Praca w porządku, z tym ze wdychaja osoby pracujace wszystkie środki chemiczne. Zostaje to w drogach oddechowych i co po niektórzy mają problemy ze skórą. Praca fizyczna dosc ciezka. Może się okazać że problem z np kregoslupem zostanie na całe życie.
Czy tak dobrze się tu pracuje, że zapomnieliście pisać coś o pracy dla nowych chętnych?
Dragons jest bardzo okej, dają umowy o pracę już od pierwszego dnia i z tego co wiem pensja jest dość duża, a na niektórych stanowiskach są naprawdę fajne premie uzależnione oczywiscie od wyników, ale do zrobienia, szczególnie w lubulskim a przedstawicielach
ja również tak jak Buli liczyłabym na pracę w Dragons gdzieś w świętokrzyskim, co prawda obecnie studiuje w krakowie ale jednak chciałabym przerwać studia i jednak wrócić do domu na świętkorzyskie do rodzinnej miejscowości, takie życie na wyjazdzach to jednak nie dla mnie, dom ważniejszy niż edukacja. prosze odpiszcie jak sytuacja wygląda
Z tego co widać nie działają tylko w samym Krakowie. Mam nadzieję, że można liczyć na pracę również w rejonie świętokrzyskim. Chyba najlepiej będzie do nich bezpośrednio napisać, bo też na swojej stronie nie umieszczają ofert pracy. Myślał ktoś o tym ostatnio, albo podjął jakieś kroki żeby uzyskać u nich zatrudnienie? Prosiłbym o porady co zrobić, żeby było dobrze :)
I jak wrażenia? Może podasz jakieś konkretne informacja, potwierdzisz obawy bądź rozwiejesz wątpliwości? :>
W Krakowie jest jeszcze cos takiego na ul. balickiej 1c pod nazwa firmy: Sothis czy to jest to samo co dragons ? Znajac zycie pewnie tak ...
Witam. Dostalem dzis telefon z firmy Dragons z nowo powstalej placowki we Wroclawiu. Chcialem zapytac.. czy rzeczywiscie trzeba chodzic po domach i sprzedawac? Jak wyglada placowka i struktura firmy oraz zarobki? Czy jest jakas stala pensja + prowizje czy dopiero po przepracowaniu/sprzedazy odpowiedniej ilosci dostaje sie podstawe? Powiem wam bylem zadowolony z telefonu o prace, ale z tego co czesc wypisuje zastanawiam sie czy w ogole zjawic sie na rozmowie.
Otóż firma otwiera oddział we Wrocławiu! Nie znam firmy. Poczytałem jedynie to co w internecie. Śmiać mi się chce :D, podejście pracowników czy też oficjalnego "pana dyrektora" jest poniżej krytyki. Jeżeli tak się zwracacie do potencjalnego pracownika/klienta to powodzenia. Strona internetowa to dno. Minimum informacji. Czemu? Żeby jelonki przyszły i nasłuchały się kłamstw. Przecież z opisów, którym nawet pracownicy nie zaprzeczają widać, że to naciąganie ludzi. Zaraz polecą na mnie bluzgi ;-) ale model takiej firmy znam. Wycieczki? Jeżeli już są to jadą sobie jakieś szychy z góry i zabierają do tego "losowo" parę osób. Wycieczki są? Są! Pracownicy jeżdżą? Jeżdżą. Akwizycja to najgorszy rodzaj pracy. Kiedyś do mnie przyszedł akwizytor z odkurzacze. Ojciec powiedział że kupi za 200 zł nie więcej a matka kazała mu poodkurzać cały pokój (tak się umówili :D) było to ponad 15 lat temu i myślałem że to przeżytek i ludzie już nie są tak naiwni. Kryzys zmuszał ludzi do szukania pracy wszędzie ale teraz warto poszukać trochę dłużej i znaleźć godną pracę.
