Zaglądacie może czasami na forum konkurencji na goworku? Własnie czytam, że w Słuchmedzie już mają problem z wypłata pensji, ludzie robią ostrą awanturę na forum...koronawirus zaczyna rządzić gospodarką :-(. W Audiofonie też podobno nieciekawie zaczyna to wyglądać! Wychodzi na to, że ten Geers nie jest taki zły, choć tyle tu marudzących na wszystko w firmie. Pewnie w kwietniu będzie ciężko zrobić budżety (jak je w końcu dostaniemy :-) ), ale zobaczymy....
Rozmawialm dziś z koleżanką z innego miasta i wiem, że w niektórych miastach pracują protetycy chorzy z temperatura bo trzeba budżet spiąć. Czy wyście ludzie oszaleli?
Co do tego, że z gorączką to się nie odniose, ale budżet trzeba robić, jest napięcie, mamy jeździć na wizyty domowe jak ktoś nie chce do oddzialu, bo się boi i wciskać aparaty, żenada.
Ludzie się opamiętajcie! Jeśli ktoś jest chory to chyba ma na tyle oleju w głowie żeby nie przychodzić do pracy i siedzieć w domu. I żadna firma, żaden szef nawet najgorszy nie może nic zrobić jeśli pójdziesz na zwolnienie. Nie piszcie takich bzdur to wstrętne kłamstwa !!! Wizyty domowe - kto Cię do czegoś zmusza? ?? Przestańcie bo to wstyd co tu piszecie . Siedźcie w domach jak się boicie iść do pracy , każdy decyduje za siebie !
To nie jest opluwanie, ale zgłaszanie problemów z jakimi się spotykamy. Widać na tym forum jak pracownicy są podzieleni i jak też reagują niektórzy na zgłaszanie uwag niezbyt miłych dla firmy Geers. Problemy powinno się rozwiązywać, a nie zamiatać pod dywan, ale by je rozwiązać najpierw trzeba je zauważać, a nie każdego kto napisze jakaś krytyczna uwagę oskarżać o hejt. Wracając do pracy podczas choroby. Poprostu ktoś przychodzi do pracy chory bo wie, że jeśli nie zrobi budżetu to dostanie marną podstawę, minus chorobowe. A za coś trzeba opłacić rachunki, kupić leki i inne rzeczy. To samo tyczy się tych wizyt u pacjentów, oczywiście masz wybór czy jechać czy nie. Ale już konsekwencje poniesie tylko pracownik, bo jeśli zadecydujesz, że jednak nie jedziesz i nie zrobisz budżetu to zęby w ścianę. Jakie jest więc sedno problemu? Krótko mówiąc problemem jest nie tyle sam system prowizyjny, bo on jest w każdej sprzedaży, ale proporcje jakie są między podstawa, która jest najniższą krajową, a premią.
witam.Potwierdzam pomysł pracodawcy ......mamy jeździć na wizyty domowe do osób starszych i nawet zaznaczam przeziębionych co potwierdza rodzina owej osoby.Mamy transportować pacjentów taxi do oddziału......Temat szeroki do dyskusji i zastanowienia ....nieodpowiedzialny , niestosowny.Osoby ,które to proponują pracują z pozycji biura a nawet domu.Nie zapewniamy środków odkażających dla pacjentów.To co dostaliśmy to jedna butelka dla pracowników.Sami we własnym zakresie dbając o swoje bezpieczeństwo kupiliśmy środki dezynfekujące.Ciężko było je zakupić ale jak ktoś chce to może zrealizować zakup.
Malinka idealna odpowiedź......w samo sedno.Rozumiem pracę osoby w chorobie jeśli prowadzi sklep jednoosobowy i nacisk rsm....Jednak jak jest ze sklepu wieloosobowego to radzę danej osobie zrezygnowac z pracy w czasie choroby.
A co Ci zrobią jeśli nie chcesz jechać ? Jak to egzekwują? Wybacz ale nie wierze że ktoś Ci każe jechać i to jak piszesz do osoby z infekcja...
W trudnej sytuacji teraz w związku z koronawirusem jest większość firm, pracowników i pracodawców. Wszyscy by chcieli dostać od swojej firmy zakaz pracy i 100%wynagrodzenia jeszcze z premia .Każdy kto ma trochę rozsądku , czyta i ogląda programy informacyjne wie jak jest. I wiele mówi się o konsekwencjach gospodarczych. Jedno jest pewne : nikomu łatwo nie będzie . A w obecnej chwili : jeśli nie ma rządowego zakazu handlu a ty nie chcesz iść do pracy to pozostaje Ci do wyboru opieka lub L4. I co by tu nie wypisywać to taka jest aktualnie prawda.
