Kontigo się zamyka? Co się tam teraz dzieje?
Jak szefostwo w Grupa Eurocash/Kontigo Sp. z o.o. traktuje ludzi?
Czy w Grupa Eurocash/Kontigo Sp. z o.o. pracuje się na open space?
Czy ktoś może wypowiedzieć się o pracy w Kontigo w Toruniu?
Jako były pracownik dluzszego stazu mogę stwierdzić, ze ta praca zabija w czlowieku empatie i zdrowie psychiczne. Klient niestety jest tylko paragonem ktory musisz podniesc najwyzej jak mozesz. Czesto klientki sie denerwowaly ze sa tak mocno namawiane na kupno dodatkowych produktow, ze wiecej nie wracaly. Ogromny nacisk na wyniki, ktore w wiekszosci przypadkow nie sa zalezne od konsultantki, no bo jak naciagnac Pania na krem za 200zl, gdy przychodzi po pęsete? Najgłupsze co wymyślili to daremne powitanie Dzien Dobry w Kontigo. Nieraz slyszalam jak klientki sie z tego smialy, co nie bylo komfortowe. Sama konczac prace w Kontigo czuje zażenowanie kiedy o tym mysle. Makijaz tygodnia jest w porzadku pomyslem jesli ma sie fach i czas rano, oraz jesli kazdy malowalby sie w odcieniach, w ktorych czuje sie najlepiej.. Nie kazdemu pasuje makijaz w kolorach zolci i zieleni ;))) Premie niskie w stosunku do zaangazowania jakie trzeba wlozyc w ich osiagniecie. Non stop kradzieze, ktorych czesto nie da sie upilnowac, bedac samym na sklepie. Pozniej bylo grozenie po inwentaryzacji ze za takie braki bedzie potracanie z wyplaty mimo ze zapisu w umowie nie ma. Ogolnie podsumowujac, gdyby klienci wiedzieli ze ich paragon to moja wyplata pracowaloby sie duzo lzej, poniewaz nie przychodziliby 10 razy w miesiacu po jedna rzecz a raz na porzadne zakupy. Jedyne co moge powiedziec to atmosfera byla wspaniala, genialny team, zawsze chetny do pomocy i kierowniczka ugodowa i wyrozumiala. Na pierwsza prace smialo tylko jesli masz mocna psychike.
Pracowałam jakiś czas w tej firmie i powiem tak - jest to w wielu aspektach jeden wielki żart. Dlaczego? Zacznijmy od tego, że cały ten ich zarząd który niby zna się na kosmetykach, zatrudnia kosmetologów robi podstawowe błędy z zakresu chemii kosmetycznej - nie odróżniają mocnych detergentów od tych łagodnych, mówią że bakuchiol jest roślinną wersją retinolu (co jednak jak pokazują dogłębne badania nie jest prawdą). Dodatkowo kierowniczki na większości sklepów to żart. Wprowadzają toksyczną atmosferę jak w żadnej innej firmie, krzyczą na pracownika, piszą w dzień wolny, a nawet potrafią wyśmiewać się z Ciebie przy innych pracownikach czy klientach. Najważniejszy jest tylko koszyk i wyniki, a to, że nie zawsze jest to od Ciebie zależne to cóż... Twój problem :). Dodatkowo cele rzadko kiedy do wyrobienia. Z jedynych plusów to tylko szkolenia z zakresu wiedzy o kosmetykach i konkursy sprzedażowe, gdzie można było potem wybrać sobie produkt z danej marki. Lecz mimo wszystko wolę iść do innej pracy i zarobić sobie sama na dany kosmetyk :)
Z tego co piszesz o chemii, to Ty powinnaś pracować jako kierowniczka - moim zdaniem :)) Ale serio, taki awans w ogóle jest możliwy według Ciebie?Może znasz przypadki..
Jak wygląda praca w Krakowie? Czy jesteście zadowoleni?
