Ta cała "firma" to jakieś nieporozumienie. Właściciel obiecuje 180zł podstawy plus dodatki za spalanie, załadunki itd, po czym narzeka, że 12L na plandece to jest za dużo. Finalnie kierowca śpi w aucie cały tydzień za 180zł za dzień. O busach nawet nie ma co wspominać bo co jeden to gorszy strup, doładowany po 2tony a facet żydzi nawet na żarówki. Polecam omijać szerokim łukiem!
Dodajmy do tego fakt że umowy nigdy nie widać. Zgłaszanie go do pip-u oni lubią takie przypadki.
W 100% mogę polecić tego pracodawcę, szefostwo bardzo miłe, zawsze pomogą i doradzą. Nie ma gonitwy, praca spokojna i jak najbardziej dla kogoś kto chce pracować w spokoju. Atmosfera w firmie jest bardzo koleżeńska nikt sonie nie ''panuje''. Firma Mar-Pol jak najbardziej na plus z czystym sumieniem polecam!
Panie Danielu nie rozumiem tych obraźliwych słów w naszą stronę. Kierowcy którzy jeżdżą u nas na stałe od dobrych kilku lat nie narzekają. Wynagrodzenia zawsze są ustalane na początku współpracy i są wypłacane w terminie a nawet przed czasem. Skoro jest tak źle to po co Pan wracał do nas kolejny raz.
Nie rozumiem hejterów i pseudo kierowców, skoro nie nadajesz sie na kierowcę to nie garnij sie do tego zawodu. Aby byc dobrym pracownikiem to trzeba lubić swoja pracę. Szefostwo firmy to bardzo dobrzy ludzie potrafią zrozumieć i docenić każdego kto jest zaangażowany w swoją pracę, zawsze sa pomocni i wszystkie problemy, które jak wiadomo w kazdej firmie sie zdarzaja rozwiazuja na bieżąco.. Wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma. Pracowałem w wielu firmach i wierzcie mi nigdzie nie ma takiej atmosfery i kultury pracy jak tutaj. Proszę was nie piszcie takich głupot pod wpływem emocji Państwo Zielińscy to bardzo dobrzy ludzie i pracodawcy można się z nimi dogadać w kazdej kwestii dlatego z całym sercem polecam ta firmę.
Po pierwsze nie pracodawcy tylko zleceniodawcy jak już,bo umowy o pracę to tam nikt nie widział (zresztą PIP to zweryfikował) a po drugie...jak ktoś jest pseudo kierowcą to nie wiem jak trzeba by nazwać Zielińskich
Witam czy są jeszcze tu kierowcy którzy pracowali u Pana zielinskiego z sosnowca
Jakie wartości są cenione w Mar-Pol Mariusz Zieliński?
Nie rozumiem hejterów i pseudo kierowców, skoro nie nadajesz sie na kierowcę to nie garnij sie do tego zawodu. Aby byc dobrym pracownikiem to trzeba lubić swoja pracę. Szefostwo firmy to bardzo dobrzy ludzie potrafią zrozumieć i docenić każdego kto jest zaangażowany w swoją pracę, zawsze sa pomocni i wszystkie problemy, które jak wiadomo w kazdej firmie sie zdarzaja rozwiazuja na bieżąco.. Wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma. Pracowałem w wielu firmach i wierzcie mi nigdzie nie ma takiej atmosfery i kultury pracy jak tutaj. Proszę was nie piszcie takich głupot pod wpływem emocji Państwo Zielińscy to bardzo dobrzy ludzie i pracodawcy można się z nimi dogadać w kazdej kwestii dlatego z całym sercem polecam ta firmę.