kruger - 2010-09-06 09:43:50 Człowieku, twoje wyznanie bylajaokści jest wzruszajace. Firma sprzedaja najlepszy sprzęt do sprzatania na świecie. Nie ma konkurencji !!! Rozumiesz co to znaczy? Nawet Chińczycy tego nie podrabiają. Cena ok 10 tys to jak na takie cudo b. niewiele. Pochodź po sklepach i popatrz na ceny prod. najwyzszej półki. Kanapa skórzana Kler - 10 400, Kabina prysznicowa b.dobra pow 15 tys, odkurzacz Rainbow (klasa Zelmera) - 12 tys. itd. Sprzedaz to duza umiejętność, a ty chciałbys po paru dniach być mistrzem? Wybij to sobie z głowy. tRZEBA SIĘ UCZYĆ I PO TO SA RANNE SZKOLENIA. a nie po to by podpisac liste. hmm... Konkurenjcę jak najbardziej firma posiada a i Chińczycy robią takie urządzenie za znacznie mniejsze pieniądze (około 2000). Odkurzacz znam z tej racji, że znajoma zatrudniła się w tej firmie i poprosiła mnie, żeby zrobić u mnie pokaz bo brakuje jej do limitu, żeby dostać podstawę! Owszem odkurzacz super maszyna itp. Znajoma odkurzyła mi nowiuśką kanapę i pokazała ile to tam jest kurzu. Niestety chwilę później okazało się, że kanapę mi zniszczyła bo odkurzacz powyrywał wypełnienie. Machnęłam już na to ręką bo i tak by jej nie było stać nazwrot kosztów. Tłumaczyła się tylko, że zrobiła pokaz zgodnie ze szkoleniem. Dla mnie bomba! firma nie wie jakie badziewie sprzedaje za niebotyczną kasę? pozdrawiam.
i nie dajcie sie robić w (usunięte przez administratora) moi drodzy ;) produkcja tej maszynki to mniej niż 500$ , dystrybutor taki jak Dragons ma ją za ok. 5000zł ;) reszte można sobie policzyć, i nie dajcie sobie wmówic ze nawet samochód kosztuje XX razy wiecej niz kosz jego produkcji, bo nawet jesli Stany wydaja pieniadze na reklame i marketing (usunięte przez administratora) to dystrybutor Dragons jedyną sumę jaką wydaje na promocje to wlewanie paliwa zeby was zawieść na teren lub wydrukowanie karteczek z którymi biegacie po Krakowie i okolicach ;) Lecz nie wypada mi nie wspomnieć tu o drugiej stronie medalu w której silni zawodnicy portafią coś osiagnąć w sprzedaży bezpośredniej lecz bez silnej woli, świadomości i doświadczenia - ani rusz... Pozdrawiam
hahahah Ale wam ten (usunięte przez administratora)wode z mózgu robi :) pewnie dalej nikt nie pojechal na zadna wycieczke a wy tu zaparcie się bronicie... pogadamy za pół roku jak przejrzycie na oczy :) polecam zarówno WAm jak i (usunięte przez administratora)iść gdzieś sie pobawic wieczorem , korzystać z życia , spędzić troche czasu z rodziną, dziewczyną/żoną i przyjaciółmi niz myślec ciagle o dolarach ;) Kirby to fajna zabawka ktorą warto miec w domu, lecz nie polecam pracy w tej firmie, zwlaszcza jeśli 'uczy' Cie osoba ktora sama nie pojdzie i nie ' zapuka do drzwi ' ( bo się wstydzi albo ma inne kompleksy o których nie wiesz ) i wmawia Ci samą teorie tak jak na studiach - a doświadczenia nici ;) pozdrawiam
Prowizja - 12 - 20%, a więc nie pisz klamstw, Wycieczki są, teraz jedziemy na Cypr, i nie robi sietam pokazó tylko się bawimy i zwiedzamy, zarobki uzaleznione od poziomu umiejetności a nie od godzin pracy, dlategotrzeba sie uczyc a tego nikt nie lubi, ale nie nic za darmo.
Człowieku, twoje wyznanie bylajaokści jest wzruszajace. Firma sprzedaja najlepszy sprzęt do sprzatania na świecie. Nie ma konkurencji !!! Rozumiesz co to znaczy? Nawet Chińczycy tego nie podrabiają. Cena ok 10 tys to jak na takie cudo b. niewiele. Pochodź po sklepach i popatrz na ceny prod. najwyzszej półki. Kanapa skórzana Kler - 10 400, Kabina prysznicowa b.dobra pow 15 tys, odkurzacz Rainbow (klasa Zelmera) - 12 tys. itd. Sprzedaz to duza umiejętność, a ty chciałbys po paru dniach być mistrzem? Wybij to sobie z głowy. tRZEBA SIĘ UCZYĆ I PO TO SA RANNE SZKOLENIA. a nie po to by podpisac liste.
