A ja nie polecam. Pracowałam. Auto służbowe ale rozliczali z km poza godzinami i w weekendy. Jak obiecanych planów sprzedaży nie wykonałam to głupie rozmowy były dlaczego co zrobić żeby tak nie było i wogole.
Ha ha ha! Dobre! Pokaż mi firmę, gdzie Cię pochwalą jak nie wyrobisz planów sprzedażowych. Hahaha.
Pracowałem byłem zadowolony. Kasiora była dobra praca ciekawa polecam.
Pracowałam w BIW Group. Moim szefem był Pan Norbert Kopański. Nie jest łatwym szefem, jest wymagający. Pensje były zadowalające i na czas. Zarabiałam 4000-5000 złotych z prowizjami.
No dokładnie. Praca często lekka nie była ale kasa była dobra i na czas.
Pracowałem na produkcji u Pana Norberta w B-I-W Group przez ponad rok. Jak trzeba było to sie zapiepszalo nawet po nocach żeby terminu dotrzymać. Ale za to premie były wysokie. Sam zarabiałem od 3 do 4 tysi na rękę wiec narzekać nie mogłem.
No tak jak ktoś wcześniej napisał podstawy nie za wysokie (mnie osobiście odpowiadały) + premie, więc na koniec miesiąca nie wychodzi najgorzej.
Drugą połową jest ich wysokość.. A jakby była trzecia to atmosfera pracy..
Ha! Pensje na czas to połowa sukcesu :)
To fakt. Pod tym względem nie mogłam narzekać.
Podstawa mogła być trochę większa, ale liczy się całość.Grunt to kasa na koncie na czas.
Pracowałam w B-I-W GROUP przez ponad dwa lata,w czasie kiedy Pan Norbert był tam Prezesem. Podstawa nie była wysoka, ale prowizje i premie wynagradzały mi z nawiązką poświęcony czas na pracę. Przez pierwsze miesiące nie było łatwo, ale jak już zrozumiałam na czym polega praca, to choć cieżko, to przy pensji byłam zadowolona. Miałam samochód służbowy, telefon, laptopa.
Jakbyś nie umiał czytać, to osoby pisały w czasie przeszłym. Poza tym z tego co się orientuję to Pan Norbert już nie jest w Zarządzie spółki, więc ostatni komentarz też niestety odnosi się do przeszłości.
Robota niełatwa, ale pensja zadowalająca. Współpraca z Panem Norbertem - super!
Rownież pracowałem i zastrzeżeń nie miałem.
Pracowałem, czas spędzony w tej firmie wspominam nienajgorzej.