(usunięte przez administratora) normalny wyzysk z. Czlowieka majom nigdy nie spodziewałem się takiej agencji zlodziejszkej Zarobisz nie całe 4 tyś na miesiąc tagrze nie zycze nikomu tej pracy bo szybko szkoda kasy.Na Tych. Zlodzieji jezeli chcesz. Zapieedalac jak muzyn to bardzo a szybko sie zdziwisz z pracom i bendziesz uciekac do polski po jednym tygodniu
ODRADZAM!!!!!!! potrafia wyzucic z pracy i z domku nawet za balagan w pokojudaja co chwile jakies umowy do podpisania,nie ma zadnych wyjasnien a co do kadry w biurze to ciezko okreslic sami nic nie wiedza a co dopiero jak sie zapytasz o cokolwiek,najlepszym wybrykiem natury jest tam KAMIL,MARCIN oraz jakas dziewczyna ktora ma wiecej tapety na mordzie niz rozumu w glowie,jest to najgorsze biuro pracy jakie spotkalam przez 12 lat pobytu w holandi.Omijajcie to biuro z daleka!!!!!!!!!!!!!
Agencja z całą pewnością nie będzie pracowała za nikogo. Weźcie się do pracy i wszyscy będą zadowoleni.
Myślę że jeśli chodzi o samą agencję jest dobra wypłaty zawsze na czas z chorobowym też nie było nigdy problemów jeśli chodzi o pracę na vetipaku jest trochę gorzej praca ciężką stawka marna czasem brak godzin liniowe rządzą jakby nie wiadomo kim były. Warunki mieszkalne nie są najgorsze chyba że trafi się na bungale nic tylko uciekać! Koordynatorzy jak w każdej innej agencji mają ludzi za nic robią z siebie też Bóg wie kogo na najlepsze firmy wysyłają znajomych bądź rodziny nikogo innego z zewnątrz tam nie dają. Także jeśli nie ma się znajomości w biurze z panem Marcinem Kamilem i Asia trafia się marnie . Pozdrawiam
Jeśli chodzi o pracę w vetipaku to tragedii nie ma, chociaż ludzie, którzy pracują tam dłużej traktują nowych jak gorszych. Robisz swoją robotę, maszyna stoi to z pretensjami "dlaczego nic nie robisz", nawet jeśli już wszystko jest zrobione to i tak każą Ci COŚ robić, a jak zapytasz co masz robic to odpowiedzą "nie wiem, pozamiataj" mimo, że już było 50 razy sprzątane i jest czysto. Myślą, że jak jesteś tam pierwszy dzień to wszystko już umiesz. Faktycznie, w Oss jest troche lepsza atmosfera, tam w porównaniu do Veghel jak jest posprzątane i wszystko ogarnięte to mozna wyjść wcześniej. Liniowi w Oss zazwyczaj są spoko, znajdą się tacy, którzy jednak przejmują sie tym czy wszystko jest z Tobą ok(zazwyczaj to nie są Polacy), a w Veghel to nikogo to nie obchodzi czy nawet żyjesz, obcodzi ich tylko czy nadążasz i robisz swoją robote, bo przecież "norma". Jeśli ktoś z Was dowie się, że jest możliwość pracy w Dafie (pakowanie części samochodowych w Eindhoven) to jak najbardziej pchajcie się tam. Mimo, że w pierwszej chwili mając do wyboru: pakowanie słodyczy lub części samochodowych, każdy z nas wybrałby 1 opcje to w Dafie jest 100 razy lepiej. A dlaczego tak jest? Może dlatego, że Polacy to zarozumiali egoiści? W Dafie pracują sami Holendrzy i wszyscy się do Ciebie uśmiechają, są mili, dbają o to czy pakując nie jesteś narażony na niebezpieczeństwo itd. Co do biura to tam jeden jest warty drugiego. Z wypłatami nie było problemu, ale był problem