Trzeba sobie zadać pytanie, czy pracownicy w ogóle są potrzebni. Przecież każdy pracownik chce pieniędzy, a to niepotrzebny wydatek. Może jakiś wolontariat. Przecież to zaszczyt pracować dla cichego bambidu.
A no są potrzebni drogi koleszko ale do czasu. trzeba wyciągnąć z nich co najlepsze i zmusić do zeznawania na korzyść firmy i niemca a potem można ich grzecznie odprawić z kwitkiem jako podziękowanie za wieloletnią pracę w tych makabrycznych warunkach. Wiesz Ryba tak mnie to zastanawia jakie tam muszą być wielkie układy i układziki że wszystko im się udaje lekką ręką. Niemiec tak wyszkolił tych naszych możnowładców że to się w pale nie mieści
(usunięte przez administratora)
Jeszcze u Was nie robię, ale czy coś jest w tych słowach o nowoczesnym parku maszynowym? Jakbym miał się do Was wybrać to do utrzymania ruchu, bo to umiem robić. Ale maszyny w moim obecnym zakładzie takie, że niewiele można zrobić, za dużo oszczędności było i to później wychodzi. A skoro o oszczędnościach, to na ludziach chyba u Was nie oszczędzają i z pensjami i dostępem do narzędzi oraz szkoleń?
Jest jeszcze szansa dla chętnych do pracy jako pracownik produkcji? Piszę a propos oferty, która była w necie, nie wiem czy się nie spóźniłam totalnie… to praca stojąca ogółem czy siedząca?
Rozmowa kwalifikacyjna na bardzo niskim poziomie. Klimat "urodziny u cioci". Brak profesjonalnych, merytorycznych pytań, brak znajomości tematu wśród rekrutujących. Starsza pani dyrektor doświadczenie zdobywała najwyraźniej w poprzednim ustroju i taki poziom wiedzy fachowej reprezentuje. Wstyd, że zapraszacie na rozmowy na takim poziomie osoby z wyższym wykształceniem.
Nie rozumiem trochę i nie mogę sobie wyobrazić jak w takim razie ta rekrutacja wyglądała. Skoro nie było wg Ciebie merytorycznych pytań to o co pytali? Mówili coś o firmie i o warunkach pracy?
Rafał pewnie czekał na jakieś tematy fachowe jakie pewnie poznawał na studiach. Ta pani pewnie swoim zwyczajem z podsmiewuszkami naopowiadła o firmie co się produkuje itd. I cała fachowość to pewnie coś w typie Będzie pan szukał klientów i do nich jeździł sprzedawał. Pewnie coś takiego było i dlatego taka opinia i rozczarowanie. Ja to tak widzę. Zresztą wielu przecież klientów też nie traktuje tej pani poważnie.
Rekrutacja: przyjemna, i bezproblemowa. Po rozmowie było przeprowadzone zadanie rekrutacyjne pod okiem starszych grafików.
Pytania które mi zadawali były związane z moją byłą pracą, znajomością języka, rozpoczętą nauką i dalszą ścieżką kariery.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Na szczęście wyszłam już dziś z tego cyrku, gdzie władze firmy traktują pracownika z pogardą i bez szacunku. Kolejny na to przykład to karty sportowe i medyczne. Zakład poinformował o podwyżkach cen owych kart mailowo już po fakcie. Nikt w tamtym miesiącu się nawet nie zająknął, że od maja są nowe ceny i jak ktoś chce to może zrezygnować. Nie. Postawiono ludzi przed faktem dokonanym. Dopiero z pasków dowiedzieliśmy się o tym. Kompletne lekceważenie i protekcjonalizm. Przecież za takie coś można firmę pozwać. Jak nie umiecie zarządzać kapitałem ludzkim to weźcie się za dokarmianie gołębi i bezdomnych kotów.
Dziś informacja z nowym cennikiem pojawiła się nawet na tablicy informacyjnej. Rychło w czas!
