Jestem kadrową w BSS od 5 lat, aktualnie pracuję jako specjalista w zespole Eli. Jak patrzę na poprzednią pracę i w BSS to na pewno tutaj można się więcej i szybciej nauczyć bo ilość tematów jest duża, wcześniej byłam sama w małej firmie, tu 50 osobowy zespół. Ja potrafę sobie zorganizować pracę i nawet jak liczymy listę płac to rzadko zostaję po godzinach, a jak zostaję to później odbieram sobie dzień, inni radzą sobie różnie. Dla mnie ta praca jest ok, bo wiem czego się spodziewać i jest spokój, ajak jest problem z klientem to liderka sie tym zajmuje.
Rok temu zaczęłam pracę w dziale kadr i nie było łatwo na początku. Tu się duzo dzieje, są różni klienci i pracuje się na różnych systemach, których nie znałam. Na szczęście trafiłam do małego zespołu i dziewczyny zaopiekowały się mną i wszystko wytłumaczyły. Teraz jest ok. Jak robimy listę płac to siedzimy dłużej wiadomo, ale wszystko jest do oddbioru. Także dla mnie ok. Zobaczymy jak po przeprowadzce będzie.
Widzę tu dużo starych wpisów i część z nich ma podstawy, inne nie. Widzę dużo zmian na przestrzeni ostatniego roku, przede wszystkim otwartość na rozmowy z pracownikami i mi się to podoba. BSS na pewno jest miejscem gdzie jest stabilnie, bezpiecznie i (przynajmniej ja) mam dookoła ludzi, z którymi lubię pracować i dla mnie to jest istotne. Teraz dużo się zmienia i od strony procesów (dużo wdrożeń) i od strony funkcjonowania firmy (systemy premiowe, wydarzenia) i pewnie dla osób, które nie lubią zamieszania to jest problem. Co kto lubi.
Interesuje mnie jak wygląda proces rekrutacji, czy testy na księgowego są stricte egzaminem wiedzy praktycznej czy ustawodawczej?
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Rozważam podjęcie pracy jako księgowy w bss i stąd pytanie czy naprawdę jest tak źle jak w komentarzach? Czy cały czas są nadgodziny czy tylko przy zamknięciu roku i przed vat? Na jakie zarobki mogę liczyć?
Cisza jak makiem zasiał, pochwalcie się benefitami od BSS, które otrzymaliście w związku ze świętami :-) czy nie ma się po prostu czym chwalić? Na przykład w innych firmach, typu Plus, T-Mobile pracownicy, którzy przepracowali rok w firmie otrzymali przelewy po 800 zł. A w BSS pewnie znowu karty do aptek DOZ i Natura na niewielką kwotę i jeszcze te pieniądze wrócą bo towary są zazwyczaj droższe niż u konkurencji.
benefity? Od lat to samo czyli 50zl na karcie do apteki, 50 zł na karcie do drogerii Natura i od 100 do 300 na karcie przedplaconej. Ale trzeba się cieszyc, bo za rok może nie być nawet i tego... fantastyczny system kafeteryjny, który wchodzi od stycznia przewiduje pulę 450-550/ os. na rok z Zfss także śmiech i żenada i jeszcze wmawiają, że to korzystnie dla nas.... zabierają dofinansowanie do wczasów, wyprawki szkolne , karty na dzień dziecka na rzecz mybenefit i możliwości wydania 500 zł na rok!! Gdzie sam fit profit pochłonie 330 zł!!! Ta firma naprawdę chyli się ku upadkowi...
system kafeteryjny jest ok. sami mozemy decydować jak skorzystać ze srodków ZFŚS, odpis roczny na pracownika to około 1 tys. zł, więc jeśli dostaniemy do dyspozycji cały tysiac to zapomnijmy o pożyczkach i zapomogach
O co chodzi z tym odpisem rocznym? Pracownik tysiaka dostanie? W jaki sposob?
W BSS Pracownicy otrzymują benefity od Pracodawcy przez cały rok, są to m.in. opieka medyczna, ubezpieczenie lekowe oraz dostęp do kafeterii MyBenefit gdzie można wybrać te dodatki, na które ma się ochotę. Więcej o dostępnych benefitach można przeczytać w profilu pracodawcy.
