Czy jest szansa na zatrudnienie, w przypadku problemów z płynnym mówieniem po angielsku? Czy na każdym stanowisku jest on wymagany?
Dziękujemy za zainteresowanie naszą firmą. Serdecznie zapraszamy do bezpośredniego kontaktu. Biegłość komunikacji w języku angielskim zależy od obejmowanego stanowiska oraz od grupy serwisowanych klientów. Jednocześnie pracownikom zainteresowanym pogłębianiem znajomości języka angielskiego, niemieckiego i hiszpańskiego oferujemy możliwość korzystania z bezpłatnych lekcji oferowanych przez profesjonalną szkołę językową.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Vistra Corporate Services Sp. z o.o.?
Zależy, na jaki zespół trafisz. W teorii jest ok, można pogadać, porozmawiać, podpytać, ludzie się uśmiechają, ale można napotkać i na (usunięte przez administratora), i na złośliwości, obgadywanie itd. Chyba jak w każdej firmie.
Jako firma staramy się budować kulturę otwartości i wsparcia. Relacje międzyludzkie są jednym z najwyżej ocenianych obszarów przez pracowników w ankietach zaangażowania oraz w zbieranej informacji zwrotnej od osób odchodzących z firmy. Dodatkowo kilka lat temu wprowadziliśmy politykę antymobbingową, dającą szerokie możliwości, choćby anonimowego, zgłaszania wszystkich niepokojących zdarzeń. Każde zgłoszenie jest analizowane i podejmowane są kroki naprawcze. Jako pracodawca nie akceptujemy zachowań mobbingowych w naszej organizacji. Jednak w każdej grupie ludzi mogą zdarzyć się nieporozumienia i rozbieżności w ocenie sytuacji. W takich przypadkach zespół HR zawsze jest chętny do współpracy, aby pomóc rozwiązać daną sytuację, więc zachęcamy do kontaktu.
W Vistra nauczyłem się naprawdę dużo. Jak masz szczęście i trafisz do dobrego managera-managerki to rzeczywiście jest i rozwój i zadowolenie i satysfakcja i pieniądze też. Gorzej jak nie masz tego szczęścia i trafisz do nieodpowiedniej osoby. Atmosfera pracy jest super i kontakty między pracownikami też. W Firmie zmieniło się dużo na gorsze i konkurencja jest według mnie dużo atrakcyjniejsza pod każdym względem.
Bardzo dziękujemy za komentarz. Cieszymy się, że pracując w naszej firmie miałeś okazję rozwijać swoją wiedzę i kompetencje oraz że wysoko oceniasz atmosferę w firmie. Nie spoczywamy na laurach i przez cały czas, wspólnie, staramy się tworzyć jak najlepsze środowisko pracy. Kandydatów zainteresowanych podjęciem współpracy zapraszamy do aplikowania na nasze ogłoszenia i do bezpośredniego kontaktu.
Jedno z gorszych korpo w Wawie. Praca biurowa - a dla pracowników najtańsze fotele z ikei bez podłokietników, laptopy stare, rozwalające sie - mój super laptop rozwalił sie po 3 tygodniach… w kuchni niewystarczająca ilość sztućców, obdrapane kubki, talerze… nigdy nie spotkałam sie z takimi warunkami pracy… supervisorzy z przypadku, brak im kompetencji miękkich, a czasami nawet merytorycznej wiedzy. Pensje poniżej średniej. Nieprzyjemna atmosfera, nierealne targety. Praca 8 h 15 min, ponieważ trzeba odpracować przerwę…
Dziękujemy za przesłany komentarz. Każda informacja zwrotna jest dla nas refleksją w jaki sposób możemy poprawić nasze środowisko pracy. Aby pozostać wiernym faktom, chcielibyśmy sprostować zamieszczoną informację - zgodnie z obowiązującym nas prawem, pracownicy pełnoetatowi pracują w wymiarze 8 godzin bez konieczności odpracowywania przerw. Podłokietniki są dostępne dla pracowników, którzy mają życzenie z nich korzystać. Jesteśmy ambitnym zespołem i patrząc historycznie dotychczas udawało się nam zrealizować ustalone dla firmy cele. Wraz z rozwojem zespołu (w tym roku zwiększyliśmy już nasze grono o ponad 70 osób) wyposażenie biura jest uzupełniane na bieżąco, choć zdarza się, że nie nadążamy za migracją kubków pomiędzy piętrami naszego biura. W kwestii umiejętności miękkich superwizorów, tak jak wspominaliśmy wcześniej – stawiamy na rozwój ludzi z wewnątrz organizacji. Mamy świadomość niższych umiejętności na starcie, dlatego firma organizuje szkolenia e-learningowe oraz korzysta ze wsparcia zewnętrznych firm szkoleniowych, aby ułatwić i przyspieszyć rozwój potrzebnych kompetencji. Nasi pracownicy korzystają z wydajnych laptopów Dell, jednak jak każdy sprzęt czasem może się zepsuć, dlatego przykro nam, że tak było w Twoim przypadku. Co do realizacji indywidualnych celów, z podsumowań wynika, że ponad 90% pracowników spełnia lub przekracza swoje cele, co znajduje odzwierciedlenie w ich ocenach rocznych i wypłaconych premiach. Osoby, którym się to nie udało, miały szansę na poprawę wyników i nadal mogą się rozwijać w naszej organizacji. Do połowy tego roku przeprowadziliśmy ponad 130 promocji, co jest dobrym dowodem na to, że pracownicy mogą się rozwijać w Vistrze, jeśli tylko tego chcą. Niedawno wprowadziliśmy także platformę kafeteryjną, która jest urozmaiceniem naszej oferty benefitowej. Wszystkich zainteresowanych poznaniem szczegółów pracy w Vistra zapraszamy do bezpośredniego kontaktu.
Akurat laptopy są dobrej jakości (dell), naczyń jest mnóstwo, a fotele są wygodne. Ale zgadzam się, że jest problem z supervisorami i zbyt szybkimi awansami
Cost Manager- Kosztorysant- Budownictwo wielorodzinne
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Jak wygląda proces rekrutacji na stanowisko księgowego? Czy jest rozmowa w języku angielskim?
Dziękujemy za zainteresowanie naszą firmą. Ponieważ dział księgowości w Vistrze obsługuje obcojęzycznych klientów, to mile widziana jest znajomość języka angielskiego na poziomie B1. Pomimo tego, że cała rozmowa rekrutacyjna nie jest prowadzona w języku angielskim, to znajomość tego języka sprawdzana jest w trakcie rozmowy - rekruter/ka zazwyczaj zadaje kilka pytań w tym języku. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu. Chętnie opowiemy o wszystkich szczegółach pracy w naszej firmie.
Dzień Dobry, Na stronie Pracuj.pl znalazłam Państwa ogłoszenie dot. stanowiska Specjalisty ds. Kadr i Płac. W ogłoszeniu widnieje informacja, że jest to praca zdalna. Czy wykonywanie obowiązków w ramach stanowiska jest tylko w formie zdalnej, czy raczej hybrydowej? Jak wygląda wdrożenie na stanowisku? W jakiej formie? Dziękuję za odpowiedź.
Dziękujemy za zainteresowanie naszą firmą. Preferowana forma pracy, to praca hybrydowa (rekomendowane 2-3 dni pracy z biura). Taki tryb pracy umożliwia bezpośredni kontakt z przełożonym i sprzyja budowaniu dobrych relacji w zespole, a jednocześnie daje większą elastyczność godzenia życia osobistego z zawodowym. Rozumiejąc specyficzne potrzeby naszych pracowników jesteśmy także otwarci na współpracę 100% zdalną, ale ze względu na specyfikę tego rozwiązania, wymaga ona wysokiego poziomu kompetencji zawodowych oraz samodzielności w realizacji obowiązków służbowych. Każdy nowy pracownik przechodzi standardowy proces onboardingu zapewniający mu sprawne wprowadzenie do firmy oraz w nowe obowiązki służbowe specyficznie do obejmowanej roli. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu. Chętnie opowiemy o wszystkich szczegółach pracy w naszej firmie.
Dzień dobry, W maju aplikowałem na stanowisko Tax Assistant w odpowiedzi na Państwa ofertę pracy ( Wrocław). Chciałbym zapytać, czy proces rekrutacyjny został już zakończony? Pytam ponieważ moja aplikacja nie została do tej pory otwarta.
Dzień dobry, ogłoszenie o rekrutacji na stanowisko Tax Assistant omyłkowo miało przypisane 2 lokalizacje Warszawę i Wrocławia. Proces był prowadzony do zespołu warszawskiego i został już zamknięty. Przepraszamy za wprowadzenie w błąd.
Zdecydowanie odradzam pracę w Vistra. Zacofane technologie sprawiają, że pracownicy muszą pracować prawie zawsze ponad 8h dziennie. Zdarza się że pracodawca zmusza do pracy w weekend i święta.
No co ty, vistra jako korpo nigdy by nie pozwoliła pracownikowi na pracę w święta.... A jak już w wyjątkowej sytuacji, to przynajmniej zapłaci podwójnie zgodnie z prawem. Mnie się nie zdarzyło nigdy pracować w weekend, a pracuje już od 4 lat. Kilka razy w roku zostaje po godzinach, a tak to 8 godzin i do domku
No i w tym jest problem :) W jednym zespole narzekają, że jest za mało pracy, a zaraz obok ludzie siedzą po nocach i w święta. Ogarnianie rozkładu pracy często jest słabe doprowadza to do naprawdę kuriozalnych sytuacji. Dlatego wszyscy stamtąd uciekają. Na szczęście duża rotacja w firmie sprawia, że rozbudowuje się dział HR, więc może w tym szaleństwie jest metoda :) Chociaż efekty są takie, że firma niedługo będzie miała tylko stażystów i asystentów ????
Z tym się zgodzę. Podzial pracy jest przypadkowy i absurdalny. Nieraz starszy księgowy umiera z nudów przy małej spółce, a junior męczy się z wielką firmą. Jest tylu managerów, dział hr, a nikt nie pomyśli logicznie
Dziękujemy za komentarz. Pracując w organizacji o skali ponad 600 pracowników alokacja pracy jest pewnym wyzwaniem, szczególnie, w gdy biznes jest w fazie ciągłego rozwoju. Jako pracodawca prowadzimy cykliczne przeglądy mające na celu najbardziej efektywne ułożenie odpowiedzialności w zespole. Jedną z naszych wartości jest Empowering People, czyli uprawomocnienie pracowników. Jesteśmy otwarci na propozycje i sugestie naszych pracowników w zakresie poprawy efektywności pracy.
Stażystów? Przyjmują u Was na staż? Widzę że chyba nie przepadasz za młodym narybkiem, ale zapytam - jest to staż wg jakiegoś programu, może prowadzić do stałego zatrudnienia? :)
W Vistra przykładamy ogromną wagę do rozwoju pracowników i dajemy szasnę zdobycia cennego i różnorodnego doświadczenia zawodowego zatrudniając studentów i absolwentów, którzy stawiają pierwsze kroki na ścieżce swojej kariery zawodowej. Mamy wielu pracowników, którzy w ten sposób dołączyli do zespołu Vistra i dalej rozwijają się na wyższych szczeblach organizacji. Wszystkie nasze otwarte rekrutacje są publikowane na platformie pracuj.pl. Serdecznie zapraszamy.
