Polecam to miejsce pracy każdej młodej osobie. Jak w każdej firmie są wysokie oczekiwania oraz dużo obowiązków, ale nie każda firma dba tak o pracownika i docenia. Swoją prace zaczęłam w wieku 21 lat na stanowisku biurowym. Jako młoda osoba dostałam od wszystkich pracowników firmy ogrom wiedzy, cierpliwości oraz zrozumienia. Po 2,5roku niestety musiałam się rozstać z firma. Ta marka tak naprawdę jest miejscem, które stało się moja pasja ( chodź obowiązki nie należały do moich codziennych zainteresowań) i drugim domem. Jestem przekonana, ze żadna inna tak wielka korporacja nie będzie wstanie dać tyle ile dał mi Levis. Polecam gorąco każdej ambitnej osobie, która chce poczuć, ze jego nawet najmniejsza wykonana praca zostanie zauważona a przede wszystkim przyczynia się do rozwoju tak pięknej marki, która od lat nie zawodzi ani swoich pracowników ani konsumentów. Pisze to z łezka w oku i uśmiechem na twarzy. Dziękuje za tak ogromna szanse i tyle wspaniałych momentów. Jestem szczęśliwa, ze mogłam być tego częścią, ze poznałam tak wielkich i wspaniałych ludzi, którzy tworzą tą rodzine. Dziekuje całemu Retailowi za ta przygodę i przygotowanie do tak poważnej pracy oraz dorosłego życia. POLECAM pozdrawiam gorąco całego Levi Staruss i jeszcze raz dziękuje za wszystko ????
Chyba, żeby Go upodlić psychicznie i nic więcej, zarobki marne, robota po 12 godz i darcie (usunięte przez administratora)przez wielkie kierowniczki.
Polecam to miejsce pracy każdej młodej osobie. Jak w każdej firmie są wysokie oczekiwania oraz dużo obowiązków, ale nie każda firma dba tak o pracownika i docenia. Swoją prace zaczęłam w wieku 21 lat na stanowisku biurowym. Jako młoda osoba dostałam od wszystkich pracowników firmy ogrom wiedzy, cierpliwości oraz zrozumienia. Po 2,5roku niestety musiałam się rozstać z firma. Ta marka tak naprawdę jest miejscem, które stało się moja pasja ( chodź obowiązki nie należały do moich codziennych zainteresowań) i drugim domem. Jestem przekonana, ze żadna inna tak wielka korporacja nie będzie wstanie dać tyle ile dał mi Levis. Polecam gorąco każdej ambitnej osobie, która chce poczuć, ze jego nawet najmniejsza wykonana praca zostanie zauważona a przede wszystkim przyczynia się do rozwoju tak pięknej marki, która od lat nie zawodzi ani swoich pracowników ani konsumentów. Pisze to z łezka w oku i uśmiechem na twarzy. Dziękuje za tak ogromna szanse i tyle wspaniałych momentów. Jestem szczęśliwa, ze mogłam być tego częścią, ze poznałam tak wielkich i wspaniałych ludzi, którzy tworzą tą rodzine. Dziekuje całemu Retailowi za ta przygodę i przygotowanie do tak poważnej pracy oraz dorosłego życia. POLECAM pozdrawiam gorąco całego Levi Staruss i jeszcze raz dziękuje za wszystko ????
Po przeczytaniu niektórych komentarzy musze jeszcze dodać, że stosunki w tej firmie oraz warunki pracy są bardzo zależne od postawy pracownika. Trzeba pamiętać, że jest to duża korporacja ale otwarta na dialog. Tylko od pracownika i jego nastawienia zależy ile będzie pracował i czy firma da możliwość na dalszy rozwój. Ze swojego doświadczenia wiem, ze wystarczy być dobrym, sumiennym i szczerym pracownikiem - zostanie to napewno zauważone i nagrodzone. Levi Strauss nie zatrudnia przypadkowych osób - doświadczenie jest bardzo ważne ale możesz je zgłębić w pracy, najważniejsza jest być dobrym człowiekiem. Pamietajmy tez o benefitach, które pomagają pokonywać słabości i zostały stworzone z myślą o osobach które będą ich potrzebować (firma posiada nawet możliwość zapewnienia wsparcia psychicznego) - wystarczy tylko chcieć a będziesz mieć jak w raju.
