Idealne miejsce do zbudowania sobie portfolio i ucieczki do cedepu lub vancouver. Jak trafisz na projekt do gothama, to lepiej uciekać, chyba ze lubisz być upokarzany i nie szanujesz sam siebie. Nie rozumiem jak można było dać władze człowiekowi z aspergerem, prostactwo i agresja na porządku dziennym.
dobrze ujęte, tego Gothama powinni trzymać tam w osobnym boksie i pokazywać wycieczkom szkolnym - "patrz- jak się nie będziesz uczył trafisz do takiego niespełnionego życiowo i zawodowo nieudacznika. Ściąganie innych do swojego poziomu.
Po wielu latach pracy to mój ostatni miesiąc. Od pierwszego zaszly znowu "wielkie| zmiany, po raz kolejny wymiana Heada, po raz kolejny lawina zwolnień, znowu jakieś korpo idiotyzmy i copy-pasty od pań z HRu. Jeśli chodzi o studio to świetne projekty, ale średni i wyższy lewel kierowniczy to jest jakiś absurd, co dwa lata wymiana ważnych osób, na coraz mniej kompetentne, co dwa lata co raz to gorsze decyze. I kolejny krok w strone korpo, taniego beznadziejnego taniego korpo, a nic w zamian, nawet organizacji. Mogę robić dokładnie to samo na zachodzie za 3 razy lepsze pieniądze. Coś pękło pare lat temu w PI. Kiedyś to była super firma, dbanie o jakość, normalne podejście, super klimat. Fajnie sie pracowało, zwłaszcza w dziale animacji. Teraz Platige to jest jakiś cień samego siebie, zamienia się w idiotyczne korpo prowadzone przez karierowiczów. Zaraz tam nikt nie zostanie poza juniorami. Odradzam.
to prawda , w tym roku zwłaszcza zrobiła się kolesiownia, stali pracownicy powywalani na rzecz kolesi-kolesiów, projekty zdarzają się ok tylko to typowa kolesiownia z coraz bardziej posłusznymi niżej juniorami.
A to ciekawe, że ktoś wspomniał jeszcze niedawno o widełkach dla .Net Developera na poziomie 20 tys gdzie mnie pokazała się oferta z 24 tys. czy teraz występują projekty, dzięki którym takie kwoty na spokojnie są możliwe? jak oceniacie ich przebieg i kontakt z zespołem? wychodzą nadgodziny?
Idealne miejsce do zbudowania sobie portfolio i ucieczki do cedepu lub vancouver. Jak trafisz na projekt do gothama, to lepiej uciekać, chyba ze lubisz być upokarzany i nie szanujesz sam siebie. Nie rozumiem jak można było dać władze człowiekowi z aspergerem, prostactwo i agresja na porządku dziennym.
Sama prawda w tym wpisie. Uciekać, żal ludzi co ich zwolniono. Gothama zostawili, awansowali a potem zdegradowali, jakość zarządzania pana w tureckim sweterku można obserwować poprzez przeprowadzki, budowę boksów jak w call center żeby je potem znowu rozebrać i znowu przeprowadzić. Płaciszimasz to stan umysłu. Matrix.
Czy moglibyście mi powiedzieć coś więcej o stanowisku 3D GENERALIST w tej firmie, ponieważ miałabym kilka pytań? Przede wszystkim są one związane z warunkami zatrudnienia na tym stanowisku, ale i z atmosferą i możliwościami rozwoju. Jeśli wiecie więc coś więcej w odniesieniu do tego projektu, to proszę o komentarze.
Nie ma tam warunków zatrudnienia - dostaniesz umowę o dzieło, więc o zatrudnieniu nie ma mowy. Alternatywą będzie kontrakt B2B. W Platiżu unika się umów o pracę jak ognia… Ale jaka firma, takie umowy ????????♀️
dobrze ujęte, tego Gothama powinni trzymać tam w osobnym boksie i pokazywać wycieczkom szkolnym - "patrz- jak się nie będziesz uczył trafisz do takiego niespełnionego życiowo i zawodowo nieudacznika. Ściąganie innych do swojego poziomu.
