Technicy Utr to lenie i nieroby. Robią łaskę ze odbiorą tel i popatrzą na usterkę. Nie rozumieją ze to z naszej pracy maja swoje pensje? Całymi dniami siedzą na d… i bawią się telefonami zamiast ruszyć 4litery i pokręcić się po obszarach żeby sprawdzić maszyny. A to potem nas brygadzistka gnoi za brak normy.
Z tego co kojarzę żaden dział o tej porze (umieszczenia tego wpisu) nie ma przerwy, zatem najwyraźniej nie tylko wspomniany utr siedzi na smartfonie, jak tak dalej będziesz siedzieć i pisać bzdury w trakcie pracy to nie zarobisz ani na siebie, ani żaden inny dział łącznie z utr.
taka prawda, albo siedza i nic nie robią albo łażą i gadają glupoty tu przystani pogada, tam postoi i czas leci a sprzęty nieskalibrowane, maszyny nie działają, imaadel nie wymienią. porazka
Niektórzy schodzą z nocki , czyżbyś nie wiedziała że ludzie w nocy tu pracują żebyś w dzień mogła się lansować w biurze i na stołówce ? Wstyd !
Nie chce uogólniać, na bałdowie jest jeden Utr pan J.G - trochę zadziera nosa ale coś robi. Był jeszcze jeden ,nigdy z nimi nie siedział, cały czas kręcił się po hali i co chwile coś innego naprawiał , taki siwy ale go zwolnili .
Siwy może i się kręcił ale chyba tylko po to żeby poplotkować pod pretekstem „ pracy”. Poza tym opowiadał ze sam się zwalnia
Siwy to legenda tej firmy, facet z swoich opowieści pracował wszędzie, wszystkich znał, wszystko robił i wszystko wiedział najlepiej. W sumie najlepiej mu wychodziły zdjęcia i donoszenie ale to szczegół.
Jaka legenda, pracował kilka miesięcy ???????????? tacy co donoszą długo nie pracują.
Koleś bez wiedzy innych fotografował, nagrywał a potem próbował te swoje haki na kogoś wykorzystywać, (usunięte przez administratora)
wyczytałam ze firma jest czynna cała dobę, wiec sa tutaj 3 zmiany, 7 dni w tyg praca? czy jak
Wiele z tych opinii jest nie do końca prawdziwych. Jeżeli ktoś przychodzi do pracy po obecność i nie robi nic więcej niż tylko norma wychodząc z założenia, że nie ma sensu robić dodatkowo czegoś innego bo i tak nikt tego nie doceni, zawsze będzie wylewał żale,bez względu czy to będzie H+S czy jakakolwiek inna firma. Jeżeli ktoś angażuje się dodatkowo do innych zadań, prędzej czy później zostanie doceniony. Jak w każdej firmie są osoby bardziej ambitne często multifunkcjonalne i mniej ambitne albo bez ambicji i wylewają pomyje na takich forach jak to. Jest ci źle, rozejrzyj się za czymś innym, spróbuj gdzie indziej, zobacz jak jest u konkurencji. Jako pracownik z sześcioletnim stażem twierdzę, że praca jest dobra i pod względem warunków BHP jak i atmosfery, socjal też jest całkiem ok. Płacą tyle na ile się zgodzi kandydat, inflacja szaleje i wcale nie jest tak, że nagle inne firmy wyskakują z kasy żeby dogodzić pracownikom. Chyba, że ktoś się zadowoli na umowie kwotą wyższa o 100zl brutto niż ma obecnie i wizją spełnienia, że pracuje w lepszym kołchozie.
pracaa sama w sobie jest ok, nic skomplikowanego. placa nienajgorsza ale atmosfera tragedia. kazdy na kazdego nadaje, donosi i patrzy na rece. brygadzisci maja swoich ulubiencow, jedni musza wszystko inni ciagle jedno i to samo
Nie polecam tej firmy nikomu inni mają wolne 31 października, a nasz projekt musi przyjść do pracy lub odrobić ten dzień. Po za tym co niektórzy pracownicy non stop wychodzą z pracy po 7 godzinach pracy nie mając grupy są równi i równiejsi
Bardzo miły, najpierw krótka rozmowa telefoniczna z osobą z działu HR, potem zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną. Niestety pozytywny nastrój zmienił się wraz z dołączeniem do rozmowy kierownika produkcji, pana Tomka. Niby młody, elegancki, ale straszny buc i prostak. Od początku starał się wywrzeć wrażenie, iż w ogóle nie jest zainteresowany moją kandydaturą, za to siebie stawiał w jak najlepszym świetle. Przez zachowanie tego osobnika, w ogóle odeszła mi ochota na ubieganie się o to stanowisko, mając w perspektywie pana Tomasza jako swojego potencjalnego przełożonego. Ogólnie dobra firma, szkoda tylko, że mają takich ludzi na stanowiskach kierowniczych. Na pewno do tego działu już nie zgłoszę swojej kandydatury.
