Opinie o BUDVAR Centrum Sp. z o. o.
Stop banerom reklamowym!
Jedną z wartości Budvar jest ekologia. Dlatego rezygnujemy ze stosowania banerów reklamowych i stawiamy na ekologiczne formy reklamy. Produkujemy z poszanowaniem środowiska m.in. poprzez recykling materiałów produkcyjnych, czy ponowne wykorzystywanie wody, niezbędnej w procesie produkcyjnym. Produkty BUDVAR posiadają także certyfikaty, iż nie zawierają w swoim składzie ołowiu, kadmu ani innych związków metali ciężkich, które mają negatywny wpływ na środowisko naturalne.
„Stop banerom” idzie w parze z innymi działaniami firmy takimi jak: zastępowanie standardowych gadżetów reklamowych – ekologicznymi, ograniczenie druku materiałów reklamowych czy wprowadzenie segregacji śmieci w centrali firmy.
Hmm... Chciałbym zapytać w takim razie co z tymi wszystkimi banerami "Zatrudnimy Pracowników" ,które wiszą na licznych bilbordach w naszym mieście?
Cześć, mnie podobnie jak poprzednika płaca interesuje ale nie na magazynie tylko na dziale sprzedaży. kiedyś były oferty dla specjalistów wystawiane, będą jeszcze szukać?
Witam jak wygląda teraz płaca na magazynie
Jak długo czekaliście na odzew z BUDVAR Centrum Sp. z o. o.? Oddzwaniają zawsze?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w BUDVAR Centrum Sp. z o. o.?
Jest ok. Wszystko zależy od ludzi, od ich nastawienia do pracy do życia i to nie tylko w Budvar ale każdej firmie. Sami tworzymy atmosferę.
Co z tą starą ekipą, o której ktoś kiedyś pisał? Były większe rotacje? W oko wpadło mi ogłoszenie na speca od zakupów, z tym że właśnie od 4ech miesięcy jest już nieaktualne. dużo osób potrzeba na tym dziale? ciekawi mnie czy będzie jeszcze szansa na pracę, bo mam doświadczenie
Rotacje są jak wszędzie, nie wydaje mi się, żeby były jakieś większe niż w innych firmach. Firma duża, więc siłą rzeczy muszą być ogłoszenia, gdy ktoś się zmienia, może liczba ogłoszeń może być większa niz w mniejszych firmach, a to z powodu ilości zatrudnionych pracowników w Budvar -to jest duża firma. Mało już jest teraz pracowników pracujących całe życie w jednej firmie nie tylko w Zduńskiej, ale bardziej globalnie.
online, rozpoczęta z opóźnieniem, mało merytoryczna
Ogólnikowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Halo Budvar? a co to taka cisza w eterze? Nikt nic nie komentuje? tak REWELACYJNIE? plotki chodzą że w biurze to już ze starej ekipy za chwilę nie będzie nikogo Biurowi co tam się u was dzieje??
Stara ekipa ucieka bo dyrektorka się rozpanoszyła. Jak masz inne zdanie niż ona to możesz żegnać się z pracą. Produkcja to samo. Julian rządzi i ludzi ma za (usunięte przez administratora) Jak był Tomek kierownikiem to było zupełnie inaczej. Ten co teraz jest zachowuje się jak (usunięte przez administratora) ale to pupilek dyrektorki. Janusz zawsze będzie Januszem. Słoma z butów wystaje.
Dziwne. U mnie w dziale i tez w innych to może szkoda, ze wszyscy to w zasadzie stara ekipę. Chyba dlatego, ze nie łatwo dostać się do naszej firmy. Ale dobrze, jakby od czasu do czasu pojawił się ktoś nowy. Z drugiej strony to dzięki temu znamy się jak łyse konie i każdy wie co może oczekiwać od innych w pracy a czasami i prywatnie. Generalnie osobiście to ja nie narzekam Pensja zawsze mogłaby być wyższa, ale i tak nigdzie więcej nie dostanę, praca w godzinach pracy, kasa na czas. Osobiście szanuje co mam.
Cześć, o ile nic mi się nie przeoczyło to o którym dziale teraz piszesz? Macie miejsce na nowe osoby? wzmianka o wyższej kasie niż rynkowa mnie zainteresowała skoro więcej nigdzie indziej się nie dostanie. co wpływa na stawki? Jak doceniana jest praca własna?
Czy w firmie BUDVAR Centrum Sp. z o. o. są regularne szkolenia pracownicze?
Witam. Jak aktualnie wygląda płacą na produkcji? Chodzi mi o okuwanie okien bądź składanie?
