Opinie o Transportowy Dozór Techniczny w Warszawa

Poniżej przeczytasz opinie obecnych i byłych pracowników o pracodawcy Transportowy Dozór Techniczny. Znajdziesz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Transportowy Dozór Techniczny o rozmowie kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Transportowy Dozór Techniczny w Warszawa

Inspektor
Pracownik

Potwierdzam niestety to, co piszą inni inspektorzy. Największy żart to system szkolenia. Pierdyliart aktów prawnych, zero pomocy, zero merytorycznego szkolenia, tylko banda 60+, która z wielką chęcią potraktuje na egzaminie jak śmiecia. Potencjalny inspektor marnuje godziny, dni, tygodnie życia, aby uczyć się na zasadzie szukanie igły w stogu siana. Może zapytają o to, a może o tamto. Mało atrakcyjna praca - komunistyczne modele dalej żywe. Może zmieni się system szkoleń pracowników.

Mieszkaniec Warszawy
Inne
 Pytanie

Czy my mówimy o tym biurowcu ze słynnymi 9-cioma piętrami do wykorzystywania dla pewnej partii? Czy to jest ten gmach, w którym niby nie ma części hotelowej pomimo tego, że na domofonie jest napisane "recepcja hotelu"? Jestem ciekawy w którym jeszcze urzędzie mamy takie rarytasy jak siłownia czy jacuzzi ;)

Pytanie
 Pytanie

Czy można liczyć w Transportowy Dozór Techniczny na prywatną opiekę medyczną?

Karol
Pracownik
 Pytanie
@Jowita

A jak tam jestem zadowolony z pracy w TDT. Mam ciśnieniówkę oraz kotły i tak naprawdę nigdy się nie przemęczam. Nie robię innych uprawnień, bo po co mam mieć dwa razy więcej na głowie za parę stów więcej?! Może cwaniakuje, ale w TDT tak trzeba postepować. Czy obawiam się, że mnie zwolnią?! Nie, no bo kto wtedy będzie pracował w tym super urzędzie?! Mam stałą i pewną pensję, lux-med, terenowy i zadaniowy styl pracy, trzynastka, wczasy pod gruszą, urlopy biorę kiedy chce, przed nikim nic nie muszę się spowiadać (w biurze bywam raz na miesiąc). Czego chcieć więcej?!

anonim
Inne

Do sieci wleciało właśnie ogłoszenie i jest to stanowisko inspektor dozoru technicznego i napisali, że pracownik dostaje profesjonalne wdrożenie do pracy, szkolenia zawodowe i kursy. Super sprawa. A wiecie, czego uczą nową osobę? Czego dotyczą kursy, szkolenia itd.? I wdrożenie to odbywa się tylko w firmie czy wysyłają też pracownika np. na kurs zewnętrzny?

Robert
Pracownik
@Damian

Wszędzie tak jest, obecnie nigdzie nie ma szkoleń (kryzys ogólnoświatowy). Korporacje coraz bardziej oszczędzają na szkoleniach, a w budżetówkach i tak nigdy nie dbano o rozwój pracownika. No może z wyjątkiem UDT, tam faktycznie nie można narzekać na przygotowanie i rozwój inspektora. Ale to jest wyjątek od reguły, bez względu na aktualną sytuację rynkową tam zawsze coś się dzieje w tym temacie. Szkolenia zawsze muszą być. TDT wykonuje podobny zakres prac inspekcyjnych co do UDT, ale poziom merytoryczny przygotowana i wiedzy obu inspektorów jest drastycznie inny. Przepaść.

Lidzia Nowy wpis
Inne

Mąż jest zainteresowany ofertą dla Inspektora Dozoru Technicznego we Wrocławiu. Czytałam tą ofertę ale zastanawiają mnie opisane w niej wyjazdy służbowe. Jak często takie wyjazdy się zdarzają i ile średnio trwają? Z perspektywy zarobkowej są opłacalne?

anonim
Inne

Widzę, że już ktoś pytał o prace jako inspektor nadzoru transportowego, też widziałam tę rekrutację. Ale ja szukam bardziej jakiegoś stażu. Czy firma organizuje staże lub praktyki dla studentów, a jak tak, to można je odbywać w wymiarze 20 godzin tygodniowo, czy tylko biorą na cały etat??

WWW
Pracownik
@anonim

Polecam bezpośredni kontakt najlepiej na maila. Adres znajdziesz na stronie internetowej.

Ryszard.
Pracownik
 Pytanie
@anonim

Istnieje możliwość zatrudnienia stażysty, wszystko zależy do jakiego oddziału. Najlepiej skontaktuj się z oddziałem, który jest najbliżej twojego miejsca zamieszkania. Wcześniej jednak trzeba sobie zadać kilka prostych pytań: czego oczekujesz? Co byś chciała zobaczyć? Czego chcesz się dowiedzieć w trakcie takiego stażu? Liczysz na angaż po studiach? Jeśli masz jakieś nadzieję to sądzę, że szybko zostaną zgaszone, ale wszystko zależy od tego od twoich oczekiwań.

anonim Nowy wpis
Inne
@Ryszard.

Ja po stażu liczyłbym na prace na stałe. Czemu uważasz że to płonne nadzieje? Staż jest mało efektywny i nie można się zbyt wiele nauczyć czy nie przyjmują stałych pracowników a stażystów wykorzystują bardziej do pomocy niż nauki czegokolwiek. Weź wytłumacz bo sam nie wiem czy się decydować.

Ryszard. Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@anonim

Nie potrafię tobie odpowiedzieć wprost na twoje pytania, sądzę nawet że nie ma takiej osoby na świecie. Moim zdaniem sam powinieneś zadecydować, sam przeżyć wszelkie doświadczenia - te złe oraz dobre. A nóż widelec praca ci przypasuje i będziesz mega zadowolony?! Ja ze swojej strony napiszę tylko jedno: na pewno masz jakieś wyobrażenia o pracy w TDT, masz jakieś przewidywania oraz oczekiwania. Jeśli tak to zmień front myślenia, najlepiej o 180 stopni. Jeśli zdecydujesz się na tą pracę/staż w TDT to lepiej od początku być pozytywnie zaskoczonym niż mega rozczarowanym. Bo jak się od początku niczego nie oczekuje to później zdecydowanie mniej człowieka wszystko denerwuje.

Tomasz Nowy wpis
Użytkownicy czekają na odpowiedź 44 dni.
Pracownik
 Pytanie

Największym problemem TDT nie jest archaiczny jego styl pracy. Nie jest także brak kompetencji u niektórych pracowników, brak perspektyw rozwojowych czy brak podstawowych szkoleń. Nie jest także problemen z ujednoliceniem przepisow. Największym problemem TDT jest niepotrzebna walka kadry kierowniczej z obecnymi pracownikami. Pracodawca może dużo, ale jak się gra nie fair, nieczysto to niestety wtedy każdy pracownik traci szacunek do takiego pracodawcy. Bo podstawą każdego dobrze funkcjonującego przedsiębiorstwa czy instytucji są pracownicy i wszystkich pracowników trzeba zawsze doceniać oraz szacować. Szczególnie tych dobrych. Jak zwykły pracownik ma szanować pracodawce, jeżeli z obiecanych podwyżek nie ma nic? Ja nie ma czuć pogardy kiedy większa część pieniędzy poszła na inne cele firmy? Gdzie tutaj szacunek? Nie ma. Dlatego TDT nigdy nie będzie szanowanym oraz wartościowym miejscem pracy dla każdego normalnego pracownika.

anonim
Inne

Do sieci wleciało właśnie ogłoszenie i jest to stanowisko inspektor dozoru technicznego i napisali, że pracownik dostaje profesjonalne wdrożenie do pracy, szkolenia zawodowe i kursy. Super sprawa. A wiecie, czego uczą nową osobę? Czego dotyczą kursy, szkolenia itd.? I wdrożenie to odbywa się tylko w firmie czy wysyłają też pracownika np. na kurs zewnętrzny?

Damian
Inne
@anonim

To(usunięte przez administratora) Nikt niczego ciebie nie uczy, do wszystkiego musisz dochodzić sam. TDT nie prowadzi żadnych szkoleń zewnętrznych, a wewnętrzne są na bardzo niskim poziomie. Tak naprawdę nie chodzi o to abyś profesjonalnie wykonywał swoją pracę, lecz o to abyś wykonywał polecenia góry plus wystawił rachunek. Najlepiej wysoki. Nikt w TDT nie ma interesu abyś był dobrze przygotowany, bo jak już będziesz coś umiał to będziesz niewygodny dla wszystkich, łącznie z kierownictwem. Przytoczone przez ciebie ogłoszenie to (usunięte przez administratora), typowy wabik. Zresztą warto popytać klientów TDT, oni są miarodajnym odniesieniem do kompetencji inspektorów TDT.

