Opinie o vezzi.pl - K&T FASHION Sp. z o.o.

Poniżej znajdziesz opinie byłych i obecnych pracowników o firmie Vezzi. Przeczytasz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w Vezzi o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Vezzi w Warszawa

Nie polecam
Były pracownik
 Pytanie

Praca? Raczej (usunięte przez administratora). Nie możesz zjeść, nie możesz używać telefonu ani czytać książki nawet jak nikogo nie ma z klientów przez kilka godzin. Najlepiej jeżeli będziesz stać z banerem wołając klientów i myć cały dzień szyby. Koordynatorzy nie są w żadnym wypadku pomocni - " piszcie albo dzwońcie jak macie problem, chętnie pomoge" - piszesz to nawet nie zostanie to odczytane, jak dzwonisz to cud jak odbierze i to jeszcze z pretensjami, że czegoś nie wiesz, że ona nie ma czasu, jak zadzwonisz nie daj Boże po14/15 ( pracują do 21/22) to usłyszysz, że mają swoje życie prywatne i zawracasz im głowę. Chcesz wyjść do łazienki? Musisz się zmieścić w wyznaczonym limicie czasowym inaczej dostajesz wiadomość albo telefon gdzie jesteś i że przeginasz. Potrzebujesz pilnie wolne bo masz niezależną od siebie sytuacje losową, rodzinną, cokolwiek. Trudno. Radź sobie sama. Jak zadzwonisz o pomoc w znalezieniu zastępstwa to jeszcze usłyszysz, że się migasz od roboty, kłamiesz. Kamery patrza na Ciebie non stop, spróbuj zrobić cokolwiek co nie jest dokładaniem biżuterii albo obsługa klienta ( NIE DAJ BOŻE SIEDZISZ ZA DŁUGO BEZCZYNNIE BO NIE MA RUCHU A WSZYSTKO JUZ PODOKŁADANE) to od razu dostaniesz wiadomość, że masz sobie posprzatać, na nowo wszystko dokładać albo telefon z upomnieniem. Za wszystko grozi Ci się zabraniem premii ( o ile można te śmieszne pieniądze nazwać premią ). Nie zapominajamy o tym, że nie ma czegoś takiego jak telefon służbowy lub nawet możliwość podłączenia się do wifi firmy. A ciągle musisz wysyłać ze swojego telefonu, ze swojego Internetu zdjęcia ekspozycji, zdjęcia papierów, zdjęcia zapasów. Dodatkowo musisz pisać, dzwonić ze swojego telefonu do biura, do informatyków a pieniądze z konta lecą. Myślisz, że ktoś się tym przejmuje? Biżuteria jest tak naprawdę słabej jakości, codziennie coś się rozwala w rękach, codziennego reklamacje i klienci wyzywajacy się na Tobie za to, bo masz obowiązek mówić im, że to super biżuteria, że nic się z nią nie dzieje. Spróbuj powiedzieć prawdę, że ten model czesto się rozwala, że z tego mogą wypadać kamyczki a na Twoje nieszczęście trafisz na tajemniczego klienta ( jedna z koordynatorek ) od razu wylecisz z pracy za zniesławianie firmy. Jak coś wam siw popsuje na stoisku drzwi, gablotka możesz prosić miesiącami żeby ktoś przyjechał to naprawić. Ich interesuje tylko sprzedaż, nie komfort pracy i bezpieczeństwo. Jeżeli przychodzi nowa listwa, router to Ty to musisz podłączyć nie mając pojęcia o informatyce i nie zważając na to, że może Cię pokopać prąd bo nikogo nie przyślą do Ciebie. Jak nie wiesz co robić to musisz dzwonić do informatyka i on Ci przez telefon mówi co gdzie podłączyć. Nie ma czegoś takiego jak szkolenie przez koordynatorów, szkoli Cię osoba, która też dopiero zaczęła pracę i pracuje z tobą na stoisku. Mimo, że to zleceniowka dla osób ze statusem ucznia, studenta to wymagają od Ciebie dyspozycyjności 24/7. W dzień w którym nie masz wpisanej dyspozycyjności potrafiły dzwonić po 6 rano i pytać czy pojedziesz na 9 do galerii 4 miasta dalej. Dzień w którym złożyłam wypowiedzenie był najlepszym z całego okresu pracowania tam :) nie polecam z całego serca, bo tylko się wypalicie, zepsujecie swoje nerwy i będziecie chodzić z bólem głowy i brzucha bojąc się co dziś ciekawego wymyślą, żeby uprzykrzyć człowiekowi życie.

Kakli
Były pracownik
 Pytanie

Omijajcie to miejsce szerokim łukiem, koordynatorka to jakaś porażka wydzwania z pretensjami, jak ktoś się jej coś pyta odpowiada z pretensjami, ciągle jakieś pretensje…(a przypominam że to jej pracy aby nam pomóc) Oczywiście muszę wspomnieć tu też o kontrolowaniu naszej pracy na podstawie kamer, dosłownie każdy ruch :) czy to nie podchodzi pod (usunięte przez administratora) ? Przecież kamery powinny być na wypadek kradzieży, a nie żeby ktoś siedział i pił sobie kawę oglądając serial pt: „pracownice vezzi” za chwilę dziewczyny nie będą wiedzieć jak usiąść ... Maskara, brak jakiegokolwiek komfortu a zamiast tego ciągła presja.