Nie widziałem żeby teraz kogoś szukali. Jak masz doświadczenie w takiej pracy to próbuj. Jakby co to napisz jakby przyjmowali.
Zapraszam do Kadr. Wynagrodzenie sklada się z czesci stałej oraz premii. Wysokosc wynagrodzenia zdecydowanie jest ponad przecietna. Praca 8 godzin przez 5 dni w tygodniu.
Mam pytanie na tyle produkcja jest nowoczesna zs nienl trzeba dzwigac okien ?okna potrafia wazyc 50 kilo 100 kilo 150 kilo..
Potwierdzam, że na produkcji nie trzeba dźwigać ciężkich okien. Tam gdzie jest konieczność przeniesienia np. bardzo ciężkich szyb - tam jest wykorzystywany żuraw. Sporadycznie, użycia dużej siły wymaga załadunek na stojaki.
Twierdze ze jesli mam skrecac konstrukcje to nie dzwigam szyb ... Jedno wyklucza drugie moja siła i energia ma być skumowana na powstanie. Konstrukcji. Aluminiowej.... Wszystko da sie zrobic nawet duze roboty rozkladajac to na raty
Ciesze się ..to wazne zeby być gotowym do dzialania ...i robic cos co sprawia chociaz troche frajdy zamontować okucie w skrzydle okiennym..zobaczyc jak to wszystko dziala .byc dokladnym w tym co sie robi. Na wszystmo skladaja sie podstawowe ruchy a wykonywane przez określony czas robia z ciebie profesjonaliste....
na aluminium musimy montowac szyby nawet 100 120 kg i to recznie,bez żurawia .kregoslupy pekaja zapraszmy
Ile mniej więcej wychodzi miesięcznie netto na okuwaniu i składaniu?
A jak ze zgłoszeniami na tego typu sprzęt pomocniczy? Robiliście już to? Ciekawa jestem jak firma by się do tego odniosła, bo może zainwestują w czasie jeśli to dla was konieczne?
Co wchodzi w socjal BUDVAR Centrum Sp. z o. o.?
Jaka umowa obowiązuje w BUDVAR Centrum Sp. z o. o. podczas okresu próbnego?
A ile trwa ten okres próbny? :) I czy po okresie próbnym można liczyć na umowę o pracę na czas nieokreślony?
(usunięte przez administratora)
Dzięki za informacje
Długo zastanawiałem się czy to dobre miejsce na taką dyskusję, ale ktoś musi przerwać milczenie. Budvar jest jedną z renomowanych firm w Zduńskiej Woli. Dotychczas Prezes bardzo interesował się problemami produkcji i dbał o jej pracowników oraz reagował na każdy zgłoszony problem. Jednak od pewnego czasu w zakładzie zaczęło się źle dziać. A to wszystko za sprawą nowej Pani Dyrektor. Na produkcji zapanował chaos jakiego jeszcze wcześniej nie było. Oprócz pojawienia się tablic z wynikami, koszy ma śmieci i coraz większego bałaganu w regałach wydajności nie wzrosła i nie widać żeby cokolwiek szło ku lepszemu. Coraz więcej osób zarządzających co nie sprzyja poprawie organizacji pracy wręcz przeciwnie tworzy zamieszanie. Najważniejszym problem na produkcji jest brak przekazu informacji lub informacje są sprzeczne. Oprócz Pani Dyrektor w firmie pojawili się ludzie z zewnątrz, którzy mają za zadanie zwiększyc wydajność i zyski ale póki co wprowadzili chaos, zamęt i bałagan. Wydawać się może że mają więcej do powiedzenia niż sami kierownicy. Budvar to nie korporacja gdzie ludzie pracują jak świstaki zawijając w te papierki tylko manufaktura w której pracownicy dzięki swojej wiedzy i długoletniemu doświadczeniu prostują błędy biura i tym samy ratują wizerunek firmy., "Zewnętrzni" stawiają na ilość co z pewnością nie będzie szło w parze z jakością. Uruchomienie wszystkich maszyn powoduje pracę pełną parą przez mniej więcej jeden dzień a przez następne dwa dni produkcja zostaje wstrzymana do momentu wyprostowania zleceń przez co po raz kolejny powstaje chaos i niewiarygodny bałagan. Żenująca pielgrzymka osób pseudozarządzajacych i ich giermka są codziennie o godzinie 12 stej. Rozprasza to pracowników i odnoszę wrażenie że z tego nic nie wynika poza tym że jest wesoło.. Ale chyba nie o to w tym wszystkim powinno chodzić. Az ciśnienie się na język powiedzenie "gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść". Wielka szkoda ze ostatnio kontakt z prezesem jest tak utrudniony i praktycznie nie widać go na hali bo z pewnością wychwciłby swoim fachowym okiem to co się dzieje. . Siwy ma dużą wiedzę produkcyjną i dotychczas bardzo dobrze radził sobie z produkcją ale niestety ostatnio jest pod wpływem niewłaściwych ludzi przez co traci autorytet u pracowników. Mam wrażenie że zostały mu podcięte skrzydła przez co jest bardziej nerwowy i mniej decyzyjny. Wielki ukłon w stronę Gołąbka bo to ostatnio najbardziej właściwościwa osoba na właściwym stanowisku. Odkąd pojawiła się PANI Dyrektor w zakładzie powiało chłodem. Oprócz zakazów i kar nie ma żadnej motywacji do pracy dla pracowników. Póki co My pracownicy trzymamy się razem pytanie tylko jak długo wytrzymamy tą sytuację. Nie jest dobrze. Prezesie, kierowniku obudźcie się.