Taki gest to ja rozumiem! strajk nauczycieli, a nasze dzieci mają opiekę. BRAWO!
Racja, inicjatywa z zapewnieniem dzieciakom opieki jest świetna, szczególnie, że nie wiadomo jak długo potrwa strajk. No i dzieci mają ciekawe zajęcia z animatorami, a nie siedzą cały dzień bezczynnie. Super!
O tak to jest super! Mało który pracodawca zrobił taki gest do swoich pracowników i ich dzieci. BRAAWO! ????
Duża, rozwijająca się firma, stabilna.
Zdecydowanie odradzam pracę w tej firmie. Z kazdym dniem jest coraz gorzej. Rotacja pracownikow ogromna, wiele osób odchodzi, malo przychodzi, bo brak chętnych, wiec praca osób, ktore odeszły jest rozkladana na osoby, które pozostały. (usunięte przez administratora) Podwyzek nie było od lat. (usunięte przez administratora) Osoby, ktore przychodzą muszą umieć juz wszystko inaczej nie wyrobia sie z pracą w ciągu 8 godzin.
Z przykrością stwierdzam, że nie zmieniło się NIC. No, może poza tą kwestia, że teraz nadgodziny nie są już w ogóle wypłacane. Brać nogi za pas i uciekać :)
Wszyscy pracownicy BSS otrzymują wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych lub odbiór czasu za pracę w godzinach nadliczbowych, zgodnie z obowiązującą procedurą.
Już tak nie narzekajcie bo firma jest dobrym pracodawcą!!
Ja tam nie robie nic za darmo. Nadgodziny zazwyczaj odbieram. Przełożona też jest ok. Wiec generalnie dla mnie ok!
To poczytaj kodeks pracy i pare interpretacji... z nich wynika, ze nalezy sie odbior 1:1,5.... jak pasuje ci sponsorowanie firmy, to ok, ale nie wszyscy sa tacy hojni...wiem, ze kadry mowia cos innego, ale mi kiedys kadrowka powiedziala, ze ucza ich takich praktyk na szkolenia, ktore nie do konca sa prawidlowe...
Wolę odbierać i mieć czas wolny. Nie wszystko przelicza się na pieniądze. A nadgodziny wypłacać należy jezeli nie mozna ich odebrać przez 3 miesiące. A ja nie mam problemu z dogadaniem się.
to czytaj ze zrozumieniem - nie pisałam o zapłacie 1:1,5 tylko o odbiorze 1:1,5.... skoro taki dla ciebie ważny jest czas wolny.... widać, że bardzo kochasz firmę, skoro dajesz sie wyrolować , ha, ha, ha....
Rekompensata za nadgodziny może być w stosunku 1:1,5 jeśli jest jest to z in8cjatywy pracodawcy ale w tym samym okresie rozliczeniowym. Jeśli z inicjatywy pracownika to 1:1. A ja zazwyczaj sam sobie okreslam kiedy chciałbym odebrać nadgodziny niekoniecznie w tym samym miesiacu.
mylisz się - nie chodzi o podanie terminu (tak jak ma to miejsce w bss) tylko stwierdzenie samego faktu, że firma nie płaci tylko oddaje nadgodziny w naturze.... jeżeli tobie to odpowiada, to ok, ale ja nie wyobrażam sobie sponsorować pracodawcy swoim własnym czasem
Problem polega na tym, że nikogo nie sponsoruje. To że czasem muszę zostać po godzinach, zwłaszcza w okresach zamknięcia roku, to przecież takie ryzyko jest wpisane w zawód księgowego. Dlatego z moich nadgodzin robię sobie dłuższe weekendy biorąc piątki wolne zwłaszcza w sezonie wakacyjnym. I owszem wole odebrać te godziny niż zgarnąć kasę i nie mieć odpoczynku. Kwestia dogadania się z przełożoną.
No to się dogaduj, ale w BSS pracują też inne osoby, które wolą zapłatę. Nikt łaski nie robi, że płaci za nadgodziny. Polska to nie Korea. Tylko tutaj jakieś chore gierki są i próbuje się ludzi zrobić w konia.
