Takiej dziadowskiej tortilli jak w Warsie relacji Zduńska Wola - Warszawa 8 marca 2019 w życiu nie jadłem.to jest jakieś oszustwo- cztery małe skrawki mięsa z symboliczną sałatą polane imitacja keczupu. Ciasto zimne i niedobre.nie polecam .to bezczelność sprzedawać takie coś.
@Barbara35, z pewnością znajdą się osoby, które skorzystają z Twojego polecenia. @Czarek, niestety najczęściej opinie potrafią być skupiać się wyłącznie na negatywach. Żadna praca nie jest idealna, ale też w każdej można znaleźć jakieś plusy lub choć neutralne aspekty zatrudnienia. Czy jesteś pracownikiem firmy? Mógłbyś powiedzieć coś więcej na temat pracy w tym miejscu? @Pawelek1329, czy na pewno nie można nic pozytywnego powiedzieć na temat WARSa PKP InterCity?
Chcieliśmy zapłacić banknotem stu-złotowym za jedzenie, Pani która nas obsługiwała powiedziała, że nie ma jak wydać, poszliśmy po drobne, kupiliśmy tortille z kurczakiem i zaczęliśmy jeść. Podczas jedzenia przyszła inna Pani dała jej 100zł i rozmieniła jej te 100zł na 5 banknotów dwudziesto-złotowych. Mamy po 12 lat ale chcielibyśmy być tak samo poważne traktowani jak dorośli. Pozdrawiamy
Niemiła, wręcz żenująca obsługa w warsie przez panią Justynę Pociąg relacji kolobrzeg-poznan z dn 27.12.2018 godz 4.59/wyjazd/ Określając „niemiła” musiałem się mocno zastanowić jak użyć odpowiedniego słowa, bo adekwatnym byłoby użycie: chamska, bezczelna, arogancka!!! Podróżuje bardzo często i PIERWSZY RAZ spotkałem się z taka obsługa!! Paragon fiskalny: FHU Delfin Magdalena Moryson
Kojarzę tę sytuacje zupełnie inaczej klient który przychodzi do Warsu i nawet nie spojrzy w kartę a wymaga czegoś czego nie posiadamy w karcie niech nie oczekuje że jego oczekiwania zawsze zostaną spełnione . Pan przyszedł od samych drzwi zamówił jajecznicę z boczkiem z czego starałam się Panu wytłumaczyć że w swoim asortymencie nie posiadam boczku Pan był tak zażenowany i widać iż wstał nie tą nogą którą powinien ponieważ nawet nie dał mi dojść do słowa tylko ciagle krzyczał po czym stwierdził że wykona mi zdjęcie i opisze w internecie niestety ale spotkał się z negatywna odpowiedzią ponieważ znam swoje prawa i wykonywanie zdjęć osobie bez jej zgody jest niedopuszczalne Pan się tak zirytował że już nawet sam nie wiedział co chcę ciagle tylko przekrzykując mnie jaka to jestem tylko dlatego że nie spełniłam jego oczekiwań ... kiedy Pan już podjął decyzje co do swojego zamowienia które skonsumował zaczepiłam Pana i choć wogóle nie czułam się winna tej sytuacji Pana przeprosiłam i winę wzięłam na siebie . Aktualnie dnia 13.01.2019 właśnie ten sam Pan kolejny raz ze mną podróżował i był aż zachwycony moja osoba spędzając 20 min przy ladzie barowej i rozmawiając ze mną na różne tematy i nawet zostawił napiwek . Więc jak widać ta sytuacja nie mogła być aż tak zła skoro Pan jednak potrafi z taka chamską bezczelna i arogancką osoba jak ja rozmawiać jak człowiek . Z poważaniem Justyna . Pozdrawiam Pana i do zobaczenia ????????
Brak porozumienia co do godzin pracy
Brak sztywnych godzin pracy
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Trasa Przemyśl--Szczecin, 8 września 2018. Zamówiłem jajecznice i białą kiełbasę, o którą musiałem upomiec się po 35min czekania. Pani gotująca (niska blondynka) czatowala sobie I obsługiwała swoich podrywaczy poza kolejnością, a inni niech czekają w nieskończoność. Jajecznica była do niczego. Masło była szara na spalonym maśle i z kawałkami teflonu chyba... Gratuluję pracodawcy takiego pracownika. Wstyd.
