWICIE. ALE ZA-CA P.JOANNA JEST NIE DO WYTRZYMANIA PRACOWNIKÓW TRAKTUJE JAK PIONKI ,BEZ WŁASNEGO ZDANIA. I OSOBOWOŚĆI ;(
Delikatesy t&j Pasaż Grunwaldzki. traktowanie pracowników jak śmieci, większość pracownic wiek przed emerytalny, znający swoją pracę szacunek do wykonywanej pracy i firmy zatrudniającej. Lecz kierownictwo wiele do życzenia. najgorsza kadra to za-ca kier.P J. nie umie rozmawiać z pracownikami wszystkie nieporozumienia załatwia krzykiem !!! nie dając osobie sekundy wytłumaczenia. Zapomniała jak była sama pracownikiem podrzędnym .A dobra efektywna praca łączy się z poszanowaniem drugiej osoby, a nie przy najmniejszej okazji negowanie .I stała odpowiedź jak ci nie odpowiada to się zwolnij. To nie jest pozytywne podejście do sprawy.
Robie zakupy na ul jemiolowej od kilku ładnych lat, obserwuje osoby które tam pracują i jestem wstrząśnięta zachowaniem Pani Beaty która zachowuje się tam skandalicznie , krzyczy na klientów,byłam świadkiem jak nie dawno krzyczała na klientkę że chce rozmienić pieniądze i że ma prawo odmówić jej sprzedaży , nie zapytała czy klientka moze zapłacić kartą albo ma może drobniejsze pieniądze a ona zaczęła poprostu krzyczeć, w dyskusję wdała się druga ekspedientka . Jestem już na emeryturze ale mogę i chętnie uruchomie swoje znajomości w PIP a napewno tego tak nie zostawię,znosiłam zachowania tej kobiety ale teraz to już przeszła samą siebie.
Czy jest możliwość pracy w Tradycja i Jakość Sp. z o.o. na część etatu?
(usunięte przez administratora)
Drogi Pracowniku. Prosimy rozwinąć merytorycznie wypowiedź ;-)
Witam, na stronie internetowej jest wynajem dwóch lokalizacji czy jednej? Pod ul. Piaskowa 15 i Kochanowskiego 33 opis wskazuje na wynajem na ul. Kochanowskiego? Czy to jest jakieś naciąganie?
Dziękujemy za zwrócenie uwagi na błąd w opisie lokalizacji na naszej stronie internetowej. Bez naciągania został poprawiony. Więcej informacji dotyczących lokalizacji można uzyskać pod podanym numerem telefonu w ogłoszeniu. Pozdrawiamy
(usunięte przez administratora)Płaci się mniej niż najniższa krajowa co jest niezgodne z prawem, ale pani kierownik ma swoje prawo z biurem. Grozi się pracownikom, że jeśli zgłoszą mobbing to ich zniszczą. Nie zapewniają podstawach środków dezynfekcyjnych podczas epidemii. Panie zastępczynie to byłe donosicielki , które również mają problem z złożeniem zdania. Przyjdzie na was dzień T&J aż splajtujecie komornicy już się wami interesują. Zadłużenie waszej firmy rośnie dla tego szukacie sposobu na to, aby znaleźć pieniądze. Uważajcie bo po zapoznaniu się z pewnymi faktami firma może was nieźle wydoić!!!
Bez skrupułów zgłaszają mobbing ja żałuję że niezglisilam kiedyś. Kierowniczka ma mocne plecy u pani prezes tak zwany dupolizus . zastępcy wystraszeni bez swojego zdania boją się wszystkiego słabo myślące osóbki he he.
Jak by się nie bał to by się nie zwolnił...
Co do środków dezynfekujących to się zgadzam. Pracownicy na początku pandemii za własne pieniądze kupowali maseczki i rękawiczki. W niektórych sklepach nie kontrolowano nawet ilości klientów na sklepie. Obecnie (w sklepie który znam), jedna jednorazowa maseczka i para rękawiczek na zmianę.
