Support Q nie daje umowy o pracę. tylko i wyłącznie zlecenie - dzwonią jak cię potrzebują. Najczęściej około godzinę przed pracą a jak powiesz ze nie przyjdziesz bo za późno info dostałeś to mają pretensje a i najlepsze co może być: o 14 dostajesz telefon, że na 17 masz być w robocie na 12h - nawet nie masz szans sie zdrzemnąć porządnie czy wypocząć a potem pretensje jak wyżej... osoby pracujące się wymieniają non stop - praca banalnie prosta ale zarządzający to porażka... mało kto z nich zna się na tym a biznes pada... o wynagrodzenie musiałem się prosić... ściemniali przez 3 tygodnie że mają problem z bankami czy coś takiego... ktoś im podobno kilka spraw sądowych z tego powodu założył..
ja pracuje w tej firmie już ponad rok i polecam!kasa spoko zawsze na czas,ludzie fajni.
ja niestety dałem się nabrać... podpisałem umowę i czekałem na telefon.. Czekałem i pytałem kiedy będę mógł pójść do pracy. Dali chiuchy, buty, rękawice, etykiety, instrukcje. Po dwóch tygodniach "pracy" udało mi się znaleźć normalną, nagle zadzwonili i wielce pretensje że nie chcę iść do pracy czyt. przyjąć od nich zlecenia... jak dla mnie ta firma to jakaś kpina...
niestety ale to, ze podpisali umowe to nic nie znaczy - jest to umowa zlecenie - albo zadzwonia po ciebie do pracy albo i nie - rozwoj firmy? zaden - non stop straty i redukuja administracje - kolejnej osoby pozbyli sie na swieta. ja z doswiadczenia radze unikac tej firmy no ale - nie sprobujesz to sie nie dowiesz - najwyzej stracisz kupe nerwow i czas gdzie mogles inna prace dostac a w umowach macie klauzule, ze nie mozecie przez pol roku podjac zatrudnienia w firmie w ktorej pracowaliscie jako support q bo groza wam sadami karami itp
Co? Jaka klauzula? Nic takiego nie mam w umowie, a jak ktoś cos takiego podpisał, to tylko o nim świadczy :D
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
(usunięte przez administratora)
Ostatecznie nie wiem, nie było mi dane sprawdzić. Czy firma się rozwija? Tak, dlatego przez 2 miesiące nikt się do mnie nie odezwał w sprawie pracy mimo podpisanej umowy.
@agonik obiecywali umowę o pracę po 3 miesiącach. Nie zawinił tutaj stricte Support Q - bo to klient całkiem zerwał kontakt (podobno). Do naszej pracy nie było zarzutów, nawet nas chwalili. Ale w ciągu 2 miesięcy mogliby coś innego zorganizować, w mieście obok mojego podobno nie mogli znaleźć pracowników...
Warunki pracy były super, pensję miałam na czas, a sama praca też była całkiem przyjemna, mimo, że fizyczna. Szkoda, że to trwało tylko 1,5 miesiąca. Miejsce pracy miało się przenosić, więc napisali SMS żeby przez kolejny tydzień nie przychodzić, następny to samo, bo coś się przełuża i od dwóch miesięcy się nie odzywają w ogóle.
cześć pracowałem w supportq zjeban@ firma jak nie wiem pracujesz 1 miesiąc a po tem brak roboty i tak cały czas
Co tam słychać u grubego Jakoba Kanii? założył nową forme i teraz w tej okrada i oszukuje innych?
dla własnego dobra nie zatrudniajcie się w tej firmie. Ma ona problemy z płynnością finansową i nie dotrzymują terminów wypłaty wynagrodzeń!! wielce trzeba się prosić i dzwonić z pytaniem kiedy i ile... dziewczyna w kadrach - totalna ciemnota, a ta co się zajmuje całą obsługą klienta to nie wie nawet jak podstawowe dokumenty wypełnić a sądzi że jest najmądrzejsza!!!. Totalny pustak!
niestety dadzą wam pracę, umowę zlecenie, dadzą ciuchy itp i karzą czekać na telefon. tydzień, dwa a jak zadzwonią to o 14:30, z informacją, że na 15:00 macie być a jak odmówicie bo macie już plany to mają pretensje... tak jest w Wykrotach
Sprawa z ta firmą jest banalnie prosta. Niejaki Jakob K. został wywalony przez dwóch kolesi z Team Prevent, gdzie był jednym z trzech prezesów. Zabrał ze soba kilku przydupasów i juz maja nowa firmę :) Mówiąc krótko, ta firma to dziadostwo i nie dajcie sie nabrac na obiecanki. Za chwile pojawia sie pewnie wpisy "pracowników" tej firmy, którzy beda Wam mówic jak to cudnie jest w Support Q oraz, że malkontentów i takich którym nie chce sie pracować nigdzie nie brakuje :)
czesc, czy ktos moze potwierdzic w/w informacje? moja siostra pracuje w tej firmie i faktycznie nie jest najlepiej.. miesiac w miesiac spozniaja sie z wynagrodzeniem o minimum tydzien, przelozonych widzi raz w miesiacu - czasem rzadziej a do tego firma wymaga aby kilka razy dziennie dzwonila do centrali - oczywiscie ze swojego prywatnego telefonu a pieniedzy nie zwracaja... odradzam wszystkim
bardzo proste - zrobili sobie taka a nie inną opinie, klienci przestali dawac projekty... ja juz 3 tydzień w domu siedze - a najgorsze, że firma obwinia o to nas! osoby, które na ta firme pracuja!! my zwykli kontrolerzy, którzy chcemy sobie jako studenci dorobic!! a do tego miesiac w miesiac spozniaja sie z wyplata wynagrodzenia... a to kilka dni, czesciej tydzien, 2 razy mialem przypadek ze wynagrodzenie po miesiacu mi wplynelo - sciemniali ze maja problemy z systemem czy cos takiego, potem ze ksiegowa chora a tu bubel firma jest niezdolna finansowo... odradzam
wiele rekrutacji? bo ludzie zaczynaja myslec i nie chca by im taki kit wciskano! stawka godzinowa? 12-13zł/h, telegon z informacja ze za godzine mam byc w pracy albo juz po mnie nie zadzwoni! innych rekrutuje daje umowe zlecenie dajac nadzieje na prace, ci czekaja w domu i sie na zlecenie nigdy nie doczekali.... no ale niestety firma ma problemy z plynnoscia finansowa odkad istnieje na rynku. tzn od wrzecnia 2014! a nie od 20 lat - bo wykupila tylko firme Interdont krora zajmowala sie calkowicie czyms innym! tak wiec nie dajcie sie nabrac tej malej firmie kogucik! ktos z dolnego slaska mi mowil ze jakis pracownik juz z nimi walczy..
niestety - firma ma duze problemy z plynnoscia finansowa - za brak projektow ktore daje klient wini pracownikow - a pracownikom wyplacaja wynagrodzenie z miesiecznym opoznieniem!mprzy zatrudnieniu wiele obiecuja - tak jak polscy politycy - nic nie realizuja
mało prawdopodobne że dostaniesz powyżej 2500 brutto - a zbierasz opiernicz za wszystkich nawet jak klient nie daje nic do roboty