Stażyści są to studenci - umowa zlecenie i ogólnie, no trzeba przyznać, że no dają szansę studenciakom. Tylko że tu pojawia się inny problem, jedna osoba nie dostanie awansu, bo jest w takim a nie innym zespole, a taki student przyjdzie, popracuje pół roku i awans na młodszego. Ogólnie słaby jest tu przydział awansów, pracy. to prawda, jeden się nudzi, drugi ledwo widzi na oczy, bo pracuje po 16h dziennie. Także no jest brak organizacji, a dochodzi do tego także spora realokacja pracowników. Bardzo często się tu zmienia zespoły, szczególnie przy awansie.
Czyli wprost przyznajecie, że nie umiecie sprawiedliwie podzielić pracy między pracownikami, bo firma jest za duża xD nieźle. Manager ma pod sobą zaledwie kilka zespołów do zarządzania. I przecież po to jest, by zarządzać. Tak samo supervisorzy. Po co są ci ludzie, skoro praca i tak jest podzielona absurdalnie, a sugestie pracowników na rozmowach rocznych są ignorowane
To teraz popularna praktyka vistry, by dawać studentom awanse na młodszego po kilku miesiącach stażu. Natomiast z zewnątrz przychodzą ludzie z doświadczeniem kilkuletnim i zostają tylko juniorem, a na awans na księgowego czekają kilka lat. Masakra.
Wchodzenie w polemikę na forum nie prowadzi do niczego konstruktywnego. W kwestii pomysłów na lepsze rozłożenie zadań gorąco zachęcam do bezpośredniego kontaktu z HR Biznes Partnerem lub osobą odpowiedzialna za HR w firmie. Żadna sugestia nie pozostanie bez reakcji.
Dziękujemy za komentarz. Rozwój wszystkich pracowników jest dla nas priorytetem. Zgodnie z przyjętymi w firmie ścieżkami karier awans na stanowisko księgowego jest możliwy po 1-2 latach doświadczenia. Wszystko zależy od dostępności stanowiska, aspiracji zawodowych i gotowości pracownika do objęcia szerszej odpowiedzialności zawodowej.
Tylko że inne doświadczenie ma po roku wysyłki listów student, a inne doświadczenie ma księgowy po roku pracy w innej firmie. A wy tego nie widzicie, po prostu rok pracy i bum awans i nieważne, że student stażysta nie wie, co to cit.
Poza tym awanse i podwyżki zależą od zespołu i managera, a nie od faktycznych umiejętności
Proszę nas nie okłamywać. Wszystko zależy od szczęścia, możliwości danego supiego i ogólnego zapotrzebowania. Dwie osoby o tych samych umiejętnościach, w tym samym momencie przyszły, na to samo stanowisko, a jedna dostaje awans po roku, a druga po dwóch. Można powiedzieć: no może komuś był potrzebny jeszcze ten rok, ale 1) rok to ogrom czasu, szczególnie przy bardzo dynamicznym rynku 2) nie mówię o jakimś przypadku, mówię o całym ogromie problemów, na jakie napotykają młodzi ludzie.
Oj, to prawda, a co gorsza... Znam przypadki, że przyszedł student i przyszła osoba doświadczona asystenta i zgadnij kto pierwszy dostaje awans na młodszego. Parodia
Zanim zarzuci się komuś kłamstwo, warto sprawdzić u źródła. Zapraszam do bezpośredniego kontaktu z HR. Będzie okazja porozmawiać i wyjaśnić wszystkie wątpliwości.
My jesteśmy źródłem, jako pracownicy vistry (obecni/byli), bo wiemy, jak to działa. Awanse są niesprawiedliwe, podział obowiązków jest tragiczny. Widzę, że moja opinia nie jest odosobniona. Co może o tym wiedzieć jakaś osoba od was z HRu? Tym powinni zarządzać managerowie, bo przecież po to są, by ogarniać swoje grupy. Ale tak to jest, gdy managerem zostaje ktokolwiek
Poza tym sprawami podwyżek/awansów zajmują się właśnie menadżerowie. HR tylko przygotowuje umowę, nic więcej
Mało kto korzysta z bezpośredniego kontaktu z HR, ponieważ mało kto traktuje ten dział poważnie. I trudno się dziwić, jeżeli remedium na wszystkie problemy ma być dodatkowy przydział jabłek lub „zwiększanie”elastyczności pracy poprzez zwiększanie obowiązkowej ilości dni w biurze. Poziom absurdu ostatnimi czasy przekracza wszelkie możliwe granice.
Dziękujemy za komentarz. Ponieważ forum jest odwiedzane przez wielu czytelników spoza firmy chcielibyśmy sprostować tę informację, aby oddawała rzeczywistość. Jak w wielu organizacjach o podobnej skali, wnioski podwyżkowe i promocyjne są zgłaszane przez przełożonych, omawiane z HR pod względem zasadności i zgodności z polityką firmy oraz zatwierdzane przez zarząd na poziomie lokalnym lub regionalnym w zależności od przypisanych kompetencji. Oczywiście przygotowanie dokumentacji dotyczącej zmiany warunków zatrudnienia leży w obowiązkach HR.
Dziękujemy za komentarz. Cieszy nas fakt dostrzeżenia wprowadzenia w życie pomysłów wypracowanych przez naszych kolegów i koleżanki. Dbając o zaangażowanie naszych pracowników odpowiadamy na zgłaszane pomysły, aby Vistra stała się jeszcze lepszym miejscem pracy. Propozycja wprowadzenia elastycznego czasu pracy było jedną z takich inicjatyw i odbiór pracowników jest bardzo pozytywny. Odrębnym tematem pozostaje praca hybrydowa. Podobnie jak i inne organizacje, po zakończeniu pandemii, chcemy powrócić do częstszej pracy z biura. Przeprowadzone badania wśród pracowników, szeroko dostępne w Internecie, jasno wskazują, że optymalną propozycją jest łączenie pracy z domu z pracą 2-3 dni w biurze. Ludzie poszukują kontaktu i chcą budować relacje w zespole, zachowując przy tym komfort pracy z domu. W Vistra zawsze zależało nam na budowaniu dobrego ducha zespołu, stąd taka właśnie decyzja.
Znakomicie, że przeprowadzono badania, ale czy przeprowadzono chociaż ankietę wśród obecnych pracowników? Nie. Dlaczego? To dobre pytanie, skoro możliwe jest organizowanie ankiet na inne, dużo mniej ważne tematy. Zdaniem pracowników nikt się za bardzo nie przejmuje, co może potwierdzać fakt, ze pracownicy siedzą tutaj i wylewają swoje żale. Poza tym, oczywiście, ze ludzie szukają kontaktu i chcą budować relacje w zespole - ale czym innym jest MOŻLIWOŚĆ pracy w biurze 5 dni w tygodniu, a czym innym jest OBOWIĄZEK pracy 3 dni w tygodniu. Chcecie budować elastyczność, jednocześnie zmuszając do pracy w biurze. Coś się tutaj nie zgadza.
Ciekawe, że wy macie takie świetne badania, czego pragną pracownicy Vistry, bo ja jako pracownik Vistry nie zamierzam być przymuszana do pracy w biurze. Owszem pandemia się skończyła, ale praca zdalna u konkurencji zostaje - jeśli Vistra odbierze tę możliwość, to będzie odchodzić jeszcze więcej pracowników niż obecnie. Owszem może statystycznie ludzie chcą pracować 3 dni w tygodniu - niektórzy chcą przychodzi 5 dni, a niektórzy 0. I pytanie, po co na siłę zmuszać ludzi o różnych preferencjach, aby jazdy pracował w identycznym trybie? W jakim celu, skoro praca zdalna dobrze się sprawdziła?
Ponieważ poruszamy się w przestrzeni publicznej warto zadbać, aby informacje były rzetelne. W Vistra, zgodnie z zasadami ogłoszonymi po zakończeniu pandemii, oczekiwany standard pracy z biura to średnio 3 dni w tygodniu. Są możliwe odstępstwa od tej reguły i należy je uzgodnić ze swoim managerem. W uzasadnionych przypadkach jesteśmy także otwarci na pracę w 100% zdalną i na takich stanowiskach również zatrudniamy pracowników. Kierując się zdrowym rozsądkiem, dbając o interesy firmy i potrzeby naszych pracowników, przy odrobinie dobrej woli z obu stron, zawsze znajdujemy satysfakcjonujące rozwiązanie.
Przecież właśnie to napisałam. Niby można pracować zdalnie, ale trzeba coś uzasadniać i uzgadniać, czyli tłumaczyć się z prywatnych preferencji co do trybu pracy. 2 lata dobrze funkcjonowała praca zdalna, a nagle przymuszanie do powrotu i w imię czego? Skoro konkurencja oferuje 100% pracy zdalnej bez żadnego proszenia i tłumaczenia, to Vistra słabo wygląda
Coś tu jest nie tak, bo albo budujemy przyjazne do pracy środowisko albo zmuszamy pracowników do przychodzenia do biura. Mam wrażenie, że ostatnimi czasy Vistra zagalopowała się w tworzeniu "sztucznego" wizerunku wspaniałej firmy, jednocześnie zapominając, że firmę tworzą właśnie pracownicy. Nikt nie pomyśli o tym, że jednemu lepiej pracować z domu, a drugi woli przychodzić codziennie do biura. MINIMUM 3 razy tygodniu w biurze zostało zwyczajnie narzucone bez podjęcia wcześniej dyskusji z pracownikami. I oczywiście zgadzam się, że poniekąd firma narzuca standardy pracy, ale z drugiej strony ostatnio dzieje się wiele niepokojących rzecz, które są zgłaszane i nic więcej z tym się nie dzieje?
Czy te odpowiedzi pisze robot Cyk Pyk z grupy fokusowej?
Grupy fokusowe dotyczą inicjatyw zgłaszanych przez pracowników i nie obejmują prac związanych z robotyzacją i automatyzacje procesów, na których pracujemy w Vistra. Odpowiedzi na pytania są zazwyczaj przygotowywane przez osoby merytorycznie odpowiedzialne za obszary, które są poruszane w komentarzach.
Odnosze wrażenie, że ktoś tutaj na goworku próbuje wywalczyć pracę zdalna albo podwyżkę/awans. Powiem tylko - zapomnij. Do tego betonu docieraja tylko zwolnienia i pożary nie do ugaszenia, także jak chcesz coś wywalczyc to rzucaj wypowiedzenie i dopiero zaczną z Tobą rozmawiać.
Oczywiście. To chyba podstawowa rada dla wszystkich pracowników w tej firmie. Bez wypowiedzenia na stole nie ma rozmowy. Wypowiedzenie zmienia wszystko :)
Dziękujemy za komentarz. Nie możemy zgodzić się ze stwierdzeniem, że wypowiedzenie to jedyne rozwiązanie. Oczywiście, jak w każdej firmie dbającej o pracowników, wypowiedzenie powoduje podjęcie działań mających na celu zrozumienie przyczyn leżących u podłoża takiej decyzji i poszukiwanie ich rozwiązania. Niestety, niejednokrotnie wyzwaniem jest komunikowanie otwarcie swoich potrzeb, w wyniku czego wypowiedzenie jest pierwszym i jedynym sygnałem, że pojawił się problem lub potrzeba wymagająca zaadresowania - być może stąd właśnie bierze się wyrażone tutaj odczucie, że "wypowiedzenie zmienia wszystko". Mimo wszystko warto przed takim krokiem zadać sobie pytanie: czy skorzystaliśmy z możliwości zakomunikowania swoich potrzeb bezpośredniemu przełożonemu i / lub Managerowi, ewentualnie HRBP? Często to właśnie w drodze takich rozmów udaje się znaleźć optymalne rozwiązanie.