Dlaczego Was pozamykali na posesji? Wjechać nie można ani z przodu ani z boku? Giną Wam towary czy kontrakty? Czy to może (usunięte przez administratora) przymusowej pracy? Nie przyjadę więcej.
Proszę Pana nie chcemy narażać klientów co do nas przychodzą na niemiłą atmosferę panującą w firmie tak wiec lepiej żeby Pan zamawiał nasze towary emailem i otrzyma je Pan za drobną opłatą kurierem. Czy podać bezpośredni kontakt do działu handlowego?
Dziękuję za informację. Zamawiam już gdzie indziej. Można podjechać, wjechać, kupić, zapłacić i do tego odbiór szybszy i tańszy. I też niedaleko.
Na szczęście jest wolny rynek i firma też może wybierać sobie solidnych klientów z którymi chce współpracować. A nie takich co robią gów*no burzę z powodu byle pierd*ułek.
Człowieku stąd wszyscy uciekają. Zapytaj kto jeszcze pracuje a okaże się że niewielu z rzetelnych i oddanych pracowników. Z miesiąca na miesiąc odchodzą ludzie do konkurencji. I tak samo jest z klientami. Tak słabej produkcji jak teraz to ja latami nie widziałam.
Czy tylko ja nie dostałam premii rocznej? Miało być 1200 zł i jest 0 zł?! Ja pytam dlaczego?!
Ja też nie dostałem. Żarty sobie znowu z nas zrobili a jutro pewnie będą mówić ze to wina nowej kadrowej albo byłego zarządu albo banku albo niewiadomo kogo jeszcze. Jutro idę do panienki w czerwonej skórze i jak nie otworzy tej swojej twierdzy to od razu po pracy idę do PIPU i znowu nas zawiedliście
A ile dostałaś i na ile liczyłaś? Czemu niektórzy pracownicy nie dostali tej kasy, premia roczna jest jakoś zapisana w umowie i każdy pracownik ją otrzymuje w takiej samej kwocie? Czy innym osobom wyjaśniła się sytuacja z tą zaległością?
Przypominam o ostrzeżeniu prezesa! Wszystkie irytujące go wpisy będzie zgłaszał w swojej kancelarii i do prokuratury. Więc niech się strzygą wszyscy brzydcy weekendowi komentatorzy bo prezes nie rzuca słów pod wiatr. Uważajcie nie są to tcze obietnice!!!
Odpowiedzi nie dostaniesz bo tam już nie ma co zbierać :D Tam siedzą tylko naiwniaki co na coś liczą Tyle w temacie
(usunięte przez administratora)
U nas nikt nie został za to kierownikiem. Liczą się kompetencje. (usunięte przez administratora) i chamstwo tępimy w zarodku.
20 kwietnia coraz bliżej … To jak będzie Szefie Prezesie z tymi naszymi rocznymi premiami ? Czy to obiecałeś Ty ?Czy ktoś inny ? Jak się zachowasz wobec tych co zostali ?
Premia należy się każdemu, kto w zeszłym roku spełnił regulaminowe warunki. Pracuje lub pracował. Będzie wypłacona, są środki pieniężne, nawet ZUS już spłacony. Zaległe premie wielkanone dla pozostałych pracowników będą wypłacone z kolejnym wynagrodzeniem. Pamiętamy o Was.
Uspokoiłaś mnie Księgiola Fajnie, to dwie premie dla mnie, roczna-mam zgodnie z regulaminem i 500 netto za Wielkanoc. Dzięki, czyli po wypłacie poprawię opinię o Zarządzie.
Proszę o informacje czy dzisiaj będą wypłaty? Czy będzie wypłacona wreszcie premia roczna?
Wypłaty były wczoraj dzięki wytężonej pracy osób za to odpowiedzialnych. Załoga zakładu dziękuje za to że udało się to przed Wielkanocą i będziemy mieli za co kupić artykuły do koszyczka.
A coś dodatkowo na zajączka było? Funkcjonuje tutaj premia świąteczna? I co z ta premia roczną? Możecie dać znać?
