Mnie interesuje co pracownik wniesie do firmy)
Jako były pracownik życzę nowemu Panu Prezesowi powodzenia w realizacji planów dotyczących postawienia firmy na nogi.Miło jest czytać,że poprawiło się traktowanie załogi.Na ile to jest prawdziwe, wielu z tych właśnie rzetelnych nie będzie miało okazji,przekonać się. Część jednak została,przyjdą nowi i niech im się dobrze w tej firmie dzieje a to co złe niech odejdzie w niepamięć. Praca jako praca w Luximie jest ciekawa,bo nie ma w niej monotonii, pozwala rozwijać własne możliwości ,umiejętności.Daje szanse wdrażania własnych pomysłów jeśli są dobre.
Czytam wypowiedzi i nie da się ukryć, że większość jest bardzo negatywnych, oceniających traktowanie pracowników przez była Panią Prezes, która nie znała się na zarządzaniu ludźmi. Można ten rozdział firmy uznać za zamknięty. Jest nowy Pan Prezes, który przyszedł z głową pełną pomysłów, zapałem do pracy i chęcią rozwinięcia firmy. Ma chęci, ma pomysły, ma możliwości. Trzeba dać mu szansę, wspomóc w działaniu i postarać się postawić firmę na nogi. Nowy zarząd stawia na pracowników i jeśli ktoś uczciwie podchodzi to pracy, wykonuje swoje obowiązki rzetelnie to na pewno spotka się z poszanowaniem. Jeśli uda się rozwinąć firmę na pewno będzie można liczyć na godziwe pieniądze, dopóki firma jest w obecnej sytuacji nie trzeba być czarodziejem żeby przewidzieć obecny poziom wynagrodzeń. Jedno jest pewno - poprawiło się traktowanie załogi.
Ludzie ale nad czym tutaj się rozwodzić? Pracownik i pracodawca podpisują umowę o pracę, pracownik jest zobowiązany ją wykonywać, a pracodawca za nią płacić. I nie trzeba tu wielkich umysłów żeby to roztrząsać. LUXIMA z tych umów się nie wywiązuje. Ludzie pracują w normatywnym wymiarze czasu i nie otrzymują wynagrodzenia w określonym terminie tylko z poślizgiem 3-4 tygodni i to tylko część tego wynagrodzenia. Mało tego, muszą pracować w godzinach nadliczbowych i też nie dostają za to zapłaty. Pani prezes potrafiła rzucić w twarz stwierdzenie, że ludzie nie będą dostawać wypłaty i będą jeszcze robić po godzinach i jeszcze nie będą mieć nic do powiedzenia. Nie wierzę że ktokolwiek tutaj się wypowiadający pracowałby charytatywnie. I jeszcze jedno wiem co piszę, bo na własnej skórze to wszystko odczułam.
Dlaczego piszecie takie kłamstwa?Opóźnienie w wypłatach to ostatnie 2 miesiące i prawda jest taka, że wypłata była zamiast 10-go to 17-go za luty, a za marzec 14-go część i reszta 29-go. Nikt tu charytatywnie nie pracuje.Poza tym ja nie słyszałem takich wypowiedzi pani prezes, wszystko to jakieś wyssane z palca teorie. Po co pisać takie rzeczy?
forum jest o firmie i pracy w tej firmie piszcie jak się tam pracuje i zarabia a nie o pretensjach do byłych zarządów mnie to guzik obchodzi jak szukam pracy chcę wiedzieć jacy ludzie tam są i jakie są możliwości pracy. mnie interesuje mój portfel a nie szefa to chyba wiadomo że zawsze portfel szefa jest grubszy co to za brednie, napisz jak płacą w biurze i na produkcji i czy zatrudniają albo będą zatrudniać nowych czego można się tu nauczyć i jakie są perspektywy jeśli jeszcze tam pracujesz i wiesz coś konkretnego i przydatnego. tego tu niewiele tylko jęki i stęki jaki to (zwłaszcza, że były szef) był niedobry. piszcie ci co tam pracują czy i w jakim charakterze można dostać pracę i za ile
też tak czytam i to jest jakaś MASAKRA ta firma zanim pojawiła się pani prezes było źle, jak była było źle chyba dobrze tu być nie może? swoją drogą to jak w powiedzeniu jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził wszystko wskazuje na to że toksyczne to jest to miejsce bo ciągle tam jest źle i dobrze być nie może zawsze ktoś lub coś przeszkadza co za ironia losu PRAWDZIWA MASAKRA
tak sobie tu czytam i tak sobie myślę, że skoro już nie ma tej pani prezes to możecie teraz lepiej pracować i pokazać co ta firma potrafi a wy tu ciągle płaczecie jak to źle było a skoro było to było teraz wasz czas podzielcie się raczej pomysłami co możecie ze swojej strony dać bo myślę, że chcecie tam pracować i nic nie stoi teraz na przeszkodzie skoro odeszła
Bardzo dobry komentarz kid, widać kogoś prawda w oczy kole. Niech się ludzie dowiedzą o pomysłach pani byłej prezes. Dzięki niej już tam niewielu ich zostało. A co do wpisu dd to z tego co pamiętam tylko jedna osoba poszła na długie zwolnienie. Niektórzy sami się zwalniali, ale pytanie co było przyczyną? A ile można wytrzymać z takim ... człowiekiem i w dodatku szefem...Nie znam bardziej toksycznej osoby. Co do przestrzegania przez nią praw nie tylko pracowników produkcji to długa historia. Jeszcze jeżeli chodzi o "korytko" to nikt nigdy w tej firmie takiego nie miał jak pani prezes, ale się skończyło... A jak dd tak się wymądrza, że przez dwa lata wspaniale prowadziła firmę to w najbliższych raportach zobaczymy w jakim stanie ją zostawiła.
