Dzień dobry. Nieterminowo wykonane zlecenie. Przekroczony termin około dwukrotnie. Żadnego przepraszam. Traktują klienta jak worek pieniędzy. W tej sytuacji nie widzą podstaw do rozmów o obniżeniu ceny za usługę - wolą zapłacić firmie windykacyjnej niż obniżyć mi cenę. handlowiec zapowiada, że nie wyda matryc drukarskich i opowiada z patosem jakie są konsekwencje wejścia do mnie firmy windykacyjnej. Czy znacie alternatywę dla FOL-DRUK PŁOCK, GRANICZNA 44? Chętnie zamówię u konkurencji swoje pieniądze.
Każda firma będzie lepsza. Dziwię się, że jeszcze ktokolwiek korzysta z usług tej firmy. Zero przestrzegania zasad bhp i sanepidu. Wielkie udawanie przed kontrolą. Warto też wspomnieć o wypłatach pod stołem, truciu ludzi z oszczędności i mobbingowi stosowanemu przez kierownictwo. Nadal się zastanawiam jak Im to wszystko uchodzi płazem.
(usunięte przez administratora)
Nie martw się nieboszczka go przeżuje i wypluje.Przecież kredyt na nowe gniazdko trzeba spłacać.A pensyjka po awansie większa.Chłopaczyna jeszcze nie wie, w jakie g...o wdepnął.
Proszę Was o nie komentowanie prywatnych spraw pracowników. Forum jest miejscem publicznym i nie poruszamy tutaj takich tematów. Zresztą nie są one również związane bezpośrednio z warunkami pracy. Zachęcam Was do pozostawienia opinii na tematy przydatne kandydatom. Czy w tym momencie firma rozwija się i prowadzi rekrutacje? Zachęcam do merytorycznych wpisów.
to nie są prywatne sprawy pracowników.... to są fakty jakie działają w firmie..... tak tam wszystko wygląda.....
Ciągle szukają, bo nikt tam nie chce pracować. Zostają starzy pracownicy z przyzwyczajenia albo tacy z układami. Nowi po poznaniu realiów, chorych zakazów i atmosfery bardzo szybko uciekają. Odpowiadając na pytanie nie warto składać papierów. Chyba, że chcesz się truć i być poniewieranym i niszczonym psychicznie.
murzyny do roboty a nie pyskować w netach jak tacy odważni jesteście to czemu żaden nie pojdzie do szefa i mu nie wygranie kozaki w necie
Nie ma szans na zmiany-trzeba się zawijać z tego bajzlu.
Czy tak dobrze się pracuje, że rzadko tu zaglądacie? Szkoda bo szukam pracy i oceny pracowników są przydatne.
Kolego nie słuchaj tych bzdur jakie piszą - czasem lubie sobie poczytać i nigdy nie miałem zamiaru wdawać sie w te dyskusje : ale jak czytam tego kretyna pod pseudo :K: to mi sie słabo robi . Człowieku co ty za głupoty wypisujesz - masz kur ...a problem to spie ...laj - rynek teraz jest otwarty ludzi wszędzie potrzebują- Pracuja fajni ludzie a trafi sie taki kretyn jak ten : K: i na formu udaje cwaniaka - były spotkania i mogłes sie wykazać to co kita schowana i morda zamknieta a teraz cwaniakujesz na forum bo jestes anonim - Nazywasz kogoś kto chce przyjsc na nadgodziny "cwaniakiem : płacone jest i to 100 % i jeszcze nikt mnie nie oszukał - Generalnie nie słuchajcie tego kretyna - a prace tu polecam tym bardziej ze zarobki coraz lepsze ... i firma inwestuje w maszyny i sie buduje czyli sie rozwija .... siema :K: jak kretyn albo ku,,,, s
