Może uda mi się pomóc osobom chcącym aplikować na stanowisko w dziale zarządzania budynkiem. Oferta dla potencjalnego pracownika jest bardzo kusząca- ruchomy czas pracy, płatne nadgodziny, prywatna opieka zdrowotna (z pakietem stomatologicznym), ubezpieczenie, dofinansowanie posiłków itp. Warunki wydawać by się mogło wprost idylliczne. Ale. Jeżeli ktoś jest na początku swojej ścieżki zawodowej to tutaj niczego się nie nauczy. Nie rozwinie się ani w wiedzy technicznej, ani w szeroko pojętym zarządzaniu. Wymogi stawiane pracownikom są wysokie i konkretne- najlepiej z uprawnieniami, z doświadczeniem w branży, dodatkowy plus za doświadczenie na stanowisku kierownika projektu. I tutaj profesjonalizm się kończy. Kontrakty budowlane są ustawione z jedną firmą, utrzymywane pozory zasad wolnego rynku. Roboty budowlane obwarowane dobrze sporządzoną umową (brawo dla firmowego prawnika) odbierane są bez projektu przez inwestora zastępczego, a pracownik Bluma to figurant. Umowy są aneksowane w nieskończoność, usunięcie usterek nie jest egzekwowane, wręcz jest wskazanie kierownictwa o pobłażliwe stanowisko w stosunku do wykonawcy i jakości robót. Bylejakość w cenie premium- kto bogatemu zabroni. Kierownik działu nie ma pojęcia o procesie inwestycyjnym, nie widzi potrzeby opracowania projektów (w tym dla instalacji tryskaczowej) dla nowych inwestycji (wewnątrz zakładu) bo przecież gdyby zaszła potrzeba to się to dorobi (po to są zatrudniane osoby z uprawnieniami) ma za to bardzo pożądaną przez prezesa funkcję, mianowicie jest sterowany. Spotkań działowych albo nie ma, albo poruszane są tematy niezwiązane z trwającymi projektami. Tak naprawdę to osoby zajmujące się różnymi branżami nie mają pojęcia o powiązanych pracach, działanie działu jest nieskoordynowane i wadliwe. Projekty inwestycyjne nie są konsultowane wewnątrz firmy np. z działem BHP czy działem produkcji co kończy się opóźnieniami, niepotrzebnymi kosztami czy kierowaniem pracowników do pracy na obiekcie, który nie uzyskał pozwolenia na użytkowanie. I nie chodzi mi tutaj o pracowników działu zarządzania budynkiem tylko pracowników produkcyjnych. Ciekawe czy ubezpieczyciel też będzie miał serce po właściwej stronie w przypadku konieczności wypłaty odszkodowania. Niestety osoby wskazujące panującą patologię są usuwane, zatrudniani są krewni i znajomi kadry zarządzającej. Do oceny indywidualnej pozostawiam profesjonalizm kierownika tłumaczącego pozostałym podwładnym odejście członka zespołu (decyzja pracownika) ze cieszył się na nadchodzący urlop tego pracownika, bo sobie nie radził z panującą atmosferą. O ile onboarding jest dobrze przygotowany, o tyle pożegnanie z pracownikiem to jakiś kabaret i zależy od kierownika obszaru. Reasumując: jeżeli ktoś chce doczekać emerytury w niekończących się kawusiach, "rodzinnej atmosferze" i wazeliniarstwie to tu się odnajdzie. Jeżeli natomiast pożądany jest rozwój zawodowy, cóż, warto to przemyśleć, według indywidualnych potrzeb.
Firma rodzinna????. Wynagrodzenie trochę ponad przeciętna krajowa????. Podejście do pracowników????. Prezesie to co Twoje (usunięte przez administratora)(mistrz produkcji, brygadziści, opiekunowie) robią to się w głowie nie mieści. My ludzie z produkcji chcemy pracować i zarabiać. Chcemy przyjść do pracy,a nie do (usunięte przez administratora) Chcemy,aby doceniono nasz wkład i zaangażowanie w pracę. Nie chcemy popychania znajomych i koleżeństwa (usunięte przez administratora) na lepsze stanowiska. (usunięte przez administratora) eliminuje wszystkich, którzy jej nie pasują. Ktoś powie dlaczego piszesz,a nie porozmawiasz?! Po prostu odezwiesz się i stracisz pracę.
