Wszystko byłoby fajnie, praca super. Szkoda, że na open space słychać agresywne krzyki sales na pracowników.
Zamierzałem aplikować na stanowisko Administrator systemów Windows w Astek rezygnując z obecnej dość stabilnej pracy. Dobrze że jest takie miejsce jak gowork dzięki któremu można uniknąć nacięcia się na niefajnego pracodawcę i zaoszczędzenia sobie nerwów. Dziękuję za wszystkie opinie!
Firma ma słabe podejście, brak komunikacji, menadżerowie nie potrafią wypełnić sowich obowiązków. Opóźnienia w wypłatach.
Cześć, czy mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat pracy na stanowisku Business Manager? Jakie widełki firma proponuje? Dzięki wielkie i wymarzonych karier życzę! :)
Nie ma widełek na większości ogłoszeń. Aplikuj jeżeli jesteś zdeterminowany/a i odporny/a i negocjuj dobrze. Dużo będzie zależało od tego, do którego silosa trafisz.
Dzięki! Co to znaczy silosa? To nie jest praca bezpośrednio dla Asteka? Taki Business Manager, jak mniemam, zajmuje się m.in. pozyskiwaniem firm, którym nasi Talent Aquisition Specjalsi podsyłają kandydatów? Dobrze rozumiem?
1. Telefon 2. Teams z rekruterem 3. Teams z managementem 4. Teams z zespołem TA 5. Teams z panią z sprzedaży ---- tydzień milczenia---- 6. Wyżebrany feedback ---- czekanie na dzień feedbacku---- 7. Feedback dzień po terminie - no sory ale wybraliśmy kogoś innego...... Napisane w wiadomości Li.....
Rozmowy merytoryczne, fajne, sprawdzające umiejętności.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Nowe biuro powoduje jeszcze gorszy "Inny Silos to wrogowie". Ludzie tutaj nie mówią sobie nawet cześć.
Widziałam liste wymagań w ofercie pracy jako SAP Architect. I tam wymieniają, że chcą znajomości SAP, S/4HANA, Success Factors, Jira+Confluence, BPMN, UML, Microsoft Teams, Viva Connections. I czy to oznacza, że rekrutacja obejmuje sprawdzenie znajomości tego wszystkiego? Jest też opcja zatrudnienia jak zna się niektóre te elementy, a nie wszystkie?
W ofercie pracy jako programista widzę benefit - samochód służbowy, czy to prawda?
Wydaje mi się, że to raczej próba przyciągnięcia uwagi. Zerknij na dokładny opis stanowiska - jaki masz tam system pracy? Zdalkę jak w większości przypadków? Nikt wtedy nie daje samochodów, bo nie ma to żadnego biznesowego uzasadnienia. Napisz do osoby rekrutującej - dopytaj. Tu Ci nikt nie odpowie.
Nie polecam. Firma jest mocno niestabilna - jak nie zwolnienia, to odejścia, jak nie odejścia to zwolnienia i tak w kółko... Kadra zarządzająca skrajnie niemerytoryczna. Wszyscy ślepo patrzą w tabelki, zero pracy zespołowej, wsparcie ze strony przełożonych też zerowe, niekończąca się rywalizacja, komunikacja wewnątrz organizacji leży (o rozstaniu z (usunięte przez administratora) i zmianach zarządczych/strukturalnych ludzie dowiedzieli się na imprezie integracyjnej raczej się dezintegrując),(usunięte przez administratora) Ani nie interesują się ludźmi, ani kulturą. Biznes siada, a firma zamiast efektywnie zmienić strategię, zwiększa targety (usunięte przez administratora). Nie idźcie tą drogą - unikajcie Asteka z daleka ;-)
Jest okej, po zmianach zaczyna wracać wszystko na dobre tory
Ale co konkretnie? Bo jakoś mało widoczne są te dobre tory.... raczej atmosfera strachu się szerzy, ludzie jeszcze bardziej zdemotywowani, a menagerowie jeszcze bardziej tłuką po łbach za "kejpijaje" bo Francja wszystkim na rączki zaczęła patrzeć z bliska, a nie z bezpiecznej jak dotąd odległości...
