Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka?
no i czego w zasadzie mogą nauczyć tutaj osobę bez doświadczenia? ile szkolenia tutaj trwają i ujmujesz to tak, że atmosfera chyba dopisuje, zgadza się?
I nic więcej, nie mówię o zawodach medycznych? Może chociaż do sklepu medycznego, albo sklepiku spożywczego? To tez można uderzać do szpitala o taką pracę?
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka?
czyli u nich nie ma co liczyć na dobrą atmosferę? jak dogadują się między sobą pracownicy? są dla siebie mili i pomocny, czy raczej każdy dba o swój interes? skoro atmosfera taka sobie, to może warunki finansowe są całkiem ok?
(usunięte przez administratora)
Szpital im. Marciniaka nie ma tej specjalizacji.
Nie mozna sie dodzwonić na SOR !!!!!!????? Dlaczego ktos ma jechać z daleka by dowiedzieć sie gdzie jest pacjent lub gdzie go przeniesli ?? Smieja sie !!!!???? Kpia!!!??? Paranoja.
Jaka jest kultura pracy w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka?
Na jakie benefity można liczyć w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka?
Pojawiło się ogłoszenie na stanowisko: Kierownika Działu Organizacji i Nadzoru . Czy ktoś z Państwa posiada informacje o tym stanowisku, atmosferze w dziale ,rotacji w dziale zarobkach
Witam, jak wygląda system pracy Opiekuna Medycznego? 12h/8h, z weekendami/świętami czy bez?
Na oddziale NEUROLOGII leżałam 2 tygodnie. Byłam osobą chodzącą, kontaktową, więc miałam możliwość oceny pracy całego personelu medycznego. Wszyscy pracownicy tego Oddziału to osoby zasługujące na najwyższą z możliwych ocen !!!! Zasługują na UZNANIE, WYRÓŻNIENIE, NAGRODY, bo są naprawdę ABSOLUTNIE WYJĄTKOWI !!!! Nikt nie przychodzi do szpitala dla przyjemności, ale jeśli otaczają nas tacy pracownicy jak na neurologii, to pobyt staje się dużo bardziej znośny. Takich lekarzy " szukać ze świecą" !!!Tutaj nie ma gromadnych obchodów z jednym pytaniem:"Jak się pani czuje"?Tutaj codziennie, po kilka razy, przychodzi lekarz prowadzący , który bada, wysłuchuje, informuje. Lekarze nie zamykają się jak w twierdzy - w każdej chwili można podejść do gabinetu i dopytać o coś, co nurtuje pacjenta. Są przy tym niezwykle dociekliwi i zdeterminowani w tym, by dojść do przyczyny schorzenia. W moim przypadku diagnoza postawiona została po bardzo długiej drodze poszukiwań.Za to jestem ogromnie wdzięczna.!!!! Wyrażnie czuje się również dyskretną obecność i nadzór Pani Ordynator - podejście godne podziwu !!! Personel pielęgniarek w dużej mierze decyduje o samopoczuciu i właściwym zaopiekowaniu pacjenta. Panie i Panowie to pielęgniarskie anioły !!!! U nich normalne jest ,że zmianę rozpoczynają od wejścia do sali i pytania: "Jak samopoczucie, nic nie potrzeba ?" Ich uśmiech, empatia,,znajdowanie czasu na wymianę kilku zdań z pacjentem , spokój i zaangażowanie - to normalność w trudnej pracy pielęgniarskiej. A przecież każda z tych osób ma swoje rodziny, problemy, kłopoty .... Tego w ogóle nie widać - jest uśmiech i troska o pacjenta. Pozostały personel zasługuje też na słowa uznania. Praca , pacjent - to podstawa ich działań. Jeszcze raz bardzo, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim pracownikom Oddziału Neurologii . JESTEŚCIE WIELCY !!!!!!!!!!!!!!!!
Ciekawie,może pomyliła Pani szpitale...tam jest masakra!zero pomocy, idziesz do szpitala chodzący wychodzisz leżący! Kpina totalna! Nigdy więcej tam na Neurologii! Chyba za karę!
Na pewno ten szpital, bo jak na razie to lekarza tam nie uświadczysz. Żenada, kpina i miejsce gdzie lekarze mogę wyciągnąć kasę, a pacjent jak nie ten to będzie iny.
Ktoś wie, jak z nową siatką płac? Personel medyczny i niemedyczny się załapał, czy szpital siatki nie wdrożył?
Czemu piszecie w ogłoszeniu, że oferujecie pracę w profesjonalnym zespole i przyjazną atmosferę pracy? Może czas przestać mamić i zwodzić ludzi? Atmosfera w aptece jest nie do wytrzymania. To nie jest miejsce przyjazne pracownikowi! Ludzie są wyzywani i upokarzani. Rotacja mówi sama za siebie.
Te ogłoszenia chyba wiszą odkąd powstał szpital, teraz to wrzucają nawet częściej niż kiedyś. Przyjazna atmosfera xD
A ta słaba atmosfera to między kim? Pracownikami między sobą, czy raczej kierownikiem/szefostwem a pracownikami?
Czy w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Dojeżdżam pociągiem do Wrocławia i niestety często jeżdżę z elitą tego szpitala, czyli wrednymi pielęgniarkami. Po tym co te wredne baby wyprawiają i wygadują w tym pociągu, widać jak muszą się zachowywać. Nigdy nie chciałabym trafić pod ich opiekę, ani z nimi pracować. Ciekawe jest również to, że żadna z nich nie nosi maseczki w pociągu??? A potem idą do pacjentów??? Dziś (11.09.21) 3 takie gwiazdy jechały na „nockę” do szpitala. Cały pociąg chyba to słyszał to ich wieczne narzekanie i plotkowanie. Wredne, złośliwe, nieodpowiedzialne ****
Czas oczekiwania na SORze na tą chwilę 12 godzin, nadal nie wiadomo kiedy przyjmą, kpina. Prowadzę firmę, co miesiąc odprowadzam składki, do zus, pytam się na co??? Coś nieprawdopodobnego!!! Panie w recepcji robią łaskę, że są w pracy.
Czy w firmie Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka są regularne szkolenia pracownicze?
Tak, istnieje plan szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych. Każdy pracownik może znaleźć coś dla siebie
Czy w obrębie jednego działu w Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im.T. Marciniaka są wewnętrzne rekrutacje na liderów?
uwierz mi badz nie ale byly jakies przyjecia i na rozmowach jedno a przy umowie inne stawki oczywiscie mniejsze
co powiedzie o ortopedach? rekonstrukcja więzadeł mnie czeka i nie wiem czy prywatnie, czy nie
praca dla ratownika jest możliwa na kontrakcie, czy tylko umowa o prace? Jaka pensja na początek?
Masz na myśli posadę ratownika medycznego? Nie widziałem żadnych ofert na to stanowisko. Spróbuj skontaktować się bezpośrednio z kadrami i napisz koniecznie, czy złożyłeś CV.