Praca polega na sprzedawaniu odkurzaczy kirby za 10600 zł !!! z tego co gość mówił to podstawy 1500 zł jak zrobisz 60 pokazów w miesiącu,czyli jakieś 3 dziennie jeżeli chce się mieć weekendy wolne (chociaż trudno żeby były jakieś wolne) jak nie zrobisz 60 pokazów to nici z podstawy. Godzinny pracy popołudniowe bo to jest chodzenie po domach !!! Mimo że pracuje się popołudniami to rano trzeba się wstawić w firmie i podpisać listę obecności. Czyli pracuje się od rana do wieczora....Prowizji 10 % od sprzedanego odkurzacza.... Kuszą że dla najlepszych sprzedawców wycieczki np. do Zakopanego ale też tam wtedy robisz prezentacje !! Jak ktoś lubi chodzić po domach i robić z siebie pajaca to to jest praca dla Ciebie. Wszystkie zarobki o jakich jest mowa są podane brutto i jeździsz własnym samochodem. To tyle dla tych co chcieliby tam pracować.
Heh..niby racja że każdy sam powinien się przekonać. Ja byłem na spotkaniu i w zasadzie nic z niego nie wyniosłem. Szczerze mówiąc odniosłem wrażenie, że człowiek prowadzący rozmowę wcale nie ma na to ochoty, tak jakby była to tylko formalność. Praktycznie zero pytań o moją osobę i nic na temat firmy. Jak zobaczyłem takie podejście olałem to i czekałem na rozwój sytuacji... całość trwała nie więcej jak 10min (w życiu nie spotkałem się z tak krótką rozmową! ), po czym powiedzieliśmy sobie do widzenia i wyszedłem z przekonaniem że ani oni do mnie nie zadzwonią (na co wcale nie miałem ochoty), ani ja nie chcę tam pracować! mimo to zadzwonili...:] - odmówiłem. Sami stwórzcie sobie obraz przedsiębiorstwa. Moje odczucia w stosunku do firmy DRAGONS są bardzo negatywne, ale może "jestem wyjątkiem". Nie mówie oczywiście, że nie można zarobić tam przyzwoitych pieniędzy, bo jak się chce, to zapewne się uda:] Ale wierzcie mi na słowo - nie łatwo jest sprzedać takie urządzenie za tak ogromne pieniądze. A tak odnośnie tych niesamowicie pozytywnych komentarzy powyżej - mam wrażenie że obecni pracownicy firmy próbują ratować jej wizerunek ze względu na przyszłe zatrudnienia, bo rotacja pracowników na pewno jest przeogromna - a z kogoś doić kasę trzeba :] pozdrawiam serdecznie obecnych pracowników (szczególnie tych, którzy często tu zaglądają i przekażą pozdrowienia reszcie biura:) i przyszłych rekrutów! - życzę wszystkiego dobrego i samych sukcesów na drodze kariery z odkurzaczem!
ludzie miazdza. jak można zrezygnować z propozycji dobrego zarobku?! Teraz kiedy nie ma wogóle pracy?! Pewnie lepiej siedziec w kapciach przed tv i narzekać! Firma jest naprawdę OK:)
hej mam do was pilne pytanie otoz mialem dzisiaj isc na pierwszy dzien do tamtej pracy ale gdy zobaczylem to forum odneichcialo mi sie :( czy moge sie z kims skontaktowac z was kto mial do czynienia cokolwiek z ta praca? bardzo prosze o pomoc !!!
absolutnie nie wierzcie w cokolwiek wam tam mówią, nie oszukują was w sensie kasy, ale w sensie łatwości i możliwości jej zarobku, dajcie sobie tydzień, bo warto, sprawdźcie czy warto wg was się w to bawić, sprawdźcie czy się w tym widzicie i jakie macie odczucia z pukania po domach, jak to polubicie to staniecie się bardzo bogatymi ludźmi,(usunięte przez administratora) nie wierzcie pozorom miłego szefa i dpsa, to ściema, każdemu tam zależy na wzajemnym sukcesie, ale zbyt dużo ściemniają żeby im wierzyć w to co mówią, a mówią często bajki, nie mniej jednak warto spróbować.
hmmm. mam iść tam jutro na rozmowę... ale sposób, w jaki obecni pracownicy jeżdżą po innych jest niezbyt przyjemny... Czyżby wszyscy pracownicy byli tak "uprzejmi"? A poza tym firma, która nie ma porządnej stronki (lub jakiejkolwiek oficjalnej strony) nie jest zbyt wiarygodna... przyznacie. Zobaczymy co powiedzą Pozdrawiam