Czy w Constructa możliwa jest praca na podstawie B2B?
Nie polecam. Byłem w grudniu 2018 r. w Osnabruck (remont pieca w stalowni). Niesamowicie brudna praca. Dariusz Grzyb z biura Constructy w Częstochowie mówił o stawce 12 euro. Przy podpisaniu umowy okazało się, że w tym jest premia uznaniowa do 2 euro. Zapewniał, że zapłacą pełną stawkę. Na kontrakcie było bezhołowie. Kazali mi wracać wcześniej do Polski bez żadnych wyjaśnień. Powodem było to, że odsunąłem się na chwilę, aby nie zostać uderzonym łańcuchem kiedy nasz niemiecki nadzorca Joshua pokazywał jak mamy pracować. Nikomu nie zapłacili za nadgodziny, a pracowaliśmy 56 godzin w tygodniu. Nie zapłacili też za prowadzenie kontraktu. Mnie zapłacili mocno zaniżone wynagrodzenie. Potrącili sobie koszt biletu powrotnego na autokar do Polski i inne koszty. Wniosłem sprawę do sądu o dyskryminację w zatrudnieniu i zapłatę odszkodowania. Czy ktoś ma podobne doświadczenia i chciałby wystąpić przeciwko nim do sądu? Mogę pomóc. Proszę o informacje jaką stawkę godzinową proponowała wam Constructa i ile faktycznie zapłacili. Bezpośredni kontakt ze mną na maila: darski707@gmail.com lub tel. 790507557
To słabo cię potraktowali. Szczególnie że nie zapłacili za nadgodziny. A jak było z zakwaterowaniem? Też odciągali ci z wypłaty? Pytam bo chciałem wyjechać do pracy a teraz zacząłem się zastanawiać.
Zakwaterowanie i transport do pracy był po stronie pracodawcy, ale zapłacili mi mniej, więc nie wiem za co jeszcze mi potrącili. Zwróciłem się do nich pisemnie o udzielenie mi wyjaśnień za co mi zapłacili i według jakiej stawki, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi dotyczącej zapłaty w euro pomimo kilku monitów w biurze Constructy. To też pokazuje jak traktują pracowników.
Jak tak to czytam to się zastanawiam tylko, co z umową? Ona Ciebie w żaden sposób przed tym nie chroni? Nikt bardziej szczegółowo się temu nie przyglądał? Rozwiązałeś to jakoś?