RAC Oceniam pozytywnie , dobra praca na start Można ćwiczyć język
Jakie są opinie na temat GCCC no i głowna rzecz, jakie są faktycznie zarobki na Specjalisty wsparcia klienta z j. obcym?
To do jakiego zespołu trafisz jest loterią. Przygotuj się na elastyczny grafik 6:00-14, 14-22, 22-6:00. Z moich obserwacji jasno wynika, że firma kompletnie nie radzi sobie z przejawami rasizmu, ksenofobii i mobbingiem. Jako "nowy" pracownik jesteś śmieciem. Znana z wojska "fala" tudzież "kocenie" jest chyba obowiązkową procedurą "docierania" nowych pracowników. Szokujące? Owszem. Jakby nie było firma jest niemiecka :) Firmę budują ludzie i tutaj mogę przyznać, że część z nich jest całkiem w porządku. Przyjaźni, pomocni, empatyczni (dla nowego pracownika, w nowym środowisku, obciążonego nauką nowych systemów, procedur etc.) Znajdą się jednak jednostki, które na starcie wyczuwają zagrożenie, konkurencję i nie ułatwią Ci życia. Im bardziej próbują się zaprzyjaźnić "poza pracą", tym bardziej będą utrudniać Ci rozwój w strukturach firmy. Chcesz czekać 6 miesięcy aby mobbing się "uprawomocnił"? Aplikuj do pracy dla Diebold-Nixdorf. Żadne pieniądze nie są warte uszczerbku na zdrowiu i depresji. Umowa o pracę? Karta Multi-sport? To absolutnie nie powala na kolana.
Joker, to przykry charakter musisz mieć, skoro ktoś Cię tak przywitał. Jestem "nowy" w GCCC i nie odczułem jakiegokolwiek negatywnego działania z jakiejkolwiek strony. Praca jest jaka jest, wiadomo... na słuchawce więc różnie bywa. Sama firma (przynajmniej w moim projekcie) idzie na rękę. Nie wiem ile tu zagrzeję, bo męczy mnie praca na 3 zmiany, ale nie jest wcale tak źle.
RAC OTC - żal po prostu. Niskie zarobki, kolesiostwo, nieplatne nadgodziny, praca w święta (team Francja cała pracuje 26 grudnia!!!), beznadziejny menagement, tylko dla wazeliniarzy szkolenia (ale i tak tylko z wewnętrznych procedur firmy), zawalanie obowiązkami bez podwyżki, obrażanie się menadzerki to codzienność. Premia co trzy miesiące w wysokości 30% podstawy... Brak możliwości awansu czy rozwoju. Zawodowy dead end. Szkoda czasu.
Potwierdzam to co mówi Pomidor. Beznadziejne zarządzanie, szkolenia nieadekwatne często. Zasypywanie dodatkowymi obowiązkami bez podwyżek. Brak perspektyw.
1. Pensje poniżej poziomu rynku. W związku z drastycznym odpływem pracowników wprowadzono masowe podwyżki, jednak na dość niskim poziomie. 2. Szkolenia? Wewnętrzne: tak, jesli ma się dobrego trenera lub osobę, która potrafi wprowadzić. Jednak te szkolenia mają małą wartość na zewnątrz firmy, software własny, nieznany na zewnątrz. Inne szkolenia: brak. Kiedyś kilka osób (z managementu) dostało bodajże ITIL, ale "zwykły zjadacz chleba" nie ma na nie szans. 3. Elastyczne godziny pracy? Chyba ktoś pomylił z tym terminem zmiany 24/7. Nie ma dużej elastyczności, bo nie ma wystarczająco pracowników. 4. Ciekawe zadania? Brak. Wciąż to samo, bez szans rozwoju. Chyba niezależnie od stanowiska. 5. Awans? Raczej dla "wtajemniczonych" w kółka wzajemnej adoracji. 6. Atmosfera? Ludzie jak ludzie: niektórzy fajni, niektórzy nie. Ja miałem szczęście poznać kilka fajnych osób. 7. Ocena pracy? Niejasne kryteria, raczej subiektywna ocena szefa, faworyzowanie jednych kosztem innych. Brak otwartości, dialogu, mała elastyczność, mała decyzyjność (ogólnie duża część osób zarządzających personelem nie ma ani do tego przygotowania ani predyspozycji) 8. Benefity? Absolutnie nic szczególnego. Karta multisport dofinansowana, owoce (wydzielane!!!) raz w tygodniu, pakiet medyczny. Bonus śmiechu warty. To dosłownie 10% miesięcznej pensji raz na kwartał. Ogólnie: polecam na start i zahartowanie po studiach (lub w ich czasie). Ludzie z IT będą się nudzić zapewne, ale inni nie (przyjmują trochę z łapanki, byle język dobrze znać). Dla kogoś z doświadczeniem: nie polecam.