W administracji mówili że była premia po 500 zł netto dla wybranych ale jak na produkcji to nie wiem
(usunięte przez administratora)
Muszę przyznać ze ta cała akcja związana z brakiem kasy była przeprowadzona wyśmienicie. Zobaczcie jakie piękny efekt. Wystarczyło niepłacic wszystkiego na czas. Pokazać ze jest bieda. I jak pięknie firma na tym wyszła? Chociaż nie musiała podwyżek dawać ludziom bo przecież skąd? Bądźmy poważni te grosze co rzucili to niczym za czasów starej dyrektorki. Wtedy dawała po 30 groszy podwyżki a teraz 1 lub 2 złote. Ta 1 czy 2 zł jest mniej warte niż te 30 groszy wtedy. Ale farsa i pięknie ludzi rozegrali
Pełna racja. Niby to wszystko śmieszne ale naprawdę to straszne i prawdziwe. A was namawiam na chwilę refleksji tak przy świątecznym jajeczku panie Jaszczębiu z siostrą. Ile świństw, ile przekrętów, ilu dobrym i niewinnym ludziom krzywd zrobiliście. Po tym wszystkim nikt wam już nie wierzy w robienie z siebie ofiar bo to wy jesteście bezwzględnymi agresorami pozbawionymi wyższych uczuć. Liczy się kasa, wasz interes i zemsta.
Zemsta? Tak to wygląda tylko oni mają urojonych wrogów. Ojciec który całe życie ich utrzymywał bał się im formę zostawiać. Jeśli wyczyszczenie firmy z ludzi którzy wiedzą kim są ma coś dać to się mylą. Nowi i tak się szybko przekonają na własnej skórze jakimi są ludźmi.
Po firmie krążą plotki, że Endrju zbezcześcił zasady 5S i w sposób bezceremonialny i beztroski zostawił kubek w sali konferencyjnej. Wprowadził tym samym wielki zamęt i chaos w zakładzie, co z kolei spowodowało załamanie produkcji. Straty z tego tytułu liczone są w dziesiątkach tysięcy złotych. Znów skrajna nieodpowiedzialność jednostki wywołała niepowetowane straty.
To ogromna strata nie tylko dla jednostki ale i całej ludzkości. A tak na serio to czego się spodziewać. Skoro na szczycie tej piramidy są tacy którzy nie muszą respektować zasad ustanowionych dla nas żuczków to ten kubek jest kroplą w stosie. zgniłego siana. A pszczółka to lepsza? Jak była na zwolnieniu to do firmy przychodziła i się jeszcze tym chwaliła. Jak wychodzi na papieroska to nawet karty oscentacyjnie nie odbija i udaje że przez telefon rozmawia. A jak Endriu wychodzi z nią na fajeczke na daszek to niby biegną na dół się odbić? Prezesie marnotrastwo oj marnotrastwo. Widzisz, wiesz a nie grzmisz. Gdyby takie cuda zrobił ktoś od nas z produkcji to już byłałaby rozmowa dyscyplinującą z dyrektorem Zbigiem.
Podejrzewam że dyrektor ds. technicznych zaplanował całą akcję aby zhańbić prezesa i popsuć jego plan naprawy firmy. Sabotażysta po prostu.
20 kwietnia powinni wypłacić nam roczną premię, ciekawe czy starczy kasy . . . Zaczyna się wypłata zaległych odszkodowań dla wyrzuconych pracowników, którzy jeszcze nie dostali.