To ile tutaj tak na prawdę można zarobić że piszesz parę stówek więcej? Więcej niż co? Ja się zastanawiam czy ktoś zgłaszał te problemy z traktowaniem o których tu piszecie. Firma zajęła jakieś stanowisko w sprawie?
Witam. Jak wygląda praca na utrzymaniu ruchu w tej firmie i na jakie wynagrodzenie średnio można liczyć ?
Nie polecam firma zgnita. Zamiar zajmować się pracą będą tobie prali mózg chorą ideologią pana P masz tylko 2 wyjścia albo zidiociejesz i stracisz godność albo się szybciej zwolnisz niż się zatrudniłeś.
Niestety zawiodłem się strasznie na tej firmie. Ludzie na wyższych stanowiskach zachowujący się jak socjopaci, bez szacunku do ludzi, z myślą by tylko dążyć do wyższych stanowisk. Niestety wpajane jest każdemu, że ma się rozwijać nawet jeżeli tego nie chcę. Nie można mieć swojego zdania itd... można by napisać wiele negatywnych słów ale sami się przekonacie jak dołączycie do firmy. Jeżeli cenicie zdrowie psychiczne, NIE polecam tej firmy z całego serca. Żadne pieniądze nie zwrócą tego co robią tam ludzie z obniżonym ego jak i zachowaniami socjopatycznymi jak wyżej napisałem.
No nie ma co się dziwić jak właśnie wyższe stanowiska załatwiane są na imprezach rodzinnych, przy grillach czy też bądź na pracach ogrodowych. Ludzie, którzy zostali przeszeregowani na wyższe stanowiska w innych działach na pewno nie trafiły tam za działanie na dobro firmy czy za l4, tylko tak jak jest napisane wyżej.
Może uda mi się pomóc osobom chcącym aplikować na stanowisko w dziale zarządzania budynkiem. Oferta dla potencjalnego pracownika jest bardzo kusząca- ruchomy czas pracy, płatne nadgodziny, prywatna opieka zdrowotna (z pakietem stomatologicznym), ubezpieczenie, dofinansowanie posiłków itp. Warunki wydawać by się mogło wprost idylliczne. Ale. Jeżeli ktoś jest na początku swojej ścieżki zawodowej to tutaj niczego się nie nauczy. Nie rozwinie się ani w wiedzy technicznej, ani w szeroko pojętym zarządzaniu. Wymogi stawiane pracownikom są wysokie i konkretne- najlepiej z uprawnieniami, z doświadczeniem w branży, dodatkowy plus za doświadczenie na stanowisku kierownika projektu. I tutaj profesjonalizm się kończy. Kontrakty budowlane są ustawione z jedną firmą, utrzymywane pozory zasad wolnego rynku. Roboty budowlane obwarowane dobrze sporządzoną umową (brawo dla firmowego prawnika) odbierane są bez projektu przez inwestora zastępczego, a pracownik Bluma to figurant. Umowy są aneksowane w nieskończoność, usunięcie usterek nie jest egzekwowane, wręcz jest wskazanie kierownictwa o pobłażliwe stanowisko w stosunku do wykonawcy i jakości robót. Bylejakość w cenie premium- kto bogatemu zabroni. Kierownik działu nie ma pojęcia o procesie inwestycyjnym, nie widzi potrzeby opracowania projektów (w tym dla instalacji tryskaczowej) dla nowych inwestycji (wewnątrz zakładu) bo przecież gdyby zaszła potrzeba to się to dorobi (po to są zatrudniane osoby z uprawnieniami) ma za to bardzo pożądaną przez prezesa funkcję, mianowicie jest sterowany. Spotkań działowych albo nie ma, albo poruszane są tematy niezwiązane z trwającymi