Taki sam bajzel jak w chipicie i roldrobie. Niedługo to banderowców będą zatrudniać bo całe miasto już wie jak tam jest. Chcą uchodzić za super rodzinną firmę, a tak naprawdę. To traktują łudzi jak śmieci. Jeden kierownik przypada na jednego murzyna. Szkoda! Bo kiedyś dało się tu pracować. Teraz jak idziesz za potrzebą to czas pracy ci się zatrzymuje.
Nie polecam tej firmy. Nieuczciwi właściciele, wyzyskują pracownika, mydlą oczy jakimiś urodzinami, imprezami a mnie nie chodzi o to żeby ktoś w robocie śpiewał mi sto lat, ja chcę godnie żyć. Szukam nowej pracy i odchodzę bo tu się nic nie zmieni. (usunięte przez administratora) klientów, ceny mają z kosmosu klienci odchodzą i się nie dziwię. A kobiety mają najgorzej, współczuję im.
Witam. Czy może mi ktoś powiedź jak wygląda praca w tej firmie. I jakie tam są zarobki.
Super, że o to pytasz bo właśnie miałam zadawać podobne pytanie. Także interesuje mnie to jak wyglądają zarobki w ANIFLEX Sp. J. Głowacka i Wspólnicy. Ktoś będzie tak miły i się wypowie na ten temat? Będę wdzięczna.
Jak wygląda praca w Aniflexie? Jak atmosfera wśród pracowników? Jak wygląda planowanie produkcji? Plany "od czapy" czy realne do zrealizowania? Jak warunki płacowe - można oczekiwać czegoś więcej niż minimalna po przyuczeniu, czy nie ma szans?
Robole czy "ROBALE" mają tyle czujników na sobie że muszą meldować czy dziś na zmianie wypużniały się do białej porcelany. Kamera na kamerze które mają teoretycznie służyć "bezpieczeństwu" służą tylko do tego żeby oglądać czy "ROBACZKI" dobrze pracują i czy przypadkiem nie załatwiają swojej prywatnej sprawy dłubiąc w nosie. Wycisnąć, zużyć i wyrzucić takie tu zasady panują. Człowiek jest tu mało ważny bo nie jest człowiekiem tylko cyfrą w tabelce. Ludzie przychodzą jak ZOMBIE co dzień narzekają i płaczą jak jest źle, ale są zbyt leniwi żeby coś zmienić w swoim życiu i wegetują bo zarobki są marne. W sumie nic dziwnego bo niema pełnego obłożenia na robotę i ROBALKI mają robić sztuczny ruch ku uciesze podglądacza na kamerach. Chcą wyciskać nowe rekordy w zużyciu człowieka tylko po to żeby cyferka w tabeli była jak najwyższa. Na szczęście dla mnie to tylko stan przejściowy bo atmosfera jest bardzo zła a pieniądze marne.
Jeszcze zależy od tego to jak pracuje i jak do tej pracy się przykłada, jeśli ktoś ma w nosie co i jak robi to ostatniego nie powinien być zdziwiony.
Dokładnie zgodzę się w 100% Nikt nikogo nie trzyma na siłę. Chcesz się wykazać nikt tego nie zabrania. Ludzie którzy pokazali że potrafią coś więcej niż robić na odczep się nie stracili na tym. Proponuję znaleźć pracę gdzie nie ma kamer, płacą ci za leżenie ewentualnie pracodawca placi Ci za to że nie przychodzisz do pracy. Bo przecież "Szlachta nie pracuje"
Faktycznie ludzie wpływają na złą atmosferę, sami sobie ją tworzymy wokół siebie żeby nam się gorzej pracowało. Głupota totalna. Jaka jest tego przyczyna? Od dłuższego czasu słyszymy tylko o tym czego mamy NIE robić i co robimy źle, więcej osób niedługio będzie do zarządzania produkcją niż do pracy na niej. Już nie wspominając o zleceniach których jest jak na lekarstwo, dobrze ze ktoś wcześniej ruszył ten temat bo to prawda. I oczywiście nasze wynagrodzenia, może wkoncu ktoś zaproponuje nam jakieś podwyżki o których jeszcze rok temu było tak głośno jak kilka osób się zwolnilo. Chyba że chodziło o podwyżke podstawy krajowej :) Płacone jest tutaj tak jakbyśmy pracowali parę lat wstecz, wszystko drożeje a nasze wypłaty praktycznie takie same, ludzie w marketach niedługo zarobią więcej, albo już zarabiają. Ale faktycznie ludzie tworzą zła atmosferę, wszystko inne jest tak jak powinno.
