hej czy to prawda z szefową A. ????????????????????????????
Wkurzam się jak ktoś pisze o niej SZEFOWA. A jaka z niej szefowa? To zwykła pusta lala, która na naszych grzbietach, gnębiąc nas i poniżając, próbowała zrobić w tej pseudo firemce karierę. Piszcie wprost i uczciwie o niej...to zwykła prostacka (nie mylić z prostą) baba ze wsi, która lubi rządzić. Ale żeby rządzić, trzeba się trochę na czymś znać. No i co babo ze wsi? Do męża powrotu już też nie masz. Tyle wyrządziłaś. Jeszcze dzieci powinny się ciebie ofermo wyrzec. Tak kończą tobie podobne.
a co tam użył? ona nadstawia, on robi swoje. to tak jakby ręką. bardziej ona użyła, bo takiej kasy nigdzie nie dostawała, a przy okazji to pewnie i Italię zobaczyła, bo wcześniej najdalej była w Będzinie i w Zawierciu.
Nic się tam nie dzieje? potopiliście się w tym ferdkowym basenie? Czy klimka była za mocno nastawiona iwam głowy zamroziła? Są jakieś fajne nowe laski? albo chłopaki ?
a tobie to wszystko jedno, czy to "ch" czy drewno, skoro pytasz o laski i chłopaków? ze mną to ci tak łatwo nie poszłoby. a może z pieskiem też lubisz?
Tam gdzie ja pracuje pot leje się po d-pie ale mimo tych rozrywek które macie ---------nie!!!!!!!!!!!!!!
jak wytrzymujecie upały w tej hali?
a ferdek zainstalował nam klimę, a na zewnątrz zrobił basen. co godzinę idziemy sobie popływać razem z paniom A. dostajemy napoje chłodzące i lody, a na koniec dniówki po skończonej pracy bierzemy chłodny prysznic, a pani A myje nam plecy. no i co, teraz żałujesz, że już nie pracujesz? powrót zawsze możliwy.
Witam. Produkcja dalej odbywa sie w będzinie czy w mysłowicach? Jaki jest adres siedziby w mysłowicach?
Może on też zamieszkał , meszka w jej rodzinnym domu?
nie do chłopa do rodzinnego domu
a ponoć ona wróciła na stare śmieci mieszkać czyżby ją ktoś wygonił
Jak tam Ludzie żyjecie ,pracujecie? A może zakaz macie wstępu na te stronę? SZEFOWA zabroniła
teraz nie wiem jak jest . O jakim cwaniactwie mowa? A rozpierducha to była zawsze.
(usunięte przez administratora)
no powiedz kurcze. nigdy nie płacił dobrej kasy, tylko nie było takiego wyzysku i cwaniactwa i rozpierduchy jak teraz
ta firma to historia. Może do końca roku i będzie musiał uciekać .Ciekawe gdzie dalej będzie nabijał ludzi w butelkę??
a przecież to nie żadna firma, tylko nieudany twór zrodzony w chorej głowie pewnego włoskiego kwircyka, który na emigracji postanowił zbudować wielkie imperium, a któremu polskie władze dały narzędzia do dymania polskich pracowników/jednak dymał za ostro, wszystkich i na wszystkim, że sam się wydymał/to nie czasy cesarstwa rzymskiego/najazd na Polskę mu się nie udał.
ta firma to jakas pomylka. oszukiwanie klientów (odbiorców), masowa produkcja bubli na przemiale. umowy o dzielo, niskie zarobki, narzucanie wygorowanych norm, zastraszanie pracownikow przez pania A i pana F, nieprzestrzeganie przez pracodawce przepisow BHP, katastrofalne warunki socjalne, brak pitnej wody podczas upalow, wykorzystywanie pracownikow, brak przerwy sniadaniowej. praca na kilku maszynach jednoczesnie wraz z selekcją bubli, sprzataniem, brak kartonow, brak workow - to wszystko sprawia ze pracownik nie jest w stanie wyrobic sie z obowiazkami. zatrudnianie kobiet z biura na selekcji, bezustanny mobbing, przerazliwe krzyki na pracownikow przez pana F. ta firma kieruje dwoje bezmozgowcow nie szanujacych ludzi, nie doceniajacych ciezkiej pracy pracownikow. za swoje nieudolne kierowanie firma obwinia sie pracownikow ze zle pracuja. masowe ucieczki pracownikow. pouciekali nawet najbardziej zaufani tzw przydupasy. dobrze zastanow sie gdybys chcial albo chciala zatrudnic sie w tym czyms.
