Praca sama w sobie nie jest najgorsza, ale cała negatywna energia sprowadza się do kierownictwa, które jest humorzaste i nieprofesjonalne. Ciężkie dostawy, brak wystarczającej ilości pracowników na zmianie, totalny brak szacunku za wykonywaną pracę albo za zrobienie czegoś dodatkowego. Kierownik prędzej wyśmieje w twarz niż da jakieś nagrody, którymi dysponuje, a które chowa - nie wiedzieć dla kogo i po co, aż strach zapytać. O każde próbki kosmetyków trzeba się uprzejmie dopraszać i przypominać, za darmo nic ekstra się w hebe nie dostaje, mimo że nagrody/próbki są, ale wszystko zależy od dobrej woli i humoru kierownika. Cokolwiek nie zrobisz na sklepie/zapleczu - nigdy nie jest wystarczająco zrobione. Konsultanci "muszą" mierzyć się ze złodziejami, mimo że nie jest to zupełnie w obowiązkach naszej pracy. Hebe powinno zmienić nazwę stanowiska podstawowego na "konsultant-sprzedawca-ochroniarz", bo za najniższą krajową dostajemy przykaz od kierownictwa, żeby pilnować droższych produktów, a jak widzimy złodzieja mamy za nim podażąć - ryzykując własne życie i zdrowie. Ochroniarzy nie ma. Niedocenienie pracy jest bardzo przykre, szczególnie kiedy widzimy kierowniczkę regionalną dostającą bez problemu towary, których nam się odmawia, mimo że sami te towary zbieramy i porządkujemy, odwalając najcięższą robotę. Po pandemii koronawirusa nadal mamy obniżone pensje i czas pracy do 0,8 etatu, ale powróciły nam wszystkie standardy i obowiązki, które normalnie są na całym etacie. Mało tego - zmniejszył nam się czas pracy, a wyniki sprzedaży pozostały niezmienione. Jak my mamy to zrobić? Nie wiem. Kierownictwo też nie wie, ale ich to nie obchodzi - po prostu masz to zrobić, bo jak nie, to jest już 10 osób na twoje miejsce, szykuj się. Jeśli nie robisz wyznaczonych wyników w sprzedaży to masz rozmowę z kierowniczką, dowiadujesz się, że się nie starasz i ogólnie jesteś zerem, też się szykuj. Kierownictwo dostaje chyba szkolenia jak mobbingować ekipę konsultantów. O docenieniu własnej pracy zapomnij, to nie miejsce dla sprawiedliwości. Prędzej spotkasz się z mobbingiem, będą chcieli cię wycisnąć jak cytrynę, a potem będą się śmiać, że latasz jak głupia/głupi. Niska pensja, żadnych realnych benefitów, brak poszanowania jak człowiek człowieka. "Piękna, piękniejsza, Hebe!!!" :) :) :) Śmiech przez łzy i żenada. Serdecznie pozdrawiam kierowników, którzy zaglądają na gowork.pl. Jakiego produktu Pani poszukuje?
Masakra , pracownik który najwięcej robi ma najnizsza krajowa i jest najgorzej traktowany. Mam nadzieję że ci kierownicy w końcu doczekają się pracowników którzy na prawdę nie będą nic robić i co kolejny to gorszy to wtedy docenią starych wcześniejszych życzę każdemu hamowi kierownikowi.
Czy komuś się udało przejść ten filmowy test i dostać ofertę pracy? Zrobiłam, zostałam odrzucona....osoba z 15 letnim doświadczeniem w handlu ???? Nie szukam pracy ale z ciekawości zrobiłam ten test, mam znajome które chciały pracować w Hebe i nie przeszły do rozmowy rekrutacyjnej, chciałam zobaczyć co to za badziewie.
Badziewie? A może poprawna polszczyzna? Owszem. Zarządzający nie byli mili. Przerwy obiadowe zbyt krótkie. Często niestety pracowałam ponad siły. Gdyby była lepsza atmosfera w pracy z pewnością zostałabym tam. Kosmetyki to jedne z najlepszych na rynku. W przystępnych cenach. Pensja - najniższa krajowa, wypłacana regularnie.