A co to za problem poprosić Klientów,by umyli ręce?W swoim oddziale tak właśnie robię i jeszcze żaden z nich nie oponował,przeciwnie reagują pozytywnie. A jeśli chodzi o taxi,to nie ma nakazu,jest po prostu taka opcja,z której można skorzystać lub nie.A jeśli budżetu nie uda się zrobić,to nic strasznego.Owszem mniejsza kasa,ale zdrowie zachowane.To dla mnie ważniejsze.I tyle w tym temacie.
Jakże mnie to nie dziwi. Kiedyś tez zostałam postawiona w sytuacji- wiem ze powinnaś być na L4 ale masz być w pracy. Soboty, wizyty domowe- przecież to w twoim interesie bo budzet. Widzę, zmieniają się właściciele, polityka ta sama ???? jakże się cieszę ze już mi mózgu nie chcą prać i pracuje sobie gdzie indziej...
Najlepsze i tak jest akcja taxi...aby przywozic pacjentow do oddzialu bo budzet. Nic nie jest ważne...jak ten budżet...pomimo wszystko....zawsze do celu.
Z tego co wiem akcja ta jest skierowana do klientów którzy chcą przyjść, mają ewidentną potrzebę ale mają obawy przed komunikacją miejską. To raczej dla ich dobra... wszystko zależy od tego kto jak chce pewne rzeczy odczytać i zinterpretować. I z tego co wiem nikt do niczego Cię nie zmusza. Tez tu pracuje i chyba inaczej po prostu czytam i interpretuje te rzeczy niż Ty... Opluwanie pracodawcy tylko po to by szerzyć hejt jest wg. Mnie poniżej pasa... a poza tym zawsze masz wybór !!!
Tak akcja super no cóż jesteśmy tylko do kasy nie ważne nasze zdrowie i pacjentów kasa tylko kasa. Biuro siedzi w domu lub bezpiecznie w siedzibie a my nie znaczymy nic. Takie mam odczucia po wielu latach pracy w tej firmie. Ciekawe jak ktoś się zarazi i pozwie pracodawcę?
Wybór ciekawy jaki? Zarazić się lub nie. To że pracodawca liczy tylko kasę jaką zarobimy dla Właścicieli to nie znaczy, że może lekceważyć nasze zdrowie. Każdy ma rodzinę, dzieci i starsze osoby. Pomyślcie czy warto tak ryzykować dla kogoś? A menadżerowie się pojawią u nas?
Wybór ciekawy jaki? Zarazić się lub nie. To że pracodawca liczy tylko kasę jaką zarobimy dla Właścicieli to nie znaczy, że może lekceważyć nasze zdrowie. Każdy ma rodzinę, dzieci i starsze osoby. Pomyślcie czy warto tak ryzykować dla kogoś? A menadżerowie się pojawią u nas?
A czy Ty nie masz innych argumentów niż zarzucanie innym hejtu i opluwania. Nie umiesz zrozumieć, że ludzie mają prawo się wypowiedzieć?
Akcja skierowana do klientów, gro pracowników dojeżdża do pracy komunikacją miejską i jest mocno narażona na infekcję wirusem, tu pracodawca nie oferuje dojazdu. Widocznie dobro pracowników nie jest tak istotne jak budżet. Pomijając fakt budżetu, jadąc do pracy moge zarazić się nieświadomie i nieświadomie zarazić pacjentów czyli grupę ludzi 60+ którzy to w obecnej pandemii narażeni sa najbardziej. Bardzo, ale to bardzo nieodpowiedzialne posunięcie firmy.
Niezły młyn się zrobił na forum. Ktoś tu napisał o opluwaniu, rzeczywiście niektórych poniosło. Cieszą mnie odpowiedzi Naszej firmy, są dwie jedna oraz druga, która jest klonem pierwszej. Myślę, że większość osób pisze nieprzychylne opinie z bezradności. Większość z nas protetykow, bardzo lubi swoją pracę, lubi pomagać innym i chce być w pracy mozwile najbardziej wydajnym i kompetentnym. Ale nie zawsze mamy stworzone warunki do pracy. Pensje są niskie, a po rozliczeniu rocznym mogą być jeszcze niższe. Geers jest pierwszą firma, która znam, która pracownikom z dluzyszm stażem płaci mnie niż nowym pracownikom. Nie jest ważne, że oddział ma zła lokalizację, że pracuje w nim jedna osoba i nie ma kto robić marketingu i ściągać klientów. Liczy się cyfra, to ile się sprzedało. Bardzo niska podstawa, resztę w premii. Pracownicy nie wiedzą na czym stoją, i często do ostatniego dnia nie wiedzą ile zarobią. Natomiast muszę pochwalić to, że mamy szkolenia i nawet te nielubiane przez nas egzaminy. Muszę pochwalić ludzi pracujących w firmie, protetykow, serwis, informatyków i magazynietow - to pracowici, pomocni ludzie. Uważam też, że nie jest to prawda, że protetycy źle traktują pacjentów, to wszystko zależy od osobistego podejścia do pracy. Pamiętajmy też, że atmosferę tworzą ludzie i my też jesteśmy za to odpowiedzialni. Więc wyciagnijmy OBIEKTYWNE wnioski z tych wpisiw i postarajmy się zmienić to co jest źle w tej firmie.
podejścia nie zmienisz, pensje będą jakie będą- czyli dno, dalekie od naszego właściciela...chociaż co roku będziesz słyszała o meeeeeeeega podwyżce (uwaaaaaga!!!!) - 2%.....Myślę, że bardzo to odczujesz, będziesz mogła zadbać o cały mir domowy...... dzeici, rodzinę, dobrobyt, wreszcie kupisz wymażony odkurzacz..... dno dna den ..........
