A ja pracowalam tam bardzo dlugo i mile wspominam ta prace troche ciezko ale bylo fajnie.
A tam to non stop ktoś odchodzi i przychodzi,Jaki pracodawca taki personel,ileż tam już się dziewczyn przewineło.Ja mieszkam tuż obok,ale tam nie chodzę,w srodku tygodnia to tam luz,ale w piątek czy sobotę trzeba się nastać,........
Czy chodzi o sklep wędliniarnię przy wejściu do metra ,stacja stokłosy???? bo jesli tak to nie polecam tam robić zakupów,wędlina kwaśna,pomieszana z poprzedniego dnia,już tam nie chodzę,sprzedali mi wędlinę starą.
Znów szukają personelu do roboty,mam nadzieje że nikt normalny tam nie pujdzie pracować.!!!!!!!!!!!!! niech sami staną za ladą na 8 godz w sobotę,a szczegulnie wielki szef [usunięte przez moderatora],to zobaczy jak (usunięte przez administratora) personel,a nie czyta ksiązki na zapleczu.
Karzą [usunięte przez moderatora] za grosze.a sami siedzą i głupoty gadają na zapleczu.Nikomu nie polecam pracy w tym sklepie,stracony czas,patrzą się na człowieka jak na [usunięte przez moderatora].
Omijajcie ten sklep na odległośc,stado OS,dzień w dzień o coś draki,szef [usunięte przez moderatora]non stop jakies parszywe uwagi robi.Jak się nie podoba to na twoje miejsce jest wiele osób....!!!!!!!!!!!!
DAJCIE SPOKÓJ [usunięte przez moderatora] ZA TAKIE PIENIĄDZE U NICH,KUPĘ LUDZI A PŁACI GROSZE,SZKODA CZASU TAM.
Na ursynowie to jest głośno o tym sklepie,że pracownicy się zmieniają ciągle,słabo płacą,ale też zaczynają fuszerkę odwalać,drób smierdzący mają,jak na zakupy to w poniedziałek albo w piątek,bo w ciągu tygodnia to smierdzącym mięsem handlują.
Aga pojemniki to nic,a jakie śmierdzące mięso mielom za zapleczu....wszystko tam wrzucają,Sklep non stop ma kontrole,jeden wielki SYF.
Zapomniałam dodać a nadzwigać się trzeba,choć na zmianie przeważnie rano jest dwóch mężczyzn,to żaden pojemnika nie ruszy,tylko stanie i [usunięte przez moderatora] głupoty........
Wędliniarnia przy Al Ken 95 w warszawie,stracone godziny jeśli ktoś tam planuje isć do pracy.Wieczny kocioł nie potrafią się odzywać do pracowników,poprzekręcało im się w głowach,płacą grosze,jak na takie utargi,a każą (usunięte przez administratora) ć jak niewiem.......
Ja też tam pracowałam,ale też krótko bo własnie przez szefa odeszłam,bo w beszczelny sposób zwracał mi uwagę przy klijentach,Stary facet,a bez kultury.Naprawde nie warto ,sobie szarpać nerw,NIE POLECAM
Ja też nikomu nie polecam ,szefem jest tak [usunięte przez moderatora],kłótliwy,non stop ma o coś pretensje ,i nie szanuje wogule pracowników!!!!!!!!!!!!!!! ja pracowałam tak krótko ale z tego co dziewczyny mówiły że non stop rotacja pracowników.NIE POLECAM
WĘDLINIARNIA PRZY AL KEN 95 W WARSZAWIE,MASZ RACJĘ PODŁY PRACODAWCA,JA TAM PRACOWAŁAM DOŚC DŁUGO I TO MÓJ STRACONY CZAS,ZERO SZACUNKU DLA PRACOWNIKA,GĘBĘ DROM,WIECZNIE BEZ HUMORU,CIĄGŁA ROTACJA PRACOWNIKÓW.....OMIJAJCIE TEN SKLEP NA ODLEGŁOŚC.
[usunięte przez moderatora] ,a marne wynagrodzenie,i wieczne pretensje do pracowników.Nikomu nie polecam pracy w tym sklepie.