Dlaczego Hebe przy ogłoszeniach o pracę podaje numer do kontaktu, który jest telefonem do biura obsługi klienta?! W bok pracują nieżyczliwi ludzie, którzy udają, że nie znają numeru do kadr, tak żeby człowiek nie mógł się dowiedzieć więcej w sprawie danego ogłoszenia. Albo proszę o podawanie przy ogłoszeniach numeru kontaktowego właściwego w sprawie, albo proszę nie robić sobie żartów z kandydatów. Podawanie numeru do bok to mało śmieszny żart, zwłaszcza że wy nawet nie otwieracie aplikacji od kandydatów. Nic nie można z nikim ustalić, ani się dowiedzieć.
Czy regionalną w Hebe na Warszawę nadal jest K., która zamyka się w kantorku z kierowniczkami i razem obrabiają tyłki każdej pracownicy z osobna? Mało pożyteczne te wizyty "z regionu", więcej z nich szkody niż pożytku przynajmniej na Mokotowie.
Pracując w Hebe przy Żelaznej w Warszawie ciągle słyszałam od ekspertki, że była pracownica mści się i wypisuje bzdury na goworku. Ku mojemu zdziwieniu miała ona rację, praca w tym Hebe to istny koszmar <3 Pozdrawiam serdecznie dziewczyny z Hebe na Grzybowskiej i na Centralnym, zazdroszczę wam atmosfery w pracy
Mam nadzieję że przyjdzie lepszy czas. Znam tą pracę. Było mi bardzo ciężko, bo pracowałam za czworo. Jak każda z konsultantek. Wybuchy pracodawców , wybuchy klientek. Przecież to nie konsultantki ustalają warunki pracy. (usunięte przez administratora) niestety stworzyli. Szkoda zdrowia. Nie róbmy ze zwykłej drogerii czegoś na miarę pałacu. To zwykły sklep i bardzo zwykłe miasto.
fajnie ze wysyłam już ktorys raz cv do różnych hebe i zawsze dostaje ta samą odpowiedz - nie mogliśmy się z tobą skontaktować wiec nie mozemy cię zakwalifikować dalej. fajnie tylko ze mam podanego wszędzie maila, nr telefonu i ze strony hebe nie ma NIGDY żadnej próby kontaktu. jeśli tak traktujecie potencjalnych pracowników to ja się zastanawiam jak traktowani są konsultanci.
Konsultanci są traktowani niestety bardzo źle. Pracownik musi pracować za czworo. Dodatkowo klienci nagminnie wybuchają na pracowników.
Nie podobało mi się podejście. Najpierw wysłałam cv, a kilka dni później skontaktowała się ze mną Pani i umówiła mnie na spotkanie. W wyznaczonym dniu przyszłam, sama rozmowa nie trwała długo. Rozmowa wydawała mi się spokojna, chociaż były dziwne pytania dotyczące historii Hebe. Potem pani zapytała, czy interesuje mnie konkretny sklep, czy też mogą być inne. Powiedziała, że odpowie za trzy dni,ale minęło już 10 i nikt nawet nie napisał. Bardzo nieprofesjonalne.
Co odróżnia Hebe od wszystkich?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ja akurat nigdy w Hebe pracowałam, ale chciałabym się podzielić opinią jako konsument. Co brzegu - rozumiem, że Panie pracujące w sklepie i ,,doradzające'' klientom, muszą sprzedać produkt, zachwalają opowiadają cuda wianki, ale na boga... one się nie znają się na typie skóry, włosów itp. Każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby, dlatego wciskanie na silę, te zachwalanie jest w ręcz żenujące. Owszem mówimy nie!! Ale naprawdę nie wchodźcie w role kosmetologa! Nie lubię tego sklepu, asortyment naprawdę śtredni. Wole rossmana zdecydowanie,
A jak z pensją, wypłaty są pod koniec miesiąca czy do 10-ego ? I czy jest możliwość na jakąś premię ?
Tragedia, nie polecam nikomu. Kierownictwo nie przyjęło mojego l4, dowiedziałam się wraz z dostaniem wypowiedzenia za "nieusprawiedliwione niebobecnksci" wypłaty śmieszne, zero pomocy czy szkoleń (usunięte przez administratora) a nie firma
Nie przyjęło l4? Nie ma takiej opcji. kierownik nie ma możliwości zaakceptowania bądź nie. Jeśli Lekarz wystawia zwolnienie,automatycznie przesyła do zus i aktualizuje się w systemie w firmie. Musiały być jeszcze jakieś inne nieobecności.
