Opinie o Capgemini w Wrocław

Poniżej zobaczysz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o pracodawcy Capgemini. Przeczytasz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Capgemini o rekrutacji.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Capgemini w Wrocław

Pytanie
 Pytanie

Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Capgemini?

Emilia
Inne

Naprawdę? Ale kto się z kim nie dogaduje, pracownicy ze sobą czy z szefem? Wybacz, że dopytuje, ale to dla mnie ważna sprawa. Można zmienić zespół jak coś? Jakby były jakieś problemy?

Odpowiedz
Pracownik
@Emilia

Wcale nie jest tak łatwo zmienić zespół, bo oficjalnie projekt można po 2 latach, ale jak mas spoko pdl to może ale to może cię wyciągnie. Co do atmosfery to w zespołach między ludźmi tragedia

Ala
Były pracownik
@Odpowiedz

To prawda. (usunięte przez administratora)ale taki co nie ma mózgu wybranego przez Corpo jest w stanie dużo zdziałać. Niestety takich (usunięte przez administratora) można wyliczać na palcach jednej ręki. Jak trafisz na pdla co będzie Cię trzymał w projekcie bo tak chce PM i robił pod górę to nie wyjdziesz z projektu i jedyna droga to zmiana pracodawcy. Akurat mi się to przytrafiło i od roku były już 2 telefony z HR i managera żebym wróciła do capa. Byłam w Capie i na pierwszy rok pracy i zdobycia doświadczenia to ok ale potem robi się typowe korpo dla korposzczurów.

bohater ostatniej akcji
Pracownik
 Pytanie

Ja na team/zadania nie mogę narzekać, byłem u różnej konkurencji i lepiej nie było a nawet gorzej. Ale... brak nawet podwyżek inflacyjnych, przy inflacji prawie 20%, i ograniczenie podwyżek do starszych stażem pracowników to jest po prostu żałosne. To po co firma chwali się ogromnym zyskiem? Co mi po tych liczbach, skoro polski management nie jest w stanie renegocjować budżetu pracowniczego? Jestem w top 5 pracowników z mojego działu po ocenach pracowniczych, a dostanę wielkie G. Nawet minimalną podnoszą o inflację, a w capie specjalistom nie.

Maja
Inne
@bohater ostatniej akcji

Czyli nic z tego nie masz że jesteś w top 5 pracowników? Czy coś dają, ale mało? Skoro tak ciężko z pieniędzmi to może jakiś bogaty pakiet socjalny chociaż macie?

Bogaczka.
Pracownik
@Maja

Haha bogaty pakiet socjalny... Śmiech na sali. Nawet na święta nic nie dali. Wczasy pod gruszą zabrali. Piknik rodzinny zlikwidowali. Za to na platformie benefitowej dostaliśmy pokaźne 10 pkt=10 zł więcej miesięcznie. :)

Nick
Były pracownik
@Maja

Nawet Multisporta zabrali. Oznajmili, że zdecydowana większość z niego korzysta więc go zabrali i teraz trzeba samemu go opłacać na platformie benefitowej.

ciekawy
Inne
 Pytanie
@Nick

a to nie jest tak wszędzie, że jak masz platformę benefitową, to możesz sobie wybrać, czy chcesz sobie wziąć mutisport za punkty, czy coś innego? Czemu ci co nie korzystają z MS mają byc pokrzywdzeni?

Hehe
Były pracownik
@ciekawy

Ale tu nie masz wyboru karta, albo punkty. Wczesniej były punkty + karta, teraz kartę zabrali i musisz ją sobie sam opłacić punktami (pula punktów się nie zwiększyła). De facto była to obniżka benefitów o cenę multisporta.

ciekawy
Kandydat
 Pytanie
@Hehe

Czyli jak ktoś nie chciał Multisporta brać to sam sobie obniżał benefity? Ja nie korzystam z tej karty więc w takim przypadku nic by się dla mnie nie zmieniło, a ci co korzystają po prostu dostali wyrównanie do reszty. Chyba, że osoby ci nie brały karty sportowej dostawały coś w zamian.

Hehe
Były pracownik
@ciekawy

Nie, wcześniej były punkty plus, niejako "gratis" karta multisport dla każdego. Teraz zostały punkty (część pracowników ma ich nawet mniej niż wcześniej), jeżeli chcesz kartę to musisz ją sobie opłacić tymi punktami. Dla kogoś kto nie korzystał z karty w ogóle nic się nie zmieniło, jak ktoś chce korzystać to jest stratny.

zax
Pracownik

Jak zwykle opinie na goworku odbiegają od rzeczywistości. Dopiero co się zatrudniłem i jestem miło zaskoczony. Od samego początku jasno określone cele odnośnie mojego rozwoju i przyszłości. Sympatyczni i pomocni ludzie, elastyczny czas pracy, żadnych lojalek, bardzo fajna stawka. Może dobrze trafiłem, ale raczej strzelam, że te negatywne opinie piszą ludzie, którym nie wyszła kariera, bo byli zwyczajnie za słabi.

5
Torx
Były pracownik
@zax

No właśnie, słowa kluczowe 'dopiero się zatrudniłem’. Prawda o firmie wychodzi dopiero po upływie jakiegoś czasu, jak już przestają o Ciebie dbać jak o newcomer’a. Znam trochę ludzi, którzy stamtąd uciekli i uwierz, żadnemu z nich nie brakowało umiejętności. Odchodząc przeszli na wyższe stanowiska z wyższymi stawkami, to również mówi samo za się o firmie. Życzę Ci abyś faktycznie dobrze trafił, dużo szczęścia tam do tego potrzebne. ;)

Ter
Pracownik
 Problem
@zax

Przeszedlem ścieżkę newcomera - po tym czasie często nie traktują Ciebie jak człowieka tylko robota. Jako pracownik masz za zadanie by uśmiechniętym, potakiwać, robić wszystkie zadania które wrzuci PDL i robić je szybciej od seniora. Każdy błąd zostaje w pamięci i nie omieszkają go wytknąć przy okazji innych rozmów. Korpo z ludzką twarzą to żart, tymi samymi wartościami które głoszą chwilę później w prywatnej rozmowie znikają. Trzeba mieć zawsze podkładkę w rozmowie. To wielkie kółko wzajemnej adoracji starszych pracowników gdzie każdy trzyma każdego plecy. Jako pracownik i tak jest znacznie lepiej niż jako stażysta, który tylko na papierze ma prawa. Potrafią negatywnie zmienić obiecane warunki umowy parę dni przed zakończeniem poprzedniej i albo zostajesz na lodzie albo się na to godzisz, bo zaraz zostaniesz bez pracy. Nie mówiąc, że można dostać umowę z nielegalnymi zapisami, a gdy się o to pyta to udają, że wszystko gra :) Z plusów to darmowa kawa, czasami szkolenie, są parkingi, szatnie, prysznice, kuchnie, salki, openspace i chillout roomy i hybryda. Nic z tego nie naprawia znacznie poważniejszych wad.

LolRaz
Były pracownik
@zax

Klaunie, nie rozumiesz otaczającej ciebie rzeczywistości.

1
Aneta
Inne
@LolRaz

skoro tak to po jakim czasie pracy postrzeganie tej rzeczywistości może się w zasadzie zmieniać? Twoja jaka była i kiedy skoro już nie pracujesz?

Dalej pracujesz?
Pracownik
 Pytanie
@zax

Dalej pracujesz i jesteś zadowolona?

Kamil
Inne

Jakoś się nie udziela od tamtego wpisu. Ty należysz do grona narzekających czy już nie pracujesz w firmie? Tak czy owak spytam, jakie wcześniejsze obietnice ze strony firmy rozminęły się Twoim zdaniem z rzeczywistością?

TheNick
Były pracownik

TVP, ekhem, to jest dział komunikacji Capgemini nie próżnuje :)

Font
Pracownik

Niestety, odebrali wszystkie benefity, nie ma już multisporta, obniżyli punkty mybenefit, atmosfera w pracy jest niemiła, firma nie wprowadziła pracy zdalnej, nadal jest wymóg chodzenia do biur co jest szczegółowo monitorowane. Pensja słaba. Nie polecam, aktualnie szukam innej pracy.

