Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Moja opinia na temat pracownikow a raczej "menagera" NETTO w Wołowie jest bardzo NEGATYWNA. Przyjechalam z partnerem z zagranicy zrobic zakupy I wydac dość spora kwote. Pani ktora rozwozila warzywa. Zastawila cale przejscie wozkiem z palatami. Klienci nie mieli jak przejechac ani jak przejsc. Poprosilam pania,ktora zablokowala przejscie aby przestawila wozek z paletami na co zareagowala bardzo agresywnie. Steierdzila,ze powiedziala przepraszam do partnera. Tlumaczylam,ze moj partner nie rozumie po polsku na co ta pani,ktora okazala sie menagerem odpowiedziala bardzo niegrzecznie,ze to juz nie jej problem jest w Polsce I wszyscy maja rozmawiać po polsku wlasciwie krzyczala na caly sklep. Jest to DYSKRYMINACJA!! Byly tez tam z nami dzieci,ktore badzo sie zestresowaly. Zapytalam tej bardzo agresywnej pani czy jezeli ktos bylby gluchoniemy czy niewidomy to tez w taki sposob by potraktowala po czym odpowiedziala bardzo nie milo ze to nie jej problem ona nie pozwoli sobie zeby ludzie robili z nia co chca. ???? ????♀️. Poprosilam czy moge rozmawiać z menagerem bo wozka z paletami nie ruszyla z miejsca gdzie ludzie starsi nie mieli jak przejsc. Stwierdzila,ze ona jest menagerem????♀️. No coz pogratulowac NETTO w Wolowie menagera????♀️????. Ta pani nie miala szacunku do klientow!! Krzyczala do nas w sklepie przy klientach,czulismy sie dyskryminowani,dzieci powiedzialy,ze nigdy tam nie wroca I my z reszta tez. Ta pani powinna wyleciec z pracy na zbity pysk. Nie ma szacunku do klientow nie powinna z nimi pracowac. W zadnym sklepie jeszcze tak mnie nie potraktowano!! Ja sama jestem pracownikiem socjalnym I nie do pomyslenia ani zaakceptowania jest takie zachowanie ze strony pracownika w stosunku do klientow,ktorzy chca zrobic zakupy przed Świetami. Pani menager rowniez zaczela obrazac mnie ze uwazam sie za niewiadomo kogo a tylko dlatego,ze poprosilam o przestawienie wozka z paletami aby lkienci mogli swobodnie robic zakupy. TRAGEDIA!! Bardzo agresywna kobieta do tego dyskryminowala I krzyczala w sklepi!! NIE POLECAM TEGO SKLEPU!! Albo prosze wymienic pracownikow I przeszkolic jak traktowac klientow bo to w innym kraju nie mialo by praca miec miejsca!!
Czy w tym roku będą jakieś dodatki świąteczne dla osób zatrudnionych na umowę zlecenie czy dostają tylko Ci co pracują na stałe? Ciekawa jestem, bo chce się zatrudnić tylko na okres świąteczny.
szoda ze nie podaja tu przy adresie numeru telefonu aby sie zapytal klijent czy w skle[pie jest jeszcze dany towar .ktortego juz np w brzegu dolnym w netto juz nie ma a chcialoby sie go kupic i nie zalapalo sie na niego w B.D
PRACOWAŁAM NIE JEST LETKO ZA MAŁO OSÓB NA ZMIANIE ZA MAŁO KAS OTWARTYCH. MINIMALNA SOCJALNĄ ZAROBISZ JAK JESTEŚ NA PLUSIE TO JEST DOBRZE JAK NA MINUSIE ZABIERAJĄ Z WYPŁATY. ZAŁOGA SIĘ ZMIANIE BO KIEROWNICZKA CO CHWILE ZWALNIA NOWE KASIERKI i PRZYJMUJE NOWE.
Netto co można powiedzieć robiąc zakupy przede wszystkim wchodząc przechochodzi się przez chmurę dymu nikotynowego, który ulatnia się po sklepie, wydostaje się również z magazynu. Sięgając po koszyk na zakupy odrzuca ,brudne i chyba nigdy nie myte. Na sklepie ogólnie brak porządku, pracownice jak zamiatają pod koniec dnia to robią to nie zwracając uwagi, że (usunięte przez administratora) leci na klienta. Rozumiem, że może być mało pracowników, żeby to ogarnąć, ale przeważnie tylko jedna dziewczyna siedzi na kasie, czasem jedna dojdzie na chwilę co np. towar rozkłada. Sorry jak są obowiązki i piszę się na taką pracę to wykonuję je porządnie, a nie byle jak. Poza tym Panie są ponoć tak zabiegane i nie mają kiedy zjeść śniadania, a przed sklepem kiedy jest ogromną kolejka stoją dwie i palą fajki. Sorry jak zamiast śniadania wolą latać na dymka. Ile razy dziennie w pracy (usunięte przez administratora) wypala fajek , na to jest czas zawsze. Powinien być zakaz palenia w pracy, pytanie osoba nie paląca może wychodzić sobie na spacery w trakcie roboty pewnie nie.
Porażka. Brud. Brak pracowników . Nie mila pani kierownik. Dziewczyny które tam pracują wiecznie zabiegane. Nie maja nawet czasu na przerwę. Nie jednokrotnie kasowala mnie pani przeżuwajaca śniadanie i narzekający ze jeszcze dobrze na przerwę nie zeszła a już musi wracac. Przestałam tam robić zakupy bo poprostu żal patrzeć jaki tam wyzysk jest...