Firma powinna oddawać 1:1.5 wtedy kiedy odbierałbym to tak jak oni chcą, tj. w tym samym miesiacu rozliczeniowym. Ale że sam ustalam kiedy odbiore to wówczas jest to ma zasadzie 1:1. I mi to bardziej pasuje. Po co mam mieć odbiór 1:1.5 np we wtorki jak moge dogadac sie ze odbiore w piatki i poniedzialki. Wolę długie weekendy mieć.
Wszyscy pracownicy BSS otrzymują wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych lub odbiór czasu za pracę w godzinach nadliczbowych.
Pracowałam w BSS w 2014-15 jako księgowa. Z powodów rodzinnych nie byłam w stanie zostawać ciągle na nadgodziny, przez co byłam krytykowana przez przełożoną. W pracy funkcjonowałam jak motorek - nie miałam czasu wyjść do toalety czy zjeść. Schudłam przez ten czas, ryczałam po nocach bo moja sytuacja w firmie wyglądała beznadziejnie. Wypaliłam się choć byłam wtedy na początku drogi. To wszystko za 2300 brutto. Mąż ostatecznie rozkazał mi (dosłownie) składać wypowiedzenie. Dużo sie tam nauczyłam - to jedyny plus. Obecnie zarabiam 3 razy więcej niż tam, ale przeniosłam się do Warszawy i mam fajną pracę też jako księgowa.
Jeszcze nie widziałam tylu negatywnych opinii o firmie. Wysoka rotacja i zatrudnianie głównie młodych niedoświadczonych osób -dla studentów ok, bo mają się gdzie załapać - natomiast z perspektywy potencjalnego klienta B2B może to nie wyglądać profesjonalnie i atrakcyjnie.
Zgadzam się. Jak już ktoś napisał: ta firma jest dobrą opcją jedynie dla studentów szukających pierwszego doświadczenia. (usunięte przez administratora)
Pracuję w BSS już jakiś czas i z całą pewnością mogę powiedzieć, że pracuje mi się tu dobrze. Mimo iż jest to duża firma (nas księgowych jest około 250) nie czuć tu korporacyjnej atmosfery. Nie ma tu wyścigu szczurów, bycie życzliwym i pomocnym jest doceniane, osoby chcące się rozwijać i umiejące zdobywać wiedzę mogą się wykazać. Ja pokazałam że nie boję się nowych wyzwań i radziłam sobie z nimi dobrze, dzięki temu zyskałam zaufanie przełożonych, powierzono mi zadania odpowiedzialne, za które odpowiadam sama. Nikt nade mną nie stoi, nie popędza, sama układam sobie grafik pracy tak by wykonać księgowania na czas (każdy pracownik ma taką możliwość). Przełożeni są super (przynajmniej moi) – zawsze mili, nigdy nie odmawiają pomocy, w sytuacjach kryzysowych zawsze są w stanie nas zastąpić - poksięgują faktury, zrobią deklarację itp. Dofinansowania do szkoleń są (głównie kursy w SKwP i studia podyplomowe). Firma dąży do tego by stać się nowoczesną i mają być wprowadzane usprawnienia typu zaczytywanie danych, automaty - ma to nas odciążyć od nudnej pracy wklepywacza, ale na razie to plany – zobaczymy co wyjdzie, założenia są fajne. To co mi się nie podoba to to że nie pozyskujemy do współpracy dużych Klientów zagranicznych - BSS obsługuje głównie Polskę, także znajomość angielskiego nie jest tu potrzebna.
A który to?