Na jakie dodatki i benefity stawia Astek Polska ?
Dzien dobry, Zacząłbym o tego, że podzieliłbym osoby udzielające się na tej stronie na 3 kategorie: 1. Konsultanci - aktualni i byli konsultanci (zwykle zatrudnieni w oparciu o b2b) 2. Pracownicy Asteka - salesi, rekruterzy i in. (chyba zatrudnieni w oparciu o uop) 3. Osoby uczestniczące w rekrutacjach (niezatrudnieni) Ja należe do pierwszej grupy. Odradzałbym mieszanie tych trzech grup, gdyż np. zwyklego konsultanta nie dotyka to co dzieje się wsród salesów itd. Zwykle pozytywnie przeszedł rekrutacje więc jego wrażenia są raczej dobre. Dodatkowo należy pamiętać, że Astek zajmuje się tzw. body leasingiem wiec raczej nie pracujemy bezpośrednio na projektach Asteka tylko u klientów np. z branż bankowej, farmaceutycznej etc. A zatem jak przebiegała moja przygoda jako konsultanta IT w Asteku. 1. Rekrutacja: moja rekrutacja była wieloetapowa: rozmowa z HR Asteka, Zadanie domowe i jego obrona oraz rozmowa z managementem u klienta. Do minusów należy zaliczyć fakt, że proces był mglisty (na wstepie powiedziano mi, że bedą 2 etapy a bylo wiecej). W takcie procesu zmienił się również rekruter, co wywolalo lekkie zamieszanie przez słaby przepływ wiedzy między nimi np. druga rekruterka zaproponowała mi stawkę o 1/3 niższą niż ustalałem na pierwszym spotkaniu (duży minus), udało się to odkręcić naszczęście. Dodatkow byli sztywni, jeżeli chodzi o rozpoczęcie współpracy od 2 dnia miesiąca (ZUS). Co uważam, ża niewiedzę z ich strony, gdyż przez 2 tygodnie robiłem e-learningi. W tym świetle, nic by się nie stało gdybym zaczął 1 dzień później. Rozmowa techniczna przebiegała w miłej atmosferze i była bezpośrednio z programistą od klienta. Techniczny poziom rozmowy oceniam na wysoki. Tu duży minus, jestem progrmistą z kilkuletnim doświadczeniem i na rozmowie pytali o ciekawostki tzn. o rzeczy, których użyłem może raz w życiu. Dodatkowo pytania były teoretyczne nie mające wiele wspólnego z tym co robi się na codzień. Ale to już wina klienta. Rozmowe z managementem oceniam bardzo pozytywnie na zasadzie cultural fit. Duży plus dla Asteka za podawanie widełek w ofertach. Nie wszystkie kontraktornie tak robią. Wiadomo, że Astek pobiera prowizję od tego co zapłaci klient. Ja dostawałem ok 60% mojego kosztu projektowego. Należy pamietać, że po drodze są podatki, pewnie polska gałąź klienta, Astek i dopiero my. Niemniej jednak ja uważam, że moje zarobki sa przyzwoite. 2. Praca: Praca na codzień opiera się na zasadzie dowozisz, my ci płacimy. Nie robisz problemów, a dowozisz to być może nikt z Astek się do Ciebie nie odezwie przez rok, bedziesz dostawał wyłącznie przelewy. Co kto lubi, jak ktoś jest dojrzały nie lubi babysitingu to może mu pasować. Gdy ktoś potrzebuje wiecej uwagi to może być dla niego trudno. 2.1. Duzo zależy od projektu, na którym się pracuje. Ja pracowałem na kilku, większość poza jednym bardzo mi się podobała (ale to raczej nie jest zalezne od Asteka). Zwykle jest tak, że klient ma zawsze racje XD 2.2. Praca zdalna, w moim przypadku na 100%. Choć u innych klientów chyba czasem trzeba pojawiać się w biurze. 3. Rozwój: są sponsorowane szkolenia (Google Cloud, AWS) - sponsoring jest jednak warunkowy, e-learning (Udemy) oraz społeczności, gdzie osoby dzialające w podobnej technologii np. chmura, wymieniają się wiedzą i doświadczeniem. 4. Integracja: raz na kwartał integracja czasem z konsultantami czasem z całym Astekiem. Restauracja, atrakcja (np. bilard). Ale raczej team spirit wśród konsultantów Asteka oceniłbym na niski. 5. Zalatwianie spraw: Tu największy minus. Nic absolutnie nic nie da się załatwić: brak odpowiedzi, głuche telefony, nikt nic nie wie itd. Masz harować a my Ci płacimy. Jednak polecam robić swoje, a nie się pytać bo i tak nic nie załatwisz XD Podsumowując, praca w Astek ma swoje minusy jednak gdy ktoś jest dojrzały i nie sprawia problemów, to dają godnie żyć.