projektami. Tak naprawdę to osoby zajmujące się różnymi branżami nie mają pojęcia o powiązanych pracach, działanie działu jest nieskoordynowane i wadliwe. Projekty inwestycyjne nie są konsultowane wewnątrz firmy np. z działem BHP czy działem produkcji co kończy się opóźnieniami, niepotrzebnymi kosztami czy kierowaniem pracowników do pracy na obiekcie, który nie uzyskał pozwolenia na użytkowanie. I nie chodzi mi tutaj o pracowników działu zarządzania budynkiem tylko pracowników produkcyjnych. Ciekawe czy ubezpieczyciel też będzie miał serce po właściwej stronie w przypadku konieczności wypłaty odszkodowania. Niestety osoby wskazujące panującą patologię są usuwane, zatrudniani są krewni i znajomi kadry zarządzającej. Do oceny indywidualnej pozostawiam profesjonalizm kierownika tłumaczącego pozostałym podwładnym odejście członka zespołu (decyzja pracownika) ze cieszył się na nadchodzący urlop tego pracownika, bo sobie nie radził z panującą atmosferą. O ile onboarding jest dobrze przygotowany, o tyle pożegnanie z pracownikiem to jakiś kabaret i zależy od kierownika obszaru. Reasumując: jeżeli ktoś chce doczekać emerytury w niekończących się kawusiach, "rodzinnej atmosferze" i wazeliniarstwie to tu się odnajdzie. Jeżeli natomiast pożądany jest rozwój zawodowy, cóż, warto to przemyśleć, według indywidualnych potrzeb.
Renata jeszcze pracuje?
Specjalista ds. Zakupów - czy mogę prosić o jakieś opinie dot. tego stanowiska..? Ile osób liczy dział ? Jaka panuje atmosfera, itp.? Z góry dziękuję
Mimo, że znajomości w firmie nie mam to spróbuję aplikować na stanowisko Specjalisty ds. Zapewnienia Jakości. Zastanawia mnie tryb pracy, jest napisane, że praca jednozmianowa, w jakich konkretnie godzinach bo nie wiem czy pogodzę godziny z odbiorem dziecka ze szkoły?
(usunięte przez administratora)
Ty tu nie chcesz pracować, bo coś się zadziało na rekrutacji, a ktoś z pracowników napisał, że słowa krytyki wobec przełożonego mogą tu skutkować jej utratą. No więc o utracie jakiej pensji mówimy, podano Ci ile mógłbyś zarabiać? I co się wydarzyło, że sama rekrutacja Cię zniechęciła?
Nie pamiętam już jak wygląda rekrutacja do firmy bo od mojej minęło już wiele lat ale mogę napisać że rekrutacje wewnętrza to są dopiero cyrki. Na każdym kroku udowadniają że to firma rodzinna i tylko swoich pchają w górę lub wazeliniarzy opiekunów.
Często sa jakieś rekrutacje wewnętrzne? Czyli tylko wybranych na nich uwzględniają? Jak ktoś akurat by się nadał na tym stanowisko, ale znajomości nie ma, to nie ma szans?
Patrząc na ostatnią rekrutację do UTR to wiedza i doświadczenie przegrywają ze znajomościami. A jeżeli chodzi o inne rekrutacje i przeszeregowania to wygrywa nazwisko. Bracia górą!
Nawet osoby, które mają mega wiedzę i doświadczenie nie są zatrudniane, bo nie mają znajomości? Jakie nazwisko trzeba mieć?
A można dostać robotę będąc znajomym kierownika lub po prostu z polecenia? Na co jeszcze patrzą oprócz samego nazwiska przy takich rekrutacjach? Z jakiego stanowiska i na jakie można mieć przeszeregowanie? Zawsze pracownik wychodzi na korzyść?