Witam na wstępie chcę zaznaczyć że nie piszę tego posta na zlecenie Prezesa!każda ale to każda szanująca się tak duża fabryka musi wkraczać w 21 wiek co powoduje wdrażanie nowych systemów zarządzania fabryką z tąd właśnie jest tak dużo osób zarządzających co jest niezbędną formą przy tak dużej grupie zatrudnionych osób.Ta manufaktura o której piszesz skończyła się już lata temu,wyobraź sobie że przy obecnym stanie osobowym każdy z pracowników dłubie sobie godzinkę jedno okienko chuchając i oglądając je z każdej strony!nikt wtedy nie zarabia popyt i otwieranie się na rynku światowe zmusza nas do optymalnej wydajności na co właśnie wszyscy w obecnej chwili pracują ci takzwani nowi zarządzający!Każda zmiana i wprowadzanie innej organizacji produkcji powoduje chwilowy chaos i zament,uważam że pisanie o pani detektor że jej działania powodują dezorganizację produkcji na tym etapie i na początku jej kariery w tej firmie jest dużą niesprawiedliwością,każdemu trzeba dać szansę się wykażąć a takie wpisy mogą powodować odwrotne działanie,czyli zatrudnianie nowych dyrektorów w nieskączoność a trochę ich było!Następną kwestią to to żalenie że prezes nie przychodzi i nie tuli nikogo i nie głaszcze po głowie ludzie ogarnięcie się przecież po to są właśnie ci wszyscy menadżerowie żeby on nie musiał ingerować w działania produkcyjne,inną bardzo ważną kwestią jest motywacja w postaci wynagrodzeń jest to bardzo drażliwy temat w każdej firmie bo przecież pieniędzy nigdy dosyć,mam wrażenie że Budvar akurat wykorzystuje sytuację jaka jest na rynku pracy w tym rejonie i stawki są tu bardzo zaniżane,przy obecnej inflacji i wzroście cen materiałów budowlanych powinny być one znacząco większe,pracuje w tej firmie już trochę i jeszcze nie słyszałem żeby na forum publicznym ktoś zgłaszał że stawką jest mała więc o co chodzi?trzeba otwarcie o tym mówić a nie żalić się w postach otym i o innych problemach po to są ci takzwani zarządzający Pozdrawiam całą produkcję
W odniesieniu do wpisu Pracownika śmię twierdzić, że pracujemy w dwóch różnych firmach. Z pewnością mamy 21 wiek i epoka kamienia łupanego przeminęła już w wielu zakładach produkcyjnych. Budvar należy do prężnie rozwijających się firm od lat inwestując w maszyny ,które ułatwią pracę ludziom, zwiększają wydajność i poprawią jakość towaru, ale nikt mi nie wmówi , że mimo tych wszystkich ulepszeń nadal nie jesteśmy manufakturą, dzięki której jakość naszych okien jest lepsza. Gdyby pracownicy ,jak to nazwano, nie dłubali w tych oknach to zastanawiam jak wtedy wyglądałby produkt. Kolejna sprawa do której chce nawiązać to "skąd ????" takie wnioski że oczekujemy od Prezesa głaskania po głowie..... Od kiedy jestem pracownikiem firmy nie przypominam sobie , że kiedykolwiek ktoś z pracowników miał takie potrzeby. Odwiedziny Prezasa odbierane są jako zainteresowanie się firmą i polegają na wdrożeniu nowych pomysłów po uprzednich rozmowach z pracownikami na poszczególnych stanowiskach. Na chwilę obecną mamy taką sytuację, kiedy Prezes przebywa na hali i wdraża, a nawet bym napisał poprawia to czego nie udało się osiągnąć Pani Dyrektor w dość długim czasie. . . To że czasem niektóre pomysły umierają w zarodku nie oznacza, że dzięki metodzie prób i błędów nie dochodzimy do ulepszenia pracy na produkcji. Prezes czasem zgani... Ale