Siemanko - Ty Pan pod psedonimem „K” taki kozak jesteś - wypisujesz cwoki przychodzą do roboty na nadgodziny - ze to są frajezy - dupku ujawnij się - to pogadamy inaczej (usunięte przez administratora) - Leon nie wiem kim jesteś ale masz racje ludzie przychodzą na nadgodziny ale mamy płatne - i super ze można dorobić i nie muszę szukać dodatkowej roboty - płaca setki i fajnie można dorobić - cwoku ty nie wypisuj bzdur - tak jak pisze ten Leon firma się zmienia na dobre płace rosną ludzie są ok - firma się rozwija buduje wchodzą nowe maszyny - zamontowali teraz fakt ze na drukarkach klime ale coś się dzieje - nie ma może luksusów ale fajni ludzie to pracują - a ty dupku wypie .... łaj
Jak na to patrzę i czytam to wydaje mi się ze to jedna lub 2 osoby są niezadowolone z pracy w tej firmie - skoro pracuje tam dużo ludzi i firma się cały czas rozwija to dlaczego te osoby lub osoba są niezadowolone dlaczego ...??? Zawsze w stadzie znajdzie się jakaś czarna owca - mam pytanie dlaczego kolego tak ci źle to czemu się poprostu nie zwolnisz ...???? - i pisząc takie rzeczy ośmieszasz się -
Uuuu, góra się uaktywniła widzę. Piszcie co chcecie, my i tak wiemy jaka jest szara i śmierdząca rzeczywistość w firmie. Skoro jest tak (usunięte przez administratora) jak piszecie, to dlaczego tylu ludzi składa wypowiedzenia? Może warto to przemyśleć, a nie oczy mydlić.
Niedługo zachłysną się własnymi smrodami. Jedyne co trzymało mnie w tej firmie to ludzie, ale najrówniejsi właśnie odchodzą, dlatego też trzeba będzie szukać roboty. Przychodzą chojracy o rozumie kury, którzy nie wytrzymują 2 dni, a jak wytrzymają to się do niczego nie nadają. A dobrych ludzi po co trzymać- zawsze znajdzie się jakiś osioł na chwilę. Tu ani zarobić się nie da, warunki pracy też nieludzkie. W dodatku śmieszne zakazy i obowiązki wymyślane na siłę-chyba z nudów. Przy maszynie za długo stać nie wolno- a co robić, skoro stać trzeba? za zewnątrz też nie- bo przerwy za długie, kurze ścierać trzeba- i po co-na pokaz, żeby mieć zajęte ręce?, podwinięte nogawki i telefon na hali to zbrodnia- tylko jakoś nie wszystkich to dotyczy (wymagać, a robić to samo-gdzie tu przykład dawany pracownikom?) i najgorsze-rozmawianie- dzieci i ryby głosu nie mają, a tu chyba pracują dorośli ludzie (chociaż nie są tak traktowani, to nie wiadomo- może my i ryby jesteśmy- wtedy rozumiemy ). Ciekawe gdyby tak jaśnie kadra kierownicza musiała pracować w warunkach w jakich my pracujemy, byłoby im tak do śmiechu. Bo oglądać kamery w klimatyzowanym pokoju jest bardzo łatwo. Ludzie mają oczy i kwestią czasu jest, że mądrzejsi odejdą. Niestety zawsze znajdą się i tacy ładnie mówiąc naiwniacy, którzy się nie mogą doczekać nadgodzin i pracują ponad siły. Gdyby nie oni państwo szefostwo, ta firma już dawno by upadła. Może i oni kiedyś zmądrzeją...
Smród, brud i ubóstwo-jednym słowem: rynsztok. Tyle w temacie pseudo firmy.