System jest chory w tej firmie. Okazuje się że handlowcy którzy osiągnęli swój wyznaczony target w połowie miesiąca nie mają po co zwiększać swojego wyniku bo i tak nie mają szansy zwiększyć swoje j wypłaty. Gdyby nawet próbowali to zwiększają sobie target na miesiąc nastepny, więc zbierają zlecenia na nastepny miesiąc. Produkcja natomiast stoi i chłopaki udają że pracują chociaż pracy jest na jedną zmianę, bo się obrobili wcześniej. Chcą zrobić więcej (płacone za metr) tylko niema zleceń bo handlowy trzyma je do pierwszego kolejnego miesiąca. Hitem jest też to gdy przychodzi koniec miesiąca i kierownik spycha wszystkie roboty byle wyszły z produkcji (pewnie też ma jakiś target do wykonania) nie ważne czy produkt jest czy dobry czy bedzie reklamacja! MA WYJŚĆ!!! Trudno się dziwić jak szefostwo widzi tylko tabelki i wykresy pewnie wychodzą z założenia mniej wiesz dłużej żyjesz. Trochę się pogubili w pogoni za swoim korpomarzeniem.
Dziwnie to wszystko wygląda, czytając Twój komentarz. Zastanawiam się więc, jak aktualnie kształtuje się poziom wynagrodzeń zarówno na stanowisku handlowca, jak i pracownika produkcyjnego. Czy mógłbyś informację na ten temat dodać w tym wątku?
Nowy sprzęt o nowe lokum to przecież pracownicy z tego korzystają? !!!!
Firma inwestuje w maszyny i nową siedzibę, a szarego pracownika ma w nosie. Co chwila okazuje się że jest jakiś nowy kierownik od działu który nie istnieje lub jest po to żeby szefostwo widziało kolejne słupki i wykresy. Z małej firmy chcą zrobić wielkie korpo, trochę chyba za szybko bo odbija się czkawką. W pogoni zapomnieli że te SZARAKI robią na to wszystko. Ale za to nowa siedziba będzie pięknie wyglądała na prospektach. Przecież stać nas bo ceny produktów mamy warszawskie a zarobki tomaszowskie.
Fakt faktem. Jesli chodzi o atmosfere to ostatnimi czasy cos sie posypalo. I to tak na produkcji jak i w biurze. Ciekawe tylko dlaczego?
Nie polecam ani pod względem finansowym ani żadnym innym. Chociaż nie wiem jakbyście sie starali i tak bedzie źle. Presja ogromna atmosfera bardzo zła.
Z Tą złą atmosferą to bym nie przesadzał. Jedyny prawdziwy problem to zarobki rodem z 2007. Reszta jest mniej więcej w porządku.
Przez pewien czas było w firmie całkiem przyjemnie. Niestety szefowie przestali zwracać uwagę na pracowników i ich zarobki. Coraz częściej pracownicy weryfikuje swoje zarobki i porównują z innymi firmami. Okazuje się że firma zatrzymała się z placami kilka lat temu i nie widzi zmian jakie nastąpiły na rynku pracy. Coraz częściej słychać o nowych odejściach z pracy a pracodawca nic sobie z tego nie robi. Jeszcze trochę i nie będzie miał kto pracować dla Aniflexu.
Czy jest jakiś powód, że od dawna nie piszecie.
Troche musze zwrócić chonoru szefostwu tej firmy. Bo po ostatniej w której pracowałem doświadczyłem wręcz szoku jak szybko można się zmienic właściwie nie dbając o nic. Ani o bezpieczeństwo pracowników ani o własne maszyny. Aniflex fira w której kiedyś robiłem BHP jest na pierwszym miejscu. Ubrania robocze są maszyny co raz nowocześniejsze. Podobno nową siedzibe budują i kasa zawsze na czas. Nie wiem jak zarobkowo tam teraz jest. Ja niestety musze by zarobić odpowiednie pieniądze jeździć po 50 km. Pozdrawiam
Czy jakiś pracownik firmy ANIFLEX Sp. J. Głowacka i Wspólnicy. chciałby zabrać głos w sprawie zatrudnienia tam?