W miesiącu X miałam 1 zwolnienie lekarskie na 1 dzień (sprawa nagła, a kierowniczka nie miała ochoty przysiąść i zmienić grafiku, więc nie miałam wyjścia z L4, o czym kierowniczkę poinformowałam). Czy 1 dzień na L4 obniżył mi wysokość mojej premii? Dla porównania u nas pracuje dziewczyna, która cały miesiąc była na L4 w miesiącu, gdzie wywalczyłyśmy premię... Jakie są zasady, proszę opisać. Dziękuję.
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Drogeria Hebe? Chętnie zatrudniają?
@Pracodawca jak pracowałam to nie mieli problemu jak byłaś zaocznie to ok, jak dzienny to polecają przejść na 0,5 etatu
Praca jest zbyt ciężka dla studentów. W 2016 roku zatrudniali tylko na cały etat. Praca co drugą sobotę oraz co drugą niedzielę. 4 noce pracujące podczas których zmiana wszystkich cen. Bardzo ciężkie dostawy. Kierownictwo powinno pomyśleć o zmianie polityki firmy ... może??? bardziej pro - pracownik. A nie pro - klient i pro - właściciel????
Czy komuś się udało przejść ten filmowy test i dostać ofertę pracy? Zrobiłam, zostałam odrzucona....osoba z 15 letnim doświadczeniem w handlu ???? Nie szukam pracy ale z ciekawości zrobiłam ten test, mam znajome które chciały pracować w Hebe i nie przeszły do rozmowy rekrutacyjnej, chciałam zobaczyć co to za badziewie.
Bo jesteś za stara według młodej panienki z HR. W Hebe liczy się młodość i brak doświadczenia. Jeśli nie masz obydwu cech, to nie przechodzisz do kolejnego etapu, tylko dostajesz automatycznego maila, że ci dziękują. Nie wiedziałaś tego? Przypatrz się dobrze, kto pracuje w "salonach" i jaka to jest pożal się Boże obsługa...której ofiarami są klienci, tacy jak np. ja.
Ofiarami to są pracownicy w tych sklepach, a nie klienci. Wiesz dlaczego w sklepach pracują same młode osoby często bez doświadczenia? Bo nikt kto jest starszy i doświadczony nie chciałby tam pracować, takie beznadziejne warunki oferuje ta firma. Zresztą jak to powiedziała kiedyś moja była kierowniczka z Hebe młodego da się wychować i wytrenować
Zgadzam się. Niedopracowane promocje za które obrywa się pracownikom. Praca często ponad siły fizyczne o psychice już nie wspomnę. Targety nie do zrobienia. Wiecznie nie działające aplikacje i sprzęty. Może tak ktoś z zarządu wreszcie się obudzi chociaz wątpię, nadzieja już dawno umarła. Nowe wymyślne ankiety o zadowoleniu z pracy to kolejne mydlenie oczu. Pytania tak skonstulowane, że łatwo odpowiedzią manipulować. Nikt nie zna realiów panujących na sklepach
Też zrobiłam ten test, wynik miałam dobry a mnie odrzucili. Napisałam do firmy dlaczego?
Wytrenować to można zwierzęta w cyrku. Jak kierownik jest na poziomie, to zyskuje szacunek wszystkich pracowników niezależnie od wieku, a jak jest szacunek to robić się chce. Bo my wszyscy bez względu na wiek robimy w pierwszej kolejności na sukces kierownika. A dzisiejsi młodzi ludzie lubią mieć swoje zdanie i coraz mniej jest takich młodych, którym można coś narzucić, czy rozkazać. Młody pierwszy trzaśnie drzwiami i pójdzie do konkurencji, albo do rodziców po zapomogę.
Pracowałam w Hebe, miałam dobre wyniki ale testu nie przeszłam.. prawie się poplułam ze śmiechu, jak zobaczyłam wynik. Żenada totalna
A na czym ten test polegał, możesz coś powiedzieć na ten temat? Nie mam żadnego wyobrażenie na ten temat, więc będę wdzięczna chociaż za jakiś mały szczegół. Jeśli to nie kłopot oczywiście.
