dziś kasa wpłyneła na konto.....
zapytaj syndyka......fachowca od upadłości
to kiedy ta kasa? ile to jeszcze będzie trwało?
syndyk wniosek poprawił...ale zmieniła się kwota średniego wynagrodzenia itp...i wszytsko musi byc przeliczone na nowo
Ciekawe skąd taka informacja, mam info ze syndyk złożył niepełny wniosek i czekają na uzupełnienie...;/
hahahahha chciałbyś prezesiku.....w tym tygodniu kasa idzie z FGSP do syndyka
czy ktoś wie kiedy Pan Syndyk będzie dokonywał wypłat?
a co u Skwarka? ale poważnie! ogarnia coś czy siedzi na L4/wypowiedzeniu? ma ktoś do niego jakiś kontakt?
jasne że wierzę...mało tego nawet jestem pewien...a twoje życzenia mam ...zgadnij gdzie???
czytając te wcześniejsze wpisy,trudno oprzeć sie refleksji,że jednak przygoda z S4,dla większość zakończy się pozytywnie,w każdym razie nikt na jej upadłości nie powinien stracić,dobrzy doradcy już od dawna pracują na swoim albo w podobnych firmach,kasę zaległą syndyk wypłaci....a mogło być całkiem inaczej...wtedy nikt nie dostał by ani złotówki,fakt,że ogłoszenie upadłości było także w interesie zarządu bo przecież oni i ich "znajomi"pracownicy swoje odzyskają...jedyna nauczka wypływajaca z całłej tej historii brzmi.....jak tylko zauważysz ,że coś zaczyna sie psuć natychmiast uciekaj nie czekając na konsekwencje....szkoda później nerwów...
cała firma padła? niemożliwe! Co na to Piotr Stępniak? pozwolił na taki upadek? gdzie szukać Jacka i Gerarda? ktoś coś wie? kadrowe nie odbierają, biura nie ma... o co chodzi? może w jakimś mieście jeszcze jest oddział?
(usunięte przez administratora) to człowiek którego od dawna tam nie ma - na szczęście bo to bardzo inteligenty i mądry człowiek - po co mu trzymanie się z takim zerem - Gerard i jacek pewnie juz maja kolejna spólke i juz zaczynaja zatrudniac na nowo
Ale przeciż (usunięte przez administratora)zawsze firmował tą firmę swoją osobą! nie wieżę, że "już dawno go tam nie ma". napewno musiał mieć wiedzę o takim stanie rzeczy!
czesc , czy cala firma upadla ? pracowalam w Gdansku, umowy itd byly z warszawy a teraz nie dostalam PITa i nie wiem co robic...
...NIE TYLKO GDAŃSK UPADŁ.... dzwoń(usunięte przez administratora)otwiera Zespół w Donbasie
#Wojtek, firmy już nie ma, decyzją Sądu we Wrocławiu ogłoszona została upadłość dnia 18.02.2015 roku i wszystkie sprawy kierować należy do syndyka Pana Marka Rybaka - wykaz na stronach Sądu Rejonowego Wrocław-Fabryczna. (usunięte przez administratora)
Dlaczego nie można się dodzwonić do nikogo z zarządu i kierownictwa? co oni są na urlopie czy jak?
mylisz się...syndyk ma prawo udzielić ci urlopu w trakcie trwania zwolnienia lekarskiego....po prostu dni zwolnienia przedłużają automatycznie czas trwania urlopu...poza tym roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego zgłaszasz do zusu a nie syndyka...wieszkość przepisów kodeksu pracy nie ma zastosowania w sytuacji upadłości firmy
Jeżeli dostajesz wypowiedzenie od syndyka z zachowaniem okresu wypowiedzenia (2 tygodnie) to przebywając na L4 Syndyk nie może wykorzystywać Twojego urlopu, może jedynie wskazać, że zwalnia Cię z obowiązku świadczenia pracy. Sprawdzone po rozmowie s syndykiem. Czy ja napisałem, że zgłaszam do Syndyka roszczenia o zasiłek chorobowy? Przez takie dziwne nadinterpretacje forum zamiast pomagać miesza w głowie.
Bartuś. ... trolujemy razem?Lodziak czeka na Ciebie... ach jak uwielbiam te Twoje wywody...czy mozesz tak skrupulatne odpowiedzi przenieść na inny temat ... Bartuś założyłem większą gumę tzn bierznik na zime zeby moj pojazd w blotku nie utkwił. ..wrrr Lodziak
Bartuś to miała być taka metafora... bieżnik przez ''rz'' jak...rznięcie...będziesz dziś na forum...czekam
Bartosz, Syndyk ma prawo rozwiązać z tobą umowę o pracę nawet w trakcie trwania L4
Czytaj ze zrozumieniem to co napisałem. Napisałem, że na okresie wypowiedzenia Syndyk udzielił mi urlopu wypoczynkowego, a nie może, bo przebywam na zwolnieniu lekarskim L4. Ponieważ w firmie jest bałagan trzeba wysłać ponownie L4 do Syndyka, żeby cofnął sam urlop. Nie napisałem, że Syndyk nie może dać mi wypowiedzenia. To raczej oczywiste, że w momencie ogłoszenie upadłości firmy pracownik przestaje być pracownikiem bo nie ma firmy, zostaje tylko masa upadłościowa.
Bartusiu...słyszałem ,że super lody kręciłeś/kręcisz w tej Gdyni...wrrrrrr... Widocznie jak czytałeś KP to byłeś...mocno zajęty... bo parę paragrafów Ci ubyło Bartusiu wrrrrr... Ach takie napięcie po upadku S4 a teraz przed nami spotkanie Syndyk + Bartuś + Lodziak... ale będzie zwrot... ba przelew... wierzytelności
masz rację pod warunkiem,że należności te rzetelnie przedstawi syndykowi upadająca firma...nie mam niestety zaufania do S4,więc sam zgłoszę udokumentowane należności ,tym bardziej ,że i tak jeśli masa upadłościowa nie pozwoli na ich zaspokojenie to FGŚP nie wypłaca wszystkiego tylko minimalne kwoty....
Należności wynikające ze stosunku pracy (wynagrodzenie) nie trzeba zgłaszać są one umieszczana na liście wierzytelności z urzędu. Trzeba chyba tylko czekać na dwa miesiące po 18.02.2015
nie tylko po pita możesz się zgłosić do syndyka....wszyscy,którym S4 jest cokolwiek winne składają w ciągu 2 mscy udokumentowane zgłoszenie wierzytelności do Sądu zgodnie z ogłoszeniem zamieszczonym w monitorze,tak więc zaległe wypłaty,faktury itd....a co z tego wyjdzie dowiemy się po zakończeniu procesu upadłościowego(jeśli syndyk nie będzie miał z czego zaspokoić np roszczeń pracowniczych wyśle wykaz tych roszczeń do FGŚP a fundusz będzie musiał przynajmniej jakąś część wypłacić pracownikom)
po pita 11 możesz się teraz zgłosić do syndyka wyzncaczonego przez Sąd we WROCŁAWIU....Monitor Sądowy i Gospodarczy Nr 40 z 27.02.2015 r.....teraz syndyk zarządza spółką S4 STREFA KREDYTÓW w likwidacji....