Najgorsza praca Nowy wpis
Były pracownik

Chciałbym wszystkich przestrzec przed tą pracą, te wszystkie opinie, k†ore tutaj się znajdują są prawdziwe. To, że człowiek jest traktowany jak (usunięte przez administratora)to jest na porządku dziennym. (usunięte przez administratora)się psychiczne i wyżywanie się przez koordynatorki to również się zdarza. Kobiety które tam pracują przede wszystkim nie maja pojęcia jak zarządzać ludźmi a przede wszystkim nie umieją się komunikować. Zwalają winę na Ciebie, zastraszają karami, oddawaniem pieniędzy. Wydzwaniają po nocach i piszą sms w czasie wolnym. Jeśli masz chore dziecko lub nawet sama wymiotujesz czy masz biegunke to ich nie obchodzi - masz przyjść do pracy i rzygać do kubła jednym słowem. Nie wypłacają premii, ich tłumaczenie brzmi 'zapomnielismy'. Brak szacunku jakiegokolwiek i zrozumienia. Siedzą tam zarozumiałe baby i się panoszą. Jeśli wszystko jest zrobione oczywiście usiąść nie można, bo trzeba ciągle stać. Nie polecam tego miejsca pracy jak i biżuterii

@pracownik Nowy wpis
Były pracownik

Pisze to, żebyscie wy nie popełniły tego błędu co ja. Praca okropna, opinie negatywne są jak najbardziej prawdziwe, a te pozytywne dodawane są ewidentnie przez koordynatorki, bo nie ma komu pracować. Żenada.

M. Nowy wpis
Były pracownik
 Pytanie

Pracowałam w Vezzi 1,5. Co mogę powiedzieć? Czym dłużej tym gorsze i chore zasady były wprowadzane. To co piszą osoby niżej to prawda. Cieszę się, że nie muszę już tu pracować. Oczywiście szkolenie prowadzone jest przez zwykle najstarszą dziewczynę, nie przez kierowniczkę. Przez 12h pracy ma się tylko 30 min przerwy, oczywiście nie można tego łączyć. W międzyczasie można wychodzisz do toalety, ale nie za długo, bo jest telefon albo wpis na teams gdzie jesteś. Mimo tego, że zrobisz wszystko, posprzątać, podokładasz to usiąść zbytnio nie możesz, bo zaraz jest na teams wiadomość: nie siedź tak, bo to źle wpływa na klientów. Jest zakaz używania telefonu, nie można robić nic, aby chociaż czas zleciał, czeka cię patrzenie się w sufit. Chore, bo jak trzeba wysłać zdjęcie ekspozycji to wtedy możesz używać swojego telefonu, bo oczywiście służbowego nie ma. Trzeba korzystać ze swoich danych komórkowych, WiFi nie podadzą. Jedzenie na stoisku? Zapomnij. Jest zakaz, bo to nieeleganckie. Rozumiem, że z kubełkiem z KFC nie powinno się siedzieć przy klientach, ale jak ich nie ma to co szkodzi kanapka czy jakiś jogurt. Najlepiej jakbyś w tych 15 minutach zjadła i to na korytarzu w galerii jak (usunięte przez administratora) i skorzystała z toalety. Chore. Tylko tu panują takiego chore warunki, bo na stoiskach obok nie ma takiego problemu, dziewczyny jedzą normalnie, w wolnej chwili czytają książkę czy korzystają z telefonu. Większość koordynatorek, które pilnują na zastępstwo są nie miłe, bo nie są waszymi koordynatorkami. Oczywiście nie zapomnijmy o 2 kamerach, przez które pracownik jest obserwowany 24h na dobę. Myślałam, że chodzi o bezpieczeństwo jak chodzi o kradzież, ale nie, tu chodzi o to, żebyś była ciągle kontrolowana. Do tego obsługa klienta, serio myślicie, że da się tak obsługiwać klientów jak to jest na filmikach, jak jest ich 8 przy stoisku, a Ty jedna? Przydałaby się dodatkowa osoba na każdej zmianie. Akurat zwolniłam się w dobrym momencie, gdy nagle każdego dnia szefowa zaczęła wprowadzać zmiany odnośnie wyglądu ekspozycji. Co się wtedy działo to ja nie mogę. Każdego dnia koordynatorka podsyłała inny plan ułożenia gablot. Co z tego, że wcześniej ułożyłaś to tak jak powinno być tego dnia. Zdejmuj wszystko i układaj od nowa. Do tego w międzyczasie obsługuj klientów i co godzinę wysyłaj co zrobiłaś, żebyś czasem przez ten czas chodź na chwilę nie odpoczęła. Premia? Może 2 lata temu fajnie dawali, ale teraz to porażka, zwiększyli progi. To jest praca tylko i wyłącznie dla studentów, więc nie wiem na co oni liczą, że będziesz dyspozycyjna 24h na dobę. Masz wolny dzień, a koordynatorka potrafi dzwonić przed 7 czy pojedziesz na zastępstwo do innego miasta. Nikomu się tak nie chce jeździć, moim zdaniem od tego są koordynatorki, żeby te zastępstwa prowadziły. Zatrudniłaś się w danym mieście to tam pracujesz. Biżuteria potrafi przyjść w dostawie popsuta, często odpadają jakieś elementy i to przy klientce. No i praca w galerii, w zimę strasznie zimno, nie można mieć grzejnika albo nawet czajnika, żeby napić się czegoś ciepłego. Dziewczyny, które nadal pracują -współczuję wam. Mam nadzieję, że firma się trochę opamięta i zluzuje.