A KONTROLA JAKOŚCI TO JESZCZE JAKAŚ W TEJ FIRMIE JEST? ZRESZTĄ FERDZIU I TAK MIAŁ WSZYSTKO GDZIEŚ I WALIŁ DO KARTONÓW CO POPADŁO A POTEM REKLAMACJE I LUDZI WYSYŁAŁ NA SYBERKĘ DO PONOWNEJ SELEKCJI.
Najgorsza firma w jakiej pracowałam, zreszta nawet nie firma tylko mały biznes zagranicznego "biznesmena" handlującego złomem. Przyjmuje ludzi na umowy o dzieło, wypłaty po 5 - 15 dni po terminie, w dodatku w ratach i trzeba chodzić i sie prosić o własne pieniądze. Dramat. To co jest na hali to jest nie do opisania jak ten ferdek ma jakichkolwiek klientów na swoje wyroby to ja nie wiem. Ustawiaczy brak, jest ten Robert (albo Rafał?) i ten z kucykiem i tylko u nich cokolwiek idzie, a na innych zmianach dziewczyną każą maszyny ustawiać i straszą wyrzucaniem z pracy. Pracowałam miesiąc i podziękowałam, a części pieniędzy do dziś nie mam. Na rozmowie bajerują a jak się wejdzie na halę to tylko 1 pytanie przychodzi na myśl "boże co ja zrobiłam". Ostrzegam każdego - jesli masz pracę i myslisz o zmianie to zastanów się 5 razy i omijaj szerokim łukiem.
Co Ty mówisz dziewczyno? Ile to tych zmian tam jest? Nikt nie narzeka, że nie ma wypłat, a pracuja po kilka lat.
kimkolwiek jestes nie wierze ci. dokladnie przejrzalem wpisy i przeczą twojej opinii pewnie jestes jakims przydupasem i nie narzekasz zle opinie i wpisy nie biora sie ot tak znikad, ale mimo wszystko dziekuje za opdowiedz na moje pytanie. juz wiem to co chcialem wiedziec i pracy w tej firmie nie podejme.
jak to nikt nie narzeka? może tylko ty nie narzekasz i cieszysz się że w ogóle dostajesz jakiś ochłap. znam takich co pracują za 2,50 na godzinę i sobie chwalą. nic dziwnego że pseudo pracodawcy takich osłów potem dymają. głupich nie sieją, sami się rodzą i ty do nich należysz.
kto straszy? a ona i on straszą. a na zmianie dziewczyn jedną z nich ojciec chrzestny zrobił ustawiaczem. jaja jak nie wiem co. baba ustawiaczem bo wszyscy pouciekali zostało tylko dwóch braci.
Ferdek ma tylko klientow wspolpracujacych jednoczesnie z wloskimi firmami, bodajze dwiema. I ciagnie dalej tylko dzieki wloskim koneksjom. I bedzie tak ciagnal, poki bedzie mial ich wsparcie, a wine za braki zawsze przeciez mozna zwalic na zla jakmoznaracy Polakow, co nie???
widze ze cisza na moje pytanie pewnie ta firma rzeczywiscie juz nie istnieje, trudno trzeba szukac czegos innego
witam. dostalem namiar na firme omf ale dzwonie tam i nikt nie odbiera. jesli ta firma istnieje to prosze o dokladny adres albo telefon i jakie sa warunki placowe i atmosfera. czy regolarnie wyplacana pensja, kapowanie, zastraszanie, jak z umowami i tego typu rzeczy.
szukaj kolego sobie coś innego/ta firma już dogorywa a ty nie dotrwałbyś tygodnia/wszyscy pouciekali/ta firma to tylko chwilowa poczekalnia, zanim się coś nie znajdzie/dziadostwo, rozpierducha i totalny syf/powodzenia
HELOOOOOOOOOOOOOOOOOO! pracują tam jeszcze kto?
a dziewczyna massimiego, no wiecie ta madonna z Siewierza, ta najmądrzejsza co to wszystko wie najlepiej i na wszystkim się zna jeszcze pracuje? fajna kobitka jak jej w robocie nie było.