Najgorsze miejsce, w jakim miałem okazję pracować. Ciągła presja, nieżyciowi przełożeni i nieterminowe wypłaty.
Wyzysk w biały dzień. Odradzam po tysiąckroć.
Kiedy Ty ledwo wiążesz koniec z końcem (kilkumiesięczny poślizg w wypłacie to standard), prezes jeździ ekskluzywną furą i obiecuje na wigilii firmowej, że w kolejnym roku wynagrodzenia już na pewno będą na czas. Żenada XD
Jeśli będziecie się państwo kiedykolwiek zastanawiali, czy aplikować - odpowiedź brzmi: NIE, NIE WARTO. Dlaczego? - kilkumiesięczne opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń - napięta atmosfera w pracy - opryskliwi zwierzchnicy - niska kultura pracy - obsesyjna chęć kontroli ze strony ludzi, którzy nie są twoimi przełożonymi - wyjątkowo podejrzane osoby na wysokich stanowiskach - ciągle skandale i afery na tle obyczajowym (przypadki molestowania, etc.)
Nadal nie otrzymałem wynagrodzenia za luty. Dziwne, poprzednie wypłaty przecież także nie były terminowe XD
Nie wiem, kto zasługuje na miano większego osła - dyrekcja czy może ludzie, którzy dobrowolnie pracują dla Republiki (niestety sam się do tej grupy zaliczam).
Prawicowa telewizja, które prawicowe wartości ma za nic. O pieniądzach na czas zapomnij, przygotuj się na nieustanne pretensje, niewybredne uwagi i podejrzane osoby w charakterze twoich zwierzchników.
Dno i kilometr mułu. Brak terminowej wypłaty wynagrodzeń, brak elementarnej autonomii dla dziennikarzy, ciągłe pretensje i uwagi wypowiadane w możliwie najbardziej opryskliwy sposób. Polecam jedynie entuzjastom BDSM.
Jak wyżej - zaległości w wypłacie wynagrodzeń, nieprzyjemna atmosfera w miejscu pracy, zakochane w sobie szefowstwo o żenująco niskim poziomie umiejętności, telefony z wyzwiskami do pracowników, którzy ośmielili się odejść. Coś okropnego.
Świetna praca dla masochistów. Jeśli lubisz być traktowany jak worek bokserski i co miesiąc poniżać się, pytając o wypłatę - Republika to idealne miejsce dla ciebie.
Niestety w firmie pracuje może tak z połowa potrzebnych osób. Więc od tych, co są, wymaga się roboty za dwie-trzy osoby. Wypłata jest oczywiście dla połowy osoby. O ile się pojawi. Są tacy, co biorą wszystkie możliwe fuchy, nie zostawiając nic dla innych. Oczywiście oni też muszą wymuszać swoje wynagrodzenia po parę miesięcy. No ale przynajmniej dostają nieco ponad 3 tys. W ratach. Niektórzy przełożeni starają się udawać miłych, za to nic nie robią. Innym wydaje się, że są zaangażowani, ale wyrażają to awanturami w sprawach, o których nie mają pojęcia. Niczego się tu nie nauczysz. Najwyżej unikania przełożonych i zrzucania odpowiedzialności na niezwiązane ze sprawą osoby. I też żyć w stylu zero waste, bo na żałosną wypłatę sporo poczekasz.
Koszmar. Na wypłatę czekasz parę miesięcy. Nigdy nie wiesz, kiedy ją dostaniesz, więc zapomnij o terminowym opłacaniu swoich rachunków. Szefem portalu zostaje osoba zwolnioma wcześniej z newsroomu za (usunięte przez administratora) Wszystko, co robisz, to za mało. Masz dowalane obowiązki, oczywiście bez wzrostu kasy. Telefony o każdej porze dnia i nocy z wulgarnym ochrzanem. Nikt nie wie, kto czym się zajmuje, więc spodziewaj się, że to spadnie na Ciebie. Nie polecam
Za rządów platformersów wszystkie media były w ich łapach i fałszowały, przemilczały straszliwie. Wolnej Europy nie było. Wtedy pojawiła się REPUBLIKA i mieliśmy źródło informacji. Ale mam żal do Was, że wstawiliście na stałe do Salonika Warzęchę i Giereja. To są pachołki mocodawców wrogich Polsce i bez uszczerbków zdrowia nie mogę ich słuchać. Dlatego mam pytanie: Dlaczego robicie to sobie i mnie? Proszę nie psujcie telewizji Republika i nie zniechęcajcie widzów. Maciek
Od niedawna na naziemnej oglądam tv Republika i od razu zauważyłem Waszego najważniejszego komentatora Mańka Kowalskiego. Gratulacje! Tak trzymać.
