Haha szach mat odważniaki z neta
Art. 216 par. 2 kk W związku z sytuacją tutaj panującą, jestem zmuszony/a podjąć odpowiednie kroki prawne. Cytat "Istnieje możliwość identyfikacji osób umieszczających swoje wypowiedzi na forum w internecie (jednakże z uwagi na fakt, że identyfikacja bądź lokalizacja zakończeń sieci stanowi tajemnicę telekomunikacyjną, ich ujawnienie wymaga wydania stosownego postanowienia przez sąd lub prokuratora - art. 67 ustawy Prawo telekomunikacyjne, art. 218 ustawy Kodeks postępowania karnego). W związku z tym pierwszym, niezbędnym krokiem jest złożenie zawiadomienia prokuratora o popełnieniu przestępstwa, które powinno uruchomić procedurę identyfikacji sprawcy. Inną możliwością (po ustaleniu sprawcy) jest wystąpienie na drogę postępowania cywilnego z pozwem o ochronę dóbr osobistych."
Pozwolę sobie również odpowiedzieć cytując KK: "art. 115 kk § 12. Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej; nie stanowi groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem." W tym momencie liczę na podjęte kroki prawne, inaczej będę zmuszony traktować to jako bezprawne grożenie sądem. Poza tym nie padło w komentarzu żadne konkretne imię i nazwisko (mimo, że wielki obrońca prowokował do wypisywania nazwisk jak i przedstawiania się osobiście pod postami, mimo iż nie ma takiego pola w formularzu, które nazywałoby się "imię i nazwisko"). Imiona i pierwsze litery nazwiska padają w każdej gazecie i nie jest to naruszenie danych osobowych. Przy okazji chciałbym wspomnieć o prawie do wolności słowa, dzięki któremu istnieją takie portale jak ten. Poza tym wieje hipokryzją, bo sam/sama (tak, żeby było poprawniej do użytej w Twojej wypowiedzi formie osobowej) nie przedstawiasz się z płci chociażby.
Po pierwsze to nie wiadomo o czyje posty chodzi a ty juz wyskakujesz z kontratakiem :) chyba ze wiesz o które konkretnie posty chodzi i sam je pisałeś?
Ale jesteście słabi... a ponoć to kierownicy wprowadzają złą atmosferę...
Na dziale E/M brakowalo kierownika pracownicy tylko przy scianie telewizyjnej stoją albo po magazynie sie prowadzaja nie robiąc nic.
"Od marca podwyżki w Lidlu, przy kasie nawet 3,8 tys. zł brutto. Pracując w dyskoncie przy kasie, można już dostać ponad 3 tys. zł brutto, o połowę więcej, niż wynosi pensja minimalna. Sieci, np. Lidl, Biedronka czy Kaufland, zaczynają ścigać się na podwyżki pensji, bo brakuje im pracowników. Do pracy ściągają cudzoziemców, a nawet - jak Kaufland i Tesco - więźniów" - http://wyborcza.biz 20,01,2017 A dyrektorka już jakiś czas temu wspominała o Ukraińcach a przecież więzienie mamy na piaskach:-)))
W dyskontach nie ma pracy przy kasie, tam pracownik robi wszystko. Tak czy siak to managerowie u nas tyle nie mają. Wstyd!
Na Foodzie tez nie jest kolorowo, ale co nam da wyzalanie sie na tym portalu??? Nic sie nie zmieni, Wlochu nagle nie zmięknie, Wisnia tez nie ucichnie. Robimy swoje, tyle ile dajemy rade w 8 h i pa pa ;)
A słyszeliście że Martyna odchodzi? Podobno wraca do Radomia.
Pewnie, niech wszyscy trzymają gęby na kłódkę i nie mówią/piszą jak jest, i co się z ludźmi w firmie robi. Po co przyszły pracownik ma wiedzieć na co się w przyszłości pisze! A te ~90% komentarzy to zmyślona przez konkurencję pewnie.
