Narcyz a gdzie Ty byłeś na rozmowie, że byłeś w biurze w siłowni? bo nie w UA :D
Proces rekrutacji to porazka. Nawet nie chcej sobie wyobrazac jek bedzie wygladala praca w "biurze" polozonym w silowni.Brak profesjonalizmu i kultury osobistej u "rekruterek". Pierwsze pytanie ktore padlo na rozmowie to:"Od kiedy rozpoczne prace? Nam pasuje najpoznij za 5 dni!" Radze nie tracic czasu i omijac szerokim lukiem.
to ile masz lat Miecio, że nie wiesz co to prowizja? i ze nie umiesz dopytac xD
byłem ostatnio na rozmowie, ale w ogóle to nie wyglądało jak rozmowa rekrutacyjna. ta pani co ją przeprowadzała w kółko gadała o tym jaka jest firma, ile to ja nie zarobie... w sumie to o nic mnie nie zapytała, chyba nie pójdę na żadne szkolenie bo nie dowiedziałem się nic od tej pani!
borą prawie każdego( czasem jak im ktoś zalatuje jakąś recydywą to nie wezmą)zależy im żeby jak najwięcej osób u nich pracowało. Później robi się przesiew ,kto się nadaje kto nie ,a znaczna część sama rezygnuje bo im nie odpowiada ten rodzaj pracy. Dlatego ich celem na rozmowie jest zachwalanie swojej firmy i omijanie niewygodnych pytań. Jak cie przyjmą i się sprawdzisz to zazwyczaj już na chwilę dla nich popracujesz ( szczególnie na to wpływ ma praca z młodymi fajnymi osobami)To jest celem takiego przeprowadzania rozmów kwalifikacyjnych.
Luk25 co masz na myśli mówiąc niewygodne pytania? Podaj jakiś konkret. Jakie miałeś/łaś pytania i na jakie nie uzyskałeś odpowiedzi? Ja miałem zgoła inne doświadczenie, dlatego jestem ciekawy.
luk25 w sumie to masz racje ! ja przyszłem dziś na rozmowe i od razu mi powiedzieli kiedy mam przyjsc na szkolenie ! mowila mi cos o pieniadzach i chyba o prowizji - ale nie wiem co to jest! i teraz nie wiem czy iść na to szkolenie czy nie! ktos, cos ogarnia????
Telefon po wysłaniu cv, umówione spotkanie na następny dzień, brak problemów z dotarciem.
Typowe o dyspozycyjność, nastawienie i motywację, potem sprzedaż kwiatka który stał w rogu, nietypowe zastosowania widelca.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Młodszy Telefoniczny Doradca Klienta
pracowałem tam dość długo, około pół roku. Pracownik łatwo może odczuć: jak nie ty, to następny. Jeśli sobie nie radzisz, to niewiele się zastanawiając wyłączają cię z rozmów, (usunięte przez administratora)
Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej na której wszystko przeszło w porządku, nawet dostałam informacje że przeszłam na drugą część rozmowy telefonicznej w języku angielskim, która miała być już za dwa dni. Poproszono mnie abym była dostępna telefonicznie. Oczywiście stróżowałam przy telefonie cały dzień na darmo. Przeczekałam także dwa dni następne. Z racji tego że szukam pracy i jest mi bardzo potrzebna chciałam dowiedzieć się co się stało. Informację którą uzyskałam nie po 15 minutach jak oznajmiła pierwsza telefonistka tylko druga po 5 godzinach oznajmiając że nie dostałam się do drugiego etapu przy czym mój język jest mizerny. Że jak? Dziwne, bo w moim CV jest czarno na białym napisane że posiadam certyfikat języka na poziomie B2/C1 a ostatnie 4 lata pracowałam jako projektant autocada w języku angielskim. Gdzie każdy papier był w tym języku. Po za tym jak Oni weryfikowali mój język nie przeprowadzając żadnej rozmowy w tym języku. Już wolałabym szczerą prawdę niż takie mydlenie oczu. Bo teraz rekomenduję tego pracodawcę jako kłamliwą i niekompetentną pracodawcę. Szkoda na Państwa czasu.