Font2
Pracownik
@Font

To prawda. Atmosfera jest coraz gorsza, zabierają benefity, a jak się odezwiesz i powiesz ze jest źle to zaraz uciszają. Masz być zadowolonym pracownikiem i tyle. Slabe projekty, pensja 50% rynkowej, zabieramy benefity ale masz się cieszyć i chodzić uśmiechnięty do biura.

Prawie uciekam
Pracownik
@Font2

Jak tak to się czyta to dobrze, że już mnie niedługo mnie nie będzie w firmie bo to są jakieś śmiechy. I prawdą jest, że jak się odezwiesz to tylko oberwiesz. Dorobić się też nie dorobisz. Lepiej zmieniać na inną firmę.

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

bardzo dlugo, pierwszy kontakt w grudniu a rozpoczecie pracy w MAJU! ( mialem 1 msc wypowiedzenia ) to 5 msc!. Ale to moze przez to ze zatrudniany bylem przez agencje a nie bezposrednio. Sama rozmowa klasyczna, czyli pytania z ISTQB, nie wiem po co robilem certyfikat skoro na rozmowie o prace i tak mnie pytaja z definicji z certyfikatu troche taki brak szacunku. Reszta rozmowy spoko, sql sprawdzany na podstawowych zapytaniach SELECT, ALTER DELTE, proste JOIN. Reszta rozmowy to typowa gadka o firmie i mozliweosciach. Niestety (usunięte przez administratora) mnie na rozmowie bo ustalalismy 100% zdalnej pracy a pozniej sie okazalo "ze cos zle zrozumialem". Bierzcie wszystko na pismie, albo na maila ustalenia.

Pytania

Standardowe o ISTBQ i z SQL'a

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
logo firmy Executive Assistant
Wrocław
ALEXEC CONSULTING SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ
Wyślij CV
logo firmy Opiekunka seniorki w Niemczech
Wrocław
Ethicus Care Premium Sp. z o.o.
(3 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Jan Paweł Milionowy
Pracownik

No to tak. Jeśli chodzi o polski zespół - wszystko na tip-top, fajni, pomocni ludzie, sporo benefitów. Ogólnie pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Problem zaczyna się robić, kiedy dochodzi do współpracy z niemcami. Ludzie będący zatrudniani w CG niemcy i mający wpływ na inne narodowości zachowują się jakby byli (usunięte przez administratora). Skrajny brak poszanowania dla ludzi spoza niemiec, kultura pracy (usunięte przez administratora), brak empatii oraz jakichś wartości moralnych. Indyjscy koledzy i koleżanki nierzadko przez zachowania niemców mają poważne problemy psychiczne, ale kogo to obchodzi - to tylko Indie, które i tak są tanie. Jak nie ten to kolejny. Ogólnie pracę w CG rekomendowałbym każdemu, jeśli mielibyście projekty bez niemców. Z nimi - no cóż.

Capshwitz
Pracownik
@Jan Paweł Milionowy

Niestety, bardzo dużo prawdy w tym poście - w firmie wyraźnie wyczuwalne jest odseparowanie Niemców od nie-Niemców. Nie-Niemcy są pracownikami drugiej kategorii, a jednocześnie Niemcy obsadzili wszystkie stanowiska menadżerskie tutaj.

Bramborovy
Pracownik
 Pytanie
@Jan Paweł Milionowy

Po części się zgodze. Z Niemcami jest taki problem, przez to że polski CG historycznie powstał jak delivery center dla capgemini niemcy, to nadal nas tak postrzegają jako organizacja supportująca. Takie przynieś, wynieś, pozamiaj. Bardzo rzadko role liderskie w projektach i organizacji dostają Polacy, chociaż np. były szef NSC jest teraz szefem MHT w Niemczech, więc te awanse są możliwe, chociaż niełatwe. Niemcy gryzą się między sobą w skostniałej organizacji o awanse, więc dlaczego mieliby na dobre, perspektywiczne role wciągać Polaków? A co do kolegów Hindusów... to życzę Ci, byś nigdy nie trafił/trafiła do projektu, gdzie ze względów kosztowych cały projekt przeniesiono do Indii z middle level management, i dobrali Polaka bo akurat na czymś kluczowym się zna. Nie spotkałem się z niczym gorszym w życiu od hinduskiego managementu i ich podejściem do pracownika.

Developerka
Pracownik
@Bramborovy

Co nie zmienia faktu, że niemiecki management jest również niekompetentny, niechętny obcokrajowcom i zajęty wyłącznie gierkami politycznymi. Niemcy cały czas przerzucają tylko winę za wszystko na Polaków i pomawiają ich za ich plecami. Pod dyktando Niemców całość pracy w Capgemini sprowadza się tylko do uczestnictwa w bezsensownych spotkaniach, które pożerają większą część czasu pracy. Nigdy w życiu nie widziałam takiego marnotrastwa czasu na bezproduktywne spotkania.

Tester
Pracownik
@Developerka

Ja się wypowiem z perspektywy testera, praca jest totalnie nierozwojowa, projekty oferują przestarzała technologie, ludzie są tak wypaleni ze nic im się nie chce, podwyżka(xD) totalnie nie motywuje do czegokolwiek. Czuje, ze jedyny rozwój jaki zaliczam to ten po godzinach pracy zamiast jak bezrozumny (usunięte przez administratora) klikać ręcznie po aplikacji nic z tego nie wynosząc. Wszystkie jakieś usprawnienia albo cokolwiek co chce się zaproponować spotykają się z odmowa, bo po co cos robić. Ludzie utknęli w capie od lat się nie rozwijając robiąc powtarzalne taski i jak maja zrobić cos sami używając mózgu totalnie się gubią. Odechciewa mi się tutaj logować każdego dnia, bo psuje mi to tylko humor. Dodam, ze to opinia z 2 projektów i jak w pierwszym jeszcze dało się przeżyć dla ludzi którzy już uciekli(życzę Wam z głębi serca jak najlepiej bo byliście mega i dzięki Wam dało się wytrzymać:)) tak w drugim mam ludzi z kijem w (usunięte przez administratora) z którymi totalnie nie ma chemii ani relacji plus niektórzy maja konflikt wewnętrzny sami ze sobą co utrudnia robotę skoro jeden sabotuje drugiego bo się nie lubią. Mam nadzieje, ze uda mi się stad wyrwać, bo naprawdę się mecze a ile można…