Brawo dla osoby, która wygrała konkurs, a raczej załatwiła to sobie dużo wcześniej zanim zaczęła pracować, ale do rzeczy. Osoba ta zamiast naprawiać maszyny samodzielnie i sprawnie to je rozwala na długi czas- brawo ,ale większe brawa należą sie dla osób, które rekrutowały oto tego specjalistę od gwoździa i młotka. Pozdro
no przecież nie od wczoraj wiadomo że niekompetencja do podstawa wygrania rekrutacji wewnętrznej w tej firmie Jak masz dwie lewe to mega plus a jak do tego dochodzi brak pojęcia o tym czym się będziesz zajmował to już w ogóle super i do tego trzeba krzyknąć sianko dobre i robota gwarantowana
Jak jest z pakietem medycznym w Blum Polska? Można dołączyć rodzinę?
Firma która oczekuje lojalności, ale jak cię zwolnią to nie można się pożegnać z ludźmi z którymi się współpracowało
To co teraz się dzieje to jakiś absurd.Pracownicy w nagrodę że wzięli urlop na 22 Grudnia bo z rana chcą przed świętami ogarnąć dużo spraw w poniedziałek byli na zmianie popołudniowej a od wtorku są zmuszeni iść na zmianę nocną nikt nie pyta się już pracownika o zdanie bo po co a ludzie się nie odezwą bo boją się o pracę z powodu braku zamówień.W tym momencie nowy brygadzista robi z ludźmi co chcę ciekawe czy góra o tym wie czy cała firma teraz tak działa bo wiedzą że mogą wykorzystać pracownika bo i tak się nie odezwie bo się boi o pracę nikt się teraz ludzi o zdanie nie pyta brygadziści i opiekunowie robią z ludźmi co chcą wykorzystują sytuację że pracownik nie zaprotestuje.
Teraz tak to będzie wyglądać będą z ludźmi robić co im się podoba a jak się nie podoba to możesz się zwolnić jest mało zamówień to nawet dla firmy lepiej bo nie będą szukać pretekstu żeby cię zwolnić,a jak wiara będzie marudzić że im nie pasuję zmiana grafiku to będą mówić że trzeba być elastycznym bo firma jest w ciężkiej sytuacji nie ważne że każdy ma życie prywatne ale ty masz się dostosować bo jak nie to jesteś nie dyspozycyjny i pretekst do zwolnienia jest. A to dopiero początek(usunięte przez administratora)
Niby czemu pa pa? Pisano, że zamówień jest mało, to dlatego?
A Ci pracownicy, którzy aktualnie pracują to mają prac po 8h czy jakoś redukują ilość godzin? W jakich godzinach najczęściej trzeba być dyspozycyjnym? Trzeba być ciągle dostępnym pod telefonem? Często macie zmiany w grafiku?
Oj chłopaki jak ja wam współczuję, sami opiekunowie będą was stawiać w złym świetle aby ono mogli się wybielić (tak było ,jest i będzie) .tacy już są dwulicowi ale nie ma co się dziwić jak wybierają pupilków,albo takich jak (laksa, energzaizer, gołasie, kariery, igorki itd zawsze było tam kolesiostwo. " W cyrku byłem cyrk widziałem ale w blumie cyrk poznałem" Bądźcie dzielni i się nie dajcie się zrobić na pomarańczowo.
Mieli niby nie zwalniać cudnie to rozegrali że niby przez te przeróbki będzie potrzeba na ludzi a tu cyk z zaskoczenia kilkanaście osób i to niektórzy naprawdę porządni pracownicy a naczelni lesserzy dalej będą robić ciekawi mnie jak to jest że opiekunowie niby tak bacznie obserwują naszą pracę a nie potrafią wychwycić najwolniejszych najsłabszych tylko potem dobrych ludzi zwalniają śmiech na sali co się dzieje w tej firmie
Najpierw lecieli lkowicze potem ludzie problematyczni teraz już wszyscy bez różnicy i podziałów po prostu firma słabo przędzie z Austrii główny kanclerz im kazał zwalniać to zwalniają teraz laski i operatorzy w linie bo nie ma komu robić firma chyli się ku upadkowi niech jeszcze z 5kierowników i 10 jakosciowców i inzynierów zatrudnią to prosta droga ku przepaści szkoda że góra tego nie widzi
Jeszcze parę osób co notorycznie chodzi na L4 i na opieki jeszcze się znajdzie. Jedni wezmą dwa dni urlopu na żądanie w ciągu dwóch miesięcy i mają rozmowy że mają się poprawić a są osoby które co miesiąc chodzą na L4 przeplatane z opieką na dziecko i nawet rozmów nie mają taka firma są równi i równiejsi chodzi mi o zmianę A u Spejsona.
