Nie polecam!!! Raz,że ceny kosmiczne i nie na każdą kieszeń a dwa porażka jeśli chodzi o zamówienie online z wysyłką. Sami sobie ustalają bez wiedzy klienta czy kurier ma się kontaktować czy nie, podałam numer tel i email jak zawsze i nigdy problemu nie miałam dopóki nie trafiłam na tą firmę. Szkoda ludzie benzyny żeby jechać po paczkę 30km, która waży 10dag tylko dlatego że kurier nikogo nie zastał bo oczywiście firma nie przekazała kontaktu do klienta a kurier 2x był z paczką i pocałował klamkę. Tragedia.
Pani która pakuje prezenty zakupione w Douglasie jest bardzo miła i jest i wykonuje polecenia klientów !!!!
Perfumeria Douglas jest słaba we Wrocławiu w Galerii Dominikańskiej Kierownik Fili jest bez wychowania jak się wchodzi to na pierwszy widok widzi się jak sobie ziewa albo stoi przy wejściem z koleżankami i dobrze się bawi śmieje się i nie wiadomo czy śmieje się z klienta który wchodzi do perfumeria tak się ostatnio poczułem
Co do kierownika, to się akurat zgodzę. Raz udało mi się z tą Panią załatwić sprawę, ale jej podejście pozostawia wiele do życzenia. Natomiast dziewczyny- rewelacja! Zawsze pomocne, uśmiechnięte i doradzą na 6! Motylek
Ostatnio pojawiło się wiele opinii na temat samego lokalu Perfumerii Douglas we Wrocławiu natomiast nie ma informacji na temat warunków pracy tam. Czy któryś z pracowników mógłby powiedzieć jakie są warunki zatrudnienia? Jaka jest atmosfera oraz czy polecicie pracę tutaj innym?
zgadzam sie z przedmówcami [usunięte przez administratora], [usunięte przez administratora] to na porządku dziennym. stanie na nogach 8 i pół godz. z jedną przerwą którą wyliczą ci z zegarkiem w reku. wytrzymałam 2 lata i nigdy więcej!! niestety kierowniczka kompletnie niekompetentna baba po 30-tce z sposób jej zachowania wskazuje na gówniarstwo. Porażka ! niestety nic nie robi bo jej sztuczne paznokcie nie pozwolą chwycić coś do ręki jak sie coś jej niepodoba to potrafi być naprawdę przykra i wybałusza te swoje sztuczne soczewkowe gały! zero inteligencji zero dobrych manier! robi z siebie gwiazdę a jest zwykłą zakompleksioną wieśniarą!! jeśli chcesz być pomiatana traktowana w sposób przedmiotowy typu nie rozmawiaj ,stań tu stań tam,zaleć kierowniczce do sklepu itp. to zapraszam a poczujesz szybko jak być człowiekiem ograbionym z własnej godności
Jak ktoś nie ma weny do pracy to zawsze będzie niezadowolony.
Proszę powiedzcie ile zarabia kierownik oraz zastępca kierownika? I jakie są ich obowiązki?
mam proste pytanie daj umowe na 3 miesiace o prace czy nie ile wychodzi netto na caly etat jest mozliwosc na 1/2 etatu
Bardzo Was proszę o informację kochane moje ile zarabia kierownik sklepu? Liczę na Was
@iza jeśli jest tutaj możliwość realnego awansu to naprawdę nie ma na co narzekać. Nowi pracownicy i tak będą kompletnie odseparowani od starych waśni i niewyjaśnionych spraw. Jestem w zasadzie zdecydowana, żeby w rekrutacji brać udział, niech tylko jakaś się pojawi ;)
Douglas jest jedną wielka pomyłką.W Warszawie to jest jakaś masakra zarówno z kierownictwem jak i resztą idiotów !!!Kradną,obrabiają tyłki itd.I koleś który pracuje od 8 lat Pan Konrad Czerniawski który robi co chce i wynosi ile chce!!!Ludzie zróbcie coś z tym !!!