Zgadzam się z wypowiedzią tylko, że tak naprawdę nic nie możemy zmienić chyba tylko pracodawcę. Wszystkie nakazy idą od góry i nie z Polski. To jest korporacja akcyjna i takie oddziały małe lub mniejsze nie liczą się w zestawieniu rocznym. Akcjonariusze muszą mieć kasę z zyskiem. Mamy robić jak mrówki a miód spija właściciel. Możemy sobie marudzić musi cała firma podnieść bunt. O pensjie które są śmieszne o budżety które są nie do zrobienia dla wszystkich. Duże miasta mają ok ale nie małe placówki.
Zarobki... faktycznie będą one zależne od wielkości miejscowości lub jej potencjału. Są protetycy którzy zarabiają 2 tys ale są i takie osoby które mają 5 tys na miesiąc.
Korporacjonizm. To tyle. Szkoda czasu. Firma typowo sprzedażowa, a nie protetyczna. Z tego co się orientowałam - MOBBING na szeroką skalę. Niektórzy pracownicy mieli PRZEGRANE procesy o mobbing.
Nie tego oczekiwałam.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Praca w geers niesamowicie mi się podoba. Pracuje prawie rok czasu I czuje że mogę zostać tutaj na zawsze. Od wszystkich osób z którymi pracuje I od których się uczę widze jak fachowo i przede wszystkim do potrzeb klienta dobierane są aparaty słuchowe. Atmosfera w pracy jest rodzinna, wiadomo że to zależy od usposobienia osoby i od charakteru osoby. Najważniejsze że klienci są zadowoleni z obsługi A my zadowoleni po tym jak wychodzą z salonu I dobrze słyszą!!! Jak tak pracujesz to praca jest przyjemnością W Geers Dobry Słuch. I to zależy od Ciebie czy praca jest satysfakcjonująca czy nie. Dla mnie jest niesamowicie satysfakcjonująca! Pozdrawiam wszystkich serdecznie.:)
Po pierwsze - dużo obowiązków, papierologii, właściwie coraz to więcej rzeczy do zrobienia i nie byłoby w tym nic złego, gdyby za tym szły jakieś godziwie pieniądze i podwyżki. Jest podstawa, która jest żenująco niska, właściwie głodowa. Może wzrosnąć jak uda Ci się w skoczyć w wyższy próg sprzedaży, a nie zawsze się udaje (rzadko Twoją winą jest to, że ktoś nie kupi aparatów, serio!). Co najgorsze, czy zaczynasz pracę czy pracujesz kilka lat podstawa jest taka sama (jak się nie wskoczy w wyższy próg), co powoduje sytuacje, że osoba, która nawet nie wiem co to jest badanie zarobi tyle samo, co pracownik normalnie dopasowujacy aparaty, jakiś żart :) Oczywiście jak się wskoczy w te wyższe wydełki to kasy TROCHĘ więcej, ale nie każdemu się uda, zależy od miasta, lokalizacji itd. Smutna prawda. Budżety coraz wyższe i coraz cięzej jest je robić, a jak się nie zrobi to prowizji też się nie dostanie, więc każdy się stara jak może. Podsumowując - dużo pracy, za małe pieniądze, dużo niewdzięcznej pracy, bo nie Twoją winą jest, że ktoś nie kupił, ale Twoja pensja na tym cierpi. Duża presja na sprzedaż, nie ze strony pracowników/regionalnego, ale ze strony Centrali - jesteś tylko cyferkami, które mają sprzedawać, robić raty etc. i mogą przyjmować coraz więcej obowiązków na swoje barki. Co do aparatów i atmosfery, naprawdę w porządku. Nie ma na co narzekać, osoby, które pracują w oddziałach są fajne, sympatyczne, pomocne, zarówno dla siebie nawzajem jak i dla klientów. Klienci, jak to starsi ludzie, są różni, ale tutaj już nie ma na co narzekać, taka specyfika tego zawodu.
Cześć, widziałam ogłoszenia o pracy na asystenta protetyka w Geersie. Powiedzcie czego mogę się spodziewać. Jakich wymagań, jakiej pensji.