W zasadzie standardowe pytania branżowe jak na stanowisko inżynierskie przystało. Nie obyło się jednak bez idiotycznych pytań pani Patrycji z HRów, np. o to jakiego chciałbym mieć przełożonego, czy też jakich wyzwań oczekuję. Plus trzy razy zadane pytanie czy aby na pewno nie będę miał problemów z dojazdem do pracy ze względu na odległość. Szkoda, bo wiele dobrego słyszałem o tej firmie, a okazuje się, że moja obecna wcale nie jest taka zła patrząc na to co mogło mnie czekać na Bałdowskiej. Trzeba zatem szukać dalej, ale już na pewno nie w Huberze.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Biorąc pod uwagę moje 7 lat pracy w tym zakładzie mogę stwierdzić tyle, że jak ktoś szuka pracy na produkcji to poza terminowymi wypłatami nie ma absolutnie żadnych plusów. Zespół z pozoru miły i sympatyczny a faktycznie toksyczny na każdym kroku, jedna osoba obgaduje drugą i na dobrą sprawę nikomu nie można nic powiedzieć. Wzajemne donoszenie o bzdury do przełożonych, robienie problemów z głupot. Uprzywilejowywanie kobiet(zawsze jest tak jak kobieta powie), wszechobecny (usunięte przez administratora) krótki termin szkolenia pracownika a potem sam ma robić tempem doświadczonego pracownika, nadrabianie pracy na przerwach - co moim zdaniem jest żałosne, bo przełożeni tłumacza się że "nie będzie że masz tyły", obowiązkowe darmowe soboty wymyślane przez firmę na bank godzin ( a jak nie chcesz przyjść to urlop na żądanie i zabierają wszystkie premie), brak możliwości jakiegokolwiek awansu, bo kierownik Ci zablokuje możliwość mówiąc że "tu jesteś bardziej potrzebny". Jeżeli ktoś sądzi że uzyska tu coś więcej niż wypłatę to się myli, ponieważ sama rotacja pracowników, którzy sami odchodzą mówią to że ludzie nie chcą tu pracować. W ich miejsce przyjdzie inny i to jest plan tej firmy na działanie. Jeżeli chodzi o poziom pensji to nowi obecnie w lipcu 2021 roku dostają 2800 brutto na start, natomiast pracownik po paru latach pracy ma 200 złotych więcej, co tylko świadczy że nie szanuje się totalnie pracownika za jego wkład, starania i poświęcony czas, bo i tak minimalizacja kosztów jest ogromna. Same pomysły są przepuszczane, akceptowane ale nie wdrażane. Dopiero pracownik po pół roku przypominania się wskóra coś w tej sprawie a tak to by olali. Patrząc przez pryzmat innych działów... Bhp patrzy tylko w śmietniki czy jest dobrze posegregowane, a jak potrzeba zobaczyć czy na dziale jest dostatecznie dużo miejsca żeby chociażby chodzić bo jest tak ciasno to nikogo nie ma mimo że jest zgłaszane. Gorąco na hali, że nie można oddychać - nikt nie reaguje. Głupie zasady odnośnie długich ciężkich spodni w lato w takich warunkach to zupełny brak higieny, który przez długi czas narzucało nam bhp. W sytuacjach spornych w których obie strony wiedzą w czym rzecz bhp rozłoży ręce, bo sami wiedzą że nic nie mogą zrobić bo sami są pachołkami w tej firmie. Jeżeli chodzi o planistów to co niektórzy nawet angielskiego nie znają wpisując sobie w Google tłumacz wyrazy radzą sobie na co dzień. Co chwilę zmiana planów, rotacja 3 razy dziennie projektami tylko utwierdza w przekonaniu że ta firma nie jest odpowiednio zarządzana ze strony działu planowania. Administracja sama w sobie jest dobra, jednak znajdują się takie smaczki jak: -Listonosz gdy otworzy mu się drzwi, bo ma ciężką paczkę: Dziękuję bardzo Panu. -Recepcjonistka: Na Pan trzeba sobie zasłużyć. Wracając jeszcze do systemu awansu, to stanowiska nowe dla inżynierów jak i administracji obsadzane są przez znajomych wyżej postawionych osób, w firmie widnieje raptem kilka ogłoszeń o jakieś stanowiska typu inspektor jakości, który pracuje na dobrą sprawę jak każdy inny pracownik produkcji, natomiast samo zostanie przykładowo inżynierem jest niemożliwa, ponieważ o ile znajdzie się takowe ogłoszenie w internecie, to w firmie jest cisza na ten temat i lepiej przeszkolić kogoś nowego który zupełnie nie zna procesu, niż wziąć kogoś z produkcji który się zna, ma zostać u siebie i robić. Typowe podejście do najniższych warstw społecznych: -przyjdź -zapierd***j -wyjdź, ale wróć szybko jutro. Reasumując, firma Huber Suhner nie jest przyjaznym otoczeniem dla ludzi i nikomu nie polecam zatrudniania się w tym zakładzie. Ja mając opinie z dwóch działów jestem w stanie poświadczyć, że sytuację i opinie opisane przez innych na temat tej firmy z pewnością w dużej części pokrywają się z prawdą a wiele z pewnością jeszcze nie wyszło, a duża część pracowników z którymi się rozmawia sama mówi że obecna sytuacja w firmie to równia pochyla w dół. Z pozdrowieniami od pracownika ????