Właśnie nie wszyscy polecieli za coś po prostu firma ma mało pracy i kogoś musieli wyznaczyć
Rozmowy? Kurczę, to są jakieś reprymendy, czy tylko taka spokojna rozmowa i wyjaśnienie spraw?? I czy jak ktoś weźmie te dni na żądanie, to jest wtedy obcinana premia np. za frekwencję lub jakaś uznaniowa??
Piszecie, że w firmie jest za dużo pracowników. Natomiast w sieci wiszą 2 oferty. Zastanawiam się nad ogłoszeniem dla Specjalisty ds. planowania produkcji. Podobno są zwroty kosztów dojazdów. Dla mnie super bo sporo by wychodziło samochodem. Firma w całości wypłaca taki zwrot czy tylko jakaś część? Jest też kantyna i obiady w ofercie. Miesięczny koszt takich posiłków też całkowicie po stronie pracodawcy?
Ostatnio pojawiła się oferta na stanowisko biurowe. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć, czy po prostu ktoś się zwolnił, czy chcą powiększyć zespół? Jakie są warunki pracy w biurze? Widać w komentarzach, że na to samo stanowisko specjalisty ds. planowania produkcji szukali 3 miesiące temu...
(usunięte przez administratora)
A co dokładnie się dzieje na tym magazynie? Coś się pozmieniało ostatnio? Jakie warunki w ogóle tam macie, pod względem atmosfery i finansów? Szukam roboty, będę wdzięczny za info.
Karaluchy pod poduchy…
Chyba każdy wie za co poleciał maciej tylko nikt tego głośno nie powiedział a to ze ściskania na l4 aby nie odebrać wypowiedzenia to mniej wazne
Ja też nic nie wiem, ale to pewno dlatego, że tu nawet nie pracuję. Za co w tej firmie można wylecieć?
Czy urlop w Blum Polska jest płatny 100%?
Warto aplikować na ogłoszenie specjalista ds. planowania produkcji? Przyjmą z zewnątrz czy raczej preferują swoich ludzi z wewnątrz albo przez polecenie? Bo tu ktoś coś takiego sugerował też niżej, to wolę wiedzieć, czy po prostu opłaca mi się w ogóle chodzić na rozmowy. Ile etapów ma wgl rekrutacja tam?
Hej czy w tej firmie ktokolwiek z działu HR odpowiada na zgłoszenia? Jeśli wysłałem CV ktoś na pisze że sorry ale nie zaprosimy Pana? Bo jak narazie to wygląda jak jedna z tych firm bez szacunku do ludzi bo nawet się odpisać nie chce, choć ludzie poświęcają czas na napisanie tego CV i liczą na jakikolwiek odzew
Coś więcej o nich wiesz, a najlepiej o pracy tam? Napiszesz, jaki miałeś kontakt z działem HR i o jaką robotę chodziło?
Firma rodzinna????. Wynagrodzenie trochę ponad przeciętna krajowa????. Podejście do pracowników????. Prezesie to co Twoje (usunięte przez administratora)(mistrz produkcji, brygadziści, opiekunowie) robią to się w głowie nie mieści. My ludzie z produkcji chcemy pracować i zarabiać. Chcemy przyjść do pracy,a nie do (usunięte przez administratora) Chcemy,aby doceniono nasz wkład i zaangażowanie w pracę. Nie chcemy popychania znajomych i koleżeństwa (usunięte przez administratora) na lepsze stanowiska. (usunięte przez administratora) eliminuje wszystkich, którzy jej nie pasują. Ktoś powie dlaczego piszesz,a nie porozmawiasz?! Po prostu odezwiesz się i stracisz pracę.
