Czy aktualnie potrzebują operatora wsparcia w Piasecznie? Widziałem ogłoszenie w styczniu ale nie wiem czy jest aktualne?
Uwaga na regulamin, jest gorszy od regulaminu w parabankach, można pracować cały miesiąc, a tyle kar/potrąceń dadzą że nie zobaczycie ani grosza!!! Dają śmieszne umowy zlecenie. Szczycą się że można dostać u nich umowę o pracę, a tak naprawdę jest to umowa o pracę agencyjna więc dalej gówniana umowa ;)
Ja pracuje z tą agencją w Poznaniu. Ludzi do pracy w 3 fabrykach ogarnia Grzesiek i przez ostatnie pół roku nigdy nie miałem z nim problemów - chodziłem do pracy tylko kiedy chciałem, jeżeli z jakiś powodów nie mogłem przyjść, zgłaszałem to nawet w ostatniej chwili i nie słyszałem żadnych pretensji. Pensja nie jest porywająca, praca nie jest ciężka fizycznie ale psychicznie - bardzo. Ogólnie, jak sama nazwa mówi - agencja pracy tymczasowej służy do pozyskiwania pracy tymczasowej bo na cały etat na produkcji nikt by nie wyrobił.
Lepiej unikać, mega dużo kar a wynagrodzenia małe. Nie fajna firma, szkoda czasu.
Pierwszy etap wyjaśniający czym zajmuje się firma, co oferuje w jakim zakresie. Rozmowa z Managerem miła, profesjonalna i na poziomie. Manager zainteresowany, dociekliwy. Odpowiadał na wszystkie pytania, nie czarował, nie wymyslal. Drugi etap 3/1 rozmowa z Managerem, Dyrektorem i osoba z recruitmentu. Rozmowa w podobnym tonie jak pierwsze spotkanie. Atmosfera miła, podejście do kandydata na równi. Zasady jasne i klarowne. Po kilku dniach informacja zwrotna, że niestety rekrutacji została wyłoniona inna kandydatura ale mimo wszystko firma pozostawiła bardzo dobre wrażenie.
- Trudności w pracy - Oczekiwania - Motywacja - Pytania nt samodzielności - inne
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Umowa to jeden wielki zbiór kar a nie umowa. Wynagrodzenie nie zostało wypłacone. Nie polecam.
ludzie mam pytanie na dniach mam podpisac umowe zlecenie. z Firmą automotive . lecz po przeczytaniu paru komentarzy zaczynam watpic czy wogole podpisac takową umowe. co drugi podpunkt to jakies kary. doradzcie ludzie czy warto wogole takie cos podpisywac.....
Człowieku miej swój rozum, jest masa ludzi którzy uwielbiają marudzić. Sami są słabi a później pretensje do firmy, a przecież nikt się nie przyzna że zrobił coś źle
Ja mialem w AAS stawke 12zl na raczke. Praca na produkcji. Przepracowalem tylko 6 dni bo za wolno pracowalem :). Co do kar to poinformowalem koordynatora na 12 godzin przed kolejna dniowką ze nie przyjde do pracy iżadnej kary nie dostalem. Ciuchów tez nie musialem oddawac. Ja mysle ze kary dostawaja Ci ktorzy nie informja kierownictwo ze nie przyjda do pracy a potem wielkie halo a firma jest wtedy stratna
Ludzie, którzy nie mają większego doświadczenia w tej branży łatwo chwycą 'przynętę', bo nie mają świadomości tego, na co się decydują. W umowach zlecenie chorobowe działa dopiero po przepracowanych 3-ch miesiącach (musi być odprowadzane chorobowe!), jeżeli jest odprowadzane to stawka za godzinę jest automatycznie mniejsza!!!
Radzę uważać i to bardzo!!! Dają umowę zlecenie, gdzie ryzyko że może dojść do jakiegoś wypadku (przy obsłudze maszyn przecież o to nie trudno) a pracę dają też osobom bez doświadczenia. Jak tylko zobaczyłam tą umowę, to powiedziałam że tego nie podpiszę i ewakuowałam się z prędkością światła - jak najdalej od umów śmieciowych i od pracy z ryzykiem zawodowym!!! Może zależy gdzie ale przy obsłudze maszyn jest chemia i czynniki szkodliwe a oni dają umowę zlecenie!!! Są Firmy, które pobierają opłaty jak nie zwrócisz ubrania a tu masz na bank, że Ci kasę zabiorą jak nie przepracujesz narzuconej przez nich ilości godzin. Gdzie indziej zwracasz odzież i po sprawie ale nie w tej firmie. Jak nie pracowało się przy obsłudze maszyn, to wiadomo że się w pracy można nie sprawdzić a oni niby dają 'szanse' każdemu. LUDZIE TRZYMAJCIE SIĘ OD NICH Z DALEKA. Aha i pozdrawiam pracowników pewnej Firmy, gdzie chcieli mnie przyjąć. 3majcie się ciepło!!! (niskie temperatury wam nie grożą;) pozdrawiam GORĄCO kumatych i myślących :)*** PS a jakby był potrzebny ten sprzęt do odprowadzania ciepła, to może sama go skonstruuję (na bezrobociu w ramach nudy).