Cześć, To Pana pierwsza praca w korporacji? Czego się Pan spodziewał? Nie każdy nadaje się do pracy w tego rodzaju przedsiębiorstwie - może warto się nad tym zastanowić? Korporacje mają jasne schematy i trzeba szukać argumentów i prowadzić dyskusje z przełożonymi, bo z tego co widzę to czytam tylko Pana żadania, które nie są poparte sensowną argumentacją. A no tak przecież teraz 10 osób mamy na produkcji świeżo po studiach to zatrudnijmy wszystkich w biurze na hip hip hura! Praca w biurze charakteryzuje się trochę innymi warunkami i cechami, które ma człowiek - sam mam porównanie, bo pracowałem jako człowiek produkcyjny i biurowy. Nie każdy się nadaje i czasami lepiej zatrudnić człowieka z doświadczeniem, który już w tym pracował. Nie wiem jakie ma Pan stanowisko, ale w firmie gdzie potrzebują fachowca zatrudnią szybciej Pana czy osobę niedoświadczoną rozpoczynającą dopiero pracę na produkcji?
Trudno się nie zgodzić kolesiostwo w tej firmie to jakiś wyższy poziom. Grupki znajomych na wyższych stanowiskach robią co chcą biorą swoich bez doświadczenia na resztę nie patrzą. Ogólnie zakłamanie i wyżej wspomniane kolesiostwo. Nie polecam, jak tutaj wyżej ktoś wspominał w firmie nie ma co liczyć na cokolwiek innego prócz wypłaty.
Odnośnie pierwszej części wypowiedzi - Niech mi Pan/Pani nie wyskakuje z jakimiś tekstami rodem z podręcznika o schematach i dyskusjach z przełożonymi bo w zakładach produkcyjnych pracowników najniższego szczebla traktuje się jako "siłe roboczą" i o ile jakiekolwiek "pretensje" pracowników mają realny wpływ na działanie przedsiębiorstwa zostaną odebrane pozytywnie to reszta jest po prostu pomijana. Masz przyjść, pracować, robić dobrze i dużo nie myśleć. Odnośnie drugiej części wypowiedzi o studiach: Tu nawet nie chodzi o przyjmowanie wszystkich z produkcji, bo widzę że szybko zostało to uogólnione. Problem jest w tym, że jak chcesz awansować na przykładzie tej firmy to nie masz na to dużych szans bez wchodzenia komuś w tyłek, a o samą argumentacje jeżeli już tak Pan/Pani ją potrzebuje to wystarczy podać fakt, że przełożony mówi wprost że "tu jesteś bardziej potrzebny" i tablica z ogłoszeniami, która jest ogólnodostępnym źródłem informacji każdego działu i tam ofert pracy jeśli się pojawią to może 3-5 w skali roku na stanowiska "inspektora jakości", natomiast na stronach typu pracuj.pl znaleźć można dziesiątki różnych ofert pracy na stanowiska biurowe, wniosku chyba nie musze podawać skoro żadna informacja nie jest podana o takiej rekrutacji dla poziomu produkcyjnego. I proszę mi kitu nie wciskać, że można się zainteresować i aplikować na takie stanowisko, ale jeśli wolą wziąć dla przykładu osobę z zewnątrz zupełnie nie znającej się na przewodach kolejowych(takich jest kilka) na inżyniera bo mają jakiś papierek, a potem owy inżynier na spotkaniach tłumaczy się "mnie nie pytajcie, pracuje tu dopiero rok" to raczej jest coś na rzeczy. Lepiej wziąć kogoś z zewnątrz, co nic nie wie, niż rotującego pracownika po studiach z kilkuletnim stażem, który zna proces i go wdrażać za dużo nie trzeba było. Podręcznik na bok i radzę ruszyć mózgiem, lub po prostu wrócić do pracy, bo każda firma ma swój dział utrzymywania dobrej opinii o firmie, więc nie zdziwiłbym się gdyby to pisała osoba z administracji firmy, żeby tylko ocieplić wizerunek firmy :)