To ciekawe co piszesz. Nawet interesujące. Niby komu mają coś wypłacić? Czyżby nasz zarząd zgodził się dla świętego spokoju rzucić kilka groszy dawnym wrogom? To mają być odszkodowania za dys-cyplinarki czy za mob-ing? Wiesz coś więcej? Słyszałam że chodzi lista dla pracowników którzy jeszcze pracują i już nie pracują w firmie żeby zbiorowo wystąpić do sądu za mob-ing. Jak jest tak jak piszesz to bardzo dobra wiadomość bo dla pozostałych będzie to super as w rękawie że jednak przyznają się do swoich błędów i wtedy możemy wywalczyć więcej. Daj trochę więcej szczegółów tej akcji. A jak do ciebie nie dotarła jeszcze ta lista to daj znać i ci podrzucę na styku zmian. Mamy swoje konspiracyjne miejsce gdzie ich kamery nie widzą. "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" Św. Augustyn
Po co do Sądu -za długi czas na werdykt. Dużo lepiej do Inspekcji Pracy. Już po tygodniu będzie kontrola, skuteczna i Pracownik dla nich ważniejszy. Zapewniją dyskrecję i też muszą zapłacić odszkodowania. A procesy sądowe trwają już 2 lata i dopiero zaczynają zapadać wyroki.
Kochamy Magam oraz zarząd. Nie możemy się już doczekać poniedziałku, aby znów sumiennie i rzetelnie wykonywać nasze obowiązki. Tylko ciężką i uczciwą pracą doprowadzimy do lepszego jutra nas, oraz zakład. Pracownicy
Na wstępie Taczka wazeliny od Andrzeja jakoś się domyła. Teraz fakty. To co piszą o dziale "handlowym" (w tym momencie nie istnieje) to wielka ściema. Pisanie o 10tys pln jest jakąś abstrakcją gdyż nadal nie wiadomo co ze składkami ZUS. Działy po kolei umierają a "Prezes" (to tylko stanowisko i nic poza tym) ma to w głębokim poważaniu. Najpierw handlowy uwalił, ludzie powiedzieli dość. Teraz próbuje pozbyć się "BOK' u". Dla niego ważne są tylko cyferki i tabelki które skrupulatnie sprawdza. Firma miała być uratowana przez kuratora który stał się vice prezesem. Prezes tak się dał omamić aż doprowadził do, nie ukrywam PRZEKRĘTU na około 2mln. Jak można wprowadzić program który miał ułatwić wszystko a faktycznie spowodował coś odwrotnego? Może "Wazelina" odpowie na to pytanie. Ten program nie kosztował 10 czy 20 tys tylko około 600tys. Jako osoba znająca się trochę na oprogramowaniu stwierdzam, że to jakieś nieporozumienie. Z tego co zrozumiałem mają być kolejne cięcia etatów tak jakby było za dużo ludzi. W Biurze obsługi klienta pracują chyba cztery osoby a powinno być osiem. Czy te osoby otrzymują dwie pensje? Nie licząc "Pszczółki". Tak źle jeszcze nie było. Czekam z niecierpliwością na kolejne taczki wazeliny. Serdecznie nie polecam Zawiedziona/y
Dokładnie jak piszesz,co to komu przeszkadzało,ze gwarno na korytarzu było. Bo się ludzie dogadywali i ze sobą współpracowali.A teraz jest co? Każdy patrzy w ekran monitora,każdy patrzy tylko w maszyne.Bo jak się na kogos spojrzysz krzywo to co ktoś doniesie do prezeska? A prezesek takie lubi co to mu doniosą i jeszcze nazwą go prezesem.Szacunek przede wszystkim dla pracownika bo gdyby nie pracownik to prezesek byłby nikim A on tego nie szanuje i nie widzi (usunięte przez administratora)
Nastroje widzę minorowe. Ponoć ludzi do pracy w firmie mało? Szykują się jakieś większe rekrutacje i czy firma ma czym nęcić potencjalnych przyszłych pracowników, jeśli idzie choćby o pieniądze?
