Może ktoś się wypowie odnośnie stanowiska Banking Operations Specialist- czy znajomość angielskiego na poziomie B2 wystarczy? Czy praca na tym stanowisku jest trudna do ogarnięcia?
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Euroclear Bank? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Ile jest zmian w Euroclear Bank?
Jeśli są to tylko na gorsze. Firma totalnie niekonkurencyjna, niskie zarobki, bardzo słaba atmosfera i jak ktoś już wcześniej wspomniał kadra zarządzająca to jakieś dno i chodzi tu o polaków, zarowno managerow jak i dyrektorów. Niedługo chyba zaczną zatrudniać przypadkowe osoby z ulicy, bo nikt nie chce tu się przyjąć. A jeżeli już ktoś przychodzi to najczęściej studenci. Wymagają siedzenia po godzinach za jakieś śmieszne pieniądze, można zapomnieć o dopłacie do kursów językowych czy nawet okularów! Pracownicy to także dno pod każdym względem, donoszenie, wykłócanie się o jakieś bzdury. Ogólnie jedyne co firma chyba oferuje to owoce za darmo i multisport. Nie polecam.
A co do zmian godzinowych to różnie to bywa, zależy od zespołu, ale bardzo często pracuje się od 11, 12 do 7-8.
W większości zespołów standardowe godziny pracy to 9:00-17:15 (często z marginesem rozpoczęcia np. między 8 a 9:30). Niektóre zespoły pracują mają tzw. "late shifty" - najczęściej 11-19, rzadziej nieco późniejsze.
Według innych podobnie luźnej i przyjemnej atmosfery w innej tego typie firmie w Krakowie ciężko szukać. Rzecz zależna od tego jak sami dogadujemy się z ludźmi. Grupa kilkuset ludzi w danej firmie jest na pewno dość różnorodna i raczej trudno o specjalną odmienność w tym zakresie względem jakiejkolwiek innej firmy. Wynagrodzenie również zależne od naszego wkładu w rozwój zespołu - potrafi szybko rosnąć i być dość konkurencyjne. Dopłaty na kursy językowe i okulary jak najbardziej są.
Tak, rośnie w tempie iście zastraszającym, że po kilku latach dopiero mowa o jakichkolwiek szansach na sensowną podwyżkę i to nie zależenie od umiejętności - czy się obijasz czy pracujesz za dwóch, nikogo to nie obchodzi. Firma w tym roku także przesunęła bonusy, informując pracowników tuż przed, a bonusy to żadna nagroda - rekompensują fatalne wynagrodzenie. Ogólnie po przejściu do innej firmy tak naprawdę zobaczyłem jakie to było przedszkole i cieszę się, że mnie tam od dawna nie ma.
Pracowałem tam ponad 5 lat i zarówno na wzrost wynagrodzenia jak i na tempo tego wzrostu nie narzekałem. Co rok dość istotny skok i po trzech latach na pasku praktycznie dwa razy więcej niż na starcie (zaczynając zaraz po studiach). Trzeba być po prostu dobrym w tym, co się robi, wykazywać inicjatywę i zaangażowanie - no i mierzyć siły na zamiary jeśli chodzi o swoje wymagania wobec firmy, żeby unikać nieracjonalnych rozczarowań. Jeśli chodzi to, że rzekomo nikogo nie obchodzi jak pracujesz, to albo jednak coś Ci nie szło czy to w swojej pracy czy w relacjach ze swoim TL albo pechowo trafiłeś na TL - a tych jest tam pewnie koło trzydziestu i to też ludzie, nie maszyny z zero-jedynkowo zaprogramowanym sposobem oceny pracy innych. Co do bonusów, jeśli rekompensują, Twoim zdaniem, fatalne wynagrodzenie, to jednak, jak sam zauważyłeś - rekompensują... Więc w czym rzecz? :) Wysokość bonusu bardzo mocno zależy od Twojego wkładu w pracę i rozwój zespołu, więc jak można mówić, że to "żadna nagroda"? Ogółem, nie zgadzam się z Twoją opinią, ale mogliśmy trafić na inne działy, zespoły i ludzi i mogliśmy mieć zupełnie inne podejście do pracy. Ja bardzo miło wspominam Euroclear.
Czy rozmowa rekrutacyjna w Euroclear Bank odbywa się również w języku angielskim?