Jakiś czas temu pisaliście o pracy w nadgodzinach. Czy nadal jest to praktykowane w firmie? Nie mam nic przeciwko dodatkowym godzinom tylko żeby była za to kasa, a widzę różne opinie
Nazywam się Grzegorz Kadzidło Poszukuję pracy na stanowisko wytapiacz staliwa, praca na wielkim piecu lub jako pracownik produkcji mam uprawnienia na suwnice mogę podjąć pracę jako suwnicowy W zakładzie Huta Katowice w Alcerol Mittal. Miałem rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy ale mi powiedzieli że mnie nie przyjmna do pracy mi bardzo zależy na pracy. Ponieważ szukam pracy w metalurgii bo bym chciał się w tym kierunku szkolić i jeszcze porobić kursów w tej dziedzinie. Pracę mogę podjąć od zaraz. Chciałbym się zapytać czy mogą związki pomóc mi w zatrudnieniu bardzo bym prosił o pomoc w znalezieniu pracy jak by była taka możliwość pozdrawiam
Praca ArcelorMittal w biurze handlowym w Rzeszowie jest błędem życiowym. Rotacja pracowników jest bardzo duża jak na ilość osób pracujących w biurze 6/7 pracowników. Ludzie zwalniają się przez atmosferę w pracy, dręczenie psychiczne - istny mobbing stosowany przez przełożonego dyrektora biura. Jakość pracy jest katastrofą, mimo wykonywania wszystkich obowiązków, planów sprzedażowych nadal jest znęcanie psychiczne. Zostawanie po godzinach w pracy nie jest wynagradzane; cytując słowa dyrektora "Bo nieraz trzeba zostać" według niego najlepiej codziennie. Codzienne spotkania handlowe wszystkich pracowników polegają na upokarzaniu, wytykaniu błędów - jak się chce znaleźć błąd jaki pracownik popełnił to się znajdzie, właśnie na tym polega praca dyrektora który po kilkunastu latach pracy nie umie obsługiwać systemu twierdząc "że ciągle się coś zmienia w systemie", w którym nic się nie zmieniło od kilku lat, ale zawsze trzeba mieć wytłumaczenie, a wszystkie sukcesy przypisuje sobie ale to pracownicy realizują plany sprzedażowe. Najśmieszniejsze są sytuacje w której dyrektor skrada się i podgląda co robią pracownicy (żałosne sposoby kontroli). Pracownicy są pod stałym podsłuchem dzięki powiązaniom rodzinnym jednego pracownika z dyrektorem biura który informuje o wszystkim "gumowe ucho". Jednym zdaniem nie polecam pracy w biurze handlowym w Rzeszów szkoda nerwów stresów, można popaść w depresje, jak się stało z jednym pracownikiem. Proszę o wypowiedzenie się innych pracowników na temat pracy w tej firmie.
Krzyś to prywatnie szwagier dyrektora, zawsze pod parasolem ochronnym ale za to musi się odwdzięczyć.
Cześć, firma to obecnie w ogóle działa? Bo widzę, że ktoś pytanie niedawno zadał a nie mogę wyszukać niczego na ich temat w sieci. Funkcjonują jeszcze w Rzeszowie?
Poprawiła się atmosfera w biurze czy nadal kwasy z szefem? Ni można się dogadać? Może jakaś integracja by pomogła? W ramach benefitów macie wyjścia firmowe bo z reguły to pozwala załapać lepszy kontakt z ludźmi.
Unikajcie biura w Rzeszowie jak ognia, bardzo ciężka atmosfera. Humory dyrektora nie do wytrzymania. Ktoś z góry powinien się tym zająć.
Dzięki za informację. Miałem wysłać CV ale widzę że szkoda tracić czasu na kolejną firemkę z Podkarpacia.
Ciekawe jest to, że Firma posiadająca tak wysokie standardy między innymi etyczne pozwala na to aby taki człowiek jak pan megaloman dyrektor o mentalności sowieckiego klawisza miał coś wspólnego z zarządzaniem ludźmi. Wstyd !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Arcelormittal Poland S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Arcelormittal Poland S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.