Praca tam wygląda tak: Na początek dostaniecie 10zł na godzinę. Potem o ile będziecie deptać ścieżkę do Prezesa, to po 3 latach może uda Wam się wywalczyć podwyżkę.... 1zł więcej... Na więcej nie macie co liczyć. Firma nie lubi dawać podwyżek, a słowo "premia" tam nie istnieje. Plus tej firmy jest taki, że przelew jest zawsze na czas. O to nie ma co się martwić. No pod warunkiem że tą zapomogę można nazwać wypłatą.... Druga część wypłaty w kopercie. Na to jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość... I czekać... Warunki pracy: Wielki chaos, hałas i niesamowity smród farb, rozpuszczalników itp. Najlepiej jest latem... Temperatura na hali dochodzi do 40 stopni... Ale kto się będzie tym przejmował, skoro ci "lepsi" siedzą sobie w klimatyzowanych pomieszczeniach, a ludzi na produkcji mają głęboko w czterech literach. Jak to mówią, człowiek się do wszystkiego przyzwyczai.... ale generalnie NIE POLECAM PRACY tam. Chyba, że komuś nie zależy na zdrowiu. Ekipa na produkcji jest w sumie ok. Oczywiście jak wszędzie znajdzie się kilka szuj, więc najlepiej wyznawać zasadę, że "w pracy nie ma kolegów"... tak na wszelki wypadek.... Szczególnie trzeba tam uważać na dwóch Panów w czerwonych strojach.... Chyba mają jakieś problemy w domu, bo na hali szaleją..... Jeden biega wokół maszyny jak chory psychicznie, a drugi uważa się za lepszego, bo pochodzi od "krawaciarzy". Kierownictwo: I tu jest pies pogrzebany... Sieją zamęt, wprowadzają chaos i starają się skłócić ludzi na produkcji. Jest ich coraz wiecej... Niedługo będzie ich więcej niż ludzi na produkcji. W ten sposób tworzą się puste, bezsensowne stanowiska kierownicze. No bo jak to inaczej nazwać, skoro jeden z nich poza ułożeniem grafiku, przez resztę czasu siedzi na telefonie i fejsie i nic więcej nie robi. Ewentualnie łazi po produkcji, wkurza ludzi, przeszkadza w pracy, sieje zamęt i wymyśla bezsensowne czynności, aby tylko pokazać, że cokolwiek robi.... ŻENADA!!!! Ale pensyjka przyzwoita!!! Ale co się dziwić jak od niedawna se kierownikuje..... kiedyś był bardziej normalny.... ale "wyszło szydło z worka" jak się dorwał do awansu.... Czarna wdowa o której wcześniej była mowa.... zwana w zakładzie "nieboszczką" usidliła kolejną ofiarę. Tym razem to młodziutki chłopaczek, który po trupach chce zrobić karierę. Wielkie ambicje i parcie na rządzenie. Rządza władzy.... (nawet kolegę który mu tam załatwił prace.... szkalował i podpie*****) Wredny typ.... Wspomniana nieboszczka załatwiła mu cieplutkie rządzące stanowisko. W ten sposób powstał kolejny NIERÓB w zakładzie!!! Generalnie całe kierownictwo to jedno wielkie "kółko różańcowe"wyznające zasadę: "kruk krukowi oka nie wykole". Sobotnie balowania... niedzielne obiadki... wspólne wypady.... a ludzi z produkcji mają w du**... Nawet się z tym nie kryją.... Pełno romansów... Niedługo to będzie "firma rodzinna".... I nikt do końca nie będzie wiedział kto z kim ma tam potomstwo.... Fałsz i obłuda!!!! STADO NIEROBÓW!!!! Od ludzi wymagają Bóg wie co, a sami przez 8 godzin dziennie siedzą na "fejsbukach", nawalają w gierki, albo dłubią w nosie.... Że prezes tego nie widzi i nie zrobi z tym porządku..... Zamiast zgadzać się na tworzeniu pustych bezsensownych stanowisk pracy i za to płacić grube pieniądze, mógłby ludziom z produkcji podwyższyć pensję o parę "groszy". PANIE PREZESIE... NIECH SIĘ PAN W KOŃCU OBUDZI!!!!!!!! Niedługo