żałosne są wypowiedzi osób które zostały zwolnione (lub jak to mówią, podobno sami odeszli). nie potrafiliście sprzedawać. i tyle. dobry pracownik ma tu dobrze. tak jak ja :)
Jako były pracownik: Nie okłamujmy się. Nie ma przedsiębiorstw, które zadowoloną wszystkich pracowników, a tym bardziej w handlu, gdzie pracowitość nie zawsze idzie w parze z wynikami. Może i jest to brutalne. Jednak z drugiej strony nie każdy musi zostać handlowcem, a szczególnie nie każdy musi sprzedawać sprzęt komputerowy, na którym nie ma aż tak gigantycznej marży, jak w odzieżówce. Z jednego, stałego kontrahenta handlowiec nie wyżyje. I to niektórych przerasta.W One System nie pracowałem jakoś specjalnie długo i nie przyprowadziłem do spółki za sobą rzeszy klientów. Mimo wszystko już w pierwszym miesiącu wyrobiłem 100% planu sprzedażowego. Ktoś tutaj napisał, że trzeba mieć farta albo pracę w Dellu w CV. Ja nie miałem ani tego, ani tego. Po prostu sprzedałem nawet więcej niż było trzeba. Co więcej, nie pamiętam miesiąca, w którym nie dostałbym tylko podstawy. Można? Można. Z wcześniejszych wypowiedzi dowiedzieć się można, że firma rekrutuje tylko do działu akwizycji. Na szczęście, są perspektywy awansu. Za moich czasów w One System były jeszcze dwa działy, do których najlepsi mogli przeskoczyć. Powstawał także trzeci. Do tego, oczywiście, solidny pracownik może liczyć na umowę o pracę.Wiadomo, że nie jest to praca dla wszystkich. Handel wiąże się ze stresem. Gonią targety, czasem klienci zdarzają się naprawdę niemili. Z drugiej strony są premie, spiffy, imprezy firmowe, szkolenia z najlepszymi w branży, uroczysta pizza dla wszystkich na specjalne okazje;-). Coś za coś. Jako kontrahent: Nie mam na co narzekać. Poziom obsługi jest wysoki. Ktoś powyżej zgłosił zażalenie na terminy dostaw. No cóż. To nie wina One System. Oni tylko przyjmują zamówienia. Wina leży gdzie indziej, a mianowicie po stronie klientów!!!:P Bo gdyby masowo nie chcieli sprzętu wysokiej jakości, modyfikowanego zgodnie z ich instrukcjami, to fabryki by nadążały!!!:-) Żal mi tych biednych monterów w Łodzi. Musieli się nauczyć podkradać poskładane komputery z wszechświatów równoległych. (usunięte przez administratora)
Streszczę wypowiedź zbuntowanego. Obecnie: Wyzysk za marną płacę Brak szacunku dla handlowców Szczucie ludzi, skłacanie ich ze sobą Ciągły stres, pretensje, nerwy Rzucanie kłód pod nogi byle tylko nie dostali premii Podsłuchiwanie rozmów i wojna o każde słowo Dodam też nieco od siebie. Przez ostatnie 2/3 miesiące z One System odeszło wielu świetnych pracowników, bo firma stwierdziła, że do tak ciężkiej, stresującej roboty przyda się jeszcze ktoś kto całkowicie zepsuje i tak nieciekawą atmosferę. Nowa pani kierownik dobiła to co ledwo zipiało. Pytanie brzmi... czy ktoś wie jaką wartość ona wnosi do organizacji?
Rekrutacja na stanowisko "akwizycja" składająca się z dwóch etapów. Pierwszy etap - rozmowa z kierowniczką zespołu akwizycyjnego: trochę pytań z dziedziny handlu oraz wyliczenia matematyczne marży, narzutu itp...Drugi etap rozmowy z panem prezesem przebiegał podobnie ale więcej szczegółów na temat poprzednich miejsc pracy oraz sposobu handlowania. Dział "akwizycja" jest mylnym pojęciem. Głównym zadaniem jest kontakt z klientem z rynku SMB i namówienie oraz zfinalizowanie zakupu produktów firmy Dell. Nie jest to łatwe. Są wyznaczane cele sprzedażowe praktycznie nie do osiągnięcia z uwagi na brak konkretnych decyzji ze strony klienta. Najwięcej czasu spędza się przy przygotowywaniu ofert...Rano odpytywanie typu "ile wbijesz" to znaczy ile kto planuje przynieść zysku dla firmy na podstawie wystawionych faktur z dnia poprzedniego lub obecnego.Ważna informacja - firma stawia na DUŻĄ ROTACJĘ PRACOWNIKÓW z uwagi na położenie głównego nacisku na zysk (nie zespół) Podsumuję - gra nie warta świeczki jeśli się wcześniej nie pracowało bezpośrednio w Dellu. Żeby coś osiągnąc trzeba mieć albo fart albo popracować minimum 6 msc by pozyskać jakiś stałych klientów. Jak już się ma takich co dużo kupują , wtedy taki klient zostanie przeniesiony do innego działu...i znów trzeba wszystko od początku. Do tego naprawdę DUŻY stres...
(usunięte przez administratora) Idźcie szukać pracy u innego partnera dell
Szukaja ludzi do dzialu akwizycji. Jest tam chora rotacja. 1 dzien wystarcza zeby do tego dojsc i szukac czegos innego. Przychodzisz, podobasz sie to ida zwolnic kogos i siadasz na jego miejscu odbierasz 10 telefonow od niezaodowlonych klientow po poprzedniku i czujesz w jakie gowno wdeples. Przyjdzie ktos "fajniejszy" i musisz sie spakowac, bo pani kierownik ma gorszy dzien. NIEPOWAZNE. Rozmawialem z ludzmi pierwszego dnia roboty. Tam nie ma stabilizacji. Proponuja brac od razu lepsza prace jak sie ma. Omijajcie szerokim lukiem pania kierownik i jej dzial akwizycji. Moze w innych dzialach jest lepiej ale niebardzo chce mi sie w to wierzyc. WSTYD ze firma w XXIwieku stosuje metody zarzadzania ze sredniowiecza.
ludzie to jest zwykła akwizycja
nie wiem jak tam sie pracuje wiem jednak ze nic wiecej u nich nie kupie 1. zdzieraja i wciskaja shit jak leci 2. na dostawe czeka sie nie 2 tygodnie ale poltora miesiaca... w tym czasie ciagle wymyslaja nowe wymowki i zwalaja wine na della 3. po sprzedaniu maja gdzies klienta... zero pomocy... kupisz sprzet za 20 000 a oni cie maja w nosie. ich nie obchodzi ze nie dziala. koszmarny kontakt nie polecam
nick to pracownik one system
niesłowni
jak robisz w kompach to uwazaj zeby cie nie popiescilo handel ciezka praca a jak jestes dobry to duzo zarobisz
coś tam się rusza w temacie rozwiązan i serwisu, mają nowych inżynierów i ciekawych partnerów.
panje obeznańszy ktoś zmoderował imię i nazwisko więc nie ma tu nic ciekawego tak to przynajmniej by się znalazło tych bogaczu na naszej klasie
ciekawa firma, dużo się dzieje, mocno szuka nowych klientów, szybsza od Dell a i elastyczność większa, nie dają usług serwisowych a szkoda
Firma spoko, dobre warunki pracy, finansowo może być. lokalizacja OK, tylko do rozsądnej knajpy daleko, raczej domowe obiady wchodzą w gre.
robi sie w kompach
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w One System Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy One System Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w One System Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!