Dzień dobry! Dziękujemy za zainteresowanie pracą w Geers Dobry Słuch. Jeśli chciałaby Pani zaaplikować, prosimy o przesłanie CV na adres: rekrutacja@geers.pl lub przez portal, na którym zamieszczone było ogłoszenie. Poszukujemy osób, które mają doświadczenie w kontakcie z Klientem i znają techniki obsługi klienta. Nie wymagamy doświadczenia w branży protetyki słuchu, ale chęci nauki i zaangażowania w powierzonych zadaniach.Naszymi Klientami są osoby starsze, stąd cenimy empatię oraz zdolności komunikacyjne.Wszystkie kwestie dotyczące wynagrodzenia pozna Pani podczas rozmowy kwalifikacyjnej - gwarantujemy stabilne zatrudnienie, umowę o pracę w trybie poniedziałek - piątek oraz pakiet benefitów - m.in. dofinansowanie do kart sportowych, ubezpieczenia grupowego, bony świąteczne, nagrody dla najlepszych pracowników, dofinansowanie do przedszkoli. Proces rekrutacyjny wygląda następująco - przesłane CV podlega selekcji, następnie z wybranymi kandydatami przeprowadzane są wstępne rozmowy telefoniczne, wybrani kandydaci zapraszani są na rozmowy kwalifikacyjne, podczas której pozna Pani swojego przyszłego przełożonego oraz szczegółowy zakres obowiązków. Zapraszamy do aplikowania oraz zapoznania się z naszą firmą za pośrednictwem strony internetowej www.geers.pl oraz z naszym Facebookiem - Geers Dobry Słuch. Pozdrawiamy i do zobaczenia! Zespół GEERS DOBRY SŁUCH
Wymagań z kosmosu - łącznie ze sprzedażą aparatow po mc pracy ;) zarobki najniższe w branży - początek może Cię zachęcić bo nowi dostają w miarę fajne warunki jak na zielonych w branży ale na podwyżkę już nie licz ;) bezpłatne nadgodziny i duża presja ;) powodzenia!
To co napisałaś to niestety stek bzdur. Podwyżki są jak w większości firm przyznawane ale raz w roku. Nikt nie oczekuje ze będziesz sprzedawać aparaty po miesiącu, natomiast szkolenia przygotowujące do sprzedaży aparatów są intensywne . Premie uzyskuje się od wyników sprzedaży - wiec każdemu zależy żeby jak najszybciej stać się samodzielnym sprzedawca - i co w tym dziwnego? Nadgodziny a niby jakie i za co? Firma nie wymaga pracy po godzinach - sklepy są otwarte najczęściej do 16. W soboty i niedziele wolne . To niby jakie nadgodziny robisz??? Dobre sobie .. ciśnie się na usta : wszędzie dobrze gdzie nas nie ma .. jeśli u konkurencji będzie lepiej to co tu nadal robisz?? Naprawdę zastanówcie się co tu wypisujecie bo trudno oprzeć się wrażeniu ze można tu znaleźć tylko tych którzy uwielbiają hejt. Nic przydatnego dla tych którzy szukają pracy ...
Dziękujemy za opinię, proszę rozszerzyć, w którym z oddziałów spotkały Pana/ Panią wymienione sytuacje? Czyli uważa Pan/Pani, że na początku wymagania są zbyt duże dla osób, które nie miały doświadczenia w branży protetyki słuchu? Czy miał Pan/ miała Pani doświadczenie w pracy w innych konkurencyjnych firmach? Ciągle staramy się doskonalić wszystkie elementy dotyczące funkcjonowania naszej firmy, w związku z tym szczegółowe informacje od Pana/Pani będą dla nas bardzo cenne. Pozdrawiamy! Zespół Geers Dobry Słuch
Witam. Pracuje w owej firmie 10 lat. I chciałam tylko dodać ; brak podwyżek ,absolutnie nie ma co roku podwyżek , nadgodziny są ponieważ colcenter tak inteligentnie umawia klientów na badania słuchu że człowiek zostaje po godzinach , ostatnio ,,modny " jest system pracy w sobotę w celu nadrobienia wyniku.Nie wiem tylko czy dotyczy to jednego -dwóch regionów czy całej firmy .Mamy szkolenia min dwa w ciągu roku. Mamy zaplecze bardzo dobrych aparatów słuchowych .A przypadki jakie do nas trafiają są identyczne jak w każdej innej firmie i w każdej firmie chodzi o sprzedaż aparatów.I jeśli nie sprzedasz aparatów przez dwa miesiące i więcej na pewno pracodawca to zauważa i jest ciśnienie .
Zgadzam się. Niby nadgodzin nie ma ale pacjenci są wpisywania tuż przed zamknięciem oddziału a często się spóźnić potrafią i trzeba zostać po godzinach. Pensje bardzo małe, brak podwyżek, budżety co miesiąc wyższe i ciągle źle ile by się nie zrobiło. Ciągle ciśnienie na sprzedaż. Pracują bardzo fajni ludzie ale ten stres jest wykańczajacy szczególnie jak się patrzy na wypłatę. Nie polecam, chociaż z tego co się słyszy to nowi dostają sporo większą podstawę od wieloletnich pracowników. Tym bardziej jest to demotywujace.