Asortyment i jakość towarów z punktu widzenia klienta na poziomie. Z punktu widzenia pracownika, już nie jest tak kolorowo,ale to osadzą klienci. Jeśli chodzi o pracę, to najniższa krajowa plus premie. Jak trafisz na sklep w kiepskiej lokalizacji to premii nie zobaczysz. Grafik niby ustalony zgodnie z prawem, ale potrafią z dnia na dzień zmienić Ci zmianę. Jak ktoś zachoruje, to ściągają innego pracownika z wolnego albo urlopu. Krąży legenda, że jeszcze nikt tu nie wziął urlopu na żądanie. Jak masz braki po inwentaryzacji to kierownik sklepu płaci z własnej kieszeni. Przepisowa przerwa? Zapomnij. Jesz w biegu jak się wyrobisz. Nie masz 15 minutowej przerwy. Przerwę musisz sobie wykombinować. Zarząd żyje jeszcze latami 80tymi. Ogólnie nie polecam pracodawcy. Najniższa krajową można dostać wszędzie. Ale poza pensją liczą się jeszcze inne aspekty.
Halo na którym sklepie się pracuje dobrze A na którym źle ktoś coś napisze o tej firmie bo chce się zatrudnić?
Wiecie czy w Tradycja i Jakość Sp. z o.o. szukają chętnych na staż?
Pani kierowniczki z pasażu i panie zastępczynie może więcej mobingu do zobaczenia w sądzie i Pip
Czy zgodnie z rozporządzeniem PRM sklep ma zapewnić jednorazowe rękawiczki ? - moim zdaniem i wielu innych tak !!! To dlaczego sklep przy ul. Kraszewskiego nie wystawia jednorazowych rękawiczek tylko zmusza klientów do zakupu po 3,99 pln rękawiczek wielorazowego użytku. Moim zdaniem jest to popełnianie przestępstwa przez kierownictwo sklepu powołujące się na decyzje dyrekcji firmy. Sprzedawanie i używanie rękawiczek wielokrotnego użytku i nie zabezpieczenie jednorazowych środków ochrony przez sklep traktuje jako popełnienie przestępstwa roznoszenia możliwego koronowirusa.
W nowym rozporządzeniu czytamy: W okresie od dnia 2 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r.: 1) obiekty handlowe lub usługowe, o których mowa w § 8 ust. 2 pkt 1 i 2, placówki handlowe w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, oraz zarządzający targowiskami (straganami) są obowiązani zapewnić rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk" rękawiczki jednorazowe LUB środki do dezynfekcji rąk Widziałam płyn przed wejściem do sklepu. Więc dobrze robią.
Jakbyś znała GK to byś się cieszyła, ze przynajmniej płyn do dezynfekcji jest, koszty trzeba dzielić i przy tym zarabiać, Bareja wiecznie żywy
Ej Ej my przecież oszukujemy ???
Nie polecam pracy w tej firmie, zwlaszcza na stanowisku kierowniczym. !! Z opowiadań wszystko bedzie ładnie wygladalo a potem się okaże że musicie płacić kilka tys. Pozdrawiam.
Nie bardzo Cię zrozumiałem. Czy w umowie o pracę są obostrzenia lub kary, które trzeba zapłacić jeśli pracownik nie wywiąże się z obowiązków? Wytłumacz to proszę.
Witam, miałam okazję pracować przez jakiś czas w sklepie na zaglebiowskiej... Boże uchron wszystkich co tam będą chcieli pracować. Myślałam że te wpisy to jakiś fejk ale jednak po części są prawdziwe... Pani kierownik jest tak strasznie fałszywa i tylko papieros i obgadywanie innych... W dodatku ten układ z Panią Magda straszne to jest... czasami aż obrzydliwe... Co do wypłat to mogły być lepsze ale faworyzowanie Pani M... tylko pogarsza Pani tym sprawę... ona nic nie robi A najwieksza premie dostaje... Przykre to jest :/ Na sklepie pracują jedynie 3 fajne dziewczyny z którymi można normalnie porozmawiać i pracować resztą to Dupolizacze kierowniczki. Co do terminów to tak to też prawda tyle towaru po terminie w półkach dawno nie widziałam... Kombinowanie przez Panią kierownik kiedyś wprowadzi kogos do grobu... przestrzegam i pozdrawiam była na szczęście pracownica.