Pojawiają się ogłoszenia o pracy o charakterze biurowym. Czy warto składać papiery? Do jakiego działu?
To nie forum o mnie tylko o firmie. A co do ciebie wybacz że cię nie zaprosiłem :). Haha
Napisał to człowiek, który wypił całą wódkę na swoje niedoszła wesele. Marcin masz jaja chłopie...
I więcej wzajemnego szacunku wam życzę:)
He co tu się wyprawia. Nie będe tu nikogo usprawiedliwiał. Ten portal jest właśnie po to by sobie wyciągnąć wnioski z pewnych spraw jakie miały czy mają miejsce. I regulamin tego serwisu jest tu jasnym odzwierciedleniem tego co tu zachodzi. Żyjemy w państwie prawa i wolności słowa i karzdy z nas ma prawo do wypowiedzi. I wyrarzenia opini na pewne tematy i sprawy. Czy tam pracuje czy już nie. Jeśli komuś to przeszkadza to prosze poprosić o usunięcie tej firmy z serwisu GO WORK.PL. Nie zamieżam się ukrywać pod żadnym nickiem jak to tu większość robi. Tchyrzem nigdy nie byłem i nie jestem o czym wielu z was się przekonało. Opinie też nie będe wystawiał bo już jest ich tu wiele. Pozdrawiam Marcin C.
Doceniam to, że zawsze wypłaty są na czas i to, że nie muszę się martwić że nagle stracę pracę. To jest dla mnie najważniejsze mając na utrzymaniu rodzinę. Pewne niedogodności są wszędzie. To, że są zwolnienia o byle co to jakieś oszczerstwa. Z tego co kojarzę to w ostatnim czasie jeden chłopak został zwolniony bo nie docenił dawanych mu kilku szans a nie chodził do pracy. Z tej pracy ciężko wylecieć mimo, że bywali tacy co powinni wylecieć przez swoje wybryki. Te śmieszne komentarze, w których tak wlewacie brudy są zapewne pisane przez młodych gniewnych, którzy rodzin nie mają i jest to ich pierwsza praca, więc myślą że wszystko im się należy. A już pieprzenie o tym, że nie jesteśmy pracownikami tylko numerami to śmiech na sali. Skąd Ty to wziąłeś człowieku? :D chyba się farby nawdychałeś :D
Poniekąd się zgodzę z opinią ( miodka ). Co do kierownika produkcji to jest długi temat. Z pewnością było by inaczej gdyby potrafił się czasem stanowczo postawić szefostwu co do pewnych spraw. Bo na niego też spływa zbyt wiele obowiązków i jest na każde skinienie palcem. Chłopak 34 lata i już siwy jest. Na pracownikach jest nacisk i presja, pracownik pracujący w stresie nigdy nie skupi się na swojej pracy tylko będzie myślał czy znowu za coś mu z premii nie potrącą. W tej firmie są 3 osoby które tu są od początku jeszcze z pod starej nazwy. Bez których ta firma praktycznie nie istnieje. Dyrektor i dwóch głównych kierowników. Co do pracowników co coś odwalają to zawsze przez takich idiotów cierpi reszta. Tak było z zakazem palenia słuchaniem radia i korzystaniem z telefonów. Telefony to akurat trafny zakaz bo praca to nie czas na siedzenie na fejsie tylko pracowanie i pilnowanie tego co się robi. Porządki i dbanie o czystość również, tylko nie kary finansowe a np. zostajesz po godzinach i sprzątasz stanowisko pracy. Zbyt wiele jest tam dziwnych kar. I dziwnego podejścia do pracownika nie ważne jakie stanowisko tu zajmuje. Strach rozmawiać w obawie o konsekwencje . I jakie kol wiek umowy ustne tu długo nie obowiązują . Pozdrawia pracownik który rano wstaje z uśmiechem na ustach że już tam nie pracuję. :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ANIFLEX Sp. J. Głowacka i Wspólnicy.?
Zobacz opinie na temat firmy ANIFLEX Sp. J. Głowacka i Wspólnicy. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ANIFLEX Sp. J. Głowacka i Wspólnicy.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!