Kakli Nowy wpis
Były pracownik
 Pytanie

Omijajcie to miejsce szerokim łukiem, koordynatorka to jakaś porażka wydzwania z pretensjami, jak ktoś się jej coś pyta odpowiada z pretensjami, ciągle jakieś pretensje…(a przypominam że to jej pracy aby nam pomóc) Oczywiście muszę wspomnieć tu też o kontrolowaniu naszej pracy na podstawie kamer, dosłownie każdy ruch :) czy to nie podchodzi pod (usunięte przez administratora) ? Przecież kamery powinny być na wypadek kradzieży, a nie żeby ktoś siedział i pił sobie kawę oglądając serial pt: „pracownice vezzi” za chwilę dziewczyny nie będą wiedzieć jak usiąść ... Maskara, brak jakiegokolwiek komfortu a zamiast tego ciągła presja.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Jeżeli byłeś na rozmowie kwalifikacyjnej w firmie Vezzi, to podziel się z nami swoimi wrażeniami. W jakiej atmosferze odbyło się spotkanie? Jak oceniasz merytoryczne oraz techniczne aspekty rekrutacji?
logo firmy Specjalista psychoterapii uzależnień
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(180 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Monter sieci zewnętrznej
Warszawa
Arcus Technologie Sp. z o.o.
(20 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Warszawa
Inducomp Industrial Components Sp. z o.o.
(5 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Nie polecam
Były pracownik
 Pytanie

Praca? Raczej (usunięte przez administratora). Nie możesz zjeść, nie możesz używać telefonu ani czytać książki nawet jak nikogo nie ma z klientów przez kilka godzin. Najlepiej jeżeli będziesz stać z banerem wołając klientów i myć cały dzień szyby. Koordynatorzy nie są w żadnym wypadku pomocni - " piszcie albo dzwońcie jak macie problem, chętnie pomoge" - piszesz to nawet nie zostanie to odczytane, jak dzwonisz to cud jak odbierze i to jeszcze z pretensjami, że czegoś nie wiesz, że ona nie ma czasu, jak zadzwonisz nie daj Boże po14/15 ( pracują do 21/22) to usłyszysz, że mają swoje życie prywatne i zawracasz im głowę. Chcesz wyjść do łazienki? Musisz się zmieścić w wyznaczonym limicie czasowym inaczej dostajesz wiadomość albo telefon gdzie jesteś i że przeginasz. Potrzebujesz pilnie wolne bo masz niezależną od siebie sytuacje losową, rodzinną, cokolwiek. Trudno. Radź sobie sama. Jak zadzwonisz o pomoc w znalezieniu zastępstwa to jeszcze usłyszysz, że się migasz od roboty, kłamiesz. Kamery patrza na Ciebie non stop, spróbuj zrobić cokolwiek co nie jest dokładaniem biżuterii albo obsługa klienta ( NIE DAJ BOŻE SIEDZISZ ZA DŁUGO BEZCZYNNIE BO NIE MA RUCHU A WSZYSTKO JUZ PODOKŁADANE) to od razu dostaniesz wiadomość, że masz sobie posprzatać, na nowo wszystko dokładać albo telefon z upomnieniem. Za wszystko grozi Ci się zabraniem premii ( o ile można te śmieszne pieniądze nazwać premią ). Nie zapominajamy o tym, że nie ma czegoś takiego jak telefon służbowy lub nawet możliwość podłączenia się do wifi firmy. A ciągle musisz wysyłać ze swojego telefonu, ze swojego Internetu zdjęcia ekspozycji, zdjęcia papierów, zdjęcia zapasów. Dodatkowo musisz pisać, dzwonić ze swojego telefonu do biura, do informatyków a pieniądze z konta lecą. Myślisz, że ktoś się tym przejmuje? Biżuteria jest tak naprawdę słabej jakości, codziennie coś się rozwala w rękach, codziennego reklamacje i klienci wyzywajacy się na Tobie za to, bo masz obowiązek mówić im, że to super biżuteria, że nic się z nią nie dzieje. Spróbuj powiedzieć prawdę, że ten model czesto się rozwala, że z tego mogą wypadać kamyczki a na Twoje nieszczęście trafisz na tajemniczego klienta ( jedna z koordynatorek ) od razu wylecisz z pracy za zniesławianie firmy. Jak coś wam siw popsuje na stoisku drzwi, gablotka możesz prosić miesiącami żeby ktoś przyjechał to naprawić. Ich interesuje tylko sprzedaż, nie komfort pracy i bezpieczeństwo. Jeżeli przychodzi nowa listwa, router to Ty to musisz podłączyć nie mając pojęcia o informatyce i nie zważając na to, że może Cię pokopać prąd bo nikogo nie przyślą do Ciebie. Jak nie wiesz co robić to musisz dzwonić do informatyka i on Ci przez telefon mówi co gdzie podłączyć. Nie ma czegoś takiego jak szkolenie przez koordynatorów, szkoli Cię osoba, która też dopiero zaczęła pracę i pracuje z tobą na stoisku. Mimo, że to zleceniowka dla osób ze statusem ucznia, studenta to wymagają od Ciebie dyspozycyjności 24/7. W dzień w którym nie masz wpisanej dyspozycyjności potrafiły dzwonić po 6 rano i pytać czy pojedziesz na 9 do galerii 4 miasta dalej. Dzień w którym złożyłam wypowiedzenie był najlepszym z całego okresu pracowania tam :) nie polecam z całego serca, bo tylko się wypalicie, zepsujecie swoje nerwy i będziecie chodzić z bólem głowy i brzucha bojąc się co dziś ciekawego wymyślą, żeby uprzykrzyć człowiekowi życie.