wielokrotnie są to zdrowe dyskusje, które mają za zadanie usprawnić system wydajności i jakości.Co do tak zwanego żalenia się na forum mogę odnieść się jednoznacznie, że owszem można by skorzystać z innej formy, jak to napisałeś, zwyczajnie zgłosić problem osobie zarządzającej tylko jest małe ale. Wiele z tych osób nie posiada kompetencji do załatwienia istotnych spraw, a ich wiedza o produkcji jest tak mała, że niejednokrotnie wywołuje śmiech (oczywiście bez urazy). Co do Pani Dyrektor, myśle że pół roku to wystarczający czas, by wdrożyć jakieś zmiany i ulepszenia. Póki co oprócz świetnej prezentacji swojej osoby nie przypominam sobie ani jednego spotkania z jej udziałem(z pewnością zaraz mi ktoś zarzuci, że osoba na takim stanowisku ma ludzi od tak zwanej "czarnej roboty") i z pewnością tak jest , tylko że poprzedni dyrektorzy pomimo swoich krótszych rządów w firmie potrafili zabrać głos w ważnych dla produkcji sprawach. Więc nie rozumiem zarzutow, co do niesprawiedliwości oceny obecnej Dyrektor. Pewnie, że jeszcze nikt taki się nie narodzil żeby wszystkim dogodził, ale byli tu dyrektorzy którzy są mile wspominani. WNIEŚLI wiele dobrego i wykazali się dużą asertywnością w zarządzaniu. Jeśli chodzi o ilość osób zarządzających.? ..Hmm - temat rzeka. Czy aby napewno przy takiej ilości pracowników na zmianie potrzebych jest tu tylu "pseudozarzacajacych" i każdy z nich chce mieć rację przez co tworzy się ten bałagan o którym pisałem we wcześniejszym wpisie. To nie jest korporacja gdzie pracuje około 500 osób na zmianie, które stoją praktycznie w bezruchu składając np:maszynki firmy x.. Tu ludzie się przemieszczają....przekładają i wielokrotnie szukają niezbędnych im narzędzi pracy. Motywacja ma bardzo szerokie znaczenie i nie zawsze jest powiązana z finansami chociaż w wypadku motywacji produkcyjnej nasze oczekiwania to z reguły korzyści finansowe np. za wydajnośc lub zaangażowanie na danym stanowisku. Ale wspominając czasy jednego z Dyrektorow, który potrafił organizować losowania nagrod finansowych np. za niechorowalność. Świetny pomysł motywacyjny , który nie wiąże się z dużym nakładem finansowym. Oczywiście mile widziane będą również inne profity związane z zaangażowaniem się w wykonywaną pracę na poszczególnych stanowiskach, dlatego sugestia co do tematu zarobków jest tu zupełnie nieprzebna bo ten temat nie został zupełnie przeze mnie podjęty. Pozdrawiam również wszystkich Pracowników produkcji????.
Dokładnie … zgłaszasz ze chcesz więcej pieniędzy za swoją usługę i tyle albo ja otrzymasz albo nie … To Ty decydujesz to Twoje życie info z nim zrobisz … Wszystko co jest co widzisz jest na zewnatrz ciebie i nie ma większego znaczenia … jedyne najpiękniejsze i najważniejsza treść to Twoje życie które jest wewnatrz Ciebie
Dzień Dobry. Czy może mi ktoś podpowiedzieć w jakie są warunki zatrudnienia w tej firmie?Goła pensja? jakieś premie? dodatki ?
Dzień dobry. Prawdopodobnie pyta Pan o prace na produkcji. Wynagrodzenie składa się z podstawy plus premia. W przypadku, kiedy pracownik każdego dnia w miesiącu przychodzi do pracy, wtedy premia zwykle stanowi ok. 80% wynagrodzenia podstawowego. Zależy ona od wyniku na produkcji. W ub. miesiącu średnie wynagrodzenie brutto na produkcji było na poziomie 5.250 zł. Szczegóły można uzyskać w dziale kadr.