Wypowiedzenie nic nie daje, bo już mnóstwo doświadczonych supervisorów się zwolniło, a vistra po prostu awansuje niedoświadczonych księgowych na kierowników i łata dziury.
No bo Vistra nie potrafi uczyć się na błędach, dopóki jakoś ten cyrk się kręci. Po "negocjacjach" po złożeniu wypowiedzenia max po pół roku wszystko wróci do pierwotnego, vistrowego stanu bałaganu i gaszenia najpilniejszych pożarów. Dlatego lepiej się nie bawić z tą firmą, bo to strata czasu, wypowiedzenie i nara, gdzie indziej gorzej raczej nie będzie.
Witam, pracowałam w tej firmie, wystarczająco, aby nie zagrzać miejsca, dla osób bez doświadczenia lub z mniejszym napewno może być to miejsce, gdzie się czegoś mogą nauczyć, w zależnosci do kogo trafą z jakim intencjami faktycznie tą osobę przyjeli, rotacja pracowników spora. Osoba która ma przekazywać wiedzę odnośnie obsługiwanej spółki niechętnie dzieli sie wiedzą, natomiast z przyjemnością wytknie wam każdy zauważony błąd. Na stanowisku Senior Accountant w Vistra wprowadza się wyciagi bankowe, faktury zakupu, sprzedaży , przelewy- to praca dla asystenta. Generuje się jeszcze prosty raport miesieczny do klienta. Pozatym praca jest niezautomatyzowana. Nawet nie mają zautomatyzowanej kalkulacji ulgi na złe dlugi, terminy płatności pomylone w zaksięgowanych dokumentach, trzeba ponownie fizycznie przeglądac faktury. Program ma blokadę poprawienia daty płatnosci. W folderach odnośnie zamknięć miesiąca dotyczących operacji miesiecznych ,,miszmasz". Senior Accountant nie ma dostepu nawet do pogramu z ktorego zostal wyslany JPK osbługiwanej firmy. Program exact tak jest ustawiony, ze nie macie schematów podatkowych, nie można kopiować powtarzalnych dokumentów a o zaciaganiu plikow mt 940 można zapomnieć, amortacja liczona w excelu nie w programie To z nowoczesnym programem ksiegowym ma niewiele wspólnego. Rozmowa wstępna ma sie nijak do rzeczywistości na rozmowie wstępnej wprowadzają w bład zrekrutowanch kandydatów, moge smiało powiedzieć, że mnie oszukałą przełożona. Na koniec dostalam radę, żeby pracować w Vistra cyt.: ,,dla siebie o wszystko trzeba tutaj wyrywać ..." Powodzenia. -:).
Dziękujemy za Twój komentarz. Współpraca i dzielenie się wiedzą to wartości, które są dla nas bardzo ważne. Zachęcamy, aby wszelkie budzące dyskomfort sytuacje i spostrzeżenia na temat możliwych usprawnień na bieżąco komunikować przełożonym lub, o ile zajdzie taka potrzeba, z zachowaniem poufności zasygnalizować HR Business Partnerowi dedykowanemu do danego zespołu, który pomoże w znalezieniu rozwiązania. Zakres obowiązków na stanowisku Starszego Księgowego w naszej firmie to całościowe prowadzenie spółek, w szczególności sporządzanie deklaracji VAT, CIT oraz sprawozdań finansowych. Potwierdzamy, że prostsze, powtarzalne prace takie jak księgowanie wyciągów bankowych, faktur zakupu i sprzedaży co do zasady powierzane są asystentom i jeżeli takie prace były Ci przekazywane, miało to charakter tymczasowy i doraźny lub było elementem procesu wdrożenia. Chcemy też zwrócić uwagę na fakt, że w Twojej wypowiedzi znalazły się elementy, z którymi nie możemy się zgodzić. Program Exact Globe, z którego korzystamy, jest programem o rozbudowanym interfejsie, który jest bardzo kompatybilny z Excelem i zapewnia wiele możliwości automatyzowania procesów księgowych, a my nieustannie pracujemy nad wdrażaniem coraz to nowych usprawnień i tak na przykład automatyzacja kalkulacji ulgi za złe długi jest w przygotowaniu i zostanie już wkrótce wdrożona. Nie jest prawdą, że program ma blokadę poprawienia daty płatności, ponieważ w systemie jak najbardziej jest taka funkcja. Ręczne kopiowanie powtarzalnych dokumentów nie jest potrzebne, ponieważ w programie można ustawić stałe księgowania miesięczne, także zaimportować masowo dokumenty do programu poprzez plik xml. Jak najbardziej istnieje możliwość importu plików mt 940 do programu, jak również możliwość kalkulowania amortyzacji w programie – służy do tego moduł środków trwałych w Exact. Najwyraźniej, w czasie kilkutygodniowego okresu zatrudnienia w naszej firmie zabrakło czasu na poznanie przez Ciebie wszystkich funkcjonalności. W Vistrze działa wewnętrzny zespół Business Systems, który zapewnia szkolenia i materiały dotyczące obsługi programu, odpowiada na pojawiające się pytania i pomaga w rozwiązywaniu ewentualnych problemów technicznych. Jeszcze raz dziękujemy za przekazaną informację zwrotną i życzymy Ci wielu sukcesów w nowych wyzwaniach zawodowych.
Dziewczyno, to nie program księgowy jest zły, tylko Ty go nie ogarniasz xd Przecież jak najbardziej importujemy codziennie mt940 (nikt nie ksieguje przecież wyciągów ręcznie!). Zmiana dat płatności też oczywiście jest mozliwa i to jest możliwa na kilka różnych sposobów. Dostęp do fillupa ma supervisor i losowy księgowy z grupy, bo po co niby każdy ma mieć dostęp, jak tam trzeba tylko wysłać i pobrać pliki, a przecież samo tworzenie jpk jest na etapie programu księgowego. Co do księgowania faktur, to idą automatem (chyba że akurat twoja spółka jest wyjątkowa i faktycznie idzie ręcznie, ale vistra ma narzędzia do automatycznego importu). Niby senior account, a widzę nie za bardzo ogarnęłaś co i jak działa. Wyciągi, przelewy i faktury to oczywiście zadania dla asystentów i w każdej grupie jest jeden lub dwóch asystentów, którzy pomogą Ci we wszystkim, o co ich poprosisz. Moze na start dostałaś proste spółki, żebyś miała czas na wdrożenie, ale nie bój się, z upływem czasu przychodzą na tyle złożone raporty, że na pewno nie narzekałabyś na zbyt proste obowiązki. Zawsze można poprosić supiego/managera o nową spółkę
Pracowałaś chyba w jakimś jedynym cudownie zrobotyzowanym zespole :) Vistra mimo potencjału w ludziach i zasobach przegrywa w przedbiegach z konkurencją. Jak sama zauważyłaś systemów jest przynajmniej pare, a do większości automatyzacji potrzebny jest dość długi set-up i w większości przypadków sam księgowy nie może sobie ot tak tego zrobić. Wystarczyłby jeden rozbudowany system ogarniający wszystko. Poza tym drukowanie każdego dokumentu, w tym faktur elektronicznych - rzeczywiście automatyzacja pełną gębą :) Wprowadzenie usprawnień wymaga to czasu i współpracy np. z IT (obydwu brakuje). Przeprowadziłem usprawnienia w paru zespołach i gwarantuję Ci, że jest to okupione masą nadgodzin i napotyka tylko kłody. Oczywiście łatwo mówić jeśli przychodzi się do zespołu, w którym ktoś zrobił to wcześniej i robi się najprostszą spółkę nieruchomościową. Popracuj w innych firmach to może zrozumiesz, że Vistra pod tym względem jest 20 lat wstecz :) Zarząd dopiero teraz zdał sobie z tego sprawę, choć nadal jest paru „hamulcowych”, wiec coś słabo widzę proces wchodzenia do XXI wieku ;)
Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze. Jak każda dynamicznie rozwijająca się firma, stajemy przed wyzwaniami związanymi z pozyskaniem i utrzymaniem kapitału ludzkiego. Jesteśmy organizacją, która wspiera rozwój swoich pracowników i daje szansę budowania swoich kompetencji zawodowych od podstaw. Cieszymy się, że pracownicy dostrzegają nasze starania w obszarze robotyzacji i automatyzacji procesów. Mamy pełną świadomość, że długa droga przed nami, ale mamy już duże sukcesy i zmierzamy w dobrym kierunku. Wszystkich zainteresowanych pozyskaniem szczegółowych informacji na temat pracy w grupie Vistra zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z pracownikami działu HR.
Zgadzam się w 100% Vistra jest zacofana i to bardzo mocno. Z jednej strony rozumiem, nie da się wszystkiego zrobić dla wszystkich, ale z drugiej strony jeśli się nie wejdzie do zautomatyzowanego zespołu i do nowej spółki, w której trzeba samemu wszystko ogarnąć, to życzę powodzenia. Naprawdę. W Vistrze narzędzia do pracy są ciężkie, dochodzi do tego słabo działający system, częste awarie i niestety timesheet, czyli rejestresowanie każdych 15 minut pracy, co jest bez sensu, bo i tak klient wie, ile powinieneś spędzić czasu nad daną czynnością.
Bardzo dziękujemy za komentarz. Jak każda firma staramy się wprowadzać usprawnienia procesów i systemów, na których pracujemy. Rozumiemy także niedogodności związane z rejestracją czasu pracy dla klienta, niestety, jak w większości firm działających w tej branży, jest to standard wymagany przez naszych klientów. Staramy się wprowadzać modyfikacje, aby proces ten był jak najmniej uciążliwy dla naszych pracowników.
Biorąc pod uwagę obecną sytuacje w firmie nie polecam Vistry jako miejsca pracy. Duża rotacja pracowników, zbyt duże obciążenie pracą (brak work-life balance), brak zrozumienia przełożonych w kwestii narastających problemów, obwinianie pracowników za problemy które są wynikiem wcześniejszych zaniedbań (będących m.in. wynikiem rotacji, czy braku wystarczającej ilości osób z większym doświadczeniem i wiedzą w zespołach), wynagrodzenia na poziomie poniżej rynkowych.
Niestety, te informacje należą do kategorii poufnych i nie mogą być publikowane na forum. W przypadku zainteresowania naszą firmą, zapraszamy do udziału w procesie rekrutacji. Będzie wtedy okazja do omówienia kwestii dotyczących wynagrodzenia i benefitów w naszej firmie.