Chyba, żeby Go upodlić psychicznie i nic więcej, zarobki marne, robota po 12 godz i darcie (usunięte przez administratora)przez wielkie kierowniczki.
Jako pracownik sklepu Levis jestes tam ciagle naganiany. Nie robisz targetu jestes zły i najgorszy (są pupilki ktore nie musza robić nic nawet targetu bo przecież kierownik zrobi) premia to loteria zupełnie jak wypłata. Pani kadrowa zapomina o wypłatach pozniej ma pretensje że dzwonisz oraz nie potrafi liczyć. Sklep najpierw niech zatrudni wykwalifikowany zespół kadrowo płacowy oraz wykwalifikowanych kierowników bo to jest tragedia. Groźby w stylu "weż się do roboty bo zwolnię cię dyscyplinarnie" gdzie w tym czasie kierownik rozmawia przez telefon prywatyny plus ciągłe obgadywanie pracowników oraz nastawianie negatywnie pracowniów na siebie nawzajem. Ogolnie tragedia lepiej iść do pracy w innym sklepie bo może tam będa mieć szacunek. Jeśli macie zdrowie i nerwy to praca idealna dla was :)
Co wchodzi w socjal Levi Strauss Poland Sp. z o.o. (Sieć Sklepów)?
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Levi Strauss Poland Sp. z o.o. (Sieć Sklepów)? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Mam pytanie. Ile zarabia pracownik levis? Czy to możliwe żeby ktoś miał na umowie o prace w levisie 5700 brutto?
Z maksymalną premią po kilku latach pracy- tak. Ale z premią to różnie i ciężko bywa. Tu raczej chodzi Ci o wynagrodzenie przeciętnego zastępcy sklepu.
Praca zapowiadała się obiecująco. Dobre wynagrodzenie, premia, uniform, benefity. Na początku wszyscy bardzo mili i nastawieni przyjacielsko. Do czasu aż nikt nie próbuje się sprzeciwić. Z każdym miesiącem pracy - coraz gorzej. Pretensje, wyrzuty i przytyki ze strony kierowniczki, która sama nie posiada podstawowej wiedzy aby wyszkolić swój zespół. Niewłaściwy sposób odnoszenia do pracowników nawet przy klientach. Ciągłe granie na emocjach. Wprowadzanie chaosu. Jednak kierownik w tej firmie jest nietykalny. A wielu pracowników przepłaciło pracę w tym miejscu zdrowiem. Zdecydowanie żadne pieniądze nie są tego warte.
Praca w jako sprzedawca w sklepie firmowym Levi's jest jak pobyt w (usunięte przez administratora). Zmuszają cię do pracy po 12h, w trakcie takiej zmiany nie możesz usiąść na zapleczu i odpocząć, przerwy też są co do minuty wyliczane i w każdej chwili może zadzwonić kierownik i kazać ci wrócić na sklep, bo akurat zrobił się ruch. Jest to praca zdecydowanie wykańczająca psychicznie, za minimalną krajową, z fatalną kadrą kierowniczą, która jedynie w czym się specjalizuje to w tym jak nękać pracownika, żeby nie oskarżył ich mobbing. Po czterech miesiącach pracy cieszę się, że odeszłam, ponieważ za nędzne pieniądze, które otrzymywałam nie byłabym nawet w stanie opłacić sobie terapii. Nie polecam nawet robić tam zakupów, gdyż w ten sposób wspiera się tą (usunięte przez administratora)pracę i okropne traktowanie pracowników.
Levi’s Magnolia Park to jakiś żart. Nowy kierownik, nie umie zarządzać zespołem, zespół podzielony na pupilków i tych gorszych. Straszliwy wyścig szczurów, presja na robienie wyników, gdzie klientów brak. Grafik układany pod kierownika i jego pupilków, jak ktoś nie jest w tym elitarnym gronie, to otrzymuje kompletny brak szacunku. Praca nie jest doceniana.
Jakie wyniki trzeba ogólnie wyrabiać? Przedstawisz ten system? piszesz o presji. Co w takim razie jak komuś nie uda się wykonać planu?
Masz target finansowy do wyrobienia, do tego cel na wskaźniki wydajności (liczone wejścia klientów, od tego efektywność, liczba sztuk na paragon, takie tam). W praktyce wydaje mi się, że wszystko zależy od kierownictwa, w sklepie powinny być ustawiane targety możliwe do wyrobienia.