W Astek Polska można pracować 100 zdalnie ?
Mi pracuje się super I jestem zadowolony :) polecam!
Nie mam pojęcia generalnie, o którym dziale była wcześniej mowa w jednej z opinii przed którym niektórzy w wątku ostrzegali ale czy wobec tego w drugą stronę mógłby się ktoś ustosunkować? Które w razie czego są polecane i z jakich przyczyn?
W rekrutacji np. jedna recruitment "managerka" doprowadziła do rotacji niemalże całego zespołu. Na szczęście wieści o takich parszywych osobach szybko idą w świat, dlatego potem ma się wilczy bilet w branży ;)
Określenie managerka nawet w cudzysłowie jest nad wyraz. W zespole miała miano dyspozytorki albo pacynki, która skakała w zależności od pociąganych sznurków. Potężny lack of management i idealny przykład karierowiczki, która po trupach zespołu chce utrzymać się na stołku. (usunięte przez administratora), okropny micromanagement i dzwonienie do ludzi na urlopie/l4 na prywatne numery z głupimi pytaniami. Trzymam kciuki za adekwatny do umiejętności rozwój kariery :))
W astek w tej chwili na kierowniczych stanowiskach w większości są karierowicze, którzy po prostu muszą tam być bo wiedzą, że nigdzie indziej sobie nie poradzą. Internet obiegły genialne filmiki ukazujące codzienną pracę w firmie "Darex". Można się śmiać, można nie wierzyć, ale "ekspert od Miro" i kilka najbliższych "Przywódcy" osób pokazanych jest idealnie. W sumie chyba powinno się napisać już "ex-Przywódcy" bo mam nadzieję że kilka osób poszło po rozum do głowy i na stałe pozbędą się z rynku takich ludzi. Pozbawiony empatii tyran, który sam sobie ukręcił bat i sam od wewnątrz rozwalił tę firmę. Rozumiem, że "polityka firmy" nie pozwoli wziąć udziału temu Panu w imprezie firmowej? W końcu jest już "poza" firmą. A i jeszcze jedno na koniec - Drogi "ex-Prezesie", podobno byłeś "nie do ruszenia" w tej firmie. Szczerze życzę powodzenia ludziom, którzy będą sprzątać to (usunięte przez administratora) bo sprzątania będzie na dobrych kilka lat...