To dziwne, że pracujemy w tej samej firmie? Ja od ponad 5 lat. Co roku są podwyżki- raz mniej raz więcej, ale zawsze dostawałam. Trzeba wyrobić próg - limit- może nie wyrabiałaś i dlatego podwyżki nie dostałaś? Wg. mnie to nie prawda, co piszesz o braku podwyżek i nie rozumiem tego. Faktycznie, aby zarobić w Geersie trzeba być dobrym sprzedawcą- największą wagę ma bowiem premia uzależniona od realizacji budżetu oddziału, ale także własnych wyników sprzedaży. Call-center- jeśli umawiają coś nie tak to ja nigdy nie miałam problemu i zawsze centrala szybko reagowała jak zgłosiłam nieprawidłowości. Nie możesz zgłosić? A praca w sobotę- to znam kilka osób które pracowały, ale na swoje własne życzenia lub prośbę indywidualną klienta. Nikt nikogo do tego nie zmusza. Pracowały bo miały szansę na przekroczenie budżetu i większą co za tym idzie premię. I chyba nawet dostały za to specjalne podziękowania regionalnego??.Więc naprawdę nie przesadzaj! Nikt nie oczekuje i nie zmusza do pracy po godzinach. Ciebie ktoś zmusił, nalegał, wymagał??? Jeśli nie to nie pisz bzdur. Co do reszty to się zgadzam, są szkolenia, dwa razy w roku nowe produkty wchodzą. A ciśnienie na wyniki? Jak wszędzie w handlu.. Pozdrawiam koleżankę z pracy :)
To czy pracownicy zostają po godzinach łatwo zweryfikować. Po pierwsze elektronicznie rejestrujemy swoją obecność w pracy. Po drugie wszystkie operacje badania, wystawiania fv dokonywane są w systemie. Skoro pracownicy nie pracują w soboty to skąd się biorą badania wykonane tego dnia? Albo wystawiona fv czy paragon?
Zgadzam się z Martusia123... Również pracuję w Geers, w dużym mieście i jestem zadowolona. Też przed przyjęciem pracy byłam tutaj i czytałam opinię ale postanowiłam że sprawdzę osobiście jak to wyglada. Warunki pracy są spoko, godziny pracy biurowe od poniedziałku do piątku. Pensja mnie satysfakcjonuje bo to ile zarabiasz zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, po za podstawą masz również dodatki i prowizję z której można wyciągnąć spokojnie drugą pensję. A co do nacisku na sprzedaż, to gdzie go teraz nie ma? Nawet w lokalnej piekarni koleżanka mówiła że musi cisnąć na sprzedaż. Firma Cię przygotuję merytorycznie i praktycznie do zawodu, więc dla mnie to był duży plus bo wiele się nauczyłam mimo że już miałam dyplom z protetyki słuchu. Polecam Zadowolony pracownik:)
Witam ponownie.Pisząc moje uwagi , nie skarżę się na warunki w jakich pracuje.Podaje fakty jakie sa w moim regionie i tyle.Wyrabiam budżet swój i sklepu .A podwyżki to mają osoby z ,,najniższą krajową".
Pracowałam w Geersie wieeele lat. I jeżeli chodzi o podwyżki, to w pewnym momencie osiągasz próg, którego nie idzie przeskoczyć... Oczywiście, firma daje Ci taką możliwość, ale budżety, które trzeba osiągnąć są tak wysokie, że cokolwiek byś nie robiła to i tak się nie uda. Brak możliwości podwyżki niektórych skutecznie demotywuje.
Jaka jest kultura pracy w Geers Akustyka Słuchu Sp. z o.o.? Obowiązuje typowy dress code?
Dzień dobry, nasza kultura organizacyjna opiera się na misji przywracania osobom cierpiącym na niedosłuch komfortu słyszenia. Do każdego Klienta podchodzimy indywidualnie, profesjonalnie oraz z empatią, tak by każdy w naszym oddziale mógł otrzymać pomoc dostosowaną do swojego niedosłuchu. W Geers Dobry Słuch pracownicy oddziałów po okresie próbnym otrzymują firmowe żakiety - należy to do naszych standardów, w naszej łódzkiej centrali natomiast stawiamy na wygodny aczkolwiek elegancki ubiór.
Witam jakieś opinie na temat pracy w dziale logistyki?
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry! Dziękujemy za przesłanie opinii. Proszę o informację czy pisze Pani o pracy na stanowisku protetyka słuchu? W którym z oddziałów spotkała się Pani z presją i z czyjej strony? Czy uważa Pani, że wynagrodzenie jest nieadekwatne do zakresu obowiązków?
Witam czy ktoś może podzielić się opinią na temat pacy w magazynie na stanowisku pracownika działu logistyki?? Jaka atmosfera?obowiązki i zarobki?