Koleżanko zawiedziona napisz mi które są te fajne dziewczyny. Może to (usunięte przez administratora)myślimy o tych samych:)
Jestem oburzona już tyle nie pije co kiedyś... Raptem 3winka dziennie... jeszcze widać?? Muszę więcej pudru używać no ten widocznie od mojej najlepszej koleżanki ze sklepu cudownej wspanialej kierowniczki nie pomaga... No jak tak można się czepiać nas... My tylko sobie pomagamy i się na wzajem kryjemy... no i czasem za rękę się zlapiemy.. milosc nie wybiera... To jedna daty pozmazuje to druga przekręt zrobi... nic złego się nie dzieje... za biuro się wzięli to my możemy teraz się na kombinować nic i tak nam nie zrobią. Także proszę się źle nie wypowiadać Pani kierownik jest super tylko czasem się jej zdarza A pani Madzia nie pije.... Tak nie pije niskooprocentowanych alkoholi. Pozdrawiamy z najlepszego najczystszego i tradycyjnego supermarketu na zaglebiowskiej.
spośród 3 kierowników na Zagłębiowskiej najlepiej wspominam jako klient i współpracownik Adama, specjalnie nawet tam jeździłem, bo zawsze jak się powiedziało o braku jakiegoś towaru na następne zakupy już był, atmosfera w sklepie była akceptowalna, ekspedientki miłe, luźne
Delikatesy Pasaż Grunwaldzki Ceny mięsa i wędlin-kosmos Ubite kotlety niby schabowe(od karku)pani oburzona,że mi nie odpowiadają,życzę sobie ubicie innych-foch Wędliny nakrojone nieświeże,innych pani nie ukroi,bo te są dobre.Przykładowo:jestem w sklepie w poniedziałek i kupuję parę deko szynki z czarnuszką.Smakuje mi i w piątek chcę kupić trochę więcej dla całej rodziny na weekend-szynki brak(to kto robi zaopatrzenie?) Sobota(przed niedzielą niehandlową)-sałaty brak(obecnie to standard)pieczarki stare i zwiędnięte,serka wiejskiego z Koła brak,Przyzwyczajam się do jakiejś marki i nagle jej brakuje,nie ma ciągłości.Nazwa Delikatesy do czegos zobowiązuje,tym bardziej,że nie jesteście tanim sklepem . Na jednej z kas pracuje pani około pięćdziesiątki która jest bardzo arogancka i niesympatyczna-stwarza wrażenie,że pracuje za karę. Ponieważ nie ma w okolicy wielu sklepów to na tym żerujecie(bylejakość za duże pieniądze) nie szanujecie klientów.Osoba kierująca tym sklepem nie ma pojęcia o zarządzaniu tak dużą placówką.
Szynki są krojone codziennie inne, jest tyle rodzaji szynek, że nie da się mieć wszystkich na raz. Serek z koła przyjeżdża dwa razy w tygodniu, ciężko trafić jaką ilość zamówić a kotlety schodzą tam co godzinę-dwie i są robione z tego samego schabu, który jest w lądzie. Pracowałam tam i jak nienawidzę kierownictwa większości tych sklepów to akurat dziewczyny się starają
Jeśli się znasz na zarządzaniu sklepem, to wolna droga, jak spróbujesz to pogadamy. Kobiet się o wiek nie pyta, ale po twoim tonie wypowiedzi, też sądzę że jesteś starą zrzędą. A co do cen, to mamy wolny rynek i jak mi cena nie odpowiada, to idę do następnego sklepu i tobie radzę, zrób to samo. Cześć.
Czy Tradycja i Jakość Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
po jakim czasie od wysłania CV dzwonią do kandyatada? (praca w biurze.)
W ciągu 2 tygodni jeżeli są zainteresowani ale zawsze można zadzwonić i dopytać na jakim etapie jest rekrutacja.
Proszę zadzwonić do kadr. Po zmianach tam są bardzo profesjonalne i miłe Panie, napewno nie będą traktowały tego jako desperacji.
Jako były pracownik muszę przyznać, że nowy dział kadr jest bardzo kompetentny i miły. Zmiana kadr była bardzo mądrą i odważną decyzją Pani prezes. Mam nadzieje, że to nie ostatnia zmiana w tej firmie na plus. Przy okazji muszę pochwalić wprowadzenie w sklepie na ul. Staszica, informowanie klientów przez głośniki o aktualnych promocjach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tradycja i Jakość Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Tradycja i Jakość Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tradycja i Jakość Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 3 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tradycja i Jakość Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Tradycja i Jakość Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.