To zależy i to na serio. Na pewno bardzo ciężko od podwyżkę, lepiej na start "żądać więcej", ewentualnie zaproponują ci niższą, bo jeśli od początku sobie nie wywalczysz to potem średnio :(
Jeszcze parę lat temu bez wahania można było polecić tę firmę do pracy. W ostatnim czasie jednak sytuacja stała się dramatyczna. Ogromna migracja pracowników. Osoby doświadczone i pracujące wiele lat odchodzą, co przekłada się na większe obłożenie pracą pozostałych pracowników i rezygnacją kolejnych. Świadczyć o tym mogą chociażby duże braki osób na stanowiskach supervisorów i managerów w biurze w Warszawie. U niektórych managerów znikają całe zespoły. Zarząd skupia się na pozyskiwaniu pracowników, jednocześnie zapominając swoich obecnych. Niestety w wyniku tak szybkich poszukiwań oraz mało konkurencyjnych obecnie warunków finansowych często przychodzą osoby, które nie są w stanie podołać obowiązkom (szczególnie przychodząc po odejściu poprzednich pracowników, bez żadnego przekazania wiedzy). Część nowo przyjętych supervisorów posiada mniejszą wiedzę i umiejętności niż księgowi, ich atutem była jednak dostępność i niewygórowane oczekiwania. Obecnie zarządzanie działem księgowym polega przede wszystkim na „gaszeniu pożarów” i przerzucaniem ludzi i klientów od zespołu do zespołu. Oczywiście są zespoły, w których sytuacja jest w miarę stabilna, jednak jest im już coraz mniej. Na ten moment nie polecam pracy w Vistrze. Atmosfera jest napięta. Wielki odpływ ludzi. Osoby, które zawsze wydawały się bardzo zadowolone z pracy dosłownie uciekają. Warunki finansowe może i na poziomie mediany (zgodnie z wolą zarządzających), jednak ogrom pracy i wymaganej wiedzy znacznie powyżej mediany. Aktualnie pewnie łatwo dostać tu pracę na stanowisku księgowego, czy nawet supervisora, ale można potem przypłacić to zdrowiem psychicznym. Choć dla osoby na początku kariery może być to ciekawe wyzwanie.
Dziękujemy za komentarz. Odejścia pracowników są rzeczywiście dla nas wyzwaniem. Nie jesteśmy w tym odosobnieni. Z wielu ogólnodostępnych źródeł wynika, że problem z utrzymaniem pracowników ma obecnie wiele organizacji. Cieszymy się bardzo, że nasz zespół managerski jest bardzo stabilny, a większość osób pracuje w organizacji 10 i więcej lat. Budują oni dobrą atmosferę, zapewniają najwyższą jakość obsługi klientów oraz dbają o rozwój pracowników. Wiele osób docenia możliwość rozwoju w Vistra. Jest dla nas ważnym priorytetem, aby nowi pracownicy mieli możliwość szkoleń, który finansujemy oraz pracy pod kierownictwem bardzo doświadczonych osób. Dzięki temu po kilku latach pracy stają się doświadczonymi specjalistami o wysokiej wartości na rynku pracy. Jednocześnie wiemy, że w ubiegłym roku nie udało nam się zatrudnić tylu osób, ilu potrzebowaliśmy. Było to związane z rekordowym wzrostem firmy, z którego jesteśmy dumni. Spowodowało to jednak nadmierne obciążenie dla obecnych pracowników. Oczywiście rozliczamy nadgodziny, ale wiemy, że „work life balance” jest niezmierne ważny. W końcówce roku 2021 oraz w 2022 dołączyło do zespołu wielu doświadczonych pracowników, ponadto mamy zdefiniowane i uruchomione aktywności w zakresie budowania silnego przywództwa, komunikacji wewnętrznej, budowania zaangażowania i efektywnej polityki płacowej, dzięki którym wierzymy, że Vista stanie się jeszcze bardziej cenionym miejscem pracy.
„mamy zdefiniowane i uruchomione aktywności w zakresie budowania silnego przywództwa, komunikacji wewnętrznej, budowania zaangażowania i efektywnej polityki płacowej” - bardzo proszę o podanie jednego, konkretnego przykładu do wyżej wymienionych aktywności (jakoś nie zauważyłam żadnej z nich).
Zachęcamy do aktywnego udziału w spotkaniach firmowych, na których są przedstawiane te aktywności oraz zapoznawania się z materiałami informacyjnymi przygotowywanymi dla pracowników, aby mieć większą świadomość tego co dzieje się w naszej firmie. Gorąco zachęcamy też do bezpośredniego kontaktu z zespołem HR, który w szczegółach może przedstawić wszystkie podjęte działania i chętnie wysłucha informacji zwrotnej na ich temat.
Widzialam ogłoszenie na księgową czy ktoś może powiedzieć coś o tym stanowisku w firmie? I czy praca teraz normalnie odbywa się w biurze i rekrutacja tez?
Dziękujemy za zainteresowanie ofertą pracy w Vistrze. Obecnie, z uwagi na sytuację, zarówno spotkania rekrutacyjne jak i praca odbywają się zdalnie. Stanowisko, o które pytasz, daje możliwość rozwoju w samodzielnym i kompleksowym prowadzeniu ksiąg rachunkowych na polskich przepisach, a także codziennej pracy z anglojęzycznymi klientami. Oferujemy szereg benefitów, w tym szkolenia, które wpisane są w naszą ścieżkę kariery, co daje realną możliwość rozwoju. Zachęcamy do aplikowania na recruitment.poland@vistra.com - chętnie opowiemy więcej podczas rozmowy! :)
Daj sobie spokój z tą firmą. Konkurencyjne firmy (nie wszystkie) płacą o wiele więcej przy zachowaniu work life balance. Vistra tego nie jest w stanie zapewnić.
Work life balance u konkurencji? Wystarczy spojrzec na profile firm z Wielkiej Czworki albo innyhh duzych firm z branzy i wszedzie jest narzekanie na nadgodziny, w niektorych firmach nawet bezplatne...takze nie wiem o jakiej konkurencji mowisz.
Staramy się zawsze ograniczać liczbę nadgodzin do minimum, ale ciężko uniknąć ich w okresach szczególnie intensywnych dla naszej branży, takich jak pierwszy kwartał roku, przygotowywanie listy płac, terminy deklaracji podatkowych czy raportowanie. Niemniej jednak, jeśli nadgodziny już się przydarzą, są one zawsze rekompensowane. Słowem, na pewno na brak pracy nie narzekamy i dużo się u nas dzieje. Co ma też swoje plusy, takie jak różnorodność zagadnień i case’ów, dynamiczny rozwój i możliwość przetestowania zdobytej wiedzy na ciekawych wyzwaniach, a co za tym idzie – zostania świetnym specjalistą. :)
Wielka czwórka to przecież to samo co Vistra. Wszędzie to samo. Mają tylko brand, przyciągają klientów którzy dają się nabrać na horrendalne stawki, a i tak całą robotę robią ludzie, którzy zarabiają po 3 tys. zł na rękę, a jak przychodzi co do czego to nawet nie ma kogo się poradzić. Profesjonalizm i prestiż jak cholera.
Dziękujemy za Twój komentarz. Nie zamierzamy się tutaj wypowiadać na temat firm z Wielkiej Czwórki ani stawek oferowanych klientom. Akurat w Vistrze Managerowie są zawsze do dyspozycji pracowników, ich drzwi są otwarte i można skonsultować z nimi trudne kwestie merytoryczne.
Dziękuję za Waszą odpowiedź. No drzwi może i otwarte, taki slogan więc muszą być. Gorzej, że jak wchodzisz spytac to Pani manager wielce obrażona i ze skrzywiona mina (trochę jak dziecko, któremu przerwiesz zabawę), że w ogóle zabierasz jej cenny czas, a przecież zaraz bardzo "ważny" call z klientem. Nie rozmowa, nie konferencja, tylko call no bo przecież język polski zbyt ubogi dla takich profesjonalnych korporacji. A potem pretensje dlaczego w timesheecie tak mało zachargowane na klienta, że po co tyle pytasz, chyba masz wiedziec jak powinno być, za to Ci płacą.
Dziękujemy za Twój komentarz. Zapewniamy, że nie jest to tylko „slogan”, ale zasada, którą praktykujemy w Vistrze od zawsze. Ciężko nam się odnieść do opisanej przez Ciebie sytuacji i Twojego odczucia względem danej osoby, ale jeśli miał(a)byś ochotę podzielić się spostrzeżeniami, zapraszamy do naszego działu HR, dziewczyny są po to, aby wspierać pracowników i pracować z Managerami, a przy tym zapewniają dyskrecję.
Może byście zaczęli robić ankiety wsrod pracowników? A nie tylko tym, którzy odchodzą i to wyrywkowo
Może pechowo trafiłaś na dział i grupę. Ja jestem zadowolona, każdy supervisor jest na maksa pomocny, nie zostaje się samemu z problemem. Do managera nie mam większej potrzeby chodzić, ale ona sama chodzi po biurze, interesuje się komu pomóc, jest zaangażowana. Na pewno mówimy o kimś innym, ale nie można oceniać Vistry pod tym kątem, że nie dogadujesz się z jednym managerem
Dziękujemy za Twój komentarz. Badanie satysfakcji pracowników odbywa się u nas cyklicznie, a dodatkowo prowadzimy rozmowy ze wszystkimi nowymi pracownikami oraz osobami, które odchodzą. Jeśli masz pomysł jakie dodatkowe ankiety moglibyśmy wprowadzić, zapraszamy do kontaktu na recruitment.poland@vistra.com.
Najpierw piszesz że może to pech, a potem że każdy supervisor jest pomocny. Skoro każdy taki jest to jak można mieć pecha? Oceniam Vistre pod kątem moich doświadczeń, niby po czym innym mam oceniać, pewnie są lepsze i gorsze grupy jak wszędzie. Tylko to raczej te gorsze częściej szukają nowych pracowników, a to przecież portal dla osób, które rozważają zatrudnienie się tu. Z chodzenia, zainteresowania i zaangażowania wynika tyle samo co z otwartych drzwi...pozory bez znaczenia. Może przez miesiąc to miłe, ale potem się nudzi jak i tak zostajesz sama zarówno z decyzją jak i praca. Byle było by na kogo zwalic jak cos będzie źle. Drzwi się otwierają a ręce opadają.
Napisałam, że każdy supervisor jest pomocny i manager również - w moim mieście. Ale może oddział w Twoim mieście jest pechowy, nie znam tamtych ludzi ;)
Dopiero teraz dodalaś coś o swoim mieście. Wcześniej pisałaś ze po prostu każdy. Dlaczego wypowiadasz się zatem o swoim mieście, skoro nie wiesz o jakim ja mówię? Jest w ogóle sens takiej rozmowy/obrony firmy? Zresztą nie róbmy z Vistry korporacji rozproszonej pomiędzy aglomeracjami, takie zachowania i pozory idą zawsze z góry. Twierdzisz np. że drzwi w Warszawie są bardziej otwarte niż drzwi w Krakowie?
Jakoś ciężko mi uwierzyć, że w moim mieście wszyscy są pomocni, a w Twoim jest całkowicie inna polityka. Chociaż osobiście uważam, że w Warszawie oddział jest tak wielki, że na pewno dużo ciężej dbać o pomoc, o relacje, niż w pozostałych oddziałach. Więc albo jesteś z Warszawy i faktycznie jest tam gorzej ze wsparciem, albo po prostu sobie nie radzisz i obwiniasz managera, że nie odwala roboty za ciebie. Zawsze ktoś taki się znajdzie.
Czy ja gdzieś kogoś o cos obwiniam? To Ty non stop uciekasz się do personalnych wycieczek. Nie oceniam Twojego miasta, nie wiem które to może być, ale stawiam na Nibylandie. Mój poziom radzenia sobie z obowiązkami ocenia już inny pracodawca, z tego co mi wiadomo dość dobrze. Więc albo ja mam rację albo rotacja pracowników bierze się znikąd.