qwerty, a skąd masz taką wiedzę na temat "korytka" zarządów? I jeszcze jedno chyba nie bardzo się znasz na finansach, bo raporty przemawiają na korzyść byłej prezes, postudiowałam sobie raporty i widzę, że było dużo gorzej jak przyszła- tak że moim zdaniem nie trafiłeś - a przyszłe raporty to nie jej głowa tylko nowego zarządu. Poza tym dobra rada-uważaj jak się nowy prezes zorientuje, że interesujesz się jego portfelem może ci serdecznie podziękować, chyba że już pracujesz dla konkurencji i tylko wypisujesz te bzdurne komentarze z czystej zawiści
dd do twojej wiadomosci kilka naprawde rewolucyjnych pomysłow na rozwój firmy pani prezes: 1 zatrudniac wyłacznie na umowe zlecenie 2 brać jak najwięcej stażystów z urzędu pracy 3 maksymalnie odwlekać wynagrodzenie za nadgodziny(3 miesiące) 4 nie dawać odzieży roboczej ani za nią nie płacić 5 wyliczyc dokładnie materiał co do jednej śrubki 6 maksymalnie ograniczyć wydatki na pracowników produkcji i nie chodzi o to ze nie dają pieniędzy na święta i rozrywkę jaka zapewniaja pracownikom tylko wtedy jak ktoś roznosi po zakładach darmowe zaproszenia na imprezy,ale o takie rzeczy jakie reguluje kodeks pracy czyli np zapewnienie pracownikowi napojów w czasie upałów czy też skrócenie czasu pracy w takim okresie,pani prezes wpadła na genialny pomysł ,ze nie musi kupować wody pracownikom bo woda płynie w kranach i moze nie było by w tym jakieś tragedii gdyby sama też piła ta z kranu,ale oczywiście dla siebie i pracowników biura wodę kupiła dd szlag mnie trafia jak czytam ten twój komentarz,wypisywanie takich bzdur można uzasadnić tylko jednym,że ty jesteś tą panią prezes gdybym ja był włascicielem tej firmy to za takie rewolucyjne pomysły i taką kreatywność w rozwój mojej firmy to by już dawno szukała nowej roboty Podsumowanie: 1 pani prezes wie,ze już nigdy nigdzie nie będzie panią prezes 2 pani prezes wie,ze nie będzie cudu ,że ta firma sie rozwinie 3 zważywszy na 1 i 2 punkt pani prezes będzie to ciągnać jak najdłuzej się da,ograniczajac wszystko wszystkim tylko nie sobie,będzie upychac sobie kieszen tak długo jak długo się da ,rewolucyjnych pomysłów moze być jeszcze wiele,zawsze można nabrać kredytów,narobić długów i ogłosić upadłość albo wymyślic coś bardziej madrego
Chyba ktoś uderzył w stół i nożyce się odezwały, i to dwa razy :) Nigdzie nie widzę tego ogłoszenia o wakacie - gdzie to jest bo chętnie złożę aplikację.