z holenderskimi kartami, które nam każą nosić, mimo, że wcześniej nie było o tym mowy. Więc zanim ktoś tam pojedzie radze wziąć zapasowy telefon, ponieważ tam informują ludzi na którą zmiane idą do pracy. Potrafią poinformować o tym pół godziny przed pracą i człowiek cały weekend nie wie na którą zmianę i czy w ogóle idzie do pracy. Co do warunków - jeśli traficie na bungale - współczuję. W Zeeland jest bardzo fajnie, ale tam tylko wzięli tych, których bardziej lubili. Także jeśli nie lubisz przymilać się innym, będziesz gorzej traktowany :)) kaśka z biura - miła na początku, jeśli coś od niej chcesz robi sie strasznie wredna, brak logicznego myślenia, bez jakichkolwiek argumentów "naskakuje" na innych, nie potrafiąc przyznać się do winy. Co do Maćka rozumiem, że jest nowy, ale mógłby chociaż trochę być bardziej rozgarnięty. Spóźnisz się minute - opierdzieli Cię, on spóźni się pół godz - nic się nie stało. Marcin - przyprowadza ludzi do syfiastych bungali i pyta "co? Nie podoba sie?" Jakby takie warunki były dla niego normalnością, jakby syf i smród nie przeszkadzały mu. Kamil - wiecznie uśmiechnięty, jakby chciał swoim uśmiechem powiedzieć wszystkim "i tak umrzesz". Raczej ogarnia wszystkim, żeby codziennie była praca. Myślę, że najmilszy z nich wszystkich (chyba, że to tylko pozory). Ciekawe czy główny szef wie jacy oni są naprawde. Z tego co wiem to sam on jest w porządku, jak była potrzeba to potrafił wynająć ludziom 3 gwiazdkowy hotel i zapewnić częściowe wyżywienie. Mam nadzieję, że ludzie z biura to przeczytają i zastanowią się nad swoim zachowaniem. Nikt nie jest lepszy i nikt nie jest gorszy. Dzięki za uwagę! :D
Pracowałem poprzez Crown Uitzengroep w vetipaku veghel jak i oss oraz na daf w Eindhoven. Warunki na mieszkaniach? Potrafią być różne, od lepszych po gorsze, najgorzej jest na niektórych bungalach w oss, syf brud i zimno, nawet we wakacyjne ranki w bungalach można zamarznąć, ale można też trafić na lepsze warunki. Jeśli chodzi o pracę to dla faceta najgorzej jest na vetipaku veghel - zapierdol jakich mało. Lepiej jest na oss, zaś dla kobiet odwrotnie. Lżejszą pracę mają na veghel, trudniejszą na oss. Jeśli jesteś na wiekówce polecam pracę na DAF paccar w Eindhoven - atmosfera 10 razy lepsza jak i zarobki wyższe(brak stawki wiekowej, wszyscy aktualnie 9.04 e brutto/h), a ponadto praca lżejsza, nikt Cię nie pogania, bo są tam głównie Holendrzy. Co do ludzi w biurze mam mieszane zdanie, trudno jest z niego cokolwiek wywnioskować. Nawet polecam. Z wypłatami bez problemu. Pozdro.
Tam taki Kamil w biorze siedzi ktory zwalnia ludzi bez powodu a pozniej w nich kamieniami rzuca nie polecam
a dzisiaj pracuje ktoś przez Crowna w VEGHEL ? jak tam jest??
Praca potrafi być różna, zależy na jakiej linii jesteś, ale często trafiają się wredne liniowe...zdecydowanie lepsza atmosfera panuje na oss niż na veghel.
nie polecam tej agencji, warunki miesz. bardzo lałwe, praca ciezka, a zarobki tez niskie,ok.700 euro miesiecznie za ciezka prace
Hej, ale wiecie czy wypłata jest u nich terminowa?