Dzień dobry! Dziękujemy za zainteresowanie pracą w Geers dobry Słuch na stanowisku pracownika działu logistyki. Obecnie mamy zgrany zespół w naszym dziale, który zajmuje się wysyłkami do naszych oddziałów w całej Polsce, a w związku z rozwojem powiększamy skład. Proponujemy umowę o pracę, stałe godziny pracy w trybie poniedziałek-piątek, 8-16 lub 9-17. Zakres obowiązków to przygotowywanie zleceń do naszych oddziałów, dostaw, wysyłek, kontrolowanie stanów magazynowych. Zachęcamy do aplikowania na rekrutacja@geers.pl. Pozdrawiamy Zespół Geers dobry Słuch
Hej jestem zainteresowana pracą jako protetyk, martwi mnie jednak jedna rzecz dlaczego tak często szukacie kogoś do pracy w moim mieście. Jaki jest powód?
Dzień dobry Pani Kingo! Dziękujemy za zainteresowanie pracą w Geers Dobry Słuch, zachęcamy do aplikowania i poznania nas lepiej. Proszę o informację, o którym mieście Pani pisze? Rekrutacje prowadzimy przede wszystkim dlatego, że otwieramy nowe oddziały i powiększamy nasze zespoły, dodatkowo większość naszych protetyków słuchu to kobiety, które wspieramy, jeśli decydują się na macierzyństwo, stąd zdarzają się częstsze rekrutacje. Zawsze podczas rozmowy kwalifikacyjnej informujemy, dlaczego poszukujemy osoby właśnie do danego oddziału.
Ktoś tu napisał, że firma nie dba o starych pracowników, których przecierz wyszkoliła. I jest to prawda, zauważcie, że na forum Zespół Geers odpowiada tylko na wpisy potencjalnie zainteresowanych pracą w Geersie. Nawet jeśli ktoś uzna, że pewne wypowiedzi są przesadzone, bo muszę przyznać, że w pewnych wypowiedziach brakuje kultury, to przecież są to wypowiedzi Waszych pracowników drogi Zespole Geers i warto byłoby odnieść się do wpisów także pracowników, którzy niezbyt przychylnie piszą o firmie.
Witam, widziałam ogłoszenie na stanowisko Pracownik działu logistyki, chciałam zapytać czy jest to praca bardziej biurowa czy fizyczna?
Dzień dobry, dziękujemy za zainteresowanie pracą w firmie Geers Dobry Słuch na stanowisku pracownik działu logistyki - w pracy tej będzie zarówno cześć biurowa - wprowadzanie danych o stanach magazynowych, weryfikacje itd., jak także przygotowywanie przesyłek - czyli praca fizyczna. Zapraszamy do aplikowania za pomocą portalu, a także bezpośrednio na adres email: rekrutacja@geers.pl. Pozdrawiamy - Zespół Geers Dobry Słuch
Chyba najwyższy czas pomyśleć o związku zawodowym. Napewno warunki pracy znacznie by się polepszyly a pracownicy mogli by wyrażać swoje potrzeby.
Najgorsza firma protetyczna w jakiej pracowałam! Typowa korpora. Zarobki? Zadna rewelacja. Inni płaca wiecej i masz przynajmniej luz psychiczny! Nie polecam!
To cos takiego gdy czytasz ze zrozumieniem ;) poprawnie odbierasz rzeczywistość i nie musisz pisac chwalebnych komentarzy bo ktos z biura Cie zmusza ;)
Szkoda twojego czasu,tu tylko piszą narzekający na wszystko i wszystkich,tacy malkontenci z 4 liter:P
ale przecież to jest oaza i wymarzone miejsce ;) dla fałszywych ludzi albo lasek dających d.. swoim przełożonym. Tylko one się tak tutaj uaktywniają z obroną g..nej firmy :)
Co Ty wypisujesz? Totalne bzdury . W tej firmie pracują głównie kobiety . I to one są przełożonymi w większości przypadków dla ludzi z oddziałów . Nic takiego nie ma miejsca . Jad się z Was wylewa i tyle . Czy to na zlecenie konkurencji piszecie ? Czy dlatego że dla niej pracujecie ?? Podłe to i nieetyczne . Wstyd !!
Wystarczy obejrzeć filmiki z rocznych konferencji ;) albo pojechać na kilka ;)
Polecam obejrzeć filmiki z konferencji rocznych :) 2016 r wymiata :) chociaż 2017 tez ma kilka mocnych akcji ;) filmiki krążą po pracownikach ;) popytajcie;) kupa śmiechu
Rozumiem,że twoim zdaniem w innych firmach praca to bajka,a pracownicy to miód i malina,takie niedoścignione wzory do naśladowania:P W każdej firmie dzieją się różne historie i nie jest idealnie.A wiesz dlaczego?Bo człowiek póki co nie jest idealny i zdecydowanie nie nigdy będzie.
