Jeśli cały urząd tak jest nastawiony do ludzi jak pan wójt to współczuję mieszkańca a do tego jeszcze zasłania się policja
Jest w ogóle szansa na to, żeby osoba z "ulicy" dostała tam pracę? Wielokrotnie próbowałam w tym roku i dalej nic. Nawet po komentarzach widzę, że nic się nie zmienia.
Pracują tam rodzina i znajomi pracowników za starych czasów.Przetargi na pracę oszukane,wygrywa rodzina G. mimo że jest bez studiów a konkurenci je mieli,tylko nie znali pytań,utajnionych rzekomo.To co tam się dzieje nadaje się do CBA.Korupcja i jeszcze raz korupcja w świetle prawa.
Jakby nie było w każdej gminie są takie czy też podobne układy. Nie ma co im się dziwić. Jest okazja to trzeba korzystać. Z drugiej jednak strony takie coś pozytywnie wpływa na atmosferę w urzędzie . najważniejsze żeby jednak gmina działała prawidłowo. Jeśli tak jest to nie ma problemu. Ale dla mieszkańców dziwna sprawa