Ogolnie przez te 6 tygodni mialam tylko raz problem z wyplata, a konkretnie z jedna dniowka. Niestety o wyrównanie musialam sie prosić 5 tygodni! Po czym oczywiście dostalam tydzien wolnego :) a potem juz im sana podziekowalam bo firma nie warta zachodu
Ogolnie przez te 6 tygodni mialam tylko raz problem z wyplata, a konkretnie z jedna dniowka. Niestety o wyrównanie musialam sie prosić 5 tygodni! Po czym oczywiście dostalam tydzien wolnego :) a potem juz im sana podziekowalam bo firma nie warta zachodu
Robota nudna jak nie wiem co, jesli chodzi o ludzi to jedna zmiana jeszcze znosna a druga to masakra, strasznie tępi ludzie i bardzo zarozumiali. I co najważniejsze kasa bez rewelacji, niby sa te zmianowki ale zmiany sa poucinane, nie pracuje sie po 8 godzin wiec i ta zmianowka nic nie daje tak naprawde. W sezonie kiedy pracuje sie po 12 godzin placa tyle samo za nocki co za dniówki. Co do samego biura to tez szalu nie ma, zdarzają sie bledy w wyplatach a o wyrównanie trzeba sie prosić tygodniami. Nie wiem jak niektórzy ludzie mogą tam kilka lat pracować. Chyba sie do niczego innego nie nadają po prostu albo języka nie znają.
Witam mam jechac na cukierki do Weert ,czy to jest ta ta sama firma ,prosze o pilna odpowiedz za nim podpisze umowe.
Ta o ktorej pisałam mieści sie w Veghel i nazywa sie Vetipak. Jest tez w Oss. O Weert nic nie słyszałam ale ja w Crown pracowałam tylko 6 tygdni wiec moge sie nie orientować do konca.
Masakra najgorsze biuro w veghel pomylone polki w biurach mysla ze pozjadaly rozmumy naucza sie troche jezyka lub znaja angielski i mysla ze rozumy pozjadaly pani Katarzyna haha to czysty wariatka naadje sie do pluga na Wsi a nie do biura
Nie polecam biura Croun jestem w holandi 10 lat niestety moj zaklad zamkneli i zadzwonilam do Croun czekalam na prace dwa miesiace gdy dzwonilam do biura pani kasia zachowywala sie jak Idiotka udawajac wariatke ze nic nie wie ci ludzie tam pracujacy nie nadawaja sie do rozporzadzania ludzmi trzeba to zglosic do szefa tego biura mam nadzieje ze to holender co to zarobkow to tragedia ja zarabialam wiecej 10 lat temu zadnych dodatkow za popoludniowki normalnie oszustwo nic wiecej i Stawka 8,80 na godzine w innych biurach kolo 10 lub 11 euro brutto dziadostwo Polak Polaka oszukuje w Zywo oczy pracownicy w biurze jebnieci najlepiej poprzyjmowali by tylko tych co nie znaja jezyka zeby na nich zerowac gorszego biura nie widzialam
Witajcie, pracuje na Vetipaku Vegel juz dosc dluuugo. I nie polecam ani crowna ani vetipaku.. ludzie przyjezdzaja, mysla ze zarobia cos a wiadomo jak w Polsce jest, traca piebiadze na przyjazd . A tu siedza na domkach , i zdzieraja z nich kase na soedzenie na bungagalach. Moze i w sezonie jest praca po 12 h. Ale tylko przez 6 7 8 tyg. Nie poooolecam ! Atmosfera w pracy masakra. Wsztstkie liniowe maja sie na bog wie kogo. A sa po zawodowkach bez wyksztalceniaaa. A gnoja sie i gonia jak smiecia za przeproszeniem. Nie polecam ale trzeba sie przekonac na wlasnej skorze. Tragediaaaa! Jedyny plus tobze co sr jest wyplata. 20 lat okolo 160 21 podobnie 22lat 180 cos kolo 23lat chyba 22 po 8 h pracyjac.
Zdecydowanie odradzam osobom ,które nigdy nie pracowały fizycznie .Poza tym tak jak ktoś napisał we wcześniejszych komentarzach : poza wysiłkiem fizycznym masz również zrytą psychikę .Robisz co możesz a i tak panny'liniowe'cię poganiają.Ogólnie ostra rywalizacja ,moim zdaniem niewarta nerwów.W ostatniej chwili pisane są smsy czy idziesz do pracy.Dadzą Ci 2 dni pracy w tygodniu a za ubezpiecznie wezmą za cały tydzień po czymzostajesz z marną kasą na jedzenie.