przecież to wspaniała firma, widać nie posiadasz umiejętności na takim poziomie jaki wymagają, poszukaj w warzywniaku osiedlowym i tak więcej zarobisz :)
widzę ze dział HR już usunął komentarz do słuchawkach przez które można się nabawić choroby .Jasne tego się nie da w żaden sposób usprawiedliwić ,więc należy usunąć
Szanowni użytkownicy forum! Przede wszystkim dziękujemy, że jesteście z nami i dajcie konstruktywne opinie, które umożliwiają nam zmieniać miejsce pracy na lepsze. Niektóre komentarze usuwamy, ponieważ zawierały one treści wulgarne i obrażały innych użytkowników forum. Stawiamy na konstruktywne opinie, a nie na obrzucanie się błotem! Przemoc niczego nie zmieni. Jak możecie zauważyć nie wszystkie komentarze usuwamy. Możecie znaleźć zarówno pozytywy jak i negatywy. Szanujemy prawo każdej osoby do opinii, nawet jeżeli ta opinia mija się z prawdą (bo jest subiektywnym odczuciem, wynika z braku rozeznania w sytuacji lub po prostu wynika z nieporozumienia). Zapraszamy Was do tego, aby skupić się na merytoryce i korzyściach, które możemy wspólnie osiągnąć. Z wyrazami szacunku, Zespół Universal Agent - rekrutacja.
w moim poście nie było wulgaryzmu ( jedynie osobą która odpowiedziała na mój post posunęła się do tego). Śledzę czasami te komentarze i widzę że nieraz zostawały usuwane,, niewygodne "komentarze w ,których nie było wulgaryzmów. Proszę o nie mydlenie oczu.
dziwna ta firma. wystawiają ogłoszenia jako Justus. w ogłoszeniu wpisują umowy o pracę. po czym dzwoni do mnie konsultantka z rekrutacji podaje że umowa zlecenie plecie coś tam o jakichś konkursach że mają że mają projekty z książkami jak ogłoszenie związane było z justusem o którym może były dwa słowa powiedziane. ponieważ skojarzyło mi się to z Teleinvention z którym mam bardzo negatywne doświadczenia to najprawdopodobniej odmówię tej miłej acz nieprofesjonalnej pani. generalnie jeżeli to wygląda jak mówicie a łudząco przypomina to teleinvention nie ma się co w to pakować.
(usunięte przez administratora)
Raczej jeszcze wiele pracy przed ludzmi którzy przychodzą do pracy sobie posiedzieć zamiast pracować.
w ua chocbys robił nie wiadomo jakie wyniki to i tak wiele nie zarobisz
Czytam wiele opinii, że w tej firmie nie da się zarobić. Spotkałem opinie, że celowo są ucinane godziny pracy, bezpłatne szkolenia czy wypuszczanie do domu wcześniej. Spójrzcie obiektywnie na całą sytuację i te słowa kieruje do kadry oraz do ludzi, którzy wypisują tutaj różne rzeczy. Wiadomo, że jeśli nie ma się bardzo dobrych wyników nie można zarabiać bardzo dobrych pieniędzy. Jeśli większość z Was liczy na to, że przyjdzie posiedzi, pogada z klientami o niczym i zarobi 2000 netto to jest w błędzie. W każdej firmie sprzedażowej, niezależnie czy jest to call center czy nie stawia się na wyniki i realizowanie celów. I jeśli są rewelacyjne, to pieniądze na koncie też są rewelacyjne. Za masowością szkoleń i rekrutacją na szeroką skalę kryje się ogromna rotacja. Rotacja bierze się po pierwsze stąd, że zatrudnia się każdego byleby tylko zapełnić stanowisko. Po drugie liderzy/koordynatorzy (zwał jak zwał) nie są wystarczająco przygotowani do tak trudnej pracy jak praca z ludźmi. Notorycznie zestresowani, sfrustrowani, pracujący ponad swoje siły. Idzie się zajechać. Widzicie ich codziennie tak jak ja, więc popatrzcie na ich zmęczone oczy. Przygnieceni przez sytuacje na które nie mają wpływu. Niestety nie żyjemy w idealnym świecie i nie będzie idealnej sytuacji, w której każdy przychodzi i robi to co do niego należy. Zróbcie sobie sami rachunek sumienia. Ile razy Ty konsultancie przyszedłeś do pracy tylko po to żeby sobie nabić godziny? Ile razy Ty liderze nazwałeś swojego człowieka "idiotą" i ile razy wyżyłeś się na swojej grupie? Nie ma idealnych miejsc i nie ma idealnych ludzi. Jeśli decydujesz się na pracę w sprzedaży musisz mieć twardy tyłek i ogromną motywację do zarabiania pieniędzy. Jeśli decydujesz się na pracę z ludźmi i na to aby być ich mentorem i przewodnikiem uzbrój się w cierpliwość i rozwijaj swoich ludzi. Wynik nie zrobi się bez sprzedawców. Dobrych sprzedawców nie będzie bez dobrych liderów.