3.6R - not great, not terrible
Były pracownik

1. Rejestracja czasu z dokładnością do 15 minut w 3 różnych systemach. 2. Bardzo skrupulatne rozliczanie pracowników z czasu wykonywania zadań, niczym na magazynach w Amazonie. 3. Ewentualna podwyżka wcale nie zależy od umiejętności, czy ilości obowiązków, tylko od tajemnych wzorów i fazy księżyca. Kompletny brak transparentności pod tym względem. 4. Menadżerami nie zostają osoby, które się tym interesują, czy rozwijają w tym kierunku, ale devowie z długim stażem, którym wciska się to na siłę jako cel do awansu na wyższy grade. 5. Krótki czas bugfixingu > jakość i stabilność systemu. 6. Przepracowanie i ogromna fragmentacja typu 10 zadań na tobie, gdzie żadnego zadania nie można spokojnie dokończyć ze względu na kiepskie zarządzanie projektem. 7. Praktyczne zerowe możliwości awansu na grade powyżej mida. Chyba że chcesz zostać seniorem po 4-5 latach. 8. Możliwość zmiany projektu po 2 latach to mrzonka. Twój PDL/PV olewa temat na kolejne lata i testują twoją cierpliwość. Na rozmowy o podwyżce jest albo za wcześnie (listopad, coroczna ocena pracownika) albo za późno (marzec - ogłoszenie decyzji podwyżkowych). Jedyną szansą na odczuwalną podwyżkę jest zmiana firmy. 9. Zarobki dobre dla grade A1 oraz osób, które świeżo dołączyły i z czystego prawa rynku, mają lepszą stawkę. Dla wszystkich, którzy chcą zostać na dłużej, albo robić karierę od początku - poniżej średniej rynkowej. 10. Dobre miejsce dla osób spoza IT, które się przekwalifikowały z innych, gorzej płatnych zawodów. Takie osoby będą zadowolone, bo będą myślały że złapały Boga za nogi. To chyba największy plus Capgemini, że pomaga się przekwalifikować sprzedawcy McDonalda w Java Developera. 11. Firma na papierze ma dużo ciekawych procedur i programów, niestety w praktyce większość z nich nie działa. Przykład: project rotation bardziej po 3-4 latach zamiast po reklamowanych dwóch. Szkolenia do wyboru, ale tylko jedno na rok, trwające średnio 3-4 dni. Personal development plan, którego nigdy nie zrealizujesz, bo projekt ci nie pozwoli. Personal Development Lead, jako osoba "dbająca o rozwój pracownika" - coś na kształt adwokata - zamiast dbać o twój wspomniany rozwój, często bezkrytycznie przyjmuje wszystkie wymagania/żądania od Team Leadera projektowego - który z kolei próbuje cię zatrzymać w przestarzałym projekcie i najgorszych zadaniach, których nikt nie chce robić. Czujesz się jak w pojedynku 1 vs 2, gdzie każde pytanie o obiecywany dalszy rozwój jest niemile widziane. 12. Coroczna ocena pracownika zależy tylko i wyłącznie od tego, jak JEDNOOSOBOWO postrzega cię twój team leader. Nie pomoże bycie proaktywnym, branie na siebie nowych obowiązków. Nikt nie zapyta innych współpracowników o zdanie na twój temat, a to oni widzą jakość twojego kodu, pamiętają każdą wyciągniętą pomocną dłoń i pomysły które uratowały produkcje, nie menadżer. Nikt nie pamięta o nadgodzinach, weekendach, pracy na zmiany przy wdrożeniu czy braniu trudniejszych zadań, które wszyscy inni omijają. Za to bardzo chętnie wytkną ci brak 80% coverage w 2-3 klasach na 200-300 resolved bugów, które poprawiałeś rok temu. Najlepiej mieć różowe okulary i przyjaźnić się prywatnie z Team Leadem, przytakując "tak szefie, oczywiście masz rację, zrobię to na wczoraj i zostanę dłużej by dokończyć, oczywiście bez kontowania". Staranie się pozostać po prostu technicznym ekspertem, to jakaś droga krzyżowa. 13. Ogromna rotacja pracowników (w przypadku mojego projektu 3-4x większa niż "zdrowa rotacja w IT" opisywana przez fachowców) sprawia, że jako Junior/Mid nie masz od kogo uczyć. Brak architektów i seniorów w polskich strukturach. Podporą projektu są stażyści i juniorzy, bo każdy kto ma RiGCZ i >3 lata doświadczenia ucieka: albo z powodu braku rozwoju, albo z powodu słabych zarobków. 14. Potrafisz dostać 2x więcej obowiązków niż twoi współpracownicy na tym samym stanowisku, z tym samym stażem, za które dostaniesz ~10% podwyżki, ale uwaga - dopiero po kolejnym roku czekania. Wymagania wobec ciebie stale rosną, ale zarobki pozostają w miejscu. 15. Doceniam to, że firma nie wymusza dress-codu, a każdy bez względu na stanowisko zwraca się do siebie na "ty". Do tego sprawnie działająca recepcja, która pomaga ogarnąć formalności. Owocowe czwartki, czy chillout-roomy. Niestety to trochę za mało, żeby przesłonić znacznie poważniejsze wady. Gdyby lepiej egzekwować to, co Capgemini obiecuje, byłoby to dobre miejsce do pracy. Ocena Capa zależy głównie od tego, do jakiego projektu trafisz. Im ciekawszy projekt, tym łatwiej przymknąć oko na wady. Ja trafiłem kiepsko. Wybór projektów jest bardzo losowy, a opis wielu z nich jest przekłamywany w celu zwabienia chętnych. Trochę jak produkty Tesco Value - nigdy nie wiesz co dostaniesz. Nie wiem skąd te opinie, że Capgemini to korpo z ludzką twarzą. Codzienna dawka propagandy sukcesu rodem z TVP na służbowym mailu, a potem już tylko szara rzeczywistość. Korpo jak korpo - nastawione na zysk, nie przyjaźń.

6
Wieslaw
Były pracownik
 Pytanie
@3.6R - not great, not terrible

Ten projekt to słynny Kult Cargo. Z centrali nad morzem Północnym płyną pochwały więc liturgia liderów i piemów maści wszelakiej polega na ciągłym potakiwaniu : "ja, also ", " also" ewentualnym warczeniu w "dół". Tymczasem panowie i panie liderzy nie załapali najprostszej rzeczy świata IT czyli software life cycle. W Cargo przez lat kilka robiono rozwój czyli pisano kod źródłowy, tak z milion linii kodu. XD. Przez lata ludzie się wymienili, w rezultacie testy akceptacyjne były robione przez kompletnie innych programistów. Masakra ! Waterfall nie polega na pisaniu wersji kobyły i testowaniu, tylko na natychmiastowym teście komponentu (tak, tego małego). Do tego można dodać podział na tyle modułów że Eclipse się nie otwiera w Mavenie. XD. Normalnie się nie otwiera na laptopie topowm projekt bo jest za dużo modułów:))). Grubo ponad 500 było dawno temu :). Tak jak jestem ponad 20 lat w IT nie widziałem podobnego geniuszu. Warto dołączyć do Cargo Kultu żeby TO zobaczyć. Cargo jest jak tęcza w zimę. Widział ktoś ? XD.

1
Wieslaw
Były pracownik
@Wieslaw

Testy akceptacyjne to oczywiście debugging cudzego kodu na frameworku autorstwa klienta który jest bardzo rozległy i bez żadnego opisu. Temat delikatnie mówiąc ponury i złowrogi. Rotacja murowana. Ale liderszip zawsze ten sam i zawsze zadowolony. XD

Piotr
Pracownik
@Wieslaw

Ja rozległy w firmie :) wstydził byś się :P a na poważnie gość spoko

Wieslaw
Były pracownik
@Piotr

A w rozległości tej wątłość wielką dostrzegam. XD Frameworka nie Twoją oczywiście. :)))

Ktos
Były pracownik
@3.6R - not great, not terrible

"1. Rejestracja czasu z dokładnością do 15 minut w 3 różnych systemach. 2. Bardzo skrupulatne rozliczanie pracowników z czasu wykonywania zadań, niczym na magazynach w Amazonie. 12. Coroczna ocena pracownika zależy tylko i wyłącznie od tego, jak JEDNOOSOBOWO postrzega cię twój team leader. Nie pomoże bycie proaktywnym, branie na siebie nowych obowiązków. Nikt nie zapyta innych współpracowników o zdanie na twój temat, a to oni widzą jakość twojego kodu, pamiętają każdą wyciągniętą pomocną dłoń i pomysły które uratowały produkcje, nie menadżer. Nikt nie pamięta o nadgodzinach, weekendach, pracy na zmiany przy wdrożeniu czy braniu trudniejszych zadań, które wszyscy inni omijają. Za to bardzo chętnie wytkną ci brak 80% coverage w 2-3 klasach na 200-300 resolved bugów, które poprawiałeś rok temu. Najlepiej mieć różowe okulary i przyjaźnić się prywatnie z Team Leadem, przytakując "tak szefie, oczywiście masz rację, zrobię to na wczoraj i zostanę dłużej by dokończyć, oczywiście bez kontowania". Staranie się pozostać po prostu technicznym ekspertem, to jakaś droga krzyżowa." To się nazywa deprecjacja żeby nie użyć słowa poniżać - firma zakłada że jesteś oszustem i złą osobą. Ja mam niestety podobne doświadczenia z Capem.

