Netto Puławy to masakra. Brak kompetencji kierowniczki sklepu(głównej kierowniczki). Sama nie wie ci chce. Ci chwile zmienia decyzje. I taka sama była w innych sklepach gdzie rządziła jeśli można nazwać to zarządzaniem. Porażka. Człowiek chce pracować ale w spokojnej atmosferze. Tutaj przy niej nikt nie znajdzie. Nie ma swojego wspierającego czyli byłego jej bezpośredniego kierownika regionu to u nie wie co ma robić. No cóż… już nie ma kto ja chronić przed kontrolami. Nie wiem po ci ja jeszcze trzymają ma tym stołku. Nie potrafi nawet rozważać trudnych sytuacji z klientami. Jest nam za nią wstyd.
Widać że koleżanka ze starej pracy Ci się nie spodobała hmm? Ciezka praca daje efekty ,najwidoczniej ty wolisz zazdrościć i hejtowac niż pracować nad sobą.Nie jesteś w zespole ,ani nie byłaś w tym sklepie więc skąd takie wnioski ?Bezczelne kłamstwa aby oczernić sklep.Kierowniczka Netto Puławy radzi sobie zajebiscie z zarządzaniem sklepu .Ma super kontakt z pracownikami .Żadna dziewczyna która tam pracuje nie powie na nia złego słowa.Bardzo zdolna i ogarnięta dziewczyna.
Ty na pewno widzisz? Może coś wiesz z autopsji? Podziel się wiadomoscią, aby inni też się dowiedzieli.
Twoja opinia to z tzw. boku? Nie ośmieszaj się. Jak widać, żaden kierownik ci nie pasuje, bo nie tylko tu pracowałaś.
Netto Puławy @Basia to raczej Twoja koleżanka. Skąd wiesz, ze nie pracuję ciężko? Skąd wiesz, ze nie byłam w tym sklepie? To tylko sama zainteresowana może tak napisać lub jak wspomniałam wcześniej: koleżanka. Nie mam czego zazdrościć. Zastanów się co odpisujesz i w jaki sposób bo gołym okiem widać kto. Nie zazdroszczę bo nie mam czego i nie jest to w mojej naturze. Nie hejtuje sklepu. Czytaj uważnie @Basiu ze zrozumieniem. Strona ta jest dostępna dla wszystkich i jest stworzona by wyrazić opinie. Kiedyś się przekonasz…. Zespół jest Ok. Chociaż nie wszyscy. I tu cię zaskoczę. Jestem z waszego zespołu.
Witam Czytając opinie to jestem w szoku. Mam być zatrudniona i iść pierwszy dzień do pracy ale zastanawiam się po tym co przeczytałam. Mam pytanie czy netto zwraca pieniądze za badania jak dałam fakturę a bym jednak nie zrezygnowała nie mając podpisanej jeszcze umowy.
Nie podpiszesz umowy, bo jedna0k zrezygnujesz z tej pracy ,to możesz zapomnieć że zwrócą Ci koszty
Część. Ja zrobiłam badania na swój koszt i z pracy zrezygnowałam w dniu podpisania umowy. Za fakturę mi oddali bez problemu.
Oczywiście że zwraca kierownik albo zks robi wypłatę na kasie Nigdy nie było z tym żadnego problemu
Hej Czy któraś z coś wie o bonach świątecznych w Netto? Kiedy są? I czy kwota bonu to zależy od zarobków?
Ta firma to firma krzak tylko znana. Dlaczego : 1. Trzeba przychodzić 15-20 min przed pracą ponieważ inaczej nie dostaniesz premii 2.Brak fajnych benefitów 3.Zmuszają do wybierania urlopów pod różnymi pretekstami i trzeba to akceptować np. dodawanie 1 dnia urlopu lub 2 żeby spiąć grafik 4.Pracujesz za najniższą stawkę i jesteś od wszystkiego a najlepiej w tym samym czasie wykonywać wszystkie czynności 5.A to tylko wierzchołek góry lodowej Ogólnie - jeżeli masz nóż na gardle i musisz pracować to można iść - biorą każdego. Jeżeli nie potrzebujesz pracy na tu i teraz to nie niszcz sobie nerwów. Braki kadrowe w takiej ilości nie biorą się znikąd. Wpiszcie sobie np. w OLX i zobaczcie ile jest miejsc :D
A i jeszcze jedno - na stronie Netto jest napisane, że dostosowują grafik do potrzeb pracownika - ani razu nie miałem dopasowanego grafiku do moich potrzeb - pozdrawiam :D
A macie karty czasu pracy do odbijania? Bo może chodzi o to żeby się o równej godzinie odbić kartę kiedy zaczynasz pracę.