Ja byłem z Crown-a na vetipaku 3 tygodnie i wróciłem bez pieniędzy i na stratach, bo nie było pracy. Poleciało dużo ludzi i nie wiem po co ściągneli nowych. Daremne
SIEMA WSZYSTKIM JA MIESZKAŁEM NA HERPEN POWIEM WAM ZE NA MIESZKANIU ELEGANCKO ALE PANI MAGDALENA TROSZECZKE PRZEGINALA JAKO KOORDYNATORKA ...:) ALE TAK OGÓLNIE NIE POWIEM ZADOWOLINY JESTEM I MAM Z TA FIRMA CAŁY CZAS KONTAKT... WIEC JAK CHCECIE COS WIEDZIEC TO PISAC NA E-MAIL tomiii12345@interia.pl
Odradzam firme. najgorsza jaka znam. jak czlowiek umiera sam sobie musi radzic. Moj narzeczony skrecil kostke. sam musial zapierniczac pod vetipak bo kordynatorowi nei oplacalo się jechac na bungale. maja w (usunięte przez administratora) ze czlowiek nie moze chodzic... nie wyplacaja chorobowego. z kazdym problemem musi sobie czlowiek radzic sam bo nie znaja zadnego obcego jezyka. jedynie podstawy zeby dogadac sie ile osob potrzeba do roboty. zakwaterowanie katastrofa... wszedzie grzyb zimna woda zimne domki brak ogrzewania a jak ktos na wlasna reke sprobuje podkrecic piec wystawiaja kare za naduzywanie gazu w wysokosci 170 euro... a jak nie bedziesz lizusem to nie bedziesz miec roboty. trzymac sie z daleka
Lambada, Twój komentarz - śmiech na sali. Najlepsze hasło: "jak czlowiek umiera sam sobie musi radzic" :D:D "z kazdym problemem musi sobie czlowiek radzic sam bo nie znaja zadnego obcego jezyka" buhaha, w biurze są Polacy i Holendrzy, z każdym można się dogadać w j. angielskim, niemieckim, polskim i holenderskim - nie no dziewczyno - proponuję cofnąć się do przedszkola. PS. ogrzewanie w maju ??
Ludzie odradzam !!!!!!!!! Wytrzymałem tam 1,5 miesiąca i za ten okres łącznie zarobiłem 1,200 euro brutto. Mieszkania (bungale) na Oss, zasyfione, grzyb i totalna rewolka... Praca na Vetipaku ok, ale żeby tam pracować musisz nie wiem jakie układy mieć z koordynatorem. heh koordynator porażka - nie wiem kto takiego "cymbała" zrobił koordynatorem jak piszę sms że masz na rano na 6 do pracy i w tym samym sms-ie pisze że masz wolne. dzwoniąc do niego aby zapytać się czy w końcu mam na rano czy wolne to kazał mi czytać sms-y ze zrozumieniem... Pilnujcie salarisów jak coś. W biurze w Veghel każde jedno ma nawalone w bani jak cyganka w tobołku :D Nie polecam chyba że chcesz na bungale jechać na wczasy bo więcej spędzisz tam czasu niż wpracy. Na domkuach 3/4 to brudasy których jara smród tygodniowych nie pranych skarpetek...
nikita ile zarobilas za 2 miesiace czy tam 3 miechy pracujac na cukierkach w vetipaku? jak wygladaly warunki mieszkaniowe? powiedz cos wiecej ile CI potracali za domek ubezpieczenie i wgl ? z gory dzieki za pomoc
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Crown Uitzendgroep B.V.?
Zobacz opinie na temat firmy Crown Uitzendgroep B.V. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Crown Uitzendgroep B.V.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 4 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Crown Uitzendgroep B.V.?
Kandydaci do pracy w Crown Uitzendgroep B.V. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.