Szczery
Inne
 Pytanie
@anonim

Gdybym nie wiedział jaka jest prawda to może bym uwierzył w takie bajki. Kto pisze takie ogłoszenia?! Chyba następni (usunięte przez administratora). Najpierw niech się doceni obecnych inspektorów TDT a dopiero później niech się szyka kolejnych (usunięte przez administratora). "Profesjonalne wdrożenie do pracy" - aż się uśmiałem ;))))

Rafał
Pracownik
@anonim

Z tym profesjonalnym wdrożeniem do pracy chyba kogoś poniosło !!!!! O szkoleniach zawodowych i kursach nie wspomnę. Prawda jest taka, że do egzaminu nikt ciebie nie przygotowuje a jak już uda ci się jego zdać to: dostajesz laptopa, telefon, samochód i kopa w (usunięte przez administratora) abyś szybko wyjechał w teren. W razie kłopotów lepiej o nic nikogo nie pytać - radź sobie sam !!! Takie to są szkolenia zawodowe i kursy ;) Liczy się tylko twój podpis na wszelkich firmowych papierach i dobrze wystawiony rachunek. Good luck :)

anonim
Inne
@Rafał

Poważnie? I ten egzamin tak ciężko jest zdać przygotowując się na własną rękę? Dużo osób oblewa? Jednak piszecie, że jakieś szkolenia wewnętrzne są, czyli nie wystarczają do tego, aby zdać egzamin? Jak one przebiegają w takim razie?

:)
Inne
 Pytanie
@Rafał

Rafał, a dlaczego nie wspomnisz o szkleniu wewnętrznym, które odbywa się przed egzaminem, którego tematem jest kodeks postępowania administracyjnego w zakresie niezbędnym do pracy inspektora? jest to szkolenie, które (na podstawie obserwacji) mam wrażenie, że przyszli inspektorzy traktują jako zło konieczne i uczestniczą po to, aby "odhaczyć" je na liście programu szkolenia, a później na egzaminie pocą się, że by udzielić odpowiedzi na proste pytania. Pytani te i odpowiedzi są ze szczegółami omawiane na tym szkoleniu. Trzeba je tylko odbyć z odrobiną woli i zaangażowania. Poza tym z tego co się orientuję system samokształcenia nie jest żadnym ewenementem i jest stosowany w wielu firmach i korporacjach. Może nie jest jedynym sposobem kształcenia, ale funkcjonuje na rynku. Poza tym nikt z osób wypowiadających się tutaj nie wspomniał, że jednak firma organizuje różnego rodzaju szkolenia w ramach posiadanych możliwości oceny przydatności szkolenia do wykorzystania w pracy.

Rafał
Pracownik
 Pytanie
@:)

Chciałbym przypomnieć, że TDT jest instytucją techniczną. Powtarzam: techniczną! I w tym aspekcie powinna się przede wszystkim skupić. Głównym zadaniem inspektora dozoru technicznego biorącego udział w badaniach technicznych jest wydawanie decyzji administracyjnych. I każdy inspektor, który bierze udział w takich badaniach oraz podpisuje się pod takimi decyzjami, powinien być dobrze przygotowany do pełnionej funkcji. Przygotowany pod każdym względem, w każdym aspekcie, a przede wszystkim w aspekcie technicznym. I czy według Ciebie taki inspektor ma przeprowadzać wspomniane badania tylko na podstawie "samodokształcania"? Moim zdaniem nie. Nie wystarczy nauczyć się na pamięć ustawy, podstawowych rozporządzeń oraz znać dobrze KPA, bo są ważniejsze etapy przygotowania inspektora do pracy niż perfekcyjna znajomość przepisów. Według mnie ważniejsze są np. szkolenia techniczne, bezpośrednio u producentów, dostawców czy wytwórców danych urządzeń. Bo to oni wiedzą jak jest zbudowana dana maszyna, jakie ma na wyposażeniu elementy bezpieczeństwa oraz jak należy je sprawdzać podczas wykonywanych badań. Dobra znajomość KPA w niczym tutaj nie pomaga, jeżeli dany inspektor nie wie jak dane urządzenie jest zbudowane oraz jak należy je profesjonalne zbadać. Sam dobrze wiesz, że takich szkoleń w TDT nie ma. Nie ma i nie było. Wszystkie szkolenia w TDT to szkolenia oparte na suchych oraz "czytanych" faktach. Szkolenia na których nie ma żadnej podstawy praktycznej oraz żadnego praktycznego doświadczenia. Podczas takich szkoleń inspektor nie zyskuje nic, nie dostaje nawet żadnych godnych oraz wart uwagi materiałów. Dlatego dla mnie skupianie uwagi na samym KPA oraz na "samodokształcaniu" to droga do nikąd, typowy przerost formy nad treścią. Zresztą wystarczy porównać się z UDT: szkolenie goni szkolenie. I są to szkolenia techniczne, przeważnie w firmach zewnętrznych. Nie o przepisach, nie o KPA, lecz o praktycznych i życiowych aspektach technicznych. Widzisz różnicę?! Moim zdaniem większość inspektorów TDT twidzi, ale jak ktoś jest zapatrzony w KPA to nie widzi co tak naprawdę jest w naszej pracy najważniejsze.

Damian
Pracownik
 Pytanie
@:)

Fakt, jakieś szkolenia w TDT istnieją. Ale co one tak naprawdę dają? Według mnie nic albo bardzo mało. Co z tego, że masz dużo chęci i samozaparcia jak nie masz z czego się uczyć. A przede wszystkim nie masz od kogo się uczyć, bo większość wartościowych inspektorów uciekła bo nikt nie będzie pracował za (usunięte przez administratora) pieniądze. TDT to instytucja, która sprawia pozory bezpieczeństwa i najlepiej to widać po kompetencjach niektórych inspektorów (właśnie takich którzy są po wewnętrznych firmowych szkoleniach).

Robert
Pracownik
@Damian

Wszędzie tak jest, obecnie nigdzie nie ma szkoleń (kryzys ogólnoświatowy). Korporacje coraz bardziej oszczędzają na szkoleniach, a w budżetówkach i tak nigdy nie dbano o rozwój pracownika. No może z wyjątkiem UDT, tam faktycznie nie można narzekać na przygotowanie i rozwój inspektora. Ale to jest wyjątek od reguły, bez względu na aktualną sytuację rynkową tam zawsze coś się dzieje w tym temacie. Szkolenia zawsze muszą być. TDT wykonuje podobny zakres prac inspekcyjnych co do UDT, ale poziom merytoryczny przygotowana i wiedzy obu inspektorów jest drastycznie inny. Przepaść.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Jakie są Twoje wrażenia po rozmowie kwalifikacyjnej w firmie Transportowy Dozór Techniczny? Jakich wskazówek mógłbyś udzielić osobie wybierającej się na rozmowę w sprawie pracy na stanowisku Inspektor Dozoru Technicznego?
Pytanie
 Pytanie

Czy można liczyć w Transportowy Dozór Techniczny na prywatną opiekę medyczną?

Inspektor TDT
Pracownik
@Pytanie

Jeżeli chodzi o opiekę medyczną to tdt za dodatkową opłatą zapewnia takie dodatki jak lux-med. Wszystko zależy jaki pakiet sobie wybierzesz, o jakim zakresie. Pakiet indywidualny czy może rodzinny. Tak samo jest z ubezpieczeniem, do wyboru do koloru. Opłaty za w/w rarytasy są potrącane co miesiąc z pensji pracownika. To jest budżetówka, finanse są pewne - to co masz na papierze jest w 100% respektowane. O trzynastce, wczasach pod gruszą też trzeba wspomnieć, bo to jest duży plus. Jednak każdy kij ma dwa końce: to że masz coś pewnego na papierze nie oznacza wcale, że tego jest dużo. Tym bardziej teraz kiedy porównasz ją sobie z szalejącą inflacją (nie było żadnego wyrównania). Wypłaty są bardzo słabe: nie adekwatne co do warunków pracy (np. praca przy butlach) oraz sposobu przygotowania pracownika do pracy (zero szkoleń). Odpowiedzialność jest bardzo duża i spada ona tylko na tą osobę, która podpisuje dane dokumenty. W razie problemów zostajesz sam jak palec, nikt tobie nie pomaga. Nagród oraz premii od prawie dwóch lat nie ma. Nawet w święta. Perspektywy są bardzo słabe, obecnie brakuje pieniędzy na wszystko. Rokowania są beznadziejne, tym bardziej teraz jak wiadoma partia nie ma już pełnej kontroli nad tdt. Dobrze to było kiedyś, teraz będzie już tylko gorzej. Kwestią czasu jest to kiedy to wszystko pieprznie i wyjdą na wierz kolejne afery. Na szczęście rynek pracy jest obecnie bardzo ogarnięty (jest tzw. rynek pracownika) i ten kto będzie bardzo mocno chciał to znajdzie sobie inną pracę. I to na zupełnie innych warunkach finansowych. Bo życie nie lubi próżni. Wesołych Świąt!