To ile tutaj tak na prawdę można zarobić że piszesz parę stówek więcej? Więcej niż co? Ja się zastanawiam czy ktoś zgłaszał te problemy z traktowaniem o których tu piszecie. Firma zajęła jakieś stanowisko w sprawie?
Cześć czy na 4300 netto mogę liczyć jako pracownik produkcji?
(usunięte przez administratora)
Słabo płaca, benefity takie jak wszędzie medicover+MultiSport ale kasa raczej słaba poszukaj lepiej napewno znajdziesz lepsza kasę
To słabo płaca to ile jest dokładnie? Bo dla kogoś może się okazać, że to wystarczająca kwota. Oprócz podstawy dają premie od przerobu albo coś w stylu bonusów kwartalnych? Ty aktualnie jesteś tu zatrudniony?
A możesz zdradzić jakiś przedział kwotowy? Na próbnej umowie obowiązuje jakiś system premiowania czy jedynie podstawę się otrzymuje? Możesz też napisać na jaki okres jest ta umowa próbna?
Czy w Blum Polska zatrudniani są obcokrajowcy?
Witam. Jak wygląda praca na utrzymaniu ruchu w tej firmie i na jakie wynagrodzenie średnio można liczyć ?
A to szukają rąk do pracy, że pytasz, czy tak po prostu? Osobiście słyszałam o firmie i dlatego sobie czytam tutaj opinie, ale żadnych konkretnych ogłoszeń nie widzę. Jak nie na tym dziale, to może jakimś innym nawet?
2 na krzyż mechaników na zmianie maszyny się palą wszystko naprawiane prowizorycznie byle dojechało do następnej zmiany lekko nie jest u nas
To na ile zmian pracujecie? Znalazłam ogłoszenie na stanowisko specjalisty ds jakości - tam pisało że to praca jednozmianowa. To jest jakiś błąd? Czy różne działy różnie pracują?
Są wyjątki co się starają i działają w swoim dziale, ale większość to nygusy którzy operuja tylko teoria czego to nie umieją a w praktyce zieloni. Jak chcesz uciec z VW do Blum-a to na pewno sobie polepszysz, większość tu z VW przyszło. Co do wynagrodzenia..... To już może Ci pseudo brygadzista powie pan M. Haha
No a firma dba o wiedzę i umiejętności pracowników? Mam na myśli to, czy szkolą ludzi i aktualizują ich wiedzę jakoś. Czy raczej pracodawca nie zajmuje się takimi kwestiami, dopóki nie ma potrzeby?
Jak wyglądają zmiany i ogółem atmosfera /praca ? Jestem raczej młodym, który się uczy zawsze szybko i robi tak jak trzeba oraz to co trzeba. Jednak jako technik elektromechanik bez dużego doświadczenia typowo z automatyką/plc. Czy to praca typowo dla automatyków?
Ja bardzo bym chciała wiedzieć ile wynosi to wynagrodzenie, pracownicy podpisują jakiś aneks o tym żeby nie gadać o kasie? Skoro pracownikom nie zależy na pracy jak to piszesz, to chyba ktoś musi egzekwować wykonywanie obowiązków?
Według ustawy Kodeks cywilny, wynagrodzenie pracownika jest jego dobrem osobistym i podlega ochronie. W związku z tym, bez zgody pracownika, ujawnienie jego wysokości stanowi naruszenie dobra, o czym traktuje artykuł 23 i 24 KC. Sam pracownik nie ma zakazu mówienia o swoich zarobkach, ale przyjmuje się, że w celu ochrony dobra własnego zakładu pracy i przestrzeganiu tajemnicy przedsiębiorstwa, musi zachować wstrzemięźliwość w podawaniu wysokości swoich zarobków osobom z zewnątrz, zwłaszcza konkurencji.
Nie polecam firma zgnita. Zamiar zajmować się pracą będą tobie prali mózg chorą ideologią pana P masz tylko 2 wyjścia albo zidiociejesz i stracisz godność albo się szybciej zwolnisz niż się zatrudniłeś.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Blum Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Blum Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 107.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Blum Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 85, z czego 19 to opinie pozytywne, 31 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!