Wir können auch Deutsch. Wir können Ihre Aktivitäten in einem Brief an die Zentrale in Deutschland beschreiben. Karma... TRZMIELU Kiedyś Wy... Teraz my
Dyrekcja robi zebrania. szukając oszczędności. Nakazuje nam się oszczędzać światło. Pracować po ciemku? Zwiększyć wydajność itd. A sami trzymają "jakość coś tam" wszystko po układach rzecz jasna. Waran z Obórek maczał swe paluchy w obaleniu jednego z poprzednich prezesów. Wysyłając list do Niemiec. Chwali się ze nikt go nie ruszy bo ma haka na nie jednego w firmie. Jak patrzę na to jak przełazi całe lata nic nie robiąc. Obawiam się że tak jest. Proszę zatem dyrekcję żeby oszczędności zacząć robić, wziąść się za takich właśnie szkodników firmy a światło bedzie świecić lepsze dla nas pracowników. Więc i efekty pracy będą lepsze. Pozdrawiam prawilnych. Zniesmaczony oddany pracownik
Zgadza się Waran z komodo opowiadał o tym jak wysyłano donosy na pracowników firmy do głównej siedziby kaufmana w Niemczech. Po tym jak "pracuje" widać że jest na ochronce. Musi go ktoś z góry chronić za nadawanie na współpracowników. Wyłączyć kapusi których światło na halach dusi
Trzmiel chodzi dni całe. Z nudów pisze "protokoły na pierdóły" cofając elementy dobrze pomalowane. Tylko dlatego że kogoś nie lubi albo zwyczajnie z nudów. Farba na poprawki, odpalanie, bezsensowne kabiny i czas jaki trzeba poświęcić żeby poprawić coś co dobrze jest pomalowane. Czyz to nie są straty dla firmy? Proszę dyrekcje o przyjzenie się bliżej sprawie. No chyba że Trzmiel ma naprawdę haki na najwyższego w firmie. Dlatego nie da się go oswoić. Żeby można było z nim jakoś tam pracować
Wir können auch Deutsch. Wir können Ihre Aktivitäten in einem Brief an die Zentrale in Deutschland beschreiben. Karma... TRZMIELU
Dziwne są te komentarze, dlaczego nie można normalnie odpowiedzieć? Mój mąż szuka pracy, jest spawaczem, ciekawi nas, ile tu spawacz zarabia, a wyszukaliśmy tyle, że kiedyś za pośrednictwem PUP zatrudniali za jakieś 2 tysiące. Czy nie można się od pracowników dowiedzieć tutaj, ile firma płaci, kiedy ma zapotrzebowanie na spawaczy?
Czy w Kaufmann s.p z.o.o jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?

Czemu nikt nie kontroluje lojalności nie których pracowników ??
Można dopytać co masz przez tę lojalność a raczej jej brak na myśli? Co się podziało wtedy i czy to ma jakiś skutek do dzisiaj jeśli o warunki pracy chodzi?
Czy kaufmann przyjmują do pracy
Nie gadajta tyle bo Was bigler obserwuję a ja i tak Was podpierdziele he he . Tere re . Wesołych świąt
Kolegę też zapraszam ...
Ju ARR ju ARR hehe terere
Wybieraj ...
Może wróci...
Dlaczego ciągle są usuwane moje komentarze?
Kupię używaną fotowoltaike i deskę do kibla najlepiej też używaną he he
Camon sava tere rere
(usunięte przez administratora)
Ładnie to się tak z kogoś naśmiewać? :( Wy w sumie tu w pracy nie macie większych problemów tak właściwie?xd
No a ten powód to już cały czas będzie czy ludziom się znudzi i się przerzucą na coś ciekawszego. ;p
A co się tak interesujesz jak to ciebie nie dotyczy coś mi sie wydaje Joanno że nie potrzebnie podpisujesz się Helena Co ukochany wrócił z urlopu ha ha będzie twój na zawsze
A akurat nie. Pytam bo zastanawiam się skąd taka złośliwość tutaj, że się z kogoś naśmiewacie. :(
Zajmij sie lepiej pracą a nie żonatymi facetami Będą mi usuwać komentarze a ja będe ciągle pisać nowe
Ano to racja, każdy robotą powinien się zająć a nie jakimiś plotkami. A odnośnie aktualnych warunków pracy to jak sytuacja wygląda?