Ebola, nie przejmuj się. Pewnie ktoś wyżej tak ładnie pisze posty. Jaka jest rzeczywistość - każdy widzi
Prezentacje ile osób przybywa potrafią zrobić. Ale nie zrobią identycznego zestawienia ile ludzi rezygnuje :p
Ja się nie przejmuje, po prostu nie jestem w stanie przejść obojętnie obok ściemy i steku bzdur. Niech to sobie pisze kto tam chce, ktos z góry czy ktoś z dołu i tak z każdą odpowiedzią tylko się pogrąża i jedyne co może zrobić to się czepnac personalnie i wmowic mi że kogoś obwiniam. Zapewne to jedyny sposób radzenia sobie z problemami wyniesiony z tej firmy - czepiać się i obwiniać.
Anonimowe ankiety wsrod pracowników pracujących dłużej niż rok. Po okresie próbnym raczej nikt nie powie menedżerowi prosto w twarz co mu się nie podoba a na pewno nie w takim zakresie jak bardzo mu się nie podoba. Co najwyżej zasygnalizuje q i tak nie zostanie przekazane to dalej.
Anonimowe badanie satysfakcji pracowników, w którym mogą wziąć udział wszyscy pracownicy, odbywa się cyklicznie, średnio raz w roku. Ostatni raz zostało przeprowadzone na jesieni 2019 r., a o wynikach informował Zarząd. Rozumiemy Twoje obawy odnośnie bezpośredniej rozmowy z Managerem, dlatego też zawsze zachęcamy, aby na bieżąco kontaktować się z działem HR – Ola i Ania, nasze HR Business Partners gwarantują dyskretną pomoc. W Vistrze stawiamy na otwartą komunikację, bez tego ciężko jest rozwiązać potencjalny problem.
Mam podobne spostrzeżenia do Twoich. Być może są lepsze zespoły, ja jednak trafiłam na niekompetentną superviser, która jakiekolwiek pytania traktowała jako atak. Sama robiła masę błędów i były na nią skargi, jednak zero odzewu. Ponadto zachowanie o znamionach mobbingu. Niezbyt dobrze wspominam tą firmę i nie poleciłabym jej dalej.
Wiadomo, że jak jest duża rotacja ludzi, to coś jest nie tak. Z dobrej pracy ludzie nie odchodzą.
W naszej firmie od lat wdrożoną mamy politykę antymobbingową (dokument jest łatwo dostępny w naszej bazie w zakładce HR), zgodnie z którą nie tolerujemy tego typu zachowań. Gdyby jakieś zachowanie miało znamiona mobbingu, pracownikowi przysługuje prawo do złożenia skargi, a natychmiast wszczęta zostaje odpowiednia procedura. Nie ignorujemy żadnych informacji od pracowników, więc jeśli jakakolwiek skarga wpłynęła, na pewno jest w trakcie rozpatrywania. Jest to proces, w ramach którego stawiamy na rozmowę i pracę z daną osobą – zawsze dajemy pracownikowi szansę na poprawę. Oczywiście, jeśli poprawa w wyznaczonym okresie nie nastąpi, przewidziane są dalej idące konsekwencje, włącznie nawet ze zwolnieniem dyscyplinarnym.
Nasi pracownicy to świetni, wykwalifikowani specjaliści, którzy są rozchwytywani na rynku pracy. Jest to dla nas powód do dumy, ale jednocześnie wiąże się z dość silną konkurencją. Niektórzy decydują się na przejście do innego pracodawcy, ale warto przy tym zaznaczyć, że niejednokrotnie, po zdobyciu doświadczenia w innej firmie, wracają do pracy w Vistrze. Ponadto, co czwarta nowa osoba trafia do nas i co ważne – zostaje po okresie próbnym – w wyniku rekomendacji obecnych pracowników, co dowodzi, że wiele osób ceni pracę w naszej firmie i poleca nas swoim znajomym. Pomimo dynamiki w zatrudnieniu, tendencję mamy zdecydowanie wzrostową, a co trzecia osoba może pochwalić się stażem w naszej firmie powyżej 5 lat (niektórzy nawet 15 lat!) :-)
Może i wykwalifikowani - ale nie przez Was (czekam na odpowiedź z mnogością oferowanych szkoleń). No i nie wiem czy jest się czym chwalić, widocznie łatwiej poświęcić zasoby i znaleźć kolejnego wykwalifikowanego specjalistę niż zatrzymać obecnego, który chce odejść. Dość dziwne podejście i raczej krótkowzroczne. 5-15 lat stażu to chyba tylko z przerwami na 2-3 dzieci. Zgadzam się z opinią, że z dobrego miejsca pracy nikt normalny nie odchodzi. Więc możliwe, że owszem Vistra jest dobrym pracodawcą, ale być może tylko dla niektórych, specyficznych osób.
A ja jestem bardzo ciekawa, czy podasz mi przyklad innej firmy, która zatrudnia ok 400 pracowników i nie ma rotacji? Takie gadanie, że jak ludzie odchodzą to musi być coś nie tak z firmą to jest uproszczenie. Też weźcie pod uwagę, ze w Vistra pracuje się w specyfice outsourcingu. Jak rozmawiam z koleżankami, spora część z nich odchodzi, bo w pewnym momencie życia już nie chcą w takiej specyfice pracować, ale to nie znaczy, że pracodawca jest zły. Ja sama pracuję w Vistra od ponad 3 lat i cenię sobie, że nawet jeśli ta specyfika jest wymagająca to bardzo dużo się dzięki temu nauczyłam. Co do szkoleń, to wydaje mi się, że przez Covid wszędzie są ograniczone, ale w poprzednich latach sama brałam udział w szkoleniach organizowanych przez Vistrę i miałam dofnansowany kurs w SK, więc chyba nie ma co narzekać.
Dofinansowanie z lojalką. Kursy wewnętrzne organizowane przez Vistre - śmiechu warte. Pracownik zaczyna być coś wart w momencie, gdy składa wypowiedzenie. W przeciwnym razie może nasłuchać się od menedżera, że no jest awans, ale w sumie to na niego nie zasługujesz. I co, masz się cieszyć? Dobijanie pracownika, by czuł się bezwartościowy. W momencie, gdy składa się wypowiedzenie - jest się super ekstra wydajnym pracownikiem. Szkoda, że dopiero wtedy. Dziwne podejście.
Wydaje mi się to naturalne, że jak pracodawca (każdy pracodawca, nie tylko Vistra) dofinansowuje mi kurs czy studia, które kosztują 4tyś czy 8tyś, to oczekuje że jakiś czas przepracuję u tego pracodawcy po takim zastrzyku gotówkowym. A co do Managera, który dał Ci awans i powiedział, że na niego nie zasługujesz, to jestem ciekawa od kogo to usłyszałaś? Ja nigdy w Vistra się nie spotkałam z takim podejściem, miałam w ciągu 3 lat pracy zmienianego managera, obydwie były/są wspierające, doceniające, nigdy w życiu nie poczułam się niedowartościowana a wręcz odwrotnie.
4-8tys. Ale pojechałaś ;) znacznie mniejsze kwoty są na lojalkę. Skoro jesteś tak zadowolona to po prostu korzystaj z pracy u tego pracodawcy i tyle. Ale nie znam pracownika, który z sam siebie pisałby takie pochlebne opinie dla firmy, w której jest taka niekompetencja, mnóstwo nadgodzin a o pójściu na urlop to można pomarzyć
Zgodnie z obowiązującym w Vistrze regulaminem dofinansowania, umowa lojalnościowa dotyczy pracownika korzystającego z dofinansowania wybranej formy kształcenia, którego koszt przewyższa określony w regulaminie próg. Vistra zwraca maksymalnie połowę kwoty, dlatego na pewno inną będziemy mieć wysokość dofinansowania kursów, a inną np. studiów podyplomowych. Zdecydowanie nie możemy zgodzić się z Twoim stwierdzeniem o rzekomej niekompetencji, jak już wspomnieliśmy pracownicy są świetnie wyszkolonymi specjalistami, a wysoka jakość naszych usług jest niejednokrotnie doceniana przez klientów. Jeśli masz konkretne zastrzeżenia co do jakości pracy, prosimy o wiadomość na recruitment.poland@vistra.com. W temacie nadgodzin również się już wypowiadaliśmy, a nasza kadra zarządzająca szanuje prawo pracowników do wypoczynku, zachęcając do korzystania z urlopów.
Czytam te opinie i słabo mi się robi. Mam wrażenie, zę ktoś koniecznie chce wygrac konkurs na najlepszego hejtera roku. Pracuję w Vistra od 2 lat. U poprzednich pracodawców/korporacji (a trochę ich było) zawsze musiałam pracować po godzinach, za które nie zawsze dostawałam wynagrodzenie czy czas wolny. Pracodawcy udawali, że nie ma problemu. Vistra jest pierwszą firmą, która ma jasny przekaz do pracowników: jezeli już wypracujesz nadgodziny to bądź pewien, że firma Ci je zrekompensuje zgodnie prawem. Trudno aby w tej firmie utrzymał sie ktoś niekometentny . Tu decyduje ocena klienta i jezeli popełniasz błedy to odchodzisz. Mam wrazęnie, zę to właśnie takie osoby (niekompetentne) piszą takie negatywne opinie aby poprawić swoją zachwianą samoocenę (zapewne wygórowaną)
Być może pracujesz w innej grupie/zespole. To prawda, Vistrze daleko do typowych korporacji pod wieloma względami, i może dlatego bardzo dużo zależy od konkretnego managera czy sipervisora. Sami często się bronią wielkością firmy i ilością zatrudnianych osób, więc może tutaj też ma to zastosowanie - nie w sposób prawidłowo jednoznacznie ocenić działania całej firmy, ani negatywnie ani pozytywnie. Jedyny wniosek jaki można wyciągnąć to na podstawie rotacji w konkretnych zespołach - tam gdzie jest gorzej na pewno częściej brakuje ludzi. I niestety tam też są głównie poszukiwani w ogłoszeniach. Ogólnie cała ta organizacja jest nastawiona na zerowe "inwestowanie" czegokolwiek w pracownika i szybkie zastąpienie go kolejnym, raczej nie ma tu zbyt wielu ludzi, którym jeszcze zależy na budowaniu czegoś (ale może Ty akurat trafiłaś inaczej). To sie prędzej czy później zemści. Nie przypominam sobie zbyt wielu zwolnionych osób za błędy czy niekompetencję, za to jest mnóstwo osób unikających jak ognia podjęcia jakiejkolwiek decyzji. Może to pokłosie przekonania o wymienialności każdej osoby - nie mam pojęcia jak to może być efektywne, ale to już Vistra w swoich wewnętrznych tabelkach powinna wiedzieć. Myślę, że każdy świeży pracownik będzie w stanie ocenić czy trafił do grupy z potencjałem i czy warto się starać.