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Praca nierozwojowa, oparta o autorskie i strasznie zacofane, niedopracowane oraz awaryjne systemy / rozwiązani firmy Diebold Nixdorf. Ludzie, których poznałem są na prawdę świetni, ale znalazło się też kilku korpo-szczurów, którzy przy każdej nadarzającej się okazji z przyjemnością doniosą, że w trakcie swojej pracy (pomimo prawidłowego jej wykonania) zamieniłeś słowo z kolegą obok. Praca dobra dla studenta albo kogoś, kto poza znajomością języków obcych nie posiada żadnych kwalifikacji. Zarobki nie powalają. Jedyne za co jestem wdzięczny tej firmie to doświadczenie, które figuruje w CV. Dłuższy związek z tą firmą jest bezcelowy, bo 80-99% czasu poświęca się na naukę wewnętrznych procedur i sposobu funkcjonowania specyficznych, autorskich aplikacji / urządzeń, które w innych firmach nie występują. W firmie panuje olbrzymi organizacyjny (usunięte przez administratora) i rzadko trafia się dzień, w którym można bez szwanku pracować - codziennie musi się coś wysypać. Jest to niepoważne i wysoce nieprofesjonalne.
Na rozmowie obiecują złote góy. Po podpisaniu umowy nie jest już tak pięknie. Stara infrastruktura, wolne komputery, marne zarobki (obiecują dużo - po przepracowaniu 3 lat). Zdecydowanie nie polecam firmy
Jak wygląda rozmowa rekrutacyjna w Wawie i "testy wykonywane na komputerze" podczas niej?
Co możecie powiedzieć o pracy w GCCC W-wa jako Analityk procesów?
Ktos cos na temat pierwszej linii wsparcia w szczecinie z jezykiem niemieckim ?
Donoszenie nie tylko w polskim dziale RAC jest powszechne, ale w innych działach RAC również. Chyba tylko we francusko-arabskim jest w miarę w porządku, ale w innych niestety nieszczególnie. A polski dział, cóż napisano tu już bardzo dużo i może dzięki temu coś się zmieni. Albo na nadgodzinach są wszyscy, albo nikt. Nie może być tak, że faworyci TL z RAC PL wychodzą często przed czasem, a ludzie z innych działów siedzą po godzinach, żeby pomóc RAC PL.
Odradzam pracę w dziale polskim rac serwis, nie dość że jest duża rotacja i przez to narastają zaległości(2-3 osoby pracują tam dłużej) to atmosfera pozostawia wiele do życzenia. Jak nie masz znajomości to szansa na awans znikoma. Donoszenie jest na porządku dziennym - za przyzwoleniem team leadera, który nie potrafi zarządzać ludźmi, rozdzielać pracy a nawet rozmawiać szczerze ze swoim zespołem - w rozmowach sam na sam chwali, a za plecami obgaduje. Benefity w miare ok ale można bez trudu znaleźć spokojniejszą pracę za lepsze pieniądze.
Buahaha, zarobki dobre. Dzis nie 1.04. Sedlak i Sedlak sadzi ze po kilku kierunkach powinienem miec 8 tys brutto a...nie mam pracy. Swiezy narybek z miasteczek i wsi tak wlasnie sadzi a potem bierze robote za 3 000 - 3500 brutto ale sie przed kolegami ze wsi chwali jaki to bogaty jest. A jak chcesz zarabuac wiecej to jep bo w kolejce naście takich przyjezdnych naiwniaków
Masz rację przez te chamowo z prowincji nie daje sie życ,wezmą każdą robote za każde pieniądze,kiblują w firmie po 16 i więcej godzin w wekendy i święta. Przez te wieśniactwo trzeba póżniej tyrać za grosze bo stawki ci ustalą jak by pracowali po 8 godz.