Byłem pracownikiem przez kilka lat, z grubsza biorąc zgadzam się z powyższa oceną miejsca pracy H&S, Dodam, ze dyrektor, kierownik nie robią kompletnie nic jeśli pracownicy zgłaszają problemy. Ogólnie jest się tym gorszym pracownikiem jesli sie zglasza poważne problemy, zaniedbania, lepiej na tym wychodzą ci co non stop donoszą na innych, a takich jest dużo. Dodam iż na terenie zakładu pracownicy zgłaszali Mobbing przez duże M, wulgaryzm, sztuczna hierarchia ze strony pracowników dłużej zatrudnionych itd, itp. Dyrekcja nie zareagowała, a powinni udzielic pomocy osobom zgłaszających problem, postawic na baczność BHP, HR. Myślę, że jakas przyjazna pogadanka na meeting - u powinna być wdrożona, aby ludzie wiedzieli jak i kiedy reagować aby podobne działania mobbingowe nie mialy miejsca na terenie zakładu pracy. Dla H&S pracują ludzie mający problem z alkoholem, czesto pod wplywem alkoholu przychodza do pracy, pija tez w szatni IPA, mieszajac z butelka Coca-Cola IPA, alkohol przemysłowy służący do czyszczenia. Tragedia... , gdzie jest BHP, które z alkomatem w czasie pracy powinno sprawdzac takie osoby i je eliminować. Nie polecam nikomu tego pracodawcy,kto szanuje miłą atmosferę, spokój psychiczny, brak stresu. Pozdrawiam wszystkich tych, co nie donosza na innych
Jak tam praca na Swarozynie ,Warto sie zatrudniac ?
Jakie są warunki zatrudnienia w HUBER+SUHNER Sp. z o.o?
Pytanie mocno ogólnikowe - zależy na jakim stanowisku się zatrudniasz. Myślę, że można śmiało powiedzieć, że warunki zatrudnienia w H+S są konkurencyjne i uczciwe. Od strony finansowej firma jest jednym z lokalnych liderów (może za Eatonem). Socjal spoko, warunki w pracy (relacje z ludźmi) również na dobrym poziomie. Oczywiście pod tym postem pojawi się spory wysyp wypowiedzi napisanych przez osoby, którym w życiu nie wyszło i będą ślepo hejtować "mało płaco i nie ma owocowych czwartków", no ale to jest niestety standard.
Nie polecam tej pracy nikomu nie przestrzegają doby pracowniczej i co za tym idzie odpoczynku który się należy pracownikowi.
Ciekawe czy coś dostaniemy lub coś zorganizują na 20 lecie firmy?
Nie jestem ekspertem ale płace jakie tutaj otrzymujemy dorównują innym firma na naszym rynku. Poza tym narzekanie na wspaniałomyślne kierownictwo nie powinno mieć miejsca gdyż nie ma na co narzekać. Nie równe traktowanie? Nie zauważyłem, każdy startuje z równymi szansami. Tylko my sami sobie jesteśmy winni i nie nam oceniać innych. Ale jak już wspominałem nie jestem ekspertem, czy ktoś się se mną zgodzi?
Słucham? Dlaczego musi być to opinia z biura? Tylko tam myślisz, że dobrze im się pracuje? Otóż zaskoczę cię mój drogi, mylisz się i jesteś w błędzie bo nie jestem pracownikiem z biura, a poza tym wole nie ujawniać na jakim stanowisku pracuje - czy to ważne? W tej firmie pracuje się dobrze, dobrze robią.
Kto pisał, że źle się pracuje chłopie. Pisze, że ludzia nie starcza z wypłaty na chleb który z dwóch złotych poszedł do góry na 4 zł. delma kosztowała 3 zł, a kosztuje 6. Wszystko poszło do góry, a ludzia nie starcza na życie. PRodukty firmowe i usługi też poszły do góry czyli może Firma dać ludzia podwyżki by żyli godnie. Skoro ty kolego masz wystarczająca ilość gotówki rozdaj kolegom z pracy.