(usunięte przez administratora)
niestety to nie jest wymyślona historyjka tylko śmieszność jaka mnie w Douglasie spotkała, tym bardziej śmieszna, że tak zachowywała się KIEROWNICZKA filii a nie pracownik, który mógłby nie być przeszkolony etc. Nie będę babie robił szkolenia zawodowego, skoro nie potrafi w ogóle się zachowywać, ani w kwestiach merytorycznych ani obsługi klienta. Interesu w tym nie mam, bo akurat ani tam nie pracuję ani owych osób nie znam. Po prostu obserwacja zewnętrzna to była. A jak już opowiadam o Douglasie to zauważyłem, że np. w ogóle Douglas nie odpowiada na wysłane im oferty pracy, gdy rekrutują, nie odpowiadają nawet zdaniem "otrzymaliśmy cv ale nie zatrudnimy"-wiem to od osób, które składały podania o pracę na rózne stanowiska w róznych sklepach Douglasa w Polsce-może to zależy od sklepu, może od kierownika, ale siec jako taka powinna mieć jakies grzecznosciowe procedury przynajmniej wypracowane. Niestety poziomu Boots nigdy nie osiągniemy z takim traktowaniem kandydatów na pracowników, pracowników oraz klientów. Poza tym jak wszedłem do innego sklepu Boots to spotkałem dwie zupełnie niekompetentne Mele straszące swoim makijażem -pewnie miały działac odstraszająco, żeby ktoś o poradę nie zapytał albo od razu uciekał, za to inna usiłowała mi nie sprzedać zapachu, który mi się podobał-też ciekawe-za to wciskała to co ona uważała, że ja powinienem lubić/bo to nie męska woda, ona mi sprzeda to oto to i nic innego!/ To było nie tylko śmieszne ale wręcz żałosne-zero profesjonalizmu.
Była piękna zima, a ja w kurtce przebiegałem przez galerię tego pana C-Arkady i w związku ze swoim zboczeniem zawodowym zauważyłem stand z testerem nowego serum, które pamiętałem z Boots po opakowaniu, więc niestety wszedłem do sklepu :P Biedny młody ochroniarz wisiał mi na ramieniu, bo w PL nikt nie wpadł na to by było zainstalowane CCTV aby ochroniarz patrzył na monitory zamiast biegac za klientem. Jako, że serum nowe to trzeba poczytać skład, sprawdzić czy uczula, czy ma dużo barwników, zapachu-by być na bieżąco. Przetestowałem, nałożyłem pół kropli za uchem, reszte na rękę, obwąchałem-testować mozna bo tester szczęśliwie typu air-tight, więc nie słoiczek w którym prowadzi się hodowlę bakterii:) Mam nieco obniżony poziom słuchu, więc nie wiem o co chodzi, ale słyszę nagle jakiś rumor, tupanie szpilek w moim kierunku, a następnie słyszę, iż jakaś kobieta coś krzyczy, bełkocze. Podnoszę wzrok, a tu biegnie jakaś porażająca kobieta, coś wrzeszczy, nadal nie wiem co ale wyraźnie w moim kierunku:)) Zaczęła krzyczeć, czy ja wiem co ja robię?!! Ja testuję krem dla kobiet! Czy ja wiem, ze ja nie powinienem testować kremu dla kobiet? Na grzeczne pytanie czy to w czymś szkodzi-bo już byłem rozśmieszony i widzę, że babka nie ma pojęcia o niczym, a już najmniej o obsłudze klienta-on krzyczała nadal, że to krem dla kobiet, kobiety mają inna skórę, a kremy dla mężczyzn są gdzie indziej! Już jej nie pytałem co w takim razie robiono gdy nie było kremów "dla mężczyzn" ani czy zabroniłaby mi kupna kremu dla matki albo siostry. Babka coś tam krzyczała, więc odchodzę, bo nie będę sie kłócił z głupią. Na plakietce miała napisane KlEROWNlK FlLll DOUGLAS-ja bym jej nie przyjął na sprzątaczkę:P Odchodząc słyszałem jak krzyczy nadal jak ja śmiałem testować krem brudnymi rękami co mnie jeszcze bardziej rozśmieszyło, że aż miałem wyjąć z torby podręcznej sanitaser i zaproponować lali wspólne mycie rąk ale sie powstrzymałem. Co ciekawe dziewczyna pracująca jako konsultantka była profesjonalna, miła i grzecznie doradzała gdy z nią rozmawiałem. Widocznie tylko na kierowniczki przyjmują jakieś zupełnie nieprofesjonalne istoty, które wyganiają klienta ze sklepu:P Miliśmy z czego się śmiać z przyjaciółkami i znajomymi przez kilka tygodni:)
Dziwią mnie te opinie, piszę ponieważ namiętnie przeglądałam wszystkie fora po tym jak dostałam zaproszenie do douglas na rozmowę. Przechodziłam przez dwa etapy rekrutacji i dostałam pracę, dostałam takie warunki finansowe jakie sama zaoferowałam i zarówno pani kierownik jak i pani regionlna z którą rozmawiałam nie były "nadętymi małpami" jak piszą niektórzy....