A ja Wam powiem tak: zarówno te negatywne, jak i pozytywne komentarze są słuszne. Jest dużo pracy, co wynika z niedoboru pracowników, pensja zawsze mogłaby być wyższa, ale to w pewnym stopniu zależy od zaangażowania pracownikow i nie chodzi tu o robione nadgodziny tylko o jakość wykonywanej pracy. Szkolenia i dofinansowania do nich też są tylko trzeba wcześniej przełożonemu o tym wspomnieć, bo trzeba zaplanować w budżecie. Plusem tej firmy jest atmosfera i ludzie. Jestem bardzo zadowolona z osób z ktorymi pracuje. Przelozona jest tez ok - wymagać musi, ale nie czuje zeby kogokolwiek tym krzywdzila. I przede wszystkim nie ma tzw wyscigu szczurow. Nie uniknie sie wad w firmie ktora zatrudnia tyle osob. Nie wszystkim da sie dogodzic ale to w kazdej firmie znajdziemy te wady. Ja w tej pracy w koncu czuje ulgę a nie stres przed każdym rozpoczynającym się dniem. W piatek czuje się zmeczona po calym tygoniu pracy ale to normalne. Korzystam z benefitow jakie daje firma i uwazam że nieźle trafilam. I nie jestem studentem ani swiezo po studiach. Mam kilkanaście lat przrpracowanych w innych firmach.
Czytając wpisy widać podejście do pracy w firmie. Jak ktoś chce to zawsze się dogada ale inni tylko narzekać potrafią!!
Ale jak, na co dogadać? Nie masz możliwości na to, by dogadać się na normalne warunki. Czy to finansowe czy to powiedzmy oczekiwany work-life-balance. Nie masz. I tu ludzie nie narzekają dlatego, bo mają jakieś wygórowane oczekiwania. Narzekają, bo nie pozwalają sie tak traktować. I dlatego odchodzą. Słusznie zresztą, bo nie ma co pozwalać tak siebie traktować.
Nie zgodzę się z Tobą. Dogadać można się w każdej kwestii. Cieszę się, że nie uwierzyłam w te wszystkie brednie, jakie piszecie. Zatrudniono mnie, a po okresie próbnym wynegocjowałam wynagrodzenie jakie mi odpowiadało. Kwestia zdrowego podejścia a nie tylko narzekania. Jedni nakręcają drugich i to przez takich właśnie psuje się atmosfera.
A ja mam depresje i od 1,5 roku jestem na prochach... I nadal nie moge dojsc do zdrowia mimo odejsca z bss pare miesiecy temu...
Zgadzam się z Tobą. Na szczęście są w BSS inteligentni ludzie, którzy mają w głębokim poważaniu te wypisywane brednie
A ja mam dużo obowiązków, czasem stresujące sytuacje związane z klientami ale to jest element każdej pracy. Nie można przedkładać zdrowia nad pracę i nie każdy nadaje się do każdej pracy. Ale to nie jest kwestia BSS tylko predyspozycji do wykonowania danej pracy. Mi w tej firmie pracuje się ok, chociaż są kwestie do zmiany, zawsze można coś poprawić.
Troszke sie mylisz... W PGFie pracowalo sie dobrze, w BSSie na poczatku tez, ale ktos wpadl na pomysl wdrozenia leana i zaczela sie masakra... Tu nie chodzi o rodzaj pracy a o jej organizacje i podejscie przelozonych...
Wspominanie czegoś co funkcjonowało w zupełnie innych realiach i wymaganiach rynkowych w Polsce i na świecie - nie nadaje się zupełnie do porównań. To była inna rzeczywistość.
może to jego zwolnienie też było założenie lean hahahaha a tak n poważnie: żaden lean nie zmieni sytuacji w BSS, to jest tonący statek, z którego trzeba sie ewakuować
właśnie odchodzą kolejni koordynatorzy z detalu, a to oznacza, że te zabiegi ze strony Zarządu były bardziej kosmetyczne, mydlące oczy osobom, które pozostały. Kolejni się przekonują, że nie ma co liczyć na konkretne zmiany i uciekają. Nikt nie doszedł. Emerytki miały umowy podpisane do kwietnia, by zamknąć rok i I kwartał, ale nikt nowy chętny nie znalazł się do pracy w BSS i nadal pracują, bo brakuje rąk do pracy.
przy większej liczbie rezygnacji to raczej niezadowolenie niż inne powody w ofertach pracy BSS doszedł jeden podpunkt i nie wiem czy się śmiać czy płakać: "oferujemy Strefę Relaksu, w której otrzymasz darmowy masaż oraz będziesz mieć możliwość w ciszy pobujać w obłokach". Myślę, że ta strefa relaksu byłaby zbędna, gdyby pracodawca rzeczywiście respektował zasadę Work-life balance, a nie z powodu niedoboru pracowników zdecydowana większość pracuje w godzinach nadliczbowych, których nie ma za bardzo kiedy odbierać. Niech Zarząd dalej buja w obłokach, skoro to proponuje potencjalnym pracownikom.