To nie istotne - nie ma nigdzie w prawie pracy, że trzeba przychodzić 15 minut wcześniej - jeżeli ktoś ma kartę do odbicia to przecież jak się spóźni to jest jego problem.
Jakie karty??? Fakty są takie, że musisz być 15 minut wcześniej, żeby przeliczyć kasetkę. Nikt Ci za to nie płaci, ot około 5 godzin za free pracujesz. Oczywiście nie wszystkich to dotyczy, kierownictwo często zaczyna pracę od kawy, a przebierają się w ciuchy 'robocze' godzinę po rozpoczeciu pracy. To samo z przerwami, Ciebie rozliczają z każdej minuty a sami robią sobie godzinne posiadówki. Do tego brak szacunku. (usunięte przez administratora) totalne, nie polecam.
No to nie dam ci zaliczki a ty wpisz co chcesz a kasa moja. zobaczysz po zmianie czy bedziesz do przodu
Jak pracodawca rozlicza czas pracy przed podjęciem pracy nakazując przychodzić 15 minut przed podjęciem pracy. Wszystkie czynności służbowe powinny być rozpoczęte w godzinach pracy.
Chodzi tu o liczenie kasteki. I jest to czynność zaliczana do przygotowania się do pracy jak przebranie w odzież roboczą. Wiele osób próbowało to podważyć i nikomu się nie udało . Jest to zgodne z prawem
A na jakim stanowisku w Netto pracujesz? Bo to co piszesz, trochę nie odpowiada standardom tej firmy.
Dokładnie tak tam jest. Dodam ze każdego dnia kierowniczka po kilka razy dziennie mówi nam że mamy zwiększyć bo nam zmimiejsza etaty a już jest nas za mało.
przychodzisz przed zeby przeliczyc se kasetke ,2 nie musisz zgadzac sie na urlop tak samo jak kierownik nie zgadza dac ci urlop prawa pracownika przeczytac i postudiowac.ja sie 2 razy nie zgodzilam na urlop i bylam w pracy bo nikt mnie do niego nie mogl zmusic
Ale o czym Ty teraz bredzisz? Piszesz to jako zastępca kierownika czy pracownik? Bo ja owszem przyjdę sobie wcześniej do pracy, by się tam przebrać, zapalić sobie... ale pracę zaczynam równo... i ani minuty przed :) czasami na prośbę zacznę wcześniej np 10 minut, ale wtedy 10 minut wcześniej ją kończę i nie ma przeproś :) A premia frekwencyjna należy Ci się jak psu micha jeśli nie byłeś na L4..... nawet jak się dogadasz to jak weźmiesz urlop na żądanie to możesz dostać.... o ile nie jest to załamanie grafiku i obsady... ale tu już wola kierownika sklepu jak to uzna :)
Nudne
Po co pytanie jakie są oczekiwania finansowe???/ ja chce 10 tys. dacie?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Praca w tym sklepie to istna porażka pracujesz za trzech ,jesteś kasjerem ,wykładasz towar a w miedzy czasie tak żeby ci się nie nudziło to jesteś sprzątaczką.Oczywiście pensja tylko jedna do tego jak za tyle obowiązków bardzo marna.Przerwa śniadaniowa oczywiście w biegu bo Pani kierownik lub zastępca nie raczy wziąść kasetki i tak niestety lecisz z pełną gębą na kasę. Nie pokecam tam pracy chyba że ktoś na prawdę jest bardzo zdesperowany i nie ma innego wyjścia. Pracując w Netto to można nabawić się co jedynie ciezkiej nerwicy nic poza tym.
Z tym ganianiem na kasę, bo kierownikowi się nie chce kasetki swojej później rozliczać to prawda. Ryba zawsze psuje się od głowy, nie ma fajnej atmosfery, to już każdy powinien wiedzieć, żeby uciekać gdzie pieprz rośnie z tego sklepu. Dwa razy wylądowałam w szpitalu. Za drugim razem lekarz (kardiolog, którego wezwali zrobił mi ekg i jeszcze usg serca), który mnie przyjął powiedział, że jeśli nie zmienię pracy (a lekarz wiedział co mnie wykańcza nerwowo) to czeka mnie zawał. Oczywiście wiem, że nie w każdym sklepie jest to samo. Byłam na zastępstwie w kilku innych, to aż nie chciało mi się do "mojego sklepu" wracać.. Wtedy już wiedziałam, że nie wszędzie jest tak okropnie. Sklep tworzą ludzie.