Dziękujemy za Wasze opinie. Zdecydowanie nie możemy się zgodzić z zarzutem, że nie inwestujemy w pracowników. Kolejny raz na tym forum chcielibyśmy zaznaczyć, że w Vistrze pracownicy mają realną możliwość rozwijania swojej kariery i awansowania, zdobywając od samego początku cenne doświadczenie w międzynarodowym środowisku biznesowym. Na każdym poziomie ścieżki kariery w działach księgowości oraz kadr i płac organizowane są szkolenia. Bieżący rok jest wyjątkowy i z uwagi na pandemię szkoleń jest mniej, ale jest to sytuacja niezależna od nas, nie mniej jednak w miarę możliwości organizujemy szkolenia online. Oferujemy także bezpłatne zajęcia języka angielskiego i niemieckiego, dofinansowujemy kursy i studia, oraz pokrywamy roczne opłaty członkowskie za utrzymanie licencji zawodowych (np. biegły rewident czy ACCA). Ponadto, staramy się zapewnić jak najlepsze warunki do pracy i przyjazną atmosferę – pracujemy w nowoczesnych biurach w centrach miast z dogodnym dojazdem, zapewniamy kawę, herbatę, soki, mleko, owoce... Już nie wspominając o opiece medycznej, pakiecie sportowym czy imprezach integracyjnych... Wszystko to jest formą inwestowania w pracowników:-) Mimo wszystko, jeśli masz konkretne przykłady co w tym obszarze można poprawić, czy zmienić to prosimy o ich wskazanie: recruitment.poland@vistra.com.
Oczywiście, że mam przykłady, ale nie widzę za bardzo sensu ich wskazywania. Jeśli Vistra uważa, ze soki, kawa i owoce zatrzymają ludzi uciekających z toksycznego miejsca pracy i zawsze zastąpi się ich innymi to dlaczego miałaby coś w tym względzie zmieniać? To miejsce jest nastawione na bieżący zysk i ewakuację z Polski gdy ten zacznie niepokojaco spadać, jak już mówiłam nie ma tu nikogo komu zależy na budowaniu czegokolwiek. I nie jest to kwestia tegorocznej epidemii, powiedziałabym że bardziej ostatnich 2-3 lat.
„Wiem ale nie powiem” - luuudzie jak macie jakies problemy to mowcie o nich pracodawcy zamiast nabijac nic nie wnoszace komenarze anonimowo na forum. Kazdy jest odwazny w sieci a jak przychodzi co do czego to sie slowem nie odezwie tylko oczekuje, ze sie w myslach mu bedzie czytac. Zupelnie nie rozumiem stwierdzenia, ze firma (ponad 15 lat na rynku) jest gotowa na ewakuacje jak zyski zaczna spadac - czy znasz firme ktora nie liczy na zyski? A odnosnie tych pozornie „nic nie znaczacych” rzeczy jak kawa czy soki to warto docenic jednak bo sa duze korporacje, gdzie nie masz do dyspozycji nic, nawet talerz musisz sobie z domu przyniesc zeby miec na czym zjesc lunch. Ale jak sie w takiej firmie nie pracowalo to myslisz, ze ci sie wszystko nalezy...
No wspaniała zachęta do dialogu, naprawdę wspaniała. Na wszystkie uwagi odpowiadacie w stylu "ciesz się że masz talerz, inni nie mają tyle szczęścia"? Nie dziwię się, że nikt Wam nic nie zglasza i woli po prostu poszukać innej pracy. Przecież pracownicy teraz tacy roszczeniowi, trzeba nauczyć się szybko ich wymieniać. Albo zapewnimi im soczki, to już na pewno ich zatrzyma. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się że nie o to może tu chodzić, powodem może by np. to, ze nikogo tu nic nie obchodzi, ważne żeby nie było na niego. No ale spróbujcie dokupić więcej talerzy, może to pomoże.
Dziękujemy za Twoje komentarze. Powyższy wpis został chyba błędnie zinterpretowany jako odpowiedź Pracodawcy. Jak już nieraz pisaliśmy, ciężko jest nam się odnieść do ogólnikowych sformułowań w anonimowych wypowiedziach, dlatego zachęcamy do kontaktu na recruitment.poland@vistra.com. Powyżej podaliśmy przykłady tego, w jaki sposób dbamy na co dzień o pracowników, na co składa się wiele elementów, nie tylko przytoczone przez Ciebie kawa, soki czy owoce. Masz prawo do własnych odczuć ale jest nam przykro jeśli uważasz, że w całej organizacji nie ma ani jednej osoby, której zależy. Zapewniamy, że jest inaczej:-)
Ten wpis został zinterpretowany jako wpis obecnego pracownika identyfikującego się z pracodawcą i wyznającego promowane przez niego wartości i podejście. Jeżeli uważacie że są jeszcze osoby którym zależy to spieszcie się je doceniać, tak szybko stąd odchodzą.
To sa wartosci wyznawane przeze mnie w kazdym aspekcie mojego zycia: lojalnosc, szacunek, docenianie drugiego czlowieka oraz tego co mam (osiagnietego ciezka praca, a nie postawa „nalezy mi sie”), odwaga w mowieniu na glos co mi nie odpowiada. Moze roznica pokoleniowa sprawia, ze nie moge zrozumiec tych wszystkich ludzi, ktorzy przychodza tu wylewac swoje zale, a nie maja odwagi rozmawiac w cztery oczy. Akurat jestem (nie jedyna) osoba, ktorej zalezy i ja czuje sie doceniona przez firme.
Jeśli zawsze prezentowałas postawe typu dobrze mi w tej pracy, przynajmniej są talerze no to nie wiem jak zaszlas gdzieś wyżej, chyba faktycznie tylko przez lojalność. Może zaczynałaś tu pracę w innych czasach, kiedy Vistra się jeszcze rozwijała i stad różnica pokoleniowa. Teraz mamy inny świat, z każdym przepracowanym rokiem u pracodawcy, który niczego Ci nie oferuje poza klepaniem time sheeta po godzinach, tracisz na rynku pracy, może z tego wynika rzekoma roszczeniowość.
Marysia, trochę mi Ciebie żal, skoro masz tyle czasu, żeby go poświęcać na jechanie po byłym pracodawcy. Jeśli Twoim zdaniem nic firma nie oferuje nikomu, nikomu na niczym nie zależy, nie można sie rozwijać i nic nie można w niej osiągnąć i tylko trzeba klepać timesheet bez sensu, to tylko się ciesz, że masz teraz innego pracodawcę. Widocznie tak będzie lepiej dla wszystkich. A na forum wolałabym poczytać merytoryczne wypowiedzi, dające lepszy ogląd jak się pracuje a nie ogólnikowe, które nic nie wnoszą.
Każdy może robić ze swoim czasem wolnym to co mu się żywnie podoba. Na forum też można pisać różne rzeczy, nie tylko te które Szanownemu Ktosiowi się podobają. Z pewnością odpowiednim poziomem merytorycznych wypowiedzi dla ciebie jest napisanie, że ci kogoś żal. To bardzo podobne do tej osoby, która mówiła o radości z talerzy, daje pewien obraz tego jakie osoby tu pracują i komu jest tu dobrze. Jak już mówiłam są na pewno różne grupy, każdy będzie sam w stanie ocenić gdzie trafił. W ogłoszeniach może być mowa o rozwoju i miedzynarodowym środowisku, a na miejscu może okazać się, że ludziom jest cie żal i masz się cieszyć z talerza.
Odpowiedzi są merytoryczne. Każdy przyszły pracownik może zobaczyć jak praca w vistrze jest frustrująca. Jakie mają priorytety. Komuś odpowiada dostęp do soków, inna osoba stawia na rozwój osobisty ;)
Dziękujemy za Wasze komentarze. Jest nam miło, że na forum pojawiają się wpisy osób, które są zadowolone ze współpracy, ale szanujemy też komentarze negatywne, bo dzięki nim możemy się doskonalić. Zależy nam, aby doświadczenie każdego pracownika było pozytywne i staramy się brać pod uwagę wszystkie głosy. Natomiast tak jak już pisaliśmy, łatwiej byłoby nam się odnieść do komentarzy, gdyby zawierały konkretne uwagi, czy obszary do poprawy, poza ogólnikowymi stwierdzeniami. Za każdym razem również podkreślamy jak ważny jest dialog między pracownikiem a pracodawcą, zawsze zachęcamy do kontaktu z przełożonym, bądź naszym działem HR, który oferuje dyskretne wsparcie. Zapewne nie istnieje uniwersalne i idealne miejsce pracy, które odpowiadałoby absolutnie wszystkim, ponieważ ile osób, tyle różnych opinii i preferencji. Nie mniej jednak, bardzo staramy się organizować naszym pracownikom przyjazne środowisko pracy, oferujące możliwości nauki i rozwoju, poprzez działania o których już pisaliśmy wcześniej.
Dzień dobry. Jestem zainteresowana pracą. Czy rekrutacja odbywa się zdalnie? Jak wygląda obecnie praca? W biurze, z domu?
Dzień dobry, dziękujemy za zainteresowanie pracą w Vistrze. Na ten moment, rekrutację prowadzimy w większości przypadków zdalnie, natomiast praca odbywa się w trybie rotacyjnym, w celu zachowania zasad bezpieczeństwa i ograniczenia liczby osób przebywających w biurze. Jaki dział bądź stanowisko Cię interesuje? Zachęcamy do dalszego kontaktu z naszym działem HR recruitment.poland@vistra.com :-)
Pracujemy tak jak komu wygodnie. Jeśli chcesz zdalnie, to możesz zdalnie. Jeśli chcesz przychodzić, to nikt Ci nie zabroni. Wybór pracownika ????
Właśnie pojawiła się u nas oferta pracy w Poznaniu, zapraszamy na nasz profil na Pracuj.pl oraz zachęcamy do aplikowania!
"Tu decyduje ocena klienta i jezeli popełniasz błedy to odchodzisz." Aha no spoko. Już wiadomo żeby się tu nie pchać. Mnie tam uczyli że nie myli się ten tylko co nic nie robi.
W Vistrze do wykonywanej pracy podchodzimy poważnie i z profesjonalizmem. Opinia klientów jest dla nas bardzo ważna, ponieważ zależy nam, aby świadczone przez nas usługi były jak najlepszej jakości. Jednocześnie niezmiernie cenimy naszych pracowników i mamy świadomość, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i każdemu z nas zdarza się popełniać błędy, dlatego nie zgadzamy się z przytoczonym stwierdzeniem. W naszej firmie wdrożone są odpowiednie procedury pomagające eliminować jak najwięcej potencjalnych pomyłek, co zdecydowanie pozwala nam zachować równowagę pomiędzy wysokiej jakości pracą wykonywaną na rzecz klienta, a wsparciem jakiego potrzebują pracownicy.
Czy prezentowana wyrozumiałość pracodawcy na błędy i ew. opóźnienia dotyczy także tak bardzo wewnętrznego procesu jak wypełnianie timesheeta? Jestem w stanie zrozumieć wzburzenie klienta, przy obsłudze którego zdarzył się zwykły błąd ludzki, natomiast wewnętrzne procesy Vistry mogą być już zupełnie oderwane od opinii klienta i to tylko od Vistry zależy jak bardzo szanuje w nich swoich pracowników. Macie może informację jakie są opinie pracowników w zetknięciu z tak kuriozalnie wewnętrzną rzeczą jak ewidencja czasu pracy?