Po wielu latach pracy to mój ostatni miesiąc. Od pierwszego zaszly znowu "wielkie| zmiany, po raz kolejny wymiana Heada, po raz kolejny lawina zwolnień, znowu jakieś korpo idiotyzmy i copy-pasty od pań z HRu. Jeśli chodzi o studio to świetne projekty, ale średni i wyższy lewel kierowniczy to jest jakiś absurd, co dwa lata wymiana ważnych osób, na coraz mniej kompetentne, co dwa lata co raz to gorsze decyze. I kolejny krok w strone korpo, taniego beznadziejnego taniego korpo, a nic w zamian, nawet organizacji. Mogę robić dokładnie to samo na zachodzie za 3 razy lepsze pieniądze. Coś pękło pare lat temu w PI. Kiedyś to była super firma, dbanie o jakość, normalne podejście, super klimat. Fajnie sie pracowało, zwłaszcza w dziale animacji. Teraz Platige to jest jakiś cień samego siebie, zamienia się w idiotyczne korpo prowadzone przez karierowiczów. Zaraz tam nikt nie zostanie poza juniorami. Odradzam.
to prawda , w tym roku zwłaszcza zrobiła się kolesiownia, stali pracownicy powywalani na rzecz kolesi-kolesiów, projekty zdarzają się ok tylko to typowa kolesiownia z coraz bardziej posłusznymi niżej juniorami.
Witam. jak była teraz dostępna oferta dla specjalisty ds. kadr i płac i wpisano w nią widełki od 6 000 do 9 000 zł. zastanawiam się czy to tylko sama podstawa czy jednak doliczane są jeszcze jakieś premie? nie widziałam niczego na ich temat w opisie.
Tak jak ktoś już wspomniał kiedyś .NET Dev ma te widełki w jednej z ofert na poziomie do 20 000 zł. możecie przy tym wprost opisać aktualne projekty przy których się pracuje? i czy przede wszystkim będą jeszcze kogoś do siebie do IT szukać?
Brałeś udział w rozmowie kwalifikacyjnej na Recepcjonista w Platige Image S.A.? Podziel się swoimi odczuciami ze spotkania z rekruterem. Twoja opinia może okazać się cenna dla innych użytkowników.
>NET devops ma w ogłoszeniu wstawione widełki na B2B, lecz nie na umowę o pracę/zlecenie, czy to jest sygnał, że wolą, aby się było na działalności? Szokuje mnie, co tu piszecie o klimacie międzyludzkim w fortach, po efektach projektów tego wszystkiego nie widać. Ucieczka na zdalny jakoś ułatwia lub załatwia te problemy?
Napiszcie w jaki sposób można awansować w firmie?
Raczej widzę, że w większości opinie odnośnie pracy w tej firmie są negatywne... Nawet poruszono kwestie, że albo umowa o dzieło, ewentualnie. Coś zmieniło i można liczyć na UoP? Czy dalej tak samo? Ciekawi mnie też, czy jeżeli jak piszecie, awanse za bardzo nie wchodzą w grę, to czy chociaż podwyżki jakieś dają? Czy z tym też ciężko?
Zależy o jakim dziale myślisz, niektóre działy pracują na UoP, bardzo dużo osób jest na B2B. Podwyżki dawane raczej niechętnie, musisz mieć srogie argumenty bo inaczej niby dadzą Ci podwyżkę, ale bardziej symboliczną niż zmieniającą cokolwiek
Rozumiem że piszesz o takich indywidualnych podwyżkach jak ktoś sam pójdzie wnioskować. A grupowe się zdarzają? Np. raz w roku wszystkim po ileś tam procent w związku z inflacją?