Pracowałam w warsie. Jedna wielka patologia, ludzie kupują bilet za 49zl super promo i burżuazja poczuwa się jakby leciała dreamlinerem na Karaiby. To kawa niedobra bo rozpuszczalna, kubek za mały, najlepiej żeby schabowy był podany w 3 minuty, to nie Mc'donald! Siedzą w wagonie 4, na miejscach najbliżych do Warsu, ciężko ruszyć tyłek, żeby zamówić samemu w barze, trzeba donieść na miejsce, przecież jadą pendolino. Stosunek do ludzi z obsługi karygodny, to działa w dwie strony. Nie zdają sobie sprawy, że pracownicy spędzają po 18h w pociągu, że w kuchni jest jeden kucharz na cały pociąg. Pretensje, że płatność kartą nie przechodzi, kogo to wina ze nie ma zasięgu? Oczywiście, że personelu! To, że nie ma Wi fi, że pociąg opóźniony, że za zimno w przedziale to również wina obsługi Warsu. Nowobogackie, narwane buraki ze słomą w butach. Powinni brać przykład z obcokrajowców, którzy również podróżują, są mili, zadowoleni i wdzięczni.
Poszukuje osoby która pracuje w warsie . Blondynka , krótkie włosy , która poczestowala mnie kawa i powiedziała miłe słówka . Jechała 5 stycznia z Krakowa do Szczecina niestety dalej nie miałam przyjemności z nią nawet pogadać bo był wypadek ale za to na koniec mi pomachała . Odezwij się
Tylko że obsługa Warsu pracuje kilkanascie godzin, dochodzi nawet do 20 godzin. Przez dwa tygodnie codziennie śpią około 3/4/5 godzin, zależy od trasy, i nie mają następnego dnia wolnego na odespanie, wypoczecie, tak jest każdego dnia. Obsługa jest niewyspana, przemęczona do tego stopnia ze leci im krew z nosa, a zasnąć mogą nawet na stojąco. Oczywiście pasażerowie tego nie potrafią zrozumieć, bo przecież im się wszystko należy i trzeba skakać nad nimi bo będą pisać skargi. A jeśli chodzi o wyganianie zza stolika to jestem za. Klient powinien przyjść, zamówić, zjeść, zapłacić rachunek i wrócić na swoje miejsce , a nie zajmować miejsca pijąc resztki herbaty przez 4 godziny , gdzie inni pasażerowie nie mogą usiąść i skonsumowac posilku, bo ktoś rozwalil się z laptopem i bagazami przy czteroosobowym stoliku. Ludzie miejcie trochę rozumu kultury i zachowajcie się tak jak by należało.
Sami sobie taką pracę wybrali, wiedzieli na co się piszą. Niektórzy się tak zachowują jakby w warsie pracowali za karę a wypłatę to z chęcią biorą. Nic ich nie upoważnia do bycia niemałym dla klienta i do wyganiania ludzi z warsu
Nikt tych ludzi nie zmusza do tej pracy. Większość zachowuje się jakby robili to za karę, ale dostają za to wynagrodzenie i robią to dobrowolnie. Więc pora zmienić pracę a nie tak narzekać
Jeśli przestana pracować to nie będzie miał kto jeździć i obsługiwać burżuazje. I wtedy to będzie dopiero. Bo gdzie sie przesiedzi przy kawce cała droge, ale przyjdzie na obiad i na sniadanie. Tyle, ze szkoda, ze nikt nie pomysli, ze ledwo pracownik oczy otworzy, a juz na stacju poczatkowej wpadaja ludzie, zeby miejsca zajac w Warsie i cos zjesc... Postawmy sie kiedyś na ich miejscach, a sami zaczniemy inaczej podchodzic do pewnych sytuacji.
Podpowiedzcie jak się pracuje?
@Zbynio pracowałam w Warsie prawie rok, praca po minimum 17godz dziennie, do tego wymagania uśmiechu i życzliwości. Praca w stresie i pod presją czasu. A dodatkowo pracodawca oszukuje Cie na czym da, np. Zamiast zapłacić Ci ekwiwalent urlopowy podsuwa Ci do podpisu wniosek o urlop w czasie kiedy jesteś w pracy (tak zwana rezerwa, czyli jesteś w gotowości do pracy na warszawskim Grochowie). O wszystko musisz walczyć z pracodawcą, o kazdy grosz i o różne dodatki. Ogólnie nie polecam.
Czy sytuacje, o których mówisz działy się od początku Twojego zatrudnienia? A może pracowało Ci się dobrze, a z czasem sytuacja uległa zmianie? Jeżeli chodzi o urlopy, czy dałaś do zrozumienia szefowi, że takie rozwiązanie Ci nie odpowiada? Jaki był finał tej historii?