TakToSieRobiWeFRancji
Pracownik
@Ktos

Paryż, 23 lutego 2021 – Firma Capgemini została po raz kolejny uznana przez Instytut Ethisphere, światowego lidera w promowaniu standardów etycznych w obszarze praktyk biznesowych, za jedną z najbardziej etycznych firm świata w 2021 roku. To już 9 rok z rzędu, kiedy Capgemini zostało wyróżnione tym tytułem, co podkreśla nieustanne zaangażowanie Grupy w utrzymywanie i promowanie światowej klasy standardów uczciwości i odpowiedzialności biznesowej, niezależnie od miejsca prowadzenia działalności. W 2021 roku wyróżniono 135 laureatów z 22 krajów i 47 branż. „Jako globalna organizacja, której kultura oparta jest na wartościach, zrzeszająca 270 000 członków zespołu w prawie 50 krajach, wierzymy, że naszym obowiązkiem jest stosowanie technologii dla dobra społeczeństwa i planety w sposób etyczny, integracyjny i odpowiedzialny” – komentuje Aiman Ezzat, CEO Grupy Capgemini. „To wyróżnienie Ethisphere, już dziewiąty rok z rzędu, potwierdza, że Capgemini jest organizacją wzorcową pod względem wzorcowego etycznego sposobu myślenia i zachowań, które są wpisane w nasze praktyki każdego dnia. Były one ważniejsze i bardziej widoczne niż kiedykolwiek w ciągu tego ostatniego wyjątkowego roku.” XD KPI dotyczący czasu rozwiązania błędu zgłoszonego jest głęboko nieetyczny w Niebieskiej Kotwicy. Dlaczego: - KPI to nie jest żaden KPI tylko forma przemocy psychicznej. Sama ilość zgłoszonych błędów wyraźnie wskazuje że zarządzanie w projekcie jest błędne. Testować należy komponent w momencie tworzenia przez autora kodu źródłowego a nie po wielu miesiącach przez innych programistów. Debugging trwający ponad rok to łamanie podstawowych zasad wytwarzania oprogramowania. Klient ma wrażenie że system nie działa. - KPI bez szacowania czasu debugowania, tak na marginesie dlatego jest replikowany ticket do Jira ,czyli tępe dzielenie to nie KPI tylko szykanowanie i poniżanie przez porównanie wyników oraz próba nachalnego narzucenia wyścigu szczurów pracownikom. - KPI to przerzucenie odpowiedzialności za źle skonstruowany cykl życia komponentu z liderów na szeregowych programistów. - KPI to ocena mocno subiektywna służąca deprecjacji. -KPI nie uwzględnia czasu ładowania bazy danych, niektóre się po prostu nie mieszczą i trzeba ponowić ładowanie ... godzinami. -KPI nie uwzględnia stopnia złożoności problemu. -KPI nie uwzględnia ticketów które obejmują wiele problemów jednego komponentu, w rezultacie ticket wraca z nowych komentarzem po reteście. Może nastąpić efekt rozwiązywania ticketa przez wiele tygodni. -KPI nie uwzględnia źle opisanego komponentu biznesowego w dokumentacji technicznej. Trzeba dochodzić tygodniami o co chodzi w tickecie. -KPI nie uwzględnia źle opisanego testu w tickecie . -KPI ... To tylko drobny wycinek nieetycznego podejścia w projekcie Niebieska Kotwica.

Ciekawe
Były pracownik
@Ktos

Tam prawie nie ma liderów czyli najsilniejszych technicznych i merytorycznie osób w projekcie tylko grupa "tutejszych wieloletnich" kombinujących jak tu trzymać się z daleka od kodu źródłowego i schematu bazy danych udających baaardzo wysokie i wybitne umiejętności "biznesowe". Czyli pięciu "tutejszych" na jednego programistę nieustannie wyjaśniając dlaczego programiści są słabi a ONI genialni. Zrobią WSZYSTKO aby problemy w projektach nie były rozwiązane.

Ciekawe
Pracownik
 Pytanie
@3.6R - not great, not terrible

Punkt 13. Seniorzy potrafią ocenić całokształt. Po co tam tkwić i pozwolić się oczerniać byle komu?

Były pracownik
Były pracownik
@3.6R - not great, not terrible

W punkt napisane. Sam lepiej bym tego nie przedstawił!

tom
Były pracownik
@3.6R - not great, not terrible

Bardzo dużo prawdy w tym poście. Projekty to totalna padaka, która nawet odrobine nie przypomina tego, co było ustalane. Na stanowiskach liderskich zasiadują "zasiedzieli" w firmie "seniorzy", którzy oprócz wiedzy biznesowej za wiele nie potrafią... Technicznie są słabi, żeby nie powiedzieć beznadziejni. Nie ma się zatem od kogo uczyć. Rotacja pracowników ogromna, bliska 100%. W zaledwie 6 miesięcy zespół potraf się całkowicie "przemeblować" - Ludzie mają dość absurdów projektowych z którymi nikt nic nie robi i odchodzą. Zawsze najważniejszy jest klient :) Na miejsce specjalisty zawsze można zatrudnić dwóch studentów albo przebranżeniowców.

Krzysiek
Pracownik
@3.6R - not great, not terrible

Bo jakiś gigaChad ja pisał chyba - mówi jak jest

Macios
Pracownik
@3.6R - not great, not terrible

Obiecano mi awans na rozmowie rocznej, potem ten sam awans obiecano mi na kolejnej rozmowie.... Koniec końców na trzeciej rozmowie ponownie go obiecano i dopiero w marcu FUCKTYCZNIE dostałem awans. Wow... Gdzie inni w innych firmach bez problemu zdobywali awanse...

Tester
Pracownik
@3.6R - not great, not terrible

Ja się za to wypowiem odnośnie poznania i testerów. Praca niestety jest mało rozwojowa, testerzy są traktowani jak ostatnie ogniwo w łańcuchu pokarmowym. Żadna szansa na sensowny rozwój, bo nawet jeśli masz plan na siebie to i tak nikt go nie słucha. Przełożeni totalnie oderwani od rzeczywistości, 1:1 praktycznie nie istnieje co ułatwia im prace bo jak nie widza problemy to go nie ma przecież. Projekty często maja jedna czy dwie doświadczone osoby, a reszta to juniorzy i stażyści. Nie ma się zbytnio od kogo uczyć przy takiej rotacji…same projekty są nastawione na nudna klepaninę i często z nich nic nie wyciągniesz sensownego zwłaszcza z tych niemieckich. Niemieckie projekty są najgorsze-znane auta. Ludzie wiecznie narzekają i hybryda czyt 30/70 interpretowane 70 jak jesteś nowy w firmie, a 30 z domu to jakiś żart. Ludzie są wiecznie niezadowoleni i narzekają, ciekawe czemu. Kwestia podwyżek to wróżenie z fusów, bo masz szanse raz w roku usłyszeć werdykt, a jeśli zaczniesz prace w połowie roku to czekasz 2 lata ja podwyżkę. W tym roku w marcu większość ich nie dostała co spowodowało kolejna fale zwolnień. Ludzie zatrudniają co i jak leci to potwierdza komentarz z wyżej, ze od smażenia burgerów w mcd do developera. Firma na rok i lepiej uciekać, bo nie ma co siedziec

takijeden
Kandydat
@3.6R - not great, not terrible

opinia przekonuje mnie w stosunku 15:0, ze do omawianej firmy iść nie warto

Olga
Inne
@Tester

Rotacji? To pracownicy sami odchodzą czy jak to wygląda?

Tomasz
Pracownik
@3.6R - not great, not terrible

nie wiem czemu ale wszystko co czytam to prawda :( Aktualnie po kilku zmarnowanych latach pracy w capie zmywam się :)

JuzNieCapowicz
Były pracownik
@3.6R - not great, not terrible

Święta prawda. Podwyżki, a raczej ich brak to śmiech na sali. W projekcie nie ma się kogo spytać bo kto coś potrafił to uciekł z capa. W tym roku zostaną sami studenci i banda corpo-managerow wciskajacych kity i cuda na kiju abyś został w legacy projekcie.

Staż
Były pracownik

Do StarterKitowców - wartości wyznawane w firmie to największy scam - zgłosiłem nieprawidłowość u przełożonych i spotkałem się tylko z wyparciem i atakiem, a zaraz po informacji o zmianie warunków pracy na dużo gorsze niż obiecywane (obiecywane przez 3 miesiące) dosłownie tydzień przed zakończeniem umowy zlecenia i tak dostałem wypowiedzenie 1 dniowe bez podstaw - żadnego dialogu nawet nie było. Nie mówiąc o dniu pracy 12h+ czy weekend czy święto, a klasyczne zadania wrzucone w piątek o 16, w poniedziałek o 8 senior mówi już powinno być gotowe. Na razie największy border wśród firm i nie polecam - chociaż można trafić na spoko ludzi, to tak naprawdę porządnie się zastanówcie, bo wystarczy jedna nieprzyjemna osoba (choćby i prowadzący) i zostajecie na lodzie.