Nie polecam. Firma podchodzi do kontraktorów jako dojna masa. Brak kontaktu, zainteresowania i o 30-40% niższe stawki niż konkurencja
Hej, Jakies 2 lata broniłam sie, zeby napisać opinie na temat miejsca w którym zostawiłam mnóstwa serca, ale jeszcze więcej utraciłem zdrowia psychicznego. Natomiast w koncu przestałam sie ich bac, Dla osób czytających ten post, to każdemu życzę jak najlepiej, ale nie pracy w firmie Astek. Dlaczego ? Brak szacunku do człowieka; Wrzaski; Krzyki na całą firmę; Wypominanie, że połowy z Was nie powinno tu być, bo nic sobą nie reprezentujecie - a czemu nigdy dla osób ze sprzedaży, nie było prawdziwych szkoleń z firmą ktora się na tym zna? Krzyczenie na ludzi na teamsach i grożenie ze jutro Was w firmie nie ma, mimo ze kolejnego dnia udają ze nic sie nie stało i pracujmy dalej. Moi Drodzy jest mnóstwo innych firm na rynku w których bedzie Wam lepiej i nie pchajcie się do Astek, bo nic dobrego Was nie czeka. Ps. Kiedyś nie czytałam gowork i mówiłam, ze to nie ma sensu czytanie komentarzy, bo pewnie piszą to sami frustraci, natomiast wszystko co jest napisane to niestety prawda :( Ps2. Rekomenduje firmom zatrudnianie osoby z firmy Astek, ponieważ będą bardzo wdzięczne za kulturę firmy bardziej przyjazną, dzięki czemu ich efektywność bedzie jeszcze wyższa, mimo ze pracując w asteku jest już wysoka versus rynek, ale nieefektywna z uwagi na nieumiejętny zarząd. Ps3. Jedyna nadzieja jest w Karolu Dyrektorze, bo jest zdrowym Managerem, ale dał się zjeść tej kulturze, a bardzo szkoda bo stać go na więcej :(
Firma @Pracodawca Astek wystawiła ofertę na pewne stanowisko w IT za stawkę 100 - 125 za godzinę co było bardzo mało jak na ten konkretny job. Zaproponowałem stawkę 150 (czyli de facto 50% większą niż początkowa minimalna i okazało się, że przystali na to (chociaż nie od razu miałem na ten temat feedback musiałem dopytać mejlowo). Na moje pytanie czy aby nie za dużo chcą sobie prowizji skoro początkowa tak niską stawkę dali dostałem odpowiedź od rekruterki mniej więcej "Stanowisko rzadkie jak na ich rekrutacje i osoby ze sprzedaży nie wiedziały jak ustawić stawkę". Super - pomyślałem. Stawka randomowowa jakbym był idiotą i się zgodził to by trzepali na mnie dodatkowe 50% zysku oprócz swojej standardowej prowizji. Po tym dałem sobie spokój z nimi i wycofałem się z rekrutacji. Nie polecam. Generalnie to jest ogólny problem firm rekrutujących - brak znajomości rynku IT i żenujący poziom często ich ignorancji. Tylko żerowanie na kontraktorach.
Nic dziwnego, skoro większość doświadczonych rekruterów/sprzedawców odeszła lub została zwolniona. Zostali juniorzy, którzy są zastraszani i nie są świadomi, że w każdym innym miejscu nie traktuje się tak pracownika. "Firma technologiczna" to mało śmieszny żart
Astek jest Firmą, która okazała się świetnym Mediatorem pomiędzy mną a Klientem, o czym w przedmiocie sprawy dowiedziałem się przypadkiem po fakcie. Bardzo dobrze wspominam, bardzo dobre relacje na linii Menedżer-Contractor. Dziękuję za sprawiedliwe rozstrzygnięcie.
Astek jest Firmą, która okazała się świetnym Mediatorem pomiędzy mną a Klientem, o czym w przedmiocie sprawy dowiedziałem się przypadkiem po fakcie. Bardzo dobrze wspominam, bardzo dobre relacje na linii Menedżer-Pracownik. Dziękuję za sprawiedliwe rozstrzygnięcie.
Nie polecam udziału w rekrutacji do firmy ASTEK. Brałam udział 2 razy do jednego z działów administracji biurowej . Pani, która rekrutowała dość wyraźnie dała znać, że firma ma wewnętrzne problemy personalne, budowanie działu od podstaw (zwolnienie wszystkich osób z działu) a feedback jaki otrzymałam po rozmowie był żenujący. Szkoda czasu na takie sztuczne rekrutacje.
Wszyscy wiemy jaki dział :) Polecam kandydatom zastanowić się czemu wszystkie długo pracujące osoby z jednego zostały nagle zwolnione/odeszły i czy warto przyjmować taką pracę
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ASTEK Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ASTEK Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 158.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ASTEK Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 105, z czego 30 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ASTEK Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w ASTEK Polska Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.