Inspektor TDT
Były pracownik
 Pytanie

Po pierwsze: skąd wiesz że ja nadal pracuje w TDT?! A może jestem na wypowiedzeniu?! Po drugie: przez przypadek sam podsumowałeś ludzi pracujących w TDT. Tak, zgadzam się z Tobą w 100%: na powierzchni tej firmy w większości działach trzymają się: pupile, ściemniacze i kombinatorzy. Taka jest prawda. Większość ludzi tam pracujących ma poziom przygotowania do pracy na tyle niski, że w innych firmach są odstrzelani - jak to napisałeś - na poczekaniu. Z powodu braków kompetencji oraz trzeźwiego i racjonalnego podejścia do życia. Ale grunt to mieć o sobie wysokie mniemanie i łudzić się, że wszyscy klienci TDT szanują oraz doceniają pracę TDT. Nic bardziej mylnego. Bo TDT jest mistrzem w oszukiwaniu i okłamywaniu samych siebie.

ZDZIWIONY
Inne
@Inspektor TDT

Chłopie sam się podpisałeś InspktorTDT, czyli pracujesz. Nieważne czy jesteś na wypowiedzeniu, czy nie. Ale pracujesz. Zrób te grzeczność póki co jeszcze swojemu pracodawcy i odejdź jak najszybciej. Nie psoj morali innych, którzy być może chcą tam pracować. Podpowiem Ci ze z każdym pracodawcą można się dogadać na temat wypowiedzeni. Popros o skrócenie tego okresu lub o nieświadczenie stosunku pracy przez okres wypowiedzenia. Na pewno pójdzie na taki układ bo nie będzie chciał abyś jątrzył. Poczytaj trochę kodeksu pracy i komentarzy!

Inspektor TDT
Pracownik
 Pytanie
@ZDZIWIONY

I co, konstruktywna krytyka tak mocno boli?! Masz problem, aby zaakceptować niektóre fakty? To raz, a dwa: słowo nie psuj pisze się przez "u" zwykle. Widzę, że brakuje Ci podstaw nie tylko do merytorycznej rozmowy, ale również podstaw polskiej pisowni. Prezentujesz taki troszkę przerost formy nad treścią. Zresztą jak cały TDT. Bez odbioru.

Grzegorz
Pracownik
@Inspektor TDT

Szanowni inspektorzy tdt. Mam do Was prośbę: przestańcie się publicznie kłócić tutaj na forum dotyczącym tdt. Nie przystoi tak się zachowywać urzędnikom państwowym. Każdy z was ma swoje racje oraz swoje przekonania. Jeden z was jest bardzo zadowolony z pracy w tdt i niech pracuje sobie w tej instytucji do końca życia, drugi zaś jest rozgoryczony i jest na wypowiedzeniu. No i super, chwała wam za to. Ważne aby żyć w zgodzie z samym sobą, bo nie każdy nadaje się do pracy urzędnika. I tego się trzymajmy.

anonim
Inne
@Inspektor TDT

O 13 nie było nawet wspomniane w ogłoszeniu dla Inspektora Dozoru Technicznego w Olsztynie więc to spore i miłe zaskoczenie. Wczasy pod gruszą też super. Lepsze to niż kasa na święta. Mógłbyś powiedzieć jakie są zarobki takiego inspektora bo napisałeś tylko, że słabe, a to takie trochę ogólne, chciałbym to sobie zobrazować....

Były insp.
Były pracownik
@anonim

Zarobki w TDT to pojęcie względne, nie można tego tak jednokierunkowo zobrazować. Wszystko zależy od przepracowanych lat, to czy chodzisz do pracy czy nie (ile jesteś na L4), czy ile masz zrobionych specjalizacji. Bo twoja pensja to podstawa oraz wszelkie w/w dodatki. Ale generalnie, bardzo ogólnikowo, można przyjąć, że taki przeciętny inspektor do dozoru ma około 6 na rękę. Do tego 13 oraz wczasy pod gruszą. Premi czy nagród brak. Nie mówię, że za taką kasę nie można przeżyć - można, ale każdy kij ma dwa końce. Tym drugim końcem jest to, że zawsze jesteś sam. Nikt ci w niczym nie pomaga, możesz liczyć tylko na siebie. Wsród ludzi jest sztuczna i wroga atmosfera. Takiego jadu oraz wewnętrznego nadawania na samych siebie nigdy nie przeżyłem. Nie ma szkoleń oraz godnego przegotowania inspektora do pełnionych funkcji. Wszystko jest fajnie do czasu: w przypadku wypadku przed policją spowiadasz się sam. Nikogo wtedy nie interesują twoje losy, broń się sam. Jak trzeba będzie to będziesz rozszczelniony tak dla przykładu. Bo w TDT problemy się nie rozwiązuje, w TDT szuka się kozłów ofiarnych. To czy warto pracować w takich warunkach czy nie odpowiedź sobie sam. Dla mnie nie, bo nie wszystko można przeliczyć na pewną i stabilną kasę. Dla mnie ważniejsze jest czyste sumienie oraz święty spokój, dlatego ja od paru miesięcy już w TDT nie pracuje. Za duże ryzyko, po prostu nie warto.

Jowita
Pracownik
@anonim

W ogłoszeniu o pracę na inspektora TDT jest m.in. takie wymaganie: "odporność ma stres". Pierwsza myśl jest taka, żeby w każdych warunkach działać rozsądnie, logiczne, nie panikować, bez żadnego strachu paraliżu. Inspektor dozoru nie może w żadnym przypadku dawać żadnych oznak słabości i nie może ulegać żadnym pokusom. Niby to prawda, ale tak naprawdę te wszystkie zagrożenia nie pochodzą od zewnątrz lecz od ludzi, którzy pracują wewnątrz firmy. Trzeba być odpornymbna stres nie podczas wykonywanych badań, lecz właśnie podczas współpracy ze swoimi "kolegami/koleżankami". Nigdy nie wiadomo kiedy dostaniesz nóż w plecy oraz kiedy ktoś cię sprzeda za 1 zł. Fałsz goni fałsz. I dotyczy to nie tylko bliskich współpracowników, ale przede wszystkim kierownictwa. Moim zdaniem takie precyzyjne i konkretne wymagania powinny być określone jasno w każdym ogłoszeniu TDT a nie tylko takie ogólnikowe.

Karol
Pracownik
 Pytanie
@Jowita

A jak tam jestem zadowolony z pracy w TDT. Mam ciśnieniówkę oraz kotły i tak naprawdę nigdy się nie przemęczam. Nie robię innych uprawnień, bo po co mam mieć dwa razy więcej na głowie za parę stów więcej?! Może cwaniakuje, ale w TDT tak trzeba postepować. Czy obawiam się, że mnie zwolnią?! Nie, no bo kto wtedy będzie pracował w tym super urzędzie?! Mam stałą i pewną pensję, lux-med, terenowy i zadaniowy styl pracy, trzynastka, wczasy pod gruszą, urlopy biorę kiedy chce, przed nikim nic nie muszę się spowiadać (w biurze bywam raz na miesiąc). Czego chcieć więcej?!

anonim
Inne

W ogłoszeniu dla stanowiska Asystenta w Wydziale Nadzoru Rynku jest mowa o ruchomym czasie pracy. Co to konkretnie znaczy? Nie pracujecie od do? Czytałam, że wynagrodzenia oceniacie jako nie adekwatne od obowiązków. Ile w takim razie realnie można oczekiwać od tego stanowiska?

Doświadczony operator
Inne
 Pytanie

Od wielu lat jestem operatorem maszyn utb. Niedawno przedłużałem czas ważności swoich uprawnień, przeważnie na obsługę tych maszyn. Parę dni temu dostałem nowe uprawnienia na nowych blankietach i niby wszystko jest ok, ale czy ktoś z was spotkał się z nieprawidłowym oznaczeniem tych uprawnień? Z tego co czytam w ustawie to nie ma w nim żadnych ograniczeń dot. np. udźwigu maszyny, a na nowym blankiecie mam wszystko przepisane ze starego zaswiadzenia, łącznie z ograniczeniem udźwigu. Czy to jest OK? Szukałem jakiś podstaw prawnych aby można było tak zrobić, ale nic takiego nie znalazłem.