Z tego co wiem to UoP są tak samo możliwe jak B2B, jest to kwestia ustalenia z pracodawcą, natomiast jeśli chodzi o awanse to kojarzę osoby, które w tej firmie pracują od (nastu) lat i wydawało by się, że robią cały czas to samo, więc albo awanse są po prostu sztuczne, albo takie osoby samoistnie godzą się na ich brak, stawiając swoją karierę w kompletnym, łagodnie ujmując, letargu. Identycznie wygląda sytuacja z podwyżkami, ktoś tu wspomniał o inflacyjnych - tak, są, o ile "wychodzisz", "wybłagasz" i się uprosisz i w dalszym ciagu jest ona symboliczna, tak, by pracownik miał wrażenie, że "coś ugrał" i dzięki temu może zostać i liczyć na coś więcej w przyszłości. Okazuje to brak szacunku jakim darzony jest pracownik, oraz to, że jak już wspomniał, mentalność stoi w latach 90. ubiegłego wieku.
Kadra zarządzająca niższego szczebla nadal mentalnie w latach 90 gdy firma była w chałupce i pracowało 5 osób. Od tego czasu zero rozwoju. Zarząd pojęcia nie ma o sytuacji co się dzieje na kierowniczych stołkach albo nie chce wiedzieć. Ludzie pracują tutaj od 15 lat i awanse mają za staż a nie za kompetencje, nowa osoba ma tutaj całe ZERO rozwoju, może próbować proponować, wychodzić z inicjatywą i zostanie zgnieciona przez "dinozaury" firmy i ani nic nie zmieni ani sie nie nauczy/nie rozwinie. Nie wspominając jak ktoś tu pisał że wiele osób (dinozaury) ma tutaj mniemanie o sobie jakby byli co najmniej arystokracją, sama szlachta i elita która pomiata innymi. Jedynymi które ty mogą awansować i to bez kompetencji to recepcjonistki, zmieniają się tak szybko że człowiek ledwo pamięta. Kolejny mankament to sprzęt, nie wymieniany często po 10 lat i lepiej, tablety graficzne, piórka, klawiatury, myszki, komputery, wszystko z odzysku często ledwo działające i brudne że strach do ręki wziąć. Oprogramowania też się to tyczy, albo stare jak świat albo darmowe i nie użyteczne. Co z tego że ciekawe projekty jak cała firma cudem trzyma się na ślinę i patyki. Plusy to niektórzy ludzie - ale baaardzo mała garstka, na jednej ręce można policzyć życzliwych ludzi. Śniadania również na plus ale kawa lura straszna albo te stare ekspresy są poprostu nie czyszczone - bo oszczędność.
Dobra firma i posiada kompetentny personel, dużo można się nauczyć i jest szansa uczestnictwa w światowych projektach. Platige trzyma jakość wykonania na najwyższym poziomie, czy byłoby to możliwe przy pracownikach niewolnikach? Wątpię.
Niestety wszystko co zostało tu powiedziane to prawda(czyli jak wskazują oceny średnia trochę ponad 1????). Fajne projekty, ludzie co zarządzają dramat, ego wielkości księżyca nie wspominając o tym jak nowy „szeryf” obniżał ludziom pensje bo mieli za duże. Dodam, że to akcja sprzed jakiegoś czasu imho zdarzyło się naprawdę. Nie polecam.
Rozwój mega, kadra zarządzająca z pierwszej ligi. Mentalność zwycięzców. Większość doświadczonej ekipy, która pracuje tu po 10-15 lat zna swoją wartość i traktuje innych pracowników, zwłaszcza tych młodych z należnym szacunkiem. Jedyny minus, to śniadania, które schodzą na pniu więc czasem zamiast fłagra dostaniesz pasztet oraz przedpotopowe ekspresy, ale co z tego skoro robią dobrą kawę?
Ooo, to można tutaj liczyć na jakąś stabilniejszą pozycję? :) Bo piszesz, że ekipa tu po 10-15 lat nawet pracuje... Czy jest szansa się do niej wbić i już pozostać? :)
Rozwój zerowy, kadra zarządzająca ma skille na podobnym poziomie. Mentalność niektórych stanęła w momencie, kiedy cała firma była wielkości garażu i pracowało w niej 15 osób. Większość "artystów", którzy pracują tu po 10-15 lat ma o sobie mniemanie jak arystokracja i traktują innych pracowników, zwłaszcza tych na niższym szczeblu z pogardą. Jedyny plus, to śniadania, które schodzą na pniu i nielimitowana kawa za 50pln / 10kg z przedpotopowych ekspresów.