Nick
Były pracownik
@Staż

StarterKit dls kogoś bez studiów na kierunku informatyka, czy automatyka/robotyka to jest stres i czasami robienie zadań po godzinach. Ale biorą praktycznie każdego (usunięte przez administratora) z ulicy, o ile ma podstawy angielskiego i niemieckiego. Jako praktykant/stażysta StarterKit nie zarabiasz na siebie i projekt. Robisz abstrakcyjne zadania by się uczyć i dostajesz za to pieniądze lepsze niż na kasie w biedronce. Muszą oddelegować doświadczonych seniorów i midów, wrzucają im to nawet na siłę do celów na podwyżkę (w dodatku poniżej inflacji). To brutalne, ale w każdej firmie stażysta/praktykant nie ma żadnej pozycji negocjacyjnej. A każdy by chciał trafic na najnowszą Jave 17-19, Springa, Reacta/Angulara i jeszcze najlepiej mikroserwisy by wyrąbać proda niekompatybilnymi zmianami. Nikt nie będzie patrzył na to co chcecie. Jeśli przeżyjecie to przez pierwszy rok można dostać rynkową stawkę na start i czegoś się nauczyć. Dostajecie w zamian stabilną pracę w IT, o której inne branże mogą pomarzyć. Dopiero od mida zaczynają się problemy i homonto. Trzymajcie się jakoś, wytrwajcie ten staż, popracujcie chwilę i otwiera się przed wami cały rynek i 90% ofert. Pozdrawia były starter kitowiec.

Dota
Pracownik
 Pytanie

Cześć! Chciałam zapytać, jak oceniacie działania CSR-owe w firmie Capgemini? Czy spotkaliście się tam z tym terminem? Czy takie działania są wdrażane? Itd, itp :) (CSR - Społeczna odpowiedzialność biznesu: koncepcja, według której przedsiębiorstwa na etapie budowania strategii uwzględniają interesy społeczne i ochronę środowiska, a także relacje z różnymi grupami interesariuszy, w szczególności z pracownikami.) Pozdrawiam

Asia | Dział Komunikacji
Pracownik
@Dota

Cześć! W Capgemini dbamy o budowanie zrównoważonej mu przyszłości dla wszystkich. Nasze główne cele CSRowe, zwierają się w 3 hasłach: zrównoważony rozwój środowiska, różnorodność oraz przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu. Od 2022 roku osoby pracujące w Capgemini mogą skorzystać z dnia pro bono, który pozwala wziąć udział w wybranej akcji charytatywnej (zgodnie z potrzebami lokalnej społeczności). W zeszłym roku większość zasobów poświęciliśmy wsparciu osobom dotkniętym wojną w Ukrainie, ale też: przeprowadziliśmy kolejną edycję programu ITGra, który wspiera uczennice szkół średnich w nauce programowania, zasadziliśmy ok. 7 tys. drzew, a w akcji charytatywnej "O!choinka" obdarowaliśmy prezentami świątecznymi prawie 200 dzieci z placówek we Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku. Podobne działania planujemy też na ten rok. Pozdrawiamy! ;)

Gabriela
Inne

To na święta nie macie żadnych bonusów? A jak wyglądają tutaj benefity, podobnie jak w innych korpo?

Asia | Dział Komunikacji
Pracownik
@Gabriela

Tak, wiemy, że wynagrodzenie to nie wszystko. Dlatego naszym pracownikom oferujemy także dodatkowe świadczenia. Możesz się zapoznać ze szczegółową ofertą benefitów na WWW https://capgeminisoftware.pl/benefity/ To między innymi bogata oferta szkoleń, prywatna opieka medyczna, kursy językowe, akcja relokacja, system kafeteryjny.

Przyszły pracownik
Pracownik
@Asia | Dział Komunikacji

Fajne benefity! Multisport za darmo - extra! Już nie mogę się doczekać, aż zacznę pracę u Was (za kilka tygodni):)

Pracownik
Pracownik
@Gabriela

No benefity tez slabiej bo nie ma np juz darmowego multisport a i jest medicover a nie luxmed

Pracownik
Pracownik
@Przyszły pracownik

No juz nie:) multisport albo punkty kafeteryjne

Pracownica
Pracownik
@Pracownik

Z benefitów mamy punkty na platformie. W zależności od zarobków jest ich tyle, że starczy na wykupienie karty Multisport i może jeszcze kilka punktów zostanie o ile nie zarabiasz za dużo bo są jakieś progi ale nie znam się. Pracodawca dorzuca 49,40 zł do karty Multisport i zabiera 59 punktów z naszej puli 59pkt = 59 zł. I to chyba tyle z benefitów. Medicover Pakiet 2 płatny dodatkowo około 20 zł a pakiet 1 (bezpłatny ale bardzo biedny nawet ginekologa nie ma).

OgrDwa
Były pracownik

Czytam to i widzę bardzo negatywny obraz. Pracowałem w dwóch projektach w cap. I niestety zgadzam się z opiniami.

Było minęło
Były pracownik

W Capgemini jest ogromny przemiał pracowników, praktycznie w każdym dziale. Głównie przez to, że firma daje małe podwyżki, żeby nie powiedzieć żałosne. Stawka może być tylko atrakcyjna dla kogoś kto przychodzi jako nowy i ma małe doświadczenie, ale i tak po max. 2 latach będzie bardzo słaba w porównaniu do rynku. Druga sprawa to projekty. Technologie są przestarzałe a projekty to kobyły rozwijane od kilku lat. Więc nie ma tu miejsca na rozwój za bardzo, tylko bardziej denerwowanie. Firma nagminnie utrudnia życie propagandowymi mailami, spotkaniami bez celu. Większość czasu pracy to bezproduktywne spotkania. PDLowie robią rozkazy managerów, czyli Cię cisną, czemu za wolno. Ciągle za mało, jeśli masz PDLa który dla pseudo kariery będzie Cię cisnął i stresował, bo klient coś tam narzekał. W tej firmie pracownik się nie liczy tylko klient. Rozmowa o pracę i obiecanki mają się nijak później do tego co jest w pracy. Połowa rzeczy, na które się nastawiałem-nie wydarzyły się, a były dla mnie kluczowe. Większość pracowników pracuje na starych 5 letnich laptopach o słabych parametrach. Plus za fajny pakiet benefitów i za różne eventy. Jeśli nie ma się fajnego zespołu to praca nie będzie dawała satysfakcji.

Xyz
Pracownik
@Było minęło

Potwierdzam. Aktualnie drugi projekt i tragiczny zespół, nie ma nikogo fajnego kto a)umie rozmawiać o czyms innym niż praca b)kto nie ma kija w d…. Mecze się z nimi każdego dnia i postanawiam szukać nowej pracy, bo to jest nienormalne, żeby projekt był tragiczny i nierozwojowy, a do tego ludzie drętwi. Nigdy praca mnie nie wypalała ani nie potrzebowałem ucieczki od niej, ale to jest wyjątek. Cieszę się, ze nie muszę się tu dalej męczyć i po prostu mogę poszukać czegoś nowego. Chciałem dać im szanse, ale po prostu szkoda czasu i niech sami siedzą nad przestarzałym kodem i appka wyglądająca jak Windows 95