Długo zastanawiałem się czy to dobre miejsce na taką dyskusję, ale ktoś musi przerwać milczenie. Budvar jest jedną z renomowanych firm w Zduńskiej Woli. Dotychczas Prezes bardzo interesował się problemami produkcji i dbał o jej pracowników oraz reagował na każdy zgłoszony problem. Jednak od pewnego czasu w zakładzie zaczęło się źle dziać. A to wszystko za sprawą nowej Pani Dyrektor. Na produkcji zapanował chaos jakiego jeszcze wcześniej nie było. Oprócz pojawienia się tablic z wynikami, koszy ma śmieci i coraz większego bałaganu w regałach wydajności nie wzrosła i nie widać żeby cokolwiek szło ku lepszemu. Coraz więcej osób zarządzających co nie sprzyja poprawie organizacji pracy wręcz przeciwnie tworzy zamieszanie. Najważniejszym problem na produkcji jest brak przekazu informacji lub informacje są sprzeczne. Oprócz Pani Dyrektor w firmie pojawili się ludzie z zewnątrz, którzy mają za zadanie zwiększyc wydajność i zyski ale póki co wprowadzili chaos, zamęt i bałagan. Wydawać się może że mają więcej do powiedzenia niż sami kierownicy. Budvar to nie korporacja gdzie ludzie pracują jak świstaki zawijając w te papierki tylko manufaktura w której pracownicy dzięki swojej wiedzy i długoletniemu doświadczeniu prostują błędy biura i tym samy ratują wizerunek firmy., "Zewnętrzni" stawiają na ilość co z pewnością nie będzie szło w parze z jakością. Uruchomienie wszystkich maszyn powoduje pracę pełną parą przez mniej więcej jeden dzień a przez następne dwa dni produkcja zostaje wstrzymana do momentu wyprostowania zleceń przez co po raz kolejny powstaje chaos i niewiarygodny bałagan. Żenująca pielgrzymka osób pseudozarządzajacych i ich giermka są codziennie o godzinie 12 stej. Rozprasza to pracowników i odnoszę wrażenie że z tego nic nie wynika poza tym że jest wesoło.. Ale chyba nie o to w tym wszystkim powinno chodzić. Az ciśnienie się na język powiedzenie "gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść". Wielka szkoda ze ostatnio kontakt z prezesem jest tak utrudniony i praktycznie nie widać go na hali bo z pewnością wychwciłby swoim fachowym okiem to co się dzieje. . Siwy ma dużą wiedzę produkcyjną i dotychczas bardzo dobrze radził sobie z produkcją ale niestety ostatnio jest pod wpływem niewłaściwych ludzi przez co traci autorytet u pracowników. Mam wrażenie że zostały mu podcięte skrzydła przez co jest bardziej nerwowy i mniej decyzyjny. Wielki ukłon w stronę Gołąbka bo to ostatnio najbardziej właściwościwa osoba na właściwym stanowisku. Odkąd pojawiła się PANI Dyrektor w zakładzie powiało chłodem. Oprócz zakazów i kar nie ma żadnej motywacji do pracy dla pracowników. Póki co My pracownicy trzymamy się razem pytanie tylko jak długo wytrzymamy tą sytuację. Nie jest dobrze. Prezesie, kierowniku obudźcie się.
Długo zastanawiałem się czy to dobre miejsce na taką dyskusję, ale ktoś musi przerwać milczenie. Budvar jest jedną z renomowanych firm w Zduńskiej Woli. Dotychczas Prezes bardzo interesował się problemami produkcji i dbał o jej pracowników oraz reagował na każdy zgłoszony problem. Jednak od pewnego czasu w zakładzie zaczęło się źle dziać. A to wszystko za sprawą nowej Pani Dyrektor. Na produkcji zapanował chaos jakiego jeszcze wcześniej nie było. Oprócz pojawienia się tablic z wynikami, koszy ma śmieci i coraz większego bałaganu w regałach wydajności nie wzrosła i nie widać żeby cokolwiek szło ku lepszemu. Coraz więcej osób zarządzających co nie sprzyja poprawie organizacji pracy wręcz przeciwnie tworzy zamieszanie. Najważniejszym problem na produkcji jest brak przekazu informacji lub informacje są sprzeczne. Oprócz Pani Dyrektor w firmie pojawili się ludzie z zewnątrz, którzy mają za zadanie zwiększyc wydajność i zyski ale póki co wprowadzili chaos, zamęt i bałagan. Wydawać się może że mają więcej do powiedzenia niż sami kierownicy. Budvar to nie korporacja gdzie ludzie pracują jak świstaki zawijając w te papierki tylko manufaktura w której pracownicy dzięki swojej wiedzy i długoletniemu doświadczeniu prostują błędy biura i tym samy ratują wizerunek firmy., "Zewnętrzni" stawiają na ilość co z pewnością nie będzie szło w parze z jakością. Uruchomienie wszystkich maszyn powoduje pracę pełną parą przez mniej więcej jeden dzień a przez następne dwa dni produkcja zostaje wstrzymana do momentu wyprostowania zleceń przez co po raz kolejny powstaje chaos i niewiarygodny bałagan. Żenująca pielgrzymka osób pseudozarządzajacych i ich giermka są codziennie o godzinie 12 stej. Rozprasza to pracowników i odnoszę wrażenie że z tego nic nie wynika poza tym że jest wesoło.. Ale chyba nie o to w tym wszystkim powinno chodzić. Az ciśnienie się na język powiedzenie "gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść". Wielka szkoda ze ostatnio kontakt z prezesem jest tak utrudniony i praktycznie nie widać go na hali bo z pewnością wychwciłby swoim fachowym okiem to co się dzieje. . Siwy ma dużą wiedzę produkcyjną i dotychczas bardzo dobrze radził sobie z produkcją ale niestety ostatnio jest pod wpływem niewłaściwych ludzi przez co traci autorytet u pracowników. Mam wrażenie że zostały mu podcięte skrzydła przez co jest bardziej nerwowy i mniej decyzyjny. Wielki ukłon w stronę Gołąbka bo to ostatnio najbardziej właściwościwa osoba na właściwym stanowisku. Odkąd pojawiła się PANI Dyrektor w zakładzie powiało chłodem. Oprócz zakazów i kar nie ma żadnej motywacji do pracy dla pracowników. Póki co My pracownicy trzymamy się razem pytanie tylko jak długo wytrzymamy tą sytuację. Nie jest dobrze. Prezesie, kierowniku obudźcie się.
