to ma byc aktualizacja? (usunięte przez administratora)poszedl w odstawke razem z (usunięte przez administratora) wiec to juz trudno nazwac Cargoforte - to juz UTi teraz (usunięte przez administratora)(wychodowany wrzod na piersi (usunięte przez administratora)) "po trupach do celu" karty rozdaje równia pochyła
aktualizacja od Cargoforte: Nie idzcie tam pracować, smrud i kumoterstwo. PS i je reszta faszytów srają w majtki. Ja jestem szczęściarzem dlaczego, a dlatego, że uciekłem z tej firmy zanim oni zniszczyliby moje życie. CARGOFORTOWICZE TRZYMAJCIE SIĘ Ostatnio jechałem obok Was i wcale za Wami nie tęsnie. hehehe Teraz to jest życie, dobra pracy i nareszcie doceniają.
w Łodzi obroty systematycznie rosną.
Proces przejecia się zakonczył, ale w oddzialach (Łódź i Kraków), nadal bez zmian. Atmosfera podobno fatalna....
W centrali kazdy bardziej musi miec sie na bacznosci. nie robia przekretow, trzymaja sie swoich stolkow mocno, przetrwali huragan, niektore stanowiska poukrywano gleboko pod innymi. w pozostalych oddzialach zostal ten sam smrod i uklady. tam z tego co wiem nie bylo zadnej czystki. wiele rzeczy sie sypie. po co bylo na odpowiedzialnych stanowiskach ukladac zwyklych znajomkow ktorzy nie nadaja sie do tego biznesu? absurd
aktualizacja. Cargoforte została przejeta do końca przez duza, amerykanską korporacje UTi, która robi porządki, wygarniając brudy i syfy byłego już zarządu. Kupony, które odcięli od spółki będą jeszcze długo wydawac, ale już nie kosztem pracowników i firmy. Gorzej być nie mogło, więc musi być lepiej! Świnie opuściły Folwark.
z tego co slyszalem dalej jest tak. Slyszalem tez plotke ze chca pzywrocic Wrocek. Ktos cos wie tym? Nie polecam
czy ktoś wie jak ta firma stoi, bo po opiniach to nawet 10 tyś bym tam nie chciał pracować, bo po co w takim smrodzie pracować. dajcie znac
Widzę, że mimo lat historia się powtarza. Ja pamiętam, że w 2005 roku mówiłem to samo. "Ta firma kiedyś była fajna" "kolesiostwa i intrygi", a mimo lat opinia o tej firmie jest wciąż taka sama.
kwadratu
tak właśnie jest. szajka znajomych w warszawie, szajka znajomych w krakowie, ręka rękę myje i nawet osioł do kwardaru może mieć w stopce stanowisko wyższe niż spora czesc lepiej wykwalifikowanych ale nie lizacych tylka kolegi pracownikow.
a ile tych oddzialow jeszcze pozostało? łodz , krakow i tczew, bo Gdyni to juz chyba nie ma? takie słuchy mnie doszły. A łodz z krakowem to jak \'bracia syjamscy\", wiec tych kierownikow to nikt nie ruszy. ..
nik - 2011-01-14 21:45:57 w pelni sie zgadzam. warszawa to dno a przyklady kumoterstwa przesiakly do kolejnych oddzialow. (usunięte przez administratora) to juz chyba nie trzeba sie martwic rozsyla CV chyba szuka pracy a (usunięte przez administratora) i tak nie wie polowy co sie dzieje
firma do niczego nie polecam nikomu. (usunięte przez administratora) nadają się do sprzątania nawet nie potrafią dobrze się wypowiedzieć, mają problemy z wymową. hihihihi MASAKRA ludzie jest masa innych lepszych firm niż ta. pozdrawiam pupilków wiedzą o kogo chodzi
Zgadzam się z przedmówcą, że ta firma była kiedyś "tygrysem" wśród spedycji. A i ludzie wówczas pracujący byli całkiem do rzeczy i wspólpracowali ze soba. Ale to juz przeszłość.Może czasy się zmieniły. Ze starej ekipy niewielu porzadnych sie ostało a reszta to szkoda gadać. Jeżeli ludzie nie chca ze soba wspołpracowac i pod drugim dołki kopią to czy w tej czy w innej firmie bedą dokładnie tak samo sie zachowywać. Wszystko zalezy od nas jeszcze tam pracujących...
Stuknij się w główkę - o jakiej współpracy Ty mówisz ? Współpraca jest wtedy, kiedy wszystkim zależy na wykonaniu jakiegoś zadania, na dążeniu do celu. Jeśli ktoś ma (usunięte przez administratora), który kompletnie nie zna się na swoim fachu - popełniając gafy i przynosząc firmie wstyd ( wielu jest takich w Cargoforte ); jeśli nie dostaje podwyżki od kilku lat, nie ma żadnego socjalu, żadnych nagród i premii; a w dodatku widzi, jak pociotki się opierdzielają, a on musi za nich zaiwaniać; i jeszcze do tego jest poniżany i traktowany jak śmieć...- to co najwyżej chce mu się rzygać taką firmą, a nie " współpracować ". Kiedyś ta firma miała świetlaną przyszłość - była nawet takim tygrysem w branży. Dzisiaj nikt już jej nie traktuje poważnie.
Nadmierna formalizacja w tej średniej - jakby nie patrzeć - firmie powoduje to, co powoduje - "ciężką" atmosferę i zero możliwości realizacji spraw "po swojemu". Ludzie są bardzo nieufni i wydaje mi się, że brak jest ducha współpracy.
w pelni sie zgadzam. warszawa to dno a przyklady kumoterstwa przesiakly do kolejnych oddzialow.
Pracowałem kilka lat w tej firmie i na reszcie nasze drogi się rozstały. Firma zatrudnia za dużo już znajomych i po znajomości. Social może nie taki zły ale kasa marna, przez okres tych kilku lat nie otrzymałem podwyżki wiec pożegnałem się z tą firmą. Teraz jestem zadowolonym i szczęśliwym człowiekiem, że podjąłem taką decyzję i że nie muszę się już męczyć z tymi ludzmi w tej firmie ( chodzi mi o tych z(usunięte przez administratora) i inni) Pozdrawiam byłych kolegów z pracy oni byli OK.
socjal akurat nie byl najgorszy... A zobaczcie sobie gdzie zniknela wielka Pani (usunięte przez administratora)