Programista COBOL
Były pracownik
 Pytanie

W capie spędziłem całkiem sporo lat i myślę, że mogę spokojnie wypowiedzieć się na temat kilku spraw. Na wstępie zaznaczę, że cap nie jest już tym fajnym, ambitnym software housem co kiedys. Jeżeli gdzieś słyszałaś/eś pozytywne opinie, dopytaj się, kiedy polecająca osoba tam pracowała. Dawny slogan "praca jak w startupie, benefity jak w korpo" może krindżowy, ale miał w sobie sporo prawdy. Niestety już dawno się zdeaktualizował. Capgemini bardzo obrosło korpo tluszczem, do tego stopnia, że imo jest nie do odratowania. W chwili obecnej działy programistów najlepiej można opisać jako chów klatkowy dla juniorów. Potrzeby rozwoju i zainteresowania pracownika nie mają dla nikogo żadnego znaczenia, jedyne co się liczy to nałapać jak największą ilośc klientów. Już od jakiegoś czasu w firmie czuć lekką nutkę desperacji. Oczywiście ten stan rzeczy nie jest spowodowany niczyją złośliwością, mam duży szacnek do ludzi którzy tam pracują. Problemem jest oczywiście "ukorporacyjnienie", kolejne warstwy mangementu firmy, skutecznie "odkleiły" ludzi od zarządu. To o czym kiedyś można było na luzie pogadać w kuchni przy kawie, jest aktualnie przekazywane jednostronnie na "tałn holach" i w "komunikacjach biznesowych". Nierzadko zresztą informacje "z góry" są sprzeczne, jeden miesiąc idzie nam super i cap rosnie jak nigdy a za jakiś czas: "no nie mozemy podwyzek za bardzo dac, bo kiepsko jest". Ponieważ teraz szef twojego szefa ma jeszcze szefa, priorytetem tego pierwszego nie jest dobro podpopiecznego, a jedynie to zeby ten wyżej się odpaprykował, i to czuć mocno i to się przenosi na prace. Do tego ta warstwa zarzadzajaca, często wypełniona jest ludzmi miłymi lecz o wątpliwych komepentcjach. Nikogo nie dziwi, że osoby odpowiadające za przydział programistów do projektów, często nie odróżniają javy od javascriptu. Do tego kompletnie padła rekrutacja, kiedyś nie do pomyślenia było czekanie miesiąc na odpowiedź z capa, a tak właśnie stało się w przypadku mojego znajomego. W sumie własnie to pchnęło mnie do napisania tej opinii, normalnie nie robię takich rzeczy, ale cap jest mi bardzo bliski, przeżyłem tam bardzo fajne chwile i poznałem wielu wartościowych ludzi a z większością mam kontakt do teraz. Właśnie dlatego muszę napisac, że nie polecam pracy w dzisiejszym capie. Jeżeli jesteś juniorem, zatrudnij się tu tylko jeżeli nie masz innego wyboru. Bardzo trudno będzie Ci się tu rozwinąć. Project Managerowi będzie zależało na zamknięciu projektu za wszelką cenę, nawet jeśli kosztem będzie wydojenie ostatneigo seniora w zespole do upadłego, a reszta będzie tylko stać i patrzeć nie wiedząc co się dzieje (bo teraz "nie ma czasu na doszkalanie młodych"). Jako junior zostaniesz tez pewnie zatrudniony na jakieś stanowisko, po czym i tak wymagane będzie od Ciebie zmiana zainteresowan, tak zeby pasowało klientowi. Nie chcesz układać layoutów z gotowych komponentow w Vue? Myślisz, że jesteś na to za dobry? Peszek, bo klient chce. I w sumie tak działa biznes, tylko że jako programista będziesz całkowicie pominięty w procesie decyzji o twoim losie. Postawią Cię przed faktem dokonanym, bo i tak masz 3 mc wypowiedzenia, więc zdażysz nastukać co trzeba. W ogóle jako programista, szczególnie junior jakiekolwiek twoje zdanie ma małe znaczenie. Ludziom z większym doświadczeniem nie muszę nic mówić, bo na pewno sami sobie zdają sprawę ze smutnej prawdy: zarobki w capie są MOCNO poniżej średniej. O ile kiedyś można było za mniejszą kasę pracować w miejscu, do którego po prostu chciało się przychodzić, o tyle teraz lepiej pogarować na jakimś B2B... pewnie i tak będziesz robić ciekawsze rzeczy.

kamil
Kandydat
 Pytanie

i co nadal grosze zarabiacie ? haha , mniej niż na budżetówce

Wojnar
Pracownik
@kamil

Tak, tylko sporo tych groszy, ale faktycznie może nieco mniej niż pan z nazwiskiem na "O" - twarz wielkiej fuzji...

b
Były pracownik
@kamil

Sufit pewnie nadal 16k brutto na seniora :D Tyle to średni midzi mają na rynku z pocałowaniem ręki.

Aneta
Inne
@b

Jeśli tak tzn., że oni z pasji tutaj pracują?

b
Były pracownik
@Aneta

Raczej powiedziałbym, że są mało kompetentni. Chwile w capie przepracowałem i poziom techniczny seniorów / architektów był dramatycznie niski. Kulały nawet podstawy jak podstawowe wzorce projektowe, dobre praktyki. W innym miejscu nikt by ich nawet nie zrekrutował.

Koleszka
Były pracownik
@b

16K to tyle architekt ma ????

c
Pracownik
@Koleszka

Nie no co ty, 13k to jest chyba cud żeby mieć

Nowy pracownik
Pracownik

Przerażają mnie te wszystkie negatywne opinie...Jeszcze nie pracuję w Capie, ale rozmowa, etapy kwalifikacyjne oceniam bardzo dobrze zarówno pod względem osób przeprowadzających te rozmowy, kontaktem ze mną między etapami i zaproponowanymi warunkami. Dostałem pracę, nie mogę się doczekać, aż rozpocznę, ale czytając tu komentarze odechciewa się człowiekiekowi wszystkiego. Mam nadzieję, że większość, to po prostu zwykły (usunięte przez administratora) ludzi, którzy są niedowartościowani w życiu. Pozdrawiam.

3
Obecny pracownik
Pracownik
@Nowy pracownik

Życzę Ci jak najlepiej, ale wpisy tutaj to sama prawda. Powodzenia!

Maja
Inne
@Nowy pracownik

Z ilu etapów składa się taka rekrutacja? Jakiego stanowiska dotyczy? Może powiesz jakich pytań się spodziewać? Z góry dziękuję.

aganieszka21
Były pracownik
@Nowy pracownik

Nie zrażaj się negatywnymi opiniami. Ja też je czytałam przed rozpoczęciem pracy w Capgemini, bo już wtedy było ich sporo. Zaryzykowałam i nie żałowałam. Dopiero po 10-ciu latach poczułam potrzebę zmiany a i rosnące potrzeby finansowe nie były bez znaczenia. Życzę powodzenia!

ktoś
Były pracownik
 Pytanie
@Nowy pracownik

Czy udawanie, że wszystko jest super i dawanie wszędzie 5/5, kiedy 80% jest okej, a pozostałe ~20% doznaje jakiejś formy - humorystycznie wyolbrzymiając - (usunięte przez administratora) w IT", to nie jest trochę zakopywanie spraw pod dywan i pusty marketing? Ludzie idą do internetu ponarzekać, bo często czują się bezsilni. Bo nie mogą tak negatywnego feedbacku przekazać swojemu menadżerowi. Może nie wiedzą, jak go przekazać, żeby nie był bezpodstawny. Nie mogą ponarzekać na retro, bo to jest niemile widziane. Osoby, które znalazły sobie lepszą pracę i tylko odliczają dni do wejścia wypowiedzenia w życie, mają z reguły wywalone na jakieś exit interview od HRu. One zaczynają nowy etap w życiu, a nie roztrząsają konflikty wstecz. Większość mówi jedynie, że dostali lepszą ofertę finansową, bo przysłowiowo "szkoda strzępić ...". A firmy często w to ślepo wierzą. Nie powiem, że opinie z internetu to same rzetelne opinie. Ale podejrzewam, że miejscami są bardziej szczere niż oficjalne procedury feedbackowe w międzynarodowej korporacji. Jasne, ktoś mógł przecież trafić bardzo źle i zostać źle dopasowanym do roli lub projektu. Trzeba brać na to poprawkę. Jednak za każdym komentarzem stoi historia pracownika, który zamiast wyjść na piwo z kolegami, poświęcił te 15 minut na komentarz na głupim GoWorku. No chyba, że pisał to obvious (usunięte przez administratora) Niech potencjonalny kandydat sam podejmie to ryzyko i decyzje. Jeśli ktoś ślepo wierzy we wszystko na GoWorku i przeraża go krytyka, to chyba nawet lepiej, że nie będziecie musieli się męczyć z kimś tak głupiutkim na co dzień w pracy? A firma niech spróbuje wyciągnąć z komentarzy coś wartościowego do poprawy albo chociaż zidentyfikuje obszary, w których najbardziej niedomaga.