Jeśli chodzi o tego typu sprawy wolałabym nie wnikać, bo to dość drażliwe a terapeutką to nie jestem. Ale rozumiem, że winą za ten stan rzeczy obarczasz jedynie tę Panią?
Jakim człowiekiem (SŁONIEM)zaklamanym i podłym trzeba być żeby podjeba.... swojego A potem po jego zwolnieniu obgadać go jeszcze z biglem tak jakby nigdy nic. Jako pracownik jestem bardzo mocno zniesmaczony zachowaniem niektórych przełożonych.
Jak długo trwa proces awansu w Kaufmann s.p z.o.o?
Czy Słoń dalej kłamię i kabluje na swoich współpracowników?
Na podwyżki dla pracowników to kaski nie ma ale na stroje dla piłkarzy z brodnicy to kaska jest....
Wojtku jesteś wporzundku szanuję cię ale nie sądziłem że aż tak ci z buzi wali
Jaki majster takie wypowiedzi ;)
Wojtek z maska na jednym uchu. Popierdziela do prezesa wiele razy dziennie by donieść co dzieje się na lakierni. Spędza tam dużo czasu więc zachodzi podejrzenie romansu bo wraca na lakiernie cały w Skowronkach. Siedzi koło nowej lakierni i przegląda strony xxxx. Lakiernikom tłumaczy ze jest to praca zdalna. Sytuacja w zakładzie nigdy się nie poprawi doputy będą pracować tacy ludzie jak on. Pozdrowienia dla wszystkich lakierników PS. Malarzy podpierd... nie pozdrawiam
W pracy szura kapciami. swoimi powolnymi ruchami a gdy pracy koniec. Stoi na parkingu by go ktoś do monopolu dowiózł. Zapasy na wieczór robi a w piątki na cały weekend bo i w łosieku malarza nie trawią muzykanty spod sklepu muzycznego.
Alfons wczoraj i dziś chodzi struty. Chyba w "bachus" sprzedają jakiś lewy alkohol. wczoraj był na dywaniku. Wreszcie biorą się za jego (usunięte przez administratora) Żeby wytykać błędy innym w sztuce lakierniczej trzeba się choć trochę znać na malowaniu. Podpierdzielaniem daleko może i zaszles ale pamiętaj o karmie. Dziś już zbierasz zniwo swojego postępowania. Pozdrawiam prawych
Widzę że i alfonsów macie a uwodzicielka cudzych mężów Joanna J jeszcze pracuje?
(usunięte przez administratora) Alfons nawet przyleciał naskarżyć tutaj. Za robotę się weź a nie cale życie skarżysz. Nawet w przedszkolu na Ciebie mówiono "kabel z oborek" (usunięte przez administratora)
Niech oddaje to co "sikkens" i "dyna" zostawił dla pracowników. Co to za porządki!!!
Jak się urodził to ojciec wziol go na ręce i skierował w strone brodnicy wypowiadając słowa "daj Boże na pomoże" :)
Stale piszecie o Alfonsie lepiej przekażcie pani J J że karma wraca Prędzej czy póżniej WRACA
Współczucia dla wszystkich którzy muszą znosić Alfonsa towarzystwo. Poniekąd męczy jego osoba i nie pozwala skupić się na pracy...