Myślę że tutaj powinien się wypowiedzieć Scorp... A może poszła podwyżka i już się nie wypowiada? :D
To może warto pomyśleć nad zrezygnowaniem z paru rzeczy i na jakiś czas przestać być wygodnym? Jeśli jest tak źle jak mówisz to może warto zmienić pracę na lepszą? Śmieszny z ciebie człowiek, nie rozumiem z jakiego tytułu miałbym rozdawać komukolwiek pieniądze skoro sam potrafię je zaoszczędzić, może pomyśl nad tym? ;)
Sam sobie rezygnuj z paru rzeczy ludzie pracują po to by żyć godnie, oszczędzasz a co mamusia Ciebie karmi
Inflacja jest masakryczna wszystko jest bardzo drogie drodzy przełożeni czas pomyśleć o podwyżkach dla waszych pracowników w innych firmach już dali podwyżki inflacyjne usługi wzrosły, a pracownicy nie mają z czego żyć.
Swarozyn to jakas pomyłka nie zakład produkcyjny, co chwile od ranna sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie. Szpule z kablami wywożone co chwilę na magazyn bo ma być schludnie, a za chwilę zamawiane na nowo,operatorzy chodzą w ta i spowrotem by zamawiać i szukać szpuli ciągle sprzątać. Zakaz zawieszania polarów firmowych na krzesłach masz mieć ubrane, albo ma znajdować się w szatni,oki ale jak otwierane są bramy wjazdowe mamy latać w tą i spowrotem,a zresztą to odzież zakladowa. Zakaz picia na produkcji przy baniaku z wodą czegoś innego niż woda, a kierowniczka na produkcji że swoim jedzeniem i Kawka. Zmuszanie nas do pracy po 12 godzin codziennie przez dwa tyg, usłyszeliśmy, że to nie zmuszanie, ale jak mamy wrócić do domu o 2 w nocy po 8 godzinach jak nie jest podstawiony nam autobus, wiec to zmuszanie. Dla nich nie liczą się doświadczeni operatorzy, koleś po inżynierii z doświadczeniem dał wypowiedzenie i nie dostał, ani propozycji podwyżki, ani żadnego innego wakatu, ale wzięto jako pomoc inżynieryjna osobę bez studiow którą chodzi przeszkadza, operatorom w produkcji i wymyśla takie rzeczy, że się w głowie nie mieści,szuka błędów by się wykazać na siłę . Za chwilę wszyscy z tamtad uciekniemy i niech zatrudnią sobie sprzątaczy, zamiast operatorów.Pani kierowniczka ma ludzi za nic, nie podejdzie tylko drze się z jednego końca hali na drugi do brygadzistow, wola jak na pieskow, a Ci latają jak bumerangi w tak nie przyjaznej atmosferze nie można pracować. Nie polecam nikomu Swarozyna tam rządzi klika i nawet nie ma do kogo pójść na skargę.
Witam przychodzę z pytaniem o zarobki na produkcji i czy pracownicy dostają jakąś premię na święta?
Oczywiście, że są premie na Święta,a w 2021 była niezła w porównaniu z firmą E który dla pracownikom bony z marnymi groszami.... Każdy narzeka na Hubera ale zarobki na dzień dzisiejszy są lepsze niż wspomniana wyżej firma.... Sobota co druga wolna i to też nie ściema jak niektórzy piszą że jak to, oni są (usunięte przez administratora) Zależy jak wypadnie tydzień z dniami pracującymi na 4 brygadowce. Zarobki jak na każdej produkcji... Długoletni pracownicy dostali podwyżki i to całkiem ładne, premia za nie chorowanie również jest. Zarobki na czas. Brygadzisci zależy kto jest na jakiej zmianie... Nie narzekam, a pracować trzeba wszędzie... Na dzień dzisiejszy H wypada lepiej niż E mimo że dni trudne po 12 ale da się przeżyć i wlasnie dzięki temu ma się kilkanaście nadgodzin ponad co też przekalada się na wypłatę. chyba nie chce wracać na pracę po 8 g 5 dni w tyg. aby dodatkowo w sobotę czy niedzielę isc na nadgodziny żeby mieć "więcej".
Podwyzki sa tylko dla trzonu kierownictwa lub jesli jestes na produkcji osoba z ukladu. Tak to nie ma szans. Jestem 3 rok bez podwyzki i zawijam sie z tego (usunięte przez administratora).
