Powiedz mi "były lizusie" co ma kablowanie i donoszenie kierownikowi do upadku firmy?Bo jakoś nie widzę wspólnej sprawy!
byly lizus - 2012-07-18 20:11:44 Nie zal mi was,bucelizaliscie tylki Arusiowi,wchodziliscie w (usunięte przez administratora) ala, knuliscie i intrygowali...i maciePopieram ten post w 100% Na produkcji wszyscy donosili, kablowali na siebie i do Arusia. Od momentu kiedy przyszedł Aruś i jego najlepszy kolega \\\"wysoki kierownik\\\" to zaczeły się donosy, szczucie, kablowanie, plotkowanie jeden na drugiego, kto co ma itp. Zazdroscili i tylko afery nakręcali ile się dało. Aruś jakoś sobie podobno radzi, bo logistik jeszcze istnieje, ale drugi kierownik podobno browarek rozwozi...:) A czemu po zamknięciu DN nie startował na jakieś kierownicze stanowisko w innej drukarni??? Kto mi odpowie na to pytanko :)
A co na to zakładowa Solidarność :) Robiłem w mniejszej firmie i jak padała to przy braku kasy przerywaliśmy robotę a tu Solidarność podobno mieliście :) Czyszczenie oznacza wywożenie reszty maszyn ? Nie wiadomo gdzie? I przez kogoś. Jak by nie było to nasza kasa Tych z pieczątka komornika chyba nie mogą ruszać bez jego wiedzy A jak to robią to jakiś donosik by się przydał
Nie zal mi was,bucelizaliscie tylki Arusiowi,wchodziliscie w (usunięte przez administratora) ala, knuliscie i intrygowali...i macie
Trwa gruntowne porządkowanie terenu, THE END!!!
Tutaj znajdziecie linki do wzorów pozwu oraz uprawomocnienia nakazu zapłaty introdajwor.phorum.pl Jest tam dział drukarnia narodowa, nie zakładałem nowego forum
te nowoczesnie niebieska zbieraczka i guk. te co byly ogrodzone. ja jutro skladam wniosek o uprawomocnienie nakazu zapłaty. i potem komornik
Pieniędzy nie odzyskacie nawet się nie łudzcie, wszystko wróci tam z kąd przyszło, czyli do kieszeni zarządzających. Z tego co wiadomo to jakoś mało kto się decyduję na walkę w sądzie, bo wciąż żyjecie nadzieją że karawana pojedzie dalej, a wy będziecie mieć pracę.
A która falcerka i zbieraczka wyjechały z drukarnii?
A co z moim Kolbusem da 270 Jako jedyny był zajęty przez komornika (50% pewnie kasa UE) Zawsze to może jakieś 100tys do podziału będzie
Z nowości, to Roland zdemontowany i przygotowany do transportu!!! :)) Firma jest szczelnie zamknięta, aby nikt tego nie widział, że przed syndykiem wyprowadzają ostatni majątek. Więc nie ma się co łudzić, że syndyk będzie miał jakieś pieniądze dla was na zaległe wypłaty. Pytanie tylko, czy Pan KK za to beknie, czy ujdzie mu to płazem. Wtedy Pan AK :)) najlepszy \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"kierownik\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" w drukarni miałby problem ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy. No bo chłopie kto, by cię przyjął do pracy... Tyle co ty ludzią krzywdy wyrządziłeś!!!
Jaki PRL, raczej majsterszczyk kapitalistyczny, a wy wszyscy padliście jego ofiarą.
Jakieś nowości z frontu? Jak wygląda sytuacja, jakie są podjęte działania?
Zbieraczka i Falcerka ładnie się prezentuja na albatrosów :) Daleko jechać nie musiały przynajmniej :) Ach te wypierdki PRL z zarżadu Drukarni Narodowej czy nadal udają przed UE i krajem że firma funkcjonuje i nienalezy oddawac dotacji a prywatyzacja przebiegła zgodnie z planem ?
Niestety cała prawda :) Tym razem nawiałem prawie w odpowiednim momencie (wiszą mi 1,5 miesiąca) W poprzedniej firmie przerabiałem to samo co wy i tez się łudziłem próbami ratowania (ale intro-dajwór to inna sytuacja właściciel miał mniejsze długi i to była jego firma a nie przejęta przez cwaniaków)
Jestem dalej zatrudniony w Drukarni, ale popieram taką opinię w 100 %. Spora część ludzi tu pracujących jest tak w zwanym wieku granicznym i ktoś kto przepracował w jednej firmie sporą część swojego życia może mieć problem z umową o pracę w nowej firmie jeśli w ogóle o jakiś konkretny etat. Więc nie dziwmy się że ludzie żyją nadzieją o lepsze jutro. Może to głupie, ale nic innego nie pozostało
Jak to czytam to normalnie polew na całego. Narodowa upadała i to wszyscy widzieli tak naprawdę 6-12 miesięcy temu. Wszyscy się rozpisują jacy są poszkodowani itp. a tak naprawdę gdybyście mieli jaja to każdy z was już dawno, by zmienił pracę i nie dałby się tak szmacić i poniżać!!!! Ludzie nie dostawali pensji od 3 miesięcy (poza księgowością) i nadal \"PRACOWALI\". Siedzieliby nadal gdyby poprostu nie zamkneli firmy na kluczyk. Każdy liczył na cud \"a może jednak coś się zmieni\" :))) A prawda jest taka, że kto był fachowcem to się tylko śmiał z całej tej sytuacji i odszedł bez strachu do innej pracy. Wszyscy nadajecie, a tak naprawdę całowlibyście cały ten psełdo zarząd, gdyby tylko otworzył wam ponownie drzwi do Narodowej :)) Realia na rynku pracy są poprostu teraz zupełnie inne. Przetrwa i wygra tylko i wyłącznie ta osoba która w pracy er (usunięte przez administratora) a nie ta co tylko potrafi plotkować, obgadać, praca 8h i do domku. Może bedziecie po mnie jechać, wiem prawda kole w oczy, ale dowiecie się prawdy jak się naprawdę pracuje kiedy pójdziecie do innej pracy. Życzę wszystkim, aby znależli dobrą i godną pracę. Szkoda mi tylko tych ludzi którzy są przed emeryturą, bo będzie kiepsko ze znalezieniem pracy. Młody zawsze sobie jakoś poradzi. Pozdrawiam wszystkich pracowników, bo przepracowałem z wami wiele lat.
Postaram się coś zorganizować Na razie pod adresem forum innej padłej drukarni Wpiszcie w google \\\"Intro Dajwór\\\" pierwsze wyniki powinny was doprowadzić do forum gdzie założyłem nowy dział Drukarnia narodowa adresu nie podaje bo kasują
popieram jestem za
Dostałem wreszcie z sadu nakaz zapłaty (trzeba odczekać dwa tygodnie) i trzeba szykowac wniosek o uprawomocnienie. Za miesiąc bedzie można juz przekazac sprawe komornikowi. Powinniśmy chyba wybrać jednego komornika co troche przyspieszy sprawe Może warto założyć jakieś forum pracowników.