Właśnie się nad tym wszystkim zastanawiam - jak to wygląda w różnych działach, bo widzę, że w pokoju relaksu niemalże cały czas ktoś jest. Z fotela do masażu ciężko jest skorzystać.... bo przeważnie zajęty.
Nie dogodzi się nikomu... Strefy Relaksu są na porządku dziennym w każdej większej firmie. Jak nie chcesz to nie korzystaj. Ale jakby nie było zrobionego pokoju, to znalazłyby się osoby które wywaliliby to jako wadę i nie dbanie o pracowników.
"oferujemy Strefę Relaksu, w której otrzymasz darmowy masaż oraz będziesz mieć możliwość w ciszy pobujać w obłokach". hahahahahahahaha - nie wierzę, że takie cyrki się dzieją :D chociaż fakt, taka strefa szczególnie w BSS jest konieczna, inaczej można dostać na głowę.
A co to są konkretne zmiany? Jakich zmian oczekujesz od tej firmy aby było ci lepiej w pracy?
Warto, warto, warto. Dla tych co mają ochotę się czegoś nauczyć i mają ochotę zamiast narzekać, to coś zmieniać w firmie. Dla rozwoju i dla tych ludzi, którzy są w BSS (np. w moim zespole) warto pracować i warto też czasem wychylić się przed szereg. Uwaga! jestem młodą osobą, ale nie pozwolę się zaszczuć hejterom, więc od razu ucinam spekulacje: nie pracuję w HR ani w marketingu, ani nikt mi nie kazał tego pisać, nikt mi nie zapłacił za ten komentarz - po prostu chcę wyrazić swoje zdanie - choć może różne od wielu tutaj!
Praca jest OK. Ludzie super. Doceniam dodatki w stylu karta Fitprofit czy ubezpieczenia różne. W poprzedniej firmie tego nie miałam.
Oho, pracownicy znowu są zachęcani do wystawiania tutaj opinii. Super naturalna, niewymuszona i obiektywna opinia,
(usunięte przez administratora)
Śmieszne i tragiczne jednocześnie. Benefit w postaci obiadu za przymusową pracę w sobotę? WOW WOW WOW!!!
Ktoś tu skomentował 'jak sie chce dogadać to można'. Po takich wpisach jak ten wyżej widać, że nie można. Nie można dogadać się w firmie, która tak traktuje pracowników. W firmie, która wprowadza podziały, nie szanuje czasu i pracy pracownika. I to nie jest narzekanie, to jest ocena tragicznej sytuacji.
Nie polecam! Niepoważne traktowanie pracowników. Zaproponowano mi umowę zlecenie, ja oczywiście sie zgodziłam, ponieważ jak wiadomo jest to okres próbny. Ciężko pracowałam przez miesiąc, w porównaniu do reszty pracowników, którzy udawli że coś robią. Ostatniego dnia miesiąca przełożona byla łaskawa poinformować mnie ze następnego dnia juz nie przychodzę, poniewaz wracaja osoby z urlopów. Szkoda tylko, że nie powiedzieli na wstępie ze chodzi im tylko o zapelnienie luki w grafiku na miesiac. Zamiast szukac poważnej, pracy zmarnowalam czas i nerwy. A najgorsze zostalam z dnia na dzień bez pracy. Z tego co mi wiadomo nie tylko ja tak zostalam potraktowana. Ja juz czasu nie cofne, ale wy mozecie sobie to zaoszczędzić.
Przykro się czyta o takich sytuacjach, bo takie zachowanie firmy, pracodawcy, jest poniżej jakiegokolwiek poziomu traktowania pracownika. No ale cóż, może inni wyciągną z tego wnioski...
