W Hortex/Polski Ogród niestety bardzo źle się dzieje. Niestety, ponieważ jest też sporo bardzo wartościowych ludzi, dobrych pracowników, z ogromną wiedzą do przekazania. Niestety również przyzwyczajonych do nienormalnych warunków pracy i usprawiedliwiających je. Cały zarząd i firma zdaje sobie sprawę z tego, że w zarządzie pracuje (podobno pracowała) (usunięte przez administratora). Jednak przez długi czas nic z tym nie robiono, a winę zwalano na pracowników. Od pierwszego tygodnia można usłyszeć ostrzeżenia typu "z tą waszą szefową to trzeba mieć grubą skórę", " jakby się coś działo, to zawsze możecie przyjść i powiedzieć, ja mam zamknięty pokój, nikt się nie dowie", "ona ma taki charakter, trzeba jej wybaczyć, nie przejmujcie się". Szybko okazuje się, że ostrzeżenia są prawdą. Pani (usunięte przez administratora) bardzo źle wypowiada się o pracownikach, zarówno za plecami, jak i w ich obecności - "myślałam, że jesteś mądrzejsza", "a co to? każdy głupi zauważył by ten błąd", "co za (usunięte przez administratora) z tego ... już do niego dzwonię, niech migusiem to poprawia" (o godzinie 21), "czy ja muszę Wam wszystko palcem pokazywać?", nakłada niemożliwą do wykonania ilość zadań, nie szanuje ich czasu prywatnego, np. ustalając spotkania po godzinach ich pracy, wysyłając pilne zadania na dziś na minutę przed końcem pracy itd. Wywiera niesamowitą i niezdrową presję. Genialnym rozwiązaniem tej sytuacji było zatrudnienie nowego kierownika działu - "żeby był pierwszą linią odpierającą ataki", jednak ta osoba zdecydowanie nie wytrzymała presji i zamiast "odbijać ataki", dołożyła swoje. Nadgodziny są niepłatne, bo są przecież wynikiem niekompetencji pracowników... Przez chwilę były wypłacane, jednak po pewnym czasie, szefowa stwierdziła, że to miała być sytuacja tymczasowa i koniec tej "dobroci", ale robota ma być zrobiona. Wiedza przekazywana jest z filmików ze spotkań, ponieważ rotacja jest tak duża (ponad 100%), że najzwyczajniej nie ma kto jej przekazywać. Powoduje to wiele błędów i jakość sprawozdań pozostawia wiele do życzenia, już nie mówiąc o pewnych praktykach i poleceniach, które po prostu nie są zgodne z przepisami i nie powinny mieć miejsca. Trzymam kciuki, że po zmianach sytuacja się poprawi. Trzymajcie się tam! Jednak na ten moment zdecydowanie odradzam zatrudnienie się w tej firmie. Szkoda czasu i nerwów.
@gosia ceny cenami ale ciekawe ile pracownicy zarabiają w polskim ogrodzie. nie wiem czy widziałaś ale są nowe oferty pracy u nich na mistrza oczyszczalni hydroforni i operatora maszym przemysłowych. może i bym chciała ale wszystko zalezy od kasy teraz
Przywieżli jakiegoś dyrektora z ADHD któremu sie wydaje że może traktować pracowników jak w zakładzie karnym. Firmę omijać szerokim łukiem szkoda zdrowia za marne pieniądze.
(usunięte przez administratora) zatrudniaja przez firme zewnetrzna z poznania taka agencje pracy tymczasowej umowy sa na miesiac iprzedluzaja praca tylko na sezon od czerwca do konca listopada czasem dluzej
lipa mala kasa i zimno
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polski Ogród?
Zobacz opinie na temat firmy Polski Ogród tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.