Timesheet, jak słusznie zauważyłaś, jest narzędziem służącym do ewidencji czasu pracy i używany jest przez większość firm, które świadczą klientom usługi. Stanowi on podstawę do rozliczania się z klientami lub, w przypadku klientów płacących stałe stawki, do weryfikacji czy czas poświęcany miesięcznie danej spółce jest adekwatny do ustalonej ceny. Dodatkowo, timesheet pomaga nam analizować efektywność procesów, odpowiednio organizować pracę w zespołach i wprowadzać usprawnienia, np. automatyzacje w miejsce żmudnych prac manualnych, i tym samym zapobiegać nadmiernemu obciążeniu pracownika. Warto spojrzeć na wypełnianie timesheeta od tej właśnie strony aby zrozumieć, że jego celem nie jest kontrolowanie pracownika i dokładanie mu obowiązków, ale przede wszystkim wsparcie go w codziennej pracy. Nasze doświadczenie pokazuje, że wypełnianie timesheetu codziennie jest dużo łatwiejsze niż próba przypomnienia sobie kilku dni wstecz i wypełnienie go z opóźnieniem. Jednakże kompletność wypełnienia ewidencji jest weryfikowana tylko w miesięcznych okresach rozliczeniowych, aby zapewnić poprawność wystawianych faktur.
Zatem, skoro wypełnianie timesheeta jest tak kluczowe z punktu widzenia funkcjonowania Vistry i jej pracowników, może warto odgórnie wyznaczyć 15 minut codziennej, niczym innym nie zmąconej, respektowanej przez wszystkich, przerwy tylko i wyłącznie na wypełnianie timesheeta? Tak żeby natłok innych obowiązków w tym czasie nie przeszkadzał w tak przecież ważnej rzeczy i żeby można było się ze wszystkim wyrobić w regulaminowym czasie pracy. Wszyscy przecież chcemy tylko jak najlepiej pracować, a timesheet ma nam tylko w tym pomagać. 15 minut dziennie spokoju na rzetelne wypełnienie ewidencji czasu pracy to chyba nie tak dużo, prawda?
Dziękujemy za Twój komentarz – ponieważ staramy się, aby praca w naszej firmie była jak najbardziej efektywna, również timesheet został zaprojektowany w taki sposób, aby jego użytkowanie było proste i intuicyjne. Mamy świadomość, że pracownicy mają różne metody ewidencji swojego czasu pracy – jedni wolą wypełniać timesheet na bieżąco, inni z kolei dodają kwadranse zbiorczo – dlatego też nie chcemy nikomu narzucać jak powinien go wypełniać, choć na pewno najłatwiej i najszybciej jest robić to na bieżąco. Chcielibyśmy przy tym zaznaczyć, że oczywiście nie 100% czasu pracy poświęcane jest bezpośrednio na rzecz klienta, bowiem w timesheet uwzględniamy chociażby wszelkie szkolenia, a jest ich sporo:-). Spokojnie można też znaleźć czas na kawę – podchodzimy do pracy po ludzku i cenimy sobie dobrą atmosferę w firmie. Jeśli z jakiegoś powodu nadal masz wątpliwości co do wypełniania ewidencji czasu pracy lub chciałabyś podzielić się innymi sugestiami, zapraszamy do kontaktu z Anią, naszą HR Business Partner, która chętnie z Tobą na ten temat porozmawia.
Nie mam i nie miałam żadnych wątpliwości co do wypełniania timesheeta, pytałam tylko o odczucia pracowników, a Wy od razu zaczęliście się tłumaczyć. Myślę, że wszyscy dobrze wiedzą po co się to wypełnia. Nie widzę sensu rozmawiania z osobami, które na nic nie mają wpływu, a ich jedynym zadaniem jest jeszcze chwilowe przytrzymanie pracownika, który chce już odejść.
Ale przecież jest 15 minut dziennie przerwy na timesheeta - można codziennie wpisywać to 15 minut wypełniania timesheeta w timesheeta ;d mnie nikt nigdy nie rozliczał z tego, co wpisuje. Przecież i tak nikt nie sprawdza czy faktycznie to nam tyle zajęło... Chodzi mniej więcej. Mój klient i tak płaci stała stawkę co miesiąc. A jeśli chodzi o robienie błędów, to przecież od tego jest supi, że sprawdza, poprawia się i tyle. Po ludzku
No to widocznie są różne grupy, różnie zorganizowane. Niektóre po ludzku, inne mniej po ludzku. Ja akurat byłam świadkiem ciągłych pytań a czemu tak dużo w timesheecie, a czemu tak długo Ci to zajęło, a czemu nadgodziny wypisujesz itp. No co mogę rzec, jeśli masz komfortowe, ludzkie warunki pracy to się tylko ciesz, nie bez powodu rotacja w niektórych zespołach jest większa niż w innych. Zapewne niektórzy supervisorzy traktują poważnie swój zespół i swoją pracę, ale wtedy nie mają problemów z gaszeniem pożarów i uzupełnianiem zespołu kimkolwiek kto coś może ogarnąć.
Dziękujemy za Twój komentarz. Tak jak napisaliśmy, timesheet jest narzędziem, które pomaga nam pod wieloma względami organizować efektywnie pracę w firmie. Naszą intencją nie jest kontrolowanie pracowników, dlatego jeśli czujesz, że w przypadku Twojego zespołu sytuacja wygląda inaczej, zachęcamy Cię do kontaktu z działem HR – zapewniamy wsparcie przy zachowaniu pełnej anonimowości.
Witam Nie zgadzam się z opinią Vistry, ponieważ niestety, ale firma ta nie bierze pod uwagę zgłaszanych problemów i zamiata dla niej niewygodne sprawy pod dywan. Sama tego niestety doświadczyłam - pracując zgłaszałam problem do HR i niestety nikt nie próbował mi pomóc.
Dziękujemy za Twój komentarz i przykro nam, że masz takie odczucia. Z uwagi na brak szczegółów, nie jesteśmy w stanie odnieść się do tej konkretnej sytuacji. Nie mniej jednak zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby każda zgłoszona do nas sprawa została odpowiednio przeanalizowana i żeby podjęte zostały odpowiednie kroki mające na celu rozwiązanie problemu.
O jakich szkoleniach mowa? Szkoleń faktycznie potrzebnych/ciekawych jest jak kot napłakał (chyba, ze chodzi o kolejne szkolenia z procedur wewnętrznych).
Czy ktoś może powiedzieć jakie są widełki wynagrodzeń na poszczególnych stanowiskach? Np. mid z ponad 2 letnim doświadczeniem.
Dzień dobry, zachęcamy do aplikacji na nasze aktualnie otwarte procesy rekrutacyjne. Podczas rozmowy z rekruterem można uzyskać informacje dotyczące wynagrodzenia.
No ciekawe, jakoś ja na księgowym od kilku lat nie zarabiam tyle co piszesz xd
No to widocznie nowym pracownikom oferują więcej. W sumie to nie jest takie dziwne jak trzeba na szybko łatać braki kadrowe, oferując mniej Vistra nikogo by nie zatrudniła, tak wygląda rynek. Polecam się rozejrzeć, a nie pracować kilka lat w Vistrze, ta firma jest dobra na maksymalnie 2 lata.
Skądże znowu. Mówię o rynku warszawskim, będąc księgowym z jakąś tam wiedzą, pracę za 6 tys. brutto znajduje się w tydzień. Inna sprawa, że nawet za osiem brutto szkoda czasu na Vistrę.
Dlaczego? Przejrzałem ich ogłoszenie na specjalistę ds. kadr i płac i nic niepokojącego nie znalazłem, wręcz przeciwnie. Szkolenia, ścieżka kariery, elastyczne godziny pracy? Co w tym złego? No chyba, że jest inaczej niż w ogłoszeniu?
Mówię o księgowości, a nie kadrach i płacach. Nie wiem jak wygląda rynek dla specjalistów od kadr.
A czemu nie dajecie ludziom odpowiedzi? Zapraszacie na rozmowę a potem od 2 miesięcy cisza. Nic. Proszę o adres mailowy Waszego Dyrektora, Prezesa. Chcę zgłosić te sprawe.
Dzień dobry, serdecznie dziękujemy za opinię. W celu wyjaśnienia sprawy zapraszamy do kontaktu pod numerem +48 22 379 9440.
Spokojnie, 2 miesiące to wcale nie tak dużo :) dołączysz do nas to zobaczysz, ze 2 miesiące na rozwiązanie jakiegoś problemu to jak z bicza strzelił ;)
Jakich pytań można spodziewać się na rozmowie kwalifikacyjnej ? Czy bardzo szczegółowo sprawdzają zdobytą wiedzę. ? Chodzi o aplikację na stanowisko do płac.
Dzień dobry, zachęcam do przesłania CV pod adres recruitment.vcscee@vistra.com, skontakujemy się telefonicznie i opowiemy o tym, jak wygląda rekrutacja do działu Payroll :)
A czemu nie dajecie ludziom odpowiedzi? Zapraszacie na rozmowę a potem od 2 miesięcy cisza. Nic. Proszę o adres mailowy Waszego Dyrektora, Prezesa. Chcę zgłosić te sprawe.
Pracowałam przez blisko 7 lat w Vistrze i przez taki okres czasu byłam świadkiem jak ta firma się zmieniała. Z pewnością zyskała miano „firmy o ugruntowanej pozycji na rynku” – o czym można przeczytać w ogłoszeniach o pracę, natomiast pozycję tę zyskano kosztem zatrudnionych tam pracowników. Oprócz wspomnianej już w innych opiniach kwestii wysokości wynagrodzenia poniżej stawek rynkowych, olbrzymim problemem jest łączenie w jedno stanowisko obowiązków z dwóch wcześniejszych stanowisk ze względu na ciągłe braki kadrowe. Oczywiście słyszeliśmy zapewnienia, że to tylko „tymczasowe” rozwiązanie dopóki nie znajdą zastępstwa za osobę, która się zwolniła. Jak wiadomo stany tymczasowe trwają najdłużej – nie inaczej w przypadku Vistry ???? Kolejną kwestią, na którą chciałabym zwrócić uwagę jest polityka przyznawania awansów na stanowiska kierownicze i brak szkoleń z umiejętności miękkich dla nowo mianowanych supervisorów, bo z zewnątrz praktycznie nie pojawiają się nowi kierownicy. Nominacje „z przypadku” oraz ciągłe przypominanie o utrzymaniu odpowiedniej efektywności spowodowały, że dobrą atmosferę pracy, która była obecna gdy zaczynałam swoją przygodę z Vistrą, zastąpił lęk przed konfrontacją z przełożonym i koniecznością tłumaczenia się z wykonanych zadań. Podsumowując – Vistra dla swoich klientów jest w stanie zrobić wszystko, ale dla swoich pracowników tylko tyle ile musi.
Bardzo dziękujemy za komentarz. Każda osoba pracująca lub współpracująca z Vistrą wie, że jesteśmy organizacją wpierającą i promującą rozwój naszych pracowników. W przypadku otwarcia nowej pozycji lub pojawienia się wakatu, zawsze stawiamy na rozwój naszych pracowników i w pierwszej kolejności oferujemy możliwość wewnętrznych promocji. W zeszłym roku przy zatrudnieniu na poziomie ok. 500 osób odnotowaliśmy 158 promocji na wyższe stanowiska. Nie jest prawdą, że firma nie dostarcza szkoleń. Podsumowując rok 2021 wiemy, że udało się nam zorganizować 177 szkoleń, w tym 110 to szkolenia realizowane przez firmy zewnętrzne. W tym również był to program szkoleń z umiejętności miękkich i zarządzania zespołem dedykowany dla kadry kierowniczej, w szczególności dla osób promowanych na te stanowiska. Ograniczenia wynikające z pandemii nie pozwoliły nam na jeszcze szerszy zasięg oferowanych szkoleń, ale pomimo to, mamy poczucie, że była to wartościowa inwestycja w rozwój naszego zespołu. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że siłę naszej firmy stanowią pracownicy i dlatego, stawiając czoła wyzwaniom, każdego dnia staramy się, aby Vistra stawała się jeszcze lepszym miejscem pracy.