Rafałek
Inne
@Doświadczony operator

Moim zdaniem nie ma takiego przepisu, ale mogę się mylić. Zresztą nie po to stworzyli ustawę do uporządkowania wszystkich uprawnień, aby tdt znowu szedł swoją drogą. Dziwne to wszystko.

Były inspektor
Były pracownik

Nie da się ukryć, że w obecnych czasach dozór techniczny nie jest cenioną jednostką inspekcyjną. I nie ważne czy to jest tdt, udt czy wdt. Owszem, są różnice w działaniu w/w instytucji (udt to jest taka troszkę państwowa korporacja, tdt wehikuł czasu z rodem(usunięte przez administratora), wdt - wiadomo), ale w gruncie rzeczy i tak nikt nie ceni żadnych jednostek dozorowych. To nie są czasy kiedy każdy przedsiębiorca szanował oraz liczył się z dozorem technicznym. Klienci dozoru wiedzą to już od dawna, natomiast inspektorzy oraz różni specjaliści już niekoniecznie. Dlatego inspektorem dozoru zostaje się albo na chwilę albo do końca życia, bo taki człowiek pracując w dozorze nieświadomie cofa się w rozwoju. Nie tylko technicznie ale przede wszystkim intelektualnie. Nikt na rynku pracy nie ceni doświadczonego byłego inspektora, bo żaden pracodawca nie uważa tego za atut. Jest wręcz przeciwnie. Będąc inspektorem dozoru ma się tak naprawdę jedną wielką dziurę w życiorysie, która bardzo mocno się odbija później na rynku pracy. Dlatego należy brać pod uwagę taki stan rzeczy: albo zostajemy tutaj na chwilkę albo będziemy pracować aż do emerytury. Wybór zawsze należy do nas.

Wojciech
Pracownik
@Były inspektor

Moim zdaniem za bardzo generalizujesz, bo według mnie wszystko zależy od człowieka. Owszem, są inspektorzy którym wydaje się że są kimś (na rynku pracy bardzo szybko są weryfikowani - prócz bujnego "ego" nie prezentują sobą nic), ale są też inspektorzy, którzy naprawdę dobrze wykonują swoją pracę. A przynajmniej starają się. Są to osoby kompetentne, elokwentne, z wysoką kulturą osobistą i techniczną, z dużą chęcią rozszerzenia oraz pogłębienia swojej wiedzy. Fakt, takich inspektorów jest coraz mniej, ale tak naprawdę każdy z nas jest kowalem swojego losu. Jak w powiedzeniu: jak sobie pościelisz - tak się wyśpisz. Jezeli ktoś chce być pseudo inspektorem, z pseudo przygotowaniem do zawodu, na dodatek z pseudo zarobkami to jest tylko i wyłącznie sprawa tego inspektora. Nic nam do tego.

Jolanta
Inne

skoro nie ma szkoleń, nie ma PKZP to co firma oferuje poza pensją? nie ma żadnych benefitów ?

Pracownik
Pracownik
@Jolanta

Fit Profit, Luxmed.

Ewelina
Inne
@Pracownik

A z finansowych coś jest? Czy tylko sama podstawa? Daj znać, na co można liczyć, jeśli chodzi o wynagrodzenie i resztę. Lepiej jak w podobnych firmach?

Inspektor_2
Pracownik
@Ewelina

Podstawa + 15% premii + dodatek za wysługę lat za każdy przepracowany rok (wcześniejsi pracodawcy też się liczą)- max 20%.

Zdziwiny
Inne
 Pytanie
@Jolanta

A Ty wybierasz pracodawcę pod kątem prowadzenia PKZP? Może lepiej poszukaj banku, który udzieli Ci kredytu.

Pracujący w TDT
Pracownik
 Pytanie

Nie ma pracy idealnej, taka praca nie istnieje. To samo dotyczy TDT. Fakt, jest to praca mocno specyficzna, nigdy w takiej nie pracowałem. Praca, która oparta jest układach, ukladzikach, papierologii oraz zarysach prosto z PRL-U. Są pupile, ściemniacze i kombinatorzy. Ale w której pracy tak nie ma?! Moim zdaniem jak ktoś sobie dobrze wszystko poukłada w głowie, będzie się trzymał się pewnych swoich zasad, to ta praca nie jest taka zła. Wystarczy tylko: nie wchodzić w układy, nie spoufalać się z nikim, nie identyfikować się na mieście z tą instytucja. Niczego nie oczekiwać, nie traktować jej poważne. I jeśli tylko będzie się postępować jak napisałem powyżej to uważam, że nie powinno być źle.

Renata
Inne
@Pracujący w TDT

Da się niczego nie oczekiwać? Każdy ma chyba jakieś oczekiwania wobec firmy, w której pracuje. Chociazby zarobkowe. No chyba, że tu nie ma na co narzekać pod tym względem? Płacą dobrze za dobrą prace? premie dają?

Wojak Szwejk
Były pracownik
@Renata

Podstawowa pensja jest bardzo niska. Premii brak. Nagrody nie istnieją. Podwyżek nie ma i nie będzie. Nie ma ich, bo większość poszło na inne cele TDT (są ważniejsze priorytety niż szanowanie i docenianie własnych pracowników). Dlatego nikt normalny nie szanuje TDT: klienci, przedsiębiorcy, zakłady, inne instytucje, a przede wszystkim sami pracownicy.

anonim
Inne
@Wojak Szwejk

Co to znaczy, że pensja jest bardzo niska? Chyba nie zarabia się tutaj najniższej krajowej? Można liczyć na coś więcej? :) Firma chociaż zapewnia umowę o pracę? :P Będę tutaj składać aplikację . :)

Inspektor.
Pracownik
 Pytanie
@anonim

Pojęcie wysokiej lub niskiej pensji jest to pojęcie bardzo względne. Wszystko i nic, bo każdy z nas ma różne oczekiwania oraz zadawala się różnymi finansami. Dla jednego 5 tysięcy zł na rękę to bardzo dużo, dla innego żenująco nisko a tyle obecnie wynosi przeciętna wypłata inspektora tdt (plus 13, wczasy pod gruszą). Innych dodatków (premia, nagrody) brak. Niby 5 tysięcy zł to dużo, ale jak się porówna te płace z obecnymi warunkami na rynku pracy to niestety ale faja idzie w dół. Okazuje się, że obecnie można mieć nietylko pracę lepszą finansowo ale także mniej odpowiedzialną. Czy warto aplikować?! Nie ma jednoznacznej odpowiedzi: wszystko zależy od człowieka, jego życiowych zasad oraz to czym potrafi się w życiu zadawalać.

anonim
Inne
@Inspektor.

Mówicie, że premii i podwyżek brak, ale czy jest jakaś szansa, że to się zmieni? Priorytety teraz inne, no mimo to jednak ludzie pewnie oczekują dodatkowej kasy. Wiadomo czy w przyszłym roku ma być lepiej i szykują się podwyżki?

Inspektor TDT
Pracownik
 Pytanie
@anonim

Zawsze są szanse na podwyżki, może coś w przyszłym roku skapnie, ale z drugiej strony ile to będzie? Znowu 200 zł brutto? A co to jest 200 zł brutto? Wiesz ile wynosi inflacja?! I to mają być godne podwyżki za pracę wykonywaną przez inspektorów? Chyba nikt w TDT nie zdaje sobie sprawy co się obecnie dzieje na rynku pracy i może tak być, że tak śmieszne wypłaty już nikt normalny nie będzie chciał w TDT pracować.

Inspektor
Pracownik

Potwierdzam niestety to, co piszą inni inspektorzy. Największy żart to system szkolenia. Pierdyliart aktów prawnych, zero pomocy, zero merytorycznego szkolenia, tylko banda 60+, która z wielką chęcią potraktuje na egzaminie jak śmiecia. Potencjalny inspektor marnuje godziny, dni, tygodnie życia, aby uczyć się na zasadzie szukanie igły w stogu siana. Może zapytają o to, a może o tamto. Mało atrakcyjna praca - komunistyczne modele dalej żywe. Może zmieni się system szkoleń pracowników.