CAŁY PORTAL TV REPUBLIKA ZŁOŻYŁ WYPOWIEDZENIA Jak było od naprawdę? Rządy pana Adama to była istna tragedia. Raz przychodził do pracy z uśmiechem na twarzy i stawiał ci obiad, a drugiego dnia robił awantury, kiedy chciało się wziąć wolne. Wmawiał pracownikom, że urlop w tej firmie nie istnieje - kłamał. Z premedytacją ustawiał grafik tak, aby nie był po twojej myśli, tylko po to, żeby pokazać, że on tu rządzi. Po skończonej pracy wydzwaniał, że trzeba coś NATYCHMIAST poprawić. Wpraszał się na imprezy do swoich pracowników albo całował je po głowie. Na szczęście został zwolniony i jego stanowisko przejęła cudowna kobieta - Monika. Z nią współpraca układała się najlepiej. Niestety zarząd tej stacji nie docenił faktu, iż za jej czasów portal odżył i zarabiał 3 razy więcej. Ona też musiała się pożegnać z firmą. Stacja nie wyciągnęła wniosków i zatrudnili na jej miejsce osobę gorszą od Adama. Pan Tomasz nie dał się polubić. Nie chciał zapoznać się z zespołem i z dotychczasowym funkcjonowaniem portalu. Najpierw wprowadzał zmiany, później mówił, że nic się nie zmienia, a następnie dziwił się czemu nadal pracujemy "po staremu". Obiecywał, że do końca miesiąca każdy będzie miał uregulowane wypłaty, a tak się nie stało. Nadal wiszą nam pieniądze. Tego nie dało się wytrzymać i z tego względu cały dział online złożył wypowiedzenia. POWODZENIA!
Dyrektor programowy telewizji nie potrafi przyjąć do wiadomości informacji o rezygnacji pracowników. W bezrozumnym zacietrzewieniu wydaje mu się, że telefony pełne wyzwisk i rozkazów skłonią byłych już dziennikarzy do powrotu XD
Dyrektor programowy to kryminalista, który siedział za narkotyki. (usunięte przez administratora) to jego główne narzędzie komunikacji. Nowy redaktor naczelny to autorytarny człowiek. Pieniądze dostajesz wtedy jak robisz raban. Wypłacają po dwóch miesiącach żebyś zamknął twarz i siedział cicho. Kilku dziennikarzy bawi się w telewizję i niszczy innych. Nie polecam.
Chcesz miłej atmosfery w pracy? Terminowych wypłat? Godnego traktowania? Omijaj tę firmę szerokim łukiem. Pracują tam psychicznie chorzy ludzie, zacietrzewieni, nie mający wyobrażenia na temat prowadzenia zespołu. Jeśli nie jesteś dyrektorem programowym albo ważnym panem dziennikarzem prowadzącym program, to możesz się pożegnać z terminowymi wypłatami. Mi wiszą 7 tys. zł. Cały portal TV Republika właśnie zbiorowo zrezygnował z roboty. Oprócz pieniędzy, powodem była zmiana na stanowisku redaktora naczelnego. Został nim ostatni buc, z którym pracować się po prostu nie da. Bez poniżenia uwagi ci nie zwróci. Po dwóch dniach nikt nie miał wątpliwości, że trzeba odejść. Mógłbym się tak rozpisywać. Ta telewizja to śmieszna pisowska przybudówka, w której ludzie wycierają swoje brudne gęby wiarą. Pozdrawiam
Telewizja najlepsze lata ma już za sobą. Karygodne opóźnienia w wynagrodzeniach (sięgające kilku miesięcy), wyjątkowo niekorzystna atmosfera w miejscu pracy, opryskliwy redaktor naczelny o zerowych umiejętnościach interpersonalnych, którego jedynym celem jest wkupienie się w łaski szefostwa. Odradzam z całego serca.
NIE POLECAM. Zarobki nie są konkurencyjne, za to są mocno opóźnione. Zdarza się, że zalegają z wypłatą pół roku. Czasami wysyłają wypłatę "na raty". Zostałem zatrudniony na weekendy, bo brakowało im ludzi. "Jak będzie Ci się podobać, to będziesz miał możliwość zrobienia kilku dyżurów w tygodniu". Po kilku miesiącach usłyszałem, że na same weekendy to jednak nie bardzo, bo jest wtedy mało do roboty, więc nie da rady. Zostałem zatrudniony na weekendy, a potem jednak ma same weekendy to nie bardzo. WTF?! No i ciągle (usunięte przez administratora) Ja rozumiem, że stawiają się po prawej stronie, ale na litość boską...
a to tłumacza dlaczego trzeba aż tyle czekać na swoje pieniądze? Pół roku to jednak sporo czasu...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Telewizja Republika S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Telewizja Republika S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 53.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Telewizja Republika S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 52, z czego 9 to opinie pozytywne, 34 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!