Pragniemy podkreślić, iż w BSS dążymy do długotrwałej współpracy z zatrudnianymi pracownikami, a po wewnętrznej analizie nie zidentyfikowaliśmy takiej sytuacji w BSS w ostatnim czasie. Jeśli poczuła się Pani niesprawiedliwie potraktowana, w celu wyjaśnienia sprawy zachęcamy do kontaktu z działem HR w BSS (HR@bssce.com), który dokłada wszelkich starań, aby takie sytuacje nie miały miejsca. Dziękujemy!
A co takiego robiłaś że tak ciężk pracowałaś? Wnioskuję że przychodzilaś na 6:00 do pracy i robiłaś pracę za wszystkich. Nie oczerniaj pracodawcy tylko napisz prawdę.
Ja pracowałam w BSS nie tak dawno temu i takie sytuacje jak ta wyżej opisana były niemal codziennością. A zwłaszcza w sezonie wakacyjnym, gdy trzeba było jakoś załatać braki kadrowe. Odradzam, nie polecam.
Niestety, ale zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami na temat mojego pracodawcy. Przede wszystkim praca ponad siły, ZERO podwyżek od wielu wielu lat ( nie ma nawet symbolicznych ) i dokładanie obowiązków do upadłego. Rotacja ogromna, obowiązki tych, co odchodzą rozkładane są na tych co zostali. Firma stawia na stażystów, NAJLEPIEJ TYCH DARMOWYCH, nowo zatrudnianym ( nawet tym z dużym doświadczeniem ) oferuje się płacę ok. 2 200 brutto :D To nie żart. No chyba, że weźmie masę dodatkowych obowiązków, to dołożą mu ze 200-300 brutto. O jakich szkoleniach mowa ?? I o jakim socjalu ? Nie miałam w tej firmie ani jednego szkolenia, chyba, że z "leana". Osoby, które piszą pozytywne komentarze albo są z HR ( zatrudnione do polepszania wizerunku firmy ) albo z "leana" ( i ci rzeczywiście FAAAJNIE zarabiają ) - na którego firma wydała kolosalne pieniądze zamiast na jakiekolwiek podwyżki dla tych pracowników, którzy zarabiają na pensje dla wszystkich. Jeśli wszyscy się jednego dnia zwolnimy, to leanowcy, HR i managerowie - super opłacani - firmy nie utrzymają, nie będzie komu wykonywać naszej ciężkiej roboty. Jedno w tej firmie jest pewne - jeśli będziesz się mega starał i będziesz dobry, to dołożą Ci , ale jedynie obowiązków, bo na pewno nie pieniędzy. Obowiązków będą Ci dokładać dopóty dopóki się nie zwolnisz albo ciężko nie rozchorujesz. Tak, wiele osób ciągnie na lekach uspakajających, wiem od wielu osób. Teraz mają wydać kolejne ciężkie pieniądze, ale - NIE NA PODWYŻKI, tylko na badania na temat naszych zarobków ( bo pierwsza i jedyna do tej pory ankieta przeprowadzona wśród pracowników m. in. na temat zarobków była dla firmy druzgocąca ). A przecież doskonale wiedzą, że podwyżek nie było od wielu wielu lat i wystarczy porównać nasze pensje ze średnią krajową. Aż żal patrzeć, jak dobra kiedyś firma zeszła do takiego poziomu.
Masz rację! Nie warto się wychylać bo dostaje się coraz więcej pracy. Nie ma dyskusji, że nie dasz rady, masz to zrobić i już nawet kosztem życia osobistego i zdrowia. Ileż można siedzieć przed komputerem bez przerwy?? Wiele osób ma problemy ze zdrowiem, jak widać pewnie połowa zakładu. W końcu firma daje dofinansowanie lekowe, teraz wiadomo dlaczego. Firma nie docenia pracownika jako człowieka, tam się jest robotem
Doskonale pamiętam takie sytuacje z BSS i niestety, bardzo źle wspominam ten okres :( Wszystkim zawsze radzę: wszędzie, ale nie do BSS. Niech takie opinie będą przestrogą dla potencjalnie nowych osób zainteresowanych pracą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Zobacz opinie na temat firmy BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 97.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 78, z czego 24 to opinie pozytywne, 31 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA?
Kandydaci do pracy w BUSINESS SUPPORT SOLUTION SA napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