@Zalamany a może po prostu nie ogarniasz roboty i nie zasłużyłeś na podwyżkę? Zastanawiałeś się nad jakością swojej pracy? Ja i moje koleżanki z działu dostałyśmy podwyżki - i nie mamy żadnego „ układu” po prostu robimy swoje. (usunięte przez administratora)
Tak, jasne, jakosc tutaj..... Dobry zart. Nie ma sensu dyskutowac, bo jak jest, to widza klienci, jakie rodzynki dostaja....
Widzisz… nawet posta nie zrozumiałeś - chodzi o jakość Twojej pracy, która miałaby wpływ na ewentualną podwyżkę ( nie o jakość produktów, które otrzymują klienci) . A skoro już narzekasz na jakość produktów, które sam wykonujesz… cóż - masz odpowiedz dlaczego akurat Ty nie dostałeś podwyżki
Jakość pracy na wpływ na pracę o bozeee najpierw sprawdźcie te idalne instrukcje w firmie robione przez niby wykształcone isoby
Ogólnie mało te 2300. A jakimiś nadgodzinami można sobie coś więcej zarobić? Są jakieś? Ile dają za nadgodzinę? Tyle co stawka podstawowa czy coś więcej?
Apropo inżynierze, jakość i Pani kierownik z magazynu Wam też nie wolno wyhodzic za teren zakładu w swarozymie czyli na hot dogi do cpnu nie jesteście inni niż reszta zatrudnionych osob
CPNu? Ktoś tu chyba czasy milicji pamięta? A może nawet pracował na milicji bo widać zapędy ma :)
Prawda zabolała widzę dla wszystkich są równe zasasady. Wymagasz dawaj przykład tyle mam ci do powiedzenia
Nie masz o czym pisać tylko o tym kto, co i skąd spożywa xD masz nudne życie koleś jak tyle ci się nie podoba w tej firmie to zwolnij się. Jak niektóre twoje wcześniejsze wypowiedzi może miały racje bytu, tak przypierdalanie się do kogoś o chodzenie na stacje to jeden wielki śmiech, widać że jesteś tępakiem z produkcji.
Brawo wszyscy wiedzą kto to pisał widzę, że Pani jest mało inteligentna wyzywają ludzi od tępekow z produkcji. Tak to jest gdy się szkołę zrobiło za kasę. A jeśli komuś się coś zakazuje to się samemu daje przykład. Nie pozdrawiam
Stare baby to największy rak tej firmy zwolniłbym wszystkie.
Też kiedyś będziesz stary! Twoją matkę też by zwolnił ? Mam dla Ciebie propozycję -- zaoferuj im utrzymanie, opłać ZUS może same odejdą z pracy? Co Ty na to?????
Prośba do naszych przedstawicieli o wywalczenie dla nas większych stawek dodatków do pensji bo co to jest 150 zł za nie chorowanie, co to jest 150 zł stażowego, zwiększenie dodatku dla trenerów i podniesienie wczasów pod grusza. Inne firmy w Tczewie już dawno podnieśli te dodatki wszystko idzie do góry, a po odjęciu podatku to już w tych czasach śmieszne kwoty
No dokładnie od lat ciagle ta sama stawka, skoro wszystko idzie do góry to mogliby pomyśleć żeby i dodatki stały się wieksze :)
Czytając te wpisy ręce same opadają , połowa z tych rzeczy jest nie prawda , nie wspomnę o szefostwie które krytykują , uważam ze właściwe osoby są na właściwym miejscu kierowniczka z pozoru może się wydawac zla ale w rzeczywistości jest bardzo miła i sympatyczna potrafi wszystko załatwić i ma swoje zdanie ! Jeśli chodzi o prace ? Pracy jest mnóstwo nikt nikogo do niczego nie zmusza a na ludzi? Zawsze trzeba uważać w każdej firmie tak jest nie tylko w H+S , jeśli chodzi o studnia ? Są osoby które je ukończyły ale dalej siedzą na działach które im odpowiadają jest ofert mnóstwo ale chęci brak , trzeba trochę w siebie uwierzyć a nie obwiniać za to szefostwo i mówić ze jest sie zwykłym operatorem produkcji , połowa tych opini i komentarze to osoby które pracują już w tej firmie po kilka lat komentują każdego dnia ale spędzają je tam i nie szuskaja innych rozwiązań , dziś jest dobrze jutro gorzej tak jest i tego sie nie zmieni .. ludzie sie zatrudniają i zwalniają ale to rylko i wyłącznie przez samych siebie i z tego ze chęci do pracy nie maja wcale , praca to nie pójście na fajkę i picie kawy i gadanie o pierdołach swoje trzeba zrobić !!! Pozdrawiam wszystkich !