INSPEKTOR 2
Pracownik
 Pytanie
@Inspektor

Ja też tak jak Ty jestem inspektorem. I mam podobne zdanie jak Ty. Nigdy nie pracowałem w tak zacofanej i nierozwojowej firmie. Naprawde. Programy szkolenia, systemy programowe, podejście kierownictwa pamiętają czasy komputera Amiga 500 (czyli dość dawno). Co pomaga to wszystko przetrwać?! Nastawienie! Jeżeli niczego się nie oczekuje od danej pracy, pewne rzeczy nie bierze się na serio to później człowiek jest mniej zaskoczony, mniej zdenerwowany. Po prostu robi się swoje i do domu. A jak mnie zwolnią z pracy?! Mówi się trudno, nie ta praca to inna. Ja na pewno na tym nie stracę. Niech lepiej TDT się pilnuje, szanuje swoich pracowników bo w przeciwnym razie nikt już nie będzie chciał tam pracować. Proste.

Były inspektor
Były pracownik
 Pytanie
@INSPEKTOR 2

Zgadzam się z tym co mówią poprzednicy. Trzeba się do tej pracy przyzwyczaić i nie wychylać przed szereg. Wtedy masz w miarę pewna pracę, nie rozwojową z przeciętnym wynagrodzeniem. Może kiedyś wrócę do tej firmy po 50 tce na spokojne doczekanie emerytury. To co mogę doradzić to jeśli ktoś planuje zmienić pracę to radzę robić to jak najszybciej z mojego doświadczenia w poszukiwaniu wiem, że rekruterzy nie traktują pracy w tdt jako doświadczenie zawodowe, mi pomógł biegły angielski i doświadczenie z pozostałych firm. Oczywiście teraz w korporacji jest odmienny styl pracy, nienormowane godziny, masę email i telefonów, wynagrodzenie ok 10k brutto plus auto służbowe do użytku prywatnego. Dodam, że jeśli masz problem lub popełnisz błąd to nikt nie szuka winnego tylko pomocy w rozwiązaniu problemu. W tdt jak szukasz pomocy to nikt nie pomoże a w razie pomyłki wyciąga konsekwencje wobec Ciebie i bywają często drastyczne. To moje osobiste odczucia, jestem zadowolony ze swojej zmiany, a każdym przyszłym pracownikom radzę najpierw postawienie pytania czego oczekujecie od pracy i na jakim poziomie chcecie żyć? Życzę powodzenia DM

Inspektor TDT
Pracownik
@Inspektor

Wpis jest stary, napisany ponad dwa lata temu, ale nadal jest aktualny. I to w 100%, żadnego przekłamania. W tym czasie dużo inspektorów się zwolniło, jest nadal spora rotacja, a zostali tylko Ci którzy mają układy lub jest im wygodnie (albo nie potrafią nic innego robić w życiu). Poziomy szkoleń nadal są na żenującym poziomie, nie mówiąc już o podwyżkach. Niedługo ludzie w Biedronce będą zarabiać więcej niż inspektorzy TDT. Praca zero perspektywiczna. Kto jest normalny i wartościowy szybko z TDT ucieka. W sumie nie ma co się dziwić.

Aleksander
Inne
@Inspektor TDT

Ilu inspektorów już z firmy odeszło i jak to rzutuję na pracę pozostałych, jest z tego względu więcej roboty? No i wreszcie, jak z możliwością brania dłuższego urlopu?

Zadowolony Pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Inspektor

Skoro jesteś w dalszym ciągu pracownikiem i jesteś niezadowolony, to dlaczego nie poszukasz sobie innej pracy? Myślałeś, że jak zatrudnisz się w państwowej instytucji to będziesz siedział, pierdział w stołek i brał pieniądze za nic? Tak może było, ale za (usunięte przez administratora) Szkoląc się i zając egzamin przed wykwalifikowaną kadrą, musisz udowodnić, że jesteś zdolny do pracy samodzielnej i umiesz podejmować samodzielne i słuszne decyzje. Jeśli czujesz się niedoceniony, pójdź do pracy w sektorze prywatnym lub do korpo, tam bardzo szybko zweryfikują co potrafisz i ustawią Cię na właściwe tory i wrócisz z podkulonym ogonem :)

Halina
Inne
@Zadowolony Pracownik

A możesz napisać jak to z Twojej perspektywy wygląda? Skoro jesteś zadowolonym pracownikiem to może napiszesz co Ci się tu podoba i dlaczego?

Daniel B.
Były pracownik
 Pytanie
@Zadowolony Pracownik

Jeżeli ktoś jest w pełni zadowolony z pracy w TDT to musi to być albo jakiś desperata, ktoś kto lubi pracować w warunkach PRL-u z ludźmi o mentalności PRL-u, lub ktoś kto ma w tym jakiś duży interes - najczęściej prywatny. Z tą wykwalifikowaną kadrą trochę Cię poniosło: w TDT nie ma takich osób. Tak naprawdę są to przypadkowe osoby, po szkołach niby technicznych, osoby które nie mają żadnego praktycznego doświadczenia w swojej dziedzinie techniki. Nauczyć się na pamięć ustaw, rozporządzeń, norm każdy umie, ale nie każdy potrafi przenieść wszystkich przepisów na życie codzienne. I tacy ludzie, o zgrozo, są w komisjach egzaminacyjnych i oni sprawdzają Twoją wiedzę. Porażka. Następny Twój argument: zarabiać kasę nic nie robiąc. Jaką kasę?! O czym Ty piszesz? Ludzie w Biedronce zarabiają więcej niż pracownicy TDT, więc zanim czegokolwiek będzie się wymagało od takiego pracownika to trzeba go dobrze wynagradzać. Sorry, ale taki mamy klimat. Jakość i solidność w pracy musi kosztować, taka jest święta prawda w każdej pracy, czy to się komuś podoba czy nie. Szkolenia?! Ten temat może przemilczę, napiszę tylko tyle: profesjonalnych szkoleń w TDT nigdy nie było i nie sądze, aby pod tym względem coś się zmieniło. Dlatego właśnie z tych wszystkich podanych przeze mnie powodów pół roku temu zwolniłem się z TDT, bo: żaden desperata TDT o mentalności dziadka z PRL-u, z zerową praktyczną wiedzą techniczną, na dodatek wtedy kiedy zarabiałem psie pieniądze, nie będzie mnie oceniał. Nie chciałem nikomu w TDT dać satysfakcji, nie dopuściłem do tego, aby moim kosztem ludzie TDT wzmacniali swoje wybujałe ego. Czy żałuję odejścia z TDT?! A czy można żałować pracy, w której obecnie mam następujące warunki: pensja x 2,5, samochód służbowy oficjalnie użytkowany w celach prywatnych, profesjonalne szkolenia u producentów i wytwórców maszyn, kierownictwo to wykwalifikowana kadra, mój zespół rozwiązuje problemy a nie stosuje praktykowaną w TDT spychologie. Nie, niczego nie żałuję. Żałuję może tylko tego, że kiedykolwiek byłem zatrudniony w TDT. Ale błędów nie robi ten kto nic nie robi. Pozdrawiam wszystkich desperatów.

Ewelina
Inne
@Daniel B.

A ja tam nie wiem, jak za PRL było :P A tak na poważnie, to co do pensji… Może na początek wystarczy dla kogoś bez doświadczenia? Z czasem wysokość wynagrodzenia się nie zwiększa?

Damian
Pracownik
@Inspektor

Jest grudzień 2023 i generalnie nic się nie zmieniło. Sądzę, że jest nawet jeszcze gorzej. Nadal nikt nikogo nie przyucza do fachowego wykonywania pracy inspektora, nadal nie ma żadnych pomocy dydaktycznych, jest brak godnych podwyżek, premii czy nagród. I nic się nie zapowiada aby było lepiej. Teraz jak już nie ma w TDT J.U. to dopiero wychodzą wszelkie (usunięte przez administratora) z szafy. I będą wychodzić jeszcze przez wiele miesięcy. Dobrze, że TDT ma duży gmach w Warszawie to jest gdzie pochować te wszystkie (usunięte przez administratora) naraz. Wesołych Świąt ;)

anonim
Inne

Ooo, a co ma wspólnego sala balowa oraz jacuzzi z pracą w TDT? To ogólnie dostępne korzyści dla pracowników? I co z takimi kwestiami, jak zarobki? Pytam, bo od stycznia wzrasta minimalna krajowa, Wiesz, ile tu płacą inspektorowi i czy takie czynniki, jak ustawowy wzrost wynagrodzeń powoduje wzrost pensji również w TDT?