Pytanie
 Pytanie

Czy w Vezzi zatrudniani są obcokrajowcy?

Szczera
Pracownik

Firma daje do podpisania umowy niezgodne z prawem. Rzekome branie odpowiedzialności za kary od galerii. Podpisujemy umowę zlecenie, nie wchodzimy we franczyzę czy spółkę. Koordynatorka siedzi na kamerach a każe napisać kto był na zmianie. Zero zrozumienia i docenienia, sama krytyka. Nie polecam

anonim
Inne

(usunięte przez administratora)

Poszukujący pracy
Inne
 Pytanie

(usunięte przez administratora)? To poważne oskarżenie, czy rozmawiałaś z pracodawcą o tym? W jakich sytuacjach się przejawial? Pytam, bo niektórzy wolą narzekać na forum a nic z tym nie robią.

Kinga
Pracownik

(usunięte przez administratora) Ja pracuje na tym stoisku i bardzo lubię tą pracę. Owszem pracować trzeba tzn zmieniać ekspozycję i obsługiwać klientów ale w końcu to praca! Pracowałam w sieciówce i mam porównanie. Dla nie tu jest spokojniej, milej, kasa na czas, premie i jest dużo lepiej. (usunięte przez administratora)Praca jest na prawdę fajna i przyjemna:)

Martyna
Pracownik
 Pytanie
@Kinga

@kinga Zgodzę się z Tobą, przecież my na stoisku szkolimy nowe osoby, więc gdyby Nam było źle to dlaczego któraś z nowych osób miałaby pracować? Piszą tutaj głównie nieroby przez których my później mamy więcej pracy, bo tylko siedzą i narzekają. Wystarczy się przejść na stoisko i zapytać jak wygląda praca a nie czytać tutaj takie nieprawdziwe komentarze ☺️ Koordynatorki też są pomocne i nie zgodzę się z tymi opiniami. Kiedyś stanęłam w ich obronie to zostałam osądzona na grupie, że im donoszę właśnie przez osoby którym się nie chce pracować. Także polecam zachować zdrowy rozsądek i nie czytać tych głupot.

Marika
Były pracownik
 Pytanie
@Martyna

Zgaduję, że to koordynatorka pisze? :D dziewczyny, nie dajcie się nabrać. Ta praca to jeden wielki bajzel, którego koordynatorzy nie ogarniają i zrzucają całą odpowiedzialność na pracowników - studentów. Kiedyś faktycznie obowiązywała nas obsługa klienta i ekspozycja, ale w chwili obecnej mamy milion innych obowiązków, w tym pracujemy za księgowe czy szkoleniowców. Warto dodać, że przy przyjęciu nowych osób, koordynatorkom nawet nie chce się przyjechać i „fachowo” przeszkolić nowego pracownika, tylko obarczają tym pracowników na takim samym poziomie - sprzedawcy, którzy niekiedy dopiero co sami się uczyli. Nie polecam z całego serca i cieszę się, że już tam nie pracuję ;)