Szkolenia rzeczywiście są (nie wiem jakie na stanowiskach kierowniczych), szkoda że mało kto może w nich uczestniczyć ze względu na ilość pracy. Awansów również jest wiele, ponieważ trzeba zastępować odchodzących z pracy. Na stanowiskach Księgowych są często osoby zupełnie niedoświadczone, a nie ma czasu że na spokojnie przekazywanie wiedzy. Poza tym awanse idą hurtowo, bo widełki wynagrodzeń są mocno nieaktualne i o ile kiedyś na stanowisku Juniora była osoba w miarę doświadczona, teraz za takie pieniądze nie będzie pracować, więc Junior stał się de facto nowym Asystentem. Awanse rzeczywiście są przyznawane nieznanym kluczem (głównie przy złożeniu wypowiedzenia), a potem życie pokazuje. Niestety w Vistrze może i są managerowie z dużą wiedzą księgową, ale z bardzo niskimi kompetencjami zarządczymi (oczywiście nie wszyscy).
Czy w Vistra jest możliwość pracy w 100% zdalnie? Jak to wygląda?
Przed złożeniem aplikacji przeczytałam znajdujące się tutaj opinie o Vistrze i... jakże się cieszę, że mimo wszystko się nie posłuchałam i miałam je w nosie ;) Te wszystkie negatywy sprawiłyby, że przeszłaby mi praca koło nosa w bardzo sympatycznym miejscu . Aplikowałam na jedno z niższych stanowisk w firmie więc rozwojowo. Jestem bardzo zadowolona ze współpracy, która trwa od niedawna, jednak zostałam na tyle doceniona, że otrzymałam uop na czas nieokreślony po okresie próbnym :) (Można? Można!) Przymuszanie do nadgodzin? Plażo, proszę - ja "prosiłam" ostatnio o nadgodziny ;) Dokładniej to powiedziałam, że jeśli potrzeba wykonać pewne zadanie szybciej, to ja akurat serio mam wolną sobotę i mogę trochę podziergać w tym w domu. Powiem Wam jeszcze więcej - można albo odebrać sobie godziny nadprogramowe, albo zapłacą za nie, jeśli nie macie możliwości ich odbioru. Dołożę do tego fakt, że nikt po mojej propozycji nie wciskał mi kolejnych tasków w formie "nadprogramowego zapchania kolejnej wolnej soboty". Więc wbrew jakimś legendom sfrustrowanych ex-pracowników, nikt nikogo tutaj nie zmusza do niczego, ani tym bardziej nie działa się tu "charytatywnie", tylko jest to normalny pracodawca, który działa fair wobec pracownika i nie żeruje na nim. Takie moje odczucia :D Albo mi się trafił wyjątkowy zespół ;) Work-Life Balance? Mając dzieci to z tym balansem bywa tak, jak z żonglerką nad wulkanem ;) Ach, życie na krawędzi... Ale ogólnie nie czuję się ani przytłoczona, ani zawalona pracą. Widać zresztą po wydźwięku mojej opinii, jak mi tu smutno i źle ;) O wszystko wszystkich pytam, gdy tylko czegoś nie wiem. Wszyscy w moim zespole pomagają mi. Tłumaczą, pokazują, przyuczają przed nowymi zadaniami. Wiadomo - im niższe stanowisko, tym dłuższe wprowadzanie w zrozumienie roboczego wiru, jednak księgowość to nie zawody - wszystkim zależy by wypchnąć wszelkie sprawozdania i rozliczenia jak najszybciej, dochowując najwyższej jakości i należytej staranności. A nie, czekajcie - mam jeden nakaz - nakaz mówienia o tym, jak będę miała za dużo obowiązków i nie będę się wyrabiała. I to nie po to, by mnie supi czy menago miał zrugać, że jestem leniwa buła. To dla nich sygnał, że potrzeba więcej osób. Na tym w sumie polega rozrastanie się firmy :) J Praca hybrydowa nawet na niższych stanowiskach? Tak! Jeśli tylko masz zadania, które możesz wykonać z domu, masz możliwość iść na Home Office co jakiś czas. Fajnie jednak pobyć też w biurze i spotkać ludzi "na żywo", a nie tylko jako głos na Teamsach ;) Bonusy też są. I finansowe, i na przykład słodyczowe. Do tej pory czuje jeszcze smak ciast, które były dostępne dla wszystkich przez kilka przedświątecznych dni w opcji "no limit"... Moja waga też to czuje :D Aaaa, zapomniałabym. Szkolenia, szkolenia, szkolenia. Dużo szkoleń. Przynajmniej ja przeżyłam ich nawał. Co jest bardzo fajne. Lubię, gdy stawia się na rozwój pracownika. Ktoś tam wyżej (niżej? zależy jak sobie sortujecie komenty) pisał coś o tym, że firma mu kazała oddać za szkolenie kasę jak odchodził. Te szkolenia, o których wspominam, to są darmowe, wewnętrzne szkolenia dla pracowników, przez pracowników. Jest też możliwość pójścia na szkolenia zewnętrzne. Firma opłaca część (jak nie całość ?) kosztów za owe zewnętrzne przyswajanie wiedzy. I chyba normalnym jest, że jeśli jednak rezygnujesz po chwili z pracy to pracodawca będzie chciał zwrotu wkładu finansowego w Ciebie i Twoją wiedzę. To chyba na razie tyle z mojej strony, jako obecnego pracownika. Aaaa... No i są Owocowe Poniedziałki. I praca w młodym, dynamicznym zespole też jest :D See ya!
Zgadzam się, oprócz tego, że umowa na czas nieokreślony po okresie próbnym to jakiś wyraz docenienia. Według mnie to normalne gdy pracownik się sprawdza. Chyba każdy w vistrze tak dostaje. Przecież jakby coś było nie tak, to pracodawca i tak może zerwać umowę, więc co za różnica
Jako praca od niższego stanowiska, na początku przez pierwsze pół roku, może rok, Vistra jest ok. Jeszcze zdążysz się rozczarować, na początku wszyscy są mili, ale poczekaj na trochę rotacji i dodatkowych obowiązków.
Ach.. szkoda, że odeszłam z Vistry. Teraz brakuje mi tych ciast w wersji no limit raz w roku przez kilka dni i owocowych poniedziałków. Do dziś pamiętam 2 małe skrzynki w kuchni pełne jabłek na około 50 osób w biurze, kilka bananów a i czasami śliwka się trafiła. Wystarczylo kilka minut by skrzynki były puste. Na hasło 'owoce w kuchni' openspace się wyludniał. Te benefity zaoferowane pracownikowi w miedzynarodwej korporacji są naprawdę godne podziwu.
Nie no, wybór owoców jest większy (gruszki czy co tam jeszcze), a w czasach pracy zdalnej to nawet nie ma komu jeść. ps mi po 2 latach nie dołożono obowiązków, jest stabilnie i tak samo jak ja początku
Dzień dobry, serdecznie dziękujemy za opinię. Owoce w naszej firmie pojawiają się co poniedziałek, dostarczane są przez firmę zewnętrzną. Jeżeli owoców jest za mało, to zachęcamy naszych pracowników do zgłaszania takich problemów - z naszej strony nie ma przeciwskazań, aby zwiększyć ilość zamawianych owoców :)
Dziękujemy za opinię. Niestety nie jesteśmy w stanie odnieść się do komentarza, ponieważ nie posiadamy dokładnych informacji na ten temat. Jako pracodawca robimy wszystko, aby dbać o dobrą atomosferę oraz zapewniać wsparcie naszym pracownikom w każdym zakresie. Naturalnym jest, że pracownicy, którzy mają za sobą odpowiedni staż pracy, otrzymają więcej obowiązków niż na początku swojej kariery.
O widzę, że osoba odpowiedzialna za pisanie odpowiedzi z profilu pracodawcy już się nawet zmieniła. No niezłą tam rotację macie, niezłą.
Nikomu nie polecam wybierać tej firmy jako cel rozwoju swojej kariery zawodowej. W telegraficznym skrócie: -duże zacofanie technologiczne i problemy z wdrażaniem nowych programów księgowych - wiele rzeczy, które mogłyby być zautomatyzowane wymaga ręcznego "rzeźbienia" i marnowaniu przy tym ogromnych ilości czasu, -dla poziomu juniora podpisywana jest umowa szkoleniowa, która w praktyce oznacza 2-letnie niewolnictwo, a z jakimkolwiek szkoleniem ma niewiele wspólnego, -onboarding i wdrażanie pracowników na marnym poziomie, uczyć można się w zasadzie jedynie poprzez własną inicjatywę i dopytywanie się innych osób z zespołu - o ile znajdą na to czas, -wydaje się, że kierownictwo nie do końca zdaje sobie sprawę z bieżących problemów firmy i organizacji pracy -kierowniczka jednego z departamentów z bardzo toksycznym approachem, otwarcie krytukuje nowych pracowników na forum publicznym i wygłasza różne kąśliwe uwagi.
O co chodzi z jakąś umową szkoleniową dla juniora? Ja zaczynałam od juniora, po 2 latach awansowałam na księgową. Nigdy nie miałam żadnej umowy szkoleniowej ani zakazu odejścia z vistry... A szkolenia owszem miałam, poza tym supervisor bardzo dużo mnie uczył (a nie koledzy z zespolu jak piszesz). Może chodzi Ci o lojalkę po tym, jak vistra za sponsoruje Ci kurs w stowarzyszeniu księgowości, ale to jest przecież dodatkowe i dobrowolne...
Mój komentarz został usunięty. Ciekawe przez kogo :)
Nie polecam. Kiepskie wstępne przeszkolenie pracownika dotyczące konkretnego stanowiska pracy. Fatalny system księgowy. Pomimo tego, że na rozmowie o pracę padły słowa o negocjacji wynagrodzenia po okresie próbnym, już w jednym z pierwszych dni usłyszałam, iż nie mam na co liczyć. Poczułam się oszukana i straciłam zapał do dalszej pracy. Do tego lojalka, która zdecydowanie jest nieadekwatna do tego co wynosimy ze szkoleń. Jedyny plus to atmosfera między pracownikami, która jest całkiem znośna.
Jaka lojalka? Chodzi Ci o konieczność roku pracy jeżeli firma opłaci ci kurs księgowości w zewnętrznej organizacji np stowarzyszenie księgowych? Przecież zapisanie się na taki kurs jest dobrowolne i to dość logiczne, że po wydaniu 4 tysiecy masz się nie zwolnić przez rok.
Na okresie próbnym nie ma żadnej lojalki. Trzeba popracować kilka miesięcy żeby zostać skierowanym na kurs. Poza tym jest ogólnodostępny regulamin dofinansowania kursów. Ktoś tu pisze bzdury.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vistra Corporate Services Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Vistra Corporate Services Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 87.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Vistra Corporate Services Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 30, z czego 5 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