aplikuj, po co czekać na ogłoszenie z pewnością masz czym zaimponować w tej fabryczce wątpliwych talentów im więcej takich będzie tym szybciej zajaśnieje wszak to świetlista droga dla takich mędrców
Nikt mi nie powie,że jest normalne,aby zakład produkcyjny zatrudniał więcej pracowników biurowych niż fizycznych.Dobrze kombinujesz,aby odpocząć tylko do Luximy.Oczywiście do biura ;)
To kto tam pracuje w biurze , że aż 10 osób.A ja słyszałem całkiem inne wieści...zaczyna to dopiero normalnie wyglądać, ponoć prezes duzo zrobiła dla firmy , pozbyła się długów i mieliście wynagrodzenia na czas ( nie jak kiedyś 2 ,3 miesiące bez wyplaty) ,a jakie macie nadgodziny kiedy nie ma co sprzedawać? Jakieś sprzeczne informacje. Ja pracuję w FSO i kończy mi się czasówka ( zatrudnienie przez posrednictwo zawodowe) tutaj to jest dopiero kołchoz -Zatrudnię się dla odpoczynku w Luxmie .Narzekacie na biuro a bez niego jedli byście trawę. A księgowa to naprawdę taka fajna babka jak słyszałem?.
o czym ty piszesz człowieku. Ta prezes dużo zrobiła dla firmy ale raczej żeby to położyć bo pozwalniała ludzi którzy potrafili coś zrobić, a zatrudniała pochlebców bez pojęcia. Cisną się gorsze słowa ale przemilczę bo już jej nie ma. A księgowa to taka fajna babka ? A po czym wnosisz ;)
a z tego co wiem to była prezes niewiele osób zwalniała, tylko sami odchodzili albo "uciekali" na długie zwolnienia i musiała na ich miejsce zatrudniać ale czy pochlebców to mocno wątpię. a ciekawe swoją drogą jak przez prawie 2 lata utrzymała firmę i płaciła ludziom na czas czy tylko pochlebcom? a ci co potrafili coś zrobić i pracowali wcześniej to jak to się stało że firma była na skraju bankructwa zanim przyszła? same głupoty tu wypisujesz albo nie masz pojęcia albo byłeś/aś odsunięty od "korytka" i żal bo wprowadziła zmiany niepozwalające na "prywatki" a co masz do księgowej? też należy do pochlebców w twojej opinii, bo w Ełku ma bardzo dobrą opinię i chyba nie za samo pochlebianie szefom? swoją drogą świetny z ciebie musi być fachowiec a właśnie jest wakat do objęcia w zarządzie to zamiast wypisywać te bzdety składaj nowemu prezesowi propozycję i pokaż co potrafisz zrobić a nie wymądrzać się anonimowo na forum
Wielkanoc już minęła a w Luximie ciągle jaja ;)
10 osób pracownicy umysłowi, 8 osób pracownicy na produkcji i wszystko w tym temacie.
Ostatnio pozbyli się człowieka,który jako jedyny z biura potrafił pozyskać zamówienia.Także ta firma to już przeszłość.
nn właściwie trafnie to ująłeś,mi tam kiedys przeszło przez głowe,że ten zakład nie służy zarabianiu z tego co stworzy,a istnieje w jakims innym celu,ale moge sie mylic,jezeli sie myle to mam nadzieje,ze nie zmienia obecnej pani prezes,bo ona wpedzi ten zaklad w ruine,tego jestem pewien
Zakład powinien zmienić nazwę na "PORAŻKA".Klasyczny przykład na to, jak brak kompetencji i nieudolne zarządzanie firmą,może w krótkim czasie doprowadzić do jej upadłości.Może zmiana prezesa wniesie coś pozytywnego.Warto się zatrudnić żeby to zobaczyć jeśli oczywiście będą jeszcze zatrudniać.
To jest ostatnia firma w Ełku w której miałabym pracować. Wszystko jest lepsze od pracy w tym zakładzie.
Elo wie co mówi,niestety.
ok rozwine troche temat,na żadne większe pieniądze ponad minimum nie ma co liczyć,jeżeli ktoś szuka stabilnej,pewnej pracy to nie jest miejsce dla niego,z tego co wiem zakład jest zadłużony po wcześniejszych właścicielach,jakieś sprawy w sadzie ,komornik na głowie itp,na wszystkim oszczędzają,ilość osób na produkcji praktycznie równa ilości osób w biurze(pierwszy i jak do tej pory jedyny raz w zyciu takie coś widziałem),za cały bajzel odpowiada kobieta która tam rządzi,za grosz nie ma szacunku do ludzi,jej pasuje zwalniac i przyjmowac ludzi,bo wie w jakich czasach żyjemy,a moze ją to bawi ,że pomiata ludżmi,ja mam taka nadzieję ,że prawda o tym dziadowskim zakładzie rozniesie sie po ełku i nikt tam nie pójdzie pracować,niech lamusy z biura sami na siebie zapracują