W CNB jest gostek co ma pensję 5 tysiaków i zajmuje się "sprawiedliwym" rozdziałem sprzętu do naprawy wsród naprawiaczy.!!!Można zarabiać w Firmie jak sie ma układy? Można!!!.
Konkurencja moze i nie ale niedawno widziałem oferte w...Lidlu za wyższą lub podobną stawkę niż w RACu...
Naiwnosc to dobra rzecz ale dosc szybko sie ja traci nabierajac dosw w szukaniu pracy. Wszedzie oferuja umowe i wszedzie sa korpogadki o rozwoju. A w tej firmie zatrważająco dużo ludzi jedzie na śmieciówkach a awanse dla krewnych i znajomych krolika. Oczywiscie w innych korpo jest podobnie ale lepiej placa i naprawde daja umowy o prace...
Niestety to prawda... szefowa dzialu polskiego nie jest kompetentna choc slyszalem ze pracuje tam of kilku lat. Ale ciesz sie ze twoja przelozona nie byla glowna manager, to dopiero cyrk na kolkach. Wspolczuje swojemu TL ;)
Ostatnio sporo osób 'odeszło' z Wincora (Services). To oczywiście eufemizm oznaczający rozwiązanie z nimi umowy przez pracodawcę. Bardzo łatwo jest rozwiązać umowy zlecenie, umowy o dzieło czy umowy na czas określony ponieważ kodeks nie wymaga wówczas podawania przyczyn ani wcześniejszych rozmów dyscyplinujących. A mało kto ma umowę na czas nieokreślony. Żeby jeszcze dobrze płacili a zarobki są grubo poniżej średniej krajowej. Znajomości, układy i nepotyzm jest ważniejszy niż to jak pracujesz. Ciekawe czy kiedyś komuś puszczą nerwy i pójdzie po zwolnieniu do sądu albo napisze do ombudsmana zlokalizowanego w siedzibie w Padebornie. To co jest fajne to współpracownicy, dużo fajnych młodych ludzi, często natywnych z zagranicy. Swietna praca dla absolwenta na poczatek kariery zawodowej, bo mozna uzywac jezyki obce i sporo sie nauczyc (SAP, Excel, Access itd).
Pracowalam w RACU w dzialym serwisowym. Fajna praca dla ludzi na studiach albo zaraz po, bo zarobki moze nie sa zadowalajace, ale jest ok. I potwierdzam, ze bardzo mili ludzie, fajna atmosfera. Praca troche monotonna, ale bardzo logiczna i ciekawa. Troche ubogie benefity. Niestety widac te "znajomosci" golym okiem, gdzie jedna pani zamiast siedziec i pracowac ze swoja grupa, non stop przesiaduje w pokoju menadzerki. To bardzo demotywuje ludzi i tylko pokazuje, ze jesli Ty nie masz znajomosci, to wiele tutaj nie osiagniesz.
A spróbuj się serwisancie pożegnać z firmą w sposób niegodziwy tj. rzuć w mordę te robote to panowie kierownicy cię załatwią. Zapłacisz za wirtualnie nierozliczone części, będziesz powodował straty dla firmy, zalegasz z jakimiś opłatami za leasing, itp, itd. Tu nie można się rozstać z frajerem (serwisantem) polubownie, chyba że masz na nich haka. Jak się rozstaniecie w zgodzie wyciągając brudy na siebie nawzajem, to i tak firma rozpuści ploty, że zostałeś wyrzucony. Czasu na szukanie nowej roboty też nie masz, bo zasuwasz non stop. Omijajcie to gwno.
Sa plusy i minusy. Wyplacaja w terminie i sa niezle bonusy ale zarobki sa niskie i nie ma praktycznie zadnych benefitow poza ubezpieczeniem i lekarzem wiec troche to nie rekompensuje wysokosci pensji znacznie ponizej sredniej krajowej. I zamieszanie z nadgodzinami - tak naprawde nikt tego nie ogarnia. Nie mozna odebrac i nie sa platne a dodatki do bonuzow z racji ilosci godzin ekstrs sa dosc male. A nadgodzin jest zdecydowanie za duzo
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wincor Nixdorf Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Wincor Nixdorf Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