Jakich hejterów nie możesz zrozumieć? Hejter to osoba która siedzi całymi dniami na necie o hejtuje co się da. Tu są opinie kierowców, a to różnica. Pracowałem do niedawna w tej pseudo firmie transportowej i faktycznie firma rodzinna ????. Jak się trzyma takich kierowców jak ten Mateuszek co wiecznie jest naćpany lub nachlany to można to nazwać firmą rodzinną, lecz nie wiem czy to taki kierowca jak on jest korzystny dla firmy. Bardziej fałszywego pacjenta jak on nie widziałem, tu nadaje na zleinskiego i jego żonę, że niby co on wyrabia z nią,pozniej na innych kierowców, Zielińskiemu znawu na kierowców. Pacjent fałszywy jak diabli, trzeba być ślepym by nie widzieć po oczach, że on bardziej n afurany jest od komina w Jaworznie. Wchodzi w tyle Zielińskiemu bez mydła i dlatego bierze kasę kiedy chce. Normalny kierowca musi czekać do wypłaty. Tyle co ja się nasłuchałem od tego Mateuszka na temat Izy i Zielińskiego to można by powieść napisać. A teraz przejdźmy do sedna. Praca dobra dla takich kierowców jak ten (usunięte przez administratora), który żyje od jarania i picia do jarania i picia. Umowa zlecenie, gdzie później emerytury nie zobaczycie. Co chwilę zmiany w zaladunkach,przeładunkach. Spedytor to chyba dobry przyjaciel Zielińskich, też dziwny układ między nim, a nim. Zarobki jak na te czasy są śmieszne. Ja podziękowałem po paru tygodniach, gdzie co chwilę problem z samochodem, obiecano mi stawkę plus premie za załadunki-ale tylko obiecano rzeczywistość jest inna. Każdy szanujący się kierowca nie będzie jeździł w taniej firmie, tak jak w slagu kierowców jest to firma dziad trans. Miałem nie pisać żadnych opini, z ciekawości wszedłem tu zobaczyć opinie o firmie w której miałem niesyty przyjemność pracować. Wtedy gdy zobaczyłem komentarz o hejterech zdecydowałem się napisać o moim tam doświadczeniu. (usunięte przez administratora)
Po pierwsze nie pracodawcy tylko zleceniodawcy jak już,bo umowy o pracę to tam nikt nie widział (zresztą PIP to zweryfikował) a po drugie...jak ktoś jest pseudo kierowcą to nie wiem jak trzeba by nazwać Zielińskich
Jak w Mar-Pol Mariusz Zieliński wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Ta cała "firma" to jakieś nieporozumienie. Właściciel obiecuje 180zł podstawy plus dodatki za spalanie, załadunki itd, po czym narzeka, że 12L na plandece to jest za dużo. Finalnie kierowca śpi w aucie cały tydzień za 180zł za dzień. O busach nawet nie ma co wspominać bo co jeden to gorszy strup, doładowany po 2tony a facet żydzi nawet na żarówki. Polecam omijać szerokim łukiem!
czyli te dodatki w żaden sposób nie są uwzględnione w umowie? Pytam, bo teraz się zastanawiam jakie maksymalnie spalanie byłoby tutaj wymagane, żeby otrzymać jakiś dodatek. Ile one docelowo mają wynieść?
Dobra macie 180 zł podstawy... Ale za ile godzin taka stawka? 8h? :O Chociaż dostaje się jakąś dietę będąc kierowcą i śpiąc w aucie cały tydzień czy totalnie nic?
Dodajmy do tego fakt że umowy nigdy nie widać. Zgłaszanie go do pip-u oni lubią takie przypadki.
Z czystym sumieniem odradzam pracy w dziad trans MarcPol u Zielińskiego. Zarobki poniżające kierowców, parę samochodów, które nadają się nie na transport po Polsce tylko tu ma miejscu po Sosnowcu. Non stop coś się psuje. Kierowca ma mieć godne zarobki o jeździć pożądanym samochodem to nie czasy (usunięte przez administratora)
Mała rodzinna firma transportowa, z ładunkami jeździ się głównie po kraju od poniedziałku do piątku zdarza się w tygodniu przejechać przez dom i z niego rano wystartować. Warunki finansowe może nie są najwyższe ale za to praca jest poukładana, bardzo dobry kontakt z właścicielami i spedytorem, można w każdym momencie liczyć na pomoc. Polecam każdemu kto szuka spokojnej pracy, uczciwych i terminowych wypłat.
Jak wygląda praca w Mar-Pol Mariusz Zieliński? Przedstawicie swój typowy dzień pracy?
Witam czy ktoś mógłby mi powiedzieć jaka w tej chwili jest stawka wynagrodzenia? Jaki system pracy? Ile w trasie ile wolnego?