Liliana
Inne

Nie polecam, nic nie można robić na stoisku począwszy od jedzenia, czytania książek po używanie telefonu. Koordynatorki o wszystko się czepiają i zamiast pomagać, tylko zwracają uwagę. Praktycznie co chwilę jest u nas na stoisku ktoś chory, z gorączką czy innymi objawami ale koordynatorka nie przyjedzie pomóc tylko każe radzić sobie samemu. Na dodatek ciągle jesteśmy straszone zabraniem premii czy zwolnieniem. Mimo coraz większej ilości zadań jakie dostajemy, próg premii jedynie się zwiększa, a stawka godzinowa bez zmian. Wiele dziewczyn przychodzi do pracy zestresowane. Od krzesła jakie mamy na stoisku bardzo bolą plecy no a jak usiądziemy na chwilę na ziemi to mamy zwracana uwagę że jak tak można nie pokazać się klientowi. Codziennie musimy wysyłać zdjęcia ekspozycji i czasami zapasów co nie dość że zajmuje pamięć w telefonie to jeszcze marnujemy internet którego koordynatorki nam nie udostępniają mimo obecności rutera na stoisku. Mam wrażenie że koordynatorki traktują (usunięte przez administratora) się nad nami jako rozrywkę. Szefowa wcale nie lepsza. Poza tym biżuteria jest naprawdę słabej jakości, szczególnie te nowe produkty. Psują się w momencie oglądania przez klienta, sama noszę pierścionek już bez połowy kryształków a jeden kupiłam i nawet nie zdążyłam założyć bo już się popsuł XD Koordynatorki nie rozumieją że ktoś może mieć życie prywatne. Nie polecam z całego serca.

Marika
Pracownik

Pracowałam w tej firmie rok i tylko dlatego, ze była to - jak mi się wydawało wówczas - najlepsza opcja dla studentki. Praca na początku była w porzadku, kontakt z koordynatorka był na całkiem miłym poziomie. W chwili gdy mam się zwalniać jest tragicznie. Przez ponad pół miesiąca (wrzesień 2023) zmieniałyśmy ekspozycje na całym stoisku, robiąc to bez sensu, ponieważ jednego dnia informacja różniła się od tej kolejnego dnia. Ostatecznie dostaliśmy zdjęcia stoiska, które zrobiły koordynatorki (w nocy!) kiedy nie było klientów w kilka osób, po czym my miałyśmy zrobić to samo, jedna osoba, na podstawie zdjęć, w czasie kiedy przychodzili normalnie klienci i kupowali produkty. Dodatkowo, co godzinę musiałyśmy wysyłać zdjęcia tego, co udało nam się zrobić… to była ustnie syzyfowa praca, bo koleżanka kolejnego dnia ściągała wszystko i musiała zmieniać, gdyż nagle zmieniła się koncepcja. Najpierw miały być zmiany, a następnie dopiero przyjeżdżały z dostawami ekspozytory. Zamiast ekspozytorow na pierścionki, kazały nam wycinać w gabkach - nożykiem do tapet! - dziury, w których miały być pierścionki wyeksponowane. Czułam się jak idiotycznie, siedząc i wycinając w gabce dziurki, gdzie obok przechodzili klienci i patrzyli się, co ja robię. Na całe 12h są tylko dwie przerwy po 15 minut, których rzecz jasna nie można łączyć. Na stoisku nie można jesc, bo jak to koordynatorki stwierdziły, wyglada to nieapetycznie, gdzie na innych stoiskach pracownicy normalnie jedzą, w końcu to rzecz ludzka. Nie zezwolono nam na zakup czajnika, mimo ze prosiliśmy wiele razy, żeby wypić nawet ciepła herbatę w ciągu zmiany 12-godzinnej. Stoisko musi być zawsze otwarte, nikogo nie obchodzi, ze nie ma kto przyjść do pracy, wręcz trzeba, bo groza kara i natychmiastowym zwolnieniem. Także do pracy przychodziłam z gorączka, angina, zapaleniem krtani, zapaleniem pęcherza, gdzie tez był problem, ze wychodzę zbyt często do toalety, zero zrozumienia. Koordynatorki są niemile, wykazują brak jakiegokolwiek zrozumienia, potrafią tylko osadzić i opieprzyć. (usunięte przez administratora) Naprawdę, jeśli chcecie żyć spokojnie, bez nerwów to darujcie sobie te prace. Nie jest tak kolorowo, jak mówią koordynatorki na rozmowie kwalifikacyjnej. Szczerze odradzam!!!

2
Pytanie
 Pytanie

Czy w Vezzi jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?

izabella
Pracownik
 Pytanie
@Pytanie

nic takiego, jest problem ze wszystkim. trzeba byc w pracy w chorobie, jesli nie ma kto cie zastapic. jestes pod stalym nadzorem, dwie kamery sledza kazdy twoj ruch. telefony badz wiadomosci na teamsach, ze wzielas telefon do reki, a w tym czasie akurat nie ma klientow, wiec co robic przez 12h, skoro sprzatnelysmy cale stoisko? przez ponad 2 tygodnie byl (usunięte przez administratora)nas jako pracownikow, poniewaz musielismy zmieniac cala ekspozycje i wysylac zdjecia co godzine... mimo ze jedno stoisko zostalo zrobione przez koordynatorki w nocy, kiedy nie bylo klientow, a my mialysmy to samo zrobic same, jedna osoba, w czasie kiedy normalnie podchodza ludzie i cos kupuja. nie polecam. dzisiaj jest moj ostatni dzien pracy i dziekuje sobie, ze udalo mi sie z tym skonczyc. (usunięte przez administratora)

