Meble do niczego, wypoczynki masakra po 10 m-c poduszki podrywane , od foteli zabezpieczenia popękane nie polecam , a tyle kasy to kosztuje. VIMOTTI nie uznalo reklamacji poniewaz zła konserwacja i użytkowanie ,chciałabym taka rozpiske jak sie wypoczynek użytkuje i konserwuje,zeby nie popekał na szyciu skaja i skóra w srodku pomiedzy poduszkami. NIE POLECAM SZKODA PIENIEDZY I NERW .
To było robione z premedytacją, aby okraść jeszcze bardziej wyzyskiwanych pracowników i podzielić w ten sposób przywłaszczone pieniądze z premii między centralę, zamiast wypłacić pracownikom którzy ciężko harowali ponad siły
Jak się obiecuje to się wypłaca, uczciwy człowiek tak postępuje (usunięte przez administratora) sobie przywłaszcza cudze pieniądze i zaokrągla i tak już marną wypłatę w dół
Nie było żadnego powodu pracownicy pracowali rzetelnie, firma zarabiała właściciele pławili się w luksusie dzięki ciężkiej pracy pracowników których wyzyskiwali właściciel sobie kupował śrubkę za 1500zł do Porsche, pracownikom nie chciał nawet zapewnić podstawowych środków czystości, tym bardziej ubrań roboczych,koszul, normą było rozładowywanie kontenera mebli w prywatnych eleganckich ubraniach i białej koszuli w dwie osoby, robili to z premedytacją, taki mają styl działania
Mimo że jechałem 400 km na spotkanie na które mnie zaprosili,nikt z firmy nie pojawił się na spotkaniu i nie odbierał telefonu. Żenada i brak profesjonalizmu i szacunku dla ludzi!!!
Przedszkole????
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Firma nic nie dokumentuje obiecuje na gębę, nie jestem jedyny to jest sprawa do sądu, gdzie wszystkich byłych pracowników powinno się przesłuchać, zapytać się ile razy Vinotti zaokrąglał im pensję w dół, ile razy nie wypłacił obiecanej premii, ile razy nie zapłacił za nadgodziny to nie tylko są pieniądze ukradzione mi, ale też urzędu skarbowemu. W firmie panuje mobing który stosują zarządzający firmą synowie szefa
Firma nic nie dokumentuje obiecuje na gębę, nie jestem jedyny to jest sprawa do sądu, gdzie wszystkich byłych pracowników powinno się przesłuchać, zapytać się ile razy Vinotti zaokrąglał im pensję w dół, ile razy nie wypłacił obiecanej premii, ile razy nie zapłacił za nadgodziny to nie tylko są pieniądze ukradzione mi, ale też urzędu skarbowemu. W firmie panuje mobing który stosują zarządzający firmą synowie szefa
nie wyśmiewaj "okradzionego",bo on zapewne nie może tego udokumentowaćW w umowie ma na pewno tak jak i inni,że jest to premia uznaniowa wiec prezes może dać a nie musi.Nie jest to prowizja-nie mylić.Tak się zabezpieczyli.Jak odchodzisz,to nawet jeśli byś wyrobił procent od sprzedaży to go po prostu nie dostaniesz i kropka i żadne sądy w tym nie pomogą. Dadza ci tylko gołą pensję .
Firma dno, oszukują pracowników - nie polecam do dnia dzisiejszego są mi winni pieniądze z prowizji sprzedaży
(usunięte przez administratora)
Witam. Aplikowałam na stanowisko Kierownika Salonu. "Jak widać na załączonym obrazku" brak profesjonalizmu w HR. Zresztą nieważne na jakie stanowisko się aplikuje. Każdego należy traktować godnie i okazać szacunek. Od osoby, która sprząta po prezesa. Pozdrawiam.