Wiec nie zaprzeczaj ze czegos nie ma skoro jest nagminne ;) kazdy o tym wie a nawet wielokrotnie zostało to utrwalone ;) pozdro malinka
Oczywiście,że nie zaprzeczam,ale nie dzieje się to częściej niż w innych firmach.Mam porównanie,bo wcześniej pracowałam w audiofonie. Pozdro bufonie
Troche kultury ;) ale czego ja wymagam! Wiem twoim marzeniem byla praca w G. Wiec pracuj. W sumie zasluzylas. To szczyt twoich mozliwosci i spelnienie marzen. Z Audiofonu nikt nie odchodzi do Geersa. Tendencja jest odwrotna. Tylko niedorozwoj zrobil by inaczej
Byłam . Widocznie Ci żal że nie byłaś?? Bawiłam się doskonale tak jak 99% kobiet tu pracujących . Co w konkurencji już nie ma takich wyjazdów? Przykro mi ????
Poszukaj.Udostępnij innym,niech zobaczą.I skomentują.Skoro ty tego nie potrafisz. Ps.od gadania do czynów długa droga.Jesteś miętki jak mówili w Kingsajzie,zwyczajnie nie dasz rady.Dlatego też twoja"kariera"w G.się skończyła.I rozczaruję cię.Naprawdę pracowałam w audiofonie i nie należę do wyjątków.W GEERSIE zdecydowanie lepiej.
Ja tez byłam i widziałam na własne oczy. Patologia totalna. Zenada. Tak się bawi wlasnie Geers.
Hehehhehe moją przełożoną jest kobieta więc ciekawe jak miało by wyglądać te "dawanie (usunięte przez administratora) Komentarz poniżej wszelkiej krytyki. Wy naprawdę nie macie co robić skoro spedzacie czas na forum opisując firmę o której nie macie pojęcia (wynika to z komentarzy w których nie ma krzty prawdy). Weźcie się proszę do pracy lub przynajmniej zamieńcie telefon w dłoni na książkę. Polecam : "Frustracja, przyczyny i leczenie. "Wyjdzie Wam to na zdrowie.
Posiedz w domu, to będzie luz psychiczny:) Nie znam pracy gdzie można mówić o "luzie", zawsze są oczekiwania i wymagania w stosunku do pracownika. Jeśli pracowałaś jak piszesz w kilku( tak brzmi to co napisałaś), to pytanie dlaczego tak często zmieniasz pracę? Inne firmy - konkurencyjne dla Geers to także koroporacje- tak dla przypomnienia. Pozostaje ci więc własna działalność - na pewno będzie luz, spokój i masa kasy. Powodzenia !
Czytam Wasze wypowiedzi drogie kolezanki i koledzy i przecieram oczy ze zdumienia.. Pracuje w firmie GEERS od 11 lat. Wykonuje swoją pracę sumiennie z pełnym zaangażowaniem i troską o klienta. Nigdy o naszych klientach nie powiedziałam ani nawet nie pomyslałam (!) że są staruchami z których trzeba wycisnąć kasę. Takie stwierdzenie odbieram jako bardzo krzywdzące moją osobę i zespół ludzi z ktorymi pracuję! W kazdej firmie małej rodzinnej czy duzej korporacji są plany budżetowe. Przecież nie pracujemy pro bono , nie jesteśmy instytucją charytatywną , musimy zarobić na nasz czysz wypłaty, biuro ect. W naszym oddziale panuje naprawdę fajna wręcz rodzinna atmosfera. Kazdego klienta traktujemy z szacunkiem i gwarantujeny w pelni profesjonalna obsługę. Mamy wielu zadowolonych klientow co procentuje i daje nam kolejnych z polecenia. Bardzo smuci mnie fakt, ze osoby ktore zdobywaly doswiadczenie i niejednokrotnie wykształcenie protetyczne w GEERS biegną ze zdobytą wiedzą do konkurencji i jeszcze pluą na swojego byłego pracodawcę... a potem znów zmieniaja firmę bo ktoś im zaprpppnował 200zl brutto wiecej.. Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma jak to mówią ! Powodzenia. Ja nadal robię swoje i uważam GEERS za bardzo przyzwoitego pracodawcę
11 lat to naprawdę duży staż pracy, gratuluję. Jak wyglądają Twoje codzienne obowiązki w Geers Akustyka Słuchu Sp. z o.o.? Interesuje mnie też, jakie możliwości rozwoju oferuje pracodawca, czy organizowane są szkolenia rozwijające kompetencje pracowników, będę wdzięczna za więcej informacji.
Beata,dziękuję za wyrażenie opinii o pracy w GEERS na tym forum.Jakbym czytała swoje słowa:) Też pracuję od 11 lat,od 10 na stanowisku kierownika.Pracę bardzo cenię,lubię ludzi,którzy przychodzą do mojego oddziału i pewna jestem,że są z naszych usług zadowoleni. Pracę w GEERS polecam.Szczerze.