Też robiłam ten test i też zostałam odrzucona ale najlepsze jest to że pracując w sklepie marki Premium byłam w 1 trójce najlepszych sprzedawców z największym obrotem . Dla mnie ten filmik pokazał kogo szukaja .osoby która nie będzie chciała wynagrodzenia powyżej 3400 tylko najniższą, która skuli głowę gdy klient będzie Wrzeszczał na mnie za byle co, najlepsza była współpraca ( dzięki właśnie współpracy byłam jedna z najlepszych) dla mnie to badziew i nigdy więcej nie złożę aplikacji ani do hebe ani biedry bo to jeden (usunięte przez administratora) Dobrze się stało że się nie dostałam bo czytając opinie pracowników ziapalam się za głowę tylko
Hejka ja przeszłam test i idę jutro na rozmowę do Hebe Bytom Agora..ale czytając Wasze komentarze boje się nawet na tę rozmowę iść.Potrzebuje stabilnej pracy ..jestem po szkole kosmetycznej ..mam technika usług kosmetycznych ale w handlu( sklepach) pracuje już ponad 10-11 lat? Uważam że nerwy mam ze stali..klienci to naprawdę przeróżni są..są tacy co powiedzą bardzo Pani miłą i wracają a inni napsują krwi do samego końca dnia.Nie ukrywam że obecnie pracuje do końca marca w sklepie mięsnym ..i już dosyć tego.Dziewczyny wymagania są wszędzie! A w dzisiejszych czasach ludzie nie mają tyle pieniędzy więc ciężko raczej gdzie kolwiek target wyrobić..rozumię frustracje bo człowiek narobi się a i tak golą wyplate dostanie.. ale co zrobić?Ja też się boję że może się nie będę nadawać i po 3 miesiacach okresu próbnego powiedzą mi do widzenia.Mam ofertę również w mini markecie Ala lewiatan i kusi mnie bo fajne godziny otwarcia są bo tylko do 19 a w soboty do 18 i niektóre weekendy wolne.I zastanawiam się czy dadzą mi propozycję do Hehe czy do tego mini marketu co wybrać..mam mętlik w głowie.W mini markecie też najniższą krajową ale realne premie + na koniec roku za brak L4 1500 zł do wypłaty taka premia a w Hebe znowu no przyjemna praca ale boje się że nie sprostam wyzwanią firmy i pozbędą się mnie.. i znowu będę szukać pracy? A jak znowu będzie covid i zamkną drogerie i co wtedy? Jednak spożywki nie zamkną bo ludzie muszą coś jeść ..doradzcie mi ..błagam ????
Wybierz market, a podziękujesz mi za jakiś czas. Wiem, że Ci się Hebe wydaje taką świetną pracą, że aż nie wiesz czy sprostasz wymaganiom firmy (swoją drogą nikt nie spełnia, bo oczekiwania są nierealne), bo jak idziesz na zakupy do Hebe to jest tak ładnie różowo, konsultantki zawsze miłe, chętnie doradzą, wydaje się, że nie mają za dużo roboty, bo to w końcu drogeria, więc pewnie rozkładają kosmetyki, stoją na kasie i doradzają babeczkom jaki kremik będzie najlepszy, ale to tylko pozory. Nie znam osoby, która by odeszła z Hebe i powiedziała, że tęskni za tą pracą czy żeby znalazła gorszą pracę. Obojętnie do jakiej innej poszły dziewczyny wszystkie mówią, że jest lepiej niż w Hebe, serio.
Dokladnie badziewie i strata czasu.Ale mądre głowy na wyższych stanowiskach trochę się nudzą więc wymyślili grę. I najlepiej żeby zgłosiła się Królowa angielska bo to praca godna takiej osoby. Byle jakie ręce nie mogą rozładowywać paczek i (usunięte przez administratora) za marne grosze.
Pewnie byłaś za stara. Zwykle do takich sklepów rekrutuje się do 30 roku życia a cała starsza załoga która tam jest po prostu się w tej pracy zestarzała. Niestety ale takie są realia
Widocznie kierowniczka tego sklepu, do którego aplikowałaś jest od ciebie młodsza i mniej doświadczona w pracy w handlu i się bała, że możesz ją wygryźć. Dlatego zostałaś odrzucona. Kierowniczki na sklepach nie są zbyt mądre, wolą zatrudnić młodego (usunięte przez administratora), niż osobę poważną i doświadczoną, a później jest narzekanie, że robota nie idzie, że sprzedaż jest do bani i tylko ploteczki i śmiszki, jak w gimnazjum.
Ja to samo ! Zrobiłam ten test 2 dni temu i nie przeszłam go i od razu mnie odrzucili! Jestem w szoku bo pracowałam w Rossmannie prawie 5 lat więc wiem mniej więcej z czym to się je. Nie sądziłam ,że do hebe trzeba aż takie wymagania ???? wymagania jak do pracy w ekskluzywnym sklepie , szkoda bo naprawdę chciałam tam pracować ????