To co się w firmie dzieje to jest jakiś żart, zarobki na poziomie zerowym. Jak chcesz zarobić to na składaniu jedynie, nowych dają na okuwanie i się dziwią że odchodzą po tygodniu jak się dowiedzą że 2400 to maks ile mogą zarobić, śmiech na sali po prostu. Na innych stanowiskach nie jest żle ale to co się dzieje na okuwaniu to porażka, niby najbardziej szanowane stanowisko przez Pana Marka, a co do czego przyjdzie to ma wszystko w (usunięte przez administratora) łącznie z Siwym, wyzysk i jeszcze raz jeden wielki wyzysk. ODRADZAM
Drogi Panie. Jak Pan zapewne wie okuwanie okien wymaga dużej zwinności i także sporej wiedzy. Gdy te cechy idą w parze wówczas właśnie na tym stanowisku można uzyskać wysokie wynagrodzenia. Wymaga to jednak co najmniej 1 miesięcznego wdrożenia. Jeżeli jednak nie czuje się Pan na tym stanowisku najlepiej, bo nie każdemu taki charakter pracy musi odpowiadać, wówczas proszę zwrócić się do kierownika produkcji, a na pewno zaproponuje inne stanowisko. Doskonale Pan wie, że pracownik produkcji, który rozpoczyna i kończy pracę o czasie, angażuje się i przychodzi codziennie do pracy, może liczyć na wysokie wynagrodzenie. W przypadku gdyby miał Pan jakieś dodatkowe pytania, wówczas proszą zwrócić się do kierownika produkcji, który na pewno chętnie pomoże.
Jedyne z czym się mogę zgodzić w Pańskiej wypowiedzi to ,,okuwanie okien wymaga dużej zwinności i także sporej wiedzy", co do reszty wypowiedzi mam spore zastrzeżenia i nie wygląda to tak kolorowo jak jest napisane. Wdrożenie polega w praktyce na nauce która skupia się góra na 3 dniach a potem tzw. nowy pracownik musi sobie radzić sam przez co popełnia sporo błędów i obwiniana jest osoba która go uczyła a nie system nauki który powinien trwać przynajmniej 2tyg a nie 3 dni. Zmiana stanowiska z okuwania nie jest możliwa bo nie ma chętnych osób na to stanowisko poprzez warunki i płace jaka tam jest. Każdy nowy pracownik woli trafić na składanie i dostać po miesiącu pracy ponad 3000tyś a nie na okuwanie gdzie ledwo 2500 można dostać i to jeszcze przy dobrych wiatrach, nie wspominając tutaj o celach na okuwaniu które są wymyślone chyba przez osobę która nie miała styczności w żaden sposób z pracą na produkcji a tym bardziej na okuwaniu. Na okuwaniu chłopaki codziennie wyrabiają po 20-30zł a składanie ponad 100zł albo minimalnie mniej ma codziennie to gdzie tutaj jest logika i motywacja do pracy dla pracownika okuwania ? Skoro osoby ze zgrzewarek, odbiorów, podziałów itp mogą dostać średnią ze składania i przy tym dobrze zarabiać bo ponad 3000zł to dlaczego okuwanie jak zawsze musi dostać w kość i zarabiać najmniej na całej produkcji. Temat okuwania u Kierownika Produkcji nie raz był poruszany i jak zawsze jest brak odpowiedzi, niejednokrotnie było mówione o podwyżce na okuwaniu i skończyło się na samym gadaniu. Apropo usprawiedliwiania iż osoba pracująca rzetelnie nie biorąca zwolnienia lekarskiego lub urlopu zarabia odpowiednią płace jest to kłamstwo, ponieważ wychodzi na tym samym gdy przepracuje pełny miesiąc – ciężko fizycznie.