Witam wszystkich forumowiczy! Wracalem ostatnio z Warszawy nad morze i nie zdazylem kupic biletu bo mi sie telefon rozladowal. Pani z warsu pozyczyla mi swoj a po nieudanej probie (trzeba kupic 15 min przed startem pociagu) jej kolega poszedl do konduktora prosic w moim imieniu zeby mi nie doliczali kosmicznej sumy do kupowania biletu w pociagu. W miedzy czasie zamowilem pierogi ktore przyszly doslownie w 2 minuty, mimo ze bylo pelno ludzi w pociagu. Naprawde ciezko sie o cos przyczepic, szczegolnie biorac pod uwage fakt ze ci ludzie pracuja co dziennie od 5 rano do poznych godzin nocnych. Dziekuje za mila obsluge i pomoc i pozdrawiam cala obsluge warsu a w szczegolnosci Zuzanne i Grzeska.
@Art, czy zgłaszałeś swoje uwagi bezpośrednio do osób odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację? Jeśli nie jesteśmy zadowoleni z usługi niemal zawsze możemy zgłosić reklamacje. Jeśli nie skorzystałeś z tego przywileju nikt na forum nie będzie w stanie pomóc Ci w rozwiązaniu Twojego problemu. @Zainteresowany, czy w dalszym ciągu jesteś zainteresowany pracą w firmie? A może podjąłeś już zatrudnienie w tym miejscu?
Czy tak dobrze się wam pracuje, że rzadko zaglądacie na forum? Czy warto aplikować?
Pyszne jedzenie,dosc czesto mila obsluga.Ale niekiedy ryzykuje sie nieprzyjemnym doswiadczeniem z pracownikami.Zamowilam posilek do stolika w przedziale nr.6.Czekalam cierpliwie z ekstytacja na kelnera na moje pysznosci.Po 40min podeszlam sama do Warsu i zapytalam czy juz gotowe a tu pani jak nie wrzasknie na mnie,ze owszem tak,ale kolega mnie szukal w przedziale nr.6 ,ale na moim miejcu nikogo nie bylo...Przykre,ze pracownicy Warsu tak ciezko pracujs,ze traca orientacje w skladzie pociagu...
Niektórzy tylko narzekać potrafią?
Trasa łódź warszawa. Pozdrawiam i dziękuję Panu Bartłomiejowi za miłą i szybką usługę gastronomiczną. Polecam trasy na którym jeździ Pan Bartłomiej bardzo miły i uprzejmy.
Jakie wymagania stawia firma przed pracownikiem do Warsu
Chyba żadnych niemili ludzie, nie smaczne jedzenie i ogólne zlewanie klientów. Nie polecam. Pozdrawiam
Zamówiłem śniadanie w Wars i się rozczarowałem "Śniadanie Polskie" dwie połówki suchego chleba do tego byle jak pokrojony pomidor i najgorsza jajecznica z szynką jaką jadłem chodź miało być coś innego w tym zestawie (Jajka ugotowane, cebula, szynka, pomidory, pieczywo, masło) i do tego zamówiłem osobno jajecznica (bo nie wiedziałem, że w pierwszym zestawie też będzie) tak samo okropna jak poprzednia. Postawiona na stanowisku jakaś uczennica która ma ruchy wolniejsze niż żółw nic nie potrafi i ogólnie nieprzyjemna. Nie polecam jedzenia w Wars jest po prostu okropne i nie smaczne. Pozdrawiam życzliwy Samarytanin
Trasa Wrocław-Gdańsk. Z ciekawości poszłam do Warsu i zamówiłam pieczony serek Camembert z żurawiną. Niebo w gębie! Po 2 dniach jadę tą samą trasą, tyle że z powrotem, i patrzę a to ta samo obsługa a Warsie. Poszłam znowu na pieczony pleśniak. Pan mnie poznał i po raz kolejny był bardxo miły. Nie tylko dla mnie. Brawo p. Radosławie, tak trzymać-pyszne jedzenie, uśmiech i kultura.
Pani Anno tak miłych gości życzyłbym każdemu. Dziękuję za wspólna miła podróz i cieszę się, że smakowało. Polecam się na przyszłość :-)
Obsługa bardzo niemiła, nie współgra z klientem. Brak jakiejkolwiek komunikacji. Jedzenie smaczne aczkolwiek nie warte nieprzyjemnych doświadczeń z obsługa.
Jestem w podróży z Wrocławia do Sopotu. Zgłodniałam i poszłam na żurek do wars. Dramat !! Sama woda ani jednego ziemniaka plus dwie kromki chleba. Nie polecam nikomu.
Jest mi przykro, że takie jedzenie Ci podano. Mnie nie stać na zakupy w Warsie i dlatego jadę na domowych kanapkach ze serem albo wciągam bułki z kabanosem przygryzanym. Pozdrawiam wszystkich Polaków.
Czy firma potrzebuje pracowników do obsługi?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WARS S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy WARS S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 134.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WARS S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 122, z czego 35 to opinie pozytywne, 66 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy WARS S.A.?
Kandydaci do pracy w WARS S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