Pani J. J. Lubi pociągać za sznurki w namiotach. Alfons chętnie by za sznurki się złapał ale on lepszy w podpierdzielaniu jest :) Na komendzie w Łosieku ma założona teczkę o pseudonimie "kapusta" PS. Pseldonim można interpretować różnie jak kto woli :)
Dziś jest "Bachusa dzień " po 14 będzie Alfons czekać na parkingu żeby ktoś go podrzucił do monopolu. Zaopatrzy się na weekend i ponownie zachla ten wielki smutny Łeb :)
10. 9. 8. 7. 6. 5. 4. 3. 2. 1. 14 nasta do Bachusa lecieć czas. Dziś głowa zapomni o smutkach. Rozkminki nad życiem z lusterkiem będą za to :) A w niedziele do Łosieka pod kosciolem poobserwować ludzi by móc o czymś opowiadać w pracy
Alfons dlaczego nie zaglądasz już do nas na zakupy alkoholowe. Coś się stało. Może się strułeś lub nasza obsługa nawaliła. Proszę odezwij się nie chcemy stracić tak dobrego klienta jakim jesteś Ty. Stesknieni właściciele i pracownicy :(
Alfons Ty byłeś marnym malarzem pokojowym. To gdzie Ci teraz kontrolować i komentować jak fachowcy przygotuja i pomalują. Wracaj tam gdzie wałki do ścian malowania i gipsar :)
Alfons jak zdawał egzamin czeladniczy to dostał bujaczke do pomalowania.. Tak ja kolorystycznie odpierdzielil że pewna grupa społeczna odwzorowała sobie kolory i zrobiła z niej flagę :)
Się dzieciaki nabawiły strachu jak ta bujaczke na plac zabaw wstawiono. Dzieciaki po nocach spać nie mogły tak się bały. Ciężko było to ogarnąć :)
Dzień dobry Alfonso. Dziś mamy piątek więc będziesz podskakiwac wypatrując 14 sta. Choć alko towarzyszy Ci każdego dnia. Dziś zachlasz cyca do upadłego. Zmieniłeś dostawce :) mamy dostęp do Twoich kamer Cycu :)
Alfons latasz i skarżysz. To tylko potrafisz najlepiej. Na kamerach widać jak pracujesz. Nawet zamiatać nie potrafisz. Chowasz się po kątach jak jakiś wystraszony zwierz. Bo wiesz ze nic nie potrafisz Januszu jeden :) żartuję Alfons lepiej pasuje do tego co robisz :)
Jak tak można patrzeć ludziom w oczy. Uśmiechać się. Żartować a potem podpierdzielic. Alfons jesteś wstrętny waran z komodo :)
Alfonso z cycem na czole. Zamiast ciągle zaglądać tym cycem do pieca. Poszukał byś sobie roboty. Może malować drewniane wychodki . Lecz nie farba bo z urobieniem masz problem a wapnem. Choć i tym pewno byś spierdzielił. Jak te kamienie i ule co masz w koło domu wymalowane w jaskrawe kolory
Dynie jak mu wyrosły po 70kg. To z archiwum x przyjechali badać. Ponieważ byli pewni że to ingerencja obcej cywilizacji :)
Alfonso był inspiracją do powstania słynnego serialu pt. "kiepscy" Wzięło się to z tego jak na niego wołają w łosieckich kręgach "kiepski cycu"
A teraz tochę poezji z morałem. Opowiem Wam bajkę o pewnej Joannie. Która na codzień z mężem żyła przykładnie. Lecz gdy Kaufmanna drzwi przekraczała. Wstępowała w nią rządza seksu niemała. Zaginała parol. Rozsiewała wdzięki wątpliwe niemało. Pociągała za sznurki w namiocie a jakże. Nie przepuściła też wyższej kadrze. Przyprawiała mężowi rogi " ochyda"!(usunięte przez administratora)