(usunięte przez administratora)
A co, mieliście nadzieję!? oj naiwniacy. Magda zrobi porządek :p
Oj żebyś sie nie zdziwił... Magda była kierowniczką za czasów reala. A czasy się zmieniły. Daje jej miesiąc, dwa i będzie miała dość.
Jesteście szakale bo inaczej nie można napisać. Jeśli piszecie imiona lub skróty swych managerów to też napisz swoje imię a nie wymyślony "Nick". Wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma ale to nie znaczy abyśmy byli wrogami dla siebie. Co by nie było trochę godzin przebywamy ze sobą, czy nie lepiej tworzyć miłą atmosferę i cieszyć się że pracujemy razem. Cieszmy się i nie bierzmy złych nawyków a twórzmy atmosferę na dole oraz pomagajmy sobie a może i góra zauważy że warto sobie pomagać niż szkodzić. Tego WAM i sobie życzę. "Zło dobrym zwyciężaj"
Panie Robercie, Zacytuję: "czy nie lepiej tworzyć miłą atmosferę". Oczywiście, że tak - całkowicie się z Panem zgadzam! Tylko jak Pan sobie to wyobraża? Kadra mnie będzie j##ć niewiadomo za co, a ja z uśmiechem to przyjmę, podkulę ogon i zacznę pracować ponad ludzkie możliwości? "a może i góra zauważy że warto sobie pomagać niż szkodzić" - może za 50, a może za 100 lat tralalala, jest nadzieja, że nasze dzieci będą miały lżej :) "napisz swoje imię a nie wymyślony "Nick"." Ale to pole nazywa się właśnie "Nick", a nie imię, czy nazwisko...
Odjechał Pan. Nikt nas nie szanuje, a my się w pas będziemy kłaniać.Niedoczekanie. Pragnę zauważyć, że o kierownikach z FOOD nikt nic złego nie pisze. Natomiast ta banda z NON FOOD z Renatą na czele do niczego się nie nadaje. Na szacunek nie zasługują. Wszyscy powinni być wymienieni na lepszy model bo im się w głowach poprzewracało. Z Jarkiem na czele.To, że mają kredyty do spłaty to nie jest nasz problem. Niech sami się za robotę wezmą a nie będą nami pomiatać.
No raczej, kredyt kierownika nie jest sprawą pracownika, chyba, że powinni zacząć się na nie zrzucac. W sumie racja, że o foodzie się nie pisze, ale tam wszyscy zastraszeni może.
Oczywiście, że nie będziemy za nich spłacać, ale oni żeby nie stracić pracy muszą nas cisnąć.Bo jak stracą pracę to kredytu nie będą mieli z czego spłacić.Logiczne nie.
I tak, i nie. Cisnąć a motywować to dwie różne rzeczy. W tym sklepie wszyscy potrafią cisnąć, niewielu potrafi motywować. Stąd te opinie. Tak wiem, ciężko to złapać, a jednak tu tkwi problem.
Ktoś tu kasuje komentarze
Ludzie zawsze gadali i gadać będą. Tak jest w każdej pracy. Masz spoko kierownika to ciapa, zalarany to niedorobiony, drze się to tyran i despota. W tej kwestii chyba jeszcze nikt nikomu nie dogodzil, no chyba, że się myle. Zmian... hmmmmm pomarzyć mozna
Mylisz się. Wojtek z elektro pełni obowiązki kierownika ale jest dobrym i sprawiedliwym człowiekiem.Wszystkich traktuje równo, nie ma swoich faworytów.Nie wydziera się na nikogo, a też musi przekazać polecenia zlecone przez Jarka i górę. On też nie ma z nimi lekko. To jest kwestia wysokiej kultury osobistej.Negatywne komentarze dotyczą tych samych osób. o czymś to chyba świadczy.