A kto ustala te targety, są odgórne czy kierownik ma coś z tym wspólnego? No i premia za ich wyrobienie jest sensowna?
Ursus factory levis tragedia, podejscie do pracownika zerowe, liczą się tylko liczby. Nie wiem jak wytrzymałem tam rok...
Odradzam podejmowanie pracy we franczyzie Levisa KDM (CH Arkadia Warszawa). Zostałam zatrudniona na stanowisko sprzedawca/krawiec w połowie czerwca 2021 roku. Umawiałam się na umowę o pracę, lecz w związku z trwającym wypowiedzeniem umowy w poprzedniej firmie ustaliliśmy, że pierwszy miesiąc pracy będzie na zleceniu. Gdy dostałam do podpisania umowe zlecenie zdziwiło mnie, że umowa była sporządzona do końca roku. Gdy o to zapytałam, zostałam zapewniona, że to tylko zapobiegawczo i za miesiąc umowę rozwiążemy i przejdę na umowę o prace. Oczywiście miesiąc pózniej umowy nie było i poinformowano mnie, że będzie miesiąc opóźnienia. Kolejny miesiąc to samo. Umowa miała na 100% zostać podpisana 1.10.2021. W ostatnim tygodniu września dalej nie dostałam papierów do wypełnienia ani skierowania na medycynę pracy. Gdy zapytałam gdzie te papiery są odpowiedziano mi że sa na komputerze gotowe do druku ale nie ma czasu ich wydrukować. W tym momencie byłam już pewna ze 1.10 umowy nie podpiszę bo gdy nawet znalazło by się to 30 sekund na wydrukowanie i tak nie zdążyłabym z medycyną pracy. Według umowy zlecenie miała mi przysługiwać "premia" 5% od każdych skróconych spodni, mniej więcej 1,5 zł netto. Kwota śmieszna ale szyłam bo lubię. Oczywiście nie dostałam tych symbolicznych 20 zł zarobionych w sierpniu a gdy się o nie upomniałam, Pan kierownik regionalny udawał, że nie wiedział że w sierpniu już szyłam (mimo wizytacji na sklepie min. 2x w miesiącu). Nie byłam jedyną oszukaną przez te firmie osobą w ciągu 3 miesięcy mojego stażu tam. Moja super kierowniczka została (usunięte przez administratora) w sprawie podwyżki po czym miesiąc później zwolniona i zastąpiona przez nowego kierownika, którego zatrudnił Pan regionalny. Nowy kierownik od 1 dnia pracy został potraktowany na specjalnych zasadach a mianowicie pozwolono mu wybrać mundur fundowany przez firmę 110 zł droższy od każdej innej zatrudnionej osoby. Wytłumaczone to zostało, że to jego pierwszy mundur. Każdy z nas miał pierwszy w określonej cenie, do której nie można było dopłacić bo ponoć nie zgadzałoby się to w księgowości. Gdy została podjęta próba wyjaśnienia tej sytuacji z kierownikiem Regionalnym to zrobiono z nas idiotów. Mianowicie Pan Regionalny w zaparte twierdził, że każdy mogł dopłacić do munduru lub wziąć droższy, co jest kompletą nieprawdą. Podsumowując przez 3 miesiące mojej pracy w owej firmie traktowano mnie jak idiotkę zakładając, że nie dość że uda się przeciągnąć umowe zlecenie ponieważ cicho będę się na to godzić i nie będę szukać nowej pracy. W momencie, w którym pewne juz było ze umowy 1.10 nie będzie w 2 dni odeszłam do innej firmy. Pieniędzy za skracanie spodni do tej pory nie zobaczyłam. Firma działa w sposób, który sugeruje że ludzie nie orientują się kiedy są oszukiwani. Nie byłam jedyną pokrzywdzoną w ten sposób osobą. KAŻDEMU ODRADZAM.