"bylo spoko pozniej chodzilem do pracy na 6 godzin i mogłem nawet wyciagnac bajeczne 700 zl na reke jak mi ise nie kazali wylogowac wczesniej " rzeczywiscie elegancko
siema ja właśnie kończę pracę w UA po pół roku. dostałem pracę w zawodzie w którym zawsze chciałem poza tym hajs lepszy. a co do pracy to jest spoko, ale zależy od projektu i na co cie wcisną. na początku pracowałem jakoś po 4 godziny dziennie, było słabo, ale po miesiącu zacząłem robić wynik, pracować więcej i dało się wyżyć elegancko. (usunięte przez administratora)
Byłam, spróbowałam i nie polecam. Wiedziałam na co się pisze ale różowo to jest tylko na rozmowie kwalfikacyjnej i szkoleniu. Gdyby w UA była taka rewelacja jak to szumnie reklamuje dział rekrutacji to by nie poszukiwali ciągle ludzi.
Tak na prawdę dopiero zakładając słuchawki można się przekonać na czym polega ta praca. Nikt nie mówi, że będzie łatwo :) ale bez przesady jak ktoś ma trochę sprytu, to da radę. Ja tam wyrabiam - choć różowo to rzeczywiście nie jest, powiedział bym że bardziej niebiesko - mam na myśli klimat rozmów z klientami:) jeśli wiecie o czym mówię hehehe....
Zgadzam się z przedmówcą - praca na słuchawkach do łatwych nie należy i powinni mówić o tym na rozmowach, a nie tylko zalety pracy pokazywać. Z drugiej strony po pracy można iść odreagować na siłownię piętro niżej bo jest za darmo dla pracowników. Ogólnie to praca jest trudna, jest głośno, zarobki zależą od wyników i są w miarę dobre jak się sprzedaje. Atmosfera w pracy jest dobra, choć czasami liderzy są denerwujący, bo się ciągle czepiają, a człowiek wiadomo, czasami musi wyluzować żeby nie zwariować bo trudnych rozmowach. Ogólnie polecam, ale nie wszystkim, bo nie jest to praca dla każdego, choć znałem takich co nie wyglądali, ale dali radę..
Ja proponuje żeby hejterzy zmienili hobby. Zajmijcie się sprawą tupolewa z Macierewiczem.
Dokładnie dział rekrutacji działa
Widze dział rekrutacji pilnie strzeże tej strony.
A frajerzy pokroju maestro siedzą i wylewają swoje żale że są nieudacznikami życiowymi hehe:)
Pracowałam na projekcie telewizji kablowej i powiem szczerze tragedia(usunięte przez administratora)
Ciekawe która wypożyczalnia posiada dwa filmy hahaha ale baje opowiadasz hahaha a co do reklamacji to jest logiczne że odpowiada FIRMA a nie konsultant. Piszesz że stawki są śmieszne, przecież na rekrutacji mówią ile otrzymasz za godzinę ponadto czyta sie umowę przed jej podpisaniem a tam taka informacja jest zawarta więc jeśli tylko potrafisz czytać ze zrozumieniem to powinieneś wiedzieć na co się piszesz. Ja szczerze polecam:) stawki są jasno przedstawione na rekrutacji oraz szkoleniu, kokosów się nie zarabia ale czego można oczekiwać od cc. W firmie panuje bardzo fajna atmosfera przez co do pracy przychodzi się z uśmiechem na twarzy :)D.
Hej ja pracuje ponad rok w UA i polecam na początku zarabiałem ok 900 po roku ok 2000 zł miesięcznie nie mam gadany w genach więc jestem przykładem że da się wszystko wypracować.Nigdy nie było sytuacji żeby wypłata nie zgadzała się z tym co przepracowałem. PS. Chciałem odejść po tygodniu po szkoleniu(zaczynałem na projekcie wydawniczym)liderka O.D. mnie przekonała że warto popracować więc nie warto się od razu poddawać. Pozdrawiam
Pracowałam w UA ponad dwa lata, na różnych projektach i z większością opinii się nie zgodzę :) Jeżeli komuś się chce pracować a nie przychodzi sobie tylko posiedzieć to można zarobić naprawdę dobre pieniądze. Czasami bywało ciężko ale to jak w każdym CC. Ogólnie atmosfera miła, koordynatorzy i liderzy w porządku, jak masz problem zawsze ktoś pomoże. Generalnie współprace wspominam pozytywnie i polecam :)
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Universal Agent?
Kandydaci do pracy w Universal Agent napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