No wreszcie się ktoś weźmie za ten dział, chodzi jak we mgle. W sumie to najfajniejszy dział był do tej pory nic nie trzeba było robić w porównaniu z innymi.
I pewnie właśnie dlatego nie zrobili z niego kierownika. Sam sobie odpowiedziałeś na zadane pytania, jakie są motywy działania w tej firmie, jakićh cech charakteru poszukują.....
Niedługo będzie wiele zmian to dopiero będziecie szeptać po kątach ;)
Róbcie tak dalej, a pozostaną wam już tylko polmozgi do pracy . Brawo R.S. Twoja managerska wiedzą odnośnie zarządzania siegla chyz chyba zenitu głupoty!
(usunięte przez administratora)Jak się nie szanuje pracowników i jest się stronniczym to będą pracownicy odchodzić. Trzeba wszystkich traktować równo. Opamiętanie kiedyś nadejdzie, ale będzie za późno.
Wreszcie się spełni w tym co potrafi może, z tego co wiem to obsługi kompa nie ogarnia no i te wieczne deklaracje...
Dobrze, że Renata ma rano włączony komputer, bo by musiała każdego poranka prosić kogoś o pomoc. Nie należy wszystkich wrzucać do jednego worka ale takie osoby na takim stanowisku to kompromitacja wyższych władz. To poniżej to nie jest żart, tak jest. (teraz należy przeczytać to bardzo szybko) „ jarek, jarek tyle deklaracji i zdefiniowań, jak można to ogarnąć? Jeszcze grafiki i zebranie do zrobienia a ile ruptur, powiedziałam tam na dole, żeby dzisiaj wystawili. A jeszcze teżetki do zaplanowania ale jarek jarek nie mam towaru, muszę coś zamówić, ale jak to przyjedzie to gdzie ja to wstawie, dostane jarek jeszcze jeden sklep na pasażu. Konrad znowu mi się Excel popsuł. Nic się nie da zrobić. Aaaa włączyć edytowanie. Zapomniałam. O działa. Aga tych serwetek to zamówić 10 czy 20. Jarek mogę zamówić patelnie na teżetke, to by poprawiło obrót na dziale. Bo się słabo sprzedają. Będzie ładnie. Konrad znowu nic nie da się zrobić, coś się przesunęło. Nie mogę, tyle pracy, jak to ogarnąć. Idziecie na palarnie? „ Wreszcie cisza. Reszta z pokoju powinna mieć dodatek do pracy w trudnych warunkach. Dosyć, że tyle przed komputerem się siedzi to jeszcze w jazgocie.
Takim samym kierownikiem jak Renata jest Konrad. Z tą różnicą, że coś na komputerze zrobić potrafi, ale nie wiele więcej.
Wyobrażam sobie, że nie na rękę Wam czytać o sobie takie negatywne komentarze drodzy kierownicy. Niestety taka jest prawda. Mnóstwo osób tak o Was myśli. Podśmiewywanek po kątach nie ma końca.Taka fajna odskocznia od harówy.
Napiszecie w koncu kto odszedl od Reni????
(usunięte przez administratora)
Osiolku właśnie wszyscy chcieliby mieć managerów ( tak to powinno być napisane, Aaaa języków obcych się nie zna), a nie ciemniakow, którzy pojęcia o zarządzaniu nie mają. Może spójrz na swoją robotę, jak ja wykonujesz? O ile potrafisz rzetelnie i obiektywnie to ocenić! Ależ się zabuldoczyles. Boooli?