Tu pieniędzy nie ma od momentu zmiany zarządu. Sępy dzieci się rzuciły,w głowie pusto a kase się wydaje na przyjemności,na Ukraińców. Koniki i takie tam,a i na kuratorków niszczycieli i Andrzjków C Na to kasa jest ogromna na to się strat nie liczy.Nawet klient nie szkodzi ze odejdzie .Ważne że są mazaki i tablice
Co ty opowiadasz. Ściągnij se sprawozdanie z internetu za 22 rok i zobaczysz ile firma na czysto zarobiła. Prawie 3 mln złotych! Ta nie ma kasy ja tych bajek nie kupuje
Pieniędzy nie ma i nie było obiecanych przez zarząd(nowy) ,który twierdził że pieniędzy jest w brud to było na początku swej kariery krętaczej.A potem raptem nie było ,bo przecież na podwórku nie zakopane są.Nie były zakopane bo byly w ich kieszeniach I tak się wszyscy na to dali zrobić w konia Wszyscy pokochali kuratorka za obietnice i kłamstwa. I tak rozpoczęła się machina intryg . Zaszczuwania,obiecywania i zastraszania Jeśli nie grasz ze mną w drużynie to wypad To tak w skrócie
A dla kogo były te miliony?Przecież nie dla pracowników.Więc głęboko w poważaniu mam to ile magam zarobił A sorrki dla przydu….. i na meble na kosze na (usunięte przez administratora) .Jedynie co w tamtym roku zarobił ktoś w magamie to była firma meblowa :D
To wytłumaczcie mi jak to jest? Podobno zyski 3 mln zeszły rok i podobno 2 mln rok wcześniej. Ktoś pisze jak biorą po 70 tys na głowę i po 200-300 tys dodatkowo „z dołu” na miesiąc. (usunięte przez administratora) A oni bezczelnie udają brak kasy na podwyżki i opłaty… Żenada.
Ja myślę ze to smutny człowiek, chytry manipulant opętany teoriami spiskowymi ilu to ma wrogów i jak musi firmę czyścić. Pięknie mu dzielenie ludzi którzy lata ze sobą pracowali też wyszło. Nawet jak zarobi 10 mln to będzie udawać ze kasy na podwyzki nie ma.
Trafiłam na to forum szukając informacji o firmie gdyż planuję powrót do Łodzi do córki i wnuczki i szukam pracy w kadrach i HR. Zniesmaczona jestem tym co tu czytam. Mogę tylko Państwu podpowiedzieć. Przysługuje Państwu szereg praw pracowniczych i możliwość zgłaszania nieprawidłowości do różnych instytucji. Wydaje mi się iż najlepszym dla Państwa rozwiązaniem będzie zatrudnienie radcy prawnego z dziedziny prawa pracy, który pomoże wyegzekwować Państwa prawa od pracodawcy. Koszt rozłożony na wielu pracowników powinien być nieznaczny. Proszę pamiętać, zarząd w Państwa firmie, również Pan Prezes, niezależnie czy jest udziałowcem czy nie może ponosić odpowiedzialność karną za swoje zaniedbania i działanie na szkodę firmy i pracowników. Dobrym pomysłem okazać się może zatrudnienie profesjonalnego mediatora, który podjąłby się w Państwa imieniu mediacji. Być może spokojne, rzeczowe podejście do tematu przekona Pana prezesa do rezygnacji ze stanowiska i zatrudnienia profesjonalisty, który mógłby zarządzać firmą i wyprowadzić ją na prostą. Jest to rozwiązanie, które wielokrotnie sprawdzało się w sytuacjach sukcesji i restrukturyzacji przedsiębiorstw. Gorąco Państwu kibicuję. I proszę pamiętać, że świat się nigdy nie kończy na jednej firmie i warto mieć odwagę na zmiany.
Dziękujemy nie wszystko niestety takie proste. To cud by był jakby Prezes to przemyślał i zrezygnował i zatrudnił ludzi z doświadczeniem i wiedzą. Kogoś potrzeba kto faktycznie firmę na prostą wyprowadzi i zmieni tych pseudo dyrektorów i kierowników na fachowców. Panie prezesie chyba czas na pierwszą męską decyzję w życiu i zrezygnować.