nikt tam nie będzie chciał pracować..... Nie zgodzisz się na pracę po godzinach, lub odmówisz pracy w sobotę, niedzielę, czy święta, to już jesteś "na celowniku". Już się będą czepiać i "szukać dziury w całym". Chociażby po złości nie dostaniesz urlopu w takim terminie jak chcesz.... Generalnie ludzie nie chcą tam pracować. Jak ktoś tam dłużej pracuje, to albo z przyzwyczajenia, albo z lenistwa, albo jest już w starszym wieku, albo jakimś sposobem po iluś tam latach wywalczyli sobie jakąś tam lepszą stawkę.... Ostatnio duże rotacje w załodze. Kto tylko coś znajdzie, to szybciutko ucieka z tego bajzlu. Młodzi przychodzą i zaraz uciekają. Rekordzista pracował około 40 minut (naprawdę) i uciekł mówiąc, że za takie pieniądze nie będzie pracował w takich warunkach... Podsumowując to nie polecam i stanowczo odradzam pracę tam. Ja o tyle mam szczeście, ze za chwilunię uciekam z tego bajzlu. Mam już nagraną inną pracę :). Na szczeście mam możliwość do przejścia do normalnego zakładu, normalnych ludzi, normalne pieniądze, a przede wszystkim w normalne warunki. Jedyną osobą w zakładzie do której wszyscy bez wyjątku mają szacunek, to założyciel Zakładu. Porządny człowiek. Jako jedyny szanuje pracowników. Jako jedyny każdemu poda rękę i nie patrzy czy ma czystą, czy w farbie. Niestety.... Firma to juz Sp. z o.o. i założyciel nie ma juz mocnego wpływu (sam już nie rządzi) na to co tam się dzieje. A SZKODA!!!!! Bo jak tak dalej bedą zarządzać firma, to zniszczą wszystko, co przez wiele lat budował założyciel...... Dużo zdrówka Panie Stanisławie
Pracowałem tam kilka lat temu i było dokładnie tak samo. Największa rotacja pracowników była w dziale kontroli jakości.
Ktosik to nie ja. Nie lubię być anonimowy. Ktosik, prezes widzi wszystko, ale mówi: "zobacz ponad setka osób tu pracuje, dochody firmy liczone w milionach, więc wszystko jest ok." Wiem, bo rozmawiałem z tym typem. Pozdro dla produkcji! ;)
A jak już zostałem przez ciebie, Kaczorze (kimkolwiek jesteś), wywołany, to powiem tak: nie robię wyrzutów, chociaż żal mi było rozstawać się z ludźmi, z którymi pracowałem. Lubiłem farby, korekty itd. I cvveli dymać lubiłem.
Nic dodać, nic ująć. Chociaż mam ochotę użyć o wiele mniej cenzuralnych słów. Tylko ludzie trzymający palce w 4 literach (i to po same łokcie) mają szansę na trochę lepsze pieniądze i teoretyczny szacunek. Nawet ludzie wcześniej produkcyjni dorwali kawałek lepszego stołka (jeszcze na dole) i zmienili się nie do poznania. Coraz to nowi ,,kierownicy'' wprowadzający coraz większy zamęt to nie najlepszy sposób na poprawę kondycji firmy. Na pewno nie poprawia to też atmosfery i nie zwiększa chęci do pracy u ciemnej produkcyjnej masy (w tym przypadku to komplement), którą owi kierownicy traktują jak bandę idiotów. Prezesie to w ludziach jest siła, nie w pożal się Boże przydupasach. Gdyby nie szarzy pracownicy firmy by nie było. Może warto chociaż minimalnie zadbać o długo pracującego, znającego się na rzeczy pracownika, a nie przyjmować ciągle nowych (którzy swoją drogą często rezygnują po przepracowaniu jednego dnia). Bardzo dużo zależy od podejścia, które powinno być dobre od samej góry do dołu (od prezesa do pani sprzątaczki) i polegać na wzajemnym szacunku, jeśli tak nie jest nikt nie ma chęci do pracy i złotówki nie przybywają tak szybko jak powinny. I tak na koniec szanujmy się i pozdrowienia dla P. Stanisława.