W 100% mogę polecić tego pracodawcę, szefostwo bardzo miłe, zawsze pomogą i doradzą. Nie ma gonitwy, praca spokojna i jak najbardziej dla kogoś kto chce pracować w spokoju. Atmosfera w firmie jest bardzo koleżeńska nikt sonie nie ''panuje''. Firma Mar-Pol jak najbardziej na plus z czystym sumieniem polecam!
Ha nie ma to jak sam właściciel siebie wystawia oceany. Nie ma gonitwy??? Kurdupel goni do późnej nocy kierowców,dla niego liczy się każdy grosz nie kierowca,wiem co piszę miałem okazję parę tygodni tam niesty jeździć,nawet umowy o pracę dziad nie daje tylko zalecenie
Panie Danielu nie rozumiem tych obraźliwych słów w naszą stronę. Kierowcy którzy jeżdżą u nas na stałe od dobrych kilku lat nie narzekają. Wynagrodzenia zawsze są ustalane na początku współpracy i są wypłacane w terminie a nawet przed czasem. Skoro jest tak źle to po co Pan wracał do nas kolejny raz.
Typ prowadzący te śmieszną firmę pseudotransprtową,to delikwent dla którego liczy się tylko,jego dobro i pieniądz. Kierowca dla niego to niewolnik,który ma zasuwać non-stop za psie pieniądze. Wieczne narzekanie na brak pieniędzy,za sam stan tych busów powinien siedzieć w kryminale,nie wspominając wyzysk ludzki. Tacy dorabiają się wyzyskiem na ludziach .W tych ciężkich czasach naprawdę idzie godnie pracować i zarabiać na busach, ale nie u Zielińskiego,tam traci się godność ,zasuwa jak niewolnik.
Co znaczy wyzysk? Jeździsz u niego? Najpierw tu była dniówka 130, potem 180. Ktoś wie, czy od stycznia wzrosła?
Wandziu , raczej Izuniu przecież to ty piszesz te pozytywne opinie. Jeździłem u was i dobrze wiesz jak, traktujecie kierowców i po ile godzin się jeździ ,z przeładowanymi autami. Oby szybko się w końcu wzięli za busy i tacha pozakładali,by skończyć z wyzyskiem.Kierowce się szanuje to nie robót by jeździł jak opętany. A te stawki jakie dajecie to dla (usunięte przez administratora), którzy lubią być wyzyskiwani.
Rok temu stawka dla kierowcy to było 130 zł/dzień z tego co zauważyłem. Czy teraz ta stawka wzrosła czy jest taka sama?
A o ile procent jeśli można wiedzieć? Bo wzrosnąć to może i o 5% i o 70%, a to jednak różnica...
A co Antek, chcesz jeździć u tego wyzyskiwacza? Daruj sobie, no chyba, że lubisz (usunięte przez administratora) ać za grosze, by nie odłożyć pieniędzy. Bo Zieliński takich właśnie lubi, co się na nich wzbogaca.
Jakby nie chciał pracować to by pewnie nawet nie pytał. A znasz aktualne stawki, że groszami to nazywasz? Bo nie żeby coś ale ktoś odpisał, że przecież wzrosły
Widzę narzekanie na stan aut między innymi - a to szefostwo mówi coś o tym, że planują wymianę tych aut czy to tak raczej będzie dalej dopóki do końca te wszystkie złomy nie padną? Uważacie że stan tych aut jest tak zły że zagraża bezpieczeństwu czy nie jest tak źle?
Słaba stawka 130zł za dniowke , jazda/czekanie od samego rano aż do nocy , samochody w bardzo słabym stanie , narzekanie że słabe stawki i trzeba ładować po 3/4 razy dziennie jakieś pierdoły ,a co najważniejsze proszenie się o swoje pieniądze.
Co tu duzo mowic.. 4 masterki zreszta w tragicznym stanie,ciagle coś,wieczne naprawy...strach w trase jechac ;-) ------->>nie polecam nikomu
Firma ok, mała prowadzona w przyjaznej i rodzinnej atmosferze, pracodawca uczciwy i pomocny. Stawki może i nie są najwyższe, ale nie każdego stać na płacenie większych pieniędzy. Spokój i organizacja, kontakt na plus. Polecam, szczególnie dla osób stawiających pierwsze kroki w transporcie.