Dramat
Były pracownik

Jeśli weszłaś tutaj by poczytać opinie o tej firmie przed złożeniem CV to szczerze Cię proszę, omijaj tą firmę szerokim łukiem. (usunięte przez administratora)na każdym kroku i w każdym dziale. Tak na prawdę chcą dyspozycyjności 24 h/dobę, 7 dni w tygodniu i najlepiej za (usunięte przez administratora) Ciągłe straszenie zwolnieniem. Produkty bardzo często psują się od razu gdy klientka je przymierzy. Najlepiej gdybys zatrzymywała ludzi i naganiała do stoiska. Telefon bo zjadłam ciastko, telefon bo za długo robiłam siku ( na prawdę biegłam do i z toalety ), telefon bo za głośno oddycham... Jeśli więc nie chcesz wstawać codziennie z bólem brzucha i myślą za 'co dziś dostanę (usunięte przez administratora) nawet nie myśl o pracy w tym obozie. Serdecznie NIE pozdrawiam osób zarządzających tym (usunięte przez administratora). Idźcie po rozum do głowy, póki nie jest za późno.

Pytanie
 Pytanie

Jak wygląda sytuacja z pakietem medycznym w Vezzi (K&T FASHION Sp. z o.o.)? Można dołączyć członków rodziny?

Monstera
Były pracownik
@Pytanie

Nie ma żadnego pakietu medycznego. Nie masz nawet ubezpieczenia. Jest to umowa zlecenie. Nawet koordynatorki pracują na umowę zlecenie. Nie należy Ci się L4. Dziewczyny z anginą potrafiły pracować i jeszcze były pretensje, że siedzą w swetrach i "psują tym renomę firmy"

Pytanie
 Pytanie

Czy nowo zatrudnione osoby w Vezzi otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?

Monstera
Były pracownik
@Pytanie

Nie ma w tej firmie czegoś takiego jak umowa o pracę. Dostajesz umowę zlecenie w terminie "jak przyjdzie to będzie". Nie licz na terminową wypłatę na koncie

Monstera
Były pracownik
 Pytanie

Przez pierwsze 2/3 miesiące pracy było super. Extra warunki, współpraca z koordynatorkami na świetnym poziomie. Praca rewelacja. Ale to była pułapka. Zgodziłam się na dojazdy do pracy do dwóch różnych miast na zasadzie zwrotów kosztów dojazdu prywatnym samochodem, do czasu, aż nie znajdzie się dla mnie miejsce na stałe w jednym mieście. Miejsce się znalazło, ale dla innej dziewczyny, nowozatrudnionej, a mi powiedziano, że nie było dla mnie takiej opcji, więc nadal wyrzucano mnie na punkty do dopchnięcia. Po kilku miesiącach zorientowali się, że nie opłaca im się zwracać mi kosztów za dojazd, więc skrzętnie tego unikano. Ostatecznie obcięto mi premię, która należy się za % sprzedaży. W tym samym czasie zaczęły wchodzić chore przepisy, tzn. lista dań i produktów, które możemy jeść na wyspie, a których jeść nie możemy. Następnie w ogóle zabroniono nam jeść na stoiskach i liczono czas co do minuty, ile zajmuje nam dojście do toalety i załatwienie swoich potrzeb. Praca dla studentów i uczniów? Raczej (usunięte przez administratora). Koordynatorki według mnie są od KOORDYNOWANIA ludzi. No nie w tej firmie. Jak nie macie jak z dziewczynami wypełnić grafiku to jest wasz problem bo one ci nie pomogą. Możesz wstawić na swoje miejsce przypadkową osobę z galerii i będą miały to w (usunięte przez administratora) bo sprzedaż musi się zgadzać. (usunięte przez administratora) galimatias, a zarobki niewarte nerwów. Zostałam zwolniona z dnia na dzień bez żadnego wytłumaczenia :)

Ola
Kandydat
 Pytanie

U mnie w mieście pojawiło się ogłoszenie o pracę w tej firmie. Napisane jest że dają umowę o pracę i całkiem fajną kasę. Jak czytam tutaj opinie to wszyscy piszą że pracowali na zlecenie. To jak to w końcu jest? Dają umowę o pracę? Ile osób pracuje na wyspie handlowej? Bo w sklepie z tego co czytałam są dwie osoby na zmianie a na takiej wyspie? Jestem ciekawa bo zastanawiam się nad złożeniem CV, ale nie jestem studentką i nie wiem czy w ogóle zawracać sobie głowę tą pracą

Katakumby
Były pracownik
@Ola

Mozliwe ze jest to ogloszenie nieprawdziwe- firma ostatnio z takimi ogloszeniami sie meczy- ktos podszywa sie pod nich. Jesli chodzi o bycie sprzedawca to oni zawsze szukaja na umowe zlecenie i ze statusem studenta

Ja
Pracownik
@Ola

Umowa zlecenie, po ponad roku pracy tutaj nadal nie można ubiegać się o umowę o pracę. Na stoisku zawsze jest tylko jedna osoba. W czasie świąt w grudniu jest wyjątek i są dwie osoby w niektóre dni.