Mieszkaniec Warszawy
Inne
 Pytanie

Czy my mówimy o tym biurowcu ze słynnymi 9-cioma piętrami do wykorzystywania dla pewnej partii? Czy to jest ten gmach, w którym niby nie ma części hotelowej pomimo tego, że na domofonie jest napisane "recepcja hotelu"? Jestem ciekawy w którym jeszcze urzędzie mamy takie rarytasy jak siłownia czy jacuzzi ;)

Emila
Inne

Ma ktoś doświadczenie jako inspektor dozoru technicznego? Szukają teraz przez stronę kogoś takiego, pomyślałam, że podpytam, bo może się zgłoszę. Wspominają o znajomości niemieckiego, a wiadomo ogółem, na jakim poziomie trzeba znać język, żeby sobie poradzić w pracy? Mój jest taki komunikatywny, ale daleko mi do perfekcji....

Inspektor TDT
Pracownik
 Pytanie
@Emila

Nie trzeba znać Perfect żadnego języka. Wręcz przeciwnie: bardzo dużo ludzi w TDT nie zna podstaw angielskiego czy niemieckiego. Te wymagania na kandydata na inspektora TDT są na wyrost. Pracuje w TDT już prawie 5 lat i język obcy nigdy mi się nie przydał. Czy warto aplikować na stanowisko inspektora?! Wszystko zależy od człowieka i co chce osiągnąć. Jeśli lubisz udawać, grać kogoś ważnego, nie jesteś zbytnio pracowity, ambitny, lubisz ściemniać, być pupilkiem kierownictwa - to jest praca idealna dla Ciebie. Nie ma lepszej karykatury pracy. I najważniejsze: płaca jest niska, nie ma premii i nagród. To też może przeważyć czy warto aplikować czy nie.

Max
Inne
 Pytanie

Działanie tej instytucji uwstecznia się. Załatwić coś drogą elektroniczną? Nie ma takiej opcji... Odpowiedź na zadane pytanie mailem, to pół zdania i spychologia. Nikt nie potrafi wyjaśnić jak zalogować się, aby przesłać dokument. Logowanie w ogóle nie działa. prze ePUAP, Cuda ... Na stronie TDT obszernie wyjaśnili , "zaloguj się i znajdż wniosek, który potrzebujesz" Od tygodnia nikt mi nie udzielił odpowiedzi dlaczego system odrzuca logowanie. Nikt nie wie. Zabezpieczeniami przebili banki i Profil Zaufany. Ich odpowiednik UDT załatwił temat krótko. Masz swoje konto i w nim wszystko czego potrzebujesz, łącznie z obrazem posiadanych uprawnień. A tu przeciętny interesant nie potrafi przebić się przez mur zabezpieczeń. Kpina. Nawet wniosek papierowy do druku jest z adnotacją WZÓR :) Plik w formacie PDF, którego nie można edytować. To kolejna kpina. wizyta na str. UDT 10min i kwit wysłany , a TDT tydzień i nic nie załatwiłem, bo odpowiedź na maila to dwa dni. Ludzie jak tak można? jest XXI wiek, A tu (usunięte przez administratora) lat '70 na całego.

Inspektor TDT
Pracownik
 Pytanie
@Max

Ta instytucja tak właśnie działa. I nic na to nie poradzisz. W porównaniu z UDT jest przepaść i to nie tylko organizacyjna, ale także ta merytoryczna, techniczna. Najgorsze jest to, że sami inspektorzy TDT widzą jaka to jest wiocha, a jeśli ktoś ma jakieś lepsze pomysły jest szybko sprowadzany do parteru. Bo ambitny, pracowity, chcący poprawiać swoją pracę inspektor to wróg. Kierownictwo nie cierpi ludzi mądrzejszych od siebie. Czy można się do tego przyzwyczaić?! Tak, można, wystarczy tylko chcieć. Nigdy nie należy się wychylać, robić coś ponad stan - należy robić swoje i do domu. A ambicje oraz pracowitość warto zostawić na swoje hobby.

Inspektor
Pracownik

W czerwcu 2023 r. sytuacja inspektorów dozoru jest jeszcze bardziej tragiczna. Inspektorzy niektórych oddziałów pracują po 13-14 godzin dziennie, wstają o godzinie 3 nad ranem, aby dojechać do zakładu, gdzie wykonują fizyczną pracę przy taśmie przez osiem godzin zmiany. Nowe realia: jazda po nocy, 8 godzin kieratu i trzygodzinny powrót w godzinach szczytu to dla wielu zwłaszcza młodych inspektorów nowe realia. Oczywiście nie ma za to żadnych benefitów finansowych poza statutową dietą.

1
Inspektor
Pracownik
@Inspektor

Warto podkreślić, że absolutnie nie twierdzę, że pracodawca łamie jakieś przepisy. Nie, wszystko jest w tej materii w porządku, jest zapewniony na miejscu nocleg i wszystko odbywa się na zasadach delegacji. Dojazdy codzienne są wyborem danych pracowników. Niemniej jednak, ogólne warunki pracy w dozorze i wynagrodzenia pozostawiają w tej kwestii wiele do życzenia.

Ktoś
Inne
@Inspektor

A jakie warunki tego zakwaterowania? To hotel, mieszkania? Ile osób mieszka w takim jednym miejscu?? Mnie to interesuje.

Inspektor_2
Pracownik
@Ktoś

Hotele lub pokoje noclegowe w oddziałach. Śpi się jedno/dwuosobowo.

Ewelina
Inne

Klienci bardzo krytycznie widzę ich traktują. Ktoś wspomniał o pracownikach, że też źle oceniają firmę. No a można coś wiedzieć właśnie o tej pracowniczej perspektywie? Jakie są plusy i minusy, firma wypłaca na czas wynagrodzenia?

Klient
Inne
 Pytanie

Jestem polskim przedsiębiorcą. Mam wiele oddziałów w różnych częściach kraju. Od wielu lat działam w branży mechanicznej, mam różne maszyny i urządzenia. Chcąc nie chcąc muszę współpracować z dozorem technicznym, zarówno tym z UDT jak i TDT. Tak naprawdę nie wiem, jak jest w środku w tych jednostkach dozorowych, ale jako przedsiębiorca mogę śmiało ocenić jak oba organy pokazują się na zewnątrz. I różnica jest diametralna, z korzyścią na UDT. UDT to nowoczesna jednostka dozorowa, robiąca wyraźne postępy w każdej dziedzinie. Ich motto to: frontem do klienta i jak trzeba coś pomoc, wyjaśnić to śmiało tą pomoc można otrzymać. W każdym razie ja dostaję. Interpretacja prawa jest w miarę jasna, stała dla wszystkich oddziałów, ale najważniejsze jest to, że dla wszystkich inspektorów UDT w Polsce interpretacja jest jednakowa. Inspektorzy są po szkoleniach, kursach i praktykach, często w miejscach gdzie są produkowane czy sprzedawane dozorowe urządzenia. I to bardzo widać podczas badań technicznych. Poziom wiedzy, merytoryki, przygotowania inspektorów do zawodu jest na wysokim poziomie. Na wszelkie wątpliwości odpowiadają prosto i jasno. Pełen profesjonalizm. A TDT?! Hmm... Najlepiej i najszybciej jest napisać, że TDT jest odwrotnością UDT. Czasami mam nawet wrażenie, że TDT jest tylko po to, aby uprzykrzyć życie przedsiębiorcom. Tam nie ma wyjaśniania problemów czy wątpliwości, tam są tylko odgórne i nie do końca przemyślane decyzje. Są dziwne zarządzenia, własne interpretacje aktów prawnych, a nawet własne stworzone maszyny, pod własną nazwą. Tworzy się taki mur pomiędzy klientem a TDT, który nie ma nic wspólnego z szacunkuem i podziwem do TDT. Jest wręcz odwrotnie. Sam fakt wystawiania decyzji przez TDT może być zastanawiający, bo zamiast platformy internetowej jest zwykła wersja papierowa (zresztą do niedawna jeszcze pisana w Wordzie). Gdzie tutaj postęp?! Większość inspektorów TDT jest OK, ale widać po nich, że są niedouczeni, niedokształceni oraz brakuje im typowej zawodowej praktyki (znajomość prawa to zdecydowanie za mało). Dlatego wielu przedsiębiorców ceni UDT zdecydowanie wyżej niż TDT i jeśli TDT tak słabo prezentuje się na zewnątrz to nie sądzę, że w środku będzie lepiej. Jeśli ja miałbym zostać inspektorem dozoru to tylko UDT. Jest lepszą, bardziej szanowaną i kompetentą jednostka dozoru technicznego. Specjalnie tutaj pomijam aspekty finansowe, bo to jest sprawa indywidualna każdego z nas, ale pod względem zaufania, merytoryki, nastawienia, względów czysto mechanicznym pomiędzy inspektorem UDT a TDT jest mocno widoczna przepaść.

premier
Inne
@Klient

Szanowny Panie, Zgadzam się z Panem bo również współpracuję z obiema instytucjami TDT i UDT. TDT to jest dramat.Brak fachowców w tak ważnej instytucji,którą równie zle oceniają pracownicy jak i klienci.Wysokie ceny usług,brak terminowości działań .System papierowy dalej działa-trzeba wysyłać tony papierowych dokumentacji,jedyne okno mailowe :info@tdt.pl tylko przyjmuje pisma i wnioski a nie odpowiada na nie.Od wielu lat się o takiej pracy TDT mówi się ale nikt z nadzoru nad tą instytucją nie reaguje i nie broni poszkodowanych klientów.