Jak nie stać to niech sam wsiada i jeździ. A nie 3 razy w roku wakacje po afrykach i wieczne narzekanie że nie ma
Widzę, że dysponujecie wiedzą na temat tego pracodawcy, dlatego zastanawiam się, czy firma ta oferuje może wynagrodzenie za pracę na godziwym poziomie? Jak ocenicie tę kwestię, która w tym momencie bardzo mnie interesuje? Chciałbym zweryfikować, jak to wygląda.
Czytam opinie pseudo kierowców, którzy jeździli w MAR-POL parę dni,tydzień niektórzy miesiąc i wielce wystawiają opinie,nie wiem co może siedzieć w głowie takich hejterów. Jeździłem tam dłuższy czas i mogę śmiało coś powiedzieć o szefie i szefowe orazj pracy tam. Jestem człowiekiem, który lubi samotność i spokój i była to idealna praca własnie tam. Pracuje się spokojnie bez nerwów, szefuncio spoko gość, pomoże jak trzeba, doradzi,pójdzie na rękę, często musiałem przynajmniej raz w tygodniu coś załatwić i nigdy nie było z nim problemu by szedł mi na rękę i dawał wtedy trasę blisko miejsca zamieszkania,bym mógł sobie pozostawiać sprawy.Jak trzeba to i zaliczkę dawał z pieniędzmi nigdy nie było problemu,pieniądze zawsze na czas,nie słyszałem by kogoś (usunięte przez administratora) na kasie. Przewinęło się tam dużo kierowców ale to takich którzy się nie nadają do takiej pracy pojeździli dzień i zobaczyli że spać trzeba w aucie i uciekali od razu. Większość to pojezdziła tydzień i uciekali ,bo sie nie nadają do tej pracy do tego trzeba się urodzic i kochac jazde autem. Małoletom się w tyłkach miesza teraz chcieli by Bóg wie jakie samochody i z 5 tyś zarobić i najlepiej nic nie robić ,praca w MAR-POL jest przyjemna i naprawdę spokojna nie ma gonitwy jak w większości firm transportowych, jest to mała rodzinna firma transportowa,a jak się coś dzieje z autem wystarczy szefunciowi zgłosić i zaraz usterka usunięta a nie jeździć do zarżniecia auta. Niestety musiałem zrezygnować z pracy tam bo ciągle musiałem chodzić do lekarza i głupi było mi prosić szefuncia mimo że zawsze mogłem na niego liczyć. Śmiało mogę polecić pracę w MAR-POL u Pana Zielińskiego zarobki jak na taką firme nie są duże ale jak pisałem wcześniej jest to mała firma i w takich firmach się tyle zarabia,coś za coś ale jest spokój i miła atmosfera. A dla hejterów i pseudo kierowców ,zastanówcie się za nim napiszcie (usunięte przez administratora)
Hahahha...dobre dobre. "Szefuncio" ci to kazał napisać czy jako zleceniodawca bo do pracodawcy ci daleko...sam się podszywasz pod "jednego" z kierowców?
Stawka miesieczna obowiązuje , nie dniówka jak piszecie, osobiście nie polecam tam pracy,(usunięte przez administratora)
Jaka praca taka płacą.... Nie nadrobię się za dużo...oczywiscie jeżeli chciałabym zarabiać więcej spokojnie pójdę do korpo i zarobir dużo więcej... Ale stresu co niem iara.... Wolę spokojnie.. Ale przynajmniej wiem, że wypłata na czas i przychodzę do domu ze spokojna głowa...
Te Robercik ty dalej tam jeździsz? Miałeś być z do skoku, korzenie tam zapuścileś? ,To że ci ci tam pasuje to wiem ale bez przesady. Jak masz dalej mój numer to się odezwij bo ja twój przesiałem. Mam super robotę i zarobki większe jak u Zielińskiego, jak tylko masz ochotę na zmiany dawaj znać.
@robi a dostajesz w tej pracy jakieś benefity ? Karta multisport ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mar-Pol Mariusz Zieliński?
Zobacz opinie na temat firmy Mar-Pol Mariusz Zieliński tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mar-Pol Mariusz Zieliński?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 3 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!