wszystko ok
pracowałem dla AAS dla 3 ich klientów, płaca na czas a regulamin jak wszędzie, nie walisz w ch..a to ok. Co ważne nie robili kłopotów gdy mogłem przejść do klienta już na stałe.
Pracowałem w aas podczas studiów, we Wro wychodziło mi koło dwójki. Gadałem z delegacjami AAS z innych oddziałów i w każdej lokalizacji inaczej płacą i jest inna robota. Nigdy nie dostałem kary, inni dostawali za nieprzyjście do pracy jak dali w palnik,,
90% negatywnych opinii jest od osób, które: przyjechały na 1-2 dni, odebrały komplet wyposażenia, podpisały umowę, przeszły szkolenie i stwierdziły, że to nie dla nich. Kolejnego dnia jak gdyby nigdy nic się nie pojawiły, nie odbierając telefonu (w każdym przypadku). Ludzie czy wy naprawdę macie pozostałych za idiotów?! Ta firma to nie wolontariat. Tracą pieniądze za komplet strojów, przeprowadzony proces rekrutacyjny, zamieszczone ogłoszenia, przeszkolenie, itd. Jeśli Ty olewasz firmę i po prostu nie przychodzisz naturalnym jest, że otrzymasz cięcie finansowe zgodne z regulaminem. To zawsze działa w 2 strony. Najlepiej sprawdzić na własnej skórze, a nie opierać swoje osądy na opiniach sfrustrowanych zleceniobiorców, którzy olali pracę, dostali należne im kary i teraz ból dupią w internetach. AAS nie jest agencją pracy, ale firmą świadczącą outsourcing i działa kilku lokalizacjach w Polsce. Podpytajcie na ich stronie firmowej na czacie o aktualne oferty i w tygodniu zaraz ktoś się do Was odezwie. Jeśli ktoś chce otrzymywać wynagrodzenie na czas (19-20 dzień miesiąca) to nie znajdzie lepszego miejsca, pod warunkiem, że nie olewa swoich obowiązków. Pozdrawiam.
Burdel na kółkach to najlepsze określenie na to, co się tam dzieje. Ktoś się "pomylił" i nie zapłacili mi za cały tydzień pracy w grudniu, miałem czekać do końca lutego na korektę, dopiero zagrożenie sądem przyniosło efekty. Za luty w ogóle nie zapłacili jest problem z kontaktem z nimi. Co więcej za rok 2015 przysłali błędny PIT. Nie szanują pracownika, gdy chce się coś w biurze załatwić od razu widać, że przeszkadzamy paniom w plotkowaniu i piciu kawy, traktują ludzi jak śmieci. Proponowane stawki to śmiech na sali, regulamin umowy jest tylko po to, żeby jak najwięcej mogli potrącić pracownikowi z wypłaty. Śmieszny jest punkt, że jeśli ktoś znajdzie prace na: i tu wymienione jest kilkanaście stanowisk
Hej jak wyglądają teraz płace przyjmujących przez firme? Tylko szczerze boto jest dla mnie bardzo ważne. Dzięki. Chodzi mi o Poznań ul piaskowa1
nie polecam by pracować przez tą Agencję zakłamani po całości i dokładnie jeżeli już podpisujecie czytajcie umowę i regulamin, który jest drobnym druczkiem. Na początku wszystko fajnie pięknie a w dzień wypłaty odtrącą 350 zł za debilowate punkty no niestety, muszą zapracować na swoje wypłaty, ciuszki, samochodziki i paliwo. NIE POLECAM !!!
Szukają na pewno, ostatnio sam się przyjąłem
Zatrudniają w Pruszczu Gdańskim. Wiecie co to za praca? Dla jakiej firmy? Warto iść czy nie?
umowa zlecenie na 30/31 dni, z jednej strony regulamin a na drugiej wszystkie dane stawka itp
Ludzie, nie idźcie tam! Oszustwo - nie wypłacają pieniędzy!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Aas Recruitment Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Aas Recruitment Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 23.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Aas Recruitment Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 4 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Aas Recruitment Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Aas Recruitment Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.