Jaka jest kultura pracy w SEEKRAKOW WĄSIK SPÓŁKA JAWNA?
Hej, czy w firmie SeeKrakow płacą za nadgodziny?
Orientujesz się w sprawach firmowych, możesz mi w takim razie powiedzieć na jakie zarobki można liczyć pracując w SeeKrakow? Taka informacja na pewno pomoże wielu potencjalnym kandydatom odwiedzającym ten wątek.
Stawki są ustalane indywidualnie, w zależności od doświadczenia, języków, które znamy, oraz umowy. Chociaż nie ukrywam, że mogłyby być wyższe, bo u "konkurencji" można dostać dwa razy wyższą stawkę za pilotaż np. do Wieliczki.
Zarobki w moim mniemaniu słabe.To własnie one były głównym powodem mojej rezygnacji po przedstawieniu umowy i jej warunków na 'spotkaniu finansowym'. Okay, są prowizje od biletów i opinii, ale nie ludźmy się, kwota bazowa na poziomie niemalze najnizszej krajowej dla osob plynnie wladaj ących językami jest, moim zdaniem, uwłaczająca.
Nie ma nic takiego. Stawki są jedne. Niezależnie ile znasz języków dostaniesz taką samą stawkę jak ktoś kto zna tylko angielski.
Jakie są warunki zatrudnienia w SeeKrakow?
Oni w ogóle kogoś jeszcze zatrudniają? :D Przecież wszystkich pozwalniali i nie ma wycieczek????
Obecnie oferują tylko umowy zlecenie. Mogą zwolnić w każdym momencie jak się im już nie jest potrzebnym. Atmosfera nieciekawa. Za donoszenie i plotkowanie o współpracownikach można liczyć na większą szansę, by dłużej tam popracować.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w SeeKrakow?
Narzędzia pracy??? Piloci dostają strój służbowy(nieraz czekają po kilka tygodni), a jak go nie noszą to kary pieniężne. W biurze dostają komputer i stanowisko pracy (w piwnicy).
Chciałabym zdementować, oprócz stanowiska pracy, które i tak za każdym praktycznie razem się zmieniało to nie dostaje się nic, chyba że ochrzan od turystów, pilotów i kierowców mozna wliczyć do narzędzi pracy :)
Jak firma podeszła do pracowników w obliczu wybuchu pandemii? Czy odbyły się masowe zwolnienia? Czy firma na bieżąco informowała co się dzieje? Czy przymuszała ludzi do pracy, gdy Ci informowali np. o byciu w grupie podwyższonego ryzyka?
Zwolniła prawie wszystkich i to pod koniec miesiąca gdzie ciężko jest znaleźć Teraz pracę. Nie zachowali się dobrze w stosunku do pracowników którzy byli oddani firmie. Po takim zachowaniu nie sądzę aby wiele osób do nich wróciło - bo mają możliwość powrotu po uspokojeniu się sytuacji w kraju.
Jak mój poprzednik - firma zwolniła masowo większość kadry. Nawet nie potrafili wystosować odpowiedniego maila, a zwalniali przez telefon. Oczywiście, były obiecanki że po unormowaniu się sytuacji jeśli firma się podniesie, będą się kontaktować - jednak ja osobiście już nie będę chciał z nimi współpracować. Ludzie w tej firmie odwalali kawał dobrej roboty, a "przełożeni" nawet nie potrafili podziękować, a w momencie wybuchu epidemii liczyły się tylko pieniądze i przymuszonie ludzi do pracy pod groźbą zwolnienia. Ja nigdy nie byłem źle do nich nastawiony, ale ta sytuacja pokazała, co się dla nich liczy. Nie byłem to ja, nie byli to inni pracownicy.
Firma zwolniła bardzo dużo osób przy pomocy maili i sms-ów, co więcej zalega z wypłatą wynagrodzeń za przepracowane w marcu godziny. Jedynym plusem tej pracy byli najbliżsi współpracownicy, i sympatyczni turyści, im wyżej w hierarchii, tym gorzej. Całkowity brak szacunku dla pracownika, wszystkie decyzje podejmowano odgórnie, bez żadnej konsultacji. Jeśli ktoś się nie zgadzał, kolejnego dnia żegnał się z pracą. Zarabianie pieniędzy kosztem ludzkiego zdrowia nie wyjdzie im na dobre!