Dzień dobry. Chciałabym się podzielić informacją dotyczącą rozmowy rekrutacyjnej. W moim odczuciu została ona przede wszystkim przeprowadzona nieprofesjonalnie i nierzetelnie. Takie gadki szmatki o niczym i o pogodzie. Oczywiście było miło i przyjaźnie, jednakże niestety od razu da się wyczuć, że poszukują roboli, którzy będą posłusznie wykonywać "standardy firmy" za marne grosze na kierowniczych stanowiskach. Fakt, że nie raczyli zadzwonić, czy wysłać maila z podziękowaniem za poświęcony czas i energię na aplikowanie, podsumowało moje pierwsze wrażenie o firmie.Brak szacunku wobec potencjalnych kandydatów świadczy, o braku szacunku wobec personelu. Dlatego z satysfakcją cieszę się, że nie dostałam tej pracy :-) Powodzenia dla tych, co będą szli z wiarą w "sukces" na rozmowy kwalifikacyjne i poszanowanie Was jako ewentualnych pracowników.
Zwariowałeś? Akcja promocyjna się nazywa LIKWIDACJA. Proponuję wrócić do podstawówki i zacząć raz jeszcze naukę czytania ze zrozumieniem
widze ze fasrt jest bardzo konkretna osoba i widze rowniez ze jest to ktos kto dostaje to co chce takie mam przypuszczenia ale wracajac do pracy. chcialbym pomyslec o vinotii jako miesjcu do rpacy czy jest tam warto sie zatrudniac czy lepiej poszukasobie innego miesjca do pracy. prosze bardzo o wypoweidzi kogos kto coswie.
HeHeHe... Pracowałam i szybko się wymiksowałam z Domoteki. Nieprawda że trafiają tam same matoły. Pracuję ponad 10 lat w handlu a moje obecne zarobki to ok. 2500 + bonusy, a Vinotti to moje małe podknięcie. Przez 2 miesiace pracy łatwo prześwietlić firmę a prawda jest taka: Starsi państwo Kopytkowie to klasa ludzie, niestety swoją władze podzielili między młodych,aroganckich, bezlitosnych i próżnych swych następców.Gdyby młody Kopytek (i reszta biznesklasy) zaczoł swoją karierę np:w Mc Donaldzie, a jako dzieciak zbierał by puszki, butelki itp, znał by wartość pieniądza a przede wszystkim poznałby szacunek do pracy i do ludzi !!!
Salonów ponad 15 więc nie tak mało. Warunki średnie, 1500 plus premia zależna od obrotu danego pracownika. Szefostwo raczej bucowate. Szału nie ma no ale niektórym się podoba. Rotacja jest duża taka jest porawda. Najlepiej sprawdzić na własnej skórze hehe
Jak się szuka do pracy jeleni co mają pracować za grosze to taki jest efekt. Polityka firmy jest beznadziejna więc ludzie spieprzają od wyzyskiwaczy a pracują tam osoby , które myślą tak jak szefuncie albo boją się zostać bez pracy.amen
(usunięte przez administratora)
być może nie ma wystarczającej ilości kompetentnych pracowników
U nas w salonie jest stały przemiał bo ludzie, którzy przychodzą do pracy to jakieś ogry i nieroby, na szczęście ostatnio konkretna osoba do nas w końcu dołączyła. Zresztą, a to dotyczy wszystkich miejsc pracy nie mamy osób wykształconych w danych dziedzinach. Sami magistrzy co by nic nie robili ale kasę brali.
Hm.. ale ciekawe jest to, że co chwilę rekrutują... Niezbyt dobrze świadczy o firmie taki przemiał...
lelo piszesz bzdury, pewnie nie pracujesz w Vinotti a się wypowiadasz o zarobkach. mamy podstawę + premie Co miesiąc a nie co pół roku! widzę że wyznajesz zasadę "nie znam się to się wypowiem"
1600 zł na rękę i co pół roku premia jak jest
Moja jest adekwatna do poziomu sprzedaży i wkładu pracy twoja najwyraźniej jest zbyt wysoka hahahahah
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Vinotti Furniture?
Kandydaci do pracy w Vinotti Furniture napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.