jaka nie prawda większość z tych opinii jest uzasadniona i poparta wieloma przykładami i sytuacjami. Wystarczy popracować dłużej niż miesiąc by samemu to zauważyć
Tak, jasne, zrobic swoje, najlepiej swoimi narzedziami z domu. Chaos i bezwzgledne zarzadzanie, aby do celu...... W tej firmie w Swarozynie nawet miar porzadnych nie ma, tylko marketowy badziew, buahahaha... Tluste ryby z biur kosza kasiore (tylko wybrancy i poplecznicy polityki nowego szefa) i siedza na cieplych stolkach na zdalnym od roku, pojawiajac sie losowo w tygodniu na chwile. Reszta niech zaiwania po 12 godz. miedzy Swietami. Trzeba sie bylo uczyc, chcialoby sie rzec... Nic bardziej mylnego. Management prod . bez studiow i inzyniering po technikum, albo ZSZ, oto obraz calosci. Obieranie kabli z latajacego w powietrzu i na ubraniach wlokna szklanego......Ciekawe, czy wlokno szklane powbijane w pluca kierownictwo traktuje jako premie do wyplaty? Nawet masek z bhp nie zaproponuja, tylko potrafia stekac, ze brak segregacji w koszach, albo butow z noskiem nie ma, na stanowiskach, gdzie noszenie tego dziadostwa mija sie z celem. Za to pani kierowniczka zasuwa po produkcji w ponczochach i szpilkach.....Salon mody to chyba, a nie produkchja swiatlowodow? Wszedzie pyl na podlodze. Wystarczy sie przejs po produkcji i buty biale jak w mlynie. Chcesz, zobaczyc co znaczy wyzysk w polkim wydaniu i toksyczna aura, to zaproszenie czeka. P.S. Nawet z Ukrainy nie chca tu przychodzic do pracy.
Już na ten temat się nie wypowiadam bo nawet nie wiem co odpisać , nie słyszałam jeszcze o tym ze w firmie nie dają masek wręcz przeciwnie jest ich pod dostatkiem , jeśli chodzi o stanowiska pracy ? My jesteśmy za nie odpowiedzialni po skończonej pracy się sprząta swoje żeby druga osoba mogła przyjść w czysty kat , a do do ubrań kierownika ? Hmm słabo się pani wyraziła to osoba na wyższym stanowisku której ja jako pracownik sobie nie wyobrażam żeby chodziła w roboczych butach i koszulce hubera , jest elegancka zawsze i wyglada bardzo dobrze , ma kontakt z klientami wiec musi wyglądać Ukraina ? Nie wyobrażam sobie znimi robić flex i westrock przepełniony od nich bo to tania Sila robocza ???? .. a propo 12 godzin? Nikt nikogo nie zmusza kto chce przychodzi na nadgodziny .. wyobraźnia pania poniosła ; zycze dalszych sukcesów w firmie :)
Rzeczywiście @Anonim ma rację- Nikt mądry nie mógł tego pisać… @ile można…skoro zazdroscisz kierowniczce, ze chodzi w szpilkach to zastanawiam się dlaczego sam/ sama nie aplikujesz na stanowisko kierownicze ( w tej czy innej firmie)? może uczyć się nie chciało? To do kogo pretensje? Nie ma nic za darmo, trzeba ruszyć głową a nie żądać;-) Bez pracy nie ma kołaczy:-) Radzę rzucić produkcję i aplikować na stanowisko dyrektorskie!
Ten kto napisał ma rację w szpilkach kierowniczka może chodzić w biurze, a na produkcji powinny obowiązywać wszystkich jednakowe zasady, powinna Pani kierownik założyć fartuszek i buty ochronne
Już widać kto to pisze biura he he he my jesteśmy zmuszani do robienia 12, mało tego zabiera nam się nadgodziny do jakiegos śmiesznego banku godzin, a później gdy nie ma pracy, a mamy swój urlop który możemy wykorzystać zmusza się nas do wybrania banku godzin dzień za dzień. Wogóle śmieszy mnie minusowy bank godzin nie ma pracy to masz siedzieć w domu, a później odrabiać w swój dzień wolny od pracy za który powinien człowiek dostawać 100%, a odrabia dzień za dzień wyzysk w biały dzień. Niedługo w tej firmie nikt nie będzie chciał pracować. Jeśli pracownik jest gotów do pracy to powinien mieć zapłacone przestojowe, a nie minusowy bank godzin. Beznadzieja
Co za bzdety na wielu stanowiskach w Huber suhner są osoby na wyzszysz stanowiskach bez wykształcenia np. Inżynierzy bez szkoły i doświadczenia
Czytając niektóre komentarze nie mogę się nadziwić ile tu nieuzasadnionej agresji i „hejtu”. Zatrudniłem się w Huber+Suhner kilka miesięcy temu. Miniony okres podsumuje następująco: 1. Przyjazny i klarowny system szkoleń wdrożeniowych. 2. Zatrudnienie w oparciu o uczciwe, konkurencyjne warunki. 3. Sympatyczna atmosfera. 4. Duże wsparcie merytoryczne ze strony innych pracowników i przełożonego. 5. Komfortowe warunki pracy. 6. Bogaty pakiet świadczeń socjalnych. Osobiście jestem bardzo zadowolony z podjęcia decyzji o zatrudnieniu w H+S.