Kontigo Tychy Umowa zlecenie za 19zł brutto/godzina i do tego 120 godzin. Zaczęłam pracę w okresie świątecznym więc czasu do nauki nie za wiele, bo klientów masa po prezenty. Szefowa sklepu w Tychach obiecała, że od nowego roku przechodzimy na umowę o pracę i podwyższenie stawki do 19,70zł brutto za godzinę, bo wchodzą nowe przepisy. Mamy koniec stycznia, a nowej umowy brak. Będąc fair wobec pracowników i zledeniodawcy informowałam o dniach, których mnie nie będzie z uzasadnionych przyczyn, to usłyszałam, że zniszczyłam urlop z jej mężem i mam mieć L4. Na śmieciówce L4 mnie nie obejmuje, bo i tak nie dostanę za te dni pieniędzy. Jak napisałam, że nie będzie mnie przez pogrzeb bliskiej osoby, to usłyszałam, że pewnie jaja sobie robię i pewnie chcę uciec, bo RAZ mieli taki przypadek. Ciągłe wychwalanie pracownika, który przeniósł się do innego punktu i plucie jadem do byłego pracownika, który odszedł przez załamanie nerwowe. Co do samej pracy w sklepie, to jest w porządku, nie mogę powiedzieć złego słowa o obowiązkach i ogólnych zasadach tam panujących. Dużo w tej pracy robi atmosfera, która miała być super! No właśnie taka nie była do końca. Dogadywanie się w miarę z jedną osobą na trzy, gdzie dwie traktują Cię jak śmiecia, z czego jedna bardzo daje Ci to do zrozumienia, to np niestety, lecz nie wróży to dalszej współpracy. Dziewczyny dziwią się dlaczego mają tak wiele złych opinii! No zastanówmy się trochę i dojdziemy do wniosków, gdzie nie jest dziwne, że pracownicy uciekają. Czy polecam tam pracować? Tak jeżeli samemu robisz złą atmosferę i ludzie to dla ciebie paragon.
Pracowałam w sklepie Kontigo przez jakis czas, asortyment mają całkiem fajny, więc nauka o kosmetykach była całkiem przyjemna. Było co polecać klientom, Jednak przyszli pracownicy muszą sie przygotowac na to, ze beda oceniani na podstawie wynikow, na ktore czesto nie bedą miec wpływu. Zamiast sie skupic na swojej pracy, człowiek się stresuje sytuacjami, gdy klient przyjdzie kupic tylko małą rzecz za pare złotych, albo bedzie wiele osob wchodzic tylko po to, by sie rozejrzec za produktami. Sklep chwali się wyjątkowym traktowaniem klienta? chyba dotyczy to tylko samch obslugujacych, ci wyzej niestety nie raz pokazali, że klient to tylko paragon, który trzeba jak najbardziej podnieść. Moze w innych sklepach,w innych miastach jest inaczej, i faktycznie szefują tam ludzie, którymzalezy. No i makijaz, doliczcie sobie jaką godzinę przed pracą na jego zrobienie +paznokcie. Jedni sie tam odnajda, inni nie. Są plusy i minusy.
Niech firma zastanowi się kogo zatrudnia. Pani Wiktoria nie potrafi w sposób grzeczny i kulturalny przeprowadzić rozmowy. Jakby robiła to pierwszy raz. Śmiała się przez telefon, co już uświadamia , że nie jest osobą poważną, zadała mi pytanie czy ja mam do niej pytania, chociaż sama do mnie dzwoniła więc byłam nastawiona , że to ona mi zada parę pytań, doświadczenie jest wpisane w CV więc jak można pytać jakie mam doświadczenie mając CV przed sobą, po czym poucza mnie przez telefon, abym rzekomo zeszła z tonu chociaż rozmawiałam spokojnie i grzecznie, oczywiście rozłączyła się na koniec, naprawdę gratuluję takim ludziom postawy i dziwię się, że ktoś chciał ją zatrudnić. Non stop powtarzające się ogłoszenia o czymś świadczą. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!
Myślę o pracy którejś z poznańskich drogerii Kontigo, lubię makijaż, umiem go robić, umiem złapać kontakt z klientem. Co myślicie o pracy w takiej drogerii w Poznaniu? Starać się o nią czy lepiej odpuścić. Obecnie pracuję w spożywczym i jest ciężko pod względem psychicznym i fizycznym. Czy w Kontigo w Poznaniu jest szansa na pracę która mnie nie załamie?
Witam . Mam pytanie . Wiadomo wagowy waży palety i tyle, Jakie ma inne obowiązki ?
Kielce. Jak się pracuje w KONTIGO? Jak szefostwo? Widziałam że teraz tam kogoś poszukują do pracy. Czy trzeba mieć bardzo dobre techniki makijażu? Na czym właściwie polega tam praca? Pomóżcie ❤️
Ile jest zmian w Grupa Eurocash/Kontigo Sp. z o.o.?
Nie jest to określone, w niektórych sklepach masz sprawiedliwie zmiane ranną i popołudniową, w niektórych dygasz po 12 godzin, a w niektórych masz np zmiany od 9 do 18
Jak najlepiej sie dostac??
Potrzebują kogoś do pracy/ Kielce
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Grupa Eurocash/Kontigo Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy jest możliwość odbioru godzin?