Nie boli, ponieważ się nie "zabuldoczyłem". Zarzucasz mi, że nie znam języków obcych natomiast u Ciebie zauważyłem brak kultury do rozmówcy. W którym zdaniu Cię obraziłem żebyś Ty miał prawo obrażać mnie? Wielki mi Anglik to po co piszesz po polsku jak Ty taki jesteś "ynteligent" a Twoi przełożeni to "ciemniaki'? Patrzę na swoją "robotę" i wykonuję ją dobrze- moja kobieta jest zadowolona. Jeśli jednak myślałeś o pracy to staram się ją wykonywać sumiennie a kadra zarządzająca może i nie jest idealna, ale wciąż zarabiają więcej jako "ciemniacy" niż Ty jako "mądry poliglota" co powinno Ci dać do myślenia. Na koniec polecam Ci zapisać się do konkursu naukowego bo widzę, że marnujesz się w tej firmie panie profesorze z zakresu filologii angielskiej. Bye dude.
Pytanie, skąd wiesz kim jestem i ile zarabiam... bingo! Doprawdy w głębokim powazaniu mam zadowolenie twojej kobiety, może ma niewygorowane wymagania :p
Kto znowu odszedl???
kierownicy wielcy potrafia sie tylko wyslugiwac swoimi pracowikami...przyklad" nie zrobilam zamowienia bo mi o tym pracownik nie powiedzial i nie wiem co zamowic" to po co taka tepa strzala siedzi na gorze...patola...a Ty halowiec najwiecej sie udzielasz na temat piekarni a nawet pewnie nie wiesz jak tam jest naprawde...Tylko pierd...z jak potluczony,ze ktos cos Ci powiedzial itd..kolejny tepak nie pilnuje swojego dzialu tylko wrtynia nos tam gdzie nie trzeba,a moze jestes kolejnym jakims smiesznym "menagerem" skoro tak wszystko o wszystkich wiesz...o tych jakis lapowkach to chyba tylko wiesz bo Ci przysnilo bajkopisarzu...
Fajnie się znowu dzieje.SM z NF zatrudnił sobie swojego kolegę-szybko się rozeszło..Dobra wtyczka na dziale się zawsze przyda. Frajerzy są na wagę złota.No chyba, że szykuje sobie kierownika na wymianę? Czas pokaże.
Nie pierwszy i nie ostatni. W sumie to aż dziw bierze, niby J. Ogarnięty i sympatyczby chłop, a taki panikarz.
J sympatyczny? Chyba pod warunkiem, że nie jesteś jego podwładnym lub przy wódeczce:-) Portkami trzęsie, bo jak dyrektorka idzie na urlop to nigdy jej nie zastępuje tylko Pan S z F, który pracuje od roku lub M.W. O czymś to chyba świadczy. Prawda? Biorąc pod uwagę, że długo piastuje to stanowisko to chyba trochę dziwne. Czyżby brak zaufania? Tylko czy się zastanowił, że jak obstawi się swoimi kolegami i koleżankami to czy będzie na nich donosił, zrzucał odpowiedzialność i całą robotę ?Ciekawe?
To nie jest brak zaufania, jest niegodny, bo jest z Real nie z Auchan. Od S ma zdecydowanie większą wiedzę, od M mimo wszystko (zgadzam się z opinia) większą kulturę, ale nie jest z rasy panów - w tym rzecz. Ogólnie spoko przy wodeczce :), w robocie trzęsie czym się da i jeździ po ludziach. Nie pamięta wół jak cieleciem był.
Faktem jest ,że niektorzy wczesniej naprawde byli w porzadku,ale w tej chwili to wszyscy zachowuja sie podobnie. Nie zaluje ich, bo oni nie zaluja nas. Kierownik powinien stac murem za swoim pracownikiem, a nie jeszcze na niego kablowac.My na dole o wszystkim wiemy,wiec niech nie oczekuja od nas szacunku.Kiedys to wygladalo zupelnie inaczej.Z kazdym problemem mozna bylo pojsc do przelozonego i problem w momencie byl rozwiazany,a teraz nawet interwencja u seniorow nic nie daje.kazdy patrzy na siebie.smutne.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Auchan Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Auchan Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Auchan Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Auchan Polska?
Kandydaci do pracy w Auchan Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.