Capgemini new employer
Pracownik
@Nowy pracownik

Ja zaczęłam pod koniec ubiegłego roku i na razie jest super. Mam bardzo wspierającego managera, zespół złożony z różnych ludzi, ale naprawdę fajnych. Mam sporo wyzwań w pracy, jest też duży nacisk na worklife balance, dla mnie to ważne bo mam rodzinę. Mam nadzieję że u Ciebie bedzie podobnie.

Gabriela
Inne
@Capgemini new employer

Na jakim projekcie pracujesz? Zdalnie czy stacjonarnie? Skoro jest nacisk na work life balance to o nadgodzinach nie ma mowy czy jednak się czasem pojawiają?

Pracownik
Pracownik
 Pytanie

Capgemini ma ten duży team który pracuje dla jednego z wrocławskich banków którego nazwa zaczyna się na C. Kolega dał mi znać że szykują się spore cięcia w tym projekcie i zwolnienia, ze wzgledu na sytuacje finansową tego banku, a pracownicy są zbyt drodzy żeby ich gdzieś indziej przenieść, więc będą redukowani pojedyńczo, żeby nie wpaść w zwolnienia grupowe. Czy ktoś może to potwierdzić? Miałam się przenosić do jednego projektu tam, ale nie bede ryzykowała że zaraz potem mnie wyrzucą.

Pytanie
 Pytanie

Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Capgemini?

abcd
Były pracownik
@Pytanie

Zależy gdzie się trafi, ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że np. atmosfera w poznańskim biurze jest fajna

efgh
Pracownik
 Pytanie
@abcd

Zartujesz chyba co? Non stop rotacja, ciagle ktoś mówi o rekrutacji i wiecznie sfrustrowani ludzie narzekający po katach, faktycznie świetne otoczenie.

Karol
Pracownik
@efgh

Rotacja jest bo wy tylko potraficie zwolnić się i odejść. I tak to się kręci

Aneta
Inne
@Karol

A skąd biorą chętnych w takim razie? bo tu dość sporo tych negatywów wychodzi a mimo tego przychodzą?

Xyz
Pracownik
@Aneta

Ludzie przychodzą, przebranzawiaja się i odchodzą. Proste jak kij od szczotki droga hrowo

TheNick
Były pracownik
@Pytanie

Jest bardzo dobra atmosfera w Capgemini. Atmosfera w Capgemini składa się podobnie jak atmosfera Ziemi z różnych gazów. Gdy przychodzi ktoś nowy, następuje chwilowy powiew świeżego powietrza. Gdy ktoś pracuje już dwa lata dominuje morowe powietrze. W pokoju mamy klimat ascezy, zakonnej celi - gdzie każda próba pożartowania czy luźnej rozmowy kończy się zawsze na powrocie do ciszy absolutnej. Ale to dobrze - cisza ta pozwala skupić się na pracy, a kij w czterech literach koleżanek i kolegów dobrze stabilizuje kręgosłup, dzięki temu kształtuje się właściwą postawę. Oczywiście są wyjatki - i to głównie dzięki tym wyjątkowym ludziom można tam popracować przez kilka lat. Taka jest atmosfera pracy w Capgemini.

Tak jest
Pracownik
@TheNick

Zgadzam się w pełni.mam ludzi w projekcie którzy totalnie nie potrafią gadać o niczym innym niż praca i są banda pracoholików którzy ku chwale capgemini zrobią wszystko i wypną dla klienta.dzięki nim planuje szukać nowej pracy,bo zaraz oszaleje

Pytanie
 Pytanie

Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Capgemini?

Odpowiedz
Pracownik
@Pytanie

Śmiesznie

Emilia
Inne
@Odpowiedz

Aż tak? A może jednak odpowiesz normalnie i dasz znać, jak dokładnie płacą? Chociaż widełki, bo jednak każdy ma swoje wymogi i oczekiwania.

Asia | Dział Komunikacji
Pracownik
@Emilia

Cześć! Kwoty wynagrodzenia różnią się w zależności od technologii, w jakieś pracujesz, projektu oraz konkretnego stanowiska. O wszystkich szczegółach informuje rekruter/rekruterka, podczas rozmowy kwalifikacyjnej, a z ostateczną propozycją finansową zawsze wychodzić manager/managerka pod pomyślnym przejściu rozmowy technicznej. Pozdrawiamy!

zorientowany
Kandydat
@Emilia

Można nawet zarobić do €2,944,680 tylko trzeba ciężko i długo w firmie pracować a nie przyjść tylko na kilka miesięcy. https://www.capgemini.com/au-en/compensation-of-the-chairman-and-ceo/

Co
Pracownik
@Asia | Dział Komunikacji

Ale ściema xD widełki są sztywne i (usunięte przez administratora) zaraz to ta firma będzie się składać z juniorów i stażystów jak tak dalej się będziecie bujać.może warto dodać ZERO podwyżki inflacyjnej

ex
Były pracownik
@Co

Potwierdzam :) Sztywne widełki zależne od wewnętrznego "grade". Jedyna szansa na podwyżkę to złożenie wypowiedzenia - Budżet momentalnie się znajduję a przecież parę dni temu go nie było :D

Ex2
Były pracownik
@ex

Potwierdzam. Zbiorowisko zbędnych pseudo managerów i stażystów z juniorami + 1 osoba doświadczona technicznie w teamie i oczywiście kreowanie takiego teamu na super doświadczony. Dobrze, że się szybko ogarnąłem i już mnie tam nie ma.

Junior
Pracownik
@Ex2

Potwierdzam to co wyżej jest napisane. Jako junior utknąłem tutaj i co mi po robieniu szkoleń w czasie wolnym jak nie mogę nabrać praktyki w godzinach pracy. Prawda jest taka,ze firma lata projekty juniorami czy stażystami ale totalnie w nich nie inwestuje i są wyposażeniem biura.projekty w większości są mało rozwojowe i drenują ludzi,większość ma dosyć siedzenia w tej firmie bo jest jakimś dramatem.tragiczne przebranzowienie w mojej opinii, brak podwyżek nawet inflacyjnych jest jakimś nieśmiesznym żartem,a podwyżek w marcu pewnie w większości przypadków znowu nie będzie. Żenująca firma i żałuje, ze marnuje swój czas ale dzięki braku inwestycji we mnie i gownianu projektowi muszę poświęcać swój czas wolny żeby stad uciec. Nie polecam! Gdybym mógł cofnąć czas nigdy bym tu nie przyszedl

Tomasz
Pracownik
@ex

Prawda

TheNick
Były pracownik
@Pytanie

Capgemini ma bardzo dobrą podstawę wynagrodzenia. Podstawa wynagrodzenia w Capgemini obejmuje coroczne poklepanie po plecach przez szefa, co wpływa na polepszenie samopoczucia i wydajności zespołu. Dzięki stawkom Capgemini możesz wybrać czy chcesz zapłacić ratę kredytu na mieszkanie, kupić samochód raz na 5 - 10 lat, czy pojechać raz - dwa razy w roku na zagraniczne wakacje. Zwykle, aby przeżyć do kolejnego miesiąca, możesz wybrać z tego jedną albo maksymalnie dwie rzeczy. Ale to dobrze - w życiu najważniejsi są ludzie, a nie pieniądze. W końcu życie to podróż, a przywiązanie do rzeczy materialnych jest złe. Jeśli chodzi o konkurencyjność stawek wynagrodzeń, to Capgemini jest bezkonkurencyjne - stawki wynagrodzeń pracowników są niższe niż u konkurencji. Jeśli chodzi o podwyżkę podstawy wynagrodzenia, to często na papierze jest - w końcu trzeba podpisać aneks do umowy - ale pracownik na koncie bankowym jej nie widzi. Ujawnia się tu prawdziwa magia Capgemini. Widzę tu podobieństwo do geniuszu Daniela Obajtka z noworoczną podwyżką VATu na Orlenie. Ale to dobrze - czasy mamy niepewne - dobrze jak dzięki firmie można nauczyć się survivalu, przy ciągle rosnących kosztach. Tak wygląda podstawa wynagrodzenia w Capgemini.