Panie LOLO :). Cenię sobie Pana uwagi i wezmę do serca. Przyjrzę się temu stanowisku. Jeżeli możliwości zyskania premii odbiegają od innych to oczywiscie trzeba coś z tym zrobic. Faktem jest, że przy zaangazowaniu na wiekszosci stanowisk mozna zarobnic znacznie wiecej niz wspomniane 3 tys.. Na pewno podzielam Pana opinie, że nie wystarczą 3 dni szkolenia na okuwaniu. Trzeba ich znacznie wiecej. Pana wiadomosc oceniam jako merytoryczną i dlatego prosze o kontakt mailowy mt@budvar.pl bo warto pogadac.
Powiedziałbym, ze sukces wykuwany jest przez cały zespół w którym każdy realizuje swoje zadania. Musi być i generał i specjaliści w swoich dziedzinach. Wszyscy muszą do tego mieć wolę współpracy.
Z tą opinia się nie zgodzę , ponieważ na każdym stanowisku o swój sukces czyli tzw. Normę pracuje sobie każda osoba indywidualnie , nie jest to praca zespołowa w grupach czy parach . Kierownik- generał działu jest od rozdzielenia obowiązków każdemu z osobna . Zespół gra do jednej bramki , lecz tu każdy pnie się w górę według własnego postawionego sobie limitu czy możliwości sił . Myśle , że w pracy nie ma złej atmosfery międzyludzkiej która powoduje niechęć do współpracy z pracodawca , a zarobki które nie ukrywając są marne przy czasach jakie nastały dodatkowo są bardzo przeciętne, które dodatkowo nie wzrastają na tym stanowisku od lat i są one marne . Myśle że pół sukcesu załoga już ma bo maja pozytywne relacje między sobą , natomiast druga strona medalu by byli oni wydajni to docenianie - czyli odpowiednia płaca .
Szanowny Panie, pieniedzy nigdy nie jest za duzo. Dlatego wynagrodzenia można oceniać jako marne, mimo, ze wszedzie dookoła są one znacznie niższe. I temu trudno zaprzeczyć, by być obiektywnym. Mysle, ze żadna z okolicznych firm nie wypłaca średnio takich wynagrodzen jak Budvar. Jedno jest pewne, że poruszanie tematu wynagrodzen na forum publicznym jest ektremalnie słabym pomysłem, moze prowadzić szybciej do odwrotnych rezultatow. Sprawy rodzinne załatwia się w rodzinie. Podobnie w tym przypadku. Dlatego wyłaczam się z rozmowy na ten temat.
Tez racja .... Można to porównać To do tego że kaZdy z nas jest sam na tym swiecie A cywilizacja będzie cie karmiła niebem Piekłem ...darmowym kredytem za mieszkanie w niebie itd...nasze myśli to nie my ...tylko tu i teraz mnie nie ma jesteś ty ..
Życie łamie najsilniejszych rzucając ich na kolana żeby udowodnić ze mogą wstać …słabych nierusza bo i tak spendzaja całe życie na kolanach ..
Szanowny Panie MT W firmach przychodzi czas gdy właściciel odłącza się od zarządzania i firma sie rozwija... Lub brnie dalej w ręczne zarządzanie właściciela i firma się..... zwija Proszę to przemyśleć. Ma Pan jeszcze Syna To łebski Gość i zapewne poprowadzi firmę lepiej niż Pan, ponieważ skupia się na faktach a nie na płytkiej zawiści
Dokładnie tak, wszędzie pensje są duuużo niższe, nawet zdarza się, że pracownicy doplacają aby tylko móc pracować. Pytanie tylko Panie MT czemu z tych, którzy odeszli nikt nie wrócił.....
Pewnie dlatego, ze znaleźli coś lepszego. Branża okienna polega na tym, że wszyscy szefowie mają chyba jakiś swego rodzaju układ pomiędzy sobą odnośnie stawek dla pracowników, żeby nie uciekali z obecnej firmy do drugiej (wszyscy dają tyle samo) Ale to pozytyw dla ludzi ambitnych i chętnych na zmianę "fachu" oraz przede wszystkim lepsze zarobki, warunki pracy i atmosferę. Wystarczy poszukać...
Stop banerom reklamowym!