To życzę powodzenia !!!:) wszystko pięknie na początku , piękne uśmiechy itd Pracowałam kilka lat i odeszłam bo to (usunięte przez administratora) mimo,że byłam dobrym pracownikiem
A SEPHORA MYŚLICIE ŻE CO PRACA NA BIELANACH TO HORROR PRACOWAŁAM ROK TEMU KIEROWNICZKA PLOTKUJE PRZEZ TELEFON UMAWIA SIĘ NA RANDKI Z FACETAMI A JAK CHCE ZWOLNIĆ PRACOWNIKA TO WYMUSZA OD NIEGO NAPISANIA WYPOWIEDZENIA ŻE NIE ROBI OBROTÓW,I ŻE KLIENCI SIĘ SKARŻĄ MA SWOJE KLIENTKI KTÓRE PROSI O NAPISANIE ZŁEJ ANKIETY I WYSŁANIE DO FILI SEPHORY A WZAMIAN MAJĄ GADŻETY ŻEBY NIE BYŁO W FIRMIE JAKA ONA JEST I TAK GRA. PRACA JAK W OBOZIE A NAWET GORZEJ. POWIEM TAK ŻE PRACA TAK SAMO KIEPSKA JAK W DAGLASIE TE SAME A NAWET GORSZE
zdecydowanie nie polecam pracy w tym sklepie. Praca bardzo ciezka, codziennie trzeba walczyc o budzet, a atmosfera nie do zniesienia na dluzszy okres czasu. Duzo mozna opowiadac, przepracowalam tam 1,5 roku. Powiem jedno przyklad idzie z gory, z samej gory.
Witam A jak wygląda praca w weekendy tzn czy przysługuje jakiś wolny. I czy jest możliwość pracy w systmie 12godzinnym. Pozdrawiam
Pani Kierownik Regionu z regionu pomorskiego , traktuje nas jak bandę idiotów, stosuje ciągłe [usunięte przez administratora], ma grono swoich pupilków którymi się otoczyła bo sama niewiele może zaproponować tylko opr.żadnej konstruktywnej rozmowy...czasami nie panuje nad sobą jej gesty oraz słownictwo na pewno nie przystoi w miejscu pracy a co dopiero używane przez przełożonego!
Joanna - 2012-10-06 12:03:17 Wiecie dziewczyny. Ja też pracowałam w Douglas Szczecin i też mam złe wspomnienia, ale ze współpracy z dziewczynami. U mnie Pani Kierownik robiła co mogła, aby poprawić atmosferę w pracy. Niestety dopóki nikt jej o tym nie zgłosi to nie będzie mogła reagować. Atmosferę w pracy psują same pracownice, a nie zarząd TAKA JEST PRAWDA. Knują, spiskują, obgadują, po to by czuć się lepsze, bo innych atutów nie posiadają. Ja zarabiałam w 2010r. 1700zł netto, więc nie narzekajcie. Masz taką płacę, jaką sobie wynegocjujesz, a jeżeli nie umiesz negocjować to miej pretensje do siebie, nikogo innego.a czy ktoś wie ile zarabia kierownik sklepu Douglas? byłabym wdzięczna za taką opinię
Wiecie dziewczyny. Ja też pracowałam w Douglas Szczecin i też mam złe wspomnienia, ale ze współpracy z dziewczynami. U mnie Pani Kierownik robiła co mogła, aby poprawić atmosferę w pracy. Niestety dopóki nikt jej o tym nie zgłosi to nie będzie mogła reagować. Atmosferę w pracy psują same pracownice, a nie zarząd TAKA JEST PRAWDA. Knują, spiskują, obgadują, po to by czuć się lepsze, bo innych atutów nie posiadają. Ja zarabiałam w 2010r. 1700zł netto, więc nie narzekajcie. Masz taką płacę, jaką sobie wynegocjujesz, a jeżeli nie umiesz negocjować to miej pretensje do siebie, nikogo innego.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Perfumeria Douglas?
Zobacz opinie na temat firmy Perfumeria Douglas tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Perfumeria Douglas?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!