Witam ma. Takie pytanie , czy są tutaj jakieś Panie które pracuje w Netto i są na zwolnieniu Macierzyńskim i dostaly ta premie 500 zł za korona wirusa?z góry Dziękuję za odpowiedzi
Bo maja....
Będąc na L4 , macierzyńskim, wychowawczym premia tzw covidiwa nie należy się. W.w premia jak sama nazwa wskazuje jest za pracę w czasie pandemii
Dokładnie tak wyzysk ..A kierownicy co nie którzy też wiele do życzenia. Liczy się zysk wyrobic plan a jak nie wyrabia się tego budżetu to i alkochol dobry na sklepie się napić. Tam się nie liczy pracownik .Jak ktoś zdesperowana to tam się nadaje.
Zgadzam się z tą opinią w 100% i do tego pani kierownik która nie ma szacunku do swoich pracowników. Nie dziwię się że jest tak duża rotacja w tych sklepach.
Popieram sama racja pracując tam przychodzi się nastawionym dobrze pracowitym a po kilku miesiącach jest się wykończonym i znerwicowanym przez co po nie których ludzi każą ci siedzie. Cały dzień na kasach z łaski cię puszczają do toalety i wgle a kierownictwo i nie którzy pracownicy czują sami jak kierownicy że im wszystko wolno palą co chwilę a wykorzystują innych żeby zapiepszali bo czasu nie ma masakra sama tego doświadczyłam i bałam się odejść bo mam małe dziecko ale postawiłam sie im i się nie dałam znalazłam pracę po wypowiedzeniu więc się da wyjść z tego (usunięte przez administratora) ...
Bo w każdym tak jest, co można zauważyć robiąc zakupy.co niektórym kasjetom tez się w (usunięte przez administratora) poprzewracalo
Żeby było śmieszniej to co chwila zmiana planogramów i to takich sporych czasami (których jak na szkoleniu mówili że nie ma wiele) na szkoleniu też mówili że ilość "stendów" jest minimalna...a zaczyna ich dojeżdżać jak w tesco od groma... spoty to w ogóle jest porażka i te śmieszne kosze..... jakby nie można było dać normalnych półek. i byłoby i szybciej i łatwiej to zmieniać... już nie mówiąc o tym że te przemysłowe rzeczy to w 90% tandeta. której nikt nie kupuje i kombinuj w sobotę i środę co zrobić z tym (usunięte przez administratora) by wyłożyć nową ofertę :D jeszcze jak się trafi durna kierowniczka i ze 2 durnych zastępców , to jest to jakaś paranoja...
Z tą toaletą to chyba przesadzasz... ja mam obecnie zrąbaną kierowniczkę od tygodnia i mega mnie wkurza swoimi wymysłami... ale z toaletą to my jako pracownicy się nie pytamy o zgodę a po prostu osoba wyznaczona na kasy (jako ta która ma tam ogarniać jako główna kasjerka na zmianie) woła po prostu kogoś kto ma kasetkę i idzie sobie czy to do toalety czy to na szybkiego (usunięte przez administratora) lub na 2 w 1... Gdy ja jestem dolatującym do kasy w razie kolejek to pytam czasami tej "głównej siedzącej" czy chce sobie wyskoczyć na chwilę zapalić i naprawdę zdanie kierownika sklepu czy zastępców mnie mało obchodzi w tym przypadku bo już ekipa pokazała kilka razy głównej kierowniczce co się dzieje jak się tego czepia i jak ta robota zwalnia.... Do tego biuro swoje u nas ma nadregionalna, która nas zna i wie, że sobie łazimy na fajkę kiedy chcemy... ale robota wtedy jest na bank zrobiona i ponoć gadała z kierowniczką na ten temat by nie walczyła z pracownikami :D Ale suczy fałszywej i tak nie lubię :)
Jak to jest możliwe że doświadczeni pracownicy nie są doceniani? Zatrudniamy ludzi z łapanki!! I bez komentarza!!
A co masz na myśli mówiąc, że nie są oni doceniani? Nie ma żadnych premii, podwyżek? Czy o co chodzi?