Przedsiębiorca
Inne
@premier

Potwierdzam w 100% Pana opinie. To co sobą reprezentuje TDT to dramat. Zero woli współpracy z klientem, jest ciągle stwarzanie problemów. Są własne interpretacje prawa, własne wymysły i widzimisię. Brakuje ekspertów w swojej dziedzinie, każdy inspektor ma różne systemy działania. Brakuje normalnego i racjonalnego myślenia. Tak zacofanego i antyludzkiego urzędu nigdy nie widziałem. Zero poszanowania do przedsiębiorstw.

Julek
Inne
@premier

Nie da się ukryć, ale na funkcjonowanie wiele urzędów ma wpływ aktualna sytuacja polityczna w kraju. Obecnie rządzi (usunięte przez administratora) i nie da się ukryć, że (usunięte przez administratora) ma także wpływ na funkcjonowanie TDT. Jaka partia i jakie są jej zasady to takie jest funkcjonowanie danego urzędu. A to niestety wiąże się z typowym (usunięte przez administratora) Tam nie liczy się pozytywne załatwienie sprawy, lecz windowanie propoangndy a przede wszystkim szukanie problemów tam gdzie ich nie ma. Własne ego wzmacnia się poniżając przedsiębiorców, zlewa się ich problemy i pokazuje, który dozór jest ważniejszy. A na realizację swoich durnych pomysłów, TDT wysyła na badania własnych niedouczonych i niedokształconych inspektorów. Jakie jest zarządzanie daną firmą to takie jest odbieranie ludzi tego urzędu na zewnętrz.

Były inspektor
Były pracownik
@Klient

Trzeba napisać wprost: TDT to państwo w państwie. Z własnymi zasadami, propagandą, gdzie wszystkie akty prawne analizuje po swojemu, patrząc się przede wszystkim na swoje dobro a nie dobro klienta. Potrzeby i problemy klientów analizowane są na ostatnim miejscu. Klient to wróg. Na szczęście nie wszyscy inspektorzy są podatni na wpływy i głupotę, ale to niestety za mało aby zmienić funkcjonowanie tego urzędu. Jak w powiedzeniu: ryba psuje się od glowy. Dlatego tak dużo jest w ostatnich latach rotacji w TDT na różnych stanowiskach pracy. Jeśli robisz jak góra chce to jest cacy, ale jeśli się przecistawiasz szybko dostajesz po łapach.

Michał J.
Były pracownik
 Pytanie
@Klient

Moim zdaniem największym problemem TDT jest wyraźny kompleks do UDT. TDT jako jednostka inspekcyjna nie jest traktowana poważnie, dlatego swoje wszelkie słabości zrzuca na walkę z UDT. Jeśli UDT coś wymyśli, rozwiąże dany problem to TDT musi zrobić coś, na przekór UDT a co za tym idzie także swoim klientom. Jakiś czas temu był problem z uprawnieniami, bo TDT nie honorowało uprawnień UDT. Na szczęście nowa ustawa wszystko teraz uporządkowała, ale czy naprawdę musiało do tego dojść aby wybryki TDT trzeba było prostować przy pomocy aktualnych aktów prawnych?! W UDT można rejestrować urządzenia bez deklaracji zgodności CE (wystarczy zdjęcie tabliczki plus oświadczenie konserwatora) a w TDT deklaracja musi być (zakup jej jest czasem niemożliwy, a jak już to kosztuje setki euro). W UDT wszystkie najbardziej potrzebne informacje są dostępne na platformie, w TDT papier nadal jest na pierwszym miejscu. Papier plus zero wyjaśnień oraz wszelkich wytycznych. W UDT wszystkie maszyny są zgodne z danymi rozporządzeniami (prawo jest najważniejsze) a w TDT tworzy się własne nazwy urządzeń, własne przepisy i własne zarządzenia (np. maszyny typu wup). Takich przykładów jest mnóstwo, wystarczy tylko dobrze pogadać z klientami UDT i TDT. Dlatego dopóki obie jednostki nie będą ze sobą współpracowały (z naciskiem na dobre chęci ze strony TDT) to TDT nigdy nie będzie szanowaną instytucją państwową jaką jest UDT.

Michał
Inne

To prawda ze nie ma u Was szkoleń ?

Szczera prawda
Pracownik
 Pytanie
@Michał

Prawda. Szkolenia są tylko na papierze. Dostajesz kartkę z wykazem co masz umieć, co masz opanować, piszesz pracę na dany temat. Masz swojego promotora. Problem jest wtedy kiedy Twój promotor ma wiedzę na poziomie przedszkola, ma tylko doświadczenie teoretyczne a nie praktyczne. Materiały szkoleniowe nie istnieją. To co się dowiesz, poszukasz, zdobędziesz powinno Ci wystarczyć. Nie ma kto Cię sprawdzać, no bo kto?! A na egzaminie ludzie pokazuje Ci miejsce w szyku, udawadniają że nic nie umiesz że się nie znasz (usunięte przez administratora). Odpowiadasz na pytania ludzi którzy mają zerową praktykę na zadawane pytania. I nie przetłumaczysz im że źle mówią, że życie pokazuje zupełnie możliwości, że prawo jest dziurawe i zacofanie. Ale czy można to obejść?! Niestety, ale nie. Jeżeli ktoś chce pracować w TDT musi zaakceptowany taki "system szkoleń".

TDT
Pracownik
@Michał

Prawda. Nie ma żadnych materiałów, programów szkoleniowych.

Jackie
Były pracownik
 Pytanie
@TDT

Jak to nie ma szkoleń? A trzy strony wypisanych aktów prawnych, sumarycznie pewnie z 3000 stron, z których można czerpać wiedzę do woli, docelowo wykuć na pamięć i przystąpić do egzaminu bez jasnego zakresu pytań i z zerowym polem błędu? To nie jest szkolenie?

gość
Pracownik
@Jackie

jest różnica pomiędzy szkoleniem, a listą aktów prawnych/norm do nauczenia się.

Niko
Pracownik
@gość

Największym problem TDT nie jest brak szkoleń, lecz struktura firmy działająca na układach. Tam tak naprawdę nie liczą się twoje kompetencje zawodowe, podejście do pracy, bo z góry wiadomo jaki będzie efekt twojej pracy. Kolesiestwo i naciski są na wysoką skalę. To czy ty się dobrze przygotujesz do danego egzaminu czy nie, nie ma żadnego znaczenia. I tak będziesz śpiewał jak Ci zagrają.

Łucja
Inne
@Niko

Skoro podobno wszystko na tych układach bazuje to są w ogóle jeszcze osoby spoza nich? w praktyce to ile osób jest tutaj tak właściwie potrzebnych?