Bajka o Bazyliszku z oborek :) Dawno, dawno temu w oborkach pod łosiekiem żył sobie Bazyliszek. Łeb miał wielki. Cyc na czole i takie oczy, że jak spojrzał na kogoś. Ten od razu zamieniał się w kamień. Bazyliszkowy wzrok... Mówili ludzie. Szeptem ze strachem żeby potwór nie usłyszał. Żeby żadne słowo nie doszło do Bachusa w którym spędzał całe weekendy. Bo w tygodniu nie wychodził z podziemi. Śpi... Mówili ludzie szeptem ze strachem żeby Bazyli nie usłyszał. Lecz on nie mógł spać i już po 6 rano do pieca zaglądał by męczyć fachowców wysokiej klasy. Próbowali różnych sposobów by ich nie nękał kładli jedzenie. Tłuste kury, gęsi, barany... Nic nie pomagało. Ba znaleźli się śmiałkowie co mu się sprzeciwiali ale ten swoim wzrokiem zamieniał ich w kamień i nic nie mogli zrobić. Aż znalazł się jeden taki Lakiernik wysokiej klasy co mu pod drzwiami chałupy flaszkę z lusterkiem postawił. Kartkę dołączył do podarunku. I na kartce napisal:Ze flaszkę trzeba z lusterkiem wypić. Bazyliszek wrócił z roboty podarunek znalazł i nic nie podejrzewając otworzył flaszkę i gdy spojrzał w lusterko w kamień się zamienił. Od tego czasu zapanował na zakładzie spokój lakiernicy robili w spokoju swoje. Na szlifierni maszyny wesoło sobie pomrukiwały. Spawacze mogli kłaść piękne spawy i elektrykom robota szła lepiej. Nawet na montażu pogwizdywano sobie radośnie :)
(usunięte przez administratora) bajka ale moja lepsza bo z rymem he he Widzę że się marnują niektórzy w Kaufmanie ???? Czekam na kolejne
Obserwuję Cię na kamerach i żal mi Ciebie bo nie wiesz gdzie się schować. Męczą Cię te zabawy z kamerami w chowanego. Daj już sobie spokój. Nie ukryjesz swojego nieróbstwa. Wielki Brat patrzy i rejestruje. PS. Mistrzowka jest do wyższych celów. wiec nie masz tam czego szukać Alfonsie :)
Alfons jak był mały to to dzieci do niego z procy strzelały. Dlatego dziś ma takiego cyca. W domu też było przechlapane bo jak tu się bawić klockami które wkrętami są do podłogi powkręcane. Brak kolegów do zabaw odkształcił sie na psychice Alfonsa dlatego w dorosłym życiu aby przypodobać się szefostwu popierdziela na każdym kroku. Wychodowal sobie jamnika 120kg żeby go nie proszeni goście nie nachodzili. No i postrach dla sąsiadów nie mały :)
Podobno się wypadek wydarzył. Nie ostrożność jamnika. A nawet głupota skierowała spragnionego do stawu. Gdy spokojnie popijał sobie wodę. Z odchlani wody wyskoczył karaś tak wielki że jamnika wyciągnol pod wodę. Ino zabulgotalo. :)
Po dynie Eskimosi przyjechali mają je ciąć na połowę i stawiać jako igła mieszkalne. Jednak te duże dynie Alfonsowe znalazły swoje zastosowanie :)
Usunięte zakończenie Przyprawiała mężowi rogi ochyda i myślała że to się nigdy nie wyda Pamiętaj Joanno bo morał jest taki nigdy więcej po cudze nie wyciągaj łapy
Alfons bo sobie ślepia naświetlisz lampieniem się w ten ekran telefonu. Wpadnij lepiej do mistrzowki. Lubimy wszyscy Twoje opowieści dziwnej treści :) PS. Potem masz te ślepia czerwone jak waran z komodo :)
Hej Alfonso. Zapewne stęskniony jesteś. Chodzisz zerkasz w ekran a tu nic. Bez obaw pamiętamy :) ciśnienie podnosiłeś ludziom od wielu lat. Teraz sobie podnosisz wyczekując kolejnego wpisu. Pozdrowienia dla Prawilnych! PS. Kapusty i Warana z Komodo nie pozdrawiam :)