Tak firma organizuje szkolenia, zarowno zdalne w oddziale jak i wyjazdowe. Jest to branża dynamicznie rozwijająca się więc tak naprawde caly czas musimy poszerzać naszą wiedzę i kompetencje. Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda nasza praca to zwyczajnie zapisz się na badanie słuchu w GEERS w swojej miejscowości, a sama zobaczysz :)
zatem współczuje ci szerze i z całego serca, skoro dla ciebie to rodzinna atmosfera....przykre to....dziecko z patologicznej rodziny?
Pracuję w dwuosobowym oddziale i w moim miejscu pracy czuję się jak w domu. Nie traktuję całej firmy jak rodziny. Nie za bardzo rozumiem Twojej wypowiedzi. Może jakbyś miał(a) odwagę na rozmowe w 4 oczy to było by mniej jadu.. ale cóż w necie każdy jest mocny !
Zarobki- beznadziejne. Zeby zarobić jakos godnie trzeba zrobic 60tys. Nierealne w mniejszych miejscowosciach. Praca dla zon bogatych mezow. Takich co dla rozrywki i ploteczek chodza do pracy. Reszta nie wyzyje za gersowska pensyjke. Na rozmowach kwalifikacyjnych pieknie ladanie. Pozniej wielka lipa i zaskoczenie. Odradzam.
Z tego, co piszesz, rozumiem, że jest tu prowizyjny system wynagrodzeń? Jak to dokładnie wygląda? Wspominasz, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej oferowane są dobre warunki, czy zapis w umowie różni się od tego, co było przedstawione podczas rekrutacji?
Agnieszka, jest PODSTAWA na wysokości niskiej krajowej, około 2 tyś zł netto. Do tego właśnie prowizja. Kasa jest taka sama jak na rozmowie, przynajmniej pisze o rekrutacji sprzed 5 lat. Do firmy dostanie się każdy, kto miał styczność ze sprzedażą czegokolwiek. To jest korpo, a nie gabinet protetyki jak w szpitalu. Po badaniu masz wcisnąć każdemu aparat, inaczej dostajesz kasę jak ww. Biedrze. Jeśli chcesz normalnie zarabiać w tym zawodzie to polecam małe i rodzinne gabinety protetyki. Bo % będzie od każdego aparatu, a nie konkretny cel typu 60 tyś w budżecie.
ja właśnie tak się rozczarowałam. Przede wszystkim zarobkami. Nie polecam. Obiecują gruszki na wierzbie a dostajesz zgniłki.
dokładnie ;-) mi też obiecywali złote góry ;-) a w rzeczywistości jest jakaś maskara nie płaca
Mam wrażenie, że konkurencja postanowiła na forum pracowniczym oczernić firmę.
Niestety nie pisze tu konkurencja ale pracownicy Geersa, sam zawód protetyka jest naprawdę ciekawy i to trzyma pracowników w Geersie - poprostu lubimy to co robimy. W firmie na stanowiskach protetycznych, ale także w centrali pracownicy magazynów, it, serwisu to naprawdę fajni ludzie. Natomiast pensje, obowiązki i ogólnie sposób zarządzania firmą pozostawia wiele do życzenia.
Szanowny @Konrad dziękujemy za wyrażenie opinii oraz docenienie pracy protetyka słuchu. Każdy z naszych pracowników (także Ty) codziennie stara się pomóc osobom z niedosłuchem za co dziękujemy. Dokładamy wszelkich starań, by poprawić funkcjonowanie działów firmy, jednocześnie przperaszamy za wszelkie trudności i niedociągnięcia.
tak to prawda.... co można więcej powiedzieć... tak się kończy, że trzeba inna pracę szukać....
Ja niedawno zakończylam współpracę z Geers i bardzo się z tego powodu cieszę. Regionalni są straszni, nacisk na sprzedaż przeogromny, nie liczy się nic oprócz sprzedaży. Tu nie ma mowy o dobru ludzkim, masz sprzedać, na koniec miesiąca nabić nawet lewą fakturę, ale statystyki muszą się zgadzać. Za tak marna podstawę to nie jest siebie warte. Teraz jestem w innej firmie, gdzie naprawdę trzeba się starać, ale za godziwe pieniądze. Nie ma takiego trucia psychicznego, paniki kiedy klient oddaje aparaty z wypożyczenia, całkiem inna atmosfera. Nie miałam złego oddziału, ale kierownik była bardzo podatna regionalnej i niestety często dochodziło do niepotrzebnych spięć. Tak więc ja osobiście chyba nie polecam. Dla zarządu jesteśmy tylko mrówkami, mamy pracować na wycieczki zagraniczne ich oraz RSM i tyle...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Geers Akustyka Słuchu Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Geers Akustyka Słuchu Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Geers Akustyka Słuchu Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 3 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Geers Akustyka Słuchu Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Geers Akustyka Słuchu Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.