Jedną z wartości Budvar jest ekologia. Dlatego rezygnujemy ze stosowania banerów reklamowych i stawiamy na ekologiczne formy reklamy. Produkujemy z poszanowaniem środowiska m.in. poprzez recykling materiałów produkcyjnych, czy ponowne wykorzystywanie wody, niezbędnej w procesie produkcyjnym. Produkty BUDVAR posiadają także certyfikaty, iż nie zawierają w swoim składzie ołowiu, kadmu ani innych związków metali ciężkich, które mają negatywny wpływ na środowisko naturalne.
„Stop banerom” idzie w parze z innymi działaniami firmy takimi jak: zastępowanie standardowych gadżetów reklamowych – ekologicznymi, ograniczenie druku materiałów reklamowych czy wprowadzenie segregacji śmieci w centrali firmy.
Hmm... Chciałbym zapytać w takim razie co z tymi wszystkimi banerami "Zatrudnimy Pracowników" ,które wiszą na licznych bilbordach w naszym mieście?
Coś z tym Budvarem jest nie tak. Skoro ludzie odchodzą z pracy. Podobno na produkcji dokręcają śrubę, że nawet starzy pracownicy się sami zwalniają.
To nie tak …. KaDy chce zarobiac więcej na budowie porządny budowlaniec 6000 zł to minimum … Ksiądz zarabia. 3000 zł a u nas ksiadz chciał składał bardzo długie papiery na proboszcza bo większa kasa i z Pabianic wysłali gdziesz go do łasku i już inne życie
Coś z tym Budvarem jest nie tak. Ludzie się zwalniają. Nawet starzy pracownicy odchodzą z produkcji.
Czy BUDVAR Centrum Sp. z o. o. organizuje staże dla studentów?
Niestety jakość okien produkowanych dla indywidualnego klienta pozostawia wiele do życzenia. Okna przyjechały uszkodzone, nie wiem jak to możliwe, że przeszły wgl kontrole jakości. Nie polecam....
Szanowna Pani. Jeżeli w dostarczonych do Pani oknach są wady to proszę je zgłosić w miejscu zakupu. Jeżeli okaże się, ze wada faktycznie wystąpiła, wówczas na pewno zostanie usunięta. Klienci, którzy nie są konkurentami (a ci czasami stosują dziwne metody oczerniania tych, którzy są lepsi od nich) właśnie tak postępują. Zapraszam.
jestem już kilka lat pracownikiem produkcji i ten wpis już z daleka śmierdzi wielką ściemą kinga ogarnij się
I w związku z tym ,że jesteś już kilka lat pracownikiem produkcji to co wynika ?W każdej firmie zdarzają się wadliwe produkty,Tesla potrafi się zjarać bez udziału osób trzecich na drodze .To,że zdarzają się reklamację na nasze produkty nie czyni z nas gorszych od innych ,a wady były są i będą, mimo starań nas wszystkich. Najlepiej ten robi co nic nie robi.
Tak jest,robimy najlepsze drzwi i jeszcze lepsze okna,stajemy się światowym liderem jeżeli chodzi o wyroby z aluminium,wysyłam towar na cały świat i nie spotkałem się aby z tysięcy klientów ktoś zgłaszał wady.Ludzie zarabiają tu duże piniondze,jest bardzo dobrze.
Nic nie jest doskonałe chodzi mi konkretnie o to że my na produkcji możemy się starać jak najlepiej a pozostaje jeszcze transport rozładunek montaż jak ktoś na tym etapie coś zepsuje uszkodzi to wątpię żeby się przyznał wyjdzie na to że takie zostało wyprodukowane wystarczy porozmawiać z kimś kto jeździ na reklacje jak na budowach traktowane są okna
Przyznam szczerze, że widzę, że masz jakiś interes w tym, żeby dobrze mówić o tej firmie i nie mam nic przeciwko ale stwierdzenie, że nikt z tysięcy klientów nie zgłasza wad jest na pewno mocno naciągane, bo tak się nie da. Nawiązując do wcześniejszych komentarzy atakujących mnie, moje zamówienie nie zostało wykonane tak jak powinno i może jest to wina maszyn, może pracowników, ale dziwi mnie że takie wady przechodzą kontrolę jakości. Nie mówię, że zdarzają się one często, ale u mnie się zdarzyła i byłam mocno rozczarowana aż takim wielkim "przeoczeniem"
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie BUDVAR Centrum Sp. z o. o.?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BUDVAR Centrum Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy BUDVAR Centrum Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 26.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BUDVAR Centrum Sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 5 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BUDVAR Centrum Sp. z o. o.?
Kandydaci do pracy w BUDVAR Centrum Sp. z o. o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