Podoba mi sie ten cyrk z napisem na pylonie."żądamy podwyżki..." Poszukiwania rebelianta trwają :) dyrekcja przewidziała nagrodę dla sprzedawczyka. Konfidenta...podobne metody stosowało (usunięte przez administratora) w okupowanej Polsce w swych publicznych obwieszczeniach. Przerażające jest to że zamiast zastanowić się nad tym że ludzie mają dość i chcą wreszcie zarabiać godnie. To szuka się sprawcy żeby go ukarać . Jeżeli można by było został by wychłostany przykładnie a kapuś nagrodzony premia :) tzn"uściskiem prezesa"
Alfonso żałujesz że nic nie wiesz bo już dawno byś poleciał z donosem :)
Może w Niemczech ktoś napisał na pylonie. Mało tam pracuje Polaków. Teraz szuka się kozła ofiarnego w Polsce
Alfons biegłeś wczoraj po 14 do Netto. Żeś tak się spieszył po zestaw alkusa że na znaku Stop się nie zatrzymałeś na przejeździe kolejowym. Uważaj alko nie może być tak ważne. Nie możesz się narażać. Przejeżdżałem koło Ciebie i krzyknolem "hej Waran" ale w tym wielkim Łebie miałeś już myśli o spienionym piwsku. Jesteś samotnym waranem dlatego pijesz sam :) pozdrawiam
Waran wszyscy trzymamy kciuki za pomyślny przebieg Twojej terapii AA. Pamiętaj Alkoholikiem zostaje się na całe życie. Więc musisz się pilnować. Omijając Bachusa, netto, sklep w strzygach i spółdzielnie w łosieku zachowasz trzeźwość na dłuższy okres czasu. Nie miej Bożence za złe. Oddala Cię dla dobra współpracowników.(usunięte przez administratora)
Sklep Bachus pogrążony w żałobie. Wielka strata dla przemysłu monopolowego stracić tak wielkiego degustatora jakim jest Waran...
Waran zamykamy biznes. Sklepy bankrutują. Pójdzie to jak fala od Osieka aż po Rypin. Dlaczego nas zostawiasz w tak trudnych czasach. Odbijemy Cię z odwyku. Nie może tak dalej być. Ty jesteś nasz Alkus nr 1. Kalendarze i gadżety którymi nas obdarowujesz przez lata. Nikt nie dał nam tyle co Ty. Waranku Drogi. Odwróć wszystko poprostu zacznij na nowo pić...
Waran smutny po detoksie. Ciężko się odnaleźć po odwyku. Co zrobić z czasem po 14.bedzie pielęgnować te ogromne dynie w ogrodzie swym...
Waranku mijałem Cię na korytarzu w ośrodku terapii uzależnień w wichulcu. Byłeś przyczyną bankructwa mojego biznesu i w ośrodku udałeś że mnie nie poznałeś. Nie ma powodu do wstydu ze jesteś Alkoholikiem. Mamy w ośrodku się wspierać podczas piątkowych spotkań aa. Mam nadzieję że w następny piątek nie będziesz udawał greka i usiądziesz na spotkaniu blisko mnie. Bachus
To ten (usunięte przez administratora) jeszcze robi ? Najpierw wykebali go z lakierni niby jakościowej został i głównym podpiedlaczem pani prezes zmienił się zarząd a Antoś nadal nadaje
Ale widzę że ty też dobrze obeznany w sprawach firmy jesteś, więc nie wiem czemu obrażasz kogoś innego a sam robisz podobnie i obgadujesz teraz :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kaufmann s.p z.o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Kaufmann s.p z.o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 23.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kaufmann s.p z.o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!