Obiektywny
Inne

Potwierdzam to co jest napisane w większości poniższych komentarzy. Może nie wszystko ale w większości. Ja tutaj nawet nie mam na myśli komunistycznego stylu pracy samego inspektora ale przede wszystkim system szkoleń w TDT. To jak w TDT przygotowuje się pracownika do nowego uprawnienia to jest jakaś porażka. Tak naprawdę nie masz wsparcia od nikogo, nie dostajesz żadnej merytorycznej pomocy. Dostajesz program szkolenia, z zakresem nauki i radź sobie sam. Żadnych cennych informacji, publikacji, książek, podręczników, cennych wiadomości od starszego inspektora. Wszystko jest zdobywane we własnym zakresie, łącznie z przygotowaniem do egzaminu. Piszesz pracę tak naprawdę o czym nie do końca masz pełną (aktualną) wiedzę i tylko na podstawie tego co przeczytasz, poszukasz w archiwum czy dowiesz się pocztą pantoflową. Nie masz z kim wyjaśnić wszelkich wątpliwości bo później się okazuje, że Twój promotor (ten kto sprawdza Twoją pracę), wie jeszcze mniej niż Ty. Egzaminy to też fajne doświadczenie: ludzie po drugiej stronie biurka przez 3 godziny pytają Ciebie różne rzeczy, najczęściej te których nie miałeś na szkoleniu. Ludzie cały czas Ci udowadniają, że jesteś głąbem. Interpretacje danych aktów prawnych też tworzysz pod komisję, pomimo tego że Ty możesz inne, świeższe, praktyczniejsze spojrzenie. O dziwo, ze zdaniem egzaminu (przypominam: TDT jest instytucją techniczną) mają osoby te, które mają bardzo duże doświadczenie techniczne, typowo praktyczne, warsztatowe. Ludzie, którzy od drugiej strony wiedzą jak poszczególne urządzenia są zbudowane, na co należy zwrócić uwagę podczas ich kontroli i gdzie są potencjalne problemy. Jednak żaden egzaminator nie lubi jak osoba egzaminowana jest mądrzejsza od niego, dlatego te egzaminy wyglądają tak jak wyglądają. Generalnie aby być w miarę zadowolonym z pracy w TDT trzeba mieć do tej pracy specjalne nastawienie. Nie należy wymagać od niej zbyt dużo, nie można być ambitnym oraz pracowitym (chyba, że z korzyścią dla siebie, ma się w tym interes) i należy skupić się tylko na tym co jest minimum. Należy wykonywać typowy minimalny zadaniowy zakres prac, najlepiej jak się da i do domu! Nie pokazywać, że na niektóre tematy ma się inne (praktyczne, lepsze) spojrzenie bo w ten sposób można sobie porobić tylko wrogów (zwierzchnicy będą czuli potencjalne zagrożenie). Należy przyjąć raz na zawsze, że to jest urząd i nasze potencjalne zainteresowania (hobby, chęć rozwoju) należy kierować po godzinach pracy. Takie zdrowe myślenie jest najlepsze, w ten sposób unikniemy wszelkich nieprzyjemnych i konfliktowych sytuacji. Pozdrawiam i powodzenia.

1
Pracowity
Pracownik
@Obiektywny

Żeby się wypowiadać merytorycznie, trzeba najpierw dobrze poznać język polski i umieć się nim posługiwać w mowie i piśmie. Zadaniem inspektora jest również umiejętne przekazywanie zaleceń. Nie wiem jak to chcesz zrobić nie znając języka polskiego.

Rocky
Były pracownik
 Pytanie
@Pracowity

Oho, znalazł się polonista ;) Niech zgadnę: jesteś kolejnym betonem, który ma w głowie więcej bzdurnych przepisów niż praktyki warsztatowej?! Zresztą nie musisz odpowiadać, Twoja "merytoryczna i rzetelna" odpowiedź wszystko wyjaśnia.

Były inspektor
Były pracownik
 Pytanie
@Pracowity

Wg mnie inspektor powinien mieć przede wszystkim wyspecjalizowana wiedzę techniczną, żeby wiedział jak działa urządzenie i jak je dokładnie sprawdzić, a nie wypisywać decyzję na czterech stronach. Znam wielu dobrych inżynierów, specjalistów którzy nakryli by Cię czapką swoją wiedzą, a mają problem z ortografią i co z tego? Ten polski to chyba potrzebny Ci na pisanie durnych pism do klientów pod nadzorem jego Ekscelencji.

Ktoś
Inne
 Pytanie
@Były inspektor

Masz rację. Ja mam szefa dyslektyka i czasami popełna takie błędy, że sam z siebie mocno się śmieje (na szczęście ma do siebie duży dystans). Pod względem "polszczyzny" jest średnio ale kompetencji, wiedzy, praktyki technicznej nikt mu nie zarzuci. Jest bardzo dobrym szefem, na dodatek z bardzo dużą wiedzą techniczną, opartą nie na przepisach lecz na życiowych sytuacjach oraz własnych doświadczeniach. I właśnie dzięki temu mamy do niego duży respekt. A to że nie jest Miodkiem!? Dla nas pracowników czy nawet klientów to nie jest żaden problem. Żaden.

Ktoś
Inne
@Obiektywny

To co piszesz niestety jest prawdą. Szczerą i oddająca faktyczny stan panujący obecnie w TDT. Ja bym ze swojej strony dodał jeszcze jedno: bardzo duży stres podczas wykonywanej pracy. I to nie ze względu na odpowiedzialną pracę jaką wykonuje inspektor, ale ze względu na ludzi z którymi musisz współpracować. Cały czas musisz mieć się na baczności, bo tak naprawdę nie wiesz jak będą się zachowywać Twoi bliscy współpracownicy. Nikomu nie można ufać, bo każdy czeka na Twój błąd, ma dużą satysfakcję jak Ci coś nie wyjdzie. Najgorsi są Ci którzy pracują w TDT długie lata, bo ich betonowe myślenie jest już tak zakorzenione, że żadna siła nie zmieni tej mentalności. Ich dwudziesto-, trzydziestoletnie myślenie musi być zawsze najlepsze. Nieprawda. Jest straszna spychologia, szukanie kozlow ofiarnych w każdej sprawie. Typowy (usunięte przez administratora) pachnie (usunięte przez administratora) na kilometr. Układy, ukladziki, a hasło przewodnie TDT to: jak najbardziej utrudnić pracę wszystkim przedsiębiorcom. Jak to się ładnie mówi w Polsce: jest UDT, TDT a pomiędzy nimi wielka mentalna przepaść. A szkoda, bo obie jednostki powinny grać do jednej, tej samej bramki.

Łucja
Inne
@Ktoś

Jak tak to czytam to naprawdę nie rozumiem skąd miałaby się brać w nich wszystkich taka mentalność. Ale w takim razie według Ciebie nie można jakkolwiek na nich wpłynąć? Bo jeśli faktycznie nie to w jaki inny sposób można poprawić tutaj warunki pracy?

Ktoś
Były pracownik
 Pytanie
@Łucja

Szczerze? W zasadzie już mnie to nie obchodzi - jakiś czas temu zwolniłem się z TDT. Miałem do wyboru: albo zaakceptować taki styl pracy albo poszukać sobie czegoś innego. No to bez problemu znalazłem, niech TDT żałuję. Obecnie mam pracę lepiej płatną (z tym to akurat nie było żadnego problemu), ale przede wszystkim perspektywiczną i z praktycznymi szkoleniami. Jednak teraz, z perspektywy czasu, jestem w stanie zrozumieć takich "starszych inspektorów TDT" i ich styl myślenia. Ale jak? Dlaczego?! Tak naprawdę wynika to ze tego co sobą reprezentują tacy starsi inspektorzy. Jaka jest ich aktualna i rzeczywista wartość na rynku pracy? Co oni sobą reprezentują? Jakie mają praktyczne umiejętności? Czy są praktykami? Czym mogą zaimponować prócz znajomością na pamięć ustawą czy danymi rozporządzeniami? Czy prócz wypisywaniem decyzji mają jakieś inne, ważne kompetencje? Nie sądzę, dlatego starsi inspektorzy tak mocno trzymają się swoich starych zasad, bo wiedzą że w innej normalnej pracy polegną na pierwszej lepszej rozmowie kwalifikacyjnej. Chronią swoje stołki, nie dopuszczają innych (lepszych) metod pracy, z obawy o swoją przyszłość. Mentalności nie można kupić, nie można także się nią zarazić. Z odpowiednią mentalnością albo się rodzi albo nie. I dopóki starzy wyjadacze nadal będą rządzić TDT to ta firma nadal będzie tak funkcjonować jak funkcjonuje do tej pory. Ale to już jest nie mój problem. Pozdrawiam.

Beata
Inne
@Ktoś

A co takiego ci w tym stylu pracy w firmie nie pasowało? :D Chętnie poczytam

Pytanie
 Pytanie

Czy firma Transportowy Dozór Techniczny udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?

gość
Pracownik
@Pytanie

Nie. Nie ma PKZP.

Pytanie
 Pytanie

Czy w Transportowy Dozór Techniczny zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?

gość
Pracownik
@Pytanie

Nie. Nadal jest jak było.

Rocky
Pracownik
@Pytanie

Bez zmian.

Zostaw merytoryczną opinię o Transportowy Dozór Techniczny - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Transportowy Dozór Techniczny?

    Zobacz opinie na temat firmy Transportowy Dozór Techniczny tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Transportowy Dozór Techniczny?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Transportowy Dozór Techniczny
1/5 Na podstawie 6 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Transportowy Dozór Techniczny
Przejdź do nowych opinii