Jak się ma taką pensję to nie chce się rezygnować. Pamiętam jak mówi kiedyś, że jego ojciec jako prezes miał 40k zł pensji. Sądzisz że potylu latach teraz bierze się mniej za to zaszczytne stanowisko? Z czegoś przecież będzie trzeba spłacać długi firomwe i ponosić odpowiedzialność w sądzie więc kasa się przyda.
Czemu udaje brak kasy bo nie chce (usunięte przez administratora)ludzi co po podwyżki przyjdą niby kasa pusta a sami sobie wezmą. Prezesie rad dobrych posłuchaj i na trawkę sobie idź bo odpocząć czas. Tu ludzi z głową potrzeba.
Choć to pomysł świetny fachowy zarząd zatrudnić to nasz prezes nie zrezygnuje w życiu wszyscy o tym wiecie. Jego kadra też na to nie pozwoli. Sami liczą na wskoczenie stołek wyżej raczej niż na wpuszczanie obcych fachowców.
Genialne! Odwagi Borys! Zatrudnij fachowców i się nie wtrącaj to będzie lepiej wszystkim! Kasy dla ciebie nie zabraknie! Przynajmniej ludzie będą godziwie zarabiać!
Podobno w sklepach i hurtowniach brakuje zielonych i czerwonych markerów. Magam wszystko wykupił.
Widzisz, prezes ma głowę na karku. Każdy pracownik ma mieć markery pod ręką. Otwierasz u nas lodówkę – markery, apteczkę – markery. Sam prezes też ma pochowane i go nikt nie zaskoczy. Najcenniejsze mazaki schował w szafie pancernej gdzie swoje skarby trzyma. Tam ma teczki z hakami i gruby notatnik z listą wrogów i właśnie kilka pudeł z mazakami. Między pudłami leży zakurzona żółta kaczuszka do wanny bo prezes nie ma teraz czasu na relaks i rozrywkę. Musi nam firmę ratować - bohater!
Ja tam nie narzekam na współpracę z Panem Andrzejem C. Jest solidnym człowiekiem i chociaż prawdomówny i zawsze dotrzymuje słowa.
Pełna zgoda. Pan Andrzej i Pani Margaritka to świetni specjaliści. Jako klient tez jestem z nich zadowolony.
Poczekaj poczekaj i do Ciebie się dobiorą Nie ma nic za darmo Napisze jedno Szanuj się bo za chwile Cię zgnoją
Od razu widać że ci co są „przeciw” pozytywnym komentarzom dla wybranych osób to mają jakieś osobiste animozje. A szkoda bo to tak już na poważnie dobrzy specjaliści. Proszę zobaczyć na wyniki Pana Andrzeja. Wrócił do firmy i idzie jak burza.
Wyniki? A jakie te wyniki? Kolejny miesiąc nie płacenie składek Czy może zabranie komuś premii za nie wydajność A może ukarać za nie lojalność Śmiech na sali
Wspaniali specjaliści od czego przepraszam? Od manipulacji, krętactwa, robienia własnych interesów kosztem firmy czy od wyżywania się na innych i leczenia swoich frustracji kosztem zdolnych pracowników? (usunięte przez administratora)
Zupełnie nie rozumiem twojego wywodu. Co ma piernik do wiatraka. To, że ktoś „wystawił” byłą wice prezes to nie znaczy, że jest nie kompetentny. Z ulubieńcami władzy jest tak, że oni zawsze są tylko opcja polityczna się zmienia. Jedni mieli swoich i drudzy mają swoich pupilków. Teraz chociaż dobierają zespół który coś potrafi a nie tylko aby dorwać się do koryta.
Aktualnie Andrzejek ma zakaz opowiadania o boskich planach zarządu. Zarząd zły bo się za wcześnie wydało. Jakieś ruchy z drugiej strony podobno z podziałem majątku i ciężko im będzie pod siebie wszystko ustawić.
@Piotr - to nie Komisja przyznała zapomogę tylko góra
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Magam Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Magam Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 90.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Magam Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 68, z czego 15 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Magam Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Magam Sp. z o.o. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.