Są sklepy własne oraz franczyzowe. Ja opisuje sklep własny tzn należący do Levisa. Nacisk na wyniki KPI tzn sztuki na paragon itp. przygotujcie się na plany indywidualne które musicie realizować jak będzie wam brakować to raczej będziecie się musieli pożegnać z pracą w zależności od kierownika. Regionalni oraz kierownicy ostro kładą nacisk na wyniki więc ogólnie jest spina na sklepie aż czasami się nie chce się przychodzić. Plany bardzo szybko rosną a jak i tak jakoś Ci się uda to następny miesiąc będzie jeszcze większy. Szał minął a oni oczekują że sprzedaż będzie coraz lepsza min 15 % do zeszłego roku tym bardziej że jakość produktu jest słaba i większość ludzi reklamuje towar. Teraz jeszcze trochę nastolatków się podnieca levisem reszta traktuje to coraz bardziej jak resereved tylko z t-shirtem za co najmniej 100 pln. W sklepach jest Tailor tzn. Osoba która ma skracać np. spodnie tyle że nikt tego prawie nie umie. Cześć osób to robi ale większość boi się że coś popsuje a jak skróci to źle że klient się denerwuje że nie równo itp. zresztą kto chce mieć spodnie za 600 pln skrócone przez studenta :-). Jak ja pracowałam to każdy musiał to robić.Doszło ostatnio sporo rzeczy jakieś checklisty operacyjne które są źle skonstruowane. Szkolenia jakieś występują na których wszyscy podniecają się jak to levis ma świetny materiał gdzie konkurencja ma to samo tylko za niżą cenę. Pracownicy dostają mundury np osoba na pełen etat może raz na 1,5 miesiąca wybrać sobie bluzę oraz spodnie i ma w nim chodzić to ludzie chyba najbardziej cenią w firmie . Pieniądze dobre jak wyrobi się plan z tym wiem że teraz trudno a jak bez premii to sprzedawca dostanie jedną z niższych podstaw na rynku. Duża rotacja pracowników którzy dostają od razu umowę o pracę. W firmie pracuje parę osób dość długo które zachowują się jak by pozjadały rozum i są oderwane trochę od rzeczywistości. Widać że wbijanie pewnych informacji przez kilka lat odniosło efekty. Byłam świadkiem jak jedna z regionalnych powiedziała że osoby które nie zgadzają się z ich wartościami nie mogą pracować w firmie. A ich główną wartością to wspieranie LGDT+ . Więc jeżeli jesteś wiary katolickiej i nie chcesz wspierać LGBT to się nie przyznawaj bo Cię na pewno nie zatrudnią a jak już to siedź cicho bo będą cię chcieli wywalić oczywiście nie z tego powodu aby prawnie było wszystko ok. Kiedyś osobiście czytałem pismo od kadr jak to warto zatrudniać transwestytów w pierwszej kolejności :-). pokazał mi to kierownik który sam był zdegustowany. Reszta to standard jak w każdej sieciówce wprowadzanie sezonów robienie witryn naklejanie naklejek itp. Do naszych obowiązków są inwentury sprzątanie chociaż podobno jest teraz ekipa sprzątająca ale nie w każdy dzień. Macie też odpowiedzialność finansową .
A to ciekawe co piszesz. Tylko nie zmieniaj tak często płci w swojej wypowiedzi bo idzie sie pogubić ;)
Opowiecie jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Levi Strauss Poland Sp. z o.o. (Sieć Sklepów)?
Jak wygląda sytuacja w czasie pandemia czy dostaje się kasę za siedzenie w domu czy zostajesz z niczym ?
Witam, mam rozmowę o pracę w jednym z salonów Levis, chciałabym dowiedzieć po jakim czasie pracownicy dostają odzież roboczą? Chciałabym zapytać się rownież czy to prawda ,że co 1,5 miesiąca pracownicy dostają bonus w postaci nowej bluzy bądź spodni. Przyznawane są dla nowych czy starych pracowników? Znalazłam wiele komentarzy ,że jest to jedny fajny dodatek w tej pracy. Z góry dzięki za odpowiedź i trzymajcie się w tych ciężkich czasach ;)
Zapomniałam napisać o stresie i nieadekwatnym ciśnieniu na wyniki sprzedażowe ze strony biura
Na pół etatu dostajesz odzież robocza co 8 tygodni a na pełen co 6 tygodni + wybrane akcesorium raz na pół roku
A ile na stanowiskach biurowych się zarabia
A może ktoś opowie swoje wrażenia przy pierwszych dniach pracy tutaj? Duży stres? Można liczyć na pomoc?