:( A ci starsi to w sensie, że co nowym robią? Czemu w sumie szefostwo po prostu nie zareaguje? Wiedzą?
Przeczytałem, że można tu liczyć jedynie na umowę o dzieło, albo kontrakt B2B. Czy na tej umowie o dzieło pracodawca opłaca składki zdrowotne? Dla mnie to dość ważna kwestia.
Po korytarzu krąży pani która piszczy na widok psów. Wszystko jest grą pozorów, matrixem w matrixie. Jest jakiś niby dyrektor operacyjny, który zajmuje się szlabanami i ma dowcip śmieszny jak moja skarpeta. Prezes straszy na zdjęciach - poważny, bez dystansu do siebie i swojego sweterka w serek (wina zdjęcia, nie prezeza). Firma traci swoje ID. Idzie w kierunku korporacji. Ja się wymiksowuję bo to strata czasu jest... PANOWIE WŁAŚCICIELE WYMIEŃCIE ZARZĄD! Zanim wam odejdą tuziny zdolnych ludziów - a straszą, oj straszą...
Rozumiem, że jesteś rozczarowany pracą w Platige Image, ale z Twojej wypowiedzi tak naprawdę nie dowiadujemy się niczego konkretnego. W prześmiewczy sposób opisałeś innych pracowników firmy, a tymczasem przydałby się nam opis tamtejszych warunków zatrudnienia. Co powiesz na przykład o zarobkach? Są one adekwatne do powierzonych obowiązków i do zaangażowania?
Jakup, to nie jest pro postawa, tylko chęć dowiedzenia się czegoś konkretnego na temat pracy w firmie Platige Image S.A. Kwestia zarobków jest bardzo istotna dla osób rozważających zatrudnienie w firmie, dlatego warto aby informacja na ten temat pojawiła się na forum. Jeżeli nie chcesz udzielać odpowiedzi na to pytanie to może opowiesz coś na temat benefitów oferowanych przez pracodawcę?
Teraz piszczę na widok psów w innych miejscach, przykro mi, że tak Cię to bolało że musiałeś opisać w internecie (można było powiedzieć) ;) a reszta to w sumie racja. Najzdolniejsi prędzej czy później odchodzą, Ci którzy siedzą w PI już długo są sfrustrowani i ciągle narzekają na sposób zarządzania i brak decyzyjności headow. Ogólnie fajna praca, raczej fajni ludzie, ale chaos organizacyjny i stresujące środowisko. Polecam ale raczej na trochę, i tylko osobom o mocnych nerwach :)
A czy bardzo zmieniła się praca w momencie kiedy zaczął się problem z koronawirusem?
Świetna firma, ciągle rozwijająca się. Tu znajdą pracę osoby ambitne i chcące się rozwijać.
Idealnie może nie jest ale po to są wprowadzane zmiany żeby poprawić to co szwankuje.
Firma ma koszmarne podejście do ludzi. O ile praca i projekty są fajne na jakikolwiek rozwój nie ma szans chyba że na wyższych szczeblach masz już znajomości.
Niestety, ale jedynie można przyznać rację. To co dzieje się w Platige od 2-3 to jest dno i masakra. Zwolnienia które miały przynieść poprawę finansową, a przyniosły jedynie zamieszanie i niepewność co do własnej przyszłości. Awansy recepcjonistek, remonty, budowy ścianek i rozwalanie ich po 2-3 miesiącach i wiele jeszcze innych ciekawych rzeczy które zarząd wprowadza.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Platige Image S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Platige Image S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Platige Image S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 2 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Platige Image S.A.?
Kandydaci do pracy w Platige Image S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.