Incognito
Były pracownik

Pracowałam w tej firmie sporo czasu. Jak mnie zatrudniali to wszystko było serio super i współpracownicy i zarząd. Wszystko było do czasu, zostałam bezpodstawnie zwolniona z dnia na dzień tak o po latach pracy. Jako iż nie znosiłam pod koniec swoich fałszywych koleżanek to nawet nie walczyłam żeby zostać w tej chorej firmie. Panuje tam zwykły (usunięte przez administratora), będąc 12 godzin na zmianie masz tylko 2 razy po 15 minut przerwy, broń boze nie minute dłużej i broń Boże nie możesz ich połączyć w 30 minut. Na wyspie również nie możesz nic jeść niezależnie czy są klienci czy nie. Nie możesz tez czytać książki, używać telefonu ani siedzieć gdy ktoś stoi obok wyspy czekając na kogoś. Koordynatorki maja ciągły problem, ciagle wymyślają jakieś durne i bez sensowne zajęcia bo często nie ma klientów. Ze wszystkim trzeba sie pilnować bo oni jedyne co robią to siedzą 24/7 na kamerach wpatrując sie co robisz i czy przypadkiem sie nie nudzisz. Naprawde serdecznie odradzam prace w tym miejscu

Wyzysk
Były pracownik

Pracowałam w owej firmie kilka miesięcy, to jak nękają pracowników i to jak bardzo firma jest niezorganizowana przechodzi ludzkie pojęcie. Uporczywe nagabywanie klientów do kupna mimo że tylko przechodzą obok stoiska. Potrafią dzwonić po kilkanaście razy w ciągu zmiany z kilkunastu numerów a potem zrobić problem o to że korzystasz w pracy z telefonu. Wieczne zmiany na ekspozycji, tysiąc rzeczy do zrobienia w między czasie, gdzie jak masz klientów to jest to prawie niewykonalne. Liczenie ręcznie ponad 100 pudełek nie zajmie przecież dwie minuty. Nie wspomnę o tym jak dostałam kwarantannę i proszono mnie żebym przyszła do pracy bo nie ma kto stanąć. Ciągle problemy ze zmianami. Miarka się przegla jak kazano mi w wigilię po swojej zmianie lecieć utarg wpłacić na pocztę przez pół miasta. Bo przecież ciężko załatwić aby kurier zabierał utarg, a ty Lec z 4k przez miasto. Planowałam zwolnienie się od dłuższego czasu. Bo to co się wyrabia w tej firmie woła o pomstę do nieba. Nie wspominając już o produktach wątpliwej jakości i od kilkanastu do kilku dziesięciu reklamacji tygodniowo. Na samym końcu w podzięce za współpracę dostałam marna wypłatę oraz wypowedzenie z dnia na dzień. Uroki śmieciowej umowy. Nie polecam, jeśli chcecie pracować dla owej firmy, radzę zastanowić się kilka razy.

Cyrk
Były pracownik
 Pytanie
@Wyzysk

Również pracowałam w tej firmie. Z wielką radością i ulgą opuściłam szeregi "vezzi girls". Ogólnie rzecz biorąc praca jest okej żeby sobie dorobić jako student. Niby jeśli się trafi na ogarnięty zespół to można liczyć na elastyczny grafik, w dodatku są jakieś tam premie. Schody zaczynają się faktycznie gdy ktoś się rozchoruje lub zmieni się plan zajęć. Wówczas zaczyna się cyrk, a koleżanki ciągle mówiące o tym jak im kasa potrzebna mają milion wymówek. Koordynatora nie interesuje nic, a przecież wiedzą że zatrudniają studentów! Radźcie sobie. Byle hajs się zgadzał. Potwierdzam, firma jest bardzo ale to bardzo niezorganizowana, a jedyne zajęcie koordynatorek to chyba patrzenie w kamery i wymyślanie coraz to głupszych zajęć pracownikom. Stawka wciąż ta sama, a obowiązków coraz to więcej. Liczenie pudełek i woreczków lub produktów to faktycznie mało sympatyczna zabawa, gdy klientów pełno, a osoby z biura ciągle pytają czy już policzyłaś łaskawie? Wracając do osób zarządzających, nie każda koordynatorka nadaje się do swojej pracy. W szczególności jedna z pań, która myli swoje stoiska i nie potrafi ogarnąć swoich pracowników. O ile koordynatorka zatrudni ogarnięte osoby to wszystko powyższe da się jeszcze w miarę przeżyć. Ale ogarnianie pracowników między sobą to już mało zabawny kabaret. Na stoiskach wśród pracowników panuje pełna samowolka. Może pani dyrektor pomyślała by nad kimś koordynującym na miejscu? Wówczas i klienci byliby bardziej zadowoleni. Kolejna sprawa - telefon. Zdarzają się momenty że kilka dni pod rząd klientów dosłownie nie ma, stoisko wypucowane a ty nie możesz nawet odebrać telefonu na 10 sekund by poinformować że oddzwonisz później, bo czujne oko ....... już cię wypatrzyło z telefonem. Podsumowując: kto pracował w vezzi ten się w cyrku nie śmieje!