Firma ma swoje plusy i minusy. Można zdobyć fajne doświadczenie i pracować z ciekawymi ludźmi. Jednak trzeba być nastawionym na bardzo wymagające warunki. Oczekiwania są często nie do spełnienia. Presja na wyniki bardzo duża. Stres dosłownie zjada człowieka. Benefity wydając się bardzo fajne tylko, że w dzisiejszych czasach to raczej standard w większości firm. Mundur fajnie, że jest ale tak jak już ktoś napisał - na kolacje go nie zjesz. Od zwykłych sprzedawców oczekuję się więcej niż od kierowników w innych firmach. Musi wiedzieć wszystko o produktach, technologiach, obsługiwać klienta za każdym razem z ogromnym zaangażowaniem. Być nieraz nachalnym i "upierdliwym" z wiecznie przyklejonym uśmiechem. Oczywiście takie są standardy obsługi wszędzie ale tutaj nie ma od tego odstępstw. Jeżeli nie spróbujesz wcisnąć klientowi kurki i bluzy kiedy przyszedł tylko po skarpetki to możesz szukać innej pracy, bo tam nie pasujesz. Polecam pracę w tej firmie na chwilę. Dłużej psychicznie się tam nie wytrzyma. Ale doświadczenie zostanie z Tobą.
Jak wyglądała sytuacja podczas pandemii z wypłatami w levisie mam na myśli sklep własny. Czy Płacili płacą 100% czy tylko część i wysyłają na urlop ? Etaty nadal są pełne czy zmniejszone ?
Dramat, osoba tytułująca kierowniczka sklepu Ursus zupełnie pozbawiona myślenia, brak kompetencji, wiedzy, doświadczenia, ignorantka bez wiedzy. Tacy ludzie powinni pracować w zakładach o ograniczonym kontakcie z ludźmi. Dyskryminacja ludzi chorych, myślących, bez obrzydliwej brudnej zasmarkanej maski. Pracownicy nie przestrzegają kompletnie podstawowych zasad higieny. A Pani kierownik radzę zainwestować w dobry szampon bo to już nie jest nieestetyczne ale wręcz obrzydliwej.
(usunięte przez administratora) Trochę żenujące dla pracowników i klientów. Bazuje na tym że pracuje wiele lat i zna wszystkich. Wie co powiedzieć aby zadowolić przełożonych.wynika to głównie z powodu przepracowanych lat w firmie. Podczas rozmów z pracownikami słoma wychodzi z butów.np co ma dać zwracanie uwagi w sposób niezbyt elegancki przy kasie podczas obsługi że coś się zrobiło inaczej niż ona myślała .I klient zmieszany bo nie wie co zrobić i osoba przy kasie bo nie wie czy ma przepraszać za kierownika czy zacząć dyskusje z nią. Dla mnie bardzo przeciętna osoba ale trzeba powiedzieć że głowę nosi wysoko szkoda tylko że nie przemawia za tym autorytet. Jedna z słabszych kierowników z jakim miałam do czynienia.
Praca jak praca, obsługa klienta, przyjmowanie dostaw, prace porządkowe. Wymagają realizacji targetów, różnych wskaźników, które czasami są nie do przeskoczenia. Raz na jakiś czas dostaje się mundur pracowniczy. Umowa o pracę. Do biur i tak zwanej ''góry'' nie mogę się przyczepić, bardzo sympatyczni i pomocni ludzie. Jednak zachowanie kierownik sklepu woła o pomstę do nieba. (usunięte przez administratora) brak szacunku, obgadywanie pracowników na każdym kroku. Wybieranie pupilków i gnojenie reszty, bo tak sobie kierownik ubzdurała. Prymitywne słownictwo i kłamstwa na każdym kroku. Zamiast grania do jednej bramki, nabijanie sobie paragonów, aby mieć jak najlepsze wskaźniki, kosztem pracowników, którzy rzeczywiście obsługiwali klienta. (usunięte przez administratora)Ogólnie praca nie była zła, gdyby nie niektóre zachowania kierownika sklepu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Levi Strauss Poland Sp. z o.o. (Sieć Sklepów)?
Zobacz opinie na temat firmy Levi Strauss Poland Sp. z o.o. (Sieć Sklepów) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Levi Strauss Poland Sp. z o.o. (Sieć Sklepów)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 1 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!