Praca jako niezależny kierowca gwarantuje wolność i elastyczne godziny - przyjmujesz zlecenia, gdy masz czas. Ustalaj własny harmonogram, aby móc spędzać z rodziną te najważniejsze chwile.
A w Skanie przyjmują wszystkich bez znaczenia czy doswiadczony czy bez doświadczenia. Coraz wiecej aut stoi na placu bez kierowcy. Na takich zasadach nie ma już chetnych do pracy. Teraz kierowca już musi mieć podstawe,diete i płatny nocleg a tutaj warunki socjalne nie istnieją.
@lel Twój wpis ma w sobie na tyle dużo ironii, że nie do końca mogę zrozumieć czy jesteś zatrudniony w SKAN TRANSPORT? Z jednej strony mówisz o rektutacji, a z drugiej o pracy jako kierowca. To masz czy nie masz doświadczenia na tym stanowisku?
Ja zmienilem firme i placa mi za odpoczynek ....... :-)
Cyc ..... .nie dzwoń do osoby która prowadzi samochód, a jeśli zorientujesz się że rozmówca prowadzi pojazd – zakończ grzecznie rozmowę:-) . Pozdrawiam serdecznie .
Dobry kierowca przygotowuje się odpowiednio wcześniej do jazdy zapewniając sobie i pasażerom komfortowe warunki podróży. Jedzenie posiłków, rozmowa przez telefon, odpowiednia muzyka, przygotowanie dzieci do podróży, może być zorganizowane przed wyjazdem. Jeśli rozmowa przez telefon komórkowy jest konieczna należy przerwać na moment jazdę i zjechać w bezpieczne miejsce np na parking. W ten sposób zminimalizujesz ryzyko spowodowania wypadku. Badania pokazały że brak odpowiedniej koncentracji za kółkiem był przyczyną 82% wypadków drogowych! Jako główną przyczynę obniżającą koncentrację kierowcy podaje się rozmowę przez telefon komórkowy. O koncentracji możesz dowiedzieć się więcej z poradnika pt: Koncentracja podczas jazdy.
Super firma dla kierowcy . Nie znalazłem takiej wypowiedzi więc może rozpocznę. Jako, że umiarkowane firmy są, to może czas na leprze ? macie jakieś dobre doświadczenia z firmami i chcecie się nimi podzielić? Zróbmy to. Ja od siebie mogę polecić firmę optima spedycje z warszawy :) Terminowi, wysoka jakość usług, przewóz zawsze bezpieczny. Wszystko jak być powinno . :-) . Kogo Wy polecacie :-).
Wyjście z nałogu wcale nie jest takie proste. Znam wielu którzy po leczeniu przerywali na jakiś czas, a wcześniej czy później wracali do nałogu. Po pierwsze trzeba chcieć. Najlepsze wyniki daje leczenie w ośrodku zamkniętym i nie na miesiąc lub dwa, ale na rok lub dwa.
Szef wyplaca procent od frachtu z tego co zostanie na czysto dla niego z trasy po odliczeniu kosztow czyli paliwa,promow,autostrad itd Nie ma zadnej pensji,urlopu platnego,diety,premi. Pensje szef wypłaca a potem odlicza ją sobie od frachtu. Auta kilkunastoletnie z niskimi kabinami bez wyposazenia na trasy miedzynarodowe brak klimy, lodowek,najtansze wersje. Zdarzają sie przestoje kilkudniowe za granicą bo nie ma łasunków i wtedy stoi sie za darmo bo placi tylko za frachty. Czy to pauza czy weekend stoisz za darmo. Dno komplentne. Nie polecam. Szef na pierwszej rozmowie dużo obiecuje a niestety nic z tego nie jest zgodne z prawda.Duża rotacja pracownikow, kilkanascie aut,mercedesy atego i many.
Zgłoś się do nowego programu Tv! Jesteś żoną, matką, gospodynią i cały dom jest na Twojej głowie? Masz rodzinę, którą chciałabyś pokazać całemu światu? Czas na zasłużony odpoczynek, który my Ci zorganizujemy! Jesteś mężem i ojcem utrzymującym rodzinę? Pochwal się tym w telewizji! Wyślij swoją żonę na zasłużony urlop i sam wygraj 15 tysięcy złotych! Jeśli wspólnie z rodziną chcielibyście wziąć udział w nowym programie telewizyjnym zadzwońcie pod nr 730 880 006 .
Nie jest tak, że teraz znęcam się nad innymi a agresja rodzi agresję. Więcej jest we mnie żalu, że nie mogę normalnie nawiązać relacji, moje umiejętności społeczno-towarzyskie są upośledzone, nie umiem się bawić, nie potrafię się śmiać. Nawet się nie przyznaję, że mając lada moment 40 lat nie było mi dane mieć dziewczęcia. Jestem wycofany i właściwie od stania i czekania, to się nie zmieni. Jestem w podobnej sytuacji co inni: gorzka przeszłość mglista przyszłość pożałowania godna teraźniejszość. Mam kryzys, bo niby wkroczylem w dorosłość, ale jestem na to kompletnie nieprzygotowany, nie umiem sobie wyobrazić siebie za 20-30 lat inaczej jak zmarszczonego dziada z garnkiem jakiejś ...... przy oknie. Pomóżcie mi.