Jaki hejt i agresja jest to konstruktywna krytyka wielu pracowników i nie tylko którzy szczegółowo i rzeczowo przedstawiają to jak wyglada praca w tym zakładzie. A firma nie może nawet sobie z tym poradzić, bo niestety tak to wyglada. A te punkty wyżej wymienione są conajmniej śmieszne. Komentarz zapewne osoby z biura która chce „ocieplić” jakże okropny wizerunek firmy. Zakład nie godny polecenia.
Punkty które zostały przedstawione jako "zalety" tej firmy wyglądają jak wyjęte z ogłoszenia pracodawcy w celu szukania nowego pracownika. Mają jedynie za zadanie przedstawić firmę w "dobrym" świetle na najbardziej oczywistych przykładach, które stosuje każdy przedsiębiorca przedstawiając swoją ofertę pracy. Po tym już doskonale widać, że to nie jest opinia osoby pracującej jako zwykły pracownik tylko kogoś postawionego wyżej. Pozwolę sobie opisać przedstawione wyżej punkty zgodnie z tym jak wygląda to w tej firmie. Ad. 1. Nie wiem o jakich szkoleniach tutaj mowa stanowiskowe? 5S? Takie szkolenia są wszędzie nie ma się czym chwalić, a nic innego w H+S nie uświadczymy. Ad. 2. Kolejny oczywisty punkt raczej firma nie będzie zatrudniała ludzi na "nie uczciwych" warunkach, bo to mogłoby się źle skończyć. Choć nie wiem czy do końca uczciwe jest strasznie pracowników, zabieranie im dodatkowej premii przez to, że nie przyjdą na nadgodziny. Konkurencyjne - chyba nie do końca praktycznie najniższa krajowa w dodatku w większości firmy praca 4 brygadowa bez żadnego dodatku. Ad. 3. Sympatyczna atmosfera - zostawię to bez komentarza, wystarczy poczytać opinie niżej jak bardzo jest sympatyczna. Ad. 4. O jakim merytorycznym wsparciu przełożonego tutaj mowa. Większa część przełożonych nie potrafi nawet w odpowiedni sposób się wypowiadać czy napisać prostego zdanie bez błędu ortograficznego czy jakiejś gafy. Nie wiem czy dużym merytorycznym wsparciem będzie przełożony bez żadnej podstawowej wiedzy o zarządzaniu zasobami ludzkimi czy funkcjonowania procesu produkcji. Z resztą przełożeni w tej firmie wiedzą o procesie zdecydowanie mniej niż pracownicy więc nie wiem gdzie oni mają udzielać pracownikowi tego wsparcia. Ad. 5. Kolejny zahaczający o śmieszność punkt dodany na siłę po to by jednak znaleźć i napisać jakieś plusy firmy. Ad. 6. Jedyny punkt z którym mogę się zgodzić dostajemy jakieś tam 400 zł na wczasy czy 600 zł na święta.
Na bank poszukują ludzi stąd takie Opinie osób z biur pękam myślcie, że ktoś się nabierze na takie coś. Kasa marna wykorzystujecie ludzi z produkcji, nie liczycie się z ich zdaniem, mają problem by wziąść urlop. Zrobiliście jakiś śmieszny bank godzin gdzie ludzie wkładają swoje nadgodziny czyli setki, a oddajecie rozliczenie jak za zwykły dzień czy tak postępuje firma która dba o swój autorytet przestan
Czy jest możliwość pracy po osiem godzin? Dwie lub trzy zmiany?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w HUBER+SUHNER Sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy HUBER+SUHNER Sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 122.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w HUBER+SUHNER Sp. z o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 111, z czego 6 to opinie pozytywne, 88 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy HUBER+SUHNER Sp. z o.o?
Kandydaci do pracy w HUBER+SUHNER Sp. z o.o napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.