Incognito

Chciałabym się podzielić swoją opinią na temat rekrutacji w owej firmie. Aplikowałam na stanowisko doradcy klienta-kasjera w jednej z większych Warszawskich galerii handlowych. Wysłane cv, po jakimś czasie (2-3 dni) dostałam telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Pierwsze co dało mi do myślenia, to to, że rozmowa była przeprowadzana w starbucksie, więc całej naszej rozmowie przysłuchiwali się ludzie, który byli klientami kawiarni. Dodatkowo, pani kierownik regionalny (imienia i nazwiska nie zdradzę, ponieważ ja w przeciwieństwie do tej pani mam szacunek do innych osób) kwestionowała moje obecne wykształcenie i to jak bardzo są to rozbieżne kierunki tj. nauka nie jest równa pracy. Dociekała mojego życia osobistego i tego czym się zajmuję w czasie wolnym (nie mam pojęcia po co). Sama opowiadała, że nie ma rodziny, robi co chce, generalnie zero prywatności. Ze spraw pracy proponowała mi 17zł/h oraz umowę zlecenie. Pracujesz wtedy, kiedy jest galeria otwarta (nie ma zmian 8h tylko pracujesz po 11h na wyspie), a jak nie otworzysz wyspy, to jest kara i leci ci po wypłacie. Dodatkowo, podobno szukają osoby, która się uczy, a przy wiadomości, że 2 weekendy odpadają ze względu na szkołę podejście już się zmienia. Pani miała tyle pań na rozmowę, że nie wiedziała, z którą się spotyka i na którą godzinę. Czułam się jak na castingu. Zbieranie setki CV kojarzy mi się z budowaniem baz danych, które potem się sprzedaje firmom Na zakończenie poinformowała mnie, że dostanę wiadomość pozytywną czy negatywną do końca tygodnia (rozmowa była we wtorek). Wiadomości nie doczekałam się do dzisiaj, a ogłoszenia widzę, że znowu się pojawiają na olx. Jeśli czyta, to ktoś z kierownictwa owej firmy, to drobna uwaga dla państwa. Jak macie mieć klientów, którzy będą do was wracać, skoro nie szanujecie potencjalnego klienta? Nigdy nie kupię NIC w waszej firmie i będą odradzała zakup czegokolwiek wszystkim kto wspomni o państwa firmie. Pracy nie dostałam, a czas swój zmarnowałam. Nie polecam.

vezzi
Pracownik
@Incognito

Bardzo dziękujemy za Pani opinie. Wszystkie opinie są dla Nas ważne i zawsze je analizujemy. Ps. Wspomniana osoba już z Nami nie współpracuje. Pozdrawiamy i przepraszamy za zaistniałą sytuację.

Warszawianka
Pracownik
@Incognito

Nie dość jeszcze że umowa śmieciowa to tez Cię tak będą traktować, jak nie ma klientów to masz sobie wymyślić zadanie, a jak tylko usiądziesz bądź weźmiesz telefon do ręki to już telefony, bo nad Twoją głowa stoją 2 wielkie kamery :)

By dziubeka
Inne
 Pytanie
@Incognito

a duży ruch był na stoisku ?

Wyzysk
Pracownik
@Incognito

Znajome

asia
Inne
 Pytanie
@Warszawianka

A jestes w pracy czy na wolnym, że chcesz siedzieć z telefonem w ręku?

Anonim
Były pracownik
 Pytanie

Praca typowo dla studenta. Jedyna forma umowy, którą mają do zaproponowania to umowa zlecenie i KONIECZNIE ze statusem studenta. Nie dostaniesz tutaj pełnego etatu- wszystko trzeba dogadać z koleżankami ze stoiska. Godziny pracy? W czasie pracy galerii, musisz być od rana do późnych godzin wieczornych, bo inaczej nakładane są kary finansowe i cała ekipa dostaje solidny ochrzan od koordynatora, który w sytuacjach choroby, niemożności przyjścia przez sytuacje losowe, czy nawet studia (które są wymogiem pracy w tym miejscu) wydzwania do każdej z pracownic wrzeszcząc, że ktoś musi być w pracy. L4 nie istnieje, a cudownym lekiem jest gorąca herbata. Tutaj nie liczy się pracownik, tylko zysk firmy. Koordynator wymaga, ale nie rozwiązuje realnych problemów. Coraz więcej metod kontroli i rozliczania czasu pracy, drobiazgowe polecenia i niepotrzebne procedury. Wymogi jak przy obsłudze klienta w sklepie premium, zatrudniając jednocześnie studentów na zleceniu do sprzedawania biżuterii ... jakości. Praca dobra żeby dorobić do studenckich wydatków i mieć doświadczenie do wpisania do CV. Nic perspektywicznego i rozwijającego, o awansie nie wspominając, za to z "bardzo pomocnym" koordynatorem w pakiecie.

Zostaw merytoryczną opinię o Vezzi - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Vezzi?

    Zobacz opinie na temat firmy Vezzi tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Vezzi?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 2 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Vezzi
Przejdź do nowych opinii