Właśnie wyszedłem z netto w Bogatyni tam gdzie było Tesco widok odrażający. Przy kiosku ktoś narobił, smród niesamowity i nikogo to nie interesuje. Panie w sklepie też pozostawiają wiele do życzenia. Na sklepie bałagan, wszędzie kartony i folie. Nie polecam
Witam jak wygląda praca na niskoobrotowym sklepie .Co się robi na 1 zmianie A co się robi na 2
nie polecam, brak pracowników, notoryczne zmiany 1/1, brak ochrony, praca w ogromnym stresie i w biegu, coraz większe wymagania stawiane w codziennej pracy a przy tym wszystkim okropna atmosfera, kolesiostwo, układziki, obgadywanie, bony świąteczne uzależnione od dochodu rodziny!!!!!!! coraz więcej osób zwalnia się nie wytrzymując presji i ciągłego obwiniania o wszystko, jedna osoba wykonuje zazwyczaj pracę za kilka osób
Kupiłem flaki wołowe ,okazało się ze to jeden wielki (usunięte przez administratora) ,pieczące ,gorzkie ,jednym słowem woda a wniej jakieś resztki ,kto ma taki smak zna produkcji !!!!!!!!!!!!!!! NIE KUPUJCIE (usunięte przez administratora) !!!szkoda złotówki.
Jak obliczyć ile przysługuje dodatku wczasowego według kryterium dochodowego?
Na jakie zarobki można liczyć w siedzibie w firmy na stanowisku biurowym?
Asystent to widełki 3500-4500 brutto Specjalista 4000-6000 brutto Wszystko zależy od stażu, działu i umiejętności. Ale wynagrodzenie, które dostajesz w netto jest jakieś 30 % niższe niż na tożsamym w konkurencji. Aldi, lidl, a nawet biedronka płaci więcej ;)
Drodzy koledzy i koleżanki z Netto. Nie martwcie się o Janusza, On już znalazł kolejną pracę. To mój najlepszy kolega w końcu załatwił mi tą prace. P.S. Muszę jeszcze trochę namieszać w Dziale Wyposażenia.
pracownicy sklepu nie umieją pomóc nowej pracownicy bo nie maja czasu latac bo ja mam wszystko szukac a jak jest koniec zmiany i mam szybko zbic ludzi a druga kasa tez powinna byc otwarta zeby pierwsza kasa mogla cos zrobic ja robotem nie jestem a pracuje juz 4 dzien
Piszę do wszystkich pracowników DT : Moje tabelki w exelu były najlepsze, a w szczególności PIPELINE. Niestety Dział Operacji podciął mi skrzydła, za takie kwoty nie jestem w stanie wybudować nowych sklepów.
To ja chciałem napisać, że przeprowadzki siedziby są spoko. Wczoraj Motaniec, Dziś Szczecin Jutro Warszawa. Jestem Turystą z Południa Polski.
Witam, czy łatwo jest zostać Zastepca kierownika I jakie wymagania trzeba mieć?
Wartości w firmie istnieją tylko na papierze. Szefowie i liderzy? Może jeden w całej firmie się znajdzie. Mobbing, brak szacunku do współpracowników, krzyki na pracownika. WB, MS… HR biernie się przysłuchuje i nic nie robi z sytuacja w firmie. Do tego obecna sytuacja: Zmiana lokalizacji najpierw Stargard na Szczecin, teraz Szczecin na Warszawę. Firma po prostu przesiewa osoby, które chce zostawić proponując wielkie pieniądze, a pozostałym kwit na drogę. Jedni dostają propozycje z pełnym opłaceniem relokacji, inny wielkie G. A wcale na korytarzach nie jest to tajemnica. Jeżeli lubisz prace w niekomfortowej warunkach na open space, nie szanujesz siebie jako pracownika, a do tego nie lubisz zarabiać wybierz Getto na pracodawcę. Już niedługo były pracownik administracyjny.
Praca w centrali - MASAKRA. (usunięte przez administratora) Gratulacje dla osób przechodzących do Wwy, osoby z najmniejszymi umiejętnościami, ale chyba sypiające z kim trzeba..
poniosło Cię ale wcale się nie dziwię. Ze starej gwardii został już tylko ułamek załogi. Ci, którzy kiedyś dali by sobie żyły podciąć już się albo zwolnili, albo szukają nowych wyzwań i z Warszawą nie snują planów. Jeśli już to osoby przed emeryturą lub z brakiem wiary w siebie na rynku.
Zgadzam się z Tobą-praca niewolnicza,chamstwo i nie kompetentni przełożeni(kierownik okregu jak i osoby na stanowisku kierowniczym w sklepie). GETTO-nie polecam pracować w tej firmie.
Pracowalam w tej firmie i odradzam. Stale obgaduja i popędzają do roboty. Jak chcesz prosic o pomoc to cie olewaja totalnie. Kierowniczka wredna dwulicowa
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Netto Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Netto Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 158.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Netto Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 128, z czego 4 to opinie pozytywne, 78 to opinie negatywne, a 46 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Netto Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Netto Sp. z o.o. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.