"Dla świni największa przyjemność, to być co raz grubszym", więc nie spodziewaj się zbyt wiele ;) Nie włażę tu więcej, bo rozżarłem się tylko na nowo :D
Podpowiedci czy firma prowadzi może rekrutacje? Słyszałem, że warto zaczepić się tu do pracy
A skąd wiesz że nie warto? Byłeś? Pracowałeś? Nawet jeśli tak to napisz co Ci nie odpowiada, nie odpowiadało - bo skoro piszesz że nie warto to już Cie tam chyba nie ma raczej? No chyba że innym piszesz że nie warto a sam pracujesz? ;-)
oooooo. widzę, że kadra kierownicza się odezwała :). Pozdrawiam :). Nie pasuje komentarz? Prawda w oczy kole? Wszystko już ludzie napisali jak tam jest. Nie trzeba powielać. Wystarczy poczytać. Wystarczająco jest złych opinii......
Idealnych firm nie ma tak jak i ludzi!!!
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Czy tak samo jest w foldruk? Podzielcie się informacjami, wyrażając swoją opinię na ten temat!
Zawsze można zmienić firmę tylko pamiętajcie wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!!!
Dajcie jakąś podpowiedź kim jest świnia, dyrektor i czarna wdowa bo jeszcze na to nie wpadlem
Lewą ręką podtrzymuję twarz, Paznokciem kciuka prawej skrobię stół. I nagle elektryczny staję się. Muszę wyjść, muszę wyjść natychmiast gdzieś. I nie raz, i nie dwa, dużo więcej! Będę czuł czystą moc, dzikość w sercu. Wszyscy z drogi, idę jak czołg! To miasto będzie dziś zdobyte Poddajcie się, poddajcie się dziewczyny też. Kto nie jest ze mną, na przeciwko jest Tu będzie bal, będzie bal czy chcesz czy nie. I nie raz, i nie dwa, dużo więcej! Będę czuł czystą moc, dzikość w sercu. Leżę stopą wystukując rytm, Liczę każdą z sufitowych rys. I nagle elektryczna staję się. Muszę wyjść, muszę wyjść natychmiast gdzieś. I nie raz, i nie dwa, dużo więcej! Będę czuł czystą moc, dzikość w sercu. I nie raz, i nie dwa, dużo więcej! Będę czuł czystą moc, dzikość w sercu.
Jesteście pewni, że nic pozytywnego o firmie nie da się napisać?
Zarobki tam..... to DNO!!!
Prezes? Haha parodia!
Poznajdujta se kobity dobrze ustawione, to może też wam się poszczęści i przestaniecie tymi waszymi przysłowiowymi "maluchami" jeździć.
A ludzie się zwalniają jeden za drugim! Szefostwo ślepe!
i bardzo dobrze tylko to nauczy tych pseudo biznesmanków jazda nie bać się ludzie zwalniać się i szukać lepiej płatnej pracy xd
a ja nie wiedziałam, że tylu poetów jest w firmie.....
czy ktos moze pokasowac te glupkowate recenzje nic nie dajce
dziwne że wszystkie te wierszowane wpisy powstały w ciągu pół godziny.... kierownictwo szaleje?
Fol-druk Flexo- moja firma, więc poniżej jest opinia. Ludzie mili, lecz nie wszyscy, szyki psują kierownicy. Nieład, chaos- to Ich praca, najwidoczniej się opłaca. Wieczne fochy i zamęty- uważają się za świętych. Wszystko wiedzą- rację mają, przy okazji nas dymają. A nad Nimi Czarna Wdowa, Sidła wije wciąż od nowa. Obłęd w oczach-znak szczególny i pupilek obok jurny. mądry, śliczny-idealny. Do kariery szedł banalnie. W stary sposób z dawna znany- wkradł się w łaski owej Pani. I jedynie w takiej opcji da zarobić się pieniądze. Kasa marna- z lupą szukać. Czasem można się oszukać. Obiecują złote góry. Dają (usunięte przez administratora) i brud ponury. Po podwyżkę dłuuuuga droga-albo daje Czarna Wdowa, albo ścieżki do Prezesa. Zdjęcia, filmy- to jest heca. Dużo osób tak wygrało-a złotówka to nie mało. Oszczędności są na wszystkim: woda, socjal i podwyżki. Definicja to tej firmy...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Foldruk?
Zobacz opinie na temat firmy Foldruk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Foldruk?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!