Pytanie
 Pytanie

Jaka jest kultura pracy w Capgemini?

TheNick
Były pracownik
@Pytanie

Capgemini jest bardzo kulturalne. Ze względu na wynagrodzenia panuje kultura ubóstwa. Jest to bardzo szczytne i moralne. Praca dla idei uszlachetnia - jak stwierdził pewien polityk. Jeśli chodzi o firmowy kodeks etyki, to z nim związana jest firmowa kultura baśniowych szat cesarza. Niby jest, a jednak, gdy potrzebny, to go nie ma i ta etyka w Capgemini jest równie naga co cesarz. Panuje kultura kultu klienta - klient ma prawo dowolnie Cię gnoić według swojego uznania. Ty masz znosić cierpliwie kolejne eskalacje i krzyki. Takie rozwiązanie gwarantuje rozwój pracowników - jest to nawiązanie do hartowania próbą ognia, wykorzystywaną w niektórych prymitywnych kulturach plemiennych. Stąd Capgemini do zarządzania relacjami pomiędzy klientem i pracownikami zatrudnia ludzi posiadających cechy tych prymitywnych ludów. Z tego powodu w niejednym projekcie panuje kultura mobbingu - lub jak to Ci hry wytłumaczą "jakiegoś konfliktu", który (usunięte przez administratora)nie jest. W hrach panuje kultura nazywania wszystkiego inaczej - zwłaszcza jeśli coś jest czynem karalnym - jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przestaje nim być. W zespole panuje kultura doceniania rodziny - w końcu nie wykształcenie i doświadczenie, a chęć szczera zrobi z Ciebie Cap-kodera - oczywiście o ile tylko jesteś rodziną albo znajomymi szefa zespołu. Pamiętajmy jednak, że jesteśmy jedną wielką rodziną - nawet jak kolejny rok nie ma awansu, czy projekt nie odpowiada naszym oczekiwaniom - najważniejsze że ktoś inny z rodziny je ma. Uczy to miłości bliźniego i wyrozumiałości. Panuje kultura stabilności projektu - do momentu złożenia wypowiedzenia umowy o pracę nie można projektu zmienić. Służy to zdrowemu zbudowaniu wyczekiwania na wyjazd integracyjny, na którym od projektu można odpocząć - niczym w lazarecie mogli znaleźć wytchnienie osadzeni w łagrze. A po zjeździe integracyjnym wszyscy kulturalnie wstają z ziemi, otrzepują się z kurzu i lekko zataczając się wsiadają do autobusu, który zawozi ludzi pod biuro. Dokładnie taka jest kultura pracy w Capgemini.

arek
Kandydat
 Pytanie

jak wygląda teraz z wymogiem pracy na miejscu a zdalnie???

Asia | Dział Komunikacji
Pracownik
@arek

Cześć! Cały czas pracujemy w modelu hybrydowym — podział pomiędzy pracę biurową i pracę zdalną ustalisz ze swoim bezpośrednim przełożonym, w zależności od potrzeb projektu i innych obowiązków. W okresie wdrożenia jest to ok. 70% czasu pracy, a ogólnie pomiędzy 30-70%. O szczegóły możesz dopytać rekrutera/rekruterkę. ;) Pozdrawiamy!

Xyz
Pracownik
@Asia | Dział Komunikacji

Ahahahhaha niektórzy maja 70% co jest totalna bzdura zwłaszcza w firmie IT, może tez warto o tym wspomnieć :)

Aneta
Inne
@Xyz

Dlaczego uważasz to za bzdurę? Zastanawiam się nad kontekstem, bo pewnie coś przeoczyłam

Xyz
Pracownik
@Aneta

Zmuszanie ludzi do chodzenia do biura pod pretekstem „integracji” jest totalna bzdura. To nie jest edukacja wczesnoszkolna ze ktoś daje ci gwiazdkę za zdobycie nowych kolegów albo „śmieszne”fotki na dedykowane grupie teams czy żenujące memy. Wiec tak jest to bzdura, żeby dorosłych ludzi traktować jak małe dzieci i zmuszać do biura. Wiec droga hrko przestań w końcu wypisywać na tym forum i zadawać głupie pytania, a weź się do roboty

asdasdas
Były pracownik
 Pytanie
@arek

Niby są jakieś ramy tak jak ktoś wcześniej napisał, ale kto to w ogóle kontroluje? Jak się nie zjawisz w biurze to się nic nie stanie. Biura we Wro i Poz stoją w większości puste

Aneta
Inne
@Xyz

Jak się może tu zatrudnię to wtedy się wezmę... ;) No w sumie pewnie to od perspektywy zależy, oni widocznie myślą, że to fajne i chcą dobrze ale faktycznie skoro komuś to nie leży to nikt tego jeszcze nie powiedział im otwarcie, że nie ma ochoty w tym uczestniczyć? Bo zmuszanie akurat byłoby słabe

ArekArku
Były pracownik
@arek

Mega parcie na pracę z biura - nie ma komu uczyć studentow na miejscu

Xman
Pracownik
@arek

Teoretycznie raz w tygodniu z biura , praktycznie zmuszania nie ma możesz na home siedzieć cały czas możliwe że zależy to od projektu

Mariusz
Pracownik
@ArekArku

Raczej nie ma komu uczyć Hindusów i studentów

Artur
Pracownik
@Mariusz

Na 2 piętrze jest tak ciemno że trzeba z latarką chodzić. :)

kandydat
Kandydat
 Pytanie

Nie polecam! Przeszedłem dwa etapy, gdzie drugi etap to była rozmowa z managerami i na dosyć merytorycznym poziomie. Byłem z polecenia.Rozmowa i zadanie poszły na tyle dobrze, że od razu zaproszono mnie na finalny etap, do którego zakwalifikowano dwóch, trzech kandydatów. Miałem otrzymać zaproszenie na trzeci etap ciągu dwóch tygodni. Po około miesiącu ciszy odezwałem się sam. Dostałem jedynie lakoniczną odpowiedź okraszoną wewnątrzkorporacyjną nowomową iż moja kandydatura jest na wstrzymaniu. Po kilku ping-pongowych mailach, udało się w końcu wyjaśnić o co chodzi osobie z HR, która traktowała mnie jak zło konieczne. Miałem otrzymać komunikat zwrotny, ale czekam już na niego kilka miesięcy. Dowiedziałem się poza zawodami, że przyjęto kogoś innego. Będąc na tak zaawansowanym etapie brak jakiejkolwiek informacji pomimo zaproszenia na kolejny etap pozostawiam bez komentarza. Zamiast sprzecznych komunikatów można było po prostu napisać maila i to by rozwiązywało sprawę. Rynek pracownika? W życiu! Brak profesjonalizmu ze strony HR i żenujące podejście do kandydata udowadniają, że mamy rynek HR-owca, który pracuje tam za karę.

Karol
Kandydat
@kandydat

No to po co pisałeś do nich jak ci nie dali feedbacku. Nie kompromituj się i nie pchaj tam gdzie cie nie chcą

Lolo
Pracownik
@Karol

Typowe polskie (usunięte przez administratora) Dobrze ze was opisał klocku. Poza tym to paździerzową płytą jest ta cała moto srogo.

Capgeminerska
Były pracownik

Nie polecam. Pracowałam w Capgemini prawie 2 lata i byłam w 2 projektach. O ile w 1 jakoś uszło to w drugim atmosfera była fatalna oraz mega rotacja. Pensje na front-end Mid na poziomie entry juniora w innych firmach. Korpo-kontraktornia.

Zostaw merytoryczną opinię o Capgemini - Wrocław

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Capgemini?

    Zobacz opinie na temat firmy Capgemini tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 99.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Capgemini?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 64, z czego 18 to opinie pozytywne, 29 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Capgemini?

    Kandydaci do pracy w Capgemini napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Capgemini
Przejdź do nowych opinii