Witajcie . Przyłączę się do Was, bo już psychicznie nie daję rady z tym moim statusem bezrobotnego... . Mam 26 lat i jestem na ostatnim semestrze zaocznego SUM-u z Zarządzania. Po licencjacie wyjechałmm na rok do USA jako au pair, żeby poduczyć się języka, ale jakoś niewiele mi to teraz pomaga. Po powrocie nic nie mogłem znaleźć, więc pracowałam trochę na czarno. Fizycznie oczywiście jako kierowca . Z UP skierowali mnie na staż do banku i było fajnie. Dyrektor złożył nawet podanie do UP o przedłużenie mojego stażu, ale urząd nie miał pieniędzy oczywiście. Tak więc od pół roku znowu żyję w taki jakimś... zawieszeniu? Nie wiem jak to określić. Im dłużej to trwa tym gorzej znoszę to psychicznie i moja samoocena spada na łeb na szyję. Jak sobie pomyślę jaki pewny jeszcze parę miesięcy temu byłam swojęj przyszłości to śmiać mi się chce. Jeszcze ostatnio usłyszałam takie pytanie od "ukochanej" cioteczki czy jeszcze w ogóle szukam pracy. Jakby mi ktoś w twarz dał... Wiecie o co chodzi. Teraz w moim UP organizują szkolenie na profesjonalnego kierowce . Zgłosiłam się, czekam na decyzję. Zawsze do jakiś dodatkowy punkt w CV i wrażenie, że coś się robi. Bo najgorszy jest chyba ten zastój. Jeśli do obrony (w lipcu) niczego konkretnego nie znajdę, wyjadę za granicy znowu . Nie mogę tak żyć - na utrzymaniu rodziców, bez kontroli nad własnym życiem.
A teraz jak Ci się wiedzie ? Udało się zerwać z nałogiem ( złym nawykiem ) ?
Czy twoj bozia jest w stanie stworzyc homoseksualiste, ktorego bedzie w stanie ignorowac?
witam Was, ja przez półtora roku byłam zona kierowcy międzynarodowego, teraz od jakiegoś czasu nie jeździ bo sam zrezygnował Miał dosyć jak mówił życia jak pies. Było ciężko jemui mnie, samotne dni i noce wszystko na mojej głowie ale dawałam rade czasami przez łzy i z zaciśnietymi zebami.dziecko tęskniło i płakało gdy wyjeżdżał w trase. teraz jest w domu tzn. na miejscu i tez go nie ma bo jeździ na taxi- pieniadze z tego zadne i widze ze sie gryzie swoją pochopną decyzją Juz nie wiem co lepsze????
Martunia ..... :-) Kierowca wystawia fakturę . Własna działalność.
Zaczynasz od umowy zlecenie a później przechodzisz na własną działalność.
Zgłoś się do nowego programu Tv! Jesteś żoną, matką, gospodynią i cały dom jest na Twojej głowie? Masz rodzinę, którą chciałabyś pokazać całemu światu? Czas na zasłużony odpoczynek, który my Ci zorganizujemy! Jesteś mężem i ojcem utrzymującym rodzinę? Pochwal się tym w telewizji! Wyślij swoją żonę na zasłużony urlop i sam wygraj 15 tysięcy złotych! Jeśli wspólnie z rodziną chcielibyście wziąć udział w nowym programie telewizyjnym zadzwońcie pod nr 730 880 006 .
Rozmawiają żony kierowców którzy przeszli na emeryturę jedna się żali jak ten mój stary mnie wkurw..a łazi po chacie bez celu ,ciągle marudzi ,przeszkadza mi...czasami chcę go zabić. Jak Ty dajesz sobie radę ze swoim? Proste kupiłam mu na złomie kabinę ciężarówki ,całe dnie tam siedzi nawet śpi w tym łóżku, gotuje sobie i raz na trzy tygodnie wraca do chaty .To ja też tak zrobię. Dwa tygodnie później znów się spotykają. I co pomogło pyta jedna? Rewelacja pomysł siedzi tam (usunięte przez administratora) nie zawraca a wczoraj jak zapukalam w kabinę to wciągnął mnie do środka,zerznal jak nigdy i na koniec 100zł w stanik włożył...
Witaj Martunia lol lol nic sie u nas nie zmieni bedzie jezdził dalej ktos musi zarobic na rodzine lol ale pomoze mi mama i syn ( tak mysle lol )wiec bedzie ok no jeszcze troche i bedziecie cały czas ze soba Martunia i dobrze bo zawsze jest lzej nie bój sie dasz rade przeciez my zawsze musimy dawac sobie rade nie jest to dla nas pierszyzna no nie ?paczatek bedzie ciezki a pózniej pójdzie jak z płatka lol lol
Witam:) sama jestem żoną tirowca od lat kilkunastu. Mamy niby-rodzinę, dwójkę dzieci (bo ja nalegałam;) - kupy się to wszystko nie trzyma. Trudno ogarnąć, czy to przez tę jego pracę - myślę, że między innymi tak - i myślę, że takich jak ja jest więcej, a zauważyłam, że brak miejsca w sieci dla nas. Popisujemy tu i tam i nic na stałe - jak nasi Panowie - cały czas w drodze - hah - dosłownie - oni jeżdżą wyboistymi drogami, a my kierujemy nasz wspólny wózek po wyboistej drodze życia. Jeśli chcecie o tym pogadać - to zapraszam:) Chętnie pogadamy sobie o naszym losie- o trudach, o przeciwnościach, ale też o radościach - może znajdzie się ktoś, kto ma na to złoty środek;) Z góry uprzedzam - ja dużo marudzę, bo jestem na takim etapie życia, że już nie wiem co robić z tym moim TIRowcem, a jedno wiem na pewno- nie chcę już tak żyć. aaa - panowie Tirowcy mile widziani, pod warunkiem, że nie bajkopisarze...:) - chętnie posłucham historii z drugiej strony:) Zapraszam na pogaduchy:)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SKAN TRANSPORT?
Zobacz opinie na temat firmy SKAN TRANSPORT tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SKAN TRANSPORT?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!