Na luzie, przeszłam to w 5 minut i odpowiedzi były dla mnie oczywiste a na drugi dzień dostałam propozycję pracy
Badziewie? A może poprawna polszczyzna? Owszem. Zarządzający nie byli mili. Przerwy obiadowe zbyt krótkie. Często niestety pracowałam ponad siły. Gdyby była lepsza atmosfera w pracy z pewnością zostałabym tam. Kosmetyki to jedne z najlepszych na rynku. W przystępnych cenach. Pensja - najniższa krajowa, wypłacana regularnie.
Praca sama w sobie nie jest najgorsza, ale cała negatywna energia sprowadza się do kierownictwa, które jest humorzaste i nieprofesjonalne. Ciężkie dostawy, brak wystarczającej ilości pracowników na zmianie, totalny brak szacunku za wykonywaną pracę albo za zrobienie czegoś dodatkowego. Kierownik prędzej wyśmieje w twarz niż da jakieś nagrody, którymi dysponuje, a które chowa - nie wiedzieć dla kogo i po co, aż strach zapytać. O każde próbki kosmetyków trzeba się uprzejmie dopraszać i przypominać, za darmo nic ekstra się w hebe nie dostaje, mimo że nagrody/próbki są, ale wszystko zależy od dobrej woli i humoru kierownika. Cokolwiek nie zrobisz na sklepie/zapleczu - nigdy nie jest wystarczająco zrobione. Konsultanci "muszą" mierzyć się ze złodziejami, mimo że nie jest to zupełnie w obowiązkach naszej pracy. Hebe powinno zmienić nazwę stanowiska podstawowego na "konsultant-sprzedawca-ochroniarz", bo za najniższą krajową dostajemy przykaz od kierownictwa, żeby pilnować droższych produktów, a jak widzimy złodzieja mamy za nim podażąć - ryzykując własne życie i zdrowie. Ochroniarzy nie ma. Niedocenienie pracy jest bardzo przykre, szczególnie kiedy widzimy kierowniczkę regionalną dostającą bez problemu towary, których nam się odmawia, mimo że sami te towary zbieramy i porządkujemy, odwalając najcięższą robotę. Po pandemii koronawirusa nadal mamy obniżone pensje i czas pracy do 0,8 etatu, ale powróciły nam wszystkie standardy i obowiązki, które normalnie są na całym etacie. Mało tego - zmniejszył nam się czas pracy, a wyniki sprzedaży pozostały niezmienione. Jak my mamy to zrobić? Nie wiem. Kierownictwo też nie wie, ale ich to nie obchodzi - po prostu masz to zrobić, bo jak nie, to jest już 10 osób na twoje miejsce, szykuj się. Jeśli nie robisz wyznaczonych wyników w sprzedaży to masz rozmowę z kierowniczką, dowiadujesz się, że się nie starasz i ogólnie jesteś zerem, też się szykuj. Kierownictwo dostaje chyba szkolenia jak mobbingować ekipę konsultantów. O docenieniu własnej pracy zapomnij, to nie miejsce dla sprawiedliwości. Prędzej spotkasz się z mobbingiem, będą chcieli cię wycisnąć jak cytrynę, a potem będą się śmiać, że latasz jak głupia/głupi. Niska pensja, żadnych realnych benefitów, brak poszanowania jak człowiek człowieka. "Piękna, piękniejsza, Hebe!!!" :) :) :) Śmiech przez łzy i żenada. Serdecznie pozdrawiam kierowników, którzy zaglądają na gowork.pl. Jakiego produktu Pani poszukuje?
Dokładnie tak wygląda praca w Hebe brak szacunku do pracowników , nawet szkoda zgłaszać mobbingu bo KR i tak z tego sobie nic nie robi.
Jest dokładnie tak jak napisałaś, pracuje długo w handlu ale to co się tu dzieje przechodzi wszelkie wyobrażenie,
Jak często na sklepy przychodzą dostawy i jak duże? To są dostawy rano, wieczorem czy w ciągu dnia? Czy wszyscy je rozpakowywują czy tylko pracownicy bez zastępcy i kierownika?
Jeśli tu zaglądasz i czytasz te odpowiedzi to wiedz, że popieram w zupełności! Wyzysk, brak poszanowania, gnojenie i docenianie jedynie osób, które donoszą, plotkują i podsłuchują pod drzwiami. W wyniku tego osoby bez jakiegokolwiek wykształcenia, obycia, taktu i analfabeci pracują na stanowiskach kierowniczych.
Nigdzie daleko nie zajdziesz jak bedziesz kazdego traktować jak śmiecia tylko dlatego ze sa na wyzszym stanowisku od Ciebie. Albo trafilas na nieprzyjemne kierowniczki i współczuję bo wiem ze się trafiają. Ale jesli NIC Ci nie pasuje, to chyba Ty jestes problemem. Pozdrawiam ze sklepu w ktorym dobrze sie ze sobą dogadujemy, mimo ze jest biednie :) bo swoją wiadomością to Ty gnoisz innych od analfabetów.
Który KR?
Dobrze wiesz, że nie chodzi mi o to, nie próbuj odwracać kota ogonem. W firme jest źle, chodzi mi tylko o Twój sposob postępowania:)
To co piszesz, mam wrażenie jakby sytuacja byla identyczna w moim sklepie. Wpisy za każdy błąd. Zasuwam w pocie czola, pot z tyłka mi cieknie. Nie leżę, nie mam czasu nawet wejść na socjal wypic wody, zdarza sie ze nie korzystamy z przerw ( mimo ze musi odhaczyć w systemie ze takowa byla). U mnie to samo, cokolwiek teraz zrobię, jest źle. Kazdego dnia przychodze do pracy i mam.obawy czy znowu nie dostanę opiernicz lub co gorsza wpis. U mnie to juz postanowione. Dycyzja podjeta. ODCHODZE!!!!
Święta prawda pracowałam i wiem co tam się dzieje !!! Najgorsze moje dwa lata pracy. Na szczęście zatrudniłam się w rosmanie i nieporównywalnie lepiej, pensja , wymagania..
Cała prawda. Pracownicy muszą kłamać. (usunięte przez administratora) klientów przewaznie są (usunięte przez administratora) kobiety. Klientki kobiety kupują nie super dobry towar tylko to co trzeba akurat kupic To na co jest teraz target do wykonania. Do czego zmierzasz hebe ? Podłość i kłamstwo. Szkoda mi tych ws!zystkich pracowników Nie zalamujcie się. Szukajcie pracy. Jak najdalej od hebe
W 100% niestety smutna prawda. W Hebe moze i jest różowo, ale na pewno nie dla pracowników. I w tym wszystkim jeszcze jak nie trafisz na zgrany, fajny zespół konsultantów, to masakra - dochodzi do tego (usunięte przez administratora) wyręczanie się nowymi, niemiła atmosfera. A propos ochrony - oni nie są po to, żeby pilnować sklepu i zapobiegac kradzieży .... oni są po to, żeby pilnować konsultantów, bo każdy konsultant to (usunięte przez administratora) przecież.
prawda ! jak zgłosisz cokolwiek, to masz przerąbane u kierowniczki, zastępcy i jeszcze u kolezanek, ktore wchodzą w ...... kierownictwu.
Bo jestem byłym poracownikiem, odeszlam sama do innej pracy którą znalazłam sobie w czasie pracy w hebe , Wszystko co powyzej napisane jest prawdą bo sama przez to przeszłam a dodatkowo Hebe nie zwraca kosztow dojazu na szkolenie BHP . Jechać trzeba nobecność obowiąxkowa ale zerot kasy za bilety to już uają ze do nich nie dociera !! Wstyd i żenada dość ze zarobko śmieszne za wykonywaną prace to o pare groszy za dojazd i powrot nie można się doprosić !!!!!!!!!!!!!
Lepiej bym tego nie ujęła, 100% prawdy. I chyba każdy pracownik/były pracownik sie z tym zgodzi.
Zgadzam się kompletnie. Pracowałam w Hebe przez pół roku i to jak kierownictwo potrafi się zachowywać jest nie do zaakceptowania. Jedna konsultantka na sklepie, podczas gdy kierowniczka i specjalistka od sprzedaży siedzą sobie na zapleczu, palą papierosy i plotkują, ale ty masz narobić sprzedaży za 3 osoby bo jak nie to ty się będziesz tłumaczyć regionalnej z małych wyników. Praca zupełnie nie warta czasu i stresu.
Masakra , pracownik który najwięcej robi ma najnizsza krajowa i jest najgorzej traktowany. Mam nadzieję że ci kierownicy w końcu doczekają się pracowników którzy na prawdę nie będą nic robić i co kolejny to gorszy to wtedy docenią starych wcześniejszych życzę każdemu hamowi kierownikowi.
Ja mam pytanie odnosnie rekrutacji na kierownika sklepu, aktualnie pracuję w pepco czy polecacie zmiane na hebe ? U nas co chwilę nowe priorytety, obcinanie etatów, pracy ciągle więcej a ludzi mało.
Dostałam pierwsza umowę na 6 miesięcy. Na jaką mogę liczyć później bo góra milczy i nie chce nic powiedzieć.
Jeśli podejmiesz pracę, to radzę zaznajomić się chociaż trochę z kodeksem pracy. Jakiś czas temu zostały wprowadzone normy, które jasno określają, 1 umowa na 6 miesięcy, 2 umowa na rok i 3 umowa czyli po 18 miesiącach na czas nieokreślony.
Jeżeli jestem w ciąży a w grudniu minie mi 18 miesięcy pracy to mogę złożyć wniosek?
(usunięte przez administratora)
Wydaje mi się, że to nie problem tych konkretnych osób tylko tej firmy, że zamiata (usunięte przez administratora) pracowników wyższego szczebla pod dywan. Pracowałam w hebe 4 lata w totalnie innym rejonie niż Wwa, gdzie KR (usunięte przez administratora)dosłownie cały rejon od góry do dołu, był czas gdzie jej się wykruszyli prawie wszyscy kierownicy (ciekawe dlaczego), nie wspominając o pracownikach niższego szczebla typu zks, eks, a nawet niektórzy konsultanci. Wszyscy w tym rejonie dobrze wiedzą, że kobieta jest niezrównoważona psychicznie, nie wierzę, że nikt jej nigdy nie zgłosił ani nie napisał skargi, a i tak firma sobie nic z tego nie robi. A poza tym z tego co slyszałam jak działa BOP to zamiast bronić pracownika, to broni swoich kierowników i wszystko skrzętnie zamiata pod dywan
Wątpię, aby czepiały się do ludzi rzetelnie pracujących. Pracowałam z nimi i dobrze wspominam współpracę.
Jeśli osoba pracuje a nie ściemnia to wątpię aby w obecnych czasach ks się czepiali pracowników. Poprostu musiało trafić na osoby nie nadające się do tej pracy, na których nie można było polegać. Podejrzewam że ks nie dostawał wsparcia od współpracowników, ciągle robili pod górkę użtkami, zwolnieniami, więc po co takie osoby trzymać w zespole? To jest praca a nie punkt opieki nad osobami które nic z siebie nie dają...
Jaki jest styl zarządzania w Drogeria Hebe?
Łódź Bardzo nie polecam pracy w Hebe w Łodzi. Po pierwsze Mobbing ( Młoda dziewczyna która bardzo starała się o to by sprzedawać szło jej świetnie poinformowała kierownika że zaczyna się źle czuć i chce iść na L4 usłyszała od kierownika "pamiętaj że kończy ci się umowa") Oczywiście rozmowy o wynikach sprzedaży najczęściej kończyły się płaczem konsultantek. Konsultanci są traktowane jak popychadła przez KR najlepiej to kłaniać się jej w pas i dziękować za to że możesz pracować. KR zwraca uwagę nawet jak masz zły kolor skarpetek. Kolejna sprawa spodziewaj się że jeśli składasz CV będziesz sprawdzana na wszystkich portalach społecznościowych czy nie masz dzieci ;) jeśli masz zapomnij o pracy Jestem byłym pracownikiem pracowałam w Hebe 2 lata jako konsultantka później ZKS. Latem zaszłam w ciążę więc po poinformowaniu mojego kierownika poszłam na L4 oczywiście spodziewałam się że nie zostanie mi przedłużona umowa. Ale na koniec zostałam poinformowana że jak najbardziej będę miała możliwość powrotu. Na urlopie macierzyńskim podjęłam się umowy zlecenie w jednym z Hebe w Łodzi. Po rozmowie z kierownikiem chciałam złożyć ponownie CV. Kierownik po po rozmowie o moim powrocie z KR powiedział mi tak " NIESTETY NIE ZATRUDNIĘ CIE Ponieważ MASZ MALE DZIECI" Czy to jest uważacie w porządku ? Czy w porządku jest rozmawianie o swoich prywatnych sprawach ?.to już zostawiam wam do oceny Droga firmo na pewno to czytacie polecam wam sprawdzenie jak zostają przeprowadzone audyty. Bo nie są one zgodne z waszymi wytycznymi. A duży wpływ ma na to KR;). Aaaa i drodzy przyszli KS pamiętajcie że najważniejszym motto KR jest kolesiostwo ale tylko z jej strony ;)
Hebe to była moja pierwsza praca w życiu, która zniechęciła mnie całkowicie do handlu. Na początku kierownictwo było milusie, po jakimś czasie zaczął się mobbing. Kierowniczka obserwowała mnie cały czas, czułam się nieswojo, zwłaszcza że uważałam, że wykonuje swoją pracę poprawnie. Wyrobienie celów było niemożliwe, jeżeli tego nie zrobiłeś to brali cię na dywanik i dostawałeś opieprz. Żadnych wskazówek, nic, tylko poradniki na E-learning. Magazyn był bardzo mały, większość kuwet musiałyśmy wystawiać na sklep (po 20 sztuk) bo nic się nie mieściło. Również klimatyzacja nie była oczyszczona oraz chodziła 24/7 na minusowych temperaturach, bo "dziewczynom tak pasuje". Przez to załatwiłam sobie zdrowie na dobre. Jedyne pozytywne wspomnienia związane z tą pracą to rozmowy z klientkami
Pracowałam w centrali Hebe ponad rok, byłam świetnym pracownikiem dopóki nie zachorowałam..., po Covid miałam powikłania neurologiczne, pomimo że zdażało się że na l4 pracowałam z domu by zapewnić ciągłość cykli to Hebe nie przedłużyło mi umowy że względu na absencję...Podczas rozmowy z DH usłyszałam, że mam problem z komunikacją.... i to nie moja absencja jest powodem nieprzedłużenia umowy... Powód zawsze się znajdzie jeśli chcą Ci podziękować..
no cóż więcej powiedzieć - wszystko musisz robić i mieć oczy wokół głowy, klient, (usunięte przez administratora) itp. obserwuj ale pracuj efektywnie i dobrze sprzedawaj - to podstawa!!!! a premia - nie wierz, że to takie proste. Do wyrobienia budżet w wymiarze nie do osiągnięcia (a pracuję w sklepie wysoko obrotowym), tajemniczy klient i NPS - wszystko wpływa na premię. Może 3 razy w roku się zdarzy, a okres świąteczny - zapomnij o wszystkim co nie związane z pracą.
Pamiętajcie pracownicy hebe ze istnieje cos takiego jak biuro obsługi pracownika. Mozna anonimowo zgłosić(usunięte przez administratora) czy to co sie dzieje na sklepie, zachowania KS, ZKS jak i nawet KR. Pisze to bo to co tu przeczytalam to az sie przestraszyłam. Nie spodziewałam sie ze moze byc az tak zle. Widze ze problem ten jest ogolnopolski a nie tylko w moim hebe.
Dziewczyno nikt tego nie będzie zgłaszał przez biuro nawet anonimowo, bo jeśli nie układa ci się z kierownictwem i zgłosisz, to podejrzenie od razu poleci na ciebie. A nie wszyscy mogą sobie pozwolić na nagła zmianę pracy tak o, bo mają opłaty do zrobienia i coś do gara trzeba też włożyć i nic nie zaoszczędzisz teraz, bo za minimalną to tylko wegetujesz .
no i co z tego, że jest biuro obsługi pracownika. Jak ja zgłosiłam swoje rozżalenie ( złe potraktowanie) dotyczące KS, to Pani z infolinii mnie wyśmiała ... Tam ręka rękę myje .... Moje rozżalenie zamiecione pod dywan i zero konsekwencji dla KS. ( jeszcze wspomnę, że KS ma duże plecy u KR).
Przestrzegam przed technikiem firmy Hebe, który powinien pracować w sklepie tej firmy w galerii Renova w Warszawie, a którego nikt tam jeszcze nie wiedział. Ten pan działa przez telefon. Dużo obiecuje a nigdy nie dotrzymuje słowa. Dziwne, że takiego kierownictwo toleruje. Dość, że forma nie ma dobrej opinii to jeszcze jej psuje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogeria Hebe?
Zobacz opinie na temat firmy Drogeria Hebe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 140.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogeria Hebe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 98, z czego 3 to opinie pozytywne, 60